Prostowanie tłumika lub kolanka.
1 | Data: Maj 24 2011 12:51:14 |
Temat: Prostowanie tłumika lub kolanka. | |
Autor: 4CX250 | Czy dałoby się wyprostować wgniecenie tłumika lub kolanka w taki sposób jak poniżej? 2 |
Data: Maj 24 2011 14:22:53 | Temat: Re: Prostowanie tłumika lub kolanka. | Autor: J_K_K | Użytkownik "4CX250" napisał w wiadomości tłumika lub kolanka i palnikiem gazowym nagrzewam ostrożnie miejsce gdzie jest wklęsnięcie. Ciśnienie robi swoje i wypycha nam blachę. Oczywiście chrom ulega zniszczeniu ale tłumik i tak musi być chromowany.Kiedyś na grupie samochodowej podawano link do wideo, gdzie wgniecenie drzwi auta prostowano: - odwrócony spray ze sprężonym powietrzem (zamrażanie) - ogrzewanie suszarką. Nie wiem czy nie fake ;-) a i blacha na drzwiach cieńsza. Ale możesz być pierwszy, który przetestuje :-) Pzdr JKK 3 |
Data: Maj 24 2011 15:18:49 | Temat: Re: Prostowanie tłumika lub kolanka. | Autor: morghul | IMHO jak zagrzejesz na tyle ze blacha ci zmięknie to ci po prostu 4 |
Data: Maj 24 2011 15:25:05 | Temat: Re: Prostowanie tłumika lub kolanka. | Autor: 4CX250 | Użytkownik "morghul" napisał w wiadomości IMHO jak zagrzejesz na tyle ze blacha ci zmięknie to ci po prostu zrobi puuuuffffff i będzie dziura :) Może niekoniecznie? Być może lekkie podgrzewanie do czerwoności tak aby materiał był kowalny i precyzyjne grzać wąskim palnikiem? Muszę dorwać jakiś palniczek na butlę turystyczną i chyba spróbuję. Marek 5 |
Data: Maj 24 2011 21:41:48 | Temat: Re: Prostowanie tłumika lub kolanka. | Autor: erg |
IMHO jak zagrzejesz na tyle ze blacha ci zmięknie to ci po prostu zrobi Przypomniala mi sie fajna "rzemieslnicza" historia. Znajomy z jeszcze czasow CeZetki podczas modernizacji swojej klatki schodowej wpadl na pomysl ze cofnie licznik gazu ze swojego mieszkania. Plomby juz byly zerwane prze instalatorow, wiec przystapil do dziela. Zdemontowal gazomierz, wkrecil w garazu w imadlo i plan byl taki ze bedzie dmuchac przez kilka godzin aby conieco zdjac ze stanu. Problem w tym ze nie mial kompresora. Mial za to odkurzacz. Podlaczyl wiec odkurzacz od strony zasilania gazomierza, polaczenie uszczelnil tasma klejaca i odkurzacz zostal wlaczony. Nie wzial tylko pod uwage ze w gazomierzu byla resztka gazu, ktory podcisnieniem zostal zassany do odkurzacza i dalej pomierzy szczotki a komutator. Pierdolnelo tak ze hoho. Jak opadl kurz to w rekach zostala juz tylko rura, a z odkurzacza obudowa.. erg 6 |
Data: Maj 24 2011 21:57:38 | Temat: Re: Prostowanie tłumika lub kolanka. | Autor: Michał Gut | Pierdolnelo tak ze hoho. Jak opadl kurz to w rekach zostala juz tylko rura, a z odkurzacza obudowa.. lol az tyle tego gazu tam moglo byc? :) wrazenia pewnie mial przednie:) 7 |
Data: Maj 25 2011 09:05:00 | Temat: Re: Prostowanie tłumika lub kolanka. | Autor: 4CX250 | Użytkownik "Michał Gut" napisał w wiadomości Pierdolnelo tak ze hoho. Jak opadl kurz to w rekach zostala juz tylko rura, a z odkurzacza obudowa.. Bo idtiota zamiast pchać odkurzaczem powietrze do gazomierza to wciągał gaz do odkurzacza. Pojemność gazomierza wynosi około 1-2l więc aż nadto aby porządnie pierdyknęło. Gaz aby eksplodował potrzebuje tlenu w odpowiedniej proporcji i tylko w wąskim przedziale proporcji eksploduje. Podczas zasysania do odkurzacza stężenie gazu w odkurzaczu rosło i w pewnym momencie było juz wybuchowe. Iskrzące szczotki komutatora zrobiły swoje. Marek 8 |
Data: Maj 25 2011 08:34:33 | Temat: Re: Prostowanie tłumika lub kolanka. | Autor: 4CX250 | Użytkownik "erg" napisał w wiadomości Zdemontowal gazomierz, wkrecil w garazu w imadlo i plan byl taki ze bedzie dmuchac przez kilka godzin aby conieco zdjac ze stanu. Problem w tym ze nie mial kompresora. Mial za to odkurzacz. Doprawdy? Historię to zna chyba każdy na świecie, jako dziecko już słyszałem w latach 70'. Tylko co to ma wspólnego z lekkim podgrzewaniem blachy? Marek 9 |
Data: Maj 25 2011 10:47:44 | Temat: Re: Prostowanie tłumika lub kolanka. | Autor: erg |
Użytkownik "erg" napisał w wiadomości Jesli slyszales, to nie w latach siedemdziesiatych tylko na poczatku 80-tych, bo wlasnie wtedy mialo to miejsce. erg 10 |
Data: Maj 25 2011 11:10:42 | Temat: Re: Prostowanie tłumika lub kolanka. | Autor: 4CX250 | Użytkownik "erg" napisał w wiadomości Jesli slyszales, to nie w latach siedemdziesiatych tylko na poczatku 80-tych, bo wlasnie wtedy mialo to miejsce. Ale pierdolisz farmazony. Myślisz że tylko jeden taki przypadek był ten z lat 80'? Marek 11 |
Data: Maj 24 2011 18:08:02 | Temat: Re: Prostowanie tłumika lub kolanka. | Autor: maverik | zatykasz, wrzucasz groch, zalewasz wodą i szybko korkujesz 12 |
Data: Maj 24 2011 19:20:49 | Temat: Re: Prostowanie tłumika lub kolanka. | Autor: Hinek | Użytkownik "4CX250" napisał Słyszales o nagrodzie Darwina? Pozdr -- Hinek 13 |
Data: Maj 25 2011 08:29:09 | Temat: Re: Prostowanie tłumika lub kolanka. | Autor: 4CX250 | Użytkownik "Hinek" napisał w wiadomości Użytkownik "4CX250" napisał Taa. Dają takim głupcom jak ty a ci co kombinują po latach okazuje się że są wynalazcami. Marek 14 |
Data: Maj 25 2011 12:27:34 | Temat: Re: Prostowanie tłumika lub kolanka. | Autor: Hinek | Użytkownik "4CX250" napisał Widzisz, podgrzewanie palnikiem zbiornika wypełnionego sprezonym gazem jest debilizmem albo skrajna indolencja techniczna. Ci ktorzy tak "kombinuja" po latach sa inwalidami lub porasta ich trawa. Masz zerowe doswiadczenie warsztatowe, zanim zaczniesz wprowadzać w zycie swoje rozne pomysly - skonsultuj sie jednak z kims bardziej doswiadczonym. -- Hinek 15 |
Data: Maj 25 2011 12:59:53 | Temat: Re: Prostowanie tłumika lub kolanka. | Autor: 4CX250 | Użytkownik "Hinek" napisał w wiadomości Użytkownik "4CX250" napisał Wszystko zależy od tego jakie ciśnienie i jakie środki zabezpieczające posiadasz. Nie pisałem przecież jakim cisnieniem chcę nabić i jak chcę to dokładnie wykonać dokładnie a ty juz wyroki mędrco stawiasz. 0,5-1atm z kompresora wraz zaworem bezpieczeństwa wbudowanym w reduktor i po sprawie. A i to weź pod uwagę że nagrzewa się palnikiem tylko miejscowo w ściśle określonym miejscu a nie cały tłumik. Reszta tłumika będzie zanużona w wodzie w celu odprowadzania ciepła. Widzisz? Wystarczy ciołku zapytać dokładnie jak to mam zamiar zrobić a nie rżnąć znawce BHP i mistrza warsztatowego. EOT Marek 16 |
Data: Maj 25 2011 14:31:51 | Temat: Re: Prostowanie tłumika lub kolanka. | Autor: Hinek | Użytkownik "4CX250" napisał I smieszno, i straszno Zrob sobie najlepiej lewatywe tym swoim kompresorem. -- Hinek 17 |
Data: Maj 25 2011 23:43:10 | Temat: Re: Prostowanie tłumika lub kolanka. | Autor: adm |
Użytkownik "4CX250" napisał Hinek, daj mu spokoj - widzisz przecież że to matoł. AD GPX 18 |
Data: Maj 26 2011 09:37:43 | Temat: Re: Prostowanie tłumika lub kolanka. | Autor: 4CX250 | Użytkownik "adm" napisał w wiadomości
Przeglądając internet z każdym dniem przybywa ludzi którzy moga mnie pocałować w dupę. Sieroty i łajzy. Tłumik właśnie wczoraj został wyprostowany ta metodą i poszedł już do chromowania. Marek 19 |
Data: Maj 26 2011 10:12:36 | Temat: Re: Prostowanie tłumika lub kolanka. | Autor: adm |
Użytkownik "adm" napisał w wiadomości
Taaa... i napisz jeszcze czy sprawdziłeś przed wyjściem czy zabrał kanapki na drogę. adm 20 |
Data: Maj 25 2011 09:06:14 | Temat: Re: Prostowanie tłumika lub kolanka. | Autor: 4CX250 | Użytkownik "Hinek" napisał w wiadomości Użytkownik "4CX250" napisał Dodam jeszcze że jak się obserwuje ruch na drodze to co drugi motocyklista powinien ją dostać hahaha. Marek 21 |
Data: Maj 24 2011 19:39:56 | Temat: Re: Prostowanie tłumika lub kolanka. | Autor: Ivam | Użytkownik "4CX250" napisał w wiadomości grup Czy dałoby się wyprostować wgniecenie tłumika lub kolanka w taki sposób jak poniżej?[...] Nie wiem. Ale sam widzialem jak mozna kolanko fajnie wyciagnac przy pomocy wody. Wlewasz, korkujesz (tylko szczelnie) i wsadzasz do zamrazarki najlepiej otworami do gory (kolektor sie da, z tlumikiem moze sie nie udac;P). -- pzdr: Ivam 22 |
Data: Maj 25 2011 08:31:32 | Temat: Re: Prostowanie tłumika lub kolanka. | Autor: 4CX250 |
Użytkownik "4CX250" napisał w wiadomości grupNo ale czy nie spuchnie cały? Wlewasz, korkujesz (tylko szczelnie) i wsadzasz do zamrazarki najlepiej otworami do gory (kolektor sie da, z tlumikiem moze sie nie udac;P). Do supermarketu się udać i wsadzić do lodówki :) Marek 23 |
Data: Maj 25 2011 11:35:12 | Temat: Re: Prostowanie tłumika lub kolanka. | Autor: wsk125 | W dniu 2011-05-25 08:31, 4CX250 pisze: Nie wiem. Ale sam widzialem jak mozna kolanko fajnie wyciagnac przyNo ale czy nie spuchnie cały? prostowalem tak gmola. Nie wypelnilem calego wnetrza woda - lod musi miec sie gdzie rozszerzac. Lod wgniecenie ladnie wypchnal na zewnatrz, rozszerzajac sie jednoczesnie w gmolu. Mysle, ze jesli nie pozostawisz miejsca na rozszezanie lodu i dokladnie uszczelnisz rure, to po prostu zostanie rozerwana. -- - Marcin TT900 Wroclaw 24 |
Data: Maj 25 2011 11:48:01 | Temat: Re: Prostowanie tłumika lub kolanka. | Autor: 4CX250 | Użytkownik "wsk125" napisał w wiadomości W dniu 2011-05-25 08:31, 4CX250 pisze: Dzięki za podpowiedź. Sprubuję zalac kolanko jak piszesz. A co do grzania pod cisnieniem to zrobiłem eksperyment na zgniecionej puszcze po piance do golenia. Powietrze pod niewielkim ciśnieniem do butli i lutlampą gazową podgrzewałem delikatnie wgniecenie i się rozeszło ładnie. Oczywiście blacha tu jest sporo cieńsza więc łatwo było wyprostować. Gdyby komuś znowu głupie komentarze przyszły do głowy to napiszę że kompresor mam z reduktorem ciśnienia także działającym zwrotnie więc gdy ustawię na nim np. 0,5atm to w tej puszce ciśnienie po podgrzaniu nie wzrośnie ponad tą wartość gdyż nadmiar jest upuszczany przez małą dziurkę w reduktorze. Problem jest tylko znaleźć i dopasować odpowiedni korek do tłumika z obu stron tak aby uszczelnić prawidłowo, więc najpierw będę próbował z lodem lub z grochem. Marek |