Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich
1 | Data: Pa?dziernik 22 2010 10:12:53 |
Temat: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | |
Autor: Maciek |
2 |
Data: Pa?dziernik 22 2010 10:24:44 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: Wojtek |
Pytam o szczegolny przypadek - auto bez korozji, ale w kolorze Koszt lakierowania będzie znacznie niższy niż po naprawie blacharskiej. Przygotowanie do lakierowania ograniczy się do zmatowienia powierzchni. Cena będzie też zależna od rodzaju lakieru i koloru. Powodzenia. 3 |
Data: Pa?dziernik 22 2010 10:47:38 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: Agent |
Ale weĽ pod uwagę że trzeba też będzie pomalować wnętrze. Jest to dzi¶ co prawda mniej niż kiedy¶ bo już praktycznienie ma gołej blachy wewn±trz nie mniej w okolicach bagaznika, jak i komore silnika trzeba pomalować aby wygladało to ok. A z wyjęciem silnika to już trochę zabawy jest. 4 |
Data: Pa?dziernik 22 2010 11:13:15 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: Krzysiek Niemkiewicz | W dniu 2010-10-22 10:47, Agent pisze: Ale weĽ pod uwagę że trzeba też będzie pomalować wnętrze. Jest to dzi¶ Do tego dochodzi utrata warto¶ci przy odsprzedaży - ciężko będzie znaleĽć klienta który nie bedzie marudził, że "eee,malowany,na pewno był rozbity". No i dodatkowa wizyta w wydziale komunikacji, nowy dowód... Ciekawe co to za kolor. Może lepiej okleić foli±? -- Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl -- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- -- MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ! 5 |
Data: Pa?dziernik 22 2010 11:21:45 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: Lewis | W dniu 2010-10-22 11:13, Krzysiek Niemkiewicz pisze: Do tego dochodzi utrata warto¶ci przy odsprzedaży - ciężko będzie To jeszcze w dowodzie wpisuj± kolor nadwozia?? -- Czę¶ci do A6 C4 sprzedam http://allegro.pl/item1199963969.html Pozdrawiam Lewis 6 |
Data: Pa?dziernik 22 2010 11:25:51 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: WOJO | To jeszcze w dowodzie wpisuj± kolor nadwozia?? Nie wpisuj±, ale pytaj±.... WOJO 7 |
Data: Pa?dziernik 22 2010 11:26:54 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: masti | Dnia piÄ™knego Fri, 22 Oct 2010 11:25:51 +0200 osobnik zwany WOJO wystukał: To jeszcze w dowodzie wpisujÄ… kolor nadwozia?? bo wpisujÄ… w systemie, ale nie w dowodzie -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄ™k gruntu! -Chyba wysokoĹ›ci? -Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett 8 |
Data: Pa?dziernik 22 2010 11:32:56 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: Maciek | Dnia Fri, 22 Oct 2010 11:13:15 +0200, Krzysiek Niemkiewicz napisał(a): Może lepiej okleić foli±? Bladozielony, sraczkowaty metallic - moze sie przysnic. Chyba byloby ciezko okleic folia cale auto? -- Maciek 9 |
Data: Pa?dziernik 22 2010 11:56:09 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: Bydlę | Maciek wrote: 10 |
Data: Pa?dziernik 22 2010 12:12:27 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: SET | U nas na wsi koles sprowadził taksówkę z niemcowni cał± oklejon± foli± w tym Maciek wrote: 11 |
Data: Pa?dziernik 22 2010 08:01:42 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: Adam Adamaszek | On 22 PaĽ, 12:12, "SET" wrote: U nas na wsi koles sprowadził taksówkę z niemcowni cał± oklejon± foli± w tym Pi razy oko 5 kPLN. swego czasu była dyskusja na forum klubu Honda Accord Polska. pozdr AA 12 |
Data: Pa?dziernik 22 2010 12:15:33 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: Sebastian Kaliszewski | Maciek wrote: Dnia Fri, 22 Oct 2010 11:13:15 +0200, Krzysiek Niemkiewicz napisał(a): Ponoć się da: http://zmienkolor.pl/ pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 13 |
Data: Pa?dziernik 22 2010 13:25:45 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: Maciek | Dnia Fri, 22 Oct 2010 12:15:33 +0200, Sebastian Kaliszewski napisał(a): Ponoć się da: O, fajne. Ale koszt chyba porownywalny z lakierowaniem (dzwonilem, generalnie od 2,5 do kilku tysiecy). Gdzie te czasy, jak sie malucha ławkowcem odnawialo... -- Maciek 14 |
Data: Pa?dziernik 22 2010 14:18:43 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: bratPit[pr] | Ponoć się da: no s± te czasy, bo za 2,5 kzł to będzie pomalowane wałkiem, ładna robota jest droga, jeżeli już chcesz zmienić kolor to oklej samochód, widziałem że w Krakowie facet oklejał białego superba foli± na kanarkowy żółty (firmówka), brat 15 |
Data: Pa?dziernik 22 2010 14:28:49 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: Agent |
Ciekaw jestem jak ta folia bedzie wygl±dała bo jednej mroĽnej zimie, jednym upalnym lecie i jednej ulewnej/błotnej wio¶nie i jesieni czyli słowem po roku :)Ponoć się da: 16 |
Data: Pa?dziernik 22 2010 14:34:47 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: bratPit[pr] | Ciekaw jestem jak ta folia bedzie wygl±dała bo jednej mroĽnej zimie, jednym upalnym lecie i jednej ulewnej/błotnej wio¶nie i jesieni czyli słowem po roku :)Ponoć się da: to s± specjalne folie więc pewnie nie będzie Ľle, brat 17 |
Data: Pa?dziernik 22 2010 14:36:18 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: gr | Ciekaw jestem jak ta folia bedzie wygl±dała bo jednej mroĽnej zimie, folia magnetyczna ma gwarancję na 8 lat nadruku solwentem, a dobrze oklejone auto nie straci swoich walorów estetycznych po 5-6 latach... Ale nie za 2,5 ty¶ zł, bardziej za 4.... pozdr. Gr 18 |
Data: Pa?dziernik 22 2010 20:46:27 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: Yans van Horn | On 2010-10-22 14:36, gr wrote: Ciekaw jestem jak ta folia bedzie wygl±daÂła bo jednej mroÂĽnej zimie, Dobra folia, np. Seria 400 z cfc ma trwałoć do 12 lat. Po poprawnym oklejeniu przetrwa długo:-) a dobrze oklejone auto nie straci swoich walorów estetycznych po 5-6 Niestety napewno wiaże siÄ™ to z wiÄ™kszym wydatkiem. Ale jak robić, to dobrze :-) -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik 19 |
Data: Pa?dziernik 23 2010 14:25:09 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: z | Yans van Horn pisze: Dobra folia, np. Seria 400 z cfc ma trwałoć do 12 lat. Po poprawnym oklejeniu przetrwa długo:-) Czy takie oklejanie technicznie siÄ™ bardzo różni od oklejania reklam? Czy folia jest rozciÄ…gliwa? Czy trzeba mieć specjalne narzÄ™dzia, chemiÄ™? A jeĹ›li nie to jaki jest koszt materiału na np. AstrÄ™? z 20 |
Data: Pa?dziernik 23 2010 15:18:41 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2010-10-23 14:25, z pisze: Yans van Horn pisze: Koszt materiału jest niewielki - kolega okleił (i to w różne kolory i wzorki) Puga 206 i mówił coĹ› o 300-400zł na całe auto (bez dachu). Folia jest trochÄ™ rozciÄ…gliwa, ale nie można przekroczyć jakiejĹ› tam niewielkiej rozciÄ…gliwoĹ›ci, bo wtedy na takim rozciÄ…gniÄ™ciu zaczyna wyglÄ…dać Ľle. NarzÄ™dzia i chemia raczej niespecjalne - przyda siÄ™ pewnie denaturat do otłuszczenia blachy przed naklejaniem i to chyba wszystko. Natomiast najwiÄ™kszy koszt operacji to raczej wycinanie i dopasowywanie fragmentów do siebie - żeby to zrobić ładnie trzeba poĹ›wiÄ™cić na to sporo pracy i przy usłudze oklejania chyba to kosztuje najwiÄ™cej. 21 |
Data: Pa?dziernik 23 2010 16:32:30 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: z | Tomasz Pyra pisze: Natomiast najwiÄ™kszy koszt operacji to raczej wycinanie i dopasowywanie fragmentów do siebie - żeby to zrobić ładnie trzeba poĹ›wiÄ™cić na to sporo pracy i przy usłudze oklejania chyba to kosztuje najwiÄ™cej. Hm... Powiedzmy że mam ploter tnÄ…cy (tu problem bo chyba nie szerszy niż 60 cm) program komputerowy na którym sobie zaprojektujÄ™ wycinanie tak żeby zmarnować jak najmniej materiału, trochÄ™ cierpliwoĹ›ci i dokładnoĹ›ci i mogÄ™ zacząć robić to zawodowo :-) (jeszcze jeden fach do kompletu - masakra) z PS. Czy normalnie łÄ…czy siÄ™ kawałki folii (np. maska) czy robi siÄ™ to z jednego kawałka folii? PS.2 Tak mi to przyszło do głowy bo widzÄ™ jak takie plotery tnÄ…ce stojÄ… i rdzewiejÄ… w czasach kiedy klei siÄ™ już tylko gotowe nadrukowane folie. 22 |
Data: Pa?dziernik 25 2010 01:37:22 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2010-10-23 16:32, z pisze: Tomasz Pyra pisze: SÄ…dzÄ™ że żeby zrobić użytek z plotera musiałbyĹ› mieć bardzo dokładne wzory do wyciÄ™cia. Wykonanie takich wzorów pewnie byłoby opłacalne gdybyĹ› do oklejenia miał jakÄ…Ĺ› tam iloć identycznych samochodów. MajÄ…c do oklejenia jeden, raczej należy wyciąć foliÄ™ mniej-wiÄ™cej, przykleić i dopiero docinać precyzyjnie krawÄ™dzie już na samochodzie. Ewentualnie na ploterze możesz sobie wyciąć jakieĹ› wzorki, litery czy inne cuda które chciałbyĹ› mieć na samochodzie. PS. Czy normalnie łÄ…czy siÄ™ kawałki folii (np. maska) czy robi siÄ™ to z Zależy od stopnia skomplikowania elementu. TypowÄ… maskÄ™ myĹ›lÄ™ że spokojnie można z jednego kawałka folii. A jakieĹ› ciÄ™cia to raczej w przypadku elementów o skomplikowanym kształcie - np. wystajÄ…ce zderzaki czy inne takie mocno powyginane gdzie nie naciÄ…gniesz folii równo na taki kształt. Do tego zostanie Ci trochÄ™ elementów które IMO i tak trzeba bÄ™dzie polakierować - jakieĹ› kratki grilla, klamki i różne inne wystajÄ…ce elementy o skomplikowanym kształcie których nie okleisz. Tyle że takie elementy chyba zawsze łatwo wymontować do lakierowania. 23 |
Data: Pa?dziernik 24 2010 02:53:39 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: Brzezi | sob, 23 paĽ 2010 o 14:25 GMT, z napisał(a): Dobra folia, np. Seria 400 z cfc ma trwało¶ć do 12 lat. Po poprawnym Zdecydowanie, bo reklamy naklejsza tylko miejscowo, to proste, jezeli chcesz "zmienic kolor", to musisz to zrobic kompleksowo, zdejmowac uszczelki i listy aby pod nie wlozyc folie, kazdy element musisz okleic, duuuzo roboty Czy folia jest rozci±gliwa? Czy trzeba mieć specjalne narzędzia, chemię? Folie sie podgrzewa i wtedy robi sie plastyczna A je¶li nie to jaki jest koszt materiału na np. Astrę? Zalezy od rodzaju foli, ceny zaczynaja sie od jakis 30-40zl/m2, na oklejenie calego samochodu potrzeba pewnie conajmniej 20m2, przy czym to wcale nie jest takie banalne do wykonania. Pozdrawiam Brzezi 24 |
Data: Pa?dziernik 27 2010 00:49:04 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: z | Brzezi pisze: Zalezy od rodzaju foli, ceny zaczynaja sie od jakis 30-40zl/m2, na Dzięki za info. W każdym razie jest to temat do przemy¶lenia przy kupnie następnego samochodu. Lakierni nie mam ale za to pokłady cierpliwo¶ci i zdolno¶ci manualnych już tak :-) Kupię za grosze furę w bardzo niechodliwym kolorze i za grosze sobie okleję. Będzie nie bity i nie malowany :-) z 25 |
Data: Pa?dziernik 22 2010 20:36:32 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: Yans van Horn | On 2010-10-22 14:28, Agent wrote: Ciekaw jestem jak ta folia bedzie wygl±dała bo jednej mroĽnej zimie, Mogę CIę zapewnić (po 6-ciu latach) iż dobra folia wytrzyma to bez problemui :-) PS: cfc.de -> folie o gwarantowanej trwało¶ci 10 lat np. -- pozdrawiam, Marcin 'Yans' Bazarnik 26 |
Data: Pa?dziernik 22 2010 21:12:39 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: Tomasz Pyra | W dniu 2010-10-22 13:25, Maciek pisze: Dnia Fri, 22 Oct 2010 12:15:33 +0200, Sebastian Kaliszewski napisał(a): 2.5 tys. za całe auto to chyba wła¶nie takie malowanie ławkowcem po zaklejeniu szyb gazetami :) Porz±dne lakierowanie to demontaż wszystkiego - szyby, uszczelki, silnik, zawieszenie, instalacja elektryczna, całe wnętrze. Za samo rozłożenie i złożenie samochodu w ten sposób sporo zapłacisz. Do tego różnie to może z samochodem być po takiej operacji - jak kto¶ zrobi to starannie to może być i lepiej niż przed, ale równie dobrze może być gorzej. Natomiast oklejenie nie wymaga demontażu wszystkiego. Do tego oklejenie daje Ci dodatkow± warstwę ochronn± - jak Ci kto¶ uderzy w bok przy otwieraniu drzwi oklejony lakier jest dużo bardziej odporny. A nawet jak się uszkodzi, to wymieniasz folię na tym elemencie - szybko, czysto i tanio. 27 |
Data: Pa?dziernik 22 2010 22:57:03 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: Maciek | W dniu 2010-10-22 11:32, Maciek pisze: Bladozielony, sraczkowaty metallic - moze sie przysnic.Moje do¶wiadczenia z lakiernikami (wcale nie najtańszymi) s± takie, że obecnie chyba bym wolał sam ławkowcem malować. Na Twoim miejscu postarałbym się polubić kolor, bo przy¶nić to się może odłaż±cy miejscami lakier po kiepskim przygotowaniu elementów. A przy lakierowaniu całego samochodu zakamarków gdzie ten lakier może zacz±ć po roku odłazić jest cała masa. -- Pozdrawiam Maciek 28 |
Data: Pa?dziernik 23 2010 12:16:49 | Temat: Re: Przemalowanie auta bez poprawek blacharskich | Autor: z | Agent pisze: Ale weĽ pod uwagę że trzeba też będzie pomalować wnętrze. Jest to dzi¶ co prawda mniej niż kiedy¶ bo już praktycznienie ma gołej blachy wewn±trz nie mniej w okolicach bagaznika, jak i komore silnika trzeba pomalować aby wygladało to ok. A z wyjęciem silnika to już trochę zabawy jest. Co do komory silnika. Nie wiem jak teraz ale 2003 r. Nissan nie malował na kolor nadwozia z |