Witam !
Co może być przyczyną zbyt szybkiego przepalania się żarówki światła mijania
z jednej strony samochodu ?

Pozdrawiam
Jarek

Citroen Xsara II HDI 2002 r.

Jard1972 pisze:

Witam !
Co może być przyczyną zbyt szybkiego przepalania się żarówki światła mijania z jednej strony samochodu ?

Pozdrawiam
Jarek

Citroen Xsara II HDI 2002 r.

  niewłaściwy montaż ( dotykanie palcami), zly styk, uszkodzona instalacja, "drżenie" reflektora np. na dziurach, itp.

Zmierz napięcie na kostce reflektora
obnizenie napięcia o 0.5V przedłuzasz jej zywot o 25%


czesciej lleci ta blizej akumulatora a zarówka to H7 lub np 30% wiecej
swiatła
to pomysl o montazu opornika - lub zarówki o przedluzonej zywotności

lecą tez od trzaskania maską
 pozdro


Użytkownik "stona"  napisał w wiadomości

Jard1972 pisze:

Witam !
Co może być przyczyną zbyt szybkiego przepalania się żarówki światła
mijania z jednej strony samochodu ?

Pozdrawiam
Jarek

Citroen Xsara II HDI 2002 r.

 niewłaściwy montaż ( dotykanie palcami), zly styk, uszkodzona instalacja,
"drżenie" reflektora np. na dziurach, itp.

m pisze:

Zmierz napięcie na kostce reflektora
obnizenie napięcia o 0.5V przedłuzasz jej zywot o 25%

no jezeli jest sam spadek napiecia to ok, ale mnie chodzi o drganie wtyczki, slabe przejscie pradu ( grzanie wtyczki) kiedy wystepuje iskrzenie, wtedy napiecie i prąd przechodzacy przez zarowke wzrasta, co moze bardzo szybko ja uszkodzic

czesciej lleci ta blizej akumulatora a zarówka to H7 lub np 30% wiecej swiatła

hmm, raczej watpie, roznica dlugosci przewodu nawet o dwa metry raczej nie ma znaczenia, poza tym akumulatory najczesciej znajduja sie nie pod maska, a np. w kabinie lub w bagazniku

to pomysl o montazu opornika - lub zarówki o przedluzonej zywotności

lecą tez od trzaskania maską

no od tego tak racja, ale czasami lepiej trzsnac, niz zrobic sobie wglebienie na masce

 pozdro

pozdro


P.S.

odpisuj po postem


--

Mercedes-Benz 300E
Blos Edyszyn :P

stona pisze:

hmm, raczej watpie, roznica dlugosci przewodu nawet o dwa metry raczej nie ma znaczenia, poza tym akumulatory najczesciej znajduja sie nie pod maska, a np. w kabinie lub w bagazniku

?!

--
  __   ___  * Pozdrawiam *  ____
  \ \ / (_)_ _ _  _ ___    |__  |      \ V /| | '_| || (_-< ___  / /    http://www.b3d.pl/
    \_/ |_|_|  \_,_/__/|___|/_/     gg://2812776/

Virus_7 pisze:

?!

co "?!"

np. ja wogole nie widze zwiazku miedzy tym ze spala sie szybciej ta żrówka ktora jest bliżej akumulatora. tak napisał kolega "m"

--

Mercedes-Benz 300E
Blos Edyszyn :P

stona  napisał(a):

np. ja wogole nie widze zwiazku miedzy tym ze spala sie szybciej ta
żrówka ktora jest bliżej akumulatora. tak napisał kolega "m"

Chyba wzrok masz słaby i nie widziałeś współczesnego osobowego samochodu.
Akumulatory w kabinie bywają w nielicznych "busach" a w bagażniku to był w
Maluchu - ale z przodu, w Skodzie 105 i Garbusie za oparciem tylnego
siedzenia.
W 99,9% osobówek są z przodu pod maską.
Trzeszczenie styków podwyższenia napięcia nie może spowodować ale różnica
długości przewodów, nie tyle od akumulatora ale od skrzynki bezpieczników
może spowodować ułamek volta różnicy napięć na żarówkach a to już może mieć
wpływ na żywotność żarówek.
Wmak

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

np. ja wogole nie widze zwiazku miedzy tym ze spala sie szybciej ta
żrówka ktora jest bliżej akumulatora. tak napisał kolega "m"

Chyba wzrok masz słaby i nie widziałeś współczesnego osobowego samochodu.
Akumulatory w kabinie bywają w nielicznych "busach" a w bagażniku to był w
Maluchu - ale z przodu, w Skodzie 105 i Garbusie za oparciem tylnego
siedzenia.
W 99,9% osobówek są z przodu pod maską.

kurde, nie wiedziałem że BMW i Mercedes (np w E-klasie 3 akumulatory żelowe, jeden z nich pod kanapą z tyłu) to nie są współczesne auta,
brat

bratPit[pr]  napisał(a):

> W 99,9% osobówek są z przodu pod maską.

kurde, nie wiedziałem że BMW i Mercedes (np w E-klasie 3 akumulatory

żelowe,

jeden z nich pod kanapą z tyłu) to nie są współczesne auta,
brat

O, przepraszam.
Merca dopiero mam zamiar kupić - zobaczę.

Zmieniam poglądy:  W ok. 98% osobówek...
Wmak

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

  Wmak pisze:

O, przepraszam.
Merca dopiero mam zamiar kupić - zobaczę.

obecnie wssytkie profukowane MB maja aku w kabinie lub bagazniku ( od A-klasy, po E-klase i S-klase, jedynie chyba w G-klase jest pod maska, ale nie jestem pewien

Zmieniam poglądy:  W ok. 98% osobówek...
Wmak

zmniejeszaj zmniejszaj, bo masz z czego..... ;P

pozdro
--

Mercedes-Benz 300E
Blos Edyszyn :P

  Wmak pisze:

Trzeszczenie styków podwyższenia napięcia nie może spowodować

znaczy sie ze iskrzenie nie powoduje podwyższenia pradu idacego przez zarowke? uwierz mi, ze powoduje.


ale różnica

długości przewodów, nie tyle od akumulatora ale od skrzynki bezpieczników może spowodować ułamek volta różnicy napięć na żarówkach a to już może mieć wpływ na żywotność żarówek.

jaasne sam napisales "ulamek" i "moze" tzn ile. 0,1 V, 0,15V, ? chyba nawet nie, bo masz roznice dlugosci przewodow jakies 150 cm. to pomysl jak niskie napiecie dochodzi np do swiatel do tylu w jakims busie. tam o masz roznice nawet 5 m, i co? nie ma reguly, z tylu tez szybciej potrafi sie spalic zarowka niz z przodu.


pozdro


--

Mercedes-Benz 300E
Blos Edyszyn :P

stona  napisał(a):

znaczy sie ze iskrzenie nie powoduje podwyższenia pradu idacego przez
zarowke? uwierz mi, ze powoduje.

Oczywiście, gdy połączenie iskrzy to włókno stygnie i prąd wzrośnie ale
napięcie podskoczyć nie ma prawa.

jaasne sam napisales "ulamek" i "moze" tzn ile. 0,1 V, 0,15V, ? chyba
nawet nie, bo masz roznice dlugosci przewodow jakies 150 cm. to pomysl
jak niskie napiecie dochodzi np do swiatel do tylu w jakims busie. tam o
masz roznice nawet 5 m, i co? nie ma reguly, z tylu tez szybciej potrafi
sie spalic zarowka niz z przodu.

Na samym dłuższym przewodzie spadnie niewiele ale po drodze może być kilka
dodatkowych złączek - na każdej o,1 - 0,3V zależnie od siły docisku i
korozji.
Z pół wolta się uzbiera a to już na trwałość ma prawo wpłynąć.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

" Wmak"  wrote in message

stona  napisał(a):

znaczy sie ze iskrzenie nie powoduje podwyższenia pradu idacego przez
zarowke? uwierz mi, ze powoduje.

Oczywiście, gdy połączenie iskrzy to włókno stygnie i prąd wzrośnie ale
napięcie podskoczyć nie ma prawa.

jaasne sam napisales "ulamek" i "moze" tzn ile. 0,1 V, 0,15V, ? chyba
nawet nie, bo masz roznice dlugosci przewodow jakies 150 cm. to pomysl
jak niskie napiecie dochodzi np do swiatel do tylu w jakims busie. tam o
masz roznice nawet 5 m, i co? nie ma reguly, z tylu tez szybciej potrafi
sie spalic zarowka niz z przodu.

Na samym dłuższym przewodzie spadnie niewiele ale po drodze może być kilka
dodatkowych złączek - na każdej o,1 - 0,3V zależnie od siły docisku i
korozji.
Z pół wolta się uzbiera a to już na trwałość ma prawo wpłynąć.


-- Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Dobrym pomysłem jest wejście na www.obuwie-damskie.pl...................

"Jard1972" <> wrote in message

Witam !
Co może być przyczyną zbyt szybkiego przepalania się żarówki światła mijania z jednej strony samochodu ?

U mnie pęknięty reflektor (ryska 2cm). Dostaje się wilgoć i świeci 2 razy krócej niż druga.

janek