Grupy dyskusyjne   »   Przestroga

Przestroga



1 Data: Styczen 15 2007 09:30:08
Temat: Przestroga
Autor: pyt 

Miałem wczoraj niemiłe zdarzenie na drodze. Jechałem średniej wielkości ulicą
ok. 40km/h, w przeciwną stronę stał korek, padał deszcz i ciemno (godz. 16.00).
W pewnej chwili centralnie przed maską zobaczyłem pieszego, ostre hamowanie,
wpadłem w poślizg i obróciło mnie w lewo o 90 stopni zatrzymałem się na innym
samochodzie. Na szczęście nie potrąciłem pieszego, ale zarysowałem pani
samochód... 200 zł w plecy, a powinienem dorwać tego pijanego zapewne pieszego,
bo on był winny, ale cóż człowiek się uczy całe życie.
Zawsze zastanawiałem się, jak jechałem w przeciwną stronę do korka, kiedy ktoś
mi z niego wyjdzie i tak się wreszcie stało...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



2 Data: Styczen 15 2007 10:54:11
Temat: Re: Przestroga
Autor: PaweL 

Miałem wczoraj niemiłe zdarzenie na drodze. Jechałem średniej wielkości ulicą
ok. 40km/h, w przeciwną stronę stał korek, padał deszcz i ciemno (godz. 16.00).
W pewnej chwili centralnie przed maską zobaczyłem pieszego, ostre hamowanie,
wpadłem w poślizg i obróciło mnie w lewo o 90 stopni zatrzymałem się na innym
samochodzie. Na szczęście nie potrąciłem pieszego, ale zarysowałem pani
samochód... 200 zł w plecy, a powinienem dorwać tego pijanego zapewne pieszego,
bo on był winny, ale cóż człowiek się uczy całe życie.
Zawsze zastanawiałem się, jak jechałem w przeciwną stronę do korka, kiedy ktoś
mi z niego wyjdzie i tak się wreszcie stało...



    W piątek, jadąc do pracy piesi biegali mi przed maska jak kury. Na co drugim skrzyżowaniu na moim zielonym musiałem hamować, omijać samobójców. Chyba nie tylko przede mną tak biegali, bo po godzinie wyjechałem na chwilę z pracy i po 300 m spotkałem leżącego człowieka - potrąconego przez samochód.
    Piesi lubią rzucać się pod samochód.
Trzeba mieć dobre światła, dobre opony, dobre hamulce, dobry wzrok (okulary). Wtedy sie nie stresujesz.

pozdrawiam
Paweł

3 Data: Styczen 15 2007 11:26:24
Temat: Re: Przestroga
Autor: Kret 

W piątek, jadąc do pracy piesi biegali mi przed maska jak kury.

Ciekawy ten zeszły piątek, bo ja też byłem świadkiem mocno stresującej sytuacji z pieszym. Rano, w drodze do pracy przed maską z prawej strony przez jezdnie zaczął przechodzić młody gówniarz. Z łapami w kieszeni, patrząc w moją stronę, powolnym krokiem przeszedł mój pas i wszedł na drugi, tuż pod koła czerwonej astry. Kierownik w Astrze miał jakieś 70 i niezły refleks. Szczyl na szczęście też w porę się zorientował i dał szczupaka przed siebie na chodnik.

Nie ma cudów - było jasno, nie padało, a i tak trzeba uważać...

--
Pozdrawiam,
Marcin

4 Data: Styczen 15 2007 11:34:06
Temat: Re: Przestroga
Autor: Jimiasty 

W piątek, jadąc do pracy piesi biegali mi przed maska jak kury.

Ciekawy ten zeszły piątek, bo ja też byłem świadkiem mocno stresującej
sytuacji z pieszym.

A na interii taki artykulik o wydarzeniu z piatkowego wieczoru w Krakowie:

http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/uwaga-drastyczne-zdjecie,857888,415

--
| Pozdrawiam... Jimiasty
| Zielone Mondeo 4x4

5 Data: Styczen 15 2007 14:06:32
Temat: Re: Przestroga
Autor: SW3 

Dnia 15-01-2007 o 11:26:24 Kret   napisał(a):

ja też byłem świadkiem mocno stresującej sytuacji z pieszym

Ja z kolei zauważyłem nowy (przynajmniej dla mnie) sport samochodowy -  "zdążyć przed pieszym". Nie szkodzi, że jest już w połowie czteropasmowej  (jednojezdniowej) drogi i za pół metra przetnie trajektorię samochodu. To  nic, że samochód jest jeszcze ze 20 metrów od przejścia. Trzeba  przyspieszyć, może się uda. Przecież pieszy może sobie poczekać na środku.  I co najważniejsze - zaobserwowałem takich zachowań kilka w ciągu  kilkunastu minut.
Dla pełnej jasności: przejście bez sygnalizacji świetlnej
Swoją drogą, to ciekawe, że jak gdzieś kierowcy zachowują się  nieodpowiedzialnie to piesi potrafią nawet zastosować zasadę ograniczonego  zaufania.

--
SW3

6 Data: Styczen 15 2007 15:17:38
Temat: Re: Przestroga
Autor: J.F. 

On Mon, 15 Jan 2007 14:06:32 +0100,  SW3 wrote:

Ja z kolei zauważyłem nowy (przynajmniej dla mnie) sport samochodowy - 
"zdążyć przed pieszym". Nie szkodzi, że jest już w połowie czteropasmowej 
(jednojezdniowej) drogi i za pół metra przetnie trajektorię samochodu. To 
nic, że samochód jest jeszcze ze 20 metrów od przejścia. Trzeba 
przyspieszyć, może się uda. Przecież pieszy może sobie poczekać na środku. 
I co najważniejsze - zaobserwowałem takich zachowań kilka w ciągu 
kilkunastu minut.

No wiesz, jak jedziesz 70, to jest to tylko sekunda, a za to hamowanie
moze sie nie udac. Wlasciwa decyzje trzeba bylo podjac wczesniej ..

J.

7 Data: Styczen 15 2007 11:10:20
Temat: Re: Przestroga
Autor: złoty 

pyt napisał(a):

Miałem wczoraj niemiłe zdarzenie na drodze. Jechałem średniej wielkości ulicą ok. 40km/h, w przeciwną stronę stał korek, padał deszcz i ciemno (godz. 16.00). W pewnej chwili centralnie przed maską zobaczyłem pieszego, ostre hamowanie, wpadłem w poślizg i obróciło mnie w lewo o 90 stopni zatrzymałem się na innym samochodzie. Na szczęście nie potrąciłem pieszego, ale zarysowałem pani samochód... 200 zł w plecy, a powinienem dorwać tego pijanego zapewne pieszego, bo on był winny, ale cóż człowiek się uczy całe życie. Zawsze zastanawiałem się, jak jechałem w przeciwną stronę do korka, kiedy ktoś mi z niego wyjdzie i tak się wreszcie stało...


...że tak spytam: czymżesz ty jeździsz, że przy 40 km/h i bez lodu na jezdni obraca Cię przy hamowaniu o 90 stopni??? Motorem?

pzdr
A.

8 Data: Styczen 15 2007 11:30:06
Temat: Re: Przestroga
Autor: Noel 

Użytkownik złoty napisał:

pyt napisał(a):

Miałem wczoraj niemiłe zdarzenie na drodze. Jechałem średniej wielkości ulicą ok. 40km/h, w przeciwną stronę stał korek, padał deszcz i ciemno (godz. 16.00). W pewnej chwili centralnie przed maską zobaczyłem pieszego, ostre hamowanie, wpadłem w poślizg i obróciło mnie w lewo o 90 stopni zatrzymałem się na innym samochodzie.

..że tak spytam: czymżesz ty jeździsz, że przy 40 km/h i bez lodu na jezdni obraca Cię przy hamowaniu o 90 stopni??? Motorem?


Na zimówkach przy padającym deszczu przy próbie ominięcia pieszego, całkiem możliwe.

--
Tomek "Noel" B.

9 Data: Styczen 15 2007 12:16:04
Temat: Re: Przestroga
Autor: Filip KK 

Noel wrote:

Na zimówkach przy padającym deszczu przy próbie ominięcia pieszego, całkiem możliwe.

Przy 40 km/h? Wydaje mi sie, ze nie powinno go obrocic o 90 stopni. Chyba, ze mu tylko jedno kolo hamuje.

--
/Pozdrawiam, Filip/      :( + VW = :)

www.c3cars.com
http://tinyurl.com/fhpfn

10 Data: Styczen 15 2007 13:07:53
Temat: Re: Przestroga
Autor: doslaw 

Użytkownik Filip KK napisał:

Noel wrote:

Na zimówkach przy padającym deszczu przy próbie ominięcia pieszego, całkiem możliwe.

Przy 40 km/h? Wydaje mi sie, ze nie powinno go obrocic o 90 stopni. Chyba, ze mu tylko jedno kolo hamuje.


jak zrobil odruchowy manewr kierownica w lewo lub w prawo, to moglo
jak by nie zrobil, to by strzelil

11 Data: Styczen 15 2007 14:33:46
Temat: Re: Przestroga
Autor: Michał 


Użytkownik "doslaw"  napisał w wiadomości

Użytkownik Filip KK napisał:

> Noel wrote:
>
>> Na zimówkach przy padającym deszczu przy próbie ominięcia pieszego,
>> całkiem możliwe.
>>
> Przy 40 km/h? Wydaje mi sie, ze nie powinno go obrocic o 90 stopni.
> Chyba, ze mu tylko jedno kolo hamuje.
>

jak zrobil odruchowy manewr kierownica w lewo lub w prawo, to moglo
jak by nie zrobil, to by strzelil


Bajka !!! Przy 40 to nawet mój skodilak w miejscu staje. Tylko po co ci te
zimowe opony ??? hehehe Teraz niech się wypowiedzą ci co żeby się
dowartościować mówią że zimówki zawsze lepsze !!

12 Data: Styczen 15 2007 19:06:14
Temat: Re: Przestroga
Autor: Filip KK 

Michał wrote:


Przy 40 km/h? Wydaje mi sie, ze nie powinno go obrocic o 90 stopni.
Chyba, ze mu tylko jedno kolo hamuje.


jak zrobil odruchowy manewr kierownica w lewo lub w prawo, to moglo
jak by nie zrobil, to by strzelil



Bajka !!! Przy 40 to nawet mój skodilak w miejscu staje. Tylko po co ci te
zimowe opony ??? hehehe Teraz niech się wypowiedzą ci co żeby się
dowartościować mówią że zimówki zawsze lepsze !!

Dokladnie. A zaznaczmy jeszcze, ze jest 5 stopni (aktualnie w Gdansku). A ponoc zimowki juz przy tej temp powinno sie zakladac. Jednakze nie jestem zdania, ze nawet najwiekszy skret kierownica na waskiej uliczce miedzy kraweznikiem a autami obok z hamulcem w podlodze przy predkosci 40 km/h byloby w stanie auto postawic o 90 stopni bokiem. Moim zdaniem, przy sprawnych hamulcach, jest to niemozliwe.


--
/Pozdrawiam, Filip/      :( + VW = :)

www.c3cars.com
http://tinyurl.com/fhpfn

13 Data: Styczen 17 2007 13:07:59
Temat: Re: Przestroga
Autor:

Michał wrote:
Dokladnie. A zaznaczmy jeszcze, ze jest 5 stopni (aktualnie w Gdansku).
A ponoc zimowki juz przy tej temp powinno sie zakladac. Jednakze nie
jestem zdania, ze nawet najwiekszy skret kierownica na waskiej uliczce
miedzy kraweznikiem a autami obok z hamulcem w podlodze przy predkosci
40 km/h byloby w stanie auto postawic o 90 stopni bokiem. Moim zdaniem,
przy sprawnych hamulcach, jest to niemozliwe.
Przegląd ważny, hamulce tył robione nawet w tym roku, może odruchowo kręciłem w
lewo, bo pieszy szedł w prawo.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

14 Data: Styczen 17 2007 13:14:27
Temat: Re: Przestroga
Autor:

Przegląd ważny, hamulce tył robione nawet w tym roku, może odruchowo kręciłem
w lewo, bo pieszy szedł w prawo.
Opony Continental nie najdroższe, raczej najtańsze...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

15 Data: Styczen 15 2007 13:16:54
Temat: Re: Przestroga
Autor: Piotrek 

Na zimówkach przy padającym deszczu przy próbie ominięcia pieszego,
całkiem możliwe.


ze tak powiem pieprzysz. co maja zimowki do tego?
moje zimowki na mokrym trzymaja rewelacyjnie i juz mam po dziurki w nosie
sluchania o tym jakie to zimowki sa zle na deszcz i na suchy asfalt.

przy 40 km/h to chyba tylko na lodzie moze kogos obrocic o 90 stopni


--
pzdr
piotrek
Scorpio 2,4i '87 LPG PMS

16 Data: Styczen 15 2007 14:25:46
Temat: Re: Przestroga
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Mon, 15 Jan 2007 13:16:54 +0100, Piotrek napisał(a):

ze tak powiem pieprzysz. co maja zimowki do tego?
moje zimowki

 Twoje zimówki...

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

17 Data: Styczen 16 2007 10:32:48
Temat: Re: Przestroga
Autor: Piotrek 

ze tak powiem pieprzysz. co maja zimowki do tego?
moje zimowki

Twoje zimówki...


no to tym bardziej nie rozumiem, mam stary samochod ktory ma tylko ABS, mam
najtansze regenerowane zimowki i niemam zadnych problemow z jazda po sniegu,
suchym i mokrym asfalcie. jak to jest ze drogie zimowki i nowe samochody
maja z tym problem i staja bokiem przy hamowaniu z 40 km/h ??

--
pzdr
piotrek
Scorpio 2,4i '87 LPG PMS

18 Data: Styczen 16 2007 11:00:14
Temat: Re: Przestroga
Autor: Axel 

"Piotrek"  wrote in message

mam  najtansze regenerowane zimowki i niemam zadnych problemow z jazda
po sniegu,  suchym i mokrym asfalcie.

A swistak siedzi i zawija... kiedys sie jezdzilo caly rok na D-124 i tez
"nie bylo problemow", ale nie porownuj tego z zachowaniem dobrej letniej i
zimowej opony w roznych warunkach.

Marna opona tak samo zle sie zachowuje na kazdej nawierzchni. A to, ze mozna
sie do tego przyzwyczaic, to inna sprawa.



--
Axel

19 Data: Styczen 16 2007 11:18:36
Temat: Re: Przestroga
Autor: Piotrek 

A swistak siedzi i zawija... kiedys sie jezdzilo caly rok na D-124 i tez
"nie bylo problemow", ale nie porownuj tego z zachowaniem dobrej letniej i
zimowej opony w roznych warunkach.


a ty nie wyciagaj pochopnych wnioskow...

Marna opona tak samo zle sie zachowuje na kazdej nawierzchni. A to, ze
mozna sie do tego przyzwyczaic, to inna sprawa.


nigdzie nie napisalem ze nie mam prownania.
napisalem ze skoro przy slabym samochodzie i na slabych (wg niektorych)
oponach niemam problemu to co dopiero mowic o nowych samochodach i jeszcze
lepszych oponach.

tu nie chodzi o przyzywczajenie do gorszych opon, ja poprostu nie zauwazam
dyskomfortu podczas jazdy na zimowych oponach na mokrym czy na suchym
asfalcie. zarowno tych regenrowanych jak i tych markowych.

oczywiscie ze sa opony lepsze i gorsze, znajomego micheliny zimowe zachowuja
sie wrecz tragicznie, niewiem na ile to wina samochodu(escort vs moje
scorpio) a na ile wina opon, ale przyczepnosc o wiele gorsza. ale to
naprawde sa wyjatki.

inna sprawa ze ja juz przy ktoryms samochodzie na jesiennno zimowy okres
zakladam zimowki bo wole na nich jezdzic wlasnie podczas deszczu(lepiej mi
sie jezdzi niz na moich letnich) nie mowiac juz o sniegu:)

--
pzdr
piotrek
Scorpio 2,4i '87 LPG PMS

20 Data: Styczen 17 2007 15:41:35
Temat: Re: Przestroga
Autor: Axel 

"Piotrek"  wrote in message


Marna opona tak samo zle sie zachowuje na kazdej nawierzchni. A to, ze
mozna sie do tego przyzwyczaic, to inna sprawa.
nigdzie nie napisalem ze nie mam prownania.
napisalem ze skoro przy slabym samochodzie i na slabych (wg niektorych)
oponach niemam problemu to co dopiero mowic o nowych samochodach i
jeszcze  lepszych oponach.

Wlasnie przy lepszych oponach roznica w zachowaniu bedzie bardziej widoczna.
Bo sa mniej uniwersalne.

tu nie chodzi o przyzywczajenie do gorszych opon, ja poprostu nie
zauwazam  dyskomfortu podczas jazdy na zimowych oponach na mokrym czy na
suchym  asfalcie. zarowno tych regenrowanych jak i tych markowych.

A ja zauwazam. zwlaszcza na sniegu w letnich i przy zmianie zimowki/letnie
jak nie ma sniegu.

inna sprawa ze ja juz przy ktoryms samochodzie na jesiennno zimowy okres
zakladam zimowki bo wole na nich jezdzic wlasnie podczas deszczu(lepiej
mi  sie jezdzi niz na moich letnich) nie mowiac juz o sniegu:)

A moje letnie sa zdecydowanie lepsze na suchym i mokrym niz zimowki. I mam
porownanie kilku opon - tyle, ze ja nie jezdze na regenerowanych...


--
Axel

21 Data: Styczen 16 2007 13:43:58
Temat: Re: Przestroga
Autor: J.F. 

On Tue, 16 Jan 2007 11:00:14 +0100,  Axel wrote:

A swistak siedzi i zawija... kiedys sie jezdzilo caly rok na D-124 i tez
"nie bylo problemow", ale nie porownuj tego z zachowaniem dobrej letniej i
zimowej opony w roznych warunkach.

Jestes pewien ? na tych d-124 dojezdzalo sie dosc ekstremalne miejsca,
a odsniezanie bylo gorsze niz dzisiaj ..

J.

22 Data: Styczen 17 2007 15:37:45
Temat: Re: Przestroga
Autor: Axel 

"J.F."  wrote in message

On Tue, 16 Jan 2007 11:00:14 +0100,  Axel wrote:
A swistak siedzi i zawija... kiedys sie jezdzilo caly rok na D-124 i tez
"nie bylo problemow", ale nie porownuj tego z zachowaniem dobrej letniej
i  zimowej opony w roznych warunkach.
Jestes pewien ? na tych d-124 dojezdzalo sie dosc ekstremalne miejsca,
a odsniezanie bylo gorsze niz dzisiaj ..

A pamietasz, jak sie zachowywala kierownica, jak sie wjechalo jednym kolem w
kaluze? Bo ja pamietam...

--
Axel

23 Data: Styczen 16 2007 11:06:29
Temat: Re: Przestroga
Autor: romanserwis 

Piotrek napisał(a):
>[...] mam najtansze regenerowane zimowki i niemam zadnych problemow z jazda po sniegu,

suchym i mokrym asfalcie. [...]

Może to, że są regenerowane, to się nie ślizgają. Wątpię, aby guma nakładana w czasie regeneracji była jednakowa z tą, która jest oryginalnie na zimówkach.

--
     / ________  pozdrawiam, Andrzej Romańczuk - możesz mi mówić Roman
   _/_|        | www.romanserwis.pl - usługi transportowe i kurierskie
  /|_||        | Fiat Ducato 14 2.8DS + Alan 48 Classic + Lemm AT-1200
[_|_||________|
  O          O   gsm: +48 602 500 904   gg:443102   skype: romanserwis

24 Data: Styczen 15 2007 15:12:07
Temat: Re: Przestroga
Autor: Grzesiacz 


Użytkownik "Piotrek"  napisał w wiadomości


<ciach>

przy 40 km/h to chyba tylko na lodzie moze kogos obrocic o 90 stopni

No niekoniecznie smutny misiu ;)
Kiedys jechalem w sznurze samochodow okolo 40stki, zaczelo sie hamowanie i
goscia za mna obrocilo o 90stopni, a nie hamowalismy jakos gwaltownie. Tez
mnie to zdziwilo.
pozdro
grzesiacz

25 Data: Styczen 15 2007 17:11:35
Temat: Re: Przestroga
Autor: Michał 


Użytkownik "Grzesiacz"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Piotrek"  napisał w wiadomości


<ciach>

> przy 40 km/h to chyba tylko na lodzie moze kogos obrocic o 90 stopni

Mój stary też miały taki przypadek że go obróciło - ale to bylo bardzo dawno
maluchem ale później się okazało że jednym kołem tylko hamował.

26 Data: Styczen 17 2007 13:04:51
Temat: Re: Przestroga
Autor:

..że tak spytam: czymżesz ty jeździsz, że przy 40 km/h i bez lodu na
jezdni obraca Cię przy hamowaniu o 90 stopni??? Motorem?
Opel Tigra 95 r. opony zimowe 1-roczne (20 tys.KM/rocznie)
Już kiedyś w innym samochodzie miałem również poślizg przy takiej prędkości na
zimówkach tak chyba jest...
Może ABS by mnie uratował.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

27 Data: Styczen 15 2007 12:03:24
Temat: Re: Przestroga
Autor: Filip KK 

pyt wrote:

Miałem wczoraj niemiłe zdarzenie na drodze. Jechałem średniej wielkości ulicą ok. 40km/h, w przeciwną stronę stał korek, padał deszcz i ciemno (godz. 16.00). W pewnej chwili centralnie przed maską zobaczyłem pieszego, ostre hamowanie, wpadłem w poślizg i obróciło mnie w lewo o 90 stopni zatrzymałem się na innym samochodzie. Na szczęście nie potrąciłem pieszego, ale zarysowałem pani samochód... 200 zł w plecy, a powinienem dorwać tego pijanego zapewne pieszego, bo on był winny, ale cóż człowiek się uczy całe życie. Zawsze zastanawiałem się, jak jechałem w przeciwną stronę do korka, kiedy ktoś mi z niego wyjdzie i tak się wreszcie stało...

Dlaczego an prostej rzucilo Tobie auto w lewo? Masz na pewno sprawne hamulce?

--
/Pozdrawiam, Filip/      :( + VW = :)

www.c3cars.com
http://tinyurl.com/fhpfn

28 Data: Styczen 15 2007 13:59:27
Temat: Re: Przestroga
Autor: Cyprian Prochot 


Użytkownik "Filip KK"  napisał w wiadomości

Dlaczego an prostej rzucilo Tobie auto w lewo? Masz na pewno sprawne
hamulce?

wystarcza koleiny wypelnione woda....


--
pozdrawiam
Cyprian Prochot
CKMK - white Brava 1.6 16V  + Alan 28 / RS39 + AT 1700

29 Data: Styczen 15 2007 15:10:47
Temat: Re: Przestroga
Autor: mcs 

Użytkownik Cyprian Prochot napisał:

Dlaczego an prostej rzucilo Tobie auto w lewo? Masz na pewno sprawne
hamulce?


wystarcza koleiny wypelnione woda....

myślę, że nawet nie. wystarczy brak ABS. Chwila strachu, noga w podłogę 43 km/h a nie 40 i już.
A co do zimówek - też nie lubię na nich jeździć, gdy jest mokro.

mcs

Przestroga



Grupy dyskusyjne