Napisz proszę, jak przebiega procedura z dostarczeniem Policji tego co
zarejestrowałeś swoim aparatem. Czy jest bardzo upierdliwa, czy może wystarczy
przekazać za pokwitowaniem płytkę oficerowi dyżurnemu na jakimś posterunku.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

kogutek wrote:

Napisz proszę, jak przebiega procedura z dostarczeniem Policji tego co
zarejestrowałeś swoim aparatem. Czy jest bardzo upierdliwa, czy może
wystarczy przekazać za pokwitowaniem płytkę oficerowi dyżurnemu na
jakimś posterunku.

kogutek pisze:

Napisz proszę, jak przebiega procedura z dostarczeniem Policji tego co
zarejestrowałeś swoim aparatem. Czy jest bardzo upierdliwa, czy może wystarczy
przekazać za pokwitowaniem płytkę oficerowi dyżurnemu na jakimś posterunku.

On 23 Lis, 09:11, krzysiek82  wrote:

Idziesz na policję, mówisz w okienku, że chciałeś zgłosić rażące
naruszenie przepisów ruchu drogowego.

amos pisze:

On 23 Lis, 09:11, krzysiek82  wrote:

Idziesz na policję, mówisz w okienku, że chciałeś zgłosić rażące
naruszenie przepisów ruchu drogowego.

Napisz jeszcze, czy od razu zakladaja kartoteke, zeby pozniej moc
zglaszac bez kolejki, po ktorym razie dostajesz ksiazeczke "wzorowego
obywatela" i po ilu zgloszonych dostajesz ulgi w komunikacji miejskiej
oraz pierszenstwo w aptece.

Nie, zebym byl przeciwny karaniu piratow ale to co wyprawiasz mocno
traca Orwellem i szczerze mowiac budzi dosc mieszane uczucia...

"Jan Strybyszewski"  wrote in message

Czy jak sasiad bije swoje dzieci tez udajesz ze nie slyszysz to "tylko wychowanie" przciez?

kamil pisze:

Moze doczekamy sie w polsce systemow z zachodu, gdzie kilka zgloszen na np przelot setka przez osiedle z piskiem opon o 4 nad ranem skutkuje wycieczka do osrodka egzaminacyjnego po nowe prawo jazdy.

"krzysiek82"  wrote in message

kamil pisze:

Moze doczekamy sie w polsce systemow z zachodu, gdzie kilka zgloszen na np przelot setka przez osiedle z piskiem opon o 4 nad ranem skutkuje wycieczka do osrodka egzaminacyjnego po nowe prawo jazdy.

To by było dobre rozwiązanie. Ale coś czuje, że nie przejdzie. I czy w ogóle jakaś taka incjatywa już była?

Czy to nie w Szwecji istnieja aresztowania obywatelskie, czy jak to sie prawidlowo nazywa?

"Robson"  wrote in message

Czy to nie w Szwecji istnieja aresztowania obywatelskie, czy jak to sie prawidlowo nazywa?

zatrzymanie obywatelskie http://www.serwisprawa.pl/artykuly,33,50,zatrzymanie_obywatelskie

Dzieki, rozumiem, ze pod to podpadaja wszelkie zatrzymania zlodzieja w sklepie do przyjazdu policji itp. Orientujesz sie, jak prawo (i praktyka) w polsce maja sie do sytuacji kiedy np. ktos konkretnie szaleje na drodze, a ja na swiatlach zabiore mu kluczyki albo zablokuje wyjazd i wezwe policje?

Dnia Mon, 23 Nov 2009 20:23:22 +0100, Kazik napisał(a):

Jak nie bedziesz potrafil tego solidnie udowodnic to raczej bedziesz
mial problem.

On Mon, 23 Nov 2009, kamil wrote:

"Robson"  wrote in message

zatrzymanie obywatelskie http://www.serwisprawa.pl/artykuly,33,50,zatrzymanie_obywatelskie

Dzieki, rozumiem, ze pod to podpadaja wszelkie zatrzymania zlodzieja w sklepie do przyjazdu policji itp. Orientujesz sie, jak prawo (i praktyka) w polsce maja sie do sytuacji kiedy np. ktos konkretnie szaleje na drodze, a ja na swiatlach zabiore mu kluczyki albo zablokuje wyjazd i wezwe policje?

kamil pisze:
Orientujesz sie, jak prawo (i

praktyka) w polsce maja sie do sytuacji kiedy np. ktos konkretnie szaleje na drodze, a ja na swiatlach zabiore mu kluczyki albo zablokuje wyjazd i wezwe policje?

Dnia Mon, 23 Nov 2009 11:28:56 -0000, kamil napisał(a):

Czy to nie w Szwecji istnieja aresztowania obywatelskie, czy jak to sie
prawidlowo nazywa?

Dnia Mon, 23 Nov 2009 11:20:44 +0100, krzysiek82 napisał(a):

Moze doczekamy sie w polsce systemow z zachodu, gdzie kilka zgloszen na
np przelot setka przez osiedle z piskiem opon o 4 nad ranem skutkuje
wycieczka do osrodka egzaminacyjnego po nowe prawo jazdy.

To by było dobre rozwiązanie. Ale coś czuje, że nie przejdzie. I czy w
ogóle jakaś taka incjatywa już była?

On 23 Lis, 10:45, Jan Strybyszewski  wrote:

Czy jak sasiad bije swoje dzieci tez udajesz ze nie slyszysz to "tylko
wychowanie" przciez?

On 23 Lis, 10:45, Jan Strybyszewski  wrote:

> Czy jak sasiad bije swoje dzieci tez udajesz ze nie slyszysz to "tylko
> wychowanie" przciez?

Nie wiem, nigdy nie mialem takiej sytuacji. Moi sasiedzi to glownie
staruszkowie, ktorym pomagam rowery wnosic na gore.
Staram sie jednak reagowac a nie cichaczem podpierdalac.

W podobnych sytuacjach np na CB zwracam publicznie uwage. Na swiatlach
zwracam uwage przez otwarte okni. Przynajmniej ktos ma prawo sie
bronic.

A jesli ten, co przejechal przez linie wiozl zone na porod, albo
dziecko na pogotowie?

Ja rozumiem w skali obecnie powrzechnego zbandycenia ludzkosci ofiary
dla wyzej idei sa konieczne...

--
amos

On 23 Lis, 13:16,  wrote:

Ten co przekracza przepisy w stanie wyższej konieczności ma w zakresie
obowiązków zrobienia swojego samochodu pojazdem uprzywilejowanym. Nie musi mieć

Pozostał jednak niesmak po całym
zdarzeniu.

amos pisze:

O tym wlasnie pisze. Gdyby jednak nie bylo tam Policji, a Krzysiek82
jakims zbiegiem okolicznosci nagral Cie i uprzejmie zadenuncjowal w
trosce o dobro innych obywateli mialbys niesmak podwojny.

I jeszcze zaplacilbys mandat albo udowadnial swoje w sadzie.

On Mon, 23 Nov 2009, amos wrote:

On 23 Lis, 13:16,  wrote:

Pozostał jednak niesmak po całym
zdarzeniu.

O tym wlasnie pisze. Gdyby jednak nie bylo tam Policji, a Krzysiek82
jakims zbiegiem okolicznosci nagral Cie i uprzejmie zadenuncjowal
w trosce o dobro innych obywateli mialbys niesmak podwojny.

I jeszcze zaplacilbys mandat albo udowadnial swoje w sadzie.

Nie zawsze poczynania innych sa tym czym nam sie wydaja.

Dnia Mon, 23 Nov 2009 04:25:49 -0800 (PST), amos napisał(a):

O tym wlasnie pisze. Gdyby jednak nie bylo tam Policji, a Krzysiek82
jakims zbiegiem okolicznosci nagral Cie i uprzejmie zadenuncjowal w
trosce o dobro innych obywateli mialbys niesmak podwojny.

On Mon, 23 Nov 2009 04:25:49 -0800 (PST), amos wrote:

O tym wlasnie pisze. Gdyby jednak nie bylo tam Policji, a Krzysiek82
jakims zbiegiem okolicznosci nagral Cie i uprzejmie zadenuncjowal w
trosce o dobro innych obywateli mialbys niesmak podwojny.

I jeszcze zaplacilbys mandat albo udowadnial swoje w sadzie.

Nie zawsze poczynania innych sa tym czym nam sie wydaja.

Krzysztof Zietara pisze:

Uważasz że powinienem znaleźÄ‡ osobę która powiadomiła policję że ktoś się
chyba włamuje do garażu i nawrzucać jej od kapusiów i ormowców?

Tarhimdugurth

Uzytkownik "amos"  napisal w wiadomosci

On 23 Lis, 10:45, Jan Strybyszewski  wrote:

> Czy jak sasiad bije swoje dzieci tez udajesz ze nie slyszysz to "tylko
> wychowanie" przciez?

Nie wiem, nigdy nie mialem takiej sytuacji. Moi sasiedzi to glownie
staruszkowie, ktorym pomagam rowery wnosic na gore.
Staram sie jednak reagowac a nie cichaczem podpierdalac.

W podobnych sytuacjach np na CB zwracam publicznie uwage. Na swiatlach
zwracam uwage przez otwarte okni. Przynajmniej ktos ma prawo sie
bronic.

A jesli ten, co przejechal przez linie wiozl zone na porod, albo
dziecko na pogotowie?

Ja rozumiem w skali obecnie powrzechnego zbandycenia ludzkosci ofiary
dla wyzej idei sa konieczne...

On 23 Lis, 13:53, "Artur\(m\)"  wrote:

Jak cichaczem, jak poszedl, przedstawil sie itd...
gdzie tu "cichacz"

Tu przesadziles lecac Feliksem Edmundowiczem:)

Uzytkownik "amos"  napisal w wiadomosci news:

Zeby nie bylo - nie mam nic wspolnego Cavalinowym podejsciem i jego
ostentacyjnym chelpieniem sie tym, ze jezdze szybko acz bezpiecznie

a
kazdego, kto smie jezdzic zgodnie z przepisami pogadliwie plonkuje
wyzywajac od kapeluszy.

On 23 Lis, 14:34, "Cavallino"  wrote:

Ja nawet nie jezdze szybko, tylko mam totalnym powazaniu limity które sobie
poustawiali nasi drogowcy i uchwalily nasze
(p)osly.
Po prostu zgodnie z kodeksem jezdze z predkosciami dostosowanymi do warunków
ruchu, a nie do durnych i niezyciowych limitów.

Nie wyzywajac a nazywajac ich zgodnie ze stanem faktycznym.
I powinienes dziekowac, ze ich plonkuje, zamiast przyczyniac sie do
zasmiecania grupy personalnymi pyskówkami.

Uzytkownik "amos"  napisal w wiadomosci news:

Po prostu zgodnie z kodeksem jezdze z predkosciami dostosowanymi do warunków
ruchu, a nie do durnych i niezyciowych limitów.

Wlasnie przeciwko takim niereformowalnym jednostkom sobie samym
stanowiacym prawo

powstaje zupelnie przeciwny front zapalonych
donosicieli.

Nie wyzywajac a nazywajac ich zgodnie ze stanem faktycznym.
I powinienes dziekowac, ze ich plonkuje, zamiast przyczyniac sie do
zasmiecania grupy personalnymi pyskówkami.

Sorry, we mnie wsparcia tu nie znajdziesz.

To cale plonkowanie juz
dawno temu przestalo byc zabawne.

On 23 Lis, 14:57, "Cavallino"  wrote:

KAPELUSZ PLONK WARNING !!!

Uzytkownik "amos"  napisal w wiadomosci

On 23 Lis, 14:57, "Cavallino"  wrote:

KAPELUSZ PLONK WARNING !!!

BUHAHAHA
Smialo, do it, don't be shy ;)

"Cavallino"  wrote in message

Znaczy pyskówki bawia Cie bardziej?
No to gratuluje gustu.
Ale ja juz dawno nie jestem pryszczatym nastolatkiem, wiec tego typu przekrzykiwanie sie epitetami mnie nie bawi, a wrecz przeciwnie.

Uzytkownik "Cavallino"  napisal w wiadomosci

KAPELUSZ PLONK WARNING !!!

Uzytkownik "amos"  napisal w wiadomosci

On 23 Lis, 13:53, "Artur\(m\)"  wrote:
> Jak cichaczem, jak poszedl, przedstawil sie itd...
> gdzie tu "cichacz"

Tjaaa, ciekawe ile wie w takim przypaku osoba, ktora dostala wezwanie
wie o "zyczliwym".
Dobrze wiesz o czym pisze.

> Tu przesadziles lecac Feliksem Edmundowiczem:)

Rozwin prosze. Nie pojalem aluzji.

Zeby nie bylo - nie mam nic wspolnego Cavalinowym podejsciem i jego
ostentacyjnym chelpieniem sie tym, ze jezdze szybko acz bezpiecznie a
kazdego, kto smie jezdzic zgodnie z przepisami pogadliwie plonkuje
wyzywajac od kapeluszy.

On 23 Lis, 13:53, "Artur\(m\)"  wrote:

Tu przesadziles lecac Feliksem Edmundowiczem:)

Dnia Mon, 23 Nov 2009 03:36:12 -0800 (PST), amos napisał(a):

A jesli ten, co przejechal przez linie wiozl zone na porod, albo
dziecko na pogotowie?

Adam Płaszczyca pisze:

To złoży odpowiednie zeznania i na podstawie działania w stanie wyższej
konieczności zostanie oczyszczony z zarzutów.

On 23 Lis, 10:45, Jan Strybyszewski  wrote:

Czy jak sasiad bije swoje dzieci tez udajesz ze nie slyszysz to "tylko
wychowanie" przciez?

amos pisze:

Swoja droga Ty tez donosisz na ludzi?
Probowales kiedys sam zareagowac?

Jan Strybyszewski wrote:
> amos pisze:
>
>> On 23 Lis, 09:11, krzysiek82  wrote:
>>
>>> Idziesz na policję, mówisz w okienku, że chciałeś zgłosić rażące
>>> naruszenie przepisów ruchu drogowego.
>>
>>
>> Napisz jeszcze, czy od razu zakladaja kartoteke, zeby pozniej moc
>> zglaszac bez kolejki, po ktorym razie dostajesz ksiazeczke "wzorowego
>> obywatela" i po ilu zgloszonych dostajesz ulgi w komunikacji miejskiej
>> oraz pierszenstwo w aptece.
>>
>> Nie, zebym byl przeciwny karaniu piratow ale to co wyprawiasz mocno
>> traca Orwellem i szczerze mowiac budzi dosc mieszane uczucia...
>
>
>
> Czy jak sasiad bije swoje dzieci tez udajesz ze nie slyszysz to "tylko
> wychowanie" przciez?

Wiesz - większoać osób pochodzących ze złodziejskich rodzin nie lubi współpracujących z policją - nazwyakjąich kapusiami.

Jan Strybyszewski wrote:
> amos pisze:
>
>> On 23 Lis, 09:11, krzysiek82  wrote:
>>
>>> Idziesz na policję, mówisz w okienku, że chciałeś zgłosić rażące
>>> naruszenie przepisów ruchu drogowego.
>>
>>
>> Napisz jeszcze, czy od razu zakladaja kartoteke, zeby pozniej moc
>> zglaszac bez kolejki, po ktorym razie dostajesz ksiazeczke "wzorowego
>> obywatela" i po ilu zgloszonych dostajesz ulgi w komunikacji miejskiej
>> oraz pierszenstwo w aptece.
>>
>> Nie, zebym byl przeciwny karaniu piratow ale to co wyprawiasz mocno
>> traca Orwellem i szczerze mowiac budzi dosc mieszane uczucia...
>
>
>
> Czy jak sasiad bije swoje dzieci tez udajesz ze nie slyszysz to "tylko
> wychowanie" przciez?



Wiesz - większość osób pochodzących ze złodziejskich rodzin nie lubi współpracujących z policją - nazywając ich kapusiami.
Bronią honoru rodziny czy jakoś tak...
(szczególnie częste na ustach etosowców)

--
Bydlę

Nie, zebym byl przeciwny karaniu piratow ale to co wyprawiasz mocno
traca Orwellem i szczerze mowiac budzi dosc mieszane uczucia...

On 23 Lis, 11:04, "CeSaR"  wrote:

>Nie, zebym byl przeciwny karaniu piratow ale to co wyprawiasz mocno
>traca Orwellem i szczerze mowiac budzi dosc mieszane uczucia...

Sam sobie przeczysz. Z jednej strony chcesz piratów karać a z drugiej nie
chcesz, aby "organ" wiedział o popełnianiu wykroczeń. Więc jak to ma być?

Sa pewne granice. Owszem, zadzwonie na SM jesli gosc _notorycznie_
parkuje na przejsciu dla pieszych albo trawniku gdy wkolo sa wolne
miejsca czesciej jednak staram zwrocic uwage.

Takie rzeczy jak nagrywanie czy fotki zostawiam instytucjom do tego
powolanym. Staram sie ograniczyc swoje ciche pragnienia samozwanczego
sedziego Dredda.

amos pisze:

Nie, zebym byl przeciwny karaniu piratow ale to co wyprawiasz mocno
traca Orwellem i szczerze mowiac budzi dosc mieszane uczucia...

krzysiek82 wrote:

Niestety w większości przypadków polacy (nie mylić z Polakami, żeby ktoś uczciwy i porządny się nie obraził) to prosty naród co wymusza zastosowanie prostych rozwiązań.

Jest to dla mnie dosyć upierdliwe bo jednak w miesiącu na komendzie z 2-3razy pojawić się trzeba, ale cóż innego zrobić? Poddać się mieć klapki na oczach?

On 23 Lis, 11:18, krzysiek82  wrote:

Jest to dla mnie dosyć upierdliwe bo
jednak w miesiącu na komendzie z 2-3razy pojawić się trzeba, ale cóż
innego zrobić? Poddać się mieć klapki na oczach?

Dnia Mon, 23 Nov 2009 11:18:31 +0100, krzysiek82 napisał(a):

Niestety w większości przypadków polacy (nie mylić z Polakami, żeby ktoś
uczciwy i porządny się nie obraził) to prosty naród co wymusza
zastosowanie prostych rozwiązań. Jest to dla mnie dosyć upierdliwe bo
jednak w miesiącu na komendzie z 2-3razy pojawić się trzeba, ale cóż
innego zrobić? Poddać się mieć klapki na oczach?

Adam Płaszczyca pisze:

Zacznij nagrywac policję, ciekawe jak Ci wówczas pójdzie.

On Thu, 26 Nov 2009 14:43:50 +0100, krzysiek82
 wrote:

Nie miałem jeszcze okazji obserwowania poczynań policji na drodze.
Przynajmniej takich które by były sprzeczne z przepisami ruchu drogowego.

jerzu pisze:
  > No tak, w NFS policja działa zgodnie z prawem.

Głupi ludzie się rodzą czy z wiekiem tacy się stają?

--
krzysiek82

On Fri, 27 Nov 2009 11:08:43 +0100, krzysiek82
 wrote:

Głupi ludzie się rodzą czy z wiekiem tacy się stają?

Dnia Thu, 26 Nov 2009 14:43:50 +0100, krzysiek82 napisał(a):

Zacznij nagrywac policję, ciekawe jak Ci wówczas pójdzie.

Nie miałem jeszcze okazji obserwowania poczynań policji na drodze.
Przynajmniej takich które by były sprzeczne z przepisami ruchu drogowego.

Adam Płaszczyca pisze:

LOL. To pojedź za dowolnym radiowozem. Kilka minut i 24 punkty mają
załatwione. 

amos pisze:

On 23 Lis, 09:11, krzysiek82  wrote:

Idziesz na policję, mówisz w okienku, że chciałeś zgłosić rażące
naruszenie przepisów ruchu drogowego.

Napisz jeszcze, czy od razu zakladaja kartoteke, zeby pozniej moc
zglaszac bez kolejki, po ktorym razie dostajesz ksiazeczke "wzorowego
obywatela" i po ilu zgloszonych dostajesz ulgi w komunikacji miejskiej
oraz pierszenstwo w aptece.

Nie, zebym byl przeciwny karaniu piratow ale to co wyprawiasz mocno
traca Orwellem i szczerze mowiac budzi dosc mieszane uczucia...

Użytkownik "Mateusz Mirski"  napisał w wiadomości news:

Nie, zebym byl przeciwny karaniu piratow ale to co wyprawiasz mocno
traca Orwellem i szczerze mowiac budzi dosc mieszane uczucia...

To nie Orwell, to społeczeństwo obywatelskie. Niestety w społeczeństwie niosącym wielki tobół socjalizmu wciąż piętnowane

Dnia Mon, 23 Nov 2009 01:01:56 -0800 (PST), amos napisał(a):

Nie, zebym byl przeciwny karaniu piratow ale to co wyprawiasz mocno
traca Orwellem i szczerze mowiac budzi dosc mieszane uczucia...

kogutek pisze:
> Napisz proszę, jak przebiega procedura z dostarczeniem Policji tego co
> zarejestrowałeś swoim aparatem. Czy jest bardzo upierdliwa, czy może wystarczy
> przekazać za pokwitowaniem płytkę oficerowi dyżurnemu na jakimś posterunku.
>

Idziesz na policję, mówisz w okienku, że chciałeś zgłosić rażące
naruszenie przepisów ruchu drogowego. Po chwili lub po dłuższej chwili
przychodzi Pan który spisuje zeznanie, ewentualny materiał załącza do
dokumentacji, całość zajmuje ok 30min. Po jakimś czasie przychodzi pismo
z policji, że sprawca przyjął mandat i został ukarany finansowo w kwocie
  np 300zł, nie piszą nic o punktach. Dzisiaj zostanie zgłoszony
kierowca tira który wczoraj w okolicy Puław wyprzedzał na ciągłej pod
górkę do tego stopnia, że auta jadące z przeciwka trąbiły i musiały
zjechać na pobocze.

--
krzysiek82

Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości

kogutek pisze:
> Napisz proszę, jak przebiega procedura z dostarczeniem Policji tego co
> zarejestrowałeś swoim aparatem. Czy jest bardzo upierdliwa, czy może

> przekazać za pokwitowaniem płytkę oficerowi dyżurnemu na jakimś

>

Idziesz na policję, mówisz w okienku, że chciałeś zgłosić rażące
naruszenie przepisów ruchu drogowego. Po chwili lub po dłuższej chwili
przychodzi Pan który spisuje zeznanie, ewentualny materiał załącza do
dokumentacji, całość zajmuje ok 30min. Po jakimś czasie przychodzi pismo
z policji, że sprawca przyjął mandat i został ukarany finansowo w kwocie
  np 300zł, nie piszą nic o punktach. Dzisiaj zostanie zgłoszony
kierowca tira który wczoraj w okolicy Puław wyprzedzał na ciągłej pod
górkę do tego stopnia, że auta jadące z przeciwka trąbiły i musiały
zjechać na pobocze.

Użytkownik "Artur(m)"  napisał w wiadomości news:

Dla mnie ci którzy głosza hasła,
że ci co walcza z głupotą i łamaniem prawa, to kapusie
- dla mnie są delikatnie mówiąc
dobrym materiałem na przestępców.

Cavallino pisze:

Użytkownik "Artur(m)"  napisał w wiadomości news:

Dla mnie ci którzy głosza hasła,
że ci co walcza z głupotą i łamaniem prawa, to kapusie
- dla mnie są delikatnie mówiąc
dobrym materiałem na przestępców.

Czyli typowy ormowiec-kapelusz.

Użytkownik "Cavallino"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Artur(m)"  napisał w wiadomości news:

> Dla mnie ci którzy głosza hasła,
> że ci co walcza z głupotą i łamaniem prawa, to kapusie
> - dla mnie są delikatnie mówiąc
> dobrym materiałem na przestępców.

Czyli typowy ormowiec-kapelusz.
PLONK

Cavallino wrote:

Użytkownik "Artur(m)"  napisał w wiadomości news:

> Dla mnie ci którzy głosza hasła,
> że ci co walcza z głupotą i łamaniem prawa, to kapusie
> - dla mnie są delikatnie mówiąc
> dobrym materiałem na przestępców.

Czyli typowy ormowiec-kapelusz.
PLONK

Użytkownik "Massai"  napisał w wiadomości news:

Uch, jakbym spotkał cię na drodze to bym nie omieszkał pójść z twoimi
wyczynami na policję.

Cavallino wrote:

Użytkownik "Massai"  napisał w wiadomości news:

> Uch, jakbym spotkał cię na drodze to bym nie omieszkał pójść z
> twoimi wyczynami na policję.

Wątpię, nie byłoby z czym.

I lepiej skup się na swoich pacjentach, żeby ich do piachu nie
wysłać, zamiast dyrdymały na pms wypisywać.

Użytkownik "Massai"  napisał w wiadomości news:

bym nie omieszkał pójść z

> twoimi wyczynami na policję.

Wątpię, nie byłoby z czym.

Czyżby? to znaczy że te twoje opowieści jak to przekraczasz dozwoloną
prędkość

Użytkownik "krzysiek82"  napisał w wiadomości

> kogutek pisze:
> > Napisz proszę, jak przebiega procedura z dostarczeniem Policji tego co
> > zarejestrowałeś swoim aparatem. Czy jest bardzo upierdliwa, czy może
wystarczy
> > przekazać za pokwitowaniem płytkę oficerowi dyżurnemu na jakimś
posterunku.
> >
>
> Idziesz na policję, mówisz w okienku, że chciałeś zgłosić rażące
> naruszenie przepisów ruchu drogowego. Po chwili lub po dłuższej chwili
> przychodzi Pan który spisuje zeznanie, ewentualny materiał załącza do
> dokumentacji, całość zajmuje ok 30min. Po jakimś czasie przychodzi pismo
> z policji, że sprawca przyjął mandat i został ukarany finansowo w kwocie
>   np 300zł, nie piszą nic o punktach. Dzisiaj zostanie zgłoszony
> kierowca tira który wczoraj w okolicy Puław wyprzedzał na ciągłej pod
> górkę do tego stopnia, że auta jadące z przeciwka trąbiły i musiały
> zjechać na pobocze.

Absolutnie popieram(!).

Dla mnie ci którzy głosza hasła,
że ci co walcza z głupotą i łamaniem prawa, to kapusie
- dla mnie są delikatnie mówiąc
dobrym materiałem na przestępców.

Użytkownik "Artur(m)"  napisał

Absolutnie popieram(!).
Dla mnie ci którzy głosza hasła,
że ci co walcza z głupotą i łamaniem prawa, to kapusie
- dla mnie są delikatnie mówiąc dobrym materiałem na przestępców.

J.F. pisze:

Użytkownik "Artur(m)"  napisał

Absolutnie popieram(!).
Dla mnie ci którzy głosza hasła,
że ci co walcza z głupotą i łamaniem prawa, to kapusie
- dla mnie są delikatnie mówiąc dobrym materiałem na przestępców.

Trzeba sobie jasno powiedziec, ze jest prawo obowiazujace i jest prawo ... wyzsze :-)

I jesli prawo obowiazujace nie przystaje do wyzszego, to porzadny obywatel postepuje w zgodzie z wlasnym sumieniem, nie baczac na to ze go nazwa przestepca, czy nawet ukarza :-)
Historia ma duzo przykladow :-)

Jan Strybyszewski pisze:

J.F. pisze:

Użytkownik "Artur(m)"  napisał

Absolutnie popieram(!).
Dla mnie ci którzy głosza hasła,
że ci co walcza z głupotą i łamaniem prawa, to kapusie
- dla mnie są delikatnie mówiąc dobrym materiałem na przestępców.

Trzeba sobie jasno powiedziec, ze jest prawo obowiazujace i jest prawo ... wyzsze :-)

I jesli prawo obowiazujace nie przystaje do wyzszego, to porzadny obywatel postepuje w zgodzie z wlasnym sumieniem, nie baczac na to ze go nazwa przestepca, czy nawet ukarza :-)
Historia ma duzo przykladow :-)

Oczywiscie iz to prawo wyzsze to "wydaje mi sie ze zapierdalam szybko i bezpiecznie" czy moglbys nie oslabiac mnie ....

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości news:

I jesli prawo obowiazujace nie przystaje do wyzszego, to porzadny obywatel postepuje w zgodzie z wlasnym sumieniem, nie baczac na to ze go nazwa przestepca, czy nawet ukarza :-)
Historia ma duzo przykladow :-)

Oczywiscie iz to prawo wyzsze to "wydaje mi sie ze zapierdalam szybko i bezpiecznie" czy moglbys nie oslabiac mnie ....

Wyższe prawo do osobistej wolności nie może być ograniczone kagańcem
bezsensownych przepisów, których jedynym celem jest spętanie wolnej woli,
upodlenie i przyzwyczajenie karków obywateli do przyjmowania pozycji zgiętej.
Lepiej? :)

Cavallino pisze:

Bardzo lepiej.
Gratulacje.
Sam bym tego lepiej chyba nie był wstanie napisać.

Dnia Tue, 24 Nov 2009 13:48:51 +0100, Jan Strybyszewski napisał(a):

Buhahha biedni upodleni...  niektorym mordercom drogowym to sie juz
calkiem we lbie pomieszala. Ale czego oczekiwac od kibola Cavallino
ktorego upadlaja ograniczenia predkosci za to chetnie bije wlasnych
kibicow bo nie "wyja i wrzeszcza jak banda matolow"

Jakub Witkowski pisze:

Wyższe prawo do osobistej wolności nie może być ograniczone kagańcem
bezsensownych przepisów, których jedynym celem jest spętanie wolnej woli,
upodlenie i przyzwyczajenie karków obywateli do przyjmowania pozycji zgiętej.
Lepiej? :)

Jan Strybyszewski pisze:

Jakub Witkowski pisze:

Wyższe prawo do osobistej wolności nie może być ograniczone kagańcem
bezsensownych przepisów, których jedynym celem jest spętanie wolnej woli,
upodlenie i przyzwyczajenie karków obywateli do przyjmowania pozycji zgiętej.
Lepiej? :)

Buhahha ach ta "50" tak strasznie Szanownego Hrabiego Pana upodla... a moze zakaz plucia tez i przeklinania w obecnosci dziecka.... ? A moze wogole nie rozumiem czemu zakazywac "brania sobie panskiej kobiety" te oggraniczenia upadlaja samcow powinni brac panska corke ... ile razy chca bo w jaskiniach tak bylo.


Jeszcze jakies glupie pomysly ?

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości news:

Wyższe prawo do osobistej wolności nie może być ograniczone kagańcem
bezsensownych przepisów, których jedynym celem jest spętanie wolnej woli,
upodlenie i przyzwyczajenie karków obywateli do przyjmowania pozycji zgiętej.
Lepiej? :)

Buhahha ach ta "50" tak strasznie Szanownego Hrabiego Pana upodla... a moze zakaz plucia tez i przeklinania w obecnosci dziecka.... ? A moze wogole nie rozumiem czemu zakazywac "brania sobie panskiej kobiety" te oggraniczenia upadlaja samcow powinni brac panska corke ... ile razy chca bo w jaskiniach tak bylo.


Jeszcze jakies glupie pomysly ?

Ja się starałem tylko oddać w pigułce sposób myślenia pewnego kolegi...
i bum - udało się :) Nie, sam nie traktuję tego poważnie, oczywiście.

Jan Strybyszewski pisze:

Buhahha ach ta "50" tak strasznie Szanownego Hrabiego Pana upodla... a moze zakaz plucia tez i przeklinania w obecnosci dziecka....

Jakub Witkowski pisze:

Jan Strybyszewski pisze:

Buhahha ach ta "50" tak strasznie Szanownego Hrabiego Pana upodla... a moze zakaz plucia tez i przeklinania w obecnosci dziecka....

No ale mam nadzieję, że nie chcesz wprowadzania prawa zakazującego
rodzicom przeklinania w obecności własnego dziecka? Może jeszcze
obwarowanego sankcjami karnymi? Niezależnie od ocen moralnych
podobnego postepowania, takie prawo to by BYŁO faktycznie upodlenie

On Tue, 24 Nov 2009 17:47:08 +0100, Jan Strybyszewski
wrote:

Jak malo wiesz o swiecie. Gdyz takie prawo istnieje i grozi odebraniem
praw rodzicielskich

Użytkownik "Jakub Witkowski"  napisał w wiadomości

Wyższe prawo do osobistej wolności nie może być ograniczone kagańcem
bezsensownych przepisów, których jedynym celem jest spętanie wolnej woli,
upodlenie i przyzwyczajenie karków obywateli do przyjmowania pozycji zgiętej.
Lepiej? :)

On Tue, 24 Nov 2009 13:01:34 +0100,  Jan Strybyszewski wrote:

J.F. pisze:

Trzeba sobie jasno powiedziec, ze jest prawo obowiazujace i jest prawo
... wyzsze :-)
I jesli prawo obowiazujace nie przystaje do wyzszego, to porzadny
obywatel postepuje w zgodzie z wlasnym sumieniem, nie baczac na to ze go
nazwa przestepca, czy nawet ukarza :-)
Historia ma duzo przykladow :-)

Oczywiscie iz to prawo wyzsze to "wydaje mi sie ze zapierdalam szybko i
bezpiecznie" czy moglbys nie oslabiac mnie ....

argumentujacja iz
zburzenie Bastyli to ruch rewolucyjny i nielegalny... ale "prawo wyzsze"
i to samo prawo wyzsze powoduje ze zapierdalanie jest ok, smieszne i zalosne

Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci news:

Oczywiscie iz to prawo wyzsze to "wydaje mi sie ze zapierdalam szybko i
bezpiecznie" czy moglbys nie oslabiac mnie ....

A gdzie w Biblii

Co to sie dzieje z tym narodem? Juz zwierzeta maja zdecydowanie bardziej
wyksztalcony instykt samozachowawczy niz ci "wybrani Polacy" jak to niektorzy pisza.
Zaden piesek nie bedzie cieszyl sie, ze po spacerze, przypinany jest do lancucha.
Jak czytam pms, to coraz czesciej pojawiaja sie osoby, ktore sa oskarzycielem, sedzia w jednej osobie, a do orgazmu brakuje im tylko legitymacji kata. Ludzie, opamietajcie sie! Nkt nie jest doskonaly !
Jesli kazdy zglosi przekroczenie lini ciaglej, wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu, przekroczenie predkosci, przejazd na zielonej strzalce bez zatrzymania i milion innych wykroczen, to wyjdzie na to, ze cala policja zajmie sie tymi glupstwami.Aby opanowac, cala sytuacje z tymi _wykroczeniami_ potrzeba bedzie jednego policjanta na jedna osobe. A pozniej placz, ze w mojej thali czy innym ceedzie ukradziono kolpaki, porysowano drzwi i gdzie ta policja byla? Zajmowala sie analiza nagrania obywatelskiego, zgloszonego przez kierowce, ktoremu sie wydaje, ze  inny pan kierowca wyprzedzil go niebezpiecznie przed przejsciem dla pieszych.

Uwielbialem ogladac filmy SF, traktowalem je jako cos ciekawego, ale widze, ze wizja rezyserow jest jak najbardziej prawdziwa:  Blokowiska, w kazdym garaz podziemny, w garazu wszystkie auta identyczne, o okreslonej godzinie mieszkancy zjezdzaja do garazu i automatycznie sa zawozeni do pracy. Sielanka kurwa mac....

Użytkownik "mleko"  napisał w wiadomości

Co to sie dzieje z tym narodem? Juz zwierzeta maja zdecydowanie bardziej
wyksztalcony instykt samozachowawczy niz ci "wybrani Polacy" jak to
niektorzy pisza.
Zaden piesek nie bedzie cieszyl sie, ze po spacerze, przypinany jest do
lancucha.
Jak czytam pms, to coraz czesciej pojawiaja sie osoby, ktore sa
oskarzycielem, sedzia w jednej osobie, a do orgazmu brakuje im tylko
legitymacji kata. Ludzie, opamietajcie sie! Nkt nie jest doskonaly !
Jesli kazdy zglosi przekroczenie lini ciaglej, wyprzedzanie w
niedozwolonym miejscu,

Artur(m) wrote:

gdy przed swoją maską jadąc na dodatek z żona i dziećmi, zobaczy kabinę
ciężarówy,
której kierowca się baaaaaardzo śpieszy.

mleko pisze:

A gdyby tu było nagle przedszkole w przyszłości i wasz synek mały tędy przechodził w przyszłości,którego jeszcze nie macie, więc nie mówcie mi, że siedzi z tyłu! Brak slow...

Użytkownik "mleko"  napisał w wiadomości

Artur(m) wrote:

> gdy przed swoją maską jadąc na dodatek z żona i dziećmi, zobaczy kabinę
> ciężarówy,
> której kierowca się baaaaaardzo śpieszy.


A gdyby tu było nagle przedszkole w przyszłości i wasz synek mały tędy
przechodził w przyszłości,którego jeszcze nie macie, więc nie mówcie mi,
że siedzi z tyłu!

Brak slow...

Artur(m) wrote:

Wykazałes tym swói ewidentny indyferentyzm umysłowy

Użytkownik "mleko"  napisał w wiadomości

Artur(m) wrote:


>
> Wykazałes tym swói ewidentny indyferentyzm umysłowy
>

W przeciwienstwie do ciebie, ja prostym czlowiekem jestem i nie uzywam
slow, wyrazen, ktorych nie rozumiem.

Artur(m) wrote:

A, to dobrze o Tobie świadczy.
Prostota nie jest karana.

On Mon, 23 Nov 2009, mleko wrote:

Jesli kazdy zglosi przekroczenie lini ciaglej, wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu, przekroczenie predkosci, przejazd na zielonej strzalce bez zatrzymania i milion innych wykroczen, to wyjdzie na to, ze cala policja zajmie sie tymi glupstwami.Aby opanowac, cala sytuacje z tymi _wykroczeniami_

Dnia Mon, 23 Nov 2009 13:58:45 +0100, mleko napisał(a):

Jesli kazdy zglosi przekroczenie lini ciaglej, wyprzedzanie w
niedozwolonym miejscu, przekroczenie predkosci, przejazd na zielonej
strzalce bez zatrzymania i milion innych wykroczen, to wyjdzie na to, ze
cala policja zajmie sie tymi glupstwami.Aby opanowac, cala sytuacje z

kogutek wrote:

Napisz proszę, jak przebiega procedura z dostarczeniem Policji tego co
zarejestrowałeś swoim aparatem. Czy jest bardzo upierdliwa, czy może
wystarczy przekazać za pokwitowaniem płytkę oficerowi dyżurnemu na
jakimś posterunku.