Przewrażliwienie na punkcie obrotów :)
1 | Data: Grudzien 11 2009 23:38:50 |
Temat: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | |
Autor: XXX | Czy to normalne zjawisko że jadać rozpedzony wciskajaćc sprzegło bez gazu obroty momentalnie spadają do obrotów biegu jałowego mimo że auto ma jeszacze duża prędkośc. 2 |
Data: Grudzien 11 2009 23:42:36 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: Grejon | XXX pisze: Czy to normalne zjawisko że jadać rozpedzony wciskajaćc sprzegło bez gazu obroty momentalnie spadają do obrotów biegu jałowego mimo że auto ma jeszacze duża prędkośc. Tak. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+ 3 |
Data: Grudzien 11 2009 23:47:07 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: Maverick | Grejon pisze: XXX pisze:.... O ile sprzeglo dobrze dziala :D w koncu taka jego rola. -- Filcowisko http://daffodilum.blogspot.com/ 4 |
Data: Grudzien 11 2009 23:46:38 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "XXX" napisał w wiadomości Czy to normalne zjawisko że jadać rozpedzony wciskajaćc sprzegło bez gazu obroty momentalnie spadają do obrotów biegu jałowego mimo że auto ma jeszacze duża prędkośc.No a obroty czego pokazuje Ci obrotomierz? Silnika czy kół? Silnika oczywiście. W nowszych samochodach ten spadek jest wolniejszy, bo elektronika chce ułatwiać zmianę biegu, co znaczy że obroty silnika powinny jako tako pasować do obrotów wału w skrzyni, (a te zależą od prędkości samochodu) żeby nie przenosić za dużego obciążenia wynikającego z różnicy tychże. W starszych autach takiego mechanizmu nie ma (np. tych z linką gazu, nie z potencjometrem w pedale) - dlatego niektórzy jeżdżą z nogą na gazie, tak, żeby obroty silnika przybliżyć do obrotów skrzyni. Ale jeśli takiego mechanizmu nie ma, a kierowca nie przygazuje po wysprzęgleniu, to silnik będzie pracował z prędkością biegu jałowego. -- Yogi(n) 5 |
Data: Grudzien 12 2009 00:28:06 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: to | XXX wrote: Czy to normalne zjawisko że jadaÄ rozpedzony wciskajaÄc sprzegło bez Coraz lepiej, jeden siÄ dziwi, że silnik mu siÄ dławi jak hamuje prawie do zera bez wysprzÄglenia, drugiego niepokoi, że po wysprzegleniu obroty spadajÄ ... -- cokolwiek 6 |
Data: Grudzien 12 2009 01:34:05 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: Tomasz Pyra | to pisze: XXX wrote: To ten sam :) 7 |
Data: Grudzien 12 2009 00:44:07 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: to | Tomasz Pyra wrote: Coraz lepiej, jeden siÄ dziwi, że silnik mu siÄ dławi jak hamuje prawie O, faktycznie... ;) -- cokolwiek 8 |
Data: Grudzien 12 2009 05:45:03 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: Seba | Dnia 12 Dec 2009 01:28:06 +0100, to napisał(a): Czy to normalne zjawisko że jadać rozpedzony wciskajaćc sprzegło bez Tak jak Tomek napisał - kolega ten sam, więc luzik ;-) -- Pozdrawiam, Sebastian S. 9 |
Data: Grudzien 12 2009 09:04:32 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: MarcinJM | Seba pisze: Dnia 12 Dec 2009 01:28:06 +0100, to napisał(a): Ciekawe co bedzie jak odkryje, ze auto potrafi do tylu jechac... -- Pozdrawiam MarcinJM 10 |
Data: Grudzien 12 2009 09:28:11 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: Grejon | MarcinJM pisze: Ciekawe co bedzie jak odkryje, ze auto potrafi do tylu jechac... "Chciałem wbić Rakietę, ale coś się wysypało na drogę" -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+ 11 |
Data: Grudzien 12 2009 15:23:42 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: radekp@konto.pl | Sat, 12 Dec 2009 09:04:32 +0100, w MarcinJM > Tak jak Tomek napisał - kolega ten sam, więc luzik ;-) Będzie pytał dlaczego auto tak nienaturalnie świszczy. 12 |
Data: Grudzien 12 2009 15:33:41 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: Maverick | pisze: Sat, 12 Dec 2009 09:04:32 +0100, w MarcinJM No wlasnie - dlaczego tak nienaturalnie swiszczy przy cofaniu? ;) -- Filcowisko http://daffodilum.blogspot.com/ 13 |
Data: Grudzien 12 2009 16:05:54 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: marjan | Maverick pisze: pisze: Nie wiem czy pisałeś to na żarty, czy serio, ale sam się chętnie dowiem, bo przyznam szczerze, że nie mam pojęcia :) -- Pozdrawiam serdecznie, Mariusz [marjan] Morycz (e-mail bez cyferek) Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++ 14 |
Data: Grudzien 12 2009 16:11:01 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: MarcinJM | marjan pisze: Maverick pisze: Bo rewers jest przewaznie na prostych zebach z pasowaniem luznym, tak, aby wsteczny wrzucic zazebiajac fizycznie kola zebate. kola "do przodu" sa skosne z dokladniejszym pasowaniem, stale zazebione. Kaszel zdaje sie tak mial rozniez "jedynke" rozwiazana. -- Pozdrawiam MarcinJM 15 |
Data: Grudzien 12 2009 16:15:05 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: marjan | MarcinJM pisze: marjan pisze: Rozumiem, że może to mieć związek z brakiem synchronizacji Rakiety, a w malcach i jedynki? -- Pozdrawiam serdecznie, Mariusz [marjan] Morycz (e-mail bez cyferek) Fiat Punto mk1 '99 + Uniden 520 + President Indiana PMS+PJ-S+PM-WP+:+X++L+B++M+Z++T-W-CB++ 16 |
Data: Grudzien 12 2009 16:38:04 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: MarcinJM | marjan pisze: Rozumiem, że może to mieć związek z brakiem synchronizacji Rakiety, a w malcach i jedynki? Tak. Brak synchronizacji oznacza, ze przesuwamy fizycznie jedno z kol zebatych, a synchronizacja polega na "przypieciu" danego kola (stale zazebionego ze swoim drugim kolem) do walka. Sluzy do tego tzw. przesuwka, ktora napiera na synchronizator, ktory jest sprzeglem skosnym mokrym. Synchronizator wyhamowuje interesujace nas kolo zebate do predkosci przesuwki (synchronizacja predkosci) po czym mozna bez zgrzytu zapiac odpowiedni bieg. Niesynchronizowanego biegu w zasadzie nie da sie wlaczyc bez zgrzytu (da sie, jesli wiemy przy jakich predkosciac auta i obrotow silnika nastepuje synchronizacja predkosci obrotowych, wtedy nawet we wspolczesnej skrzyni mozna zmianiac bieg bez sprzegla). Tak samo slaby synchronizator nie jest w stanie przyhamowac odpowiednio szybko kola i albo silowo wepnie sie bieg ze zgrzytem (ale to nie zgrzytaja zeby na kolach tylko zeby zapinajace), albo trzeba podczas przelaczania biegu dluzej poczekac az sie predkosci wyrownaja (wcisniete sprzeglo, wajha od biegow napiera na bieg, po 1-2 sek. da sie bieg zapiac). -- Pozdrawiam MarcinJM 17 |
Data: Grudzien 12 2009 16:50:52 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: MarcinJM |
18 |
Data: Grudzien 12 2009 19:27:30 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: Artur Czeczko | MarcinJM pisze:
Jeżeli chcę jechać do tyłu, to powinienem wyłączyć silnik i uruchomić go w przeciwnym kierunku? Pozdrawiam, Artur 19 |
Data: Grudzien 12 2009 19:35:34 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: Mumin | Artur Czeczko pisze:
Tak. -- Pozdrawiam, Mumin 20 |
Data: Grudzien 12 2009 19:37:52 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: to | Artur Czeczko wrote: Jeżeli chcÄ jechaÄ do tyłu, to powinienem wyłÄ czyÄ silnik i uruchomiÄ go Tak, albo założyÄ koła odwrotnie. -- cokolwiek 21 |
Data: Grudzien 12 2009 21:30:42 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: Artur Czeczko | to pisze: Artur Czeczko wrote: O, bardzo praktyczne, bo wtedy bÄdÄ skrÄcały te koła co trzeba! :-) Pozdrawiam, Artur 22 |
Data: Grudzien 13 2009 22:10:37 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: Tomasz Pyra | Artur Czeczko pisze: MarcinJM pisze: W dwusuwach praktykowane. Chociaż nie wiem czy w jakoś szerzej w motoryzacji, ale np. często na okrętach gdzie dzięki temu nie trzeba stosować przekładni do "wstecznego". 23 |
Data: Grudzien 13 2009 22:52:27 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: Adam Płaszczyca | Dnia Sun, 13 Dec 2009 22:10:37 +0100, Tomasz Pyra napisał(a): W dwusuwach praktykowane. Tyle, że to chodziło o dwusuwowe silniki diesla. Zresztą nie tylko dwusuwowe. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98 _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/ ___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++ 24 |
Data: Grudzien 30 2009 17:20:22 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: Artur Czeczko | Adam Płaszczyca pisze: Tyle, że to chodziło o dwusuwowe silniki diesla. Zresztą nie tylko Kiedyś słyszałem (aczkolwiek nie wiem, czy to nie legenda), że silniki motocyklowe czasem potrafią złapać lewe obroty. Czy to możliwe? Pozdrawiam, Artur 25 |
Data: Grudzien 30 2009 18:20:36 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: Bydlę | On 2009-12-30 17:20:22 +0100, Artur Czeczko said: Adam Płaszczyca pisze: Tak, wsk, simsony, ogary... To się dało - najlepiej przy źle ustwionym zapłonie - odpalić na opak. :-) -- Bydlę 26 |
Data: Grudzien 12 2009 21:22:19 | Temat: Re: Przewrażliwienie na punkcie obrotów :) | Autor: V-Tec | XXX pisze: Czy to normalne zjawisko że jadać rozpedzony wciskajaćc sprzegło bez gazu obroty momentalnie spadają do obrotów biegu jałowego mimo że auto ma jeszacze duża prędkośc. Nie zapomnij zatankować, jak zapali się pomarańczowa dioda na wskaźniku paliwa. ;) -- POzdr, W. |