Witam wszystkich.
Właśnie jestem na etapie kupna auta. Ma ono jeździć jako taxi. Wybór padł na
siene lub palio. I tu pytanie do posiadaczy tych aut. Czy waszym zdaniem
któreś z tych modeli kupione z roczników 2000-2001 wytrzyma na taxówce
jeszcze 2-3 lata. Czego mam się spodziewać jeśli chodzi o awaryjność?. Dodam
tylko że auto kupione będzie miało przebieg ok. 80-100 tyś.
Dziękuje za pomoc.
Andrzej.

czesc!

któreś z tych modeli kupione z roczników 2000-2001 wytrzyma na taxówce
jeszcze 2-3 lata. Czego mam się spodziewać jeśli chodzi o awaryjność?.
Dodam

    wszystko zalezy od konkretnego egzemplarza. Ja mam nabite na budziku
140tys km (w tym osobiscie 60tys, na ile pozostaly przebieg jest rzeczywisty
nie wie nikt) i - odpukac - spokoj. Na forum sa ludzie, ktorzy maja
przebiegi rzedu 300tys km i nie maja raczej problemow. Ale sa tez tacy, co
od nowosci przejechali 60tys a lista napraw krotka nie jest. Jesli furka
jest serwisowana na biezaco, wymieniany olej, filtry, bedzie jezdzic dlugo.
    Z typowych usterek mozna wymienic pekajacy alternator (koszt naprawy do
300zl).

pozdrowienia
--
Tomek

Użytkownik "Tomek"  napisał w wiadomości

czesc!

któreś z tych modeli kupione z roczników 2000-2001 wytrzyma na taxówce jeszcze 2-3 lata. Czego mam się spodziewać jeśli chodzi o awaryjność?. Dodam

wszystko zalezy od konkretnego egzemplarza. Ja mam nabite na budziku 140tys km (w tym osobiscie 60tys, na ile pozostaly przebieg jest
rzeczywisty  nie wie nikt) i - odpukac - spokoj. Na forum sa ludzie,
ktorzy maja  przebiegi rzedu 300tys km i nie maja raczej problemow. Ale
sa tez tacy, co  od nowosci przejechali 60tys a lista napraw krotka nie
jest. Jesli furka  jest serwisowana na biezaco, wymieniany olej, filtry,
bedzie jezdzic dlugo. Z typowych usterek mozna wymienic pekajacy
alternator (koszt naprawy do  300zl).

Wydaje mi się, że jak wszystkie Fiaty może lecieć zawieszenie (tuleje, sworznie, lożyska - generalnie drobiazgi).
Takie mam dośiwadczenia z Punto I oraz Brava.
Ale za to blacha lux zabezpieczona antykorozyjnie i rewlka silniki.
Jednakowoż poleciłbym Palio, bo był robiony w Polsce a nie w Brazylii jak Siena (kiepskie amorki).
--
pozdrawiam

karol

 napisał(a):

Dodam tylko że auto kupione będzie miało przebieg ok. 80-100 tyś.

A skąd wiesz? :)

Tobi