Grupy dyskusyjne   »   Punto

Punto



1 Data: Listopad 19 2009 04:26:03
Temat: Punto
Autor: tadek 

czy opłaca się kupić zadbane Punto I z 1999 roku przebieg około 87 tys
km. "golec" za 6 tys. zł . Nie było rozbite.



2 Data: Listopad 19 2009 13:38:23
Temat: Re: Punto
Autor: krzysiek82 

tadek pisze:

czy opłaca się kupić zadbane Punto I z 1999 roku przebieg około 87 tys
km. "golec" za 6 tys. zł . Nie było rozbite.

wierzysz w ten przebieg? jeśli buda jest zdrowa (trzeba dokładnie oglądać od spodu i w nadkolach) to warto, ale ja i tak bym wolał dołożyć   i kupić mk2.

--
krzysiek82

3 Data: Listopad 19 2009 04:52:25
Temat: Re: Punto
Autor: czupakabra 

On 19 Lis, 13:38, krzysiek82  wrote:

tadek pisze:
wierzysz w ten przebieg? jeśli buda jest zdrowa (trzeba dokładnie
oglądać od spodu i w nadkolach) to warto,

Przebieg to zawsze sprawa "umowna", ale nie zawsze jest
niewiarygodny.
Mam w rodzinie corsę mk2 z '97 i ma 112 000 km - i wiem, że sprzedając
nikt mi nie uwierzy, że jest oryginalny.

pozdrawiam
Sebastian
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
były cytryny (AX, ZX, XM) - teraz są fordy

4 Data: Listopad 19 2009 13:56:27
Temat: Re: Punto
Autor: bratPit[pr] 


Mam w rodzinie corsę mk2 z '97

nie ma Corsy mk2, jest Corsa B ;p
brat

5 Data: Listopad 19 2009 14:03:27
Temat: Re: Punto
Autor: Maverick 

czupakabra pisze:

On 19 Lis, 13:38, krzysiek82  wrote:
tadek pisze:
wierzysz w ten przebieg? jeśli buda jest zdrowa (trzeba dokładnie
oglądać od spodu i w nadkolach) to warto,

Przebieg to zawsze sprawa "umowna", ale nie zawsze jest
niewiarygodny.
Mam w rodzinie corsę mk2 z '97 i ma 112 000 km - i wiem, że sprzedając
nikt mi nie uwierzy, że jest oryginalny.

No co ty - ja mam Astre G z 1.8i ('99, dec) - 130kkm na budziku - i sie tym nie przejmuje. Robie 10-15kkm rocznie - i wiecej nie bede, bo nie mam gdzie.

PS. A do tego zagazowana - to juz zupelnie sie nie oplaca :D
--
Filcowisko
http://daffodilum.blogspot.com/

6 Data: Listopad 19 2009 13:09:38
Temat: Re: Punto
Autor: Samotnik 

Dnia 19.11.2009 czupakabra  napisał/a:

Mam w rodzinie corsę mk2 z '97 i ma 112 000 km - i wiem, że sprzedając
nikt mi nie uwierzy, że jest oryginalny.

Ale dlaczego, małe auta używane w mieście właśnie tyle robią. W mieście
spoza polskiej 'pierwszej szóstki' (w nich zresztą też) naprawdę trudno,
jeżdżąc samochodem tylko w mieście, zrobić więcej niż te 10kkm/rok. Do
pracy 20km, to w tydzień 100km, w rok mniej niż 5000km. Zostaje drugie
tyle do wyjeżdżenia na zakupy itd, i dopiero mamy 10kkm/rok.

Trudniej natomiast uwierzyć w mały przebieg dużych samochodów, zwłaszcza
zagazowanych lub 'w dizlu'. ;) Oczywiście zdarzają się tacy, którzy większe
auta mało użytkują (np. moi rodzice b. mało jeżdżą, ale mają lagunę kombi
diesel po to, żeby jeżdżąc na wakacje pod namiot, zapakować to auto po
sufit), ale to wielka rzadkość.
--
Samotnik

7 Data: Listopad 21 2009 23:01:28
Temat: Re: Punto
Autor: szwagier 



Trudniej natomiast uwierzyć w mały przebieg dużych samochodów, zwłaszcza
zagazowanych lub 'w dizlu'. ;)

Lanos. 1999 rok. Oczywiscie z LPG.
72.000 km

Wlasnosc mojego ojca...
Byloby pare tysiecy mniej ale kilka razy musialem go pozyczyc :/

Wlasciwie to ojciec chetnie by sie go pozbyl, ale po co sprzedawac za grosze cos co sie od nowosci nie popsulo ani razu??

szwagier

8 Data: Listopad 19 2009 13:18:03
Temat: Re: Punto
Autor: to 

czupakabra wrote:

Przebieg to zawsze sprawa "umowna", ale nie zawsze jest niewiarygodny.
Mam w rodzinie corsę mk2 z '97 i ma 112 000 km - i wiem, że sprzedając
nikt mi nie uwierzy, że jest oryginalny.

A po co Ci pośrednik przy sprzedaży? I dlaczego miałby nie wierzyć, skoro
i tak nie on kupuje?

--
cokolwiek

9 Data: Listopad 19 2009 15:29:58
Temat: Re: Punto
Autor: Srututu 

wierzysz w ten przebieg?

Ja mam Punto '96
Służy tylko do dojazdów do pracy - 14km  w obie strony.
Policz sobie :)
Nic nie jest niemożliwe :)

10 Data: Listopad 19 2009 19:54:15
Temat: Re: Punto
Autor: Paweł W. 


Nic nie jest niemożliwe :)

Sprawdź czy sonde lamde masz ;-)

p.

11 Data: Listopad 19 2009 04:35:43
Temat: Re: Punto
Autor: czupakabra 

On 19 Lis, 13:26, tadek  wrote:

czy opłaca się kupić zadbane Punto I z 1999 roku przebieg około 87 tys
km. "golec" za 6 tys. zł . Nie było rozbite.

IMO tak, ale sprawdzić każdą śróbkę.

pozdrawiam
Sebastian
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
były cytryny (AX, ZX, XM) - teraz są fordy

12 Data: Listopad 19 2009 15:00:28
Temat: Re: Punto
Autor: Jan Strybyszewski 

tadek pisze:

czy opłaca się kupić zadbane Punto I z 1999 roku przebieg około 87 tys
km. "golec" za 6 tys. zł . Nie było rozbite.


A cieknie pod pokrywa zaworow, jak nie cieknie to oszukane :)


A powaznie sprawdz blache szczegolnie tylna klape i okolice szyby przedniej (dach) a mechaniki to wszystko jest tanie a silnik prosty jak ruski cep.  Jesli to 1.1 to nawet rozrzad nie jest problemm bo silnik bezkolizyjny

13 Data: Listopad 19 2009 17:49:44
Temat: Re: Punto
Autor: Grejon 

Jan Strybyszewski pisze:

A powaznie sprawdz blache szczegolnie tylna klape i okolice szyby przedniej (dach) a mechaniki to wszystko jest tanie a silnik prosty jak ruski cep.  Jesli to 1.1 to nawet rozrzad nie jest problemm bo silnik bezkolizyjny

Powinien zrobić kompleksowe sprawdzenie geomterii i spalin. W końcu auto z tamtego wieku...

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Mazda 6 2.0 zaolejona Kombi
PMS+PJS*+pM-W+P+:+X++L+B+M+Z++TW-CB++ASB+

14 Data: Listopad 20 2009 12:05:23
Temat: Re: Punto
Autor: Jan Strybyszewski 

Grejon pisze:

Jan Strybyszewski pisze:

A powaznie sprawdz blache szczegolnie tylna klape i okolice szyby przedniej (dach) a mechaniki to wszystko jest tanie a silnik prosty jak ruski cep.  Jesli to 1.1 to nawet rozrzad nie jest problemm bo silnik bezkolizyjny

Powinien zrobić kompleksowe sprawdzenie geomterii i spalin. W końcu auto z tamtego wieku...

Oczywiscie ze powinien

15 Data: Listopad 19 2009 15:12:44
Temat: Re: Punto
Autor: Paul 

tadek pisze:

czy opłaca się kupić zadbane Punto I z 1999 roku przebieg około 87 tys
km. "golec" za 6 tys. zł . Nie było rozbite.

a nie boisz się, że będą Ci kradli sondę lambda?

16 Data: Listopad 19 2009 20:17:43
Temat: Re: Punto
Autor: jureko 

tadek wrote:

czy opłaca się kupić zadbane Punto I z 1999 roku przebieg około 87 tys
km. "golec" za 6 tys. zł . Nie było rozbite.

weź na kanał i pooglądaj spód, jak jest miękki to jest rdza. Ja jakiś czas
temu spawałem podłogę w punciaku. Chyba tylne zawieszenie jest słabym
punktem też,..

--
pozdrawiam
jureko

17 Data: Listopad 19 2009 19:59:19
Temat: Re: Punto
Autor: to 

tadek wrote:

czy opłaca się kupić zadbane Punto I z 1999 roku przebieg około 87 tys
km. "golec" za 6 tys. zł . Nie było rozbite.

Sprawdź czy lambda nie jumana.

--
cokolwiek

18 Data: Listopad 20 2009 11:09:00
Temat: Re: Punto
Autor: Michał Gut 

czy opłaca się kupić zadbane Punto I z 1999 roku przebieg około 87 tys
km. "golec" za 6 tys. zł . Nie było rozbite.

zalezy z jakim silnikiem.
punto I ma duzo zalet (np bardzo tanie w naprawach) ale i wad (nie tak dobre
w zderzeniach -  wkoncu stara konstrukcja).

szukaj rdzy w podlodze, tylnej klapie od strony uszczelki (od srodka),

slaby punkt to zawieszenie tylne (belka jak tlucze to upierdliwa sprawa -
drogawa w naprawie).

jesli przebieg realny to w sumie oplaca sie z dowolnym silnikiem. ale na
twoim miejscu dolozylbym 5kpln i kupil punto 2.
ja kupilem p2 fl w dieslu z 2004 ze sporym przebiegiem ale jezdzi;) za
11500,- tyle ze van - ale mnie idealnie pasuje

19 Data: Listopad 20 2009 04:47:08
Temat: Re: Punto
Autor: tadek 

On 20 Lis, 11:09, "Michał Gut"
 wrote:

czy opłaca się kupić zadbane Punto I z 1999 roku przebieg około 87 tys
km. "golec" za 6 tys. zł . Nie było rozbite.

zalezy z jakim silnikiem.
punto I ma duzo zalet (np bardzo tanie w naprawach) ale i wad (nie tak dobre
w zderzeniach -  wkoncu stara konstrukcja).

szukaj rdzy w podlodze, tylnej klapie od strony uszczelki (od srodka),

slaby punkt to zawieszenie tylne (belka jak tlucze to upierdliwa sprawa -
drogawa w naprawie).

jesli przebieg realny to w sumie oplaca sie z dowolnym silnikiem. ale na
twoim miejscu dolozylbym 5kpln i kupil punto 2.
ja kupilem p2 fl w dieslu z 2004 ze sporym przebiegiem ale jezdzi;) za
11500,- tyle ze van - ale mnie idealnie pasuje

autem będzie jeździć córka na uczelnię do koleżanek. W sumie małe
przebiegi głównie w mieście ew. na działkę 25 km w jedną stronę.Chce
aby nauczyła się jeździć a jak rozwali to "mała strata krótki żal".Z
drugiej strony nie chcę aby samochód ciągle "wizytował" mechanika.

20 Data: Listopad 20 2009 16:53:28
Temat: Re: Punto
Autor: Michał Gut 

nie licz na to ze bedzie bezawaryjne
ale jest calkiem latwe w naprawie (za wyjatkiem tylnej belki moze). czesci
sa smiesznie tanie i w warsztacie bedie ladowal tak samo czesto jak inne.
pamietaj ze to stare autko 10 lat to duzo.

tu jeszcze jedna wskazowka
obejrzyj dokladnie przewod paliwowy czy nie parcieje - odcinek przy listwie
wtryskiwaczy.
pare punciakow sie juz zjaralo z tego powodu

21 Data: Listopad 20 2009 18:43:52
Temat: Re: Punto
Autor: MarcinJM 

Michał Gut pisze:

ale jest calkiem latwe w naprawie (za wyjatkiem tylnej belki moze).


Zaraz, zaraz, to pisze ten sam gosc, ktory pyta "czy wymiana końcówek drążków kierowniczych to wielka filozofia?"
No to sie nowy autorytet znalazl. Taki od punto.
Witamy, witamy.

--
Pozdrawiam
MarcinJM

22 Data: Listopad 20 2009 20:04:09
Temat: Re: Punto
Autor: Michał Gut 

Zaraz, zaraz, to pisze ten sam gosc, ktory pyta "czy wymiana końcówek
drążków kierowniczych to wielka filozofia?"
No to sie nowy autorytet znalazl. Taki od punto.
Witamy, witamy.

tak tak to ten sam
miales mnie do kfa wsadzic

punto 1 latam od lat 7 moze 8, a drazki wymieniam w p2
poza tym nigdy do zawieszenia sie sam nie dotykalem tylko silnik elektryka
instalacja lpg

cos tam o swoim samochodzie wiem, jakie ma bolaczki, jakie naprawy
wykonywalem (u mechanikow, drazki tez tymienialem mechanikiem a nie sam
jesli juz chcesz sie spytac czy wytknac).

wiec czy autorytet - mozna by polemizowac. doswiadczony uzytkownik jak
najbardziej, ale dziekuje za uznanie.

23 Data: Listopad 20 2009 20:55:10
Temat: Re: Punto
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Michał Gut"  napisał w wiadomości news:

cos tam o swoim samochodzie wiem, jakie ma bolaczki, jakie naprawy

A o zestawie naprawczym silentbloków nie słyszałeś?

24 Data: Listopad 20 2009 20:59:56
Temat: Re: Punto
Autor: Michał Gut 

A o zestawie naprawczym silentbloków nie słyszałeś?

mowisz o tulejach gumowo-metalowych? slyszalem a co?
nawet moj mechanik je pakowal w belke
....dwa razy

25 Data: Listopad 20 2009 21:00:35
Temat: Re: Punto
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Michał Gut"  napisał w wiadomości

A o zestawie naprawczym silentbloków nie słyszałeś?

mowisz o tulejach gumowo-metalowych?

Tak to właśnie silentbloki.

slyszalem a co?
nawet moj mechanik je pakowal w belke
...dwa razy

I to ma być droga naprawa?
Te gumki kosztują koło 100 zł za komplet.

26 Data: Listopad 20 2009 22:27:23
Temat: Re: Punto
Autor: Michał Gut 

I to ma być droga naprawa?
Te gumki kosztują koło 100 zł za komplet.
do punto I jesli mnie pamiec nie myli to bylo cos kolo 250-300 za komplet w
aso  (bo zamiennikow ponoc nima, choc mnie to dziwi bo czesc jest prosta jak
cep). Sztuk cztery łącznie
do tego za kazda wymiane mechanik punktowal mnie na bodaj 300pln co juz daje
spora sume.

ja sie nie chcialem tego podjac - za cienki jestem na to, nawet mimo dostepu
do instrukcji - uznalem ze bez kanalu nie ma sensu kombinowac - pierwszy
komplet zdechl po bodaj pol roku moze roku a drugi lata do dzis (ze 2-3 lata
chyba)

27 Data: Listopad 21 2009 00:53:22
Temat: Re: Punto
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Michał Gut"  napisał w wiadomości

I to ma być droga naprawa?
Te gumki kosztują koło 100 zł za komplet.
do punto I

Właśnie o Punto I pisałem.
Zmień ASo jeśli tak Cię rąbie na cenach.

28 Data: Listopad 21 2009 08:54:25
Temat: Re: Punto
Autor: Michał Gut 


Właśnie o Punto I pisałem.
Zmień ASo jeśli tak Cię rąbie na cenach.

aso chcialo zeby nie sklamac chyba ok 700 pln za wymiane + czesci (dokladnie
nie pamietam bo to daawno temu bylo, pamietam natomiast ze mi szczeka
opadla)

robil to moj mechanik za taka kase

29 Data: Listopad 21 2009 09:28:40
Temat: Re: Punto
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Michał Gut"  napisał w wiadomości


Właśnie o Punto I pisałem.
Zmień ASo jeśli tak Cię rąbie na cenach.

aso chcialo zeby nie sklamac chyba ok 700 pln za wymiane + czesci (dokladnie nie pamietam bo to daawno temu bylo, pamietam natomiast ze mi szczeka opadla)

Tyle że pewnie całej belki, a nie silentbloków które wymienia się w kilka minut.
Przez długi czas Fiat utrzymywał że nie posiada zestawów naprawczych belki.



robil to moj mechanik za taka kase

No to Cię w wała robi.

30 Data: Listopad 21 2009 13:46:02
Temat: Re: Punto
Autor: Michał Gut 

aso chcialo zeby nie sklamac chyba ok 700 pln za wymiane + czesci
(dokladnie nie pamietam bo to daawno temu bylo, pamietam natomiast ze mi
szczeka opadla)

Tyle że pewnie całej belki, a nie silentbloków które wymienia się w kilka
minut.
Przez długi czas Fiat utrzymywał że nie posiada zestawów naprawczych
belki.

nie belki - dopytywalem sie dokladnie o koszt wymiany tulei w tylnej belce i
pytalem tez o koszt tych tulei - wiec o pomylce nie bylo mowy

robil to moj mechanik za taka kase

No to Cię w wała robi.

czas na zmiane chyba bo faktycznie - ostatnio za wymiane pompy olejowej w
punto 2 krzyknal mi dokladnie tyle ile ASO. Wiec pompa narazie czeka na
wymiane - niby kontrolka gasnie ale codziennie rano gasnie kilka sekund
czasami 10 i wiecej.
rece mi opadaja bo niedawno co dopiero wymienialem rozrzad zeby usunac ta
usterke i slizgacz olejowy byl polamany a lancuch spilowal mi czesc
obudowy.... teraz znowu trzeba sciagac nowy rozrzad zeby sie do pompy
dostac....

31 Data: Listopad 21 2009 16:45:18
Temat: Re: Punto
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Michał Gut"  napisał w wiadomości news:

Tyle że pewnie całej belki, a nie silentbloków które wymienia się w kilka minut.
Przez długi czas Fiat utrzymywał że nie posiada zestawów naprawczych belki.

nie belki - dopytywalem sie dokladnie o koszt wymiany tulei w tylnej belce i pytalem tez o koszt tych tulei - wiec o pomylce nie bylo mowy

Niemożliwe, to trwa kilka minut.
Jak dobrze poszukasz, to za flaszkę ktoś Ci to zrobi.

32 Data: Listopad 21 2009 17:44:50
Temat: Re: Punto
Autor: Michał Gut 

Niemożliwe, to trwa kilka minut.
Jak dobrze poszukasz, to za flaszkę ktoś Ci to zrobi.

wymiana poduch pod belką kilka minut? przeciez rozkrecanie tego zajmie
wiecej
a jak zapieczone to jeszcze wiecej.

33 Data: Listopad 21 2009 19:04:07
Temat: Re: Punto
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Michał Gut"  napisał w wiadomości

Niemożliwe, to trwa kilka minut.
Jak dobrze poszukasz, to za flaszkę ktoś Ci to zrobi.

wymiana poduch pod belką kilka minut? przeciez rozkrecanie tego zajmie wiecej

Ale nic nie masz wymieniać - to jest zestaw naprawczy, którym skręcasz te istniejące.

34 Data: Listopad 21 2009 09:36:47
Temat: Re: Punto
Autor: Cavallino 

Użytkownik "Michał Gut"  napisał w wiadomości news:

robil to moj mechanik za taka kase

Obejrzyj sobie ceny silentbloków tutaj:
http://warsztat.intercars.com.pl/show_str.php?id=65&od=1&grut=&kod=101701&khkod=021294&n=&sta=0&sts=&rootkod=WWWWW

35 Data: Listopad 21 2009 13:41:57
Temat: Re: Punto
Autor: Michał Gut 
36 Data: Listopad 20 2009 16:27:18
Temat: Re: Punto
Autor: kamil 

"tadek"  wrote in message

autem będzie jeździć córka na uczelnię do koleżanek. W sumie małe
przebiegi głównie w mieście ew. na działkę 25 km w jedną stronę.Chce
aby nauczyła się jeździć a jak rozwali to "mała strata krótki żal".Z
drugiej strony nie chcę aby samochód ciągle "wizytował" mechanika.

Wez tylko pod uwage bezpieczenstwo takiego malego punciaka, samochodu zal nie bedzie, polamanych kolan moze juz troche bardziej..



Pozdrawiam
Kamil

37 Data: Listopad 20 2009 13:54:23
Temat: Re: Punto
Autor: tadek 

On 20 Lis, 17:27, "kamil"  wrote:

"tadek"  wrote in message



> autem będzie jeździć córka na uczelnię do koleżanek. W sumie małe
> przebiegi głównie w mieście ew. na działkę 25 km w jedną stronę.Chce
> aby nauczyła się jeździć a jak rozwali to "mała strata krótki żal".Z
> drugiej strony nie chcę aby samochód ciągle "wizytował" mechanika.

Wez tylko pod uwage bezpieczenstwo takiego malego punciaka, samochodu zal
nie bedzie, polamanych kolan moze juz troche bardziej..

Pozdrawiam
Kamil
niestety w volvo 940 czuła się córka źle. Meldowała że przód jak stół
do pinponga a tył ma chyba z 10 metrów. Oprócz tego ciężko w mieście
zaparkować takiego grzmota ale za to bezpieczny i kolan szybko nie
połamie

38 Data: Listopad 22 2009 02:23:26
Temat: Re: Punto
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Thu, 19 Nov 2009 04:26:03 -0800 (PST), tadek napisał(a):

czy opłaca się kupić zadbane Punto I z 1999 roku przebieg około 87 tys
km. "golec" za 6 tys. zł . Nie było rozbite.

Nie. Chyba, że nazywasz się Zarzecki lub Strybyszewski.

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

39 Data: Listopad 24 2009 07:38:18
Temat: Re: Punto
Autor: Jan Strybyszewski 

Adam Płaszczyca pisze:

Dnia Thu, 19 Nov 2009 04:26:03 -0800 (PST), tadek napisał(a):

czy opłaca się kupić zadbane Punto I z 1999 roku przebieg około 87 tys
km. "golec" za 6 tys. zł . Nie było rozbite.

Nie. Chyba, że nazywasz się Zarzecki lub Strybyszewski.

Nie osmieszaj sie mistrzu rowow

40 Data: Listopad 24 2009 23:57:25
Temat: Re: Punto
Autor: Adam Płaszczyca 

Dnia Tue, 24 Nov 2009 07:38:18 +0100, Jan Strybyszewski napisał(a):

Nie. Chyba, że nazywasz się Zarzecki lub Strybyszewski.

Nie osmieszaj sie mistrzu rowow

Coś tam mówiłeś, przestępco?

--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/    PMS++PJ+S*+++P+++M+++W-- P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Punto



Grupy dyskusyjne