Przekręt z nakazem jazdy na światłach
1 | Data: Maj 26 2010 11:54:45 |
Temat: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | |
Autor: nemo | Co tym sądzicie? Ja uważam, że powinna tym zainteresować się prokuratura. 2 |
Data: Maj 26 2010 14:15:17 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Icek | Co tym sądzicie? Ja uważam, że powinna tym zainteresować się prokuratura. a ja uwazam, ze temat swiatel jest na tej grupie raz na tydzien i niczego nowego nie wnosisz Ci co uwazali, ze swiatla to debilizm nadal tak uwazaja. Ci co uwazaja, ze wprowadzenie dalo zasadnicze zmniejszenie liczby wypadkow twierdza, ze liczba nie spadla bo zwiekszyla sie liczba samochodow. I tez sa nie do przekonania, ze jest inaczej Icek 3 |
Data: Maj 26 2010 15:15:05 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Tomek |
Liczba wypadków po wprowadzeniu obowiązku świateł po raz pierwszy od latCo tym sądzicie? Ja uważam, że powinna tym zainteresować się prokuratura. przestała wzrastać. Tylko trzeba sięgnąć do statytyk szczegółowych, a nie globalnych. Odrzucić wypadki w porze między październikiem a marcem, keidy świateł i tak trzeba używać i tego nikt nie kwestionuje. I odrzucić wypadki w porze nocnej. I zajać się tymi, co pozostały. I okazało sie, że po raz pierwszy liczba wypadków nie wzrosła, a wzrastała o ok. 7% rocznie. Jest postęp? Jest! Tomek 4 |
Data: Maj 26 2010 13:45:16 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: nemo | Tomek napisał(a): Liczba wypadków po wprowadzeniu obowiązku świateł po raz pierwszy od lat Zaraz zaraz, czy rozmawiamy o tych samych danych? Ja ewidentnie widzę, że liczba wypadków spadała do 2006. Przy wzroście liczby samochodów. Odrzucić wypadki w porze między październikiem a marcem, keidy świateł i tak Dlaczego niby odrzucić wypadki w porze nocnej? Nie rozumiem. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 5 |
Data: Maj 26 2010 15:46:40 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Andrzej Lawa | nemo pisze: Odrzucić wypadki w porze między październikiem a marcem, keidy świateł i tak Bo w nocy i tak obowiązywały światła - nie wiedziałeś? ;-> 6 |
Data: Maj 26 2010 13:53:58 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: nemo | Andrzej Lawa napisał(a):
No i co z tego? Rozumiem, że przepalone w dzień i nie wymienione żarówki nie wpływają na większe zagrożenie w nocy? Albo wypalone odbłyśniki od świecenia w korku w lipcu w temperaturze przekraczającej grupą tę, do jakiej zostały zaprojektowane? -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 7 |
Data: Maj 26 2010 14:54:30 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: kamil |
Andrzej Lawa napisał(a): A gdyby tu bylo nagle przedszkole w przyslosci? Pozdrawiam Kamil 8 |
Data: Maj 26 2010 13:56:00 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: | kamil napisał(a): A gdyby tu bylo nagle przedszkole w przyslosci? ?? -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 9 |
Data: Maj 26 2010 15:01:27 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: kamil |
kamil napisał(a): Temperatura pracy pod ktora projektuja lampy i lipcowe lato przyczyna wzrostu wypadkow w grudniowe popoludnia. Zaraz dowiemy sie od tych oszolomow, ze to islandzkie wulkany sa winne. Pozdrawiam Kamil 10 |
Data: Maj 26 2010 18:11:41 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Michal Lukasik | Dnia 26.5.2010, napisał(a): kamil napisał(a): Bez jaj. [???] http://www.youtube.com/watch?v=bGcTsG6zxZs -- _____ __________________________ \` Y (__) __\` | | | '/ http://polish.spampoison.com/ T | | | | \__T = | ! T UIN 53883184 GG#1902559 |__|_|__|__|_____|__|__|_____| _ l @ t l e n . p l 11 |
Data: Maj 27 2010 12:51:17 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-05-26 19:11, Michal Lukasik pisze: Dnia 26.5.2010, napisał(a): Co się dziwisz, poziom argumentacji jednoznacznie wskazuje z kim rozmawiasz:) A. 12 |
Data: Maj 26 2010 16:23:24 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Andrzej Lawa | nemo pisze: Andrzej Lawa napisał(a): 1. dlaczego nie wymieniasz przepalonych żarówek? 2. przez ostatnich 10 lat przepaliła mi się tylko jedna żarówka - od podświetlenia tablicy rejestracyjnej... Może nie kupuj gówna lub sprawdź regulator napięcia, hmm? korku w lipcu w temperaturze przekraczającej grupą tę, do jakiej zostały ROTFL Jasne, bo producenci specjalnie projektują odbłyśniki tak, żeby się niszczyły przy temperaturze otoczenia o 5 stopniu bliższej... temperaturze halogenowej żarówki? I tłumaczenie specjalnie dla osób o bardzo małym rozumku: żarówki halogenowe są cholernie gorące - gdyby za dnia było w Polsce tak gorąco, jak rozgrzewają się ich oprawki, to odbłyśniki byłyby ostatnim twoim problemem... I na pewno przeżyłyby ciebie ;-> 13 |
Data: Maj 26 2010 18:55:17 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: nemo | Andrzej Lawa napisał(a): I tłumaczenie specjalnie dla osób o bardzo małym rozumku: żarówki Tumanku - dotknij sobie dachu swojego wieśwagena w lipcowe popołudnie. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 14 |
Data: Maj 26 2010 22:30:38 | Temat: Re: PrzekrÄt z nakazem jazdy na Ĺwiatła ch | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2010-05-26 20:55, nemo pisze: Andrzej napisał(a): No i? To, że nieraz nie można utrzymaÄ na tym dłoni, nie znaczy, że tam jest pierdyliard stopni. Oprawce znacznie bliżej do tego pierdyliarda, niż najbardziej nawet nagrzanemu dachowi. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a roĹnie popyt na ĹwiÄty spokój." 15 |
Data: Maj 27 2010 08:28:30 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Andrzej Lawa | nemo pisze: Andrzej Lawa napisał(a): Te, rodzina radia maryja... A weź dotknij żarówki halogenowej... Włączonej przez dłuższy oczywiście. Nawet zimą. 16 |
Data: Maj 27 2010 06:42:56 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Thu, 27 May 2010 08:28:30 +0200, Andrzej Lawa napisał(a): nemo pisze: Po jego postach widać że chyba dotykał - i to czymś bardziej wrażliwym niż palec... -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 17 |
Data: Maj 27 2010 22:00:08 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: 1. dlaczego nie wymieniasz przepalonych żarówek?przez 10 lat nie wymieniałes zarówek swiateł mijania???? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Bóg ukrył piekło w samym sercu raju, abyśmy nieustannie pozostali czujni." - Paulo Coelho 18 |
Data: Maj 28 2010 00:14:15 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: 'Tom N' | Budzik w Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: 1. dlaczego nie wymieniasz przepalonych żarówek?przez 10 lat nie wymieniałes zarówek swiateł mijania???? Hmmm, gdyby tak się rozejrzeć i zastanowić, to okazuje się, że według mojej wiedzy, "osobista" żona nie /wymieniła/ *nigdy* żadnej żarówki -- to nie znaczy, że się nie przepalały ;P -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 19 |
Data: Maj 28 2010 10:00:15 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Budzik | Osobnik posiadający mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: :)1. dlaczego nie wymieniasz przepalonych żarówek?przez 10 lat nie wymieniałes zarówek swiateł mijania???? ale tutaj sugestia o ile dobrze zrozumiałem, była taka ze zadna zarowka sie nie przepaliła. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Jesteś tak dumny ze swej inteligencji jak skazaniec, dumny, że jego więzienna cela jest taka obszerna." Anthony de Mello SJ 20 |
Data: Maj 26 2010 19:44:28 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: 'Tom N' | nemo w Tomek napisał(a): Liczba wypadków po wprowadzeniu obowiązku świateł po raz pierwszy od lat Zaraz zaraz, czy rozmawiamy o tych samych danych? Ja ewidentnie widzę, że A gdzie to oglądasz? Bo ja widzę takie dane: Wypadki Zabici Ranni 2006 46876 5243 59123 2009 44196 4572 56046 w tym w ciągu dnia: 2006 31298 2566 40103 2009 29837 2318 38331 -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 21 |
Data: Maj 26 2010 18:57:18 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: nemo | 'Tom N' napisał(a): A gdzie to oglądasz? A może jeszcze porównasz 2009 z 2000? Polecam porównanie dla przykładu 2004-2005, 2005-2006, a potem 2006 i 2007. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 22 |
Data: Maj 26 2010 21:15:13 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: 'Tom N' | nemo w 'Tom N' napisał(a): A gdzie to oglądasz? A może jeszcze porównasz 2009 z 2000? Kreatywne cięcie cytatów jest twoim ulubionym sportem: <q nemo> Zaraz zaraz, czy rozmawiamy o tych samych danych? Ja ewidentnie widzę, że liczba wypadków spadała do 2006. Przy wzroście liczby samochodów. </q> A to nie są porównane na tym nieaktualizowanym o kolejne lata wykresiku na stronie, która podałeś? Polecam porównanie dla przykładu 2004-2005, 2005-2006, a potem 2006 i 2007. Polecam zaktualizowanie wykresu o którym powyżej o rok 2009. Reasumując: zostałeś przyłapany na manipulacji i kłamstwie, zostało wykazane, że liczba wypadków spadała nie tylko do 2006 ale równiez w 2009, zostało wykazane, że ta liczba wypadków w 2009 była niższa o 2680 w porównaniu do 2006 -- ale ty wiesz swoje i nic cie nie przekona, że białe jest białe -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 23 |
Data: Maj 26 2010 19:26:16 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: nemo | To chyba normalne, że liczba wypadków spadała w 2008 i 2009, jeżeli spadała 24 |
Data: Maj 26 2010 19:28:53 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: nemo | Żeby nie być gołosłownym: 25 |
Data: Maj 26 2010 22:31:44 | Temat: Re: PrzekrÄt z nakazem jazdy na Ĺwiatła ch | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2010-05-26 21:15, 'Tom N' pisze:
Czy tylko ja mam wrażenie, że nemo to n-te ja neelixa? -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a roĹnie popyt na ĹwiÄty spokój." 26 |
Data: Maj 26 2010 22:40:49 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: jerzu | On Wed, 26 May 2010 22:31:44 +0200, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" Czy tylko ja mam wrażenie, że nemo to n-te ja neelixa? Nie tylko Ty. -- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński http://jerzu.waw.pl GG:129280 Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200 27 |
Data: Maj 27 2010 12:46:47 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: MichałG | jerzu pisze: On Wed, 26 May 2010 22:31:44 +0200, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak"musiałoby mu sie odmienić w kwestii świateł...... M 28 |
Data: Maj 26 2010 16:18:40 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Icek | > a ja uwazam, ze temat swiatel jest na tej grupie raz na tydzien iniczego > nowego nie wnosisztez > satak trzeba używać i tego nikt nie kwestionuje. I odrzucić wypadki w porze ja niestety nie naleze to grupy popierajacej jazde na swiatlach 365 dni w roku. Statystyka jest zaklamana i za jej pomoca da sie udowodnic jedno i drugie. W mojej ocenie Ilosc czynnikow zewnetrznych (innych niz swiatla) jest tak duza, ze wzrost czy spadek moze byc pod wplywem innych czynnikow a nie swiatel. Jak sie ma ilosc samochodow do przejechanych kilometrow ? Moze bardziej wiarygodna bylaby statystyka ilosci spalonych litrow do ilosci wypadkow. Bo ze ktos ma zarejestrowane auto to malo. A ilu obcokrajowcow przyjechalo do nas? Moze akurat bylo ich mniej (mniejw ypadkow) albo wiecej (wiecej wypadkow) ?? A ilosc samochodow jest stala co juz zaklamuje statystyke. Nie mowie juz o cenie benzyny bo w pewnym okresie gdy cena przekracala 5 zlotych to slyszalem, ze ludzie mniej sie poruszaja autem. Wzrost spalania jest natomiast oczywisty, bardzo wyrazny i konkretnie policzalny. Jak juz pisalem wczesniej wystarczylo dac nakaz jazdy na swiatlach 365 dniw roku _poza terenem_ zabudowanym. Swiecace swiatla znaczaco podnosza odleglosc z jakiej zobacze auto jadace z naprzeciwka. W terenie zabudowanym nie ma takich odleglosci i takich szybkosci jak poza. Icek 29 |
Data: Maj 26 2010 18:59:26 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | Autor: nemo | Icek napisał(a): 30 |
Data: Maj 27 2010 08:24:27 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | Autor: Andrzej Lawa | nemo pisze: Icek napisał(a): ROTFL 31 |
Data: Maj 27 2010 07:07:17 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | Autor: nemo | Andrzej Lawa napisał(a): ROTFL Nie było takiego czynnika. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 32 |
Data: Maj 27 2010 16:08:13 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | Autor: Sebastian Kaliszewski | nemo wrote: Andrzej Lawa napisał(a):ROTFL! \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 33 |
Data: Maj 27 2010 13:19:44 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | Autor: nemo | Sebastian Kaliszewski napisał(a): nemo wrote: Takie tez nie \SK I tego też nie -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 34 |
Data: Maj 27 2010 06:45:18 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | Autor: Jacek Osiecki | Dnia Wed, 26 May 2010 18:59:26 +0000 (UTC), nemo napisał(a): Icek napisał(a): Jak to dobrze że mieszkamy w strefie klimatycznej, która zapewnia identyczną pogodę każdego roku a nadejście wiosny czy jesieni da się przewidzieć z dokładnością co do godziny. -- Jacek Osiecki GG:3828944 I don't want something I need. I want something I want. 35 |
Data: Maj 27 2010 07:10:01 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | Autor: nemo | Jacek Osiecki napisał(a): Dnia Wed, 26 May 2010 18:59:26 +0000 (UTC), nemo napisał(a): O, widzę że wiejski filozof teraz pogodę będzie obwiniał, bo jak nie ma się do czego przyczepić, to pogoda jest winna. A co w tym 2007 było dziwnego z pogodą i to przez cały rok? -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 36 |
Data: Maj 27 2010 12:59:45 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-05-27 09:10, nemo pisze: Jacek napisał(a): Neelix, po cholerę co chwilę zmieniasz nicka? No dobra liczba zwolenników z jednego wzrosła o 100% to dwóch, coś jeszcze? A. 37 |
Data: Maj 27 2010 11:06:39 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | Autor: nemo | Arek (G) napisał(a): > O, widzę że wiejski filozof teraz pogodę będzie obwiniał, bo jak nie ma się d To jak będzie z tą pogodą? Dowiemy się co z nią było nie tak przez cały rok 2007? -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 38 |
Data: Maj 27 2010 16:10:02 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | Autor: Sebastian Kaliszewski | nemo wrote: Arek (G) napisał(a): Nie manipuluj, neelix, dlaczego cały? 1000+1000+10000 = 4000+4000+4000 Pokaż liczby wypadków z rozbiciem na miesiące, \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 39 |
Data: Maj 27 2010 15:27:55 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | Autor: Tom01 | Sebastian Kaliszewski pisze: Pokaż liczby wypadków z rozbiciem na miesiące, Jak wspomniałem wyżej rozkładanie na miesiące miałoby sens gdyby każdy rok byłby identyczny pod względem pogody, rozkładu długich weekendów, sezonowej fluktuacji cen paliw i masy innych rzeczy. A tak nie jest i siłą rzeczy każdy rok ma nieco inne układy miesięcznego natężenia ruchu. Zamiast rozkładać na miesiące, rozłóżmy na dni. Łatwiej wyobrazić sobie zasadę. Weźmy na przykład 16 kwietnia 2007 i 16 kwietnia 2006 roku. W jednym i drugim roku była inna ilość wypadków w tym dniu. Mniejsza już o to czy większa czy mniejsza. Tyle że 16 kwietnia w jednym roku to dzień roboczy a w drugim wolny i do tego Święta Wielkanocne! Jaki to ma wpływ na ruch na drogach? Jakiś ma i błędem jest bezpośrednie porównanie. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif 40 |
Data: Maj 27 2010 16:17:04 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | Autor: Sebastian Kaliszewski | Tom01 wrote: Sebastian Kaliszewski pisze: Och, czyli te rzeczy mają wpływ na ogólną liczbę wypadków? Neelix zdaje się tego nie uznawać :) A tak nie jest i siłą rzeczy każdy rok ma nieco inne układy miesięcznego natężenia ruchu. Zamiast rozkładać na miesiące, rozłóżmy na dni. Łatwiej wyobrazić sobie zasadę. Weźmy na przykład 16 kwietnia 2007 i 16 kwietnia 2006 roku. W jednym i drugim roku była inna ilość wypadków w tym dniu. Mniejsza już o to czy większa czy mniejsza. Tyle że 16 kwietnia w jednym roku to dzień roboczy a w drugim wolny i do tego Święta Wielkanocne! Jaki to ma wpływ na ruch na drogach? Jakiś ma i błędem jest bezpośrednie porównanie. Kolega neelix twierdzi, że przez cały rok musiało byc coś nie tak, skoro sumarycznie w tamtym roku była więcej wypadków. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 41 |
Data: Maj 27 2010 16:46:59 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | Autor: Tom01 | Sebastian Kaliszewski pisze: Och, czyli te rzeczy mają wpływ na ogólną liczbę wypadków? Neelix zdaje się tego nie uznawać :) Oczywiście że mają, przy czym w ujęciu roku, jako całkowitego powtarzalnego cyklu ulegają pewnemu uśrednieniu. Na przykład przy korzystnej zmianie przepisów o podatku akcyzowym przy imporcie aut uzywanych nagle w krótkim okresie czasu sprowadza się większe ilości niż w analogicznym okresie rok wstecz, ale w nastepnych miesiącach spada znacznie poniżej poprzednich wartości. Ten akuraty czynnik wypływa z aspektów psychologicznych: "Kupię teraz zamiast za pół roku to zaoszczędzę to potem nie wiadomo co będzie". W rezulatacie w skali roku ilość zakupionych aut jest podobna do lat poprzednich. Jeśli więc w całym roku wypadków jest więcej to do każdego miesiąca "coś" się dołożyło. Oczywiście ilości wypadków w miesiącach są różne zależnie od rozmaitych czynników w różnych miesiącach. Niektóre już przytoczyłem i jest ich jeszcze wiele. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif 42 |
Data: Maj 26 2010 19:47:21 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: J.F. |
Liczba wypadków po wprowadzeniu obowiązku świateł po raz pierwszy od lat potrafisz podac te szczegolowe dane ? Odrzucić wypadki w porze między październikiem a marcem, keidy świateł i tak Ale za to liczba wypadkow w nocy znacznie wzrosla, ciekawe czemu :-) J. 43 |
Data: Maj 26 2010 20:49:32 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: 'Tom N' | J.F. w Ale za to liczba wypadkow w nocy znacznie wzrosla, ciekawe czemu Ciekawe czemu kłamiesz Ogółem 2006-2009 2680 w dzień 2006-2009 1461 Z tego na wprost wynika, że w porach dnia, gdy i tak światła trza było mieć światła włączone wypadków było o ponad 1200 mniej. W samych "warunkach nocnych": 2006-2009 828 -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 44 |
Data: Maj 26 2010 19:01:51 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: nemo | 'Tom N' napisał(a): J.F. w Na jakiego ch... porównujesz 2009 z 2006? To ja porównuję 2009 z 1930 - liczba wypadków Wzrosła stukrotnie. I co ty na to? -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 45 |
Data: Maj 26 2010 21:26:33 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: 'Tom N' | nemo w 'Tom N' napisał(a): J.F. w Na jakiego ch... porównujesz 2009 z 2006? Na taki, że jest to kolejny rok po roku 2008, który był poprzedzony rokiem 2007, który poprzedzał rok 2006... Gdybym przedstawił porównanie 2009 do 2008 to dopiero byłbyś w ciemnej d... A co mi tam, masz: W 2007 zanotowano wzrost o 5.7% W 2008 zanotowano wzrost o -1% W 2009 zanotowano wzrost o -9.9% Gdybyś się uczył matematyki, to może byś potrafił policzyć i wyciągnąć wnioski, a tak to możesz jedynie kwiczeć, tak jak to robisz obecnie. -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 46 |
Data: Maj 26 2010 19:33:43 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: nemo | 'Tom N' napisał(a): Gdybyś się uczył matematyki, to może byś potrafił policzyć i wyciągnąć Gdybyś się uczył, to byś wiedział, że jeżeli coś spada w latach 2000-2006 i 2008-2009, a w 2007 nagle rośnie, to coś się musiało stać w 2007. A może jeszcze weź mi wytłumacz jakim to cudem liczba wypadków spadała BEZ ŚWIATEŁ do roku 2006. Czego to zasługa, bo przecież nie świateł? -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 47 |
Data: Maj 26 2010 21:46:51 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: 'Tom N' | nemo w A może jeszcze weź mi wytłumacz jakim to cudem liczba wypadków spadała BEZ Na pewno Krasnoludków, że byli posłuszni Sierotce Marysi, ale w 2007 sie zbiesili i uciekli. Sierotka w 2008 ich znalazła -- musisz zgłosić w prokuraturze ten ślad, może byli molestowani... -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 48 |
Data: Maj 26 2010 19:52:41 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: nemo | 'Tom N' napisał(a): nemo w Wiedziałem, że to nastąpi, ale nie spodziewałem się, że tak szybko. Zabrakło argumentów, co? Jak ja to lubię. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 49 |
Data: Maj 26 2010 22:01:03 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: 'Tom N' | nemo w 'Tom N' napisał(a): nemo w Wiedziałem, że to nastąpi, ale nie spodziewałem się, że tak szybko. Argumentów to już zabrakło tu: <q nemo> Na jakiego ch... </q> -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 50 |
Data: Maj 26 2010 20:10:46 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: nemo | 'Tom N' napisał(a): nemo w No tak, tu już były pierwsze oznaki: "Na taki, że jest to kolejny rok po roku 2008, który był poprzedzony rokiem 2007, który poprzedzał rok 2006..." A więc czekam z niecierpliwością na odpowiedź na moje dylematy: Dylemat 1: Gdybyś się uczył, to byś wiedział, że jeżeli coś spada w latach 2000-2006 i 2008-2009, a w 2007 nagle rośnie, to coś się musiało stać w 2007. A może jeszcze weź mi wytłumacz jakim to cudem liczba wypadków spadała BEZ ŚWIATEŁ do roku 2006. Czego to zasługa, bo przecież nie świateł? Dylemat 2: Jeszcze mi wytłumacz jak włączenie świateł w roku 2007 wpływa na liczbę wypadków w roku 2009. Znaczy się, jak dzisiaj włączę światło w kiblu, to zobaczę je dopiero za dwa lata? Toż to jakaś nowa teoria względności. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 51 |
Data: Maj 26 2010 22:30:59 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: 'Tom N' | nemo w A więc czekam z niecierpliwością na odpowiedź na moje dylematy: Odpowiedzi są do odszukania w archiwum tej grupy, możesz poszukać i poczytać, mnie już nudzi pisanie sprostowań do tego co wypisują "sprawni inaczej", a tobie podobni powielają bez włożenia krztyny wysiłku, negując wszystko co jest niezgodne ze z góry ułożona tezą. Drobny przykład na pożegnanie panu: "Podsumowując, w 2007 roku w stosunku do roku 2006 wzrosła liczba wypadków i ich ofiar. Jednak wbrew wielu wypowiedziom, wzrost liczby zabitych i rannych nie miał związku z rozszerzeniem obowiązku jazdy z włączony mi światłami równie w dzień przez cały rok, jako e wzrost dotyczył głównie pory nocnej. Z analizy danych o wypadkach wynika, e w okresie od maja do września (czas funkcjonowania nowych przepisów) liczba wypadków w dzień zmalała o 66 w stosunku do analogicznego okresu 2006 roku a liczba zabitych wzrosła o 7 osób. W analizowanym okresie spadła równie liczba zderzeń, co najmniej dwóch pojazdów i liczba zabitych w tych wypadkach w dzień (mniej o 47 osób zabitych). Nieznacznie zwiększyła się liczba zabitych pieszych i rowerzystów w dzień ale zmiany są nieznaczne i nie dają podstaw do twierdzenia, e to światła w dzień spowodowały wzrost zagro enia. Nowe regulacje dotyczyły zaledwie 5,5 miesiąca, poniewa od października do końca lutego obowiązek je d enia z włączonymi światłami funkcjonował (z małymi zmianami) od 1991 roku. Około 75% kierowców samochodów osobowych jeździło z włączonymi światłami ju przed wprowadzeniem takiego obowiązku. Dlatego wiązanie wzrostu zagro enia na polskich drogach z wprowadzonymi zmianami w przepisach są całkowicie nieuzasadnione." -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 52 |
Data: Maj 26 2010 20:43:41 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: nemo | 'Tom N' napisał(a): nemo w BUHAHAHA A te wypociny to skąd? Z ITS czy z milicji? Jakiś wszystkowiedzący to pisał, że autorytatywnie stwierdził, że na pewno to nie widna świateł. Widać fachowiec jakiś. A w ogóle skąd wniosek, że 75% jeździło na światłach przed 2007? Przecież każdy nie-sklerotyk wie, że było inaczej, nawet w sondaży GFK Polonia tyle osób nie przyznało się do bezmyślnego świecenia w dzień przed 2007. I co wy z tą porą dzienną? Jakaś obsesja? Właśnie udowodniłeś, że jesteś małym, tępym polaczkiem omamionym tiwienem i eremefem. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 53 |
Data: Maj 27 2010 16:16:26 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Sebastian Kaliszewski | nemo wrote: 'Tom N' napisał(a): Anonimowy głupek na grupie wie lepiej ROTFLMAO!!! EOT \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 54 |
Data: Maj 27 2010 16:12:37 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Sebastian Kaliszewski | nemo wrote: 'Tom N' napisał(a): Jakbyś się uczył, dziecko, to byś wiedział, że nic się nie musiało stać. A może jeszcze weź mi wytłumacz jakim to cudem liczba wypadków spadała BEZ No właśnie, czego to zasługa? \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 55 |
Data: Maj 27 2010 13:21:16 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: nemo | Sebastian Kaliszewski napisał(a): Jakbyś się uczył, dziecko, to byś wiedział, że nic się nie musiało stać. hahaha, a to czemu?
Pomysl -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 56 |
Data: Maj 27 2010 16:18:19 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Sebastian Kaliszewski | nemo wrote: Sebastian Kaliszewski napisał(a): A to temu, ze jest to suma zdarzeń losowych.
Ciebie pytam \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 57 |
Data: Maj 27 2010 20:27:17 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: nemo | Sebastian Kaliszewski napisał(a): hahaha, a wiesz co to jest trend w statystyce? -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 58 |
Data: Maj 31 2010 12:43:55 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Sebastian Kaliszewski | nemo wrote: Sebastian Kaliszewski napisał(a): W przeciwieństwie do ciebie wiem. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 59 |
Data: Maj 27 2010 15:22:27 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Tom01 | Sebastian Kaliszewski pisze: Jakbyś się uczył, dziecko, to byś wiedział, że nic się nie musiało stać. Znaczy tak same z siebie zmieniły się ilości wypadków na grupie statystycznej obejmującej miliony pojazdów? No właśnie, czego to zasługa? Konsekwentnych działań w tym celu. Budowa infrastruktury drogowej, radary, spadająca średnia wieku aut. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif 60 |
Data: Maj 27 2010 16:22:51 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Sebastian Kaliszewski | Tom01 wrote: Sebastian Kaliszewski pisze: Doucz się matematyki. Jeśli w jednym roku z 10 milionów narodzonych świń urodzi się 100 z dwoma głowami a w następnym 120 to co? To nic. Normalne różnice, statystycznie nieistotne.
A to wszystkie te czynniki zmieniają się płynnie? \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 61 |
Data: Maj 27 2010 16:39:25 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Tom01 | Sebastian Kaliszewski pisze: Doucz się matematyki. Jeśli chce Pan ze mna rozmawiać proszę zastosować minimum kultury wypowiedzi. Jeśli w jednym roku z 10 milionów narodzonych świń urodzi się 100 z dwoma głowami a w następnym 120 to co? To nic. Normalne różnice, statystycznie nieistotne. Przyjmuje się że w ilości wypadków błąd statystyczny to 4%. Nie wiem dlaczego akurat tyle, ale tak jest i kropka. W we wszystkich znanych mi krajach w roku wprowadzenia nakazu ilości przekroczyły próg błędu, czasem nawet dwukrotnie. Licząc od wartości bezwzględnych, bo od wartości aproksymowanych z trendu majelącego jeszcze wiecej. Takie ilości to nie błąd statystyczny tylko problem. A to wszystkie te czynniki zmieniają się płynnie? Różnie, zależy od czynnika. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif 62 |
Data: Maj 31 2010 12:43:24 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Sebastian Kaliszewski | Tom01 wrote: Sebastian Kaliszewski pisze: Jeśli już +/- 4% Poza tym, to jest tak, że jeśli jest więcej to nie oznacza na pewno, tylko na 95% (albo jaki tam sobie kto przyjąl przedział ufności). Nie wiem dlaczego akurat tyle, ale tak jest i kropka. W we wszystkich znanych mi krajach w roku wprowadzenia nakazu ilości przekroczyły próg błędu, czasem nawet dwukrotnie. Nie prawda. Nie we wszystkich. Poza tym, w części z nich wzrost nastąpił przed wprowadzeniem nakazu. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 63 |
Data: Maj 31 2010 14:54:49 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Tom01 | Sebastian Kaliszewski pisze: Nie prawda. Nie we wszystkich. Poza tym, w części z nich wzrost nastąpił przed wprowadzeniem nakazu. Ardumenty? Np: Polska +6%, Austria +12%, Bułagria +8%. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif 64 |
Data: Maj 26 2010 19:35:52 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: nemo | Jeszcze mi wytłumacz jak włączenie świateł w roku 2007 wpływa na liczbę 65 |
Data: Maj 27 2010 03:38:34 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na wiatłach | Autor: J.F. | On Wed, 26 May 2010 20:49:32 +0200, 'Tom N' wrote: J.F. w Bo mi sie wydawalo ze laczna az tak mocno nie spadla, wiec jesli twierdzisz ze w dzien spadla to musialaby w nocy wzrosnac. Ogółem 2006-2009 2680 to spojrz na zestawienie miesiecy maj-wrzesien http://jfox.republika.pl/moto/wypadki-swiatla.gif W tym momencie to ty klamiesz - przypisujesz swiatlom wieloletni trend spadkowy, ktory najwyrazniej z innych przyczyn pochodzi. Nie widac zeby decyzja o zapaleniu swiatel od 2007r cos dala, wrecz mozna by powiedziec ze podniosla ilosc wypadkow na dwa lata, zanim ludzie nie nauczyli sie jezdzic :-) Niestety nie dysponuje statystykami z podzialem na godziny (i miesiace). J. 66 |
Data: Maj 27 2010 04:58:25 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na wiatłach | Autor: ptoki | On 27 Maj, 03:38, J.F. wrote: On Wed, 26 May 2010 20:49:32 +0200, 'Tom N' wrote:Fascynuje mnie w zwolennikach swiatel ta wiara ze pomagaja. Sam w 2006 przepowiadalem (chyba poszukam sobie tego posta i wydrukuje) ze roznicy nie bedzie a jesli bedzie to trudna do uchwycenia. Ale masa ludzi bedzie bronic swiatel jak zycia. Az tak im to pomaga? Ciesze sie ze komus sie chce te wykresy montowac bo wtedy nie ma szans na pyskówke. Zdrowia zycze bo sie zawsze przyda :) -- Lukasz Sczygiel 67 |
Data: Maj 27 2010 14:15:44 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na wiatłach | Autor: Tom01 | ptoki pisze: Ale masa ludzi bedzie bronic swiatel jak zycia. Ludziom można wmówić wszystko, kwestia wynajęcia odpowiedniej agencji, w tym wypadku Euro RSCG Sensors i odpowiednio jej zapłacić. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif 68 |
Data: Maj 27 2010 16:18:43 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na wiatłach | Autor: Sebastian Kaliszewski | ptoki wrote: Fascynuje mnie w zwolennikach swiatel ta wiara ze pomagaja. Mi tam wisi -- może być może nie być -- tylko nie lubię jawnch kłamstw, manipulacji i traktowania czytelników jak debili. Ale patrząc na komentarze pod artykulikiem jak i akcje coponiektórych tu na grupie, to debili nie brak. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 69 |
Data: Maj 27 2010 20:45:41 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na wiatłach | Autor: J.F. | Użytkownik "ptoki" napisał w Fascynuje mnie w zwolennikach swiatel ta wiara ze pomagaja. No coz, przed 2006, i po 2006 wielokrotnie pisalem - jak sie tak zastanawiam ile razy nie dojrzalem samochodu i wyjechalem na czolowke, to mi wychodzi zero. No to swiatla zaoszczedza zero. Paru osobom pewnie pomoga, inni zaczna rozjezdzac rowerzystow i pieszych - bilans wyjdzie w okolicach zera :-) Ale masa ludzi bedzie bronic swiatel jak zycia. Az tak im to pomaga? Musze przyznac ze pomaga. Dawniej w paru miejscach bym nie wyprzedzal, bo nie widze pustej drogi. A teraz wyprzedzam, bo jakby cos jechalo ze swiatlami to pewnie byloby widac :-) Jeszcze kiedys z tego wypadek bedzie :-) J. 70 |
Data: Maj 27 2010 20:57:24 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na wiatłach | Autor: MadMan | Dnia Thu, 27 May 2010 20:45:41 +0200, J.F. napisał(a): Musze przyznac ze pomaga. Dawniej w paru miejscach bym nie Będzie będzie, szczególnie jak rozjedziesz kogoś kto nie musi mieć włączonych świateł. -- Pozdrawiam, Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl Tlen: madman1985, GG: 2283138 71 |
Data: Maj 27 2010 21:39:55 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na wiatłach | Autor: Tom01 | J.F. pisze: Dawniej w paru miejscach bym nie wyprzedzal, bo nie widze pustej drogi. A teraz wyprzedzam, bo jakby cos jechalo ze swiatlami to pewnie byloby widac :-) Dobrze że jest Pan tego świadomy, bo wielu nie jest. "Nie świeci więc jadę". A potem w TVN: "kierowca potrącił idące poboczem dziecko". -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif 72 |
Data: Maj 27 2010 15:37:50 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na wiatłach | Autor: 'Tom N' | J.F. w W tym momencie to ty klamiesz - przypisujesz swiatlom wieloletni trend Pokażesz palcem gdzie coś takiego napisałem? -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 73 |
Data: Maj 27 2010 20:30:23 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | Autor: J.F. | Użytkownik "'Tom N'" napisał w J.F. w w poprzednim swoim poscie w tej galezi watku - porownales rok 2006 z 2009. Tzn moze zle sie wyrazilem - roznice podales jako zalete wprowadzenia swiatel, a przeciez statystyki maja ogolny, dlugoletni trend spadkowy. O czym juz nie napisales. Trzeba bylo porownac lata 2006 i 2007, albo porownac spadek w latach 2006-9, ze spadkiem w latach 2003-2006. Czy porownac spadki 2004-6 [bez swiatel], 2007-2009 [na swiatlach] i 2006-2008 - o ile wiekszy spadek byl przez wprowadzenie swiatel :-) Czyli w ogolnosci to co zrobil autor artykulu z poczatku watku. J. 74 |
Data: Maj 27 2010 21:34:54 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | Autor: 'Tom N' | J.F. w Użytkownik "'Tom N'" napisał w w poprzednim swoim poscie w tej galezi watku - porownales rok 2006 I podanie tych liczb jest kłamstwem? A może policzenie różnicy pomiędzy dwoma liczbami jest kłamstwem. Tzn moze zle sie wyrazilem - roznice podales jako zalete W którym miejscu podałem różnicę jako zaletę? Wskażesz palcem? O czym juz nie napisales. Nie? A to to co jest: <q 'Tom N'> Na taki, że jest to kolejny rok po roku 2008, który był poprzedzony rokiem 2007, który poprzedzał rok 2006... </q> Trzeba bylo porownac lata 2006 i 2007 W celu powtórzenia tego co już zostało wcześniej na talerzu podane. Po to zostawiam konkretne cytaty, żeby interlokutor zrozumiał do czego odnosi się komentarz. Dziwi mnie tylko, że po tylu latach obecności na usenecie nie chcesz pamiętać o tej prostej zasadzie, tylko złapany za rękę usiłujesz twierdzić, że to nie Twoja ręka. Czyli w ogolnosci to co zrobil autor artykulu z poczatku watku. O właśnie, zrobił, i ja nie widziałem powodu, żeby to powtarzać -- Twój problem wynikł z tego, że nie czytałeś, ale napisałeś. Tylko dlaczego brniesz dalej -- wystarczy "przepraszam, myliłem się" -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 75 |
Data: Maj 27 2010 22:36:12 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | Autor: J.F. | On Thu, 27 May 2010 21:34:54 +0200, 'Tom N' wrote: J.F. w Policzenie nie. Ale czy nie zawarles sugestii ze wypadkow jest mniej ? "Z tego na wprost wynika, że w porach dnia, gdy i tak światła trza było mieć światła włączone wypadków było o ponad 1200 mniej. W samych "warunkach nocnych": 2006-2009 828" No bylo, liczby nie klamia, ale wnioski juz moga klamac. Slynne "trzy dobre", zeby juz bylo motoryzacyjnie :-) O właśnie, zrobił, i ja nie widziałem powodu, żeby to powtarzać -- Twój Toz przeprosilem, choc nie do konca czuje sie winny - jeszcze w 2008 mialem racje - liczba wypadkow wzrosla. Skoro ktos twierdzi ze w dzien bylo mniej .. to musialy zaszkodzic na nocne widzenie :-) J. 76 |
Data: Maj 27 2010 22:38:03 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2010-05-27 22:36, J.F. pisze: Toz przeprosilem, choc nie do konca czuje sie winny - jeszcze w 2008 Nawet wtedy racji nie miałeś... liczba wypadkow wzrosla. Skoro ktos twierdzi ze w dzien Oczywiście, przecież innego wytłumaczenia nie ma... -- Jutro to dziś - tyle że jutro. 77 |
Data: Maj 28 2010 01:20:02 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | Autor: J.F. | On Thu, 27 May 2010 22:38:03 +0200, Artur Maśląg wrote: W dniu 2010-05-27 22:36, J.F. pisze: Wypadkow w roku 2006 - 46876. Wypadkow w roku 2008 - 49054. liczba wypadkow wzrosla. Skoro ktos twierdzi ze w dzien Oczekuje propozycji :-) J. 78 |
Data: Maj 27 2010 23:20:37 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | Autor: 'Tom N' | J.F. w On Thu, 27 May 2010 21:34:54 +0200, 'Tom N' wrote: Policzenie nie. Ale czy nie zawarles sugestii ze wypadkow jest mniej ?^^^^^^^^^^^^^^ "Z tego na wprost wynika, że w porach dnia, gdy i tak światła trza Jarek, czy tu się dobrze czujesz? Przecież to co w powyższym cytacie to dalej jest odejmowanie liczb, czyli policzenie różnicy. No bylo, liczby nie klamia, ale wnioski juz moga klamac. Za wnioski, które wyciągasz z prezentowanych liczb odpowiadasz Ty sam. -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 79 |
Data: Maj 28 2010 01:23:02 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na ?wiatłach | Autor: J.F. | On Thu, 27 May 2010 23:20:37 +0200, 'Tom N' wrote: J.F. w No dobra - moze Ty zauwazasz glownie odejmowanie, a ja jakos zauwazam glownie slowko "mniej". A jak ktos mowi "mniej" .. to chyba twierdzi ze swiatla pomagaja ? J. 80 |
Data: Maj 27 2010 11:21:17 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: JohnyK | On May 26, 2:15 pm, "Icek" wrote: > Co tym sądzicie? Ja uważam, że powinna tym zainteresować się prokuratura.
Zapomniałeś o jeszcze jednych: to ci, co mają w duszy, czy światła muszą byc włączone czy nie. Chcą, to włączają, chcą, to nie włączają. Do tej grupy zaliczam tez tych, co to: każą włączać, włączam; nie każą- nie włączam. JK 81 |
Data: Maj 26 2010 15:12:41 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Tomek |
Co tym sądzicie? Ja uważam, że powinna tym zainteresować się prokuratura.Autor tego tekstu nie ma pojęciu o statystyce. Stąd wysnuwa błędne wnioski. Tomek 82 |
Data: Maj 26 2010 15:19:26 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Andrzej Lawa | Tomek pisze: Użytkownik " nemo" napisał w wiadomości Generalnie dla większości populacji myślenie sprawa najwyraźniej ból - popatrz na tego głąba, który uważa wzór na opory aerodynamiczne za kłamstwo, bo jemu samochód zużywa paliwa "tylko" 2x więcej (rzekomo). 83 |
Data: Maj 26 2010 14:33:01 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: kamil |
Tomek pisze: Mowisz o tym glabie, ktory podaje wzory wedlug ktorych moj samochod powinien palic jakies 28 litrow na 100km przy jezdzie z predkoscia 100km/h. Pozdrawiam Kamil 84 |
Data: Maj 26 2010 15:42:08 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Andrzej Lawa | kamil pisze: Mowisz o tym glabie, ktory podaje wzory wedlug ktorych moj samochod Być może - chodzi o tego idiotę, co z wielkości zużycia energii na pokonanie oporów aerodynamicznych (tylko) chciał sobie bezpośrednio wyliczyć zużycie paliwa. Nazywał się "kamil" czy jakoś tak... 85 |
Data: Maj 26 2010 14:45:48 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: kamil |
kamil pisze: A byc moze o tego barana, ktory probuje udowodnic ze uklad przeniesienia napedu sprawia, ze jego wzor robi sie kompletnie nieprawdziwy. :> Pozdrawiam Kamil 86 |
Data: Maj 26 2010 15:49:25 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Andrzej Lawa | kamil pisze: Być może - chodzi o tego idiotę, co z wielkości zużycia energii na Dziecko drogie... Kiedy wreszcie do ciebie dotrze, że nie możesz sobie - jak w zadaniach fizycznych w szkole podstawowej - zaniedbywać co chcesz "dla ustalenia uwagi"? 87 |
Data: Maj 26 2010 14:53:00 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: kamil |
kamil pisze: Misiaku, pokazesz ten samochod spalajacy 5 litrow przy 50km/h i 20 litrow przy 100km/h, czy nie pokazesz? A moze chociaz spalajacy 10l przy 100km/h i 40l przy 200km/h? Nie pokazesz? To wracaj pod most. Pozdrawiam Kamil 88 |
Data: Maj 26 2010 16:07:41 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Andrzej Lawa | kamil pisze: Dziecko drogie... Kiedy wreszcie do ciebie dotrze, że nie możesz sobie - Proszę bardzo. Jak tylko pokażesz mi ciało doskonale czarne, próżnię doskonałą i obiekt fizyczny o wymiarze punktu geometrycznego. Nie pokazesz? To wracaj pod most. A, no i wszystko jasne, menelu spod mostu... Tego też najwyraźniej nie wiesz, ale nie wszyscy mieszkają pod mostami. Ja np. mam własny dom. 89 |
Data: Maj 28 2010 11:24:04 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Jurand |
kamil pisze: Myślę, że ja Ci pokażę. Fiat 126p jadący na trzecim biegu. Jurand. 90 |
Data: Maj 29 2010 23:50:24 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello kamil, Misiaku, pokazesz ten samochod spalajacy 5 litrow przy 50km/h i 20 litrow Nubira 2.0 spala mniej więcej tyle. Na godzinę. Spytaj Jarka. Nie pokazesz? To wracaj pod most. A ty do szkoły. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :) 91 |
Data: Maj 30 2010 09:45:10 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na wiatłach | Autor: J.F. | On Sat, 29 May 2010 23:50:24 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote: Hello kamil, Spala, ale przejezdza wtedy 200km :-) Tylko ze ona jakos dziwnie nie potrafi spalic tych 5l/100km, J. 92 |
Data: Maj 30 2010 10:00:00 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello J, Spala, ale przejezdza wtedy 200km :-)Misiaku, pokazesz ten samochod spalajacy 5 litrow przy 50km/h i 20 litrowNubira 2.0 spala mniej więcej tyle. Na godzinę. Spytaj Jarka. Ale spali 10l/h a nawet mniej przy 100 km/h - nieprawdaż? Swoją drogą - zależność powinna być do sześcianu ale chyba prędkości zbyt małe, żeby tylko wpływ oporu powietrza stanowił. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 93 |
Data: Maj 26 2010 13:46:18 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: nemo | Tomek napisał(a): Autor tego tekstu nie ma pojęciu o statystyce. Stąd wysnuwa błędne wnioski. A dla mnie wniosek jest oczywisty. Kilku platfusów wzięło w łapę i ginie przez to 500 osób rocznie. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 94 |
Data: Maj 26 2010 15:50:05 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Andrzej Lawa | nemo pisze: A dla mnie wniosek jest oczywisty. Kilku platfusów wzięło w łapę i ginie przezA Talibowie w czarnych helikopterach zrobili desant w Klewkach. 95 |
Data: Maj 26 2010 13:54:55 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: nemo | Andrzej Lawa napisał(a): > Ale ty jesteś ograniczony, szkoda słów na takiego tłuka. -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 96 |
Data: Maj 26 2010 20:13:41 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Sebastian Kaliszewski | nemo wrote: Andrzej Lawa napisał(a): Dziecko drogie. Niezależnie od tego czy popiera jazdę na światłach w dzień czy nie, to każdy pół-inteligentny człowiek zauważy, że ten tekst jest pełen bzdur, kłamstw i manipulacji że w ogóle szkoda się nim zajmować. I Ty coś mówisz o ograniczeniu??? ROTFL! \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 97 |
Data: Maj 26 2010 19:02:50 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: nemo | Podaj przykład, synku. 98 |
Data: Maj 27 2010 15:50:43 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Sebastian Kaliszewski | nemo wrote: Podaj przykład, synku. Widać coś z Tobą słabo, dziecko. Ale że zbliża sie 1 czerwca... 1. Manipulowanie statystykami na poziomie debila (koleś zresztą nie wziął pod uwagę statystyk dot, wypadków w dzień, w okresie od 1 kwietnia do 30 września -- a nie wziął dlatego, że zaprzacza jego tezom) 2. Kłamstwo o zużyciu paliwa (kilka procent - ROTFL!) 3. Pieprzenie bzdur o oślepianiu w dzień 4. 500000ton CO2 więcej to są dane wzięte z dupy, kompletnie bez sensu (co łatwo policzyć) \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 99 |
Data: Maj 27 2010 13:19:06 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: nemo | Sebastian Kaliszewski napisał(a):
Dlaczego tylko w dzień? 2. Kłamstwo o zużyciu paliwa (kilka procent - ROTFL!) kilka «zaimek oznaczający w sposób przybliżony liczbę większą niż 2 i mniejszą niż 10» 3. Pieprzenie bzdur o oślepianiu w dzień Zwłaszcza gdy tylko 11 % samochodów ma poprawnie ustawione światła. Rzeczywiscie pieprzenie. Pieprznij ty się może w łeb młotkiem. 4. 500000ton CO2 więcej to są dane wzięte z dupy, kompletnie bez sensu No to policz -- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/ 100 |
Data: Maj 27 2010 15:36:54 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: 'Tom N' | nemo w Sebastian Kaliszewski napisał(a): A na noc 89% krasnoludki regulują, żeby świtem znowu przestawić... -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 101 |
Data: Maj 27 2010 06:50:38 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: WS | On 27 Maj, 15:36, 'Tom N' wrote: nemo w ? a czy ktos twierdzil, ze w nocy nie oslepiaja? oslepiaja i to bardziej... ale w dzien jest to w czesci efekt uboczny tych przepisow... Chociaz mi osobiscie w dzien zle ustawione swaitla specjalnie nie przeszkadzaja, gorzej, jak ktos jezdzi na dlugich - zapewne wiekszosc nawet o tym nie wie... kontrolke slabo widac, a wlasne swiatla w dzien to tylko jak sie w czyms odbijajaja ;) WS 102 |
Data: Maj 27 2010 17:05:44 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Sebastian Kaliszewski | WS wrote: On 27 Maj, 15:36, 'Tom N' wrote: Ale efekt oślepiania w dzień jest mówiąc oględnie mały a w nocy poważny. Te przepisy nie mają realnego wpływu na oślepianie w nocy. Chociaz mi osobiscie w dzien zle ustawione swaitla specjalnie nie No właśnie :) Jeśli komuś przeszkadzają, to chyba powinien zwrócić prawo jazdy, bo ma poważną chorobę oczu i stanowi zagrożenie. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 103 |
Data: Maj 27 2010 18:54:26 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Tom01 | Sebastian Kaliszewski pisze: Te przepisy nie mają realnego wpływu na oślepianie w nocy. Czyżby? A nieumiejętna wymiana żarówek i dziwaczne ustwienia reflektorów wynikające z częstszej chałupniczej wymiany bez ustawienia prawidłwo z przyżądem. Jeśli komuś przeszkadzają, to chyba powinien zwrócić prawo jazdy, bo ma poważną chorobę oczu i stanowi zagrożenie. Nienaturalne światło świecące czasem prosto w oczy przeszkadzają również zdrowym. Przebadano to medycznie. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif 104 |
Data: Maj 27 2010 21:43:36 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: 'Tom N' | Tom01 w Sebastian Kaliszewski pisze: Czyżby? A nieumiejętna wymiana żarówek i dziwaczne ustwienia reflektorów Siedzę w domu, światła przygaszone, a tu mi prawie oczy wypadli po przeczytaniu powyższego... A w temacie -- niedawno ktoś twierdził, że przybyło jednookich na drogach -- znaczy się Twój argument traci na wadze. Jeśli komuś przeszkadzają, to chyba powinien zwrócić prawo jazdy, bo maNienaturalne światło świecące czasem prosto w oczy przeszkadzają również Przybliżysz temat? Tylko skup się proszę na kwestiach związanych z prowadzeniem pojazdów... -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 105 |
Data: Maj 27 2010 21:54:56 | Temat: Re: PrzekrÄt z nakazem jazdy na Ĺwiatła ch | Autor: Tom01 | 'Tom N' pisze: A w temacie -- niedawno ktoĹ twierdził, że przybyło jednookich na drogach -- Przybyło "jednookich" i "zezujÄ cych" równie dużo. Przybliżysz temat? Tylko skup siÄ proszÄ na kwestiach zwiÄ zanych z Tłumaczenie opinii sprawie stosowania âĹwiateł w porze dziennejâ - Ĺwiateł mijania oraz Ĺwiateł do jazdy dziennej (daytime running light / DRL na proĹbÄ Komisji Eurpejskiej sporzÄ dzone przez prof doktora Petera Heiliga z Instytutu Optometrii Uniwersytetu w Wiedniu (fragmenty) Przy Ĺwietle dziennym â podczas wystarczajÄ cej jasnoĹci bez innych dodatkowych czynników zakłócajÄ cych przejrzystoć powietrza (mgła, zadymienie, kurz, deszcz, głÄboki cieĹ itd.), włÄ czanie dodatkowych źródeł Ĺwiatła w pojazdach mechanicznych jest niewskazane. W takich warunkach, nie ma potrzeby podwyższania widocznoĹci âobiektów bÄdÄ cych w ruchu drogowymâ, w celu ich lepszego rozpoznawania i postrzegania. Jeżeli jasnoć Ĺwiatła dziennego w danej chwili jest, lub staje siÄ niewystarczajÄ ca (zmierzch, Ĺwit-szaroć poranka itd.), oddziaływujÄ c na zmotoryzowanych uczestników ruchu drogowego poruszajÄ cych siÄ po jezdni w taki sposób, że nie mogÄ oni w porÄ bezpiecznie postrzegaÄ sytuacji na drodze i odpowiednio wczeĹnie w czasie reagowaÄ na zaistniałe sytuacje drogowe, w takim wypadku wymusza siÄ niezwłoczne włÄ czenie Ĺwiateł mijania, ponieważ snop Ĺwiatła z tych reflektorów musi oĹwietlaÄ pas jezdni, dziÄki czemu można również dostrzec inne, ewentualnie znajdujÄ ce siÄ tam lub leżÄ ce âprzeszkodyâ i âzawadyâ. W zwiÄ zku z tym, zwraca siÄ tutaj szczególnie uwagÄ na fakt, że wszystkie materiały odblaskowe i tzw. âodblaskiâ, wykazujÄ tylko wtedy swój pożÄ dany efekt odblaskowy, jeżeli skierowany na nie strumieĹ Ĺwiatła reflektora, odbije siÄ od niego. Ĺwiatła do jazdy dziennej (DRL) stosowane do tego celu, które w założeniu miałby skutkowaÄ odbiciem Ĺwiatła od elementów odblaskowych, ubioru itd., sÄ w takim przypadku nieskuteczne. Ponadto, zbliżajÄ ce siÄ pojazdy na drodze z zapalonymi Ĺwiatłami mijania, z âprzebijajÄ cymâ snopem Ĺwiatła można dostrzec wczeĹniej niż pojazdy z włÄ czonymi Ĺwiatłami reflektorów do jazdy dziennej (DRL). Również z powodu relatywnie szybko podwyższajÄ cego siÄ Ĺredniego wieku użytkowników pojazdów na drogach, problem ten pociÄ ga za sobÄ szczególne niebezpieczeĹstwa i zagrożenia. Wrażliwoć na olĹnienie u takich osób wzrasta do takiego stopnia, że coraz czÄĹciej osiÄ gniÄty zostaje stan zakłócenia procesu widzenia, który w anglo-amerykaĹskiej nomenklaturze okreĹla siÄ jako âDisability Glareâ â okreĹlany jako przysłowiowÄ jazdÄ w âciemnym tuneluâ (âczarnej dziurzeâ). Dodatkowo zjawisko to może jeszcze bardziej takÄ sytuacjÄ pogorszyÄ, chodzi mianowicie o czas odpoczynku siatkówki oka po wywołanym âstresie Ĺwietlnymâ i odzyskaniu czynnoĹci widzenia (retinal recovery time), który również wraz z wiekiem i stopniowym, dalszym uszkadzaniem wzroku spowodowanym wystÄpujÄ cym powszechnym oĹlepianiem, bÄdzie ulegał coraz wiÄkszemu wydłużeniu. W dalszej kolejnoĹci, producenci oĹwietlenia samochodowego, próbujÄ dowieć swoim klientom słusznoć swoich racji, wykonujÄ c przy tej okazji tak dalece tzw. âniedźwiedziÄ przysługÄâ, że wyposażajÄ reflektory pojazdów samochodowych, Ĺwiatła do jazdy dziennej oraz inne źródła Ĺwiatła w coraz to wyższy stopieĹ udziału Ĺwiatła niebieskiego w całym spektrum Ĺwietlnym tychże Ĺwiateł. Niebiesko-białe Ĺwiatło oĹlepia znacznie silniej, daje w takiej sytuacji szczególnie nieprzyjemne odczucia i â w żadnym przypadku nie polepsza jakoĹci widzenia oraz lepszego postrzegania. Na skutek aberracji chromatycznej ludzkiego oka, promienie Ĺwiatła niebieskiego ulegajÄ załamaniu przed siatkówkÄ â w takiej sytuacji oko wykazuje krótkowzrocznoć. AbstrahujÄ c od tego, w najĹciĹlejszym centrum siatkówki (fovea centralis) brakuje âniebieskichâ czopków. Masowe używanie Ĺwiateł mijania podczas pory dziennej doprowadziło do kuriozalnej sytuacji, że lawinowo wzrasta liczba âjednookichâ i âzezujÄ cychâ pojazdów samochodowych do takiego stopnia, że przekroczony został tzw. âpróg bóluâ. W Anglii, jeden z taksówkarzy w wiarygodny sposób zwrócił uwagÄ na fakt, że z powodu licznych przypadków oĹlepiania â w krótkim czasie - jego wzrok nie może w żaden sposób odpoczÄ Ä i zaadoptowaÄ siÄ do zaistniałych warunków â przez co dalsze wykonywanie zawodu staje siÄ niemożliwe. IstniejÄ grupy ludzi, u których na skutek czynników genetycznych/epigenicznych, wystÄpuje szczególna nadwrażliwoć na efekty oĹlepiania - Ĺwiatło rozproszone, gdzie bÄdÄ c uczestnikiem ruchu drogowego przy masowym używaniu Ĺwiateł w porze dziennej, mimowolnie czujÄ siÄ zagrożeni i w szczególny sposób poszkodowani. Ĺwiatło rozproszone w przypadku delikatnej wady wzroku i w przypadku tylko nieznacznych zmian na siatkówce (np. poprzez refleksy Ĺwietlne itd.), może tworzyÄ pewnego rodzaju mglisty obraz a w konsekwencji jego rozmycie i niewyraźne postrzeganie do takiego stopnia, że niektórzy kierowcy jeżdżÄ szczególnie niebezpiecznie i niepewnie, poruszajÄ c siÄ â jak âwe mgleâ. Jasnoć zewnÄtrznych źródeł Ĺwiatła w konfiguracji ulicznej, znajduje siÄ obecnie na poziomie powyżej wszelkich dozwolonych i znoĹnych dla oka wartoĹci. Reflektory Ĺwiateł mijania, Ĺwiatła do jazdy dziennej z wysokowydajnymi Ĺwietlnie diodami LED (Hight-Intensity-LEDs), tylne Ĺwiatła pozycyjne, sygnalizatory uliczne, niebieskie, migajÄ ce Ĺwiatło pojazdów uprzywilejowanych bÄdÄ cych w akcji itd., leżÄ znacznie powyżej dozwolonych naukowo limitów i pozostajÄ w sprzecznoĹci do wszystkich psychologicznych tolerancji. OĹlepianie prowadzi do tego, że szpara powieki ulega zawÄżeniu lub powieka czÄsto kompletnie siÄ zamyka (dochodzi wtedy do postrzegania tylko jednym okiem â tzw. widzenie - cave stereo), źrenica ulega zmniejszeniu, obraz rozpływa siÄ lub co jeszcze gorsze (patrz studia Eye â Tracking), wzrok wodzi w magiczny sposób za źródłem Ĺwiatła, jak podczas hipnozy, podobne zachowanie jak u Ämy zmierzajÄ cej ku Ĺwiatłu. Od pewnej okreĹlonej iloĹci krytycznej poruszajÄ cych siÄ bodźców Ĺwietlnych w polu widzenia (z powodu stosowania Ĺwiateł mijania oraz DRL), może dojć do wystÄ pienia masywnych przekłamaĹ i zakłóceĹ zdolnoĹci poznawczych (kognicji). W czasach prehistorycznych, odpowiednio wczesne w czasie dostrzeżenie i rozpoznanie peryferyjnie poruszajÄ cych siÄ âcieniâ mogło uratowaÄ życie. Niedawno odkryte u zwierzÄ t specjalne komórki siatkówki oka, podczas zbliżania siÄ nieznanego obiektu, wyzwalajÄ refleksy i odruchy oraz wydajÄ sygnały do ucieczki, zanim mózg badanego zwierzÄcia bÄdzie prawidłowo reagował na rzeczywiste zagrożenie. Jeden taki refleks, drugi, trzeci itd. może skutecznie zakłóciÄ wrażliwoć na podjÄcie trafnej decyzji oraz prawidłowej i adekwatnej reakcji. Jeżeli pojemnoć ludzkiej, wizualnej pamiÄci krótkotrwałej (visual short term memory, VSTM) zostanie przeładowana, grozi to wystÄ pieniem takich zakłóceĹ i zjawisk jak âinattentional blindnessâ, âchange blindnessâ itd. MówiÄ c ogólnie: za duża iloć oraz wzrastajÄ ce nasilenie przejaskrawionych bodźców Ĺwietlnych bÄdÄ cych w polu widzenia w ciÄ głym ruchu, mogÄ prowadziÄ do nastÄpujÄ cej sytuacji, że dzieci bÄdÄ ce na pasach â âzebrzeâ, zostajÄ wprawdzie dostrzeżone, ale na skutek zaburzeĹ, nie dostatecznie oraz nie w porÄ rozpoznane i zauważone. Obraz dziecka zostaje z mózgu wrÄcz âwymazanyâ. Nawet âtreningâ i podwyższona czujnoć nie pomogÄ zapobiec tego rodzaju zakłóceniom procesów zdolnoĹci poznawczych. Specjalny design âĹwiateł do jazdy dziennejâ(DRL) pogarsza jeszcze tylko sytuacjÄ, jeżeli wysyłajÄ one izotropowy strumieĹ Ĺwiatła â (nie rzadko) oĹlepiajÄ cy i promieniujÄ cy we wszystkich kierunkach. Reflektory Ĺwiateł mijania wysyłajÄ wiÄ zkÄ Ĺwiatła w sposób âanizotropowyâ i docelowo oĹwietlajÄ powierzchniÄ jezdni oraz znajdujÄ ce siÄ na niej obiekty i przedmioty. Wnioski: używanie Ĺwiateł mijania i DRL w porze dziennej, jest zawsze i wszÄdzie niewskazane, dotyczy to zarówno krajów dalekiej Północy oraz krajów położonych ekstremalnie na południu. Prawa psychologii postrzegania oraz zdolnoĹci poznawczych (kognicji), majÄ wszÄdzie takie same znaczenie i zastosowanie. W ruchu drogowym, przypadki oĹlepiania nie mogÄ w ogóle wystÄpowaÄ. Wszelkie ponad akcentowanie, na skutek stosowania Ĺwiateł mijania, Ĺwiateł do jazdy dziennej - DRL itd., nie poprawia w żadnym stopniu bezpieczeĹstwa w całkowitym ruchu drogowym, a wrÄcz przeciwnie. Status quo w âmieszanym ruchu drogowymâ â oĹwietlone oraz nieoĹwietlone pojazdy mechaniczne w porze dziennej, do tego nieoĹwietleni ânie chronieni użytkownicyâ ruchu drogowego â jest najgorszym z możliwych wariantów i zaprzeczeniem wszelkiej logiki â abstrahujÄ c przy tym od wykroczeĹ przeciwko prawu do równoĹci i swobód obywatelskich, na podstawie artykułu trzeciego karty podstawowych praw człowieka. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotÄ zapytaÄ mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal Ĺmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif 106 |
Data: Maj 27 2010 23:03:09 | Temat: Re: PrzekrÄt z nakazem jazdy na Ĺwiatła ch | Autor: 'Tom N' | Tom01 w 'Tom N' pisze: Przybyło "jednookich" i "zezujÄ cych" równie dużo. Ale jesteĹ pewien, że przybyło, czy tylko z powodu tego, że wszyscy jeżdżÄ z włÄ czonymi Ĺwiatłami masz możliwoć zauważenia tych braków w oĹwietleniu czÄĹciej? Przybliżysz temat? Tylko skup siÄ proszÄ na kwestiach zwiÄ zanych z Tłumaczenie opinii sprawie stosowania âĹwiateł w porze dziennejâ - Brzmi zachÄcajÄ co, choÄ to, że z Wiednia trochÄ razi... Przy Ĺwietle dziennym â podczas wystarczajÄ cej jasnoĹci bez innych No i już możemy skoĹczyÄ czytanie -- znaczy siÄ poprosiÄ pana doktora o statystyki dla Polski dotyczÄ ce czynników zakłócajÄ cych o których sam napisał. Tylko niech zacznie od zdefiniowania pojÄÄ którymi siÄ posługuje Ale czytajmy dalej Jeżeli jasnoć Ĺwiatła dziennego w danej chwili jest, lub staje siÄ[...] W zwiÄ zku z tym, zwraca siÄ tutaj szczególnie uwagÄ na fakt, że CoĹ sie panu doktorowi pomieszało -- skoro sie wymusza Ĺwiatła mijania, to dlaczego w kolejnym akapicie rozpisuje sie o Ĺwiatłach do jazdy w dzieĹ? Ponadto, zbliżajÄ ce siÄ pojazdy na drodze z zapalonymi I znowu o Ĺwiatła do jazdy w dzieĹ w warunkach, w których powinien kierujÄ cy mieÄ włÄ czone Ĺwiatła mijania No i wreszcie coĹ w temacie, o którym tyle rozprawiałeĹ: Również z powodu relatywnie szybko podwyższajÄ cego siÄ Ĺredniego wieku Czyli zdrowy ale nie do koĹca, bo już posuniÄty wiekiem -- Ĺrednim -- poda pan doktor dane do swojego twierdzenia... Wrażliwoć na olĹnienie u takich osób A w nocy już ten efekt zanika, czy może ryzykujÄ i jeżdżÄ nieĹwiadomi tej niedogodnoĹci? Masowe używanie Ĺwiateł mijania podczas pory dziennej doprowadziło do Powodem bólu jest Ĺwiadomoć, że można szybciej zostaÄ zauważonym i ĹciÄ gniÄtym na pobocze w zwiÄ zku z niesprawnym pojazdem? W Anglii, jeden z taksówkarzy w wiarygodny Cierpiarz i wiarygodny? To chyba w Anglii tak jest, choÄ wÄ tpiÄ sposób zwrócił uwagÄ na fakt, że z powodu licznych przypadków oĹlepiania Cały czas jest oĹlepiany i nie może sie dostosowaÄ? A miało byc o zdrowych osobnikach. IstniejÄ grupy ludzi, u których na skutek Istnieja grupy ludzi czujÄ cych zagrożenie z powodu pajÄ ków -- ci bardziej zaradni leczÄ siÄ a nie żÄ daja wybicia wszystkich pajÄ ków Ĺwiatło rozproszone w przypadku delikatnej wady wzroku i w przypadku Miało byc o zdrowych! Jasnoć zewnÄtrznych źródeł Ĺwiatła w konfiguracji ulicznej, znajduje O Ĺwiatłach stopu sie panu doktorowi zapomniało -- ale mam pomysł -- trzeba obowiÄ zkowo wprowadziÄ czujniki zbliżania siÄ pojazdu z tyłu i wyłÄ czaÄ Ĺwiatła stop pomimo naciĹniÄtego hamulca, jeżeli nastÄpca sie już przestał zbliżaÄ. Należy również wykluczyÄ z ruchu pojazdy uprzywilejowane, wyłÄ czyÄ sygnalizatory oraz zlikwidowaÄ inne elementy powodujÄ ce "oĹlepianie" -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 107 |
Data: Maj 27 2010 23:16:21 | Temat: Re: PrzekrÄt z nakazem jazdy na Ĺwiatła ch | Autor: Tom01 | 'Tom N' pisze: Ale jesteĹ pewien, że przybyło, czy tylko z powodu tego, że wszyscy jeżdżÄ z Owszem jestem pewien, że przybyło. No i już możemy skoĹczyÄ czytanie -- znaczy siÄ poprosiÄ pana doktora o OczywiĹcie dlatego, że Polska lezy na innej planecie i jest zamieszkana przez ludki o całkiem innych oczach i innych organach niż Austriacy. :) CoĹ sie panu doktorowi pomieszało Pisze doć logicznie, wystarczy czytaÄ uważniej. JeĹli ma Pan jakieĹ argumenty, chÄtnie podyskutujÄ, z pustosłowiem nie mam jakoĹ weny. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotÄ zapytaÄ mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal Ĺmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif 108 |
Data: Maj 27 2010 23:37:59 | Temat: Re: PrzekrÄt z nakazem jazdy na Ĺwiatła ch | Autor: 'Tom N' | Tom01 w 'Tom N' pisze:^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ ^^^^^^^^napisał. Oczywiście dlatego, że Polska lezy na innej planecie i jest zamieszkana Potrafisz odnieść się do meritum i nie rozmydlać? Przypomnę to co sam napisałeś: "mgła, zadymienie, kurz, deszcz, głęboki cień itd." Coś sie panu doktorowi pomieszało Pisze dość logicznie, wystarczy czytać uważniej. Jeśli ma Pan jakieś Wątpliwości co do logiki, zarówno wywodów pana doktora jak i twoich, wskazałem we wcześniejszej wiadomości, jakoś Ci umknęło, tak jak to podkreślone ^^^. -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 109 |
Data: Maj 27 2010 23:54:29 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Tom01 | 'Tom N' pisze: Potrafisz odnieść się do meritum i nie rozmydlać? Przypomnę to co sam Do czego się tu odnosić? Mam tłumaczyć z polskiego na nasz? Wniosek ogólny sformułowany na samym początku jest jasny do bólu. "podczas wystarczającej jasności bez innych dodatkowych czynników zakłócających przejrzystość powietrza (mgła, zadymienie, kurz, deszcz, głęboki cień itd.), włączanie dodatkowych źródeł światła w pojazdach mechanicznych jest niewskazane. " Wątpliwości co do logiki, zarówno wywodów pana doktora jak i twoich, Nie zarejestrowałem żadnych racjonalnych kontrargumentów. Powtarzam jeśli ma Pan jakieś rzeczywiste argumenty chętnie podyskutuję, ale z dzieleniem włosa na czworo nie dam rady. O jakież o statystyki czynników zakłócających dla Polski miałoby chodzić? Przecież nie chodzi o udowadnianie że np 4 marca statystycznie jest mgła, tylko o banalny fakt, że wymieniony któryś czynnik zakłócający widoczność *wymaga* włączenia świateł, a jego brak *nie wymaga* a wręcz jak pisze profesor, jest niepożądany i uzasadnia to w kilku akapitach. Całość nie wymaga jakiejś nadzwyczajnej inteligencji w zrozumieniu. Przytoczona opinia była jednym z elementów, które spowodowały w 2007 roku wycofanie rekomendacji Komisji Eurpejskiej do wprowadzania w krajach członkowskich UE nakazu jazdy na światłach w dzień. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif 110 |
Data: Maj 28 2010 00:31:56 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: 'Tom N' | Tom01 w 'Tom N' pisze: Do czego się tu odnosić? Mam tłumaczyć z polskiego na nasz? Wniosek Najpierw tniesz cytaty następnie piszesz, nie czytasz całości: Pytałem o definicje i statystyki czynników o których pan doktor pisał Wątpliwości co do logiki, zarówno wywodów pana doktora jak i twoich,Nie zarejestrowałem żadnych racjonalnych kontrargumentów. Wielu rzeczy nie rejestrujesz, a raczej wygląda, że nie chcesz zauważyć O jakież o statystyki czynników Nie. Chodzi o drogi, cienie, ilości dni słonecznych, itd... tylko o banalny Profesor idealista -- bo to, że /wymaga/ nie znaczy, że jest *stosowane* -- wielokrotnie na tej grupie widać przykłady -- a jak jest w Austrii?. Przytoczona opinia była jednym z elementów, które spowodowały w 2007 I dobrze że się KE nie wtrąca do lokalnego folkloru -- tylko to znowu jest próba z twojej strony sprowadzenia dyskusji na nowe tory, pozostawiając wcześniej poruszone tematy bez odpowiedzi. -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 111 |
Data: Maj 28 2010 00:46:47 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Tom01 | 'Tom N' pisze: Pytałem o definicje i statystyki czynników o których pan doktor pisał Przeczytałem przed wycięciem. Nic niezrozumiałego w terminologii średnio wykształconego człowieka tam nie ma. Wielu rzeczy nie rejestrujesz, a raczej wygląda, że nie chcesz zauważyć Może po prostu staram się prowadzić jakiś tor dyskusji, zamiast schodzić w manowce z finałem w rynsztoku. Nie. Chodzi o drogi, cienie, ilości dni słonecznych, itd... A co to ma za znaczenie? Przecież profesor napisał, że mechanizmy fizjologii widzenia są niezależne od szerokości geograficznej. Profesor idealista -- bo to, że /wymaga/ nie znaczy, że jest *stosowane* -- Profesor to profesor. Naukowiec znaczy. Płacą takiemu żeby uzyskać odpowiedzi na pytania dziedzinie w której się specjalizuje. A te są jasne. Problem wymagalności a stosowania to inna płaszczyzna. Przenosząc na realia przepisów pierwszy do domena ustawodawcy a druga wykonawcy, czyli policji. Osobiście protestuję przeciz zrównywaniu wszystkich do poziomu debili którzy nie wiedzą jak uzywać wyposażenia pojazdu. Bo tak właśnie potraktowano społeczeństwo argumentując o półmroku itp warunkach. I dobrze że się KE nie wtrąca do lokalnego folkloru -- tylko to znowu jest Nie są to nowe tory, tylko wykazanie że ludzie się mylą i potrafią do pomyłki przyznać pod wpływem dowodów których u nas nawet nie chcą czytać. Odpowiedź Pana Targosińskiego w ITS zapytanego o róznicę między swoimi przemyśleniami w kontekście odmiennych wyników badań prof. Pflegera z ośrodka Epigus, na temat zmian w postrzeganiu pod wpływem świateł: "nie znam badań tego profesora ale się z nimi nie zgadzam". Prawda że mamy dysproporcję poziomu? PS. Staram się na wszystkie rzeczowe odpowiadać. Jeśli coś przeoczyłem, przepraszam, a jeśli nie zdołałem odpowiedzieć, proszę o bardziej zrozumiałe przeredagowanie. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif 112 |
Data: Maj 28 2010 00:59:32 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: 'Tom N' | Tom01 w 'Tom N' pisze: Zdefiniuj średnio wykształconego człowieka. Wielu rzeczy nie rejestrujesz, a raczej wygląda, że nie chcesz zauważyćMoże po prostu staram się prowadzić jakiś tor dyskusji, zamiast schodzić Prowadzisz, skacząc z tematu na temat -- ciekawa metoda. Nie. Chodzi o drogi, cienie, ilości dni słonecznych, itd...A co to ma za znaczenie? Przecież profesor napisał, że mechanizmy Gadał dziad do obrazu... Osobiście protestuję przeciz zrównywaniu wszystkich do A jakie zdanie ma pełnomocnik? I dobrze że się KE nie wtrąca do lokalnego folkloru -- tylko to znowu jestNie są to nowe tory, tylko wykazanie że ludzie się mylą Nie jesteś człowiekiem? -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 113 |
Data: Maj 28 2010 01:13:01 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Tom01 | 'Tom N' pisze: Zdefiniuj średnio wykształconego człowieka. Jak sama nazwa wskazuje z wykształceniem średnim. :P Prowadzisz, skacząc z tematu na temat -- ciekawa metoda. Wydaje mi się, że rozmowa skoczyła na poziom abstrakcji na którym nie jestem w stanie dyskutować. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif 114 |
Data: Maj 31 2010 12:35:18 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Sebastian Kaliszewski | Tom01 wrote: 'Tom N' pisze: Ty nie rejsetsrujesz żadnych kontrargumentów. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 115 |
Data: Maj 31 2010 12:34:13 | Temat: Re: PrzekrÄt z nakazem jazdy na Ĺwiatła ch | Autor: Sebastian Kaliszewski | Tom01 wrote: 'Tom N' pisze: ROTFL! JeĹli ma Pan jakieĹ argumenty, chÄtnie podyskutujÄ, z pustosłowiem nie mam jakoĹ weny. To co zostało pokazane to jest właĹnie pustosłowie, bełkot "o pewnym taksówkarzu" itd. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 116 |
Data: Maj 31 2010 14:57:25 | Temat: Re: PrzekrÄt z nakazem jazdy na Ĺwiatła ch | Autor: Tom01 | Sebastian Kaliszewski pisze: ROTFL! To sÄ fragmenty z listu/opinii. JeĹli chce Pan dokumentacjÄ całego badania proszÄ sobie poczytaÄ. Nie wiem jaki ma Pan stopieĹ naukowy, ale wydaje mi siÄ że "roftle" nie należÄ do kanonu dyskusji merytorycznej miÄdzy profesorami. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotÄ zapytaÄ mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal Ĺmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif 117 |
Data: Maj 31 2010 12:31:19 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Sebastian Kaliszewski | Tom01 wrote: Sebastian Kaliszewski pisze: ROTFL! Po wymianie żarówek nie trzeba ustawiać świateł. Chyba że się założyło chińskie ksenony z miejsce legalnych halogenówek.
Tak, jak? To co tu w tym wątku zacytowałeś to sorry, ale to nie jest żadna informacja o przebadaniu medycznym, to pseudonaukowy bełkot, gdzie pomylony jest dzień z nocą \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 118 |
Data: Maj 31 2010 14:59:30 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Tom01 | Sebastian Kaliszewski pisze: ROTFL! Jeszcze raz to samo pytanie. Skąd zatem duzy wysyp "zezowatych" aut? Nienaturalne światło świecące czasem prosto w oczy przeszkadzają również zdrowym. Przebadano to medycznie.Tak, jak? Proszę sobie znaleźć. Nie zamierzam Panu ułatwiać dyskusji, tym bardziej że nie potrafi się Pan zdobyć na nic więcej poza chamstwem i okazywaniem pogardy. -- Tomasz Jurgielewicz Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne? Masz problem z kolorem? Wal śmiało! monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif 119 |
Data: Maj 27 2010 21:17:35 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: 'Tom N' | WS w On 27 Maj, 15:36, 'Tom N' wrote:^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ Zwłaszcza gdy tylko 11 % samochodów ma poprawnie ustawione światła.A na noc 89% krasnoludki regulują, żeby świtem znowu przestawić... ? Oczywiście, że pisząc o oślepianiu w artykule dotyczącym obowiązku włączenia świateł w dzień autor miał na myśli oślepianie w nocy... Chociaz mi osobiscie w dzien zle ustawione swaitla specjalnie nie Czyli Tobie, tyle, że reprezentowanemu przez pełnomocnika, juz przeszkadzają... -- Tomasz Nycz [priv-- >>X-Email] 120 |
Data: Maj 27 2010 17:02:20 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Sebastian Kaliszewski | nemo wrote: Sebastian Kaliszewski napisał(a): Bo w nocy i tak świecą. Zakładanie że świecenie świateł w dzień wpływa bardziej na liczbę wypadków w nocy niż na liczbę wypadków w dzień (w którąkolwiek stronę) jest tak naciągane, że aż trzeszczy.
No właśnie, ułamek procenta (ok 0.7) to nie kilka.
Tylko co to ma do nakazu świecenia w dzień. Przez to, że świecą w dzień przestawiają sobie światła do świecenia w niebo? Rzeczywiscie pieprzenie. W dzień oślepiają? LOL! Pieprznij ty się może w łeb młotkiem. Nie zamierzam sobie robić krzywdy jaką ty sobie zrobiłeś :)
Policzyłem, mylą się lekko licząc ze dwa razy (ale jak komuś światła zwiększają zużycie paliwa o kilka procent to się nie ma co dziwić :) ) emisja na CO2 na 1km ok. 0.28kg (w każdym kg paliwa mamy ok. 0.8kg węgla, łączącego się z ok 2kg tlenu, razem mamy 2.8kg CO2, mnożymy przez spalanie na km i tyle pi*drzwi wychodzi) ułamek spowodowany świeceniem 0.007 (0.7% a nie kilka, przy czym w pojazdach dużo palących ten ułamek jest mniejszy, wiec "się skraca" z emisją CO2) ułamek świecenia w dzień w porze wiosenno-letniej z całego świecenia to nie więcej niż ok. 0.5 (to przesada, ale niech tam) średni roczny przebieg pojazdu ok 15000km liczba samochodów ok 15000000 0.28[kg/km]*15000[km]*15000000*0.007*0.5 = 224500000[kg] = 224500[t] \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 121 |
Data: Maj 27 2010 08:30:39 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Andrzej Lawa | nemo pisze: Andrzej Lawa napisał(a):Nelix, spierdalaj... Po prostu spierdalaj. Idź sobie słuchać radia co ma ryja - sądząc po prezentowanej inteligencji to i tak twoja ulubiona stacja - i nie truj tutaj. Zadzwonisz sobie do ojca dyrektora, on cię po główne pogłaszcze - będziesz hepi. 122 |
Data: Maj 27 2010 12:56:34 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Heraklit | Był 27 maj (czwartek), gdy o godzinie 8:30 *Andrzej Lawa* w pocie czoła dź sobie słuchać radia co ma ryja - sądząc po prezentowanej a ty dalej kultywujesz "przyjaźń" polsko-rosyjską...? -- Pozdrawiam, Post stworzono 2010-05-27 12:55:47 123 |
Data: Maj 30 2010 19:39:52 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Andrzej Lawa | Heraklit pisze: Był 27 maj (czwartek), gdy o godzinie 8:30 *Andrzej Lawa* w pocie czołahęęęęęęęęęęęę?????????????? 124 |
Data: Maj 31 2010 09:15:56 | Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach | Autor: Heraklit | Był 30 maj (niedziela), gdy o godzinie 19:39 *Andrzej Lawa* w pocie |