Witam,
Jezdze 20-letnim opelem ascona 1.6 diesel :) Ostatnio zaczelam miec
problem z odpalaniem (dodam, ze zeszlej zimy w czasie mrozow nie bylo z
tym problemow). Mianowicie w czasie zapalania silnik sie 'rozkreca',
tzn. juz niby pracuje, ale jak puszcze kluczyk to zdycha. :)
Dziala, gdy go przytrzymam przez 10s a potem pogazuje przez 20-30s bo
inczej zgasnie. Jak sie rozgrzeje to nie ma zadnych problemow, podobnie
przy uruchamianiu go gdy silnika jest jeszcze cieply.
Akumulator dziala dobrze, wiec problem pewnie tkwi gdzies w silniku.
Czy mozecie mi poradzic co to moze byc?
Z gory wielkie dzieki :)
pozdrawiam, Ania
| 2 | 
Data: Luty 01 2008 20:44:35 | 
| Temat: Re: Problemy ze starym dieslem | 
| Autor: red  | 
Ania pisze: 
 Jezdze 20-letnim opelem ascona 1.6 diesel :) Ostatnio zaczelam miec 
problem z odpalaniem (dodam, ze zeszlej zimy w czasie mrozow nie bylo z 
tym problemow). Mianowicie w czasie zapalania silnik sie 'rozkreca', 
tzn. juz niby pracuje, ale jak puszcze kluczyk to zdycha. :) 
Dziala, gdy go przytrzymam przez 10s a potem pogazuje przez 20-30s bo 
inczej zgasnie. Jak sie rozgrzeje to nie ma zadnych problemow, podobnie 
przy uruchamianiu go gdy silnika jest jeszcze cieply. 
 
Akumulator dziala dobrze, wiec problem pewnie tkwi gdzies w silniku. 
Czy mozecie mi poradzic co to moze byc? 
 
Kilka podstawowych rzeczy do starego (i nie tylko) diesla: 
1. Świece żarowe (duże prawdopodobieństwo, że nie grzeją dobrze, albo np. któraś wcale - wtedy masz taki efekt "prawie" chwytania) 
2. Cofa się paliwo, a więc najprościej założyć przezroczysty wężyk i zobaczyć czy tak jest 
3. Filtr paliwa - pewnie nie był wymieniany z 3000 lat, więc warto się nim zainteresować. Chociaż objawy są zwykle inne, ale nie zaszkodzi sprawdzić.
 
Jak po sprawdzeniu tych trzech rzeczy nie będzie ok, to wtedy jest sens się głowić dalej.
 | 3 | 
Data: Luty 10 2008 19:37:38 |  | Temat: Re: Problemy ze starym dieslem |  | Autor: Tomasz Konik  |  
Jezdze 20-letnim opelem ascona 1.6 diesel :) Ostatnio zaczelam miec 
problem z odpalaniem (dodam, ze zeszlej zimy w czasie mrozow nie bylo z 
tym problemow). Mianowicie w czasie zapalania silnik sie 'rozkreca', 
tzn. juz niby pracuje, ale jak puszcze kluczyk to zdycha. :) 
Dziala, gdy go przytrzymam przez 10s a potem pogazuje przez 20-30s bo 
inczej zgasnie. Jak sie rozgrzeje to nie ma zadnych problemow, podobnie 
przy uruchamianiu go gdy silnika jest jeszcze cieply. 
Akumulator dziala dobrze, wiec problem pewnie tkwi gdzies w silniku. 
Czy mozecie mi poradzic co to moze byc? 
 
 
Kilka podstawowych rzeczy do starego (i nie tylko) diesla: 
1. Świece żarowe (duże prawdopodobieństwo, że nie grzeją dobrze, albo np.  
któraś wcale - wtedy masz taki efekt "prawie" chwytania) 
2. Cofa się paliwo, a więc najprościej założyć przezroczysty wężyk i  
zobaczyć czy tak jest 
3. Filtr paliwa - pewnie nie był wymieniany z 3000 lat, więc warto się nim  
zainteresować. Chociaż objawy są zwykle inne, ale nie zaszkodzi sprawdzić. 
Jak po sprawdzeniu tych trzech rzeczy nie będzie ok, to wtedy jest sens  
się głowić dalej. 
 
Jeśli na ciepło jest to samo, to raczej p. 1 odpada. Stary zapchany filtr  
tez nie powinien mieć większego znaczenia (jeśli w miarę ciepło) przy  
rozruchu. Stawiałbym na p. 2 - zapowietrzanie układu paliwowego. Może się  
zapowietrzac na przelewach, może "przed" silnikiem. Jeśli pompka wstępna  
jest w baku, raczej nie ma objawów. Ale jeśli przy silniku i ssie miast  
tłoczyć w przewody, to mikroskopijna dziurka np. w przerdzewiałym/sparciałym  
przwodzie powoduje zapowietrzanie po wyłączeniu silnika (czasem nawet już na  
biegu luzem). Trza mechanika dwiedzić... 
Pzdr;-) 
Konik
 | 4 | 
Data: Luty 02 2008 14:27:32 |  | Temat: Re: Problemy ze starym dieslem |  | Autor: Bartek  |  
Użytkownik "Ania"  napisał w wiadomości  
 
 Witam, 
 
Jezdze 20-letnim opelem ascona 1.6 diesel :) Ostatnio zaczelam miec 
problem z odpalaniem (dodam, ze zeszlej zimy w czasie mrozow nie bylo z 
tym problemow). Mianowicie w czasie zapalania silnik sie 'rozkreca', 
tzn. juz niby pracuje, ale jak puszcze kluczyk to zdycha. :) 
Dziala, gdy go przytrzymam przez 10s a potem pogazuje przez 20-30s bo 
inczej zgasnie. Jak sie rozgrzeje to nie ma zadnych problemow, podobnie 
przy uruchamianiu go gdy silnika jest jeszcze cieply. 
 
Akumulator dziala dobrze, wiec problem pewnie tkwi gdzies w silniku. 
Czy mozecie mi poradzic co to moze byc? 
 
co ja bym sprawdził [mam też starego diesla:)] 
świece żarowe - mogą słabo grzać.,  albo np jedna wcale, albo dwie lekko,  
wtedy tak to wygląda że niby pracuje ale nie do końca:) 
problemy z paliwem - kiepskie paliwo lub stary filtr paliwa, i jakieś  
problemy z dotarciem paliwa, albo np cofanie się paliwa... 
ale tak naprawdę to obstawiam ten pierwszy powód. 
btw: masz w tym Oplu coś takiego jak przyśpieszeniekonta wtrysku? jakieś  
takie cięgno, wyciągane przed odpaleniem zimnnegpo silnika? często określane  
jako "ssanie"? 
korzystasz?:)
 
to są najbardziej prawdopodobne usterki. po weryfikacji można dalej  
kombinować. 
jeśli masz kogos obeznanego trochę z mechaniką, to zrobi ci to w chwil  
kilka, 
:)
 
--   
Pozdrawiam, Bartek 
[SG] DRESVAGEN GOLF 1.6D "żywa czerwień:)"
  |  |  |