Kto ma na klapie rybę, a w środku św. Krzysztofa?
Albo "uwaga dziecko"?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

Kto ma na klapie rybę, a w środku św. Krzysztofa?
Albo "uwaga dziecko"?

T->Dnia 2012-03-21 06:44:47 niejaki Potocki Passion & Adventure napisał:

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

Kto ma na klapie rybę, a w środku św. Krzysztofa?
Albo "uwaga dziecko"?

Ja mam psa :) Może być?

Użytkownik "p0li"  napisał w wiadomości

T->Dnia 2012-03-21 06:44:47 niejaki Potocki Passion & Adventure napisał:

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

Kto ma na klapie rybę, a w środku św. Krzysztofa?
Albo "uwaga dziecko"?

Ja mam psa :) Może być?

a ja mam goła babkę :P

Ja mam takie wycieraczki:)
http://patrz.pl/zdjecia/wycieraczki-smiechowe

Wed, 21 Mar 2012 08:59:55 +0100, wchpikus

Ja mam takie wycieraczki:)
http://patrz.pl/zdjecia/wycieraczki-smiechowe

Dnia Wed, 21 Mar 2012 14:50:42 +0100, Myjk napisał(a):

Nie piszczą w zimie?

Wed, 21 Mar 2012 18:03:27 +0100, Maciek

Nie piszczą w zimie?

No przeciez silikon nie piszczy :)

W dniu 2012-03-22 10:40, Myjk pisze:

Wed, 21 Mar 2012 18:03:27 +0100, Maciek

Nie piszczą w zimie?

No przeciez silikon nie piszczy :)

No dobra, ale na prykanie już wyjaśnienia nie znajdziesz. ;)

T->Dnia 2012-03-21 08:32:23 niejaki Kuba (aka cita) napisał:

Użytkownik "p0li"  napisał w wiadomości

T->Dnia 2012-03-21 06:44:47 niejaki Potocki Passion & Adventure napisał:

Użytkownik "to"  napisał w wiadomości

Kto ma na klapie rybę, a w środku św. Krzysztofa?
Albo "uwaga dziecko"?

Ja mam psa :) Może być?

a ja mam goła babkę :P

ale wozisz na wszelki wypadek gołą babe w w srodku w samochodzie, czy
przywiązałeś ją do tylnej wycieraczki na klapie?

a goła babkę mam i z jednej http://www.oto.to/gallery/NV_p0li/03_G
i z drugiej strony http://www.oto.to/gallery/NV_p0li/04_G

T->Dnia 2012-03-24 19:00:05 niejaki Karol Y napisał:

a goła babkę mam i z jednej http://www.oto.to/gallery/NV_p0li/03_G
i z drugiej strony http://www.oto.to/gallery/NV_p0li/04_G

Gołą od razu... pół cycka widać ledwo :-P

Gołą od razu... pół cycka widać ledwo :-P

bo to tak delikatnie nmiało być a nie od razu bober na wierzchu

http://oto.to/varia/capodefusca.jpg

W dniu 2012-03-21 01:39, to pisze:

Kto ma na klapie rybę, a w środku św. Krzysztofa?
Albo "uwaga dziecko"?

On 21 Mar 2012 00:39:15 GMT, to  wrote:

Kto ma na klapie rybę, a w środku św. Krzysztofa?
Albo "uwaga dziecko"?

W dniu 2012-03-21 01:39, to pisze:

Kto ma na klapie rybę, a w środku św. Krzysztofa?
Albo "uwaga dziecko"?

On 21/03/2012 00:39, to wrote:

Kto ma na klapie rybę, a w środku św. Krzysztofa?
Albo "uwaga dziecko"?

"DooMiniK" <bachusmalpapostpl> wrote in message

Ja nie ogarniam jak mozna miec pieska
z kiwajaca glowa przy tylniej szybie - szlag
by mnie trafil, gdyby ciagle mi odwracalo
uwage.

W dniu 2012-03-21 12:31, Axel pisze:

"DooMiniK"<bachusmalpapostpl>  wrote in message

Ja nie ogarniam jak mozna miec pieska
z kiwajaca glowa przy tylniej szybie - szlag
by mnie trafil, gdyby ciagle mi odwracalo
uwage.

A w jaki sposob piesek na polce z tylu mialby odwracac uwage?

W dniu 2012-03-23 16:18, Jakub Witkowski pisze:

Ciągle spoglądasz w tył żeby sprawdzić czy główka się kiwa...

"Jakub Witkowski"  wrote in message

Ja nie ogarniam jak mozna miec pieska
z kiwajaca glowa przy tylniej szybie - szlag
by mnie trafil, gdyby ciagle mi odwracalo
uwage.

A w jaki sposob piesek na polce z tylu mialby odwracac uwage?

Ciągle spoglądasz w tył żeby sprawdzić czy główka się kiwa...

Tylne zaglowki zaslaniaja mi 70% powierzchni tylnej polki. A do tylu sie
nie odwracam nawet jak mnie corka wola, cofam uzywajac lusterek. To jak
ma mi odwracac uwage?

"Karol Y"  wrote in message

Tylne zaglowki zaslaniaja mi 70% powierzchni tylnej polki. A do tylu sie
nie odwracam nawet jak mnie corka wola, cofam uzywajac lusterek. To jak
ma mi odwracac uwage?

Kark Cię boli? :-P

Powitanko,

Kto ma na klapie rybę, a w środku św. Krzysztofa?

to, 21 Mar 2012 00:39:15 GMT, pl.misc.samochody:

Kto ma na klapie rybę,

W dniu 2012-03-21 14:13, Marek 'marcus075' Karweta pisze:

to, 21 Mar 2012 00:39:15 GMT, pl.misc.samochody:

Kto ma na klapie rybę,

Moje rowerowe obserwacje pokazują, że jak ktoś ma na klapie rybę to jest
kutasem, który nie zna przepisów.

On 2012-03-21 17:21:06 +0100, scobowski  said:

W dniu 2012-03-21 14:13, Marek 'marcus075' Karweta pisze:

to, 21 Mar 2012 00:39:15 GMT, pl.misc.samochody:

Kto ma na klapie rybę,

Moje rowerowe obserwacje pokazują, że jak ktoś ma na klapie rybę to jest
kutasem, który nie zna przepisów.

albo zwykłym drogowym chamem :) potwierdzam obserwację.

W dniu 21.03.2012 17:38, Bydlę pisze:

Zaś sprawa jest poważniejsza, niż może się wydawać - taki jeden znajomy
protestant olewał przepisy pord, bo wyżej stawiał te dane mu przez jego
boga - że np. nie wolno mu zaniedbać ciała i kłaść się spać bez posiłku
wieczornego. Więc gnał przez wsie, by zdążyć rozmrozić bułkę na kolację,
a odpytany na okoliczność niebezpieczeństw odparł, że pan (jego) nad nim
czuwa, więc krzywda _mu_ się nie stanie.

On 2012-03-21 18:14:15 +0100, neoniusz  said:

W dniu 21.03.2012 17:38, Bydlę pisze:

Zaś sprawa jest poważniejsza, niż może się wydawać - taki jeden znajomy
protestant olewał przepisy pord, bo wyżej stawiał te dane mu przez jego
boga - że np. nie wolno mu zaniedbać ciała i kłaść się spać bez posiłku
wieczornego. Więc gnał przez wsie, by zdążyć rozmrozić bułkę na kolację,
a odpytany na okoliczność niebezpieczeństw odparł, że pan (jego) nad nim
czuwa, więc krzywda _mu_ się nie stanie.

To nie jest raczej problem wiary, tylko tego, ze ten znajomy mial niezle najebane w glowie!

W dniu 2012-03-21 17:38, Bydlę pisze:

albo zwykłym drogowym chamem :) potwierdzam obserwację.

No patrzcie państwo - a na mnie się obrażano, gdy pisałem to samo.

Zaś sprawa jest poważniejsza, niż może się wydawać - taki jeden znajomy
protestant olewał przepisy pord, bo wyżej stawiał te dane mu przez jego
boga - że np. nie wolno mu zaniedbać ciała i kłaść się spać bez posiłku
wieczornego. Więc gnał przez wsie, by zdążyć rozmrozić bułkę na kolację,
a odpytany na okoliczność niebezpieczeństw odparł, że pan (jego) nad nim
czuwa, więc krzywda _mu_ się nie stanie.

Więc wierzący mogą być niebezpieczni z definicji...
;)

On 2012-03-22 00:18:17 +0100, The_EaGle  said:

Wiara rośnie jak samochód albo motocykl zostanie poświęcony na corocznym odprawianiu czarów na jasnej górze...

W dniu 2012-03-22 23:11, Bydlę pisze:

On 2012-03-22 00:18:17 +0100, The_EaGle  said:

Wiara rośnie jak samochód albo motocykl zostanie poświęcony na
corocznym odprawianiu czarów na jasnej górze...

To mnie zawsze ciekawiło. Tzn. motocykliści na takich imprezach.
(tzn. chodzi mi o widoczny brak miłości do bliźniego dwuśladowego przed
i po święceniu. na drogach...)

Hello The_EaGle,

Tuesday, March 27, 2012, 1:07:55 PM, you wrote:

Wiara rośnie jak samochód albo motocykl zostanie poświęcony na
corocznym odprawianiu czarów na jasnej górze...

To mnie zawsze ciekawiło. Tzn. motocykliści na takich imprezach.
(tzn. chodzi mi o widoczny brak miłości do bliźniego dwuśladowego przed
i po święceniu. na drogach...)

Nie sądzę żeby motocykliści nie lubili kierowców samochodów w końcu sami
są nimi w ogromnej większości.

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"  napisał w
Hello The_EaGle,

Nie sądzę żeby motocykliści nie lubili kierowców samochodów w końcu sami
są nimi w ogromnej większości.

Spójrz, jakimi pieszymi są kierowcy zaraz po wyjściu z samochodu...

Hello J.F,

Tuesday, March 27, 2012, 4:30:04 PM, you wrote:

Nie sądzę żeby motocykliści nie lubili kierowców samochodów w
końcu sami są nimi w ogromnej większości.

Spójrz, jakimi pieszymi są kierowcy zaraz po wyjściu z samochodu...

Calkiem dobrymi ? Przynajmniej sie rozgladaja po drodze, z nawyku
wypatrujac samochodow na kursie kolizyjnym.

"RoMan Mandziejewicz"  wrote in message

Spójrz, jakimi pieszymi są kierowcy zaraz po wyjściu z samochodu...

Calkiem dobrymi ? Przynajmniej sie rozgladaja po drodze, z nawyku
wypatrujac samochodow na kursie kolizyjnym.

W życiu! Leza jak ostatnie cioty, nie patrząc w ogóle, czy ktos
jedzie.

Dnia Tue, 27 Mar 2012 16:39:57 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Calkiem dobrymi ? Przynajmniej sie rozgladaja po drodze, z nawyku
wypatrujac samochodow na kursie kolizyjnym.

W życiu! Leza jak ostatnie cioty, nie patrząc w ogóle, czy ktos
jedzie.

W dniu 2012-03-21 17:21, scobowski pisze:

W dniu 2012-03-21 14:13, Marek 'marcus075' Karweta pisze:

to, 21 Mar 2012 00:39:15 GMT, pl.misc.samochody:

Kto ma na klapie rybę,

Moje rowerowe obserwacje pokazują, że jak ktoś ma na klapie rybę to jest
kutasem, który nie zna przepisów.

albo zwykłym drogowym chamem :) potwierdzam obserwację.

Powitanko,

Moje rowerowe obserwacje pokazują, że jak ktoś ma na klapie rybę to jest
kutasem, który nie zna przepisów.

On Thu, 22 Mar 2012, Pawel "O'Pajak" wrote:

Czesto natomiast widuje (w ostatniej
chwili) rowerzystow, ktorzy starannie pozbyli sie nawet fabrycznych elementow
odblaskowych, ze o oswietleniu nie wspomne, ubrali sie w ciemne ciuchy
i wszystko wskazuje na to, ze chca sprawdzic doswiadczalnie jak to jest z tym
zyciem po smierci. Nie maja zadnych elementow wskazujacych na wyznawana
wiare.

Wniosek...

Użytkownik "Gotfryd Smolik news"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

 To nie "na prostej" jest "smiertelnie", tylko wszędzie gdzie
przecinaja się kierunki ruchu (i prowadzenie smieszek poza
jezdnia do tego się przyczynia, bo gdzies te poprzeczne
musza wystapić,

Powitanko,

(i prowadzenie smieszek poza
jezdnia do tego się przyczynia

On Thu, 22 Mar 2012, Pawel "O'Pajak" wrote:

Powitanko,

(i prowadzenie smieszek poza
jezdnia do tego się przyczynia

Sciezka rowerowa jako czesc wydzielona z jezdni?

Hmm, jako osoba z jako tako rozwinietym zmyslem samozachowawczym czuje sie niekomfortowo jadac po tej samej drodze co samochody,

mimo ze jestem wtedy zajebiscie widoczny. Poprostu niewielki ruch kierownica i spotkanie ze sw. Piotrem gotowe.

Sciezka zaraz obok drogi powoduje, ze skrecajac z prawo cyklista jest za slupkiem samochodu (z prawej i troche z tylu).

Najlepiej jak sciezka byla w pewnej odleglosci od jezdni, wtedy przecinajac
sciezke widze rowerzyste z boku.

to wrote:

Kto ma na klapie rybę, a w środku św. Krzysztofa?
Albo "uwaga dziecko"?

Wed, 21 Mar 2012 14:41:59 +0100, Marek Dyjor

samochód to nie stragan odpustowy, wić nic na nim ani w nim nie wieszam i
nie kleję.

Myjk wrote:

Wed, 21 Mar 2012 14:41:59 +0100, Marek Dyjor

samochód to nie stragan odpustowy, wić nic na nim ani w nim nie
wieszam i nie kleję.

Nie jesteś trędy:
http://farm4.staticflickr.com/3605/3666413540_e05505da2f_z.jpg
Tak to się robi.

Dnia 21 Mar 2012 00:39:15 GMT, to napisał(a):

Kto ma na klapie rybę, a w środku św. Krzysztofa?
Albo "uwaga dziecko"?

W dniu 21.03.2012 18:03, Maciek pisze:

Kto ma na klapie rybę, a w środku św. Krzysztofa?
Albo "uwaga dziecko"?

Ja mam naklejona w srodku "modlitwe kierowcy" :)

"Maciek"  wrote in message

Ja mam naklejona w srodku "modlitwe kierowcy" :)

Dnia Thu, 22 Mar 2012 08:37:48 +0100, Axel napisał(a):
 

https://picasaweb.google.com/lh/photo/X9GB4J4btPwonTqlx6rQ89MTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink

W dniu 2012-03-21 01:39, to pisze:

Kto ma na klapie rybę, a w środku św. Krzysztofa?

W dniu 2012-03-21 19:55, Grejon pisze:

W dniu 2012-03-21 01:39, to pisze:

Kto ma na klapie rybę, a w środku św. Krzysztofa?

Ja mam na klapie ptaszka. Chyba mewa.

W dniu 2012-03-22 00:19, The_EaGle pisze:

W dniu 2012-03-21 19:55, Grejon pisze:

W dniu 2012-03-21 01:39, to pisze:

Kto ma na klapie rybę, a w środku św. Krzysztofa?

Ja mam na klapie ptaszka. Chyba mewa.

A przypadkiem to nie paw?

Pozdrawiam
Rafał

na  ** p.m.s **  to pisze tak:

Kto ma na klapie rybę, a w środku św. Krzysztofa?
Albo "uwaga dziecko"?

W dniu 2012-03-21 01:39, to pisze:

Kto ma na klapie rybę, a w środku św. Krzysztofa?
Albo "uwaga dziecko"?

W dniu 2012-03-21 21:57,  pisze:

W dniu 2012-03-21 01:39, to pisze:

Kto ma na klapie rybę, a w środku św. Krzysztofa?
Albo "uwaga dziecko"?

Ja mam na prośbę żony, dla spokoju swojego "jedzie z nami dziecko".
A nie na szybie mondeoklubpolska.
No i... ??

Dnia Thu, 22 Mar 2012 00:27:34 +0100, The_EaGle napisał(a):

W dniu 2012-03-21 21:57,  pisze:

Ja mam na prośbę żony, dla spokoju swojego "jedzie z nami dziecko".
A nie na szybie mondeoklubpolska.
No i... ??

Powiedz żonie że ci którzy są w stanie to przeczytać:
- stoją w korku za tobą i nie zagrażają waszemu dziecku

W dniu 2012-03-22 00:35, J.F. pisze:

Dnia Thu, 22 Mar 2012 00:27:34 +0100, The_EaGle napisał(a):

W dniu 2012-03-21 21:57,  pisze:

Ja mam na prośbę żony, dla spokoju swojego "jedzie z nami dziecko".
A nie na szybie mondeoklubpolska.
No i... ??

Powiedz żonie że ci którzy są w stanie to przeczytać:
- stoją w korku za tobą i nie zagrażają waszemu dziecku

[...]

Lepiej nakleic naklejke niz dyskutowac z zona o sprawach nieistotnych :-)

begin J.F.

Lepiej nakleic naklejke niz dyskutowac z zona o sprawach nieistotnych

W dniu 2012-03-22 01:12, to pisze:

begin J.F.

Lepiej nakleic naklejke niz dyskutowac z zona o sprawach nieistotnych

Ale trochę wstyd z czymś takim jeździć...

On 2012-03-22 00:27, The_EaGle wrote:

Natomiast pozostali tego nie przeczytają a wiec są wśród nich ci którzy
mogą zagrozić waszemu dziecku. Wniosek z tego taki że wieszanie tego
jest bez sensu.

Shrek wrote:

On 2012-03-22 00:27, The_EaGle wrote:

Natomiast pozostali tego nie przeczytają a wiec są wśród nich ci którzy
mogą zagrozić waszemu dziecku. Wniosek z tego taki że wieszanie tego
jest bez sensu.

To nie jest bez sensu. Ostrzega potencjalne "przyjaciółki" męża;)

W dniu 2012-03-22 10:36, Sebastian Kaliszewski pisze:

Shrek wrote:

On 2012-03-22 00:27, The_EaGle wrote:

Natomiast pozostali tego nie przeczytają a wiec są wśród nich ci którzy
mogą zagrozić waszemu dziecku. Wniosek z tego taki że wieszanie tego
jest bez sensu.

To nie jest bez sensu. Ostrzega potencjalne "przyjaciółki" męża;)

I tym samym rozwiązałeś zagadkę po co to :)

W dniu 2012-03-22 05:49, Shrek pisze:

On 2012-03-22 00:27, The_EaGle wrote:

Natomiast pozostali tego nie przeczytają a wiec są wśród nich ci którzy
mogą zagrozić waszemu dziecku. Wniosek z tego taki że wieszanie tego
jest bez sensu.

To nie jest bez sensu. Ostrzega potencjalne "przyjaciółki" męża;)

On 2012-03-23 00:26,  wrote:

Ja tam slyszalem, ze podobno facet opiekujacy sie dzieckiem sprawia
wrazenie opiekunczego i jest lepiej postrzegany przez kobiety.

W dniu 2012-03-24 14:35, Shrek pisze:

On 2012-03-23 00:26,  wrote:

Ja tam slyszalem, ze podobno facet opiekujacy sie dzieckiem sprawia
wrazenie opiekunczego i jest lepiej postrzegany przez kobiety.

Takiego to one chcą na męża, nie na kochanka:P

Użytkownik "The_EaGle"  napisał w wiadomości grup

W dniu 2012-03-24 14:35, Shrek pisze:

On 2012-03-23 00:26,  wrote:

Ja tam slyszalem, ze podobno facet opiekujacy sie dzieckiem sprawia
wrazenie opiekunczego i jest lepiej postrzegany przez kobiety.

Takiego to one chcą na męża, nie na kochanka:P

I to jest takie pop... życie jak ty możesz to one nie a jak one mogą to ty nie ;))
Nic dziwnego że w wieku 40lat facet kupuje sobie super sportowy motocykl albo kabriolet. :P

W dniu 2012-03-23 00:26,  pisze:

To nie jest bez sensu. Ostrzega potencjalne "przyjaciółki" męża;)

Ja tam slyszalem, ze podobno facet opiekujacy sie dzieckiem sprawia
wrazenie opiekunczego i jest lepiej postrzegany przez kobiety. Innymi
slowy to raczej dziala jak magnes, niz odstraszacz :)
...pojezdze, przetestuje, opisze wrazenia ;)

W dniu 2012-03-22 00:27, The_EaGle pisze:

Powiedz żonie że ci którzy są w stanie to przeczytać:

to wrote:

Kto ma na klapie rybę, a w środku św. Krzysztofa?
Albo "uwaga dziecko"?