Wczoraj pojechalem wymienic tuleje wahaczy i dowiedzialem sie, ze mam sie
przygotowac na regeneracje przekladni kierowniczej, bo cieknie. Na razie nie
cieknie mocno, ale gumowa oslona (taka harmonijka) z jednej strony jest
rozerwana i piasek sie bedzie dostawal do srodka, wiec trzeba szybko cos z
tym zrobic. No i ma pytanie czy jakby zalozyl nowa oslone to daloby rade
pojezdic jeszcze troche czy lepiej od razu regenerowac, bo mechaniory
mowili, ze to wyciekajacy plyn rozpuszcza gume tej oslony i jak zaloze nowa
to za jakis czas znowu peknie. Maja oni racje czy chca troche na mnie
zarobic?
Pozdrawiam
guru
Laguna F3R
2 |
Data: Maj 30 2007 14:36:59 |
Temat: Re: Przekładnia - regenerować? [crosspost] |
Autor: Adam Płaszczyca |
On Wed, 30 May 2007 10:56:49 +0200, "guru"
wrote:
tym zrobic. No i ma pytanie czy jakby zalozyl nowa oslone to daloby rade
pojezdic jeszcze troche czy lepiej od razu regenerowac, bo mechaniory
mowili, ze to wyciekajacy plyn rozpuszcza gume tej oslony i jak zaloze nowa
to za jakis czas znowu peknie. Maja oni racje czy chca troche na mnie
zarobic?
Mają rację, bo płyn ma ciśnienie około 10 atmosfer i jak już wypełni
całą przestrzeń gumy, to rozrywa manszetę.
Regeneracja przekładni to koszt około 600zł. Jak jktoś oferuje za
mniej, to najczęściej jest to picowanie, a nie regeneracja.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
|