http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090604/POWIAT0303/575677114

Nie dość ze mu "złagodzili" do 100 zl, to jeszcze ich zaszantażował...
Szok :)

On 4 Cze, 17:03, "NOFX"  wrote:

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090604/POWIAT0303....

Nie dość ze mu "złagodzili" do 100 zl, to jeszcze ich zaszantażował...
Szok :)

Szokiem jest cos innego:
"Okazało się, że obaj policjanci leczą się psychiatrycznie i przed
otwarciem przewodu sądowego trzeba sprawdzić ich poczytalność.(...)
Dodaje jednocześnie, że obaj policjanci leczyli się psychiatrycznie
jeszcze przed ujawnieniem afery łapówkarskiej z ich udziałem."

Rewelka. Jakby to dotyczylo sprzedawczyni z kiosku to bym sie nie
przejal. Albo pracownika 'cywilnego' policji. Ale wolalbym zeby w
czynnej sluzbie nie pozostawal policjant leczacy sie psychiatrycznie,
co do ktorego poczytalnosci sa watpliwosci (sie zrymowalo;) ). Jesli
ma chlopak problemy - urlop zdrowotny. To samo powinno dotyczyc
lekarza czy zolnierza - zawody 'podwyzszonego' ryzyka.

badzio pisze:

On 4 Cze, 17:03, "NOFX"  wrote:

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090604/POWIAT0303...

Nie dość ze mu "złagodzili" do 100 zl, to jeszcze ich zaszantażował...
Szok :)

Szokiem jest cos innego:
"Okazało się, że obaj policjanci leczą się psychiatrycznie i przed
otwarciem przewodu sądowego trzeba sprawdzić ich poczytalność.(...)
Dodaje jednocześnie, że obaj policjanci leczyli się psychiatrycznie
jeszcze przed ujawnieniem afery łapówkarskiej z ich udziałem."

Rewelka. Jakby to dotyczylo sprzedawczyni z kiosku to bym sie nie
przejal. Albo pracownika 'cywilnego' policji. Ale wolalbym zeby w
czynnej sluzbie nie pozostawal policjant leczacy sie psychiatrycznie,
co do ktorego poczytalnosci sa watpliwosci (sie zrymowalo;) ). Jesli
ma chlopak problemy - urlop zdrowotny. To samo powinno dotyczyc
lekarza czy zolnierza - zawody 'podwyzszonego' ryzyka.

Przyznam ci rację.
Niesamowite jest to, że taki człowiek ma dostęp do broni :(
Urlop to za mało. Jak się zdarzyło, bo choroba nie wybiera, to do
cywila. Ciekawy jestem jak lekarze ich dopuszczają do pracy. Przecież
biorą za to odpowiedzialność.

On 2009-06-05, teste  wrote:

Przyznam ci rację.
Niesamowite jest to, że taki człowiek ma dostęp do broni :(
Urlop to za mało. Jak się zdarzyło, bo choroba nie wybiera, to do
cywila. Ciekawy jestem jak lekarze ich dopuszczają do pracy. Przecież
biorą za to odpowiedzialność.

              ^^^^^^^^^^^^^^^^

Słyszałeś, żeby lekarz za coś takiego odpowiedział?

Krzysiek Kiełczewski

badzio pisze:

On 4 Cze, 17:03, "NOFX"  wrote:

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20090604/POWIAT0303...

Nie dość ze mu "złagodzili" do 100 zl, to jeszcze ich zaszantażował...
Szok :)

Szokiem jest cos innego:
"Okazało się, że obaj policjanci leczą się psychiatrycznie i przed

Chlopcy znalezli droge na rente. Bo ze 2 naraz dopadla niemoc psychiczna to nie uwierze.
Chyba, ze teraz przyjmuje sie kiepski "material ludzki".

--
Pozdrawiam
MarcinJM

Użytkownik "MarcinJM"

Chlopcy znalezli droge na rente. Bo ze 2 naraz dopadla niemoc psychiczna
to nie uwierze.

a to nie roznosi sie jak grypa?
moze latwo mozna sie zarazic

--
ania