Projektanci dróg to idioci ....
1 | Data: Listopad 24 2006 20:52:13 |
Temat: Projektanci dróg to idioci .... | |
Autor: Jacek "Plumpi" | .... przynajmniej w Częstochowie. 2 |
Data: Listopad 24 2006 23:12:52 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Rafał "SP" Gil | Jacek "Plumpi" napisał(a): Ciekawe czy Pan Prezydent Wrona, który wszelkie inwestycje przypisuje sobie jako jego wielkie zasługi weźmie także na swoje barki odpowiedzialność za zabitych i rannych w wypadkach na tym wiadukcie ? Spoko - zajeb pierwszego na przejściu ... Nie dostosujesz prędkości do war ... Podwyższysz staty wykrywalności przestępstw, a raczej katastrof w ruchu lądowym. Ciesz się, że nie wylecisz do wody, bo by ci dolepili katastrofę w ruchu mlrskim. Plumpiemu życzymy dobrej papugi ;P (BTW - znam kilka takich miejsc w polsce ... generalnie dramatem jest stawianie "zatrzymań" za wzniesieniem - na zakopiance jak i na krajowej czwórce są takie ... Ost nie zabiłem się dlatego, że przypomniałem sobie, że za wzniesieniem może być nie halo ... przy 160 na podjeździe zapiąłem heble do końca ... wyhamowałem po ponad 150 metrach ... 5 m od zderzaka tico - jakbym nie hamował - 1500 kg ładujące się z prędkością ok 100 w 600 kg - nikt by nie przeżył ;) ... a hamowałem tylko i wyłącznie dlatego, że "coś" mi kazało (brak znaków ostrzegawczych o sygnalizacji, są dopiero za wzniesieniem) ... -- |______ Rafał "SP" Gil o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500 (Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl []=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl 3 |
Data: Listopad 24 2006 23:21:11 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Mahson |
przy 160 na podjeździe zapiąłem heble do końca ... wyhamowałem Pytanie tylko po co te 160 ;-) Tym razem sie udalo... a na przyszlosc... ? No niestety polskie drogi/skrzyzowania itd. sa idiotycznie projektowane... wiec niestety kierowca musi byc madrzjeszy od konstruktorow i zachowac troche pokory do polskich drog i sytulacji... Pozdrawiam 4 |
Data: Listopad 25 2006 08:41:54 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Piotr Janicki |
witam, ja w kwestii formalnej... To nie tylko nasza - drogowcow - wina :) jak wiecie budowa drog to jeden z najwiekszych budzetow w kraju i oczywiscie jest wysoce upolityczniony :( Jesli chodzi o przepisy to jednym z glownych warunkow na projektowanie niwelety jest "odleglosc na zatrzymanie". Oczywiscie twardzielom 160kph serdecznie dziekujemy - za duzo PS2... Ja rozumieme zarzuty o swiatlach za wiaduktem (np. Marynarska i Tasmowa) i zgadzam sie ze powinnismy unikac takich sytuacji ale niech ktorys z szanowych grupowiczow zawita kiedys na spotkaniu z zarzadcami drog - zwlaszcza klice z W-wy... Zacytuje rozmowe ze swoim dyrektorem 2 lata temu: POW (Poludniowa Obwodnica Warszawy, wezel Al. Jerozolimskie) Dyrektor - wczoraj (na kolacji) ustalilismy nowy przebieg lacznicy XX, prosze ja zaprojektowac. Ja - niestety nie jestesmy w stanie geometrycznie spelnic warunkow.... J - (po 5 minutach) nie spelniamy warunkow: a, b, c, d, e, f, g, h D - ale ja nie pytam sie czy mozna tylko prosze zaprojektowac J - niestety nie zaprojektuje tego zgodznie z przepisamy D - ja z Panem nie dyskutuje - prosze to wykonac!!! To byl koniec rozmowy. lacznica jest na planie! Juz z tym ... nie pracuje! Krzyzyk na droge. I jeszcze jeden przyklad: tunel przy zachodnim: firma BAKS. Jak dlugo takie firmy beda dopuszczane do projektow tak dlugo bedziemy mieli smiertelne wypadki, kolizje i korki. Oni robia wezel Lotnisko na POWie - zapytacie dlaczego... polityka! A ich glowny projektant to najwiekszy ... z jakim musialem wspolpracowac :( Reasumujac: ten tytul watku jest odrobine przesadzony ;-) Pozdrawiam, Piotr 5 |
Data: Listopad 27 2006 16:24:28 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Jacek "Plumpi" | Reasumujac: ten tytul watku jest odrobine przesadzony ;-) No, może nie wszyscy :) Ale faktem jest, że mnie to przeraziło, stąd aż taki ton. Jacek "Plumpi" 6 |
Data: Listopad 25 2006 09:22:27 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Jacek "Plumpi" | ... Ost nie zabiłem się dlatego, że przypomniałem sobie, że za wzniesieniem może być nie halo ... przy 160 na podjeździe zapiąłem heble do końca ... wyhamowałem po ponad 150 metrach ... 5 m od zderzaka tico - jakbym nie hamował - 1500 kg ładujące się z prędkością ok 100 w 600 kg - nikt by nie przeżył ;) ... a hamowałem tylko i wyłącznie dlatego, że "coś" mi kazało (brak znaków ostrzegawczych o sygnalizacji, są dopiero za wzniesieniem) ... Nie gniewaj się, ale prędkości 160km/h nie wolno w Polsce rozwijać nawet na autostradzie, a co dopiero na "Zakopiance". Twój opis kojarzy mi się ze Skinami, którzy uratowali życie pewnej babci, bo przestali ją kopać :)))) Jacek "Plumpi" 7 |
Data: Listopad 25 2006 11:13:03 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Pablo |
przy 160 na podjeździe zapiąłem heble do końca ... wyhamowałem po ponad ales Ty biedny !!! ze 160 ledwo co wyhamowales... 5 m przed tico ... gdybys kogos zabil w tym tico to bys dostal tak z 5 lat i te 2,5 bys musial odpierdzieć i zaden inzynier nie bedzie w takim przypadku winny... Picasso 8 |
Data: Listopad 25 2006 11:27:04 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Jarek Andrzejewski | On Fri, 24 Nov 2006 23:12:52 +0100, "Rafał \"SP\" Gil" przypomniałem sobie, że za wzniesieniem może być nie halo ... IMHO w tym przypadku to chyba tytułowy idiota bardziej pasuje do Ciebie niż do projektantów dróg. -- Jarek Andrzejewski Łódź, peugeot 306, 1360ccm, 75KM, srebrzysty, oklejony 9 |
Data: Listopad 25 2006 11:41:06 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: R2r | W dniu 2006-11-24 23:12, Rafał "SP" Gil napisał(a): Spoko - zajeb pierwszego na przejściu ... Nie dostosujesz prędkości do war ...Dokładnie tak. :-/ Podwyższysz staty wykrywalności przestępstw, a raczej katastrof w ruchu lądowym. Ciesz się, że nie wylecisz do wody, bo by ci dolepili katastrofę w ruchu mlrskim.A to już dorabianie ideologii. ;-) (BTW - znam kilka takich miejsc w polsce ... generalnie dramatem jest stawianie "zatrzymań" za wzniesieniem - na zakopiance jak i na krajowej czwórce są takie ... Ost nie zabiłem się dlatego, że przypomniałem sobie, że za wzniesieniem może być nie halo ... przy 160 na podjeździe zapiąłem heble do końca ... wyhamowałem po ponad 150 metrach ... 5 m od zderzaka tico - jakbym nie hamował - 1500 kg ładujące się z prędkością ok 100 w 600 kg - nikt by nie przeżył ;) ... a hamowałem tylko i wyłącznie dlatego, że "coś" mi kazało (brak znaków ostrzegawczych o sygnalizacji, są dopiero za wzniesieniem) ...A czy nie uważasz, że jazda w warunkach (ukształtowanie terenu to również warunki drogowe), które nie dają Ci dobrej widoczności na odległość pozwalającą na całkowite wyhamowanie samochodu (z uwzględnieniem czasu reakcji) to proszenie się o kłopoty? Przecież tam wcale nie musiało być sygnalizacji a Tico po prostu mógł się zepsuć, mógł być inny wypadek, czy cokolwiek. Pojechałeś "w ciemno" i - na szczęście - w porę sobie przypomniałeś, że tak nie wolno. A doszukiwanie się braku oznakowania to kolejna próba usprawiedliwiania ewidentnego błędu kierowcy (właśnie niedostosowania prędkości do warunków ruchu) innymi czynnikami. -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 10 |
Data: Listopad 25 2006 11:56:10 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Jacek "Plumpi" | .... Przecież tam wcale nie musiało być sygnalizacji a Tico po prostu mógł się zepsuć, mógł być inny wypadek, czy cokolwiek. Ale drogowcy powinni przewidzieć taką sytuację, wprowadzić nowy znak drogowy "Uwaga zepsute Tico" i w porę go postawić w tym miejscu ;) Jacek "Plumpi" 11 |
Data: Listopad 25 2006 12:54:54 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Rafał "SP" Gil | Jacek "Plumpi" napisał(a): Ale drogowcy powinni przewidzieć taką sytuację, wprowadzić nowy znak drogowy "Uwaga zepsute Tico" i w porę go postawić w tym miejscu ;) Metodą ping ponga - jadę 100/h w zimie ... podjeżdżam na wzniesienie, mam 70 - nie wyhamuję na dystansie 100 metrów raczej. Zagadka - co zostanie z tico jeśli stoi 80 m za wzniesieniem ? -- |______ Rafał "SP" Gil o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500 (Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl []=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl 12 |
Data: Listopad 25 2006 12:53:11 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Rafał "SP" Gil | R2r napisał(a): A czy nie uważasz, że jazda w warunkach (ukształtowanie terenu to również warunki drogowe), które nie dają Ci dobrej widoczności na Tak ... ale w zimie nie podjadę jadąc 20 / h , muszę się rozpędzić - a jak się rozpędzę, to nie wyhamuję ;) -- |______ Rafał "SP" Gil o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500 (Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl []=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl 13 |
Data: Listopad 25 2006 17:45:36 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: R2r | W dniu 2006-11-25 12:53, Rafał "SP" Gil napisał(a): Tak ... ale w zimie nie podjadę jadąc 20 / hHmm... i to ma uzasadniać 160? ;-) -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 14 |
Data: Listopad 27 2006 14:01:08 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: SW3 | Dnia 25-11-2006 o 12:53:11 Rafał "SP" Gil napisał(a): ale w zimie nie podjadę jadąc 20 / h , muszę się rozpędzić To się rozpędź na tyle, żeby na szczycie osiągnąć 1km/h ;) -- SW3 15 |
Data: Listopad 27 2006 16:32:44 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Jacek "Plumpi" | ale w zimie nie podjadę jadąc 20 / h , muszę się rozpędzić A później ze względu na stromość zbocza, poślizgiem wjeżdżasz na przejście, gdzie zabijasz pieszych, którzy nic nie świadomi wyobrażają sobie, że na przejściu ze światłami są całkowicie bezpieczni. I w tym właśnie jest cały problem. Jacek "Plumpi" 16 |
Data: Listopad 27 2006 18:53:03 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: SW3 | Dnia 27-11-2006 o 16:32:44 Jacek "Plumpi" napisał(a): > To się rozpędź na tyle, żeby na szczycie osiągnąć 1km/h ;) No jeżeli droga będzie na tyle stroma i śliska, że zaczynając od 1km/h nie zdołasz się zatrzymać to likwidacja przejścia nic nie pomoże bo w końcu i tak na coś wpadniesz ;) Ale jak jest przejście to możesz się zatrzymać na słupie sygnalizatora, a jakby go nie było to byś się ześlizgnął niewiadomo jak daleko... -- SW3 17 |
Data: Listopad 27 2006 16:26:40 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Jacek "Plumpi" | A czy nie uważasz, że jazda w warunkach (ukształtowanie terenu to również warunki drogowe), które nie dają Ci dobrej widoczności na Dokładnie. Jacek "Plumpi" 18 |
Data: Listopad 25 2006 18:08:17 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: LiGhTeR |
przypomniałem sobie, że za wzniesieniem może być nie halo ... Może i projektanci dróg w Polsce to idioci, ale Ty to już chyba jesteś megaidiotą. PRECZ Z DROGI BURAKU LiGhTeR 19 |
Data: Listopad 25 2006 19:24:47 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Maciej | Użytkownik "LiGhTeR" napisał w wiadomości To samo sobie pomyślałem tym bardziej czytając jego stronę www. Młodzian pewnie jeszcze dobrze trupa nie widział na drodze (zaraz pewnie odpisze że widział i to ile ho ho). 20 |
Data: Listopad 27 2006 08:02:58 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Cyprian Prochot |
Użytkownik "LiGhTeR" napisał w wiadomości To samo sobie pomyślałem tym bardziej czytając jego stronę www. Młodzian tzn jakie konkretnie elementy strony Rafala Cie sklonily dol takich refleksji ? bo ja sie jakos nie moge doszukac -- pozdrawiam Cyprian Prochot CKMK - white Xantia 1.9 D + Alan 28 / RS39 + AT 1700 21 |
Data: Listopad 25 2006 10:34:35 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Waldek Godel | Dnia Fri, 24 Nov 2006 23:12:52 +0100, "Rafał \"SP\" Gil" napisał(a): na krajowej czwórce są takie ... Ost nie zabiłem się dlatego, że aha.. to z pewnością była wina zakopianki... :-P coś mnie ominęło? zakopiankę albo czwórkę przeniesiono do .DE i ma teraz po 3 betonowe pasy w każdą stronę? -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info, awago.maupa.telekomunikacja.org Jeżeli nie ma dowodu, to istnieje poważna przesłanka, że taki dowód może istnieć - Jacek Kurski 22 |
Data: Listopad 25 2006 07:35:51 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Robert | Jacek "Plumpi" napisał(a): ... przynajmniej w Częstochowie. Spoko, postawi sie ograniczenie do 20km/h na wiadukcie po pierwszych pieciu wypadkach. R 23 |
Data: Listopad 25 2006 14:25:42 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Huckleberry |
Spoko, postawi sie ograniczenie do 20km/h na wiadukcie po pierwszych pieciu wypadkach. A jak to nic nie da to do 5 km/h :( pozdrawiam 24 |
Data: Listopad 25 2006 09:36:28 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: bartolomeo |
chcialem napisac to samo tyle ze 5 km/h :) albo nie "lezace policjanty" :) duzoooo.... -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- - pozdrawiam bartolomeo -- - Rover 214 Si '91 Red-- - -- -- -- -- -- -- -3City-- -- -- -- -- -- -- -- -- - 25 |
Data: Listopad 25 2006 11:55:48 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: R2r | W dniu 2006-11-24 20:52, Jacek "Plumpi" napisał(a): [...] Ponieważ wiadukt jest dość wysoki z dość stromymi podjazdami to wjeżdżając na sam jego szczyt nie widać co się znajduje po drugiej jego stronie.I dlatego należy w takim miejscu odpowiednio zmniejszyć prędkość. Teraz sobie wyobraźcie, że jedziecie przez most z normalną prędkością i dopiero na samym jego szczycie zauważacie, że 20m przed Wami stoi rząd samochodów przed światłami.Słusznie. Jak najbardziej każdy powinien to sobie wyobrażać za każdym razem gdy podjeżdża pod takie miejsce. :-) Obecnie jest jeszcze sucho na jezdni, ale co będzie jak przyjdzie śnieg i ślizgawica ?To powinien sobie wyobrazić, że może być na jezdni szklanka. :-) Tak więc czekamy na pierwsze wypadki oraz pierwszych zabitych na tym przejściu.No cóż... jaką widzisz inną metodę na eliminację idiotów za kierownicą? Może przed wiaduktem postawić ograniczenie do 30 a na szczycie widoczny FR? ;-) Bo nie ukrywam, że moim zdaniem niepotrzebnie za głupotę niektórych kierowców płacą niewinni ludzie. Ale to przede wszystkim ich głupota polegająca na braku umiejętności przewidywania na drodze i jeździe "w ciemno". Ciekawe czy Pan Prezydent Wrona, który wszelkie inwestycje przypisuje sobie jako jego wielkie zasługi weźmie także na swoje barki odpowiedzialność za zabitych i rannych w wypadkach na tym wiadukcie ?Szukasz usprawiedliwienia dla jeżdżących niebezpiecznie... -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 26 |
Data: Listopad 25 2006 13:01:25 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Jacek "Plumpi" | Teraz sobie wyobraźcie, że jedziecie przez most z normalną prędkością i dopiero na samym jego szczycie zauważacie, że 20m przed Wami stoi rząd samochodów przed światłami. Słusznie. Jak najbardziej każdy powinien to sobie wyobrażać za każdym razem gdy podjeżdża pod takie miejsce. :-) Przeczytałeś dokładnie to co napisałem ? To napiszę to jeszcze raz specjalnie dla Ciebie. Przejście i światła znajdują się na zjeździe z (stoku) z wiaduktu. Sam wiadukt jest bardzo krótki i dość wysoki, bo biegnie ponad torami kolejowymi. Na drodze tej jest dozwolona prędkość 70km/h, a przed samym mostem jest 50km/h. Obawiam się, że jeżeli będą stały samochody przed tymi światłami to nawet jadąc z prędkością 30km/h bez najmniejszego problemu będzie można się wpierdzielić w te samochody, a w okresie zimowym jadąc nawet z prędkością 10km/h nie zdoła nikt wyhamować, ponieważ zjazdy są bardzo strome i nie chodzi tu już o prędkość lecz kształt i nachylenie tych zboczy. Wybacz, ale nie sądzę, zebyś Ty wjeżdżając na taki wiadukt zwalniał do 10km/h oczekując, że na zjeździe z tego wiaduktu jakiś idiota zaprojektował światła, które zmuszają do zatrzymania się na wiadukcie. PoRD jednoznacznie zakazuje zatrzymywania się na mostach i w tunelach, zatem można domniemywać, że drogowcy nie powinni w takich miejscach umieszczać sygnalizacji świetlnej, która zmuszała by do zatrzymania na moście. Obecnie jest jeszcze sucho na jezdni, ale co będzie jak przyjdzie śnieg i ślizgawica ? To powinien sobie wyobrazić, że może być na jezdni szklanka. :-) Tak więc czekamy na pierwsze wypadki oraz pierwszych zabitych na tym przejściu. No cóż... jaką widzisz inną metodę na eliminację idiotów za kierownicą? Nie znam mwetody na eliminację idiotów na drodze, ale wiem jak się ich eliminuje na grupach dyskusyjnych :) Może przed wiaduktem postawić ograniczenie do 30 a na szczycie widoczny FR? ;-) Bo nie ukrywam, że moim zdaniem niepotrzebnie za głupotę niektórych kierowców płacą niewinni ludzie. Ale to przede wszystkim ich głupota polegająca na braku umiejętności przewidywania na drodze i jeździe "w ciemno". I tu właśnie się mylisz, bo w ten sposób zaprojektowne przejście zmusza do jazdy na pamięć. Będę wiedział o tym niebezpiecznym miejscu ja oraz wszyscy ci, którzy tamtędy jeżdżą, ale przecież po drogach nie tylko poruszają się "tubylcy" :) Ciekawe czy Pan Prezydent Wrona, który wszelkie inwestycje przypisuje sobie jako jego wielkie zasługi weźmie także na swoje barki odpowiedzialność za zabitych i rannych w wypadkach na tym wiadukcie ? Szukasz usprawiedliwienia dla jeżdżących niebezpiecznie... To nie jest usprawiedliwienie dla jeżdżących niebezpiecznie. Widzę, że jesteś strasznym, śmierdzącym leniem, któremu nie chce się przejżeć moich postów i zwrócić uwagę na to, że zawsze piętnuję "miszczóf kierofnicy" i propaguję styl bezpiecznej jazdy, dostosowanej do warunków jazdy. W tym jednak przypadku zaprojektowanie tego przejścia w tym miejscu jest już totalnym przegięciem, brakiem wyobraźni i brakiem odpowiedzialności. A co do Pana Prezydenta, to jest to osoba, która zawsze cudzym kosztem robi sobie kampanię wyborczą. Także i w tym przypadku wg niego budowę tego wiaduktu, my mieszkańcy mamy zawdzięczać właśnie jemu. Przypisuje sobie czyjeś zasługi, a tak naprawdę to robi dookoła siebie szum medialny. Mam nadzieję, że wygra w tych wyborach jego konkurentka Pani Rozpondek, dla której od "stołka" ważniejsze są losy naszego miasta i regionu. Niestety ona nie ma aż tyle tupetu i bezczelności, aby robić sobie kampanię wyborczą kosztem publicznych pieniędzy jak jej rywal. Wrona oczywiście zapewnił sobie przewagę, ponieważ we wszystkich wpływowych środowiskach obsadził swoich kolesi, nierzadko zdejmując ze stanowisk osoby kompetentne, a ponad to popiera go kler. Jacek "Plumpi" 27 |
Data: Listopad 25 2006 18:27:57 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: R2r | W dniu 2006-11-25 13:01, Jacek "Plumpi" napisał(a): Przeczytałeś dokładnie to co napisałem ?Mam wrażenie, że to Ty niedokładnie przeczytałeś... :-) [...] Na drodze tej jest dozwolona prędkość 70km/h, a przed samym mostem jest 50km/h.Co nie oznacza, że 50 jest zawsze bezpieczne - zwłaszcza w sytuacji, gdy nie widzisz drogi pozwalającej z owych 50 wyhamować do 0. Równie dobrze za wzniesieniem może znajdować się np. uszkodzony samochód, czy inna przeszkoda i kierowca powinien taką możliwość również brać pod uwagę. :-) [...] Wybacz, ale nie sądzę, zebyś Ty wjeżdżając na taki wiadukt zwalniał do 10km/hJeśli warunki uniemożliwiłyby mi wyhamowanie z większej prędkości na odcinku, który widzę to z taką właśnie bym jechał. Nie rozumiem dlaczgo to takie trudne do pojęcia przez niektórych. :-] [...] PoRD jednoznacznie [...]nakazuje (podkreślenia moje): "Art. 3. 1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani _zachować ostrożność_ albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie." "Art. 19. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać z prędkością zapewniającą panowanie nad pojazdem, z uwzględnieniem warunków, w jakich ruch się odbywa, a w szczególności: _rzeźby terenu_, stanu i _widoczności drogi_, stanu i ładunku pojazdu, warunków atmosferycznych i natężenia ruchu." zakazuje zatrzymywania się na mostach i w tunelach,Przy czym: "Art. 2. Użyte w ustawie określenia oznaczają: [...] 29. zatrzymanie pojazdu - unieruchomienie pojazdu _niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego_, trwające nie dłużej niż 1 minutę, oraz każde unieruchomienie pojazdu wynikające z tych warunków lub przepisów; 30. postój pojazdu - unieruchomienie pojazdu _niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego_, trwające dłużej niż 1 minutę; " zatem można domniemywać, [...]IMHO nie można :-) [...] w ten sposób zaprojektowne przejście zmusza do jazdy na pamięć.Nieprawda. Taka droga (wiadukt, wzniesienie, szczyt, ograniczona widoczność itd.) zmusza do ostrożnej jazdy już na podstawie wymienionych cech. :-) Będę wiedział o tym niebezpiecznym miejscu ja oraz wszyscy ci, którzy tamtędy jeżdżą, ale przecież po drogach nie tylko poruszają sięNo i? Boisz się co będzie, gdy przyjadę do Częstochowy? Spokojna głowa. :-) IMHO owszem jest. :-)Szukasz usprawiedliwienia dla jeżdżących niebezpiecznie... Widzę, że"To wybierz się Pan do lekarza od oczu" (z klasyki kina polskiego). ;-) jesteś strasznym, śmierdzącym leniem,No, to jest argument w dyskusji i poziom... Przyznam, że rozczarowałeś mnie. :-( któremu nie chce się przejżećPrzejRZeć nie muszę. ;-> Odnoszę się do Twojej wypowiedzi, która chyba przerysowuje sytuację. moich postów i zwrócić uwagę na to, że zawsze piętnuję "miszczóf kierofnicy" i propaguję styl bezpiecznej jazdy, dostosowanej do warunków jazdy.Tak też sądziłem - tym bardziej dziwią mnie Twoje "wycieczki" i sposób prowadzenia dyskusji. W tym jednak przypadku zaprojektowanie tego przejścia w tym miejscu jest już totalnym przegięciem, brakiem wyobraźni i brakiem odpowiedzialności.Cóż - być może potrzeba jest dodatkowego oznakowania niebezpieczeństwa. Niemniej jednak przejścia dla pieszych być muszą. A z tego co pamiętam, to Częstochowa ma to nieszczęście bycia przedzieloną bardzo ruchliwą trasą. No cóż nikt nie obiecywał, że siadając za kierownicę będzie można czuć się beztrosko. Wręcz przeciwnie - jest to branie na siebie dużej odpowiedzialności, czego - jak nadal sądzę - obaj jesteśmy orędownikami. :-) A co do Pana Prezydenta, to....umówmy się, że nic a nic mnie jego osoba nie obchodzi. :-) -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 28 |
Data: Listopad 25 2006 22:43:23 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Jacek "Plumpi" | Mam wrażenie, że to Ty niedokładnie przeczytałeś... :-) No to masz bardzo złe wrażenie. Ale to się czasami da leczyć, choć nie zawsze da się wyleczyć :) [...] Na drodze tej jest dozwolona prędkość 70km/h, a przed samym mostem jest 50km/h. Co nie oznacza, że 50 jest zawsze bezpieczne - zwłaszcza w sytuacji, gdy nie widzisz drogi pozwalającej z owych 50 wyhamować do 0. Równie dobrze za wzniesieniem może znajdować się np. uszkodzony samochód, czy inna przeszkoda i kierowca powinien taką możliwość również brać pod uwagę. :-) Jeśli warunki uniemożliwiłyby mi wyhamowanie z większej prędkości na odcinku, który widzę to z taką właśnie bym jechał. Nie rozumiem dlaczgo to takie trudne do pojęcia przez niektórych. :-] [...] PoRD jednoznacznie [...]nakazuje (podkreślenia moje): Czyli jesteś zwolennikiem stawiania celowych przeszkód i pułapek ? Np. kopać dziury w autostradach takie metr na metr na metr, albo na drodze expresowej stawiać co kilka kilometrów betonowe ściany, a przed nimi rozlewać olej. No przecież każdy kierowca powinien dostosować styl jazdy do warunków drogowych. Nieprawda. Taka droga (wiadukt, wzniesienie, szczyt, ograniczona widoczność itd.) zmusza do ostrożnej jazdy już na podstawie wymienionych cech. :-) I uważasz, że takie przepisy zwalniają projektantów z myślenia i budowania pułapek ? Widzę, że "To wybierz się Pan do lekarza od oczu" (z klasyki kina polskiego). ;-) No i kto się tu zachowuje ..... ? jesteś strasznym, śmierdzącym leniem, No, to jest argument w dyskusji i poziom... Przyznam, że rozczarowałeś mnie. :-( A Ty mnie nie, ponieważ od pierwszej Twojej wypowiedzi widać z kim się ma do czynienia :) któremu nie chce się przejżeć PrzejRZeć nie muszę. ;-> Czyli udowadniasz, ze jesteś śmierdzącym leniem. Odnoszę się do Twojej wypowiedzi, która chyba przerysowuje sytuację. Oraz ignorantem. moich postów i zwrócić uwagę na to, że zawsze piętnuję "miszczóf kierofnicy" i propaguję styl bezpiecznej jazdy, dostosowanej do warunków jazdy. Tak też sądziłem - tym bardziej dziwią mnie Twoje "wycieczki" i sposób prowadzenia dyskusji. To po co zaczynasz w takim stylu ? Cóż - być może potrzeba jest dodatkowego oznakowania niebezpieczeństwa. Niemniej jednak przejścia dla pieszych być muszą. Akurat w tym miejscu mogli zrobić ok. 15-20m bliżej mostu, ale pod nasypem - tak jak jest to zrobione w kilku innych miejscach. Tyle, ze tamte przejścia budowali komuniści :) A co do Pana Prezydenta, to...umówmy się, że nic a nic mnie jego osoba nie obchodzi. :-) To po cholerę odpowiadasz w jego temacie ? Jacek "Plumpi" 29 |
Data: Listopad 25 2006 23:08:31 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: R2r | W dniu 2006-11-25 22:43, Jacek "Plumpi" napisał(a): Teraz to mam niemal pewność, że musisz po prostu odreagować. Ale to już Twój problem. Kolejne takie teksty pod moim adresem zakończą się tym, że już sobie więcej nie porozmawiamy. Poniżej pewnego poziomu nie schodzę. Wybacz.Mam wrażenie, że to Ty niedokładnie przeczytałeś... :-) Czyli jesteś zwolennikiem stawiania celowych przeszkód i pułapek ?Bzdura. A dalej kolejne Twoje przerysowania. Niby jak? Zacytowałem fragment z filmu "Miś", bo tak jakoś pasował do Twojego niczym nieuzasadnionego stwierdzenia zakończonego (jak niżej widać) epitetem pod moim adresem.Widzę, że No teraz to już wiem, że mocno się pomyliłem...jesteś strasznym, śmierdzącym leniem, To po co zaczynasz w takim stylu ?Nie szanowny kolego. To *Ty* posunąłeś się do tekstów od "to napiszę to jeszcze raz specjalnie dla Ciebie" poprzez "Nie znam mwetody na eliminację idiotów na drodze, ale wiem jak się ich eliminuje na grupach dyskusyjnych" aż do epitetów "jesteś strasznym, śmierdzącym leniem". No ale to ja Twoim zdaniem zacząłem. No cóż zdarza mi się czasem błędnie kogoś ocenić. W Twoim przypadku tak właśnie się okazało, w czym właśnie mnie utwierdziłeś: przeceniłem Cię. Trudno. O ile się nie mylę, to grupa mająca w nazwie "samochody" a nie "polityka" czy choćby "regionalne.czestochowa".A co do Pana Prezydenta, to...umówmy się, że nic a nic mnie jego osoba nie obchodzi. :-) Ale OK. Zakończymy tę dyskusję, bo do niczego to nie prowadzi. Zastanawiam się tylko po co piszesz na grupę dyskusyjną skoro nie chcesz aby z Tobą dyskutować. Ale to już nie mój problem. -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 30 |
Data: Listopad 26 2006 12:35:46 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Jacek "Plumpi" | Kolejne takie teksty pod moim adresem zakończą się tym, że już sobie więcej nie porozmawiamy. I dobrze, bo rozmowa z Tobą nie należy do przyjemności. Jeżeli miałbym taką możliwość to sam dodałbym siebie do Twojego KF-u. Liczę na to, że Ty to zrobisz :) Poniżej pewnego poziomu nie schodzę. Wybacz. Jest to zrozumiałe, ponieważ ktoś, kto jest dnem niżej już nie "zejdzie" :) Wybaczam :))) Widzę, że Niby jak? Zacytowałem fragment z filmu "Miś", bo tak jakoś pasował do Twojego niczym nieuzasadnionego stwierdzenia zakończonego (jak niżej widać) epitetem pod moim adresem. Ni przypiął, ni przyłatał. Ot tak sobie powiedziałeś co wiedziałeć. Wiesz czym się różni człowiek normalny od tego, który ma problemy psychiczne ? Tym, że człowiek normalny wie co mówi, ten druga zaś mówi co wie. Nie szanowny kolego. To *Ty* posunąłeś się do tekstów od "to napiszę to jeszcze raz specjalnie dla Ciebie" poprzez "Nie znam mwetody na eliminację idiotów na drodze, ale wiem jak się ich eliminuje na grupach dyskusyjnych" aż do epitetów "jesteś strasznym, śmierdzącym leniem". No ale to ja Twoim zdaniem zacząłem. No cóż zdarza mi się czasem błędnie kogoś ocenić. W Twoim przypadku tak właśnie się okazało, w czym właśnie mnie utwierdziłeś: przeceniłem Cię. Trudno. Myślisz, że jesteś aż tak inteligentny, że w podtekstach możesz komuś przywalić, a potem twierdzić, że ktoś Ci ubliża ? Jeżeli nie chcesz aby się rozmowa obracała przeciwko Tobie to nie prowokuj agresji. Staraj się aby Twoje wypowiedzi były rzeczowe i dotyczyły tematu rozmowy, a nie dotykały bezpośrednio osób, z którymi prowadzisz konwersację. O ile się nie mylę, to grupa mająca w nazwie "samochody" a nie "polityka" czy choćby "regionalne.czestochowa". Tak samo jak nie jest to grupa "przejażdżki.osobiste". Jeżeli łaskaw byś był zwrócić uwagę to tematem było idiotyczne zaprojektowanie przejścia oraz świateł, które stwarzają bardzo poważne niebezpieczeństwo. Osoba Prezydenta była przedstawiona tylko i wyłącznie jako osoba przypisująca sobie zasługi i sukcesy, któym jednym z nich było wybudowanie tego wiaduktu. Zapytałem więc czy weźmie także na siebie odpowiedzialność za zabitych i rannych, którzy niebawem się tam pojawią. Ale OK. Zakończymy tę dyskusję, bo do niczego to nie prowadzi. Zastanawiam się tylko po co piszesz na grupę dyskusyjną skoro nie chcesz aby z Tobą dyskutować. Ale to już nie mój problem. Bo na grupie się dyskutuje a nie wymądrza. Ty oczywiście nie byłeś w tym miejscu, nie widziałeś, a jednoznacznie stwierdzasz, że to ja mam problemy i przesadzam. Ty, wyrocznia wiesz najlepiej. Wobec tego masz rację, że nie mamy o czym z sobą dyskutować, bo rozmowa z Tobą to nie dyskusja lecz narzucanie Twoich racji, nieważne czy są słuszne czy też nie. Jacek "Plumpi" 31 |
Data: Listopad 26 2006 14:51:50 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: R2r | W dniu 2006-11-26 12:35, Jacek "Plumpi" napisał(a): Jeżeli miałbym taką możliwość to sam dodałbym siebie do Twojego KF-u. Liczę na to, że Ty to zrobisz :)Mówisz i masz. Pajacuj sobie dalej, ale beze mnie. PLONK. -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 32 |
Data: Listopad 27 2006 08:01:36 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Navi |
... przynajmniej w Częstochowie.Ale w Częstochowie już JEST podobna pułapka. Na gierkówce jadąc od strony Katowic. Sam tam kiedyś hamowałem awaryjnie bo nie spodziewałem sie dużego skrzyżowania ze światłami za wiaduktem. 33 |
Data: Listopad 25 2006 11:15:32 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: tomciar | Moon napisał(a) co następuje: przy dojeździe do miasta jedynką, od południa, też macie takie światła, nałuku i niewidoczne, ciekawie tam się musi hamować na ośniezonej i śliskiej Tam własnie jakiś gościu przywalił do mnie - nie wyhamował... A jechałem po żonę na Okęcie. Dobrze że Panowie policjanci byli w porządku, pojechałem dalej. -- pozdro tomek 34 |
Data: Listopad 25 2006 12:03:02 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: format specjalny | > W Wawie na Marynarskiej Lepszy jest na Wale Miedzyszynskim zaraz jadąc od mostu syreny w stronę targówka. Wystarczyloby ustawić zwykłe lustro. Przynajmniej światla by sie odbijaly. 35 |
Data: Listopad 25 2006 12:47:51 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Marcin Jan | Jacek "Plumpi" napisał(a): ... przynajmniej w Częstochowie. Witaj A weź skrobnij ze dwa zdania na ten temat do dziennika czytanego w Częstochowie, ew. jakby Ci się chciało to uderz z pismem do tut. do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego lub innej państwowej instucji w geście której leży bezpieczeństwo na drodze. Osobiście muszę powiedzieć że walczę w trochę w innej sprawie ale zdziwiłem się jak bardzo nadzór budowlany wziął się za robotę. -- Pozdrawiam Marcin Będkowski "Nienawidzę twoich poglądów, ale dam się zabić, żebyś mógł je głosić" 36 |
Data: Listopad 24 2006 20:59:12 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Boombastic |
... przynajmniej w Częstochowie.[cut] W Wawie na Marynarskiej mamy kilka takich wiaduktów i tam ludzie nieznający drogi i jej możliwych korków często nacinają się na stojące auta. Dla własnego bezpieczeństwa miejscowi zwalniają. 37 |
Data: Listopad 24 2006 21:11:18 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Grejon | Boombastic napisał(a): W Wawie na Marynarskiej mamy kilka takich wiaduktów i tam ludzie nieznający drogi i jej możliwych korków często nacinają się na stojące auta. Dla własnego bezpieczeństwa miejscowi zwalniają. No i jeden w Centrum się znajdzie. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Odkryj sieć na nowo! <http://www.mozilla.org/firefox> <http://www.fitness4you.pl> - wszystko dla aktywnych 38 |
Data: Listopad 24 2006 23:05:26 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: kubelt | W Wawie na Marynarskiej wlasnie chcialem to samo napisac :-) Pozdrawiam -- kubelt 1.8T w obudowie B5 39 |
Data: Listopad 24 2006 21:03:19 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: barteks | Jacek \Plumpi\ napisał(a): .... przynajmniej w Częstochowie. Skrzyżowanie krajowej "3" z drogą nr 32 w Sulechowie na nowo wybudowanej obwodnicy. Bardzo stromy wiadukt, ronda z obu stron. Sytuacja podobna, chociaż tutaj obawiam się też czegoś innego... nie wyobrażam sobie sytuacji jak będą jeździć samochody po tym wiadukcie zimą. Tam to dopiero będzie komedia... -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 40 |
Data: Listopad 24 2006 22:05:14 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Icek | Skrzyżowanie krajowej "3" z drogą nr 32 w Sulechowie na nowo wybudowanejsytuacji jak będą jeździć samochody po tym wiadukcie zimą. Tam to dopiero będzie to nie lepsze nic obwodnica srodmiejska z ograniczeniem do 50km/h we Wroclawiu. Nie pamietam kiedy jechalem wolniej niz 70km/h a SM chwali sie ze zlapala 19 tys pojazdow na fotoradar. TO jakis debilizm. Jeszcze pisza ze 99% kierowcow lamie przepisy ! Icek 41 |
Data: Listopad 24 2006 22:46:59 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Borys Pogoreło | Dnia Fri, 24 Nov 2006 22:05:14 +0100, Icek napisał(a): to nie lepsze nic obwodnica srodmiejska z ograniczeniem do 50km/h we Akurat na tej naszej pseudoobwodnicy jest kupa przejść dla pieszych, świateł i zjazdów, więc nikt tam nie postawi większego ograniczenia... -- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl 42 |
Data: Listopad 24 2006 23:33:32 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Icek | > to nie lepsze nic obwodnica srodmiejska z ograniczeniem do 50km/h we od kerfura do grabiszynskiej jakies nie wiem ile na oko 2km i 2 przejscia? oba ze swiatlami regulujacymi ruch ? 2 pasy oddzielone torowiskiem? Tak samo jest na Legnickiej i tam jest 70, przejsc jest wiecej. Icek 43 |
Data: Listopad 24 2006 23:33:11 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: SW3 | Dnia 24-11-2006 o 20:52:13 Jacek "Plumpi" napisał(a): że jedziecie przez most z normalną prędkością i dopiero na samym jego szczycie zauważacie, że 20m przed Wami stoi rząd samochodów przed światłami Jak się dojeżdża do wierzchołka czy wzniesienia to chyba nie należy zakładać że na niewidocznej części trasy jest pusto. Chyba wprost przeciwnie. Światła w takim miejscu na pewno utrudniają ruch (a jak juz jest most to chyba nie tak trudno byłoby zrobić przejście pod mostem) i z powodu swej niewidoczności powodują że jest mniej płynny, ale twierdzenia o zagrożeniu to pewna przesada. Może nawet takie światła spełnią rolę wychowawczą jak przypomną niektórym, że za zakrętem może nie być tak samo pusto jak przed. Jak masz małą widoczność to wyobrażaj sobie, że za zakrętem właśnie się zepsuł TIR i stoi na środku drogi - to Cię żadne światła nie zaskoczą. -- SW3 44 |
Data: Listopad 27 2006 16:38:48 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Jacek "Plumpi" | Jak się dojeżdża do wierzchołka czy wzniesienia to chyba nie należy zakładać że na niewidocznej części trasy jest pusto. Chyba wprost przeciwnie. Akurat ja nie mam problemów z wyobraźnią. Być może nawet jestem przewrażliwiony. Stąd własnie ten wątek. ... (a jak juz jest most to chyba nie tak trudno byłoby zrobić przejście pod mostem) I to mnie własnie boli, że nie zrobiono tego przejścia pod nasypem, dosłownie 15 czy 20m obok. Może nawet takie światła spełnią rolę wychowawczą jak przypomną niektórym, że za zakrętem może nie być tak samo pusto jak przed. Tylko nie chciał bym, aby ktoś tego doświadczał na członkach mojej rodziny, bądź znajomych. Jacek "Plumpi" 45 |
Data: Listopad 24 2006 20:57:46 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Moon | Jacek "Plumpi" wrote: ... przynajmniej w Częstochowie. przy dojeździe do miasta jedynką, od południa, też macie takie światła, na łuku i niewidoczne, ciekawie tam się musi hamować na ośniezonej i śliskiej drodze. moon 46 |
Data: Listopad 27 2006 16:13:42 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Jacek "Plumpi" | przy dojeździe do miasta jedynką, od południa, też macie takie światła, na A jeszcze przed samym łukiem stoi fotoradar. Często jadąc tam, celowo blokuję ruch na lewym pasie, ponieważ dokładnie znam to miejsce, wiem, że jest niebezpieczne i trzeba zwolnić. Kiedyś właśnie w tym miejscu usiadł mi na ogonie jakiś pajac i zaczął oślepiać mnię stroboskopami (lampami błyskowymi) wbudowanymi w reflektory. Jak zobaczył, że nie reaguję to wyprzedził mnię prawym pasem chcąc się wcisnąć przede mnie i o mało co nie wyladował pod ciężarówką, która jechała prawym pasem, bo jej kierowca zobaczywszy FR zaczął gwałtownie hamować :) Widać młokos nie zna zasady "jesteś w nieznanym Ci miejscu, zachowuj się tak jak miejscowi kierowcy, bo oni wiedzą najlepiej co, jak i gdzie" :))) Jacek "Plumpi" 47 |
Data: Listopad 25 2006 02:22:42 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Pawel "O'Pajak" | Powitanko, Niestety jaki idiota to projektował To nie idioci, to seryjni mordercy. Idiota dziala nieswiadomie. O Marynarskiej w DC juz koledzy pisali. Ustawienie swiatel za wiaduktem jest raczej swiadomym dzialaniem obliczonym na jak najwieksze straty. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > pavel(ten_smieszny_znaczek)klub.chip.pl <<<<******* 48 |
Data: Listopad 25 2006 09:59:45 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: MAYDAY | Jacek "Plumpi" napisał(a): ... przynajmniej w Częstochowie. W olsztynie to samo, szczytem jest wydanie 5 mln zł na przerobienie ronda na skrzyżowanie (ul. sibiraków). Oczywiście miało być lepiej, a wyszło jak zwykle. 49 |
Data: Listopad 27 2006 15:35:07 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: White Power | Jacek \Plumpi\ napisał(a): <ciach> Ja do takiego wniosku już dawno doszedłem. Zdrówka życzę. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 50 |
Data: Listopad 27 2006 17:51:13 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: J.F. | On Mon, 27 Nov 2006 15:35:07 +0000 (UTC), White Power wrote: Jacek \Plumpi\ napisał(a): Hm, czy nie przesadzasz troche ? Bo jesli na terenie zabudowanym kierowca nie zachowuje ostroznosci i nie przewiduje ze za szczytem moze byc normalny korek .. to kto jest temu winien ? A ze projektanci mogliby sie zastanowic to fakt. Zaswieca pieszemu zielone, a samochod nie moze sie zatrzymac. No coz .. jesli nie pomoze list do wladz miasta albo gazety, to moze do prokuratury ? To chyba podpada pod "kto sprowadza niebezpieczenstwo katastrofy" :-) Nawet jak prokurator w koncu umorzy, to po pierwszym przesluchaniu projektanci zachowaja ostroznosc :-) J. 51 |
Data: Listopad 27 2006 17:54:04 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Cavallino |
On Mon, 27 Nov 2006 15:35:07 +0000 (UTC), White Power wrote: Jeśli korek spowodowali projektanci - to oni. 52 |
Data: Listopad 27 2006 18:01:16 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: R2r | W dniu 2006-11-27 17:51, J.F. napisał(a): Bo jesli na terenie zabudowanym kierowca nie zachowuje ostroznosciZaraz możesz usłyszeć (przeczytać), że jesteś zwolennikiem budowania pułapek na drodze (i kto wie co jeszcze). :-) A ze projektanci mogliby sie zastanowic to fakt. Zaswieca pieszemuAle to już kolega Piotr Janicki napisał, że sami projektanci bardzo często nie mają wpływu na spełnianie określonych wymagań. Mogą co najwyżej zrezygnować z pracy... A pułapek na drogach jest mnóstwo. Także niemal identycznych jak opisana przez cholernie nerwowego autora tematu. I to niestety my kierowcy musimy przewidywać. No coz .. jesli nie pomoze list do wladz miasta albo gazety, to moze do prokuratury ?No prędzej to pomoże niż użalanie się na grupie... -- Pozdrawiam. Artur. ________________________________________________________ 53 |
Data: Listopad 27 2006 18:32:55 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Jacek "Plumpi" | Bo jesli na terenie zabudowanym kierowca nie zachowuje ostroznosci Zaraz możesz usłyszeć (przeczytać), że jesteś zwolennikiem budowania pułapek na drodze (i kto wie co jeszcze). :-) A ze projektanci mogliby sie zastanowic to fakt. Zaswieca pieszemu Ale to już kolega Piotr Janicki napisał, że sami projektanci bardzo często nie mają wpływu na spełnianie określonych wymagań. Mogą co najwyżej zrezygnować z pracy... No coz .. jesli nie pomoze list do wladz miasta albo gazety, to moze do prokuratury ? No prędzej to pomoże niż użalanie się na grupie... A ciekawe co może pomóc takim pajacom jak R2r, którzy uważają, że jak oni komuś "przypierdzielą" to jest OK, a jak im się ktoś odpłaci to jest wielki lament i plonkowanie ? :)))) Jacek "Plumpi" 54 |
Data: Listopad 27 2006 22:00:42 | Temat: Re: Projektanci dróg to idioci .... | Autor: Grzegorz Janoszka | On Fri, 24 Nov 2006 20:52:13 +0100 I had a dream that Jacek \"Plumpi\" wrote: ... przynajmniej w Częstochowie. Po prostu wiele osób projektujących drogi nie ma prawa jazdy, sam znam taką jedną osobę, co ma na sumieniu ileś skrzyżowań w Krakowie. -- Grzegorz Janoszka |
Projektanci dróg to idioci ....

