Grupy dyskusyjne   »   Pytanko o samochody typu 'cabrio'

Pytanko o samochody typu 'cabrio'



1 Data: Kwiecien 12 2007 19:22:47
Temat: Pytanko o samochody typu 'cabrio'
Autor: A5tu5 

Witam,
ostatnio rozgladam sie dosc intensywnie za jakims autkiem, nie spieszy mi
sie w zakupie dlatego mam czas aby spokojnie przemyslec pare spraw. Od
niedawna moja uwage przykuly samochody cabrio, Astra lub Escort. Mam pare
pytan do znawcow tematu:
1. Jak wyglada sprawa halasu i szczelnosci w kabinie podczas zamknietego
dachu przy wiekszych predkosciach (powyzej 100km/h) ?
2. Jak wyglada sprawa exploatacji takiego dachu w zimie przy zalozeniu ze
auto bedzie stalo pod golym niebem? Jakos specjalnie sie o taki dach dba,
jak z jego awaryjnoscia i na co warto zwrocic uwage ?
3. Jak wyglada sprawa podczas jazdy ze zdjetym dachem, bardzo wieje w
pierwszym rzedzie (kierowca + pasazer) ? Przy jakich predkosciach da sie
znosnie jezdzic?

Napiszcie ogolnie wrazenia i uwagi - z gory dzieki!

Pozdrawiam!

--
A5tu5
Wroclaw



2 Data: Kwiecien 12 2007 20:30:46
Temat: Re: Pytanko o samochody typu 'cabrio'
Autor: Boombastic 


Użytkownik "A5tu5"  napisał w wiadomości

Witam,
ostatnio rozgladam sie dosc intensywnie za jakims autkiem, nie spieszy mi
sie w zakupie dlatego mam czas aby spokojnie przemyslec pare spraw. Od
niedawna moja uwage przykuly samochody cabrio, Astra lub Escort.
[cut]

Chyba najfatalniejsze cabrio na rynku. Gorzej to juz tylko wygląda Golf. Ale
nie o gustach tutaj mowa.
Co do eksploatacji nic ci nie powiem, bo takiego cabrio nigdy nie miałem, za
to parę razy jeździłem i przez kilka lat użytkowałem namiastkę cabrio -
targę. Na przednich siedzeniach raczej nie wieje pod warunkiem, że ci głowa
nie wystaje ponad krawędź szyby :-) Za to z tyłu urywa głowę, nie da sie
jechać przy prędkościach tak ok. 100 km/h i więcej - strasznie wieje. Znaczy
się jak posadzisz tam dwie dupy to i tak będą się cieszyły, ze jada cabrio.
Ale jak posadzisz teściową to masz przerąbane :-)
Ale czy tak naprawdę zastanawiałeś się po co ci to cabrio? Dla mnie obecnie
ma więcej wad niż zalet. Główna wada to fakt palenia słońca prosto w ciebie
i twoja głowę - na bank przyda się czapka z daszkiem. Jak się zatrzymasz
latem na słońcu to pali. Jak staniesz w korku obok autobusu czy tira to się
dusisz. W moim odczuciu to cabrio tak naprawdę nie nadaje się do jazdy w
lecie, fajnie jedzie się na wiosnę czy jesień, ale latem to tragedia, lepiej
mieć nadwozie zamknięte + klimę.
No chyba, że jest to kolejne auto w rodzinie i użytkujesz je typowo
rekreacyjnie - to nie ma problemu.

3 Data: Kwiecien 13 2007 10:04:58
Temat: Re: Pytanko o samochody typu 'cabrio'
Autor: Lukasz 

W moim odczuciu to cabrio tak naprawdę nie nadaje się do jazdy w lecie

Dodam: w naszym klimacie. Na południu Europy, np na riwierze włoskiej i
francuskiej to wspaniały wybór. Ale u nas... nic ciekawego. Może tylko kilka
jako-takich dni w roku.

--
Lukasz

4 Data: Kwiecien 13 2007 10:20:28
Temat: Re: Pytanko o samochody typu 'cabrio'
Autor: Boombastic 


Użytkownik "Lukasz"  napisał w wiadomości

W moim odczuciu to cabrio tak naprawdę nie nadaje się do jazdy w lecie

Dodam: w naszym klimacie. Na południu Europy, np na riwierze włoskiej i
francuskiej to wspaniały wybór. Ale u nas... nic ciekawego. Może tylko
kilka jako-takich dni w roku.

Czy jeździłeś na południu Europy cabrio latem? Ja jeździłem, nie jest to
fajne uczucie. Dopiero potem zrozumiałem dlaczego u Brytyjczyków cabrio są
tak popularne.

5 Data: Kwiecien 13 2007 22:00:25
Temat: Re: Pytanko o samochody typu 'cabrio'
Autor: Przemek V 


Użytkownik "Boombastic"  napisał w wiadomości


Użytkownik "Lukasz"  napisał w wiadomości
W moim odczuciu to cabrio tak naprawdę nie nadaje się do jazdy w lecie

Dodam: w naszym klimacie. Na południu Europy, np na riwierze włoskiej i francuskiej to wspaniały wybór. Ale u nas... nic ciekawego. Może tylko kilka jako-takich dni w roku.

Czy jeździłeś na południu Europy cabrio latem? Ja jeździłem, nie jest to fajne uczucie. Dopiero potem zrozumiałem dlaczego u Brytyjczyków cabrio są tak popularne.

Po 7 latach potwierdzam. Idealna pogoda to taka jak dzisiaj - 20 stopni i wiosenne lub jesienne słoneczko. W upale riwierowym dach w górę i klimę włączyć. Przy typowym polskim lecie czyli 2x stopni też jest w sumie OK. Tych wszystkich Astr i Escortów zupełnie nie czuję. MX-5 od biedy Barchetta albo MGF - to już ma jakiś sens.

6 Data: Kwiecien 14 2007 17:25:40
Temat: Re: Pytanko o samochody typu 'cabrio'
Autor:

Witam serdecznie.

1. Jak wyglada sprawa halasu i szczelnosci w kabinie podczas zamknietego
dachu przy wiekszych predkosciach (powyzej 100km/h) ?
Do setki jest ok, później nie słychać własnych myśli.
 
2. Jak wyglada sprawa exploatacji takiego dachu w zimie przy zalozeniu ze
auto bedzie stalo pod golym niebem? Jakos specjalnie sie o taki dach dba,
jak z jego awaryjnoscia i na co warto zwrocic uwage?
Nie bardzo. Tkanina szybko się porozciąga i wyblaknie jeśli cały rok będzie pod
chmurką.

3. Jak wyglada sprawa podczas jazdy ze zdjetym dachem, bardzo wieje w
pierwszym rzedzie (kierowca + pasazer) ? Przy jakich predkosciach da sie
znosnie jezdzic?
U mnie jest tylko pierwszy rząd. Jest tak jak z dachem. Do setki może być, jazda
po mieście w sam raz. Powyżej setki łeb urywa, nawet z podniesionymi szybami. W
dodatku ja mam za plecami zabudowane, a ponoć w tych z otwartą przestrzenią za
głową jest dużo gorzej. Niektóre kabrio mają wysuwaną ściankę za głową aby mniej
wiało.
Pozdrawiam.
 
Napiszcie ogolnie wrazenia i uwagi - z gory dzieki!
W naszym klimacie nie polecam. Ja mam bo nie ma tego autka w wersji nie cabrio.
Pozdrawiam.

Sebastian

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

7 Data: Kwiecien 14 2007 22:43:30
Temat: Re: Pytanko o samochody typu 'cabrio'
Autor: BartekK 

A5tu5 napisał(a):

Witam,
ostatnio rozgladam sie dosc intensywnie za jakims autkiem, nie spieszy mi sie w zakupie dlatego mam czas aby spokojnie przemyslec pare spraw. Od niedawna moja uwage przykuly samochody cabrio, Astra lub Escort.
A propo escorta cabrio ~95r: - halas, ze mysli nie slychac, na tylnych siedzeniach wiatr ze lep urywa, a pozatym silnik 1.6 16v po opuszczeniu dachu po prostu nie daje rady wzrostowi oporow aerodynamicznych. Jezdzi sie identycznie jak polonezem z przyczepa kempingowa, tyle ze podmuchy wiatru tak nie szarpia. Po prostu dramat. W dodatku na naszych dziurawych drogach - buda ma ochote sie zlamac, jesli wszystko jest zdrowe to ok, ale jak sie trafi egzemplarz z prostowana/spawana rama - moze szybko sie zapasc... Juz takie widzialem - jak zaparkowane krzywo na krawezniku, to drzwi sie klinuja...

--
| Bartlomiej Kuzniewski
|   GG:23319  tel +48 696455098  http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173

Pytanko o samochody typu 'cabrio'



Grupy dyskusyjne