Grupy dyskusyjne   »   QUADY - OFF Road BANDITOS

QUADY - OFF Road BANDITOS



1 Data: Czerwiec 28 2010 07:31:49
Temat: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: fex7777 

Hej Wszystkim zakładam ten temat by zebrać do kupy wszystkich tych co po lasach gnają ponad 100 Km/h .
Zapraszam wszystkich do rozmowy na temat swojego sprzętu, problemów i ciekawostek na temat spotkań, ciekawych miejsc, i szalonych pomysłów które chcielibyście zorganizować.

Pozdrawiam wszystkich DRWALI na czterech Kołach .

FEX Łódź
SUZUKI LTZ 400 --
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/



2 Data: Czerwiec 28 2010 11:00:55
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 



Użytkownik "fex7777"  napisał w wiadomości grup

Pozdrawiam wszystkich DRWALI na czterech Kołach .

przez takich debili, to mordercze instynkty we mnie wzbieraja i mam coraz wieksza ochote narobic kolcy i rozsypac je w kilku miejscach, albo skorzystac ze starego partyzanckiego sposobu i stalowej linki rozpietej pomiedzy drzewami

3 Data: Czerwiec 28 2010 20:01:44
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "szerszen"  napisał

przez takich debili, to mordercze instynkty we mnie wzbieraja i mam coraz
wieksza ochote narobic kolcy i rozsypac je w kilku miejscach, albo
skorzystac ze starego partyzanckiego sposobu i stalowej linki rozpietej
pomiedzy drzewami

*** Skorzystaj z tradycyjnego motocyklowego sposobu: owin sobie ta linke na
ksztalt petli wokol szyi i przywiaz koniec do kierownicy.
A klocem mozesz sie na poczatek jebnac w czolo- moze przejdzie ochota na
linki. Post o quadach lekko glupawy, ale Twoj go grubo przebija.
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

4 Data: Czerwiec 28 2010 20:55:23
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 


Użytkownik "Jarecki [KenLee]"  napisał w wiadomości



A klocem mozesz sie na poczatek jebnac w czolo- moze przejdzie ochota na
linki. Post o quadach lekko glupawy, ale Twoj go grubo przebija.

nie poznalbys ironi nawet jakby wyszla z krzakow i kopnela cie w dupe, co
nie zmienia postaci rzeczy, ze i tak debile na quadach czy crossach,
rozjezdzajacy otuline parku krajobrazowego, ryczacy po lesnych drogach i
zapieprzajacy nimi co chwila z predkoscia grubo przekraczjaca bezpieczna,
nie zasluguja na nic wiecej niz kij w szprychach, albo wymiane opon

5 Data: Czerwiec 28 2010 14:14:49
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: robertbig 

On 28 Cze, 20:55, "szerszen"  wrote:

U ytkownik "Jarecki [KenLee]"  napisa w wiadomo

> A klocem mozesz sie na poczatek jebnac w czolo- moze przejdzie ochota na
> linki. Post o quadach lekko glupawy, ale Twoj go grubo przebija.

nie poznalbys ironi nawet jakby wyszla z krzakow i kopnela cie w dupe, co
nie zmienia postaci rzeczy, ze i tak debile na quadach czy crossach,
rozjezdzajacy otuline parku krajobrazowego, ryczacy po lesnych drogach i
zapieprzajacy nimi co chwila z predkoscia grubo przekraczjaca bezpieczna,
nie zasluguja na nic wiecej niz kij w szprychach, albo wymiane opon


A ty ile wiosek , miasteczek , podwójnych , przejśc przed szkołą i ich
otulinę "rozjeżdżasz" ?  Jak masz ochotę  sie karnąć chocby te głupie
30 km na moto ???
Ty narazsz prawdziwych ludzi w ich miejscu zamieszkania.
Oni /my tylko "otulinę  parku"   :D

6 Data: Czerwiec 28 2010 23:26:21
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: J_K_K 

Użytkownik "robertbig"  napisał w wiadomości Ty narazsz prawdziwych ludzi w ich miejscu zamieszkania.
Oni /my tylko "otulinę  parku"   :D
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

I tam ludzie nie chodzą ?
No comments ...

Pzdr

JKK

7 Data: Czerwiec 29 2010 00:03:34
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "J_K_K" napisał

I tam ludzie nie chodzą ?
No comments ...

*** Czemu "no, comments"? Komentuj smialo. Na kilometrze kwadratowym lasu
czasem spotyka sie parke "okradzionych narciazy" z samymi kijkami. Czasem.
Ilu kandydatow do wkurwienia lub zabicia jest na kilometrze kwadratowym
aglomeracji miejskiej?
My jestesmy cacy a oni be? Kolo mojej chaty jest ograniczenie do 40 km/h -
traska popularna wsrod motocyklistow- nad Zalew Szczecinski. Zabawne, ze
nawet ci z Blue Knights albo innych Boanerges wala minimum 80. Maksimum
ciezko okreslic. Niektore wydechy zrzucaja z drzew gniazda pliszek w zasiegu
200m od drogi. To, co? Oddolna inicjatywa kolczatkowa? CKM z demobilu i
napierdalac? A moze samemu jebnac sie w czolo i zrobic najpierw rachunek
sumienia?
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

8 Data: Czerwiec 29 2010 06:16:20
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 


Użytkownik "robertbig"  napisał w wiadomości


A ty ile wiosek , miasteczek , podwójnych , przejśc przed szkołą i ich
otulinę "rozjeżdżasz" ?  Jak masz ochotę  sie karnąć chocby te głupie
30 km na moto ???

grubo nietrafiony argument :)

9 Data: Czerwiec 28 2010 22:45:32
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: robertbig 

On 29 Cze, 06:16, "szerszen"  wrote:

U ytkownik "robertbig"  napisa w wiadomo

> A ty ile wiosek , miasteczek , podw jnych , przej c przed szko i ich
> otulin "rozje d asz" ?  Jak masz ochot  sie karn chocby te g upie
> 30 km na moto ???

grubo nietrafiony argument :)

Widzisz ,   ...z takim jak ty nie ma dyskusji. Bo nie reagujesz na nic
logicznego . Chocby toto wylazło z krzaków i kopneło cie w fasolki i
łodyzke.
Tylko  to samo w koło i w koło...
Już pierwsza twoja wypowiedz ,obanzyła cie do szczetu .  Głownie ,
twój poziom umysłowy. Kolego.
Daremna więc z toba rozmowa.

10 Data: Czerwiec 29 2010 08:37:46
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 



Użytkownik "robertbig"  napisał w wiadomości grup

Widzisz ,

widze ze nic nie skumales

pisze ze grubo nie trafiony, bo aktualnie nie mam 2oo, to po pierwsze

po drugie pryszcze z mojej facjaty zniknely dwie dekady temu i nie brandzluje sie juz centymetrami szesciennymi, koniami mechanicznymi czy "gnaniem po lasach ponad 100km/h"

bardziej interesuje mnie weekendowa cisza i spokoj i mozliwosc odpoczynku czy pojscia z dzieckiem spokojnie na spacer, a dodatkowo tak zostalem wychowany, ze jednak interesuje mnie, czy moja rozrywka nie jest dla kogos uciazliwa, nie wspominajac juz o jakims tam poszanowaniu prawa czy przyrody

tymczasem w miejscu gdzie czesto wypoczywam, rozmaite pryszczersy, wiekowe i mentalne, na swoich "lsniacych" maszynach 2 i 4 kolowych, nie dosc ze robia tyle halasu, ze czesto trudno rozmawiac kiedy "przelatuja", to jeszcze strach wyjsc na droge (lesna, gruntowa) bo sa dni, kiedy lata ich tam np 8-10 po kilkanascie razy w ciagu dnia, bez zastanowienia sie, czy z bramy lub lasu nie wyjdzie im na droge pies, dziecko czy ktos starszy, bo dzialek i domow jest tam sporo

ale tak  jak pisalem na poczatku, poczucie radosci i bezkarnosci moze skonczyc sie bardzo szybko, w momencie kiedy komus skonczy sie cierpliwosc

11 Data: Czerwiec 29 2010 09:22:02
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "szerszen"  napisał w

ale tak  jak pisalem na poczatku, poczucie radosci i bezkarnosci moze
skonczyc sie bardzo szybko, w momencie kiedy komus skonczy sie cierpliwosc

*** Kup sobie motocykl- to po pierwsze. Jakikolwiek. Po drugie- jak juz go
bedziesz mial i ktos "komu skonczyla sie cierpliwosc" do ekip jezdzacych po
asfalcie, posle Cie puszka do rowu, to nie nie wyzalaj sie i nie gardluj
przypadkiem o bandytyzmie i chamstwie. Bo przeciez mial prawo sie wkurwic,
nie? A ze na Ciebie akurat trafi- taki lajf.
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

12 Data: Czerwiec 29 2010 09:26:35
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 



Użytkownik "Jarecki [KenLee]"  napisał w wiadomości grup mniej benzyny, wiecej myslenia

13 Data: Czerwiec 29 2010 09:41:52
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "szerszen" napisał

mniej benzyny, wiecej myslenia

*** Haslo dla cepeeniarzy chrzczacych paliwa woda? Rozwin to prostaczkowi
Obywatelu, Rodzicu, Sumienie Narodu!
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

14 Data: Czerwiec 29 2010 09:58:42
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "Jarecki [KenLee]"  napisał w wiadomości

Użytkownik "szerszen" napisał

mniej benzyny, wiecej myslenia

*** Haslo dla cepeeniarzy chrzczacych paliwa woda? Rozwin to prostaczkowi
Obywatelu, Rodzicu, Sumienie Narodu!
No nie gadaj, ze nie rozumiesz o co biega.
Chyba, ze jestes jednym z tych, ktorzy na ograniczeniu do 40 przy szkole
zapierdalaja 100.
Naprawde nie widzisz roznicy pomiedzy rozsadnym a idiotycznym zachowaniem?

pozdr

--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

15 Data: Czerwiec 29 2010 10:19:37
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "Bartłomiej Kacprzak"  napisał

Naprawde nie widzisz roznicy pomiedzy rozsadnym a idiotycznym zachowaniem?

*** ROTFL. Tej roznicy nie widzi nikt. Szczegolnie z zewnatrz. Roznice widac
tylko w perspektywie: "Ja i kilku moich  Przyjaciol" vs "reszta holoty".
Ktos kto tego nie kuma i podsuwa rozwiazania typu linka, moze szybciutko sie
o tym przekonac. Bo z perspektywy innych to wlasnie on jest "reszta holoty"
i nie istotne, czy pod przedszkolem jedzie rozsadnie 60 na ograniczeniu do
40 i odwija dopiero pod domem starcow.

A teraz duzymi literami O CO MI CHODZILO: jak jezdzi pod przedszkolem 100 na
przednim, to sie dzwoni na policje a nie pierdoli w internecie o linkach,
klockach albo spychaniu do rowu. Jasne? I w druga strone tak samo- jak sie
zlapie na rozpinaniu linki, to sie dzwoni po policje- nawet jesli mialoby
sie ochote chuja zawlec na tej lince na komisariat. Dorosli ludzie w
doroslym swiecie, a pierdola jak gowniarze w podstawowce. A w realu
najczesciej boja sie nawet zwrocic uwage szczylom rozrabiajacym w autobusie.

Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC

16 Data: Czerwiec 29 2010 10:58:06
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "Jarecki [KenLee]"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Bartłomiej Kacprzak"  napisał

Naprawde nie widzisz roznicy pomiedzy rozsadnym a idiotycznym
zachowaniem?

*** ROTFL. Tej roznicy nie widzi nikt. Szczegolnie z zewnatrz. Roznice
widac tylko w perspektywie: "Ja i kilku moich  Przyjaciol" vs "reszta
holoty". Ktos kto tego nie kuma i podsuwa rozwiazania typu linka, moze
szybciutko sie o tym przekonac. Bo z perspektywy innych to wlasnie on jest
"reszta holoty" i nie istotne, czy pod przedszkolem jedzie rozsadnie 60 na
ograniczeniu do 40 i odwija dopiero pod domem starcow.
Sorry ale gadasz glupoty. Sa normy zachowan i to one reguluja i okreslaja
"reszte holoty". I albo sie do nich stosujemy albo dolaczamy do "reszty".
Z tego powodu nie zapierdzielam przy szkolach, osiedlach, lasach.
_Normy_ a jak sie komus nie podoba zawsze pozostaje Madagaskar.

A teraz duzymi literami O CO MI CHODZILO: jak jezdzi pod przedszkolem 100
na przednim, to sie dzwoni na policje a nie pierdoli w internecie o
linkach, klockach albo spychaniu do rowu. Jasne? I w druga strone tak
samo- jak sie zlapie na rozpinaniu linki, to sie dzwoni po policje- nawet
jesli mialoby sie ochote chuja zawlec na tej lince na komisariat. Dorosli
ludzie w doroslym swiecie, a pierdola jak gowniarze w podstawowce. A w
realu najczesciej boja sie nawet zwrocic uwage szczylom rozrabiajacym w
autobusie.
Nie wiem, gdzie Ty zyjesz, ale tu na telefon w stylu: "Jade za facetem ktory
o maly wlos nie rozjechal staruszki na pasach", dostaje odpowiedz, ze nie ma
sprawy bo staruszka nie zglosi tego faktu.
Albo napierdalajaca muzyka do 3 w nocy i odpowiedz z 997 "nie ma wolnego
radiowozu", to co sie dziwisz, tekstom o linkach?
Nie popieram takich samosadow i mysle, ze szerszen linki tez by nie rozwinal
ale tez nie jest tak jak Ty mowisz.
Telefon na policje Tobie moze przyspozyc wiecej problemow niz Ci sie wydaje
bo w sadzie to spotkasz sie z takim gnojem twarza w twarz.  Sad podaje dane
swiadkow, reszte sobie dopowiedz.

pozdr

--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

17 Data: Czerwiec 29 2010 11:17:59
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 



Użytkownik "Bartłomiej Kacprzak"  napisał w wiadomości grup

Telefon na policje Tobie moze przyspozyc wiecej problemow niz Ci sie wydaje bo w sadzie to spotkasz sie z takim gnojem twarza w twarz.  Sad podaje dane swiadkow, reszte sobie dopowiedz.

ale to juz nawet nie o to chodzi, tylko jakie ma szanse zlapania debila na moto czy quadzie nasza policja, pomijam juz fakt ze zanim przyjada, to mina pewnie ze 2 godziny, a wtedy oni beda juz w domu, ale nawet jak by sie trafili odrazu, to co, na piechote maja ich po tym lesie ganiac?

bez jaj

wracajac do pierwszego postu, to pewnie ze linki nie rozepne, kolcy tez nie rozsypie, ale tutaj to juz raczej tylko z tego powodu, ze ktos tamtendy przechodzacy moglby go sobie wbic w noge, jak mialbym pewnosc ze trafi to tylko na takiego debila, to mocno bym sie zastanowil, moze wtedy by sie dwa razy zastanowil nad tym co robi

18 Data: Czerwiec 29 2010 11:26:24
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 


Użytkownik "Bartłomiej Kacprzak"  napisał

_Normy_ a jak sie komus nie podoba zawsze pozostaje Madagaskar.

*** To wyzej jest ladne. O normach. I Madagaskarze.

Nie popieram takich samosadow i mysle, ze szerszen linki tez by nie
rozwinal

*** To co popierasz? Pierdolenie o linkach w usenecie?

ale tez nie jest tak jak Ty mowisz.
Telefon na policje Tobie moze przyspozyc wiecej problemow niz Ci sie
wydaje bo w sadzie to spotkasz sie z takim gnojem twarza w twarz.  Sad
podaje dane swiadkow, reszte sobie dopowiedz.

*** Kurwa, o co chodzi? Przeciez telefon do organow scigania to NORMA!
Cywilizacyjna! Trzesiesz dupa, ze Ci oskarzony poprzebija opony i wyrucha
kota? To Tobie faktycznie zostaje jedynie internet- tam mozesz byc gierojem
naszevo vriemieni. Bo w Polsce i na Madagaskarze jest zbyt wielu
niebezpiecznych szalencow.
P.S.
Jade pomarancza do centrum zasiac terror pod urzedem powiatowym. Z
pelnowymiarowa rejestracja dokladnie wytarta z blota.
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

19 Data: Czerwiec 29 2010 11:40:16
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "Jarecki [KenLee]"  napisał w wiadomości

*** To wyzej jest ladne. O normach. I Madagaskarze.
Ciebie to dziwi? Zyjesz w spoleczenstwie czy na Madagaskarze?
W dupie masz normy? A dziwi Cie linka rozpieta w lesie?
Zacznij ich przestrzegac to nikt nie bedzie kolcy rozsypywal po lasach.

Nie popieram takich samosadow i mysle, ze szerszen linki tez by nie
rozwinal

*** To co popierasz? Pierdolenie o linkach w usenecie?
Nie, szkoda, ze Ty jak na razie nie starasz sie zrozumiec o czym mowa.

ale tez nie jest tak jak Ty mowisz.
Telefon na policje Tobie moze przyspozyc wiecej problemow niz Ci sie
wydaje bo w sadzie to spotkasz sie z takim gnojem twarza w twarz.  Sad
podaje dane swiadkow, reszte sobie dopowiedz.

*** Kurwa, o co chodzi? Przeciez telefon do organow scigania to NORMA!
Cywilizacyjna! Trzesiesz dupa, ze Ci oskarzony poprzebija opony i wyrucha
kota? To Tobie faktycznie zostaje jedynie internet- tam mozesz byc
gierojem naszevo vriemieni. Bo w Polsce i na Madagaskarze jest zbyt wielu
niebezpiecznych szalencow.
Acha, a dzwoniles ostatnio na policje? Czy tylko tak pierdolisz?
Bo mnie sie dosc czesto zdarza, tylko z zupelnie marnym skutkiem, jesli
chodzi o policje.
A kota nie mam, mam za to dwoje dzieci i nie mam zamiaru wynajmowac
ochroniarza jak bede wypuszczal ich na boisko bo takich gieroi co dziecku w
morde dadza to widze u siebie pod blokiem
BTW powiedz gdzie mieszkasz to chetnie tam sie przeprowadze, bo widze, ze u
Ciebie meneli majacych w dupie normy cywilizacyjne najwyrazniej nie ma.

Jade pomarancza do centrum zasiac terror pod urzedem powiatowym. Z
pelnowymiarowa rejestracja dokladnie wytarta z blota.
Spoko, moja tez jest czysta i nie zagieta, zaden powod do chwalenia.
pozdrawiam

--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

20 Data: Czerwiec 29 2010 11:51:13
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

Bartłomiej Kacprzak napisał(a):

blablabla

myslalem ze juz zniknales z tego forum, holera mylilem sie

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

21 Data: Czerwiec 29 2010 12:01:22
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'"  napisał w wiadomości

Bartłomiej Kacprzak napisał(a):

blablabla

myslalem ze juz zniknales z tego forum, holera mylilem sie
Bo?
Masz Kf ? Nie krepuj sie.
Dziwne, ze wystarczy, ze ktos napisze o halasujacych po lasach a od razu
pojawiaja sie obroncy "jezdzenia off".
Szkoda, ze nikt nie patrzy z drugiej strony.

--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

22 Data: Czerwiec 29 2010 12:12:41
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 



Użytkownik "Bartłomiej Kacprzak"  napisał w wiadomości grup

Szkoda, ze nikt nie patrzy z drugiej strony.

zaczna jak to kolo ich domu/dzialki tacy samie gieroje zaczna szalec i beda mieli w dupie ich wypoczynek, czy dzieciaki, tylko wtedy bedzie za pozno

23 Data: Czerwiec 29 2010 13:33:40
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

szerszen napisał(a):


zaczna jak to kolo ich domu/dzialki tacy samie gieroje zaczna szalec i beda mieli w dupie ich wypoczynek, czy dzieciaki, tylko wtedy bedzie za pozno

Srututu majtki z drutu. Generalizujecie i tyle. Czepcie sie czoperowcow. Albo tych takich na caferacerach!

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

24 Data: Czerwiec 29 2010 13:58:20
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 



Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'"  napisał w wiadomości grup

Srututu majtki z drutu.

prawda boli jak widze :)

25 Data: Czerwiec 29 2010 13:32:20
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

Bartłomiej Kacprzak napisał(a):

Dziwne, ze wystarczy, ze ktos napisze o halasujacych po lasach a od razu pojawiaja sie obroncy "jezdzenia off".
Szkoda, ze nikt nie patrzy z drugiej strony.

No ja patrze. Ale Ty w ogole przeslania nie rozumiesz, piszesz tylko zeby pisac. I wez mi tu przysiegnij na swoje korbowody ze sie stosujesz do wszystkich przepisow. Znaczy sie norma zachowan jak to ujales slicznie. Albo wez popatrz na to z drugiej strony, tzn stan se na przystanku pks i zobacz jak zapierdalasz "pusta" droga.

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

26 Data: Czerwiec 29 2010 13:48:56
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'"  napisał w wiadomości

Bartłomiej Kacprzak napisał(a):
Dziwne, ze wystarczy, ze ktos napisze o halasujacych po lasach a od razu
pojawiaja sie obroncy "jezdzenia off".
Szkoda, ze nikt nie patrzy z drugiej strony.

No ja patrze. Ale Ty w ogole przeslania nie rozumiesz, piszesz tylko zeby
pisac. I wez mi tu przysiegnij na swoje korbowody ze sie stosujesz do
wszystkich przepisow. Znaczy sie norma zachowan jak to ujales slicznie.
Albo wez popatrz na to z drugiej strony, tzn stan se na przystanku pks i
zobacz jak zapierdalasz "pusta" droga.
Sam nie wiem jakcito napisac.
Jak jest zakaz wjazdu to nie wjezdzam, jak jest zakaz trabienia to nie
trabie, jak jest ograniczenie to nie jade szybciej niz +20. A jak juz
zapierdalam to tylko w takim miejscu, ze jak sie rozpierdole to zebym sobie
tylko krzywde zrobil. Rozumiesz?

I rzeczywiscie nie rozumiem przeslania jakie serwuje fex.
Ale ja to z innego forum jestem, jak slusznie zauwazyles.
A "pusta" znaczy pusta.


--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

27 Data: Czerwiec 29 2010 14:43:13
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

Bartłomiej Kacprzak napisał(a):

Sam nie wiem jakcito napisac.

No tak zebys wyszedl na wiarygodna osobe a nie pieniacza dla samej piany.

Jak jest zakaz wjazdu to nie wjezdzam, jak jest zakaz trabienia to nie trabie, jak jest ograniczenie to nie jade szybciej niz +20. A jak juz zapierdalam to tylko w takim miejscu, ze jak sie rozpierdole to zebym sobie tylko krzywde zrobil. Rozumiesz?

No ale czemu Ty decydujesz ktore przepisy mozna lamac a ktore nie? I innym tego zabraniasz i chcesz ich smierci albo co gorsza kalectwa?

I rzeczywiscie nie rozumiem przeslania jakie serwuje fex.

Przeciez tu nie o to chodzi. Bo tamten koles to raczej pustak niewiadomoskond.

A "pusta" znaczy pusta.

Jak jestes w stanie to ocenic zapierdalajac 200km/h? Przejezdzasz ta drogie najsampierw 50km/h a pozniej na poboczu rozwijasz zolta odblaskowa tasme zeby nikt nie wlazl Ci pod kola, bo przeciez Pan Bartek zapierdala swoim scigaczem! I nie chce tym razem oddac nerki komus potrzebujacemu? Wez nie zartuj.



--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

28 Data: Czerwiec 29 2010 15:15:12
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 



Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'"  napisał w wiadomości grup

No ale czemu Ty decydujesz ktore przepisy mozna lamac a ktore nie?

bo tu nie chodzi o lamanie przepisow samo w sobie, tu chodzi glownie o uciazliwosc, brak wyobrazni i stwarzanie niebezpieczenstwa tam, gdzie sie go ludzie najmniej spodziewaja

29 Data: Czerwiec 29 2010 15:28:31
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

szerszen napisał(a):


bo tu nie chodzi o lamanie przepisow samo w sobie, tu chodzi glownie o uciazliwosc, brak wyobrazni i stwarzanie niebezpieczenstwa tam, gdzie sie go ludzie najmniej spodziewaja

No to przeciez ja o tym samym: na ulicy jest tego 100 razy wiecej. Czemu sie za nich nie wezmiecie?

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

30 Data: Czerwiec 29 2010 15:53:41
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Grzegorz Rogala 

Kamil Nowak 'Amil' pisze:

No to przeciez ja o tym samym: na ulicy jest tego 100 razy wiecej. Czemu sie za nich nie wezmiecie?

Amil i po co dyskutujesz? i tak Cie nie zrozumieja i pokonaja a na koncu sprowadza do wlasnego poziomu ;P


--
pozdr
Rogal
Tiger1050
KQ750Axi
http://www.rogal.riders.pl

31 Data: Czerwiec 29 2010 16:05:11
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "Grzegorz Rogala"  napisał w wiadomości

Kamil Nowak 'Amil' pisze:

No to przeciez ja o tym samym: na ulicy jest tego 100 razy wiecej. Czemu
sie za nich nie wezmiecie?

Amil i po co dyskutujesz? i tak Cie nie zrozumieja i pokonaja a na koncu
sprowadza do wlasnego poziomu ;P
O fajny argument :)

W takim razie dlaczego las a nie nieuzywany poligon?
Dlaczego park a nie stary kamieniolom?

Dlaczego nie dociera do Was, ze nie wszyscy zapierdalaja po miescie 200 ??

I dlaczego nie na jednym kole?

--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

32 Data: Czerwiec 29 2010 16:20:17
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Grzegorz Rogala 

Bartłomiej Kacprzak pisze:

Amil i po co dyskutujesz? i tak Cie nie zrozumieja i pokonaja a na koncu sprowadza do wlasnego poziomu ;P
O fajny argument :)
Nie fajny a prawdziwy.

W takim razie dlaczego las a nie nieuzywany poligon?
o ja jezdze po nieuzywanym poligonie i rzucaja we mnie kamieniami
wiec gdzie jezdzic?
Pamietaj _zawsze_ bedziesz komus przeszkadzal.

Dlaczego park a nie stary kamieniolom?
Park?
widziales w Parku quada/crossa/enduro/motocykl/skuter? Park w miescie?!

Dlaczego nie dociera do Was, ze nie wszyscy zapierdalaja po miescie 200 ??
A ja zapierdalam 45km/h bo w klapkach mi wieje i co?

I dlaczego nie na jednym kole?
Ty masz jakis kompleks z tym jednym kolem?
Moze czas wreszcie sie nauczyc?
Pomaga kontrolowac motocykl, uczy balansu cialem, wyczucia motocykla itp.

--
pozdr
Rogal
Tiger1050
KQ750Axi
http://www.rogal.riders.pl

33 Data: Czerwiec 29 2010 19:20:44
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 


Użytkownik "Grzegorz Rogala"  napisał w wiadomości


Park?

tak i do tego krajobrazowy

widziales w Parku quada/crossa/enduro/motocykl/skuter? Park w miescie?!

tak widzialem, wlasnie o tym pisze i nie w miescie, ale pewnie tylko dlatego
ze za blisko do policji

za to quady czy crossy w scislych rezerwatach przyrody to juz obecnie nic
nowego

zreszta z tego co pamietam to i wypadki w takich miejscach sie juz zdarzaly,
mam wrazenie ze nawet jeden smiertelny, ale moze mi sie cos pozajaczkowalo

34 Data: Czerwiec 29 2010 21:34:18
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Grzegorz Rogala 

W dniu 29-06-2010 19:20, szerszen pisze:

Park?

tak i do tego krajobrazowy
wszyscy uzytkownicy cross/enduro/quad jezdza po parkach? i do tego krajobrazowych?

tak widzialem, wlasnie o tym pisze i nie w miescie, ale pewnie tylko dlatego
ze za blisko do policji
a nie przeszkadza Ci w tych ze parkach blizszych czy dalszych od policji zatrwazajaca ilosc smieci? zrobiles cokolwiek, zeby to zmienic?

za to quady czy crossy w scislych rezerwatach przyrody to juz obecnie nic
nowego
powtorze pytanie, wszyscy uzytkownicy c/e/q jezdza po rezerwatach?

zreszta z tego co pamietam to i wypadki w takich miejscach sie juz zdarzaly,
mam wrazenie ze nawet jeden smiertelny, ale moze mi sie cos pozajaczkowalo
no i?
ludzie gina na wodzie, pod woda, w powietrzu, pod ziemia wiec co to zmienia?

--
pozdr
Rogal
Tiger1050
KQ750AXi
http://www.rogal.riders.pl

35 Data: Czerwiec 30 2010 06:37:48
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 


Użytkownik "Grzegorz Rogala"  napisał w wiadomości


wszyscy uzytkownicy cross/enduro/quad jezdza po parkach? i do tego
krajobrazowych?

a ja pisalem o wszystkich?

a nie przeszkadza Ci w tych ze parkach blizszych czy dalszych od policji
zatrwazajaca ilosc smieci? zrobiles cokolwiek, zeby to zmienic?

smieci nie halasuja i nie moga mnie zabic,

a pozatym tak jak i nie halasuje nikomu pod domem, tak i nie smiece

powtorze pytanie, wszyscy uzytkownicy c/e/q jezdza po rezerwatach?

powtorze pytanie, czy ja pisze o wszystkich czy o debilach?

ludzie gina na wodzie, pod woda, w powietrzu, pod ziemia wiec co to
zmienia?

zasadniczo calkiem sporo, kiedy gina w miejscu gdzie nie powinno miec to
miejsca tylko i wylacznie przez ludzka glupote i myslenie jakim to sie jest
fajnym kiziorem szalejac miedzy drzewami

36 Data: Czerwiec 30 2010 15:52:03
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "Grzegorz Rogala"  napisał w wiadomości

W dniu 29-06-2010 19:20, szerszen pisze:
Park?

tak i do tego krajobrazowy
wszyscy uzytkownicy cross/enduro/quad jezdza po parkach? i do tego
krajobrazowych?
Nie wszyscy, czesc, czesc jezdzi tam gdzie nie wolno.
Tu lezy pies pogrzebany, zeby nie jezdzic tam gdzie nie wolno, a jak juz, to
tak zeby przypadkiem komus krzywdy nie zrobic.

tak widzialem, wlasnie o tym pisze i nie w miescie, ale pewnie tylko
dlatego
ze za blisko do policji
a nie przeszkadza Ci w tych ze parkach blizszych czy dalszych od policji
zatrwazajaca ilosc smieci? zrobiles cokolwiek, zeby to zmienic?
Zebys wiedzial, smieci ida do kosza. A jak nie ma kosza to do waistpacka i
pozniej do kosza.
A jak jestesmy w lesie to szklane butelki tez ida do torby a pozniej do
kosza.

ludzie gina na wodzie, pod woda, w powietrzu, pod ziemia wiec co to
zmienia?
Czyli jak bedziesz lecial 80 po lesnej drozce i trafisz grzybiarza to
powiesz Ok to byl wypadek?

--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

37 Data: Czerwiec 30 2010 16:36:53
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Grzegorz Rogala 

Bartłomiej Kacprzak pisze:

Nie wszyscy, czesc, czesc jezdzi tam gdzie nie wolno.
Tu lezy pies pogrzebany, zeby nie jezdzic tam gdzie nie wolno, a jak juz, to tak zeby przypadkiem komus krzywdy nie zrobic.
Wlasnie do tego zmierzalem, _czesc_ a nie wszyscy w zwiazku z ta linka zawieszona na te _czesc_ nie chcialbym sie w nia wjebac rozumiesz?
A jezeli ktos nawoluje do wieszania linek, rozsypywania kolcy bo _czesc_   uzytkownikow lasow/drog/pol/bagien itp nie bardzo umie sie zachowac ( a to kwestia kultury osobistej) a nie przepisow i ma to mnie osobiscie dotknac (bo wjade w linke i kolce) to .. ja to pierdole rozumiesz?

Zebys wiedzial, smieci ida do kosza. A jak nie ma kosza to do waistpacka i pozniej do kosza.
A jak jestesmy w lesie to szklane butelki tez ida do torby a pozniej do kosza.
Brawo, szkoda, ze "wszyscy" pienia sie na c/e/q w lesie a nie przeszkadza im duzo bardziej szkodliwy dla tego lasu wszechogarniajacy syf i smietnik.

Czyli jak bedziesz lecial 80 po lesnej drozce i trafisz grzybiarza to powiesz Ok to byl wypadek?
osobiscie jak lece 80 po lesnej drozce to jest to taka drozka na ktorej grzybiarza wypatrze z daleka i _zwolnie_ wlasnie po to, zeby nikogo nie rozjechac/przestraszyc/zakurzyc/cokolwiek a topiac sie w bagnie, nie trafie w nikogo bo ludzie normalni nie wlaza w bagna ;)

--
pozdr
Rogal
Tiger1050
KQ750Axi
http://www.rogal.riders.pl

38 Data: Czerwiec 30 2010 17:09:33
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartek Kacprzak 


Użytkownik "Grzegorz Rogala"  napisał w wiadomości

Bartłomiej Kacprzak pisze:

Nie wszyscy, czesc, czesc jezdzi tam gdzie nie wolno.
Tu lezy pies pogrzebany, zeby nie jezdzic tam gdzie nie wolno, a jak juz,
to tak zeby przypadkiem komus krzywdy nie zrobic.
Wlasnie do tego zmierzalem, _czesc_ a nie wszyscy w zwiazku z ta linka
zawieszona na te _czesc_ nie chcialbym sie w nia wjebac rozumiesz?
A jezeli ktos nawoluje do wieszania linek, rozsypywania kolcy bo _czesc_
uzytkownikow lasow/drog/pol/bagien itp nie bardzo umie sie zachowac ( a to
kwestia kultury osobistej) a nie przepisow i ma to mnie osobiscie dotknac
(bo wjade w linke i kolce) to .. ja to pierdole rozumiesz?
Kurwa rozumiem, nie rozumiem tylko swietego oburzenia i obrony za wszelka
cene _wszystkich_ jezdzacych po lesie.
Zobacz od czego sie zaczela dyskusja
:)
Zebys wiedzial, smieci ida do kosza. A jak nie ma kosza to do waistpacka
i pozniej do kosza.
A jak jestesmy w lesie to szklane butelki tez ida do torby a pozniej do
kosza.
Brawo, szkoda, ze "wszyscy" pienia sie na c/e/q w lesie a nie przeszkadza
im duzo bardziej szkodliwy dla tego lasu wszechogarniajacy syf i smietnik.
Bo moze dodatkowo c/e/q ten las niszcza.
Mnie wkurwia wlasnie ten totalny zwis spoleczny gdzie jeden drugiemu nie
pomoze, a jak cos sie dzieje to sie ludzie odwracaja palcami. Wkurwia mnie
patrzenie na koniec swojego nosa i "manie" w dupie inych.

Czyli jak bedziesz lecial 80 po lesnej drozce i trafisz grzybiarza to
powiesz Ok to byl wypadek?
osobiscie jak lece 80 po lesnej drozce to jest to taka drozka na ktorej
grzybiarza wypatrze z daleka i _zwolnie_ wlasnie po to, zeby nikogo nie
rozjechac/przestraszyc/zakurzyc/cokolwiek a topiac sie w bagnie, nie
trafie w nikogo bo ludzie normalni nie wlaza w bagna ;)
Ty tak, a ten grzybiarz jak ci wylezie pod kola.
Ja rozumiem wasza chec latania off ale z glowa, zeby innym nie szkodzic a to
co zaprezentowal fex jest tego zaprzeczeniem.

--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

39 Data: Czerwiec 30 2010 17:46:09
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Grzegorz Rogala 

Bartek Kacprzak pisze:

Tu lezy pies pogrzebany, zeby nie jezdzic tam gdzie nie wolno, a jak juz, to tak zeby przypadkiem komus krzywdy nie zrobic.
Ja tak jezdze ale co z tego, ze opinie o q/c/e robia Ci co tak nie jezdza powoduja ze taki szerszen chce linki wieszac i kolce a ja w nie wjade to co? Lapiesz juz powoli zasade ;)

Kurwa rozumiem, nie rozumiem tylko swietego oburzenia i obrony za wszelka cene _wszystkich_ jezdzacych po lesie.
Zobacz od czego sie zaczela dyskusja
:)
Generalnie to ja mam w dupie wszystkich, nie chce sie wjebac w linke i kolce. Paniał?

Bo moze dodatkowo c/e/q ten las niszcza.
Z tym niszcza to ja sie mocno zastanawiam.

Mnie wkurwia wlasnie ten totalny zwis spoleczny gdzie jeden drugiemu nie pomoze, a jak cos sie dzieje to sie ludzie odwracaja palcami. Wkurwia mnie patrzenie na koniec swojego nosa i "manie" w dupie inych.
heh, mnie tez ale nie o tym ta "dyskusja"

Ty tak, a ten grzybiarz jak ci wylezie pod kola.
Staram sie unikac wjezdzania w grzybiarzy ;P

Ja rozumiem wasza chec latania off ale z glowa, zeby innym nie szkodzic a to co zaprezentowal fex jest tego zaprzeczeniem.
Generalnie to pomysl tak, pajace sa wszedzie i on i off nie?
i pomysl, ze nie masz monopolu na lamanie przepisow ;)
i generalnie dyskusje z Toba podnosza mi juz coraz mniej cisnienie, starzejesz sie czy co? ;P

--
pozdr
Rogal
Tiger1050
KQ750Axi
http://www.rogal.riders.pl

40 Data: Lipiec 01 2010 08:42:00
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 



Użytkownik "Grzegorz Rogala"  napisał w wiadomości grup

Wlasnie do tego zmierzalem, _czesc_ a nie wszyscy w zwiazku z ta linka zawieszona na te _czesc_ nie chcialbym sie w nia wjebac rozumiesz?

a teraz usiac, wez gleboki oddech i odpowiedz mi na jedno zajebiaszczo proste pytanie

jak do jasnej cholery mialbys sie w nia wjebac, nie bedac elementem tej czesci?

A jezeli ktos nawoluje do wieszania linek, rozsypywania kolcy bo _czesc_ uzytkownikow lasow/drog/pol/bagien itp nie bardzo umie sie zachowac ( a to kwestia kultury osobistej) a nie przepisow i ma to mnie osobiscie dotknac (bo wjade w linke i kolce) to .. ja to pierdole rozumiesz?

zakladajac takie dzialania, jak nie bedziesz sie zachowywal jak ta czesc, to nie bedziesz mial szansy latac opon, proste jak ta linka rozpieta pomiedzy drzewami ;)

Brawo, szkoda, ze "wszyscy" pienia sie na c/e/q w lesie a nie przeszkadza im duzo bardziej szkodliwy dla tego lasu wszechogarniajacy syf i smietnik.

a ktos napisal ze nie przeszkadza?
smietnik w lesie nie jest tematem tej rozmowy, tak samo jak nie jest tematem rozmowy wykorzystywanie ludzi przy pracy, w czasie ktorej wykonuja zapene czesci to twojego motocykla, quada, czy czegokolwiek z czego w domu korzystasz

nie zachowuj sie jak jarecki i nie sprowadzaj tematu do absurdu

41 Data: Lipiec 01 2010 13:17:37
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

szerszen napisał(a):

jak do jasnej cholery mialbys sie w nia wjebac, nie bedac elementem tej czesci?

Na rowerze kretynie!
Skad Ty w ogole sie urwales????


--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

42 Data: Lipiec 01 2010 13:22:37
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 



Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'"  napisał w wiadomości grup

Na rowerze kretynie!

nie wtracaj sie obszczymurku jak starsi rozmawiaja

43 Data: Lipiec 01 2010 13:23:54
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: KJ Siła Słów 

szerszen pisze:

nie wtracaj sie obszczymurku jak starsi rozmawiaja

To potwarz.

Amil leje tylko na V-ki i cwajtakty.
Poza tym zgadnij kto uczyl Smoka Wawelskiego zapinac na gumie.

KJ

44 Data: Lipiec 01 2010 13:28:59
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 



Użytkownik "KJ Siła Słów"  napisał w wiadomości grup

To potwarz.

zycie

Amil leje tylko na V-ki i cwajtakty.

niech leje na co chce, ale jak nie potrafi niewypazonej geby poskromic, niech lepiej z tego lasu nie wylazi

45 Data: Lipiec 01 2010 13:38:10
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: KJ Siła Słów 

szerszen pisze:

niech leje na co chce, ale jak nie potrafi niewypazonej geby poskromic,

Jak piszesz niewyparzonej, no jak ?

A, i: "poluzuj tam gdzie Cie cisnie"
(Abradab)

KJ

46 Data: Lipiec 01 2010 14:05:08
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 



Użytkownik "KJ Siła Słów"  napisał w wiadomości grup

A, i: "poluzuj tam gdzie Cie cisnie"

mnie cisnie? :)

to amilowi zwieracze puszczaja

47 Data: Czerwiec 30 2010 17:06:55
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "Bartłomiej Kacprzak" napisał:

Czyli jak bedziesz lecial 80 po lesnej drozce i trafisz grzybiarza to
powiesz Ok to byl wypadek?

*** Po raz kolejny popisujesz sie dyletanctwem i poziomem oceny swiata al'a
baba straganiara. Predkosc, rozjechany przechodzien, olaboga! Otoz dowiedz
sie, ze poza asfaltem nikt nie zwraca uwagi na regule ruchu prawostronnego.
Stad wynika iz wiekszosc jezdzi tam gdzie akurat jest wygodniejsza bruzda,
garb itp. Z tego wynika, ze na slepych sekcjach nikt NORMALNY nie zawija 80
kmh, bo za przeszkoda albo winklem moze byc nie grzybiarz, ale traktor
drwali z przyczepa, ciezarowka wywozaca z lasu odpady (albo je tam zawozaca)
albo quad jadacy w przeciwnym kierunku. Reasumujac, tam gdzie nie widac i
nie ma pola do wyhamowania, jedzie sie WOLNO- Z TROSKI O WLASNA DUPE.

Za to ile razy na polnej drodze (gdzie nie ma zakazu ruchu) stoi rozkraczony
na srodku gieroj- ktorego postawa wyraza "a co mi tu bedzie jakis jezdzil,
jak ja spaceruje!". Kretynka z wozkiem za krzakami na srodku zakretu drogi
gruntowej, rowniez bedacej w uzytku kolowym (dojazd do firmy)? Prosze
bardzo- obrazek z zeszlego tygodnia. Mogla jechac ciezarowka i bogu ducha
winny szofer mialby przejebane, bo powyzej 40 i tak by ja zgarnal na maske.
Pijak lezacy z rowerem w poprzek drogi. Kretyn skrobiacy ryby na srodku
szutrowki dojazdowej do osiedla. I zadne z nich nie reaguje na odglos
nadjezdzajacego pojazdu. A potem sa mrozace krew tytuly w Fakcie.
Tam gdzie nie powinno byc mnie, to ja staram sie miec oczy wokol glowy i
omijam wszystkich szerokim lukiem i predkoscia spacerowa. Tam gdzie nie
powinno byc ich- moglbym zapierdalac i miec to w pizdzie, ale o dziwo
postepuje tak samo. Mimo iz to ja jestem na prawie. To jest druga strona
tego medalu. Stad to witac. Od ciebie nie. Zabko :)
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

48 Data: Czerwiec 30 2010 15:47:11
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "Grzegorz Rogala"  napisał w wiadomości

Bartłomiej Kacprzak pisze:

Amil i po co dyskutujesz? i tak Cie nie zrozumieja i pokonaja a na koncu
sprowadza do wlasnego poziomu ;P
O fajny argument :)
Nie fajny a prawdziwy.
Ok dzieki za sprowadzenie do waszego poziomu.
To ja juz nie dyskutuje z autorytetami.

W takim razie dlaczego las a nie nieuzywany poligon?
o ja jezdze po nieuzywanym poligonie i rzucaja we mnie kamieniami
wiec gdzie jezdzic?
Pamietaj _zawsze_ bedziesz komus przeszkadzal.
I dlatego trzeba ta uciazliwosc minimalizowac. Jak bedziesz przeszkadzal
jednej osobie, zawsze mozesz powiedziec, ze to jakis upierdliwiec, jesli
bedzie ich duzo wiecej powinienes zaczac zastanawiac sie czy nie jestes aby
oslem.

Dlaczego park a nie stary kamieniolom?
Park?
widziales w Parku quada/crossa/enduro/motocykl/skuter? Park w miescie?!
Park krajobrazowy, lesny, narodowy...
Naprawde myslales ze mowie o parku w miescie?

Dlaczego nie dociera do Was, ze nie wszyscy zapierdalaja po miescie 200
??
A ja zapierdalam 45km/h bo w klapkach mi wieje i co?
I dobrze, bo zle jest sie przegrzewac. A jest to uciazliwe dla kogos?

I dlaczego nie na jednym kole?
Trzysta na jednym kole, na preclach pisza ze tak sie jezdzi w miescie.

Ty masz jakis kompleks z tym jednym kolem?
Moze czas wreszcie sie nauczyc?
Pomaga kontrolowac motocykl, uczy balansu cialem, wyczucia motocykla itp.


Ale zes sie uczepil. :) Mozna sie uczyc i pewnie masz racje co do
przydatnosci.
Teraz mi wytlumacz czemu ma sluzyc taka jazda po_ ulicy w miescie_?
Szczegolnie tam gdzie sa na przyklad tory tramwajowe.

pozdr

--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

49 Data: Czerwiec 30 2010 16:42:20
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Grzegorz Rogala 

Bartłomiej Kacprzak pisze:

Ok dzieki za sprowadzenie do waszego poziomu.
To ja juz nie dyskutuje z autorytetami.
Koledzy Ci napisali - mentalnosc kalego, Ty lamiesz przepisy jest ok, ja lamie przepisy nie jest ok. Czas dorosnac.

Park krajobrazowy, lesny, narodowy...
Naprawde myslales ze mowie o parku w miescie?
Jestes z óć, wiec o jakim parku mowisz jak wszystkie sa w miescie? nawet Las Lagiewnicki.

A ja zapierdalam 45km/h bo w klapkach mi wieje i co?
I dobrze, bo zle jest sie przegrzewac. A jest to uciazliwe dla kogos?
Tak, robie korek za soba.

Ale zes sie uczepil. :) Mozna sie uczyc i pewnie masz racje co do przydatnosci.
no bo piszesz ciagle jakie to zloooo latac na kole a sam nie latasz to tak jak bys pisal ze gorzala to zlooo samemu nigdy nie pijac.

Teraz mi wytlumacz czemu ma sluzyc taka jazda po_ ulicy w miescie_?
Szczegolnie tam gdzie sa na przyklad tory tramwajowe.
Pacz mi na usta -- ->> FUN FUN FUN, zabawa po naszemu. Dla wlasnej przyjemnosci, takiej samej jak setki innych pomniejszych przyjemnosci.
rozumiesz?


--
pozdr
Rogal
Tiger1050
KQ750Axi
http://www.rogal.riders.pl

50 Data: Czerwiec 30 2010 17:16:12
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartek Kacprzak 


Użytkownik "Grzegorz Rogala"  napisał w wiadomości

Bartłomiej Kacprzak pisze:

Ok dzieki za sprowadzenie do waszego poziomu.
To ja juz nie dyskutuje z autorytetami.
Koledzy Ci napisali - mentalnosc kalego, Ty lamiesz przepisy jest ok, ja
lamie przepisy nie jest ok. Czas dorosnac.
Ale mnie wolno jezdzic po ulicy a po lesie nie. I nie ma znaczenia czy 10
czy 100.

Park krajobrazowy, lesny, narodowy...
Naprawde myslales ze mowie o parku w miescie?
Jestes z óć, wiec o jakim parku mowisz jak wszystkie sa w miescie? nawet
Las Lagiewnicki.
No troche ich jest http://pl.wikipedia.org/wiki/Województwo_łódzkie

A ja zapierdalam 45km/h bo w klapkach mi wieje i co?
I dobrze, bo zle jest sie przegrzewac. A jest to uciazliwe dla kogos?
A nie jedziesz wtedy blisko prawej krawedzi jezdni?

Ale zes sie uczepil. :) Mozna sie uczyc i pewnie masz racje co do
przydatnosci.
no bo piszesz ciagle jakie to zloooo latac na kole a sam nie latasz to tak
jak bys pisal ze gorzala to zlooo samemu nigdy nie pijac.
Bo nie pije.

Teraz mi wytlumacz czemu ma sluzyc taka jazda po_ ulicy w miescie_?
Szczegolnie tam gdzie sa na przyklad tory tramwajowe.
Pacz mi na usta -- ->> FUN FUN FUN, zabawa po naszemu. Dla wlasnej
przyjemnosci, takiej samej jak setki innych pomniejszych przyjemnosci.
rozumiesz?
Czyli mnie sprawia przyjemnosc a innym wara od tego?
Ciekawa postawa.

--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

51 Data: Czerwiec 30 2010 08:22:27
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: AZ 

On 30 Cze, 17:16, "Bartek Kacprzak"  wrote:


Ale mnie wolno jezdzic po ulicy a po lesie nie. I nie ma znaczenia czy 10
czy 100.

Ja pierdole. Ty czytasz co piszesz? Jak będzie przed ulicą stał zakaz
wjazdu dla motocykli to też wjedziesz bo wolno Ci jeździć po ulicy i
nie ma znaczenia czy samochodem bo motocyklem?

--
Artur
ZZR 1200

52 Data: Czerwiec 30 2010 17:33:43
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "AZ"  napisał

Ale mnie wolno jezdzic po ulicy a po lesie nie. I nie ma znaczenia czy 10
czy 100.

Ja pierdole. Ty czytasz co piszesz? Jak będzie przed ulicą stał zakaz
wjazdu dla motocykli to też wjedziesz bo wolno Ci jeździć po ulicy i
nie ma znaczenia czy samochodem bo motocyklem?

*** Arturze- musisz sobie wybrac prawa i znaki ktorych bedziesz
przestrzegal. Ja juz wybralem: niebiesko-bialy znak z czarnym widelcem i
nozem. Reszta jest niewaaaazna. A Bartkowi wolno jeszcze wiency, bo niedlugo
bedzie beatyfikowany. Za zastapienie logiki wywodu przez rozancowa mantre.
Geniusz!
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

53 Data: Czerwiec 30 2010 17:46:11
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: KJ Siła Słów 

Jarecki [KenLee] pisze:

*** Arturze- musisz sobie wybrac prawa i znaki ktorych bedziesz przestrzegal. Ja juz wybralem: niebiesko-bialy znak z czarnym widelcem i nozem.

A ja to w ogole nie mam co wybierac, bo ja to znam raptem 2 przepisy.

Oba na jajecznice.

To razem mamy juz prawie kompletny kodeks drogowy.

KJ

54 Data: Czerwiec 30 2010 17:55:11
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "KJ Siła Słów" napisał

A ja to w ogole nie mam co wybierac, bo ja to znam raptem 2 przepisy.

Oba na jajecznice.

*** No ja tez znam dwa. Jeden to jak z czerech jajek, a drugi to jak z
pieciu.

To razem mamy juz prawie kompletny kodeks drogowy.

*** Mnie sie jeszcze taki znak z lozkiem podobal, ale zona mowi ze moja
interpretacja jest bledna, wiec juz sam nie wiem.
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

55 Data: Czerwiec 30 2010 18:25:55
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: KJ Siła Słów 

Jarecki [KenLee] pisze:

*** No ja tez znam dwa. Jeden to jak z czerech jajek, a drugi to jak z pieciu.

Moje oba sa uniwersalnie multiplikowane przez ilosc, ale jeden ma jakis blad bo z niego wychodza jaja na twardo.

*** Mnie sie jeszcze taki znak z lozkiem podobal

Wszystko Ci sie prawidlowo podoba, tylko ten znak nie dziala jak jestes z zona (tam na drugiej stronie znaku masz to napisane drobnym drukiem).

KJ

56 Data: Czerwiec 30 2010 18:37:17
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "KJ Siła Słów"  napisał

Moje oba sa uniwersalnie multiplikowane przez ilosc, ale jeden ma jakis
blad bo z niego wychodza jaja na twardo.

*** Sprobuj przeszczepic do niego engine z tego pierwszego. Inaczej jeden z
nich bedzie kompletnie bezuzyteczny.

Wszystko Ci sie prawidlowo podoba, tylko ten znak nie dziala jak jestes z
zona (tam na drugiej stronie znaku masz to napisane drobnym drukiem).

*** Jeszcze jest taki fajny z autkiem wpadajacym we wode, ale tego to nikt
nie przestrzega. No chyba ze mu nawigacja podpowie.
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

57 Data: Lipiec 01 2010 13:21:25
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

Jarecki [KenLee] napisał(a):

*** Mnie sie jeszcze taki znak z lozkiem podobal, ale zona mowi ze moja interpretacja jest bledna, wiec juz sam nie wiem.

ja lubie ten z Agatka i lizakiem, zawsze mi wtedy staje. Motocykl mi staje.

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

58 Data: Lipiec 01 2010 19:40:50
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomości

On 30 Cze, 17:16, "Bartek Kacprzak"  wrote:


Ale mnie wolno jezdzic po ulicy a po lesie nie. I nie ma znaczenia czy 10
czy 100.

Ja pierdole. Ty czytasz co piszesz? Jak będzie przed ulicą stał zakaz
wjazdu dla motocykli to też wjedziesz bo wolno Ci jeździć po ulicy i
nie ma znaczenia czy samochodem bo motocyklem?

Skup sie na jednej rzeczy czlowieku, bo az przykro czytac.
Jest kurwa zakaz to sie nie wpierdala, jest zakaz latania po lesie?

TO SIE NIE WPIERDALA DO LASU.
TAK SAMO JAK NA ULICY

teraz dotarlo?
rece opadaja

--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

59 Data: Lipiec 02 2010 07:37:33
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: AZ 

On 2010-07-01, BartÂłomiej Kacprzak  wrote:


Skup sie na jednej rzeczy czlowieku, bo az przykro czytac.
Jest kurwa zakaz to sie nie wpierdala, jest zakaz latania po lesie?

Jest kurwa zakaz jazdy powyzej 50/70/90/110/130 to sie wiecej nie zapierdala.
Panial?

--
Artur
ZZR 1200

60 Data: Lipiec 02 2010 20:21:40
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomości

On 2010-07-01, Bart3omiej Kacprzak  wrote:

Skup sie na jednej rzeczy czlowieku, bo az przykro czytac.
Jest kurwa zakaz to sie nie wpierdala, jest zakaz latania po lesie?

Jest kurwa zakaz jazdy powyzej 50/70/90/110/130 to sie wiecej nie
zapierdala.
Panial?
Jasssne,
Ty zawsze masz takie zerojedynkowe myslenie?
Bo skoro tak to czego bronisz jazdy po lesie? :)


--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

61 Data: Lipiec 02 2010 18:27:55
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: masti 

Dnia pięknego Fri, 02 Jul 2010 07:37:33 +0000, osobnik zwany AZ wystukał:

On 2010-07-01, BartÂłomiej Kacprzak  wrote:

Skup sie na jednej rzeczy czlowieku, bo az przykro czytac. Jest kurwa
zakaz to sie nie wpierdala, jest zakaz latania po lesie?

Jest kurwa zakaz jazdy powyzej 50/70/90/110/130 to sie wiecej nie
zapierdala. Panial?

A t ty z tych co nigy nie złamali żadnego przepisu?



--
BMW R1100GS '95
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

62 Data: Lipiec 02 2010 11:59:56
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: AZ 

On 2 Lip, 20:27, masti  wrote:

> Jest kurwa zakaz jazdy powyzej 50/70/90/110/130 to sie wiecej nie
> zapierdala. Panial?

A t ty z tych co nigy nie złamali żadnego przepisu?

Nie, ja z tych co łamią ale w przeciwieństwie do Pana Bartka nie
czepiam się kogoś za łamanie przepisów. No bo niby jakim prawem?

--
Artur
ZZR 1200

63 Data: Lipiec 01 2010 22:50:10
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Piotr May 

W dniu 2010-06-29 16:20, Grzegorz Rogala pisze:

Bartłomiej Kacprzak pisze:

Amil i po co dyskutujesz? i tak Cie nie zrozumieja i pokonaja a na
koncu sprowadza do wlasnego poziomu ;P
O fajny argument :)
Nie fajny a prawdziwy.

W takim razie dlaczego las a nie nieuzywany poligon?
o ja jezdze po nieuzywanym poligonie i rzucaja we mnie kamieniami
wiec gdzie jezdzic?

zadzown na policje

Pamietaj _zawsze_ bedziesz komus przeszkadzal.

Dlaczego park a nie stary kamieniolom?
Park?
widziales w Parku quada/crossa/enduro/motocykl/skuter? Park w miescie?!

tak


--
piomay
www.piomay.riders.pl

64 Data: Lipiec 02 2010 12:49:07
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Grzegorz Rogala 

Piotr May pisze:

zadzown na policje
A po co? albo inaczej, wole sie zatrzymac i wyjasnic bez wzywania ;p

widziales w Parku quada/crossa/enduro/motocykl/skuter? Park w miescie?!

tak
a ja nie. I czego to dowodzi?

--
pozdr
Rogal
Tiger1050
KQ750Axi
http://www.rogal.riders.pl

65 Data: Lipiec 02 2010 14:24:58
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

Grzegorz Rogala napisał(a):

a ja nie. I czego to dowodzi?

Ze zaden Cie nie doszedl.


--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

66 Data: Czerwiec 29 2010 16:39:25
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jacot 

Kamil Nowak 'Amil'  wrote:

No to przeciez ja o tym samym: na ulicy jest tego 100 razy wiecej. Czemu
sie za nich nie wezmiecie?

Probowales rozciagnac linke na ruchliwej ulicy?;)
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

67 Data: Czerwiec 29 2010 19:17:15
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 


Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'"  napisał w wiadomości


No to przeciez ja o tym samym: na ulicy jest tego 100 razy wiecej.

nie spodziewasz sie motocykla czy samochodu na ulicy?
wypoczywasz moze przy ruchliwej ulicy, czy moze jednak na dzialce gdzies np
w lesie?
ciekawa koncepcja

naprawde masz 5 lat i wszystko ci trzeba tlumaczyc?

68 Data: Czerwiec 29 2010 19:52:07
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 


Użytkownik "szerszen" napisał

wypoczywasz moze przy ruchliwej ulicy, czy moze jednak na dzialce gdzies
np w lesie?

*** Przy ruchliwych ulicach nie mieszkaja ludzie? I to codziennie? 15 godzin
na dobe plus weekendy? Nie ma domow, posesji i dzialek? I w domu sie nie
wypoczywa? I tam mozna lamac przepisy? I zapierdalac? Po to na ruchliwej
ulicy sa ograniczenia do czterdziestu, zeby ci ludzie tez mogli posiedziec w
ogrodku we wzglednej ciszy mimo sznura pojazdow za zywoplotem. Ale ich mozna
miec w dupie bo przy ulicy maja sie spodziewac, ze ty bedziesz zaiwanial
chocby i autem. Bo motocykla nie masz. Ale jak hrabia pojedzie w plener, to
ma byc cisza i chuj!

ciekawa koncepcja
naprawde masz 5 lat i wszystko ci trzeba tlumaczyc?

*** I ty chlopaku Amilowi sugerujesz inteligencje pieciolatka? Po
stwierdzeniu "ciekawa koncepcja"- w odniesieniu do urbanistycznej
codziennosci? ROTFL
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

69 Data: Czerwiec 29 2010 21:06:20
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartek Kacprzak 


Użytkownik "Jarecki [KenLee]"  napisał w wiadomości


Użytkownik "szerszen" napisał

wypoczywasz moze przy ruchliwej ulicy, czy moze jednak na dzialce gdzies
np w lesie?

*** Przy ruchliwych ulicach nie mieszkaja ludzie? I to codziennie? 15
godzin na dobe plus weekendy? Nie ma domow, posesji i dzialek? I w domu
sie nie wypoczywa? I tam mozna lamac przepisy? I zapierdalac? Po to na
ruchliwej ulicy sa ograniczenia do czterdziestu, zeby ci ludzie tez mogli
posiedziec w ogrodku we wzglednej ciszy mimo sznura pojazdow za
zywoplotem. Ale ich mozna miec w dupie bo przy ulicy maja sie spodziewac,
ze ty bedziesz zaiwanial chocby i autem. Bo motocykla nie masz. Ale jak
hrabia pojedzie w plener, to ma byc cisza i chuj!
Jako ze postawiles znak rownosci pomiedzy mieszkaniem przy ulicy i
spacerowaniem po np parku krajobrazowym to ja nie mam pytan :D
Tylko ci powiem, ze w takich przypadkach stawia sie ekrany dzwiekoszczelne,
zeby ta uciazliwosc zmniejszyc.
A teraz wymysl co zrobic zeby zmniejszyc uciazliwosc w takim parku po ktorym
motocyklom i quadom nie wolno jezdzic.

EOT

--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

70 Data: Czerwiec 30 2010 10:33:32
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "Bartek Kacprzak"  napisał

Jako ze postawiles znak rownosci pomiedzy mieszkaniem przy ulicy i
spacerowaniem po np parku krajobrazowym to ja nie mam pytan :D

*** Postawilem znak rownosci pomiedzy wybiorczym traktowaniem przepisow i
czyjegos spokoju.

Tylko ci powiem, ze w takich przypadkach stawia sie ekrany
dzwiekoszczelne, zeby ta uciazliwosc zmniejszyc.

*** Nie robaczku. Stawia sie znak ograniczenia predkosci, ktory ty masz
prawdopodobnie w dupie, chociaz jakos krecisz i nigdzie nie chcesz tego
napisac wprost. Rzadko ktora gmine stac na luksus ekranow dzwiekoszczelnych
a wlasciciel pojedynczej dzialki nie ma prawa do dysponowania pasem drogowym
wg wlasnego widzimisie, ani nawet postawic na wlasnym terenie ogrodzenia
niezgodnego z wytycznymi warunkow zabudowy. Moze sobie jedynie nasadzic
tujek, ktore sie beda wyginac w strudze powietrza przelatujacych obok
dobrych chrzescijan.

A teraz wymysl co zrobic zeby zmniejszyc uciazliwosc w takim parku po
ktorym motocyklom i quadom nie wolno jezdzic.

*** Trzeba napisac do internetu :) Bo policji ani samosadow przeciez nie
popierasz :)
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC

71 Data: Czerwiec 30 2010 13:13:24
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "Jarecki [KenLee]"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Bartek Kacprzak"  napisał

Jako ze postawiles znak rownosci pomiedzy mieszkaniem przy ulicy i
spacerowaniem po np parku krajobrazowym to ja nie mam pytan :D

*** Postawilem znak rownosci pomiedzy wybiorczym traktowaniem przepisow i
czyjegos spokoju.
Gowno prawda, ten znak rownosci jest tylko w twojej glowie. Jakos samochodow
nie widze jezdzacych po parkach i lasach.
Chyba ze las i droge traktujesz identycznie.

Tylko ci powiem, ze w takich przypadkach stawia sie ekrany
dzwiekoszczelne, zeby ta uciazliwosc zmniejszyc.

*** Nie robaczku. Stawia sie znak ograniczenia predkosci, ktory ty masz
prawdopodobnie w dupie, chociaz jakos krecisz i nigdzie nie chcesz tego
napisac wprost.
Jezdze maksymalnie do + 20 km/h, zadowolony? A tam gdzie jest 50 albo 40 nie
jezdze szybciej niz 10 wiecej. I nie kurwa na maksymalnych obrotach, wlasnie
dlatego zeby nie wkurwiac takich zmeczonych misiow.
Zeby bylo smieszniej to predkosci dozwolone w kodeksie przekraczam tylko na
autostradzie albo ekspresowce a tam sa ekrany i nie ma dzialek.

Rzadko ktora gmine stac na luksus ekranow dzwiekoszczelnych a wlasciciel
pojedynczej dzialki nie ma prawa do dysponowania pasem drogowym wg
wlasnego widzimisie, ani nawet postawic na wlasnym terenie ogrodzenia
niezgodnego z wytycznymi warunkow zabudowy. Moze sobie jedynie nasadzic
tujek, ktore sie beda wyginac w strudze powietrza przelatujacych obok
dobrych chrzescijan.

A teraz wymysl co zrobic zeby zmniejszyc uciazliwosc w takim parku po
ktorym motocyklom i quadom nie wolno jezdzic.

*** Trzeba napisac do internetu :) Bo policji ani samosadow przeciez nie
popierasz :)
Nie kurwa, popieram dzwonienie na policje (ktora nie potrafi sie wywiazac z
obowiazkow) i nie namawiam nikogo do samosadow jak mi to probujesz wmowic.
Zycie nie jest czarno-biale jak ci sie wydaje. I dziwie sie, ze czlowiek
ktory ma wiecej niz 25 lat moze pierdolic takie glupoty.
Chyba, ze ty tylko tak zeby klawisze zmeczyc

72 Data: Czerwiec 30 2010 11:22:26
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: AZ 

On 2010-06-30, BartÂłomiej Kacprzak  wrote:

Jezdze maksymalnie do + 20 km/h, zadowolony? A tam gdzie jest 50 albo 40 nie
jezdze szybciej niz 10 wiecej. I nie kurwa na maksymalnych obrotach, wlasnie
dlatego zeby nie wkurwiac takich zmeczonych misiow.
Zeby bylo smieszniej to predkosci dozwolone w kodeksie przekraczam tylko na
autostradzie albo ekspresowce a tam sa ekrany i nie ma dzialek.

A na ktorym to biegu bys musial jechac 50km/h zeby krecic pod czerwone? Cos
mnie sie w to wszystko wierzyc nie chce. Nie chce mi sie tez szukac w archiwum
ale, ile jechales wtedy jak przyjebales w puszke? Skoro taki swiety jestes to
na cholere Ci sprzet ktory wszystkie przepisowe predkosci w Polsce ogarnia
na pierwszym biegu?

--
Artur
ZZR 1200

73 Data: Czerwiec 30 2010 13:39:56
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Grzegorz Rogala 

AZ pisze:
[cut]

Skoro taki swiety jestes to
na cholere Ci sprzet ktory wszystkie przepisowe predkosci w Polsce ogarnia
na pierwszym biegu?
A ja sie podepne z innym pytaniem, Panie Bartlomieju po co Panu sprzet ktorego nie ogarniasz i jest niewygodny do poruszania sie po miescie z predkosciami dozwolonymi przez przepisy? Czemu nie skuter 100-125? Ktorym notabene w zakorkowanym miescie mozna zrobic dowolny sportowy motocykl?

--
pozdr
Rogal
Tiger1050
KQ750Axi
http://www.rogal.riders.pl

74 Data: Czerwiec 30 2010 14:51:29
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "Grzegorz Rogala"  napisał w wiadomości

AZ pisze:
[cut]
Skoro taki swiety jestes to
na cholere Ci sprzet ktory wszystkie przepisowe predkosci w Polsce
ogarnia
na pierwszym biegu?
A ja sie podepne z innym pytaniem, Panie Bartlomieju po co Panu sprzet
ktorego nie ogarniasz i jest niewygodny do poruszania sie po miescie z
predkosciami dozwolonymi przez przepisy? Czemu nie skuter 100-125? Ktorym
notabene w zakorkowanym miescie mozna zrobic dowolny sportowy motocykl?
Do jezdzenia po bulki.
Na wygode nie narzekam, a od starego imbryka jest o wiele wygodniejszy.
Co do predkosci, to nie mam cisnienia zeby osiagac trzycyfrowe liczby na
zegarze.
Po za tym 9 ma wszystko lepsze od gsxf.
A co do ogarniania, to 9 mam od pazdziernika ubieglego roku.
Jeszcze sie zdaze pouczyc.
Balansu przy wolnej jezdzie tez.


--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

75 Data: Czerwiec 30 2010 14:02:40
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomości

On 2010-06-30, Bart3omiej Kacprzak  wrote:
Jezdze maksymalnie do + 20 km/h, zadowolony? A tam gdzie jest 50 albo 40
nie
jezdze szybciej niz 10 wiecej. I nie kurwa na maksymalnych obrotach,
wlasnie
dlatego zeby nie wkurwiac takich zmeczonych misiow.
Zeby bylo smieszniej to predkosci dozwolone w kodeksie przekraczam tylko
na
autostradzie albo ekspresowce a tam sa ekrany i nie ma dzialek.

A na ktorym to biegu bys musial jechac 50km/h zeby krecic pod czerwone?
Cos
mnie sie w to wszystko wierzyc nie chce. Nie chce mi sie tez szukac w
archiwum
ale, ile jechales wtedy jak przyjebales w puszke? Skoro taki swiety jestes
to
na cholere Ci sprzet ktory wszystkie przepisowe predkosci w Polsce ogarnia
na pierwszym biegu?
Mniej niz 50 :)
Mozesz sprawdzic.
A Tobie po co ZZR?
Bo mnie marza sie za jakis czas  wycieczki z plecaczkiem w dalsze miejsca.
I zebym sie nie musial wtedy stresowac przy wyprzedzaniu. No i zeby mialo
lepsze hamulce.

BTW widziales motocykl ktory nie potrafi przekroczyc predkosci kodeksowych
na pierwszym biegu?


--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

76 Data: Czerwiec 30 2010 12:18:56
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: AZ 

On 2010-06-30, BartÂłomiej Kacprzak  wrote:

Mniej niz 50 :)
Mozesz sprawdzic.
Co mniej niz 50? U mnie 50 OIDP to jakies 4-5 krpm.
A Tobie po co ZZR?
Do szybkiej turystyki i przemieszczania sie w rozsadnym czasie z miejsca na
miejsce. Do glowy by mi nie przyszlo zeby sie publicznie zapierac ze nie
jezdze szybciej niz ograniczenie+20. Jakbym mial tak gdzies jechac to juz
wolalbym wybrac samochod...
Bo mnie marza sie za jakis czas  wycieczki z plecaczkiem w dalsze miejsca.
I zebym sie nie musial wtedy stresowac przy wyprzedzaniu. No i zeby mialo
lepsze hamulce.

No mnie tez.
BTW widziales motocykl ktory nie potrafi przekroczyc predkosci kodeksowych
na pierwszym biegu?

No. Duzo widzialem takich motocykli, ba - nawet jechalem takim.

No wiec przy jakiej predkosci przyjebales w puszke?

--
Artur
ZZR 1200

77 Data: Czerwiec 30 2010 15:00:59
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomości

On 2010-06-30, Bart3omiej Kacprzak  wrote:
Mniej niz 50 :)
Mozesz sprawdzic.
Co mniej niz 50? U mnie 50 OIDP to jakies 4-5 krpm.
Co u Ciebie 4- 5 tys obrotow?
Pytales ile jechalem kiedy rozbilem gsxf, _mniej niz_ 50.
Co maja do tego obroty?


A Tobie po co ZZR?
Do szybkiej turystyki i przemieszczania sie w rozsadnym czasie z miejsca
na
miejsce. Do glowy by mi nie przyszlo zeby sie publicznie zapierac ze nie
jezdze szybciej niz ograniczenie+20. Jakbym mial tak gdzies jechac to juz
wolalbym wybrac samochod...

I stac w miescie w korkach?  Bezsensu.

Bo mnie marza sie za jakis czas  wycieczki z plecaczkiem w dalsze
miejsca.
I zebym sie nie musial wtedy stresowac przy wyprzedzaniu. No i zeby mialo
lepsze hamulce.

No mnie tez.
I dlatego 9 ma u mnie status motocykla docelowego. A nie stac mnie na kupno
2 jednego w trasy a drugiego do miasta.

BTW widziales motocykl ktory nie potrafi przekroczyc predkosci
kodeksowych
na pierwszym biegu?

No. Duzo widzialem takich motocykli, ba - nawet jechalem takim.
Jakie? Zebysmy sie dobrze zrozumieli, motocykl, ktory jedzie na pierwszym
biegu mniej niz 50 km/h

No wiec przy jakiej predkosci przyjebales w puszke?
Dzizas, przed uslizgiem kola mniej niz piecdziesiat, _ 50_ a motocykl
wyjebal sie bo w tym miejscu byl piach i dziury i szyny tramwajowe i kolo
bylo skrecone bo probowalem minac auto.

Ciezko zrozumiec, ze w miescie nie trzeba zapierdalac po 150 zeby gdzies
dojechac?

pozdr

--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

78 Data: Czerwiec 30 2010 13:13:17
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: AZ 

On 2010-06-30, BartÂłomiej Kacprzak  wrote:

Co u Ciebie 4- 5 tys obrotow?
Pytales ile jechalem kiedy rozbilem gsxf, _mniej niz_ 50.
Co maja do tego obroty?

Tak odpisales ze nie zrozumialem o czym do mnie piszesz. Czesto zagladasz
na predkosciomierz ze jestes tego tak pewien?
Do glowy by mi nie przyszlo zeby sie publicznie zapierac ze nie
jezdze szybciej niz ograniczenie+20. Jakbym mial tak gdzies jechac to juz
wolalbym wybrac samochod...

I stac w miescie w korkach?  Bezsensu.

Jechac takim motocyklem 90 gdzie ludzie samochodami grzeja po 140 i lepiej?
O autostradach nie wspominajac. Bez sensu.
I dlatego 9 ma u mnie status motocykla docelowego. A nie stac mnie na kupno
2 jednego w trasy a drugiego do miasta.

A ja mam dwa w jednym. Co prawda szerszy i ciezszy od jakiegos sporta ale
wynagradza mi to promieniem skretu i np. nie musze sie lamac na dwa razy
zmieniajac kanion.

No. Duzo widzialem takich motocykli, ba - nawet jechalem takim.
Jakie? Zebysmy sie dobrze zrozumieli, motocykl, ktory jedzie na pierwszym
biegu mniej niz 50 km/h

To byla bodajze CBR 125. Powaznie myslisz ze nie ma motocykli ktore jada
mniej niz 50 na pierwszym biegu?
Ciezko zrozumiec, ze w miescie nie trzeba zapierdalac po 150 zeby gdzies
dojechac?

Aha, to juz mowimy o miescie.

--
Artur
ZZR 1200

79 Data: Czerwiec 30 2010 15:58:57
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomości

On 2010-06-30, Bart3omiej Kacprzak  wrote:
Co u Ciebie 4- 5 tys obrotow?
Pytales ile jechalem kiedy rozbilem gsxf, _mniej niz_ 50.
Co maja do tego obroty?

Tak odpisales ze nie zrozumialem o czym do mnie piszesz. Czesto zagladasz
na predkosciomierz ze jestes tego tak pewien?
Pewien, i dam sobie glowe uciac. Zreszta po tej ulicy nie dalo sie inaczej.

I stac w miescie w korkach?  Bezsensu.

Jechac takim motocyklem 90 gdzie ludzie samochodami grzeja po 140 i
lepiej?
O autostradach nie wspominajac. Bez sensu.

Poczekaj, bo to Ty piszesz tak ze nic nie rozumiem.
+ 20 do ograniczenia, tam gdzie jest wzglednie bezpiecznie
To oznacza 50/70, 60/80, 110/90, 150/130.
Teraz dobrze. Nie wiem jak u CIebie, ale ja nie mam parcia zeby jechac
szybciej niz inni.
I rzadko kiedy widze samochod grzejacy 140 w miescie.

I dlatego 9 ma u mnie status motocykla docelowego. A nie stac mnie na
kupno
2 jednego w trasy a drugiego do miasta.

A ja mam dwa w jednym. Co prawda szerszy i ciezszy od jakiegos sporta ale
wynagradza mi to promieniem skretu i np. nie musze sie lamac na dwa razy
zmieniajac kanion.
A mnie to nie przeszkadza. Moge sie lamac i na trzy razy.
Za to moj jest ladniejszy niz Twoj ;)

No. Duzo widzialem takich motocykli, ba - nawet jechalem takim.
Jakie? Zebysmy sie dobrze zrozumieli, motocykl, ktory jedzie na pierwszym
biegu mniej niz 50 km/h

To byla bodajze CBR 125. Powaznie myslisz ze nie ma motocykli ktore jada
mniej niz 50 na pierwszym biegu?
No rzeczywiscie sie lapie. I zajebiscie nadaje do latania w trasy i we
dwoje.
:)
Ciezko zrozumiec, ze w miescie nie trzeba zapierdalac po 150 zeby gdzies
dojechac?

Aha, to juz mowimy o miescie.
A skaczemy wybiorczo tam gdzie Ci sie podoba?
Tak w miescie, trudno zrozumiec + 20 do ograniczenia? Na autostradzie 150 w
miescie najszybciej 100.
Mowimy o lataniu w miescie a watek zaczal sie od latania po lasach 100.


--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

80 Data: Czerwiec 30 2010 07:10:52
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: AZ 

On 30 Cze, 15:58, "Bart omiej Kacprzak"  wrote:


Poczekaj, bo to Ty piszesz tak ze nic nie rozumiem.
+ 20 do ograniczenia, tam gdzie jest wzglednie bezpiecznie
To oznacza 50/70, 60/80, 110/90, 150/130.
No i faktycznie w trasie po Polsce na jakiejś krajówce jedziesz 110 km/
h?
Teraz dobrze. Nie wiem jak u CIebie, ale ja nie mam parcia zeby jechac
szybciej niz inni.
Widzisz, bo ja też nie mam parcia. Bo tu się nie rozchodzi wcale o to
by jechać szybciej niż inni...
I rzadko kiedy widze samochod grzejacy 140 w miescie.

U Was w tej Łodzi to faktycznie nie bardzo jest gdzie z tego co
pamiętam ;-) Wpadnij do Wawy na Trase Siekierkowską albo nawet
Toruńską.

No rzeczywiscie sie lapie. I zajebiscie nadaje do latania w trasy i we
dwoje.

Wróć trochę postów wyżej i zobacz o co chodziło...
A skaczemy wybiorczo tam gdzie Ci sie podoba?
Gdzie skaczę wybiórczo?
Tak w miescie, trudno zrozumiec + 20 do ograniczenia? Na autostradzie 150 w
miescie najszybciej 100.
Gdybym tak miał jeździć to bym sobie kupił coś co lata maksymalnie
200...

--
Artur
ZZR 1200

81 Data: Czerwiec 30 2010 16:46:00
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Grzegorz Rogala 

AZ pisze:

U Was w tej Łodzi to faktycznie nie bardzo jest gdzie z tego co
pamiętam ;-)
Te, Ci dam "nie bardzo gdzie jest", na Wlokniarzy da sie na estakadzie 300 pojechac, na Mickiewicza pod Zeromskiego z gorki mozna zamknac budzik we wszystkim :D
Mamy pare ulic w tym zapyzialym miescie gdzie w nocy auta jezdza +120 :)

--
pozdr
Rogal
Tiger1050
KQ750Axi
http://www.rogal.riders.pl

82 Data: Czerwiec 30 2010 08:06:38
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: AZ 

On 30 Cze, 16:46, Grzegorz Rogala  wrote:


Te, Ci dam "nie bardzo gdzie jest", na Wlokniarzy da sie na estakadzie
300 pojechac, na Mickiewicza pod Zeromskiego z gorki mozna zamknac
budzik we wszystkim :D
No niech Ci będzie, ale i tak Łódź mi się zawsze kojarzy z dziurawymi
drogami, naszpikowanymi szynami tramwajowymi też nienajlepszych ;-)
Utkwiło mi tylko jedno - jadąc kiedyś z Kaliskiego pan tramwajarz tak
zapierdalał, że ludzie na tych krzywych szynach z krzesełek
wypadali :-)
Mamy pare ulic w tym zapyzialym miescie gdzie w nocy auta jezdza +120 :)

Phi, ja wczoraj po 17 jechałem na TT za radiowozem który jechał 140
tam gdzie bodajże jest 80. Jechali bez sygnałów i kierowała pani
policjantka ;-)

--
Artur
ZZR 1200

83 Data: Czerwiec 30 2010 17:32:57
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Grzegorz Rogala 

AZ pisze:

No niech Ci będzie, ale i tak Łódź mi się zawsze kojarzy z dziurawymi
drogami, naszpikowanymi szynami tramwajowymi też nienajlepszych ;-)
Utkwiło mi tylko jedno - jadąc kiedyś z Kaliskiego pan tramwajarz tak
zapierdalał, że ludzie na tych krzywych szynach z krzesełek
wypadali :-)
No niestety masz i racje, ale! da sie zapierdalac :)))


--
pozdr
Rogal
Tiger1050
KQ750Axi
http://www.rogal.riders.pl

84 Data: Czerwiec 30 2010 16:51:10
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartek Kacprzak 


Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomości

On 30 Cze, 15:58, "Bart omiej Kacprzak"  wrote:


Poczekaj, bo to Ty piszesz tak ze nic nie rozumiem.
+ 20 do ograniczenia, tam gdzie jest wzglednie bezpiecznie
To oznacza 50/70, 60/80, 110/90, 150/130.
No i faktycznie w trasie po Polsce na jakiejś krajówce jedziesz 110 km/
h?
Droga krajowa to jakby szerokie pojecie.
Wiec moze uscislij o co Tobie chodzi.
Bo jak nie ma dwoch pasow w jedna strone to raczej nie jezdze szybciej.

Teraz dobrze. Nie wiem jak u CIebie, ale ja nie mam parcia zeby jechac
szybciej niz inni.
Widzisz, bo ja też nie mam parcia. Bo tu się nie rozchodzi wcale o to
by jechać szybciej niż inni...
To po co latac 190 i wiecej?
Dla zabawy? Dla adrenaliny?

I rzadko kiedy widze samochod grzejacy 140 w miescie.

U Was w tej Łodzi to faktycznie nie bardzo jest gdzie z tego co
pamiętam ;-) Wpadnij do Wawy na Trase Siekierkowską albo nawet
Toruńską.
Bylem ostatnio, nie dosc, ze utknalem w korku to pozniej mnie wytrzeslo.
A korki macie tam takie same jak u nas.

No rzeczywiscie sie lapie. I zajebiscie nadaje do latania w trasy i we
dwoje.

Wróć trochę postów wyżej i zobacz o co chodziło...
No chodzilo o porownywanie 9 i ZZR i pytania o celowosc zakupu takowych,

A skaczemy wybiorczo tam gdzie Ci sie podoba?
Gdzie skaczę wybiórczo?
Pytasz o predkosci a pozniej sie dziwisz, ze mowimy o miescie, Sprawdz pare
postow wyzej.

Tak w miescie, trudno zrozumiec + 20 do ograniczenia? Na autostradzie 150
w
miescie najszybciej 100.
Gdybym tak miał jeździć to bym sobie kupił coś co lata maksymalnie
200...
I wyglada tak samo fajnie?
:)

--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

85 Data: Czerwiec 30 2010 08:11:47
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: AZ 

On 30 Cze, 16:51, "Bartek Kacprzak"  wrote:


Droga krajowa to jakby szerokie pojecie.
Wiec moze uscislij o co Tobie chodzi.
Ot zwykła droga jak każda, taka Lubelska czy Poznańska na ten
przykład.
Bo jak nie ma dwoch pasow w jedna strone to raczej nie jezdze szybciej.

No i fajno, ale rozumiem, że Ci co jadą więcej niż Ty to są już źli?

To po co latac 190 i wiecej?
Dla zabawy? Dla adrenaliny?

Widzisz, trza zakończyć ten wątek bo po prostu się nie zrozumiemy.
Może Ty nie masz funu z jazdy 190 czy tam jazdy po lesie ale są ludzie
co mają, cóż, że z tego powodu muszą łamać przepisy ale czy to znaczy
do razu, że są źli?

No chodzilo o porownywanie 9 i ZZR i pytania o celowosc zakupu takowych,

Chodziło o celowość zakupu 9 do jazdy maksymalnie 110 czy tam 150.
Zapytałeś "A Tobie po co ZZR?".

I wyglada tak samo fajnie?
:)

Trzeba było od razu powiedzieć, że kupiłeś bo Ci się podoba a nie...

--
Artur
ZZR 1200

86 Data: Czerwiec 30 2010 18:06:53
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Leszek Karlik 

On Wed, 30 Jun 2010 16:10:52 +0200, AZ  wrote:

[...]

Tak w miescie, trudno zrozumiec + 20 do ograniczenia? Na autostradzie  150 w miescie najszybciej 100.

Gdybym tak miał jeździć to bym sobie kupił coś co lata maksymalnie
200...

E, robisz sztuczne problemy, można tak jeździć i potrzebować czegoś
co jedzie 250 na szybkie przelotówki przez Niemcy ;-)

A poza tym to nawet jeżeli motocykl ma nigdy nie ruszać się z miasta
i nigdy nie jeździć szybciej niż 120 km/h to co, nie można sobie kupić
sportowego potwora? Chociazby żeby mieć lepsze rwanie na lasie niż
na CBR 125 albo skuterze ;-P

--
Leszek 'Leslie' Karlik

87 Data: Czerwiec 30 2010 14:20:19
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "Bartłomiej Kacprzak"

A Tobie po co ZZR?

*** To duzo rozsadniejszy sprzet na polskie drogi od ZX-9 R. Ma wygodna
pozycje, zawiasy ktore nie wybijaja zebow na bruku, cywilizowane reakcje, i
skret kiery ulatwiajacy jazde miejska.

Bo mnie marza sie za jakis czas  wycieczki z plecaczkiem w dalsze miejsca.

*** Dziewiatka- turystyk do podrozy we dwoje :)))

I zebym sie nie musial wtedy stresowac przy wyprzedzaniu.

*** Ide o zaklad, ze Zygzak z pasazerem i kuframi bedzie lepiej przyspieszal
niz objuczona dziewiatka. sprawdzalem to na zestawie GSX-1100 F vs. ZXR 750
:)

 No i zeby mialo
lepsze hamulce.

*** Przy kodeksowej jezdze takie hamulce i kop to overkill. Szczegolnie w
rekach kogos niedoswiadczonego. Napisz po prostu, ze kon ci sie podobal
bedzie uczciwie i zrozumiale. Po po prawie trzech sezonach na scigaczu na
polskich drogach, wszelka pseudoracjonalna argumentacja na ich rzecz jest
dla mnie po prostu smieszna. Ale rozumiem ze mozna je kochac, bo sa
faktycznie swietnymi sprzetami.

BTW widziales motocykl ktory nie potrafi przekroczyc predkosci kodeksowych
na pierwszym biegu?

*** Ja- ja widzialem! Moj i zony. I wydaje mi sie ze jest ich wiecej na
swiecie Moze byc?
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

88 Data: Czerwiec 30 2010 12:44:15
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: AZ 

On 2010-06-30, Jarecki [KenLee]  wrote:


*** Przy kodeksowej jezdze takie hamulce i kop to overkill. Szczegolnie w
rekach kogos niedoswiadczonego. Napisz po prostu, ze kon ci sie podobal
bedzie uczciwie i zrozumiale. Po po prawie trzech sezonach na scigaczu na
polskich drogach, wszelka pseudoracjonalna argumentacja na ich rzecz jest
dla mnie po prostu smieszna. Ale rozumiem ze mozna je kochac, bo sa
faktycznie swietnymi sprzetami.

Zygzak to tez jest scigacz. Slyszalem rozmowe dwoch gosci jak wracalem do
moto ze sklepu i mowili "patrz jaki scigacz". Nie powiem ale poczulem sie
dumnie jako kierowca scigacza.

--
Artur
ZZR 1200

89 Data: Czerwiec 30 2010 15:37:36
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "Jarecki [KenLee]"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Bartłomiej Kacprzak"

A Tobie po co ZZR?

*** To duzo rozsadniejszy sprzet na polskie drogi od ZX-9 R. Ma wygodna
pozycje, zawiasy ktore nie wybijaja zebow na bruku, cywilizowane reakcje,
i skret kiery ulatwiajacy jazde miejska.
Nie wiem nie jezdzilem ZZR, 9 jakos mnie nie przeraza.
No dzieki Bogu przejechalem 9 z Bialegostoku do Lodzi jednym ciagiem i jakos
nie narzekalem.
Skret kierownicy tez mi jakos nie przeszkadza w jezdzie w korku.
Moze miales jakas zepsuta 9?

Bo mnie marza sie za jakis czas  wycieczki z plecaczkiem w dalsze
miejsca.

*** Dziewiatka- turystyk do podrozy we dwoje :)))
A nie nadaje sie? Nie ma do tego sakw, kufrow? Jest niewygodna?
Tutaj z sikacza:"
Tutaj natomiast czas na pochwały. Wygodna pozycja za kierownicą, sporo
miejsca za owiewkami, mocny silnik to bezdyskusyjne plusy, gdy mówimy o
motocyklu do dalszych wypraw. Utrzymanie wysokiego tempa przelotu nie jest
tutaj żadnym problemem, a w chwili obecnej dokupienie do "dziewiątki"
odpowiednich stelaży pod kufry oraz innych gadżetów podnoszących jej
możliwości turystyczne nie jest żadnym problemem.

Bardzo duży zapas mocy, stabilne podwozie oraz doskonałe hamulce pozwolą
właścicielowi na wybrnięcie z wielu nerwowych sytuacji, na jakie może być
narażony podróżując po Polsce. Tutaj "dziewiątka" nie musi mieć żadnych
kompleksów. Jest to sprzęt pozwalający na dalekie wypady w takim tempie, jak
na innych litrach, ale bez obawy o uszkodzenie sobie układu
kostno-szkieletowego.

"
I zebym sie nie musial wtedy stresowac przy wyprzedzaniu.

*** Ide o zaklad, ze Zygzak z pasazerem i kuframi bedzie lepiej
przyspieszal niz objuczona dziewiatka. sprawdzalem to na zestawie GSX-1100
F vs. ZXR 750 :)
Hmm 140 km i 96 Nm, ZZR 1200 100 km i 99 Nm tyle wyguglalem. Naprawde
roznice sa az tak wyczuwalne? Moc maksymalna osiagaja przy 9000 i 8200 rpm.

No i zeby mialo
lepsze hamulce.

*** Przy kodeksowej jezdze takie hamulce i kop to overkill. Szczegolnie w
rekach kogos niedoswiadczonego. Napisz po prostu, ze kon ci sie podobal
bedzie uczciwie i zrozumiale. Po po prawie trzech sezonach na scigaczu na
polskich drogach, wszelka pseudoracjonalna argumentacja na ich rzecz jest
dla mnie po prostu smieszna. Ale rozumiem ze mozna je kochac, bo sa
faktycznie swietnymi sprzetami.
Poczekaj, 9 do 9000 tys jest naprawde spokojnym motocyklem.
No chyba ze ktos ma zelazne rece i manetke odkreca 0 - 1
Pare razy hamowale tez awaryjnie az do podniesienia tylu. I motocykl dawal
wczesniej znak ze trza troche odpuscic hamulec.
A fakt kupowanie motocykla odbywa sie glownie kryteriami cena, uzytecznosc,
wyglad.
Oczywistoscia jest, ze na nasze drogi to tylko enduro albo supermoto.

BTW widziales motocykl ktory nie potrafi przekroczyc predkosci
kodeksowych na pierwszym biegu?

*** Ja- ja widzialem! Moj i zony. I wydaje mi sie ze jest ich wiecej na
swiecie Moze byc?
A ja nie. Ale moze dlatego, ze mnie to nie interesuje.


--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

90 Data: Czerwiec 30 2010 07:21:13
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: AZ 

On 30 Cze, 15:37, "Bart omiej Kacprzak"  wrote:

No dzieki Bogu przejechalem 9 z Bialegostoku do Lodzi jednym ciagiem i jakos
nie narzekalem.
Nie jest to jakiś super wyczyn. Jak pojedziesz gdzieś te 1200 km to
daj znać jak wrażenia.

A nie nadaje sie? Nie ma do tego sakw, kufrow? Jest niewygodna?
O ile z sakwami to jeszcze potrafię sobie wyobrazić, ale ZX9-R z
kuframi nijak nie mogę ;-) To już mój Zygzak paskudnie wygląda z
kuframi... Ale jak już upakujesz bagaż i pasażerkę to zrób koniecznie
zdjęcie. IMHO to tak jakbyś Subaru Impreza ciągnął dwuosiową przyczepę
kempingową ;-)
Tutaj z sikacza:"
[...]

Rzeczywiście bardzo obiektywne źródło.

Hmm 140 km i 96 Nm, ZZR 1200 100 km i 99 Nm tyle wyguglalem. Naprawde
roznice sa az tak wyczuwalne? Moc maksymalna osiagaja przy 9000 i 8200 rpm.

Słabo guglałeś, Zygzak wg. producenta ma 152 PS i 124 Nm, jak wiadomo
za przyśpieszenie odpowiedzialne są Nm, a właściwie wygląd krzywej
momentu obrotowego. W Zygzaku w maksymalnym punkcie masz ich o 28
więcej.

> *** Ja- ja widzialem! Moj i zony. I wydaje mi sie ze jest ich wiecej na
> swiecie Moze byc?

A ja nie. Ale moze dlatego, ze mnie to nie interesuje.

Czyli jak Cię nie interesuje to znaczy, że nie ma :-)

--
Artur
ZZR 1200

91 Data: Czerwiec 30 2010 16:21:33
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "Bartłomiej Kacprzak"  napisał

Moze miales jakas zepsuta 9?

*** Oczywiscie- pare innych scigaczy gdzie od ogranicznika do ogranicznika
jest "kilka" stopni skretu, tez bylo popsutych. Podnozki tez mialy nie tam
gdzie trzeba. A- i zawiasy zespawane. Wszystkie oprocz Twojej sa zepsute.
Pewno ramy nie tak pospawali ;D

A nie nadaje sie?

*** Wlodek Kwas udowodnil, ze na ZX-7 RR mozna przejechac tor crossowy.
Przejechal. Nadaje sie? Nadaaaaje!

Hmm 140 km i 96 Nm, ZZR 1200 100 km i 99 Nm tyle wyguglalem. Naprawde
roznice sa az tak wyczuwalne? Moc maksymalna osiagaja przy 9000 i 8200
rpm.

*** Nie idz w katalogowy brandzel- siadz i sprobuj jak masz okazje. Ja tez
bylem zdziwiony.

Poczekaj, 9 do 9000 tys jest naprawde spokojnym motocyklem.
No chyba ze ktos ma zelazne rece i manetke odkreca 0 - 1

*** Nie chce mi sie na ten temat gadac, bo to beszens. Uwazam ze dziewiatka
to fajny motocykl, ale raczej z zupelnie innych (niezbyt racjonalnych)
powodow niz Ty i na tym poprzestane. Ujezdzaj go sobie na zdrowie i tak jak
Ci sie podoba, ale ZZR w kategorii : codzienny uzytek, wygoda, pasazer, bije
ja na glowe.

A ja nie. Ale moze dlatego, ze mnie to nie interesuje.

*** Ale dramatyczne pytanie retoryczne skleciles. I jak sie okazalo ze z
retoryki nici, To juz cie nie interesuje? :)
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

92 Data: Czerwiec 30 2010 16:59:16
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartek Kacprzak 


Użytkownik "Jarecki [KenLee]"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Bartłomiej Kacprzak"  napisał

Moze miales jakas zepsuta 9?

*** Oczywiscie- pare innych scigaczy gdzie od ogranicznika do ogranicznika
jest "kilka" stopni skretu, tez bylo popsutych. Podnozki tez mialy nie tam
gdzie trzeba. A- i zawiasy zespawane. Wszystkie oprocz Twojej sa zepsute.
Pewno ramy nie tak pospawali ;D
Ty ale zaczynamy mowic o uzytecznosci motocykli w miescie?
Na 9 nie mam problemu zeby sprawnie przejechac miasto stojace w korkach.
Czasami trzeba sie lamac na dwa razy ale na gsxf tez tak bylo a przeciez to
sport - turystyk.

*** Wlodek Kwas udowodnil, ze na ZX-7 RR mozna przejechac tor crossowy.
Przejechal. Nadaje sie? Nadaaaaje!
Jw. BTW co sie nadaje do miasta?
I w trase? I do jezdzenia we dwoje?
Wez daj jakis typ bo moze rzeczywiscie zle wybralem.

*** Nie idz w katalogowy brandzel- siadz i sprobuj jak masz okazje. Ja tez
bylem zdziwiony.
Nie mam okazji, ale np takim duzym Fazerem jezdzilo sie calkiem ok. IMHO
mial lepszy dol niz 9.

Poczekaj, 9 do 9000 tys jest naprawde spokojnym motocyklem.
No chyba ze ktos ma zelazne rece i manetke odkreca 0 - 1

*** Nie chce mi sie na ten temat gadac, bo to beszens. Uwazam ze
dziewiatka to fajny motocykl, ale raczej z zupelnie innych (niezbyt
racjonalnych) powodow niz Ty i na tym poprzestane. Ujezdzaj go sobie na
zdrowie i tak jak Ci sie podoba, ale ZZR w kategorii : codzienny uzytek,
wygoda, pasazer, bije ja na glowe.

A ja nie. Ale moze dlatego, ze mnie to nie interesuje.

*** Ale dramatyczne pytanie retoryczne skleciles. I jak sie okazalo ze z
retoryki nici, To juz cie nie interesuje? :)
Bo rzeczywiscie mnie nie interesuje.
A pytanie bylo bez sensu, nalezalo dodac we dwoje, w trase, do miasta,

--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

93 Data: Lipiec 01 2010 13:38:09
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

Bartłomiej Kacprzak napisał(a):

Pare razy hamowale tez awaryjnie az do podniesienia tylu.

Wariat! Nie wolno tak na drogach publicznych! Zly czlowiek! I pewnie w klapkach jezdzi!


--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

94 Data: Czerwiec 30 2010 13:31:33
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "Bartłomiej Kacprzak" napisał

Gowno prawda, ten znak rownosci jest tylko w twojej glowie. Jakos
samochodow nie widze jezdzacych po parkach i lasach.
Chyba ze las i droge traktujesz identycznie.

*** Zastanawiam sie- czy to niedostrzeganie to premedytacja? Taki chwyt
wysublimowanego interlokutora? Bo przeciez nie zwyczajny debilizm...

Jezdze maksymalnie do + 20 km/h, zadowolony? A tam gdzie jest 50 albo 40
nie jezdze szybciej niz 10 wiecej. I nie kurwa na maksymalnych obrotach,
wlasnie dlatego zeby nie wkurwiac takich zmeczonych misiow.
Zeby bylo smieszniej to predkosci dozwolone w kodeksie przekraczam tylko
na autostradzie albo ekspresowce a tam sa ekrany i nie ma dzialek.

*** A jednak! Santo subito! Bo przeciez jest tylko troszeczke outlaw i
tyci-tyci gnojkiem :) BRAWO !!! :D

Nie kurwa, popieram dzwonienie na policje (ktora nie potrafi sie wywiazac
z obowiazkow) i nie namawiam nikogo do samosadow jak mi to probujesz
wmowic.

*** To po co ze mna dyskutujesz, skoro to motyw przewodni moich wypowiedzi w
tym watku?

Zycie nie jest czarno-biale jak ci sie wydaje. I dziwie sie, ze czlowiek
ktory ma wiecej niz 25 lat moze pierdolic takie glupoty.

*** Kolejna madrosc Bartka z Internetu. Kolana mi sie zegly z podziwu :) Ale
uwazaj- podobno "mentalni starcy" sa bardziej uciazliwi dla otoczenia niz
"wieczne nastolatki".

Chyba, ze ty tylko tak zeby klawisze zmeczyc

*** Ty sluchaj- ale ty chyba EOT zrobiles co nie? To po dalej meczysz
klawisze? :)
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

95 Data: Czerwiec 30 2010 06:42:09
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 


Użytkownik "Jarecki [KenLee]"  napisał w wiadomości


*** I ty chlopaku Amilowi sugerujesz inteligencje pieciolatka? Po
stwierdzeniu "ciekawa koncepcja"- w odniesieniu do urbanistycznej
codziennosci?

wroc chlopaku na lekcje polskiego i naucz sie czytac ze zrozumieniem, bo to
ci sie bardziej przyda niz umiejetnosc jazdy po lesie, bartek juz ci napisal
o co chodzi, ja tylko dodam specjalnie dla ciebie powtarzajac cyctat

No to przeciez ja o tym samym: na ulicy jest tego 100 razy wiecej.

otorz nie o tym samym, bo ulica to nie park czy las, mieszkajac przy uicy
godzisz sie z pewnymi konsekwencjami, mowimy o lesie, praku, czy czasem
nawet rezerwacie, ulica mnie w tym momencie nie interesuje

96 Data: Czerwiec 30 2010 07:55:59
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

szerszen napisał(a):

otorz nie o tym samym, bo ulica to nie park czy las, mieszkajac przy uicy godzisz sie z pewnymi konsekwencjami, mowimy o lesie, praku, czy czasem nawet rezerwacie, ulica mnie w tym momencie nie interesuje

Ale i tu i tu sa jakies przepisy. Lamane sa i tu i tu. Czego nie rozumiesz? I czemu nie rozciagasz linki na ulicy a rozciagasz ja w lesie? No wez mi to wytlumacz bo tylko o to mi chodzi.

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

97 Data: Czerwiec 30 2010 08:58:04
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 



Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'"  napisał w wiadomości grup

Czego nie rozumiesz?

to ty nie rozumiesz

No wez mi to wytlumacz bo tylko o to mi chodzi.

juz to pisalem, przeczytaj caly watek, nie chce mi sie powtarzac

98 Data: Czerwiec 30 2010 09:18:11
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "szerszen" napisał

wroc chlopaku na lekcje polskiego i naucz sie czytac ze zrozumieniem,

*** Co czytac ze zrozumieniem? Belkot przerazonego frustrata? Kryj sie bo
cie zabija!

 bo to
ci sie bardziej przyda niz umiejetnosc jazdy po lesie,

*** Jak nie bede umial jezdzic, to cie nie omine i moge zrobic kuku.

 bartek juz ci napisal

*** Kupe madrosci. Z przewaga kupy.

otorz nie o tym samym, bo ulica to nie park czy las, mieszkajac przy uicy
godzisz sie z pewnymi konsekwencjami,

*** W sobote kiedy grillowalem z rodzina na budowie, w zatoczce obok ustawil
sie oznakowany radiowoz i policjanci zaczeli suszyc. Nagle zrobilo sie
CICHO. Bo wszyscy ostrzezeni kierowcy aut i motocykli jechali 40/40. Nie
bylo nawet slychac zwyczajnego halasu opon i szumu oporow powietrza nie
mowiac juz o silnikach ktore normalnie pchaja tam swoj ciezar z predkoscia
powyzej 80. Motocyklowe wydechy sprzetow ktore juz rozpoznaje z widzenia,
buczaly jak pszczolki w sadzie- kiedy normalnie daja tam jak traby
jerychonskie Wg twojego rozumowania taka jest moja karma, bo kupilem dzialke
kolo drogi i gowno mi do tego ze przez 24 godziny na dobe jada 80< i
generuja sumarycznie wielokrotnie wyzszy halas niz przewidzieli to
projektanci planu zagospodarowania przestrzennego wraz z administracja drog.
Bo to jest niewinne i powszechne leciuchne nagiecie przepisow. I dlatego ze
ty tez tak pewno robisz w innych wioskach? Czy moze jestes swiety?

 mowimy o lesie, praku, czy czasem
nawet rezerwacie, ulica mnie w tym momencie nie interesuje

*** Widze ze cie nie interesuje. Bo patrzysz tylko na koniec wlasnego nosa i
masz w dupie empatie. A mnie i owszem. Dla odmiany to samo miejsce znajduje
sie na skraju Puszczy Wkrzanskiej. Popoludniami czasem slychac pyrkanie
czterosuwa albo jazgot cwajtakta. Trwa to kilkanascie sekund- gora minute z
tendencja oddalajaca. Kilka razy dziennie. Po asfalcie auta jada z malymi
przerwami w ilosci przynajmniej kilkunastu na minute Jednostajny monotonny
szum przetykany wyciem ciezarowki albo autobusu. Motocykle w weekendy
przelatuja kilkadziesiat razy dziennie. Zgadnij co jest bardziej upierdliwe?
Ci na asfalcie, czy ci miedzy drzewami?
Ale ty masz to gdzies, bo cisza ma byc tam, gdzie ty jedziesz odpoczac. Tam
gdzie ustawiono znaki ograniczenia predkosci i mieszkaja ludzie, to sie nie
liczy. Pozwol ze ja cie wysle na lekcje polskiego- zadanie domowe opracuj
hasla "etyka drobnomiemieszczanstwa",  "koltuneria", "dulszczyzna". Jako
lekture dodatkowa "W Pustyni i w Puszczy" ze szczegolnym uwzglednieniem
portretu Kalego.
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

99 Data: Czerwiec 30 2010 10:13:17
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 



Użytkownik "Jarecki [KenLee]"  napisał w wiadomości grup

Ale ty masz to gdzies, bo cisza ma byc tam, gdzie ty jedziesz odpoczac.

jak pisalem nie rozumiesz co sie do ciebie pisze

nie interesuje mnie to co sie dzieje na ulicy bo nie o tym mowa, tak samo jak nie interesuja mnie teraz umierajace dzieci w etiopii, czy loty na ksiezyc, nie o tym rozmawiamy

jak to wreszcie do ciebie dotrze, to moze pogadamy, bo jak narazie to jak kopanie sie z koniem

100 Data: Czerwiec 30 2010 10:59:15
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "szerszen" napisał:

jak pisalem nie rozumiesz co sie do ciebie pisze

*** Oczywiscie, ze rozumiem: u mnie bija Murzynow. I na tym sie skupmy.

nie interesuje mnie to co sie dzieje na ulicy bo nie o tym mowa, tak samo
jak nie interesuja mnie teraz umierajace dzieci w etiopii, czy loty na
ksiezyc, nie o tym rozmawiamy

*** To logiczne, ze cie nie interesuje, bo wtedy nie wystarczyloby
tryumfalne pokazywanie paluchem, trzeba by bylo jeszcze schowac palucha,
zwinac piastke i walnac sie w piers, a to juz nie przejdzie. To jest wlasnie
druga strona tego samego medalu. Szanowania czyjegos spokoju i
przestrzegania przepisow sankcjonowanych prawem. W dodatku w obrebie tego
samego zjawiska: motocyklizmu. Tego domagal sie twoj koalicjant  w tej
dyskusji- Bartek Kacprzak.

jak to wreszcie do ciebie dotrze, to moze pogadamy, bo jak narazie to jak
kopanie sie z koniem

*** Bardzo dobre porownanie- kon faktycznie ma czym kopac- ty nie za bardzo.
Ty gwizdzesz na czyjs spokoj a ktos gwizdze na twoj. Jak Kuba Bogu, tak Bog
Fidelowi.
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

101 Data: Czerwiec 30 2010 16:04:26
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "Jarecki [KenLee]"  napisał w wiadomości

*** To logiczne, ze cie nie interesuje, bo wtedy nie wystarczyloby
tryumfalne pokazywanie paluchem, trzeba by bylo jeszcze schowac palucha,
zwinac piastke i walnac sie w piers, a to juz nie przejdzie. To jest
wlasnie druga strona tego samego medalu. Szanowania czyjegos spokoju i
przestrzegania przepisow sankcjonowanych prawem. W dodatku w obrebie tego
samego zjawiska: motocyklizmu. Tego domagal sie twoj koalicjant  w tej
dyskusji- Bartek Kacprzak.
POczekaj, poczekaj. Jesli mowimy o empatii to moze wypowiedz sie o jezdzeniu
motocyklem po lesie, tam gdzie jest to _zabronione_.
I skup sie na tym przypadku.
W miescie ludkowie zapierdalajacy w nocy sa tak samo upierdliwi jak ci w
lesie.

jak to wreszcie do ciebie dotrze, to moze pogadamy, bo jak narazie to jak
kopanie sie z koniem

A Ty kupiles dzialke przy drodze??


--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

102 Data: Czerwiec 30 2010 16:33:34
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "Bartłomiej Kacprzak"  napisał

POczekaj, poczekaj. Jesli mowimy o empatii to moze wypowiedz sie o
jezdzeniu motocyklem po lesie, tam gdzie jest to _zabronione_.
I skup sie na tym przypadku.

*** Bo, co? Ze niby taki wyjatkowy? Lamanie prawa to lamanie prawa.

A Ty kupiles dzialke przy drodze??

*** Tak. I:
- nie latam z kamieniami za pojazdami ktore tam lataja ograniczenie x2 albo
x3 i 4
- nie nawoluje w necie do latania za nimi z kamieniami
- nie bede pisal petycji o zamkniecie drogi (vide pierdolce z okolic Toru
Poznan i bazy w Krzesinach)
- jak uznam ze ktos przegina zadzwonie po policje

Ile razy to jeszcze mam powtorzyc? Na tym polega empatia wynikajaca z
umiejetnosci dokonania rachunku wlasnego sumienia i cywilizowane formy
zalatwiania sytuacji konfliktowych.
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

103 Data: Czerwiec 30 2010 11:21:50
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: mmaurycy 

W dniu 2010-06-30 09:18, Jarecki [KenLee] pisze:

Użytkownik "szerszen" napisał

wroc chlopaku na lekcje polskiego i naucz sie czytac ze zrozumieniem,

*** Co czytac ze zrozumieniem? Belkot przerazonego frustrata? Kryj sie bo
cie zabija!

  bo to
ci sie bardziej przyda niz umiejetnosc jazdy po lesie,

*** Jak nie bede umial jezdzic, to cie nie omine i moge zrobic kuku.

  bartek juz ci napisal

*** Kupe madrosci. Z przewaga kupy.

otorz nie o tym samym, bo ulica to nie park czy las, mieszkajac przy uicy
godzisz sie z pewnymi konsekwencjami,

*** W sobote kiedy grillowalem z rodzina na budowie, w zatoczce obok ustawil
sie oznakowany radiowoz i policjanci zaczeli suszyc. Nagle zrobilo sie
CICHO. Bo wszyscy ostrzezeni kierowcy aut i motocykli jechali 40/40. Nie
bylo nawet slychac zwyczajnego halasu opon i szumu oporow powietrza nie
mowiac juz o silnikach ktore normalnie pchaja tam swoj ciezar z predkoscia
powyzej 80. Motocyklowe wydechy sprzetow ktore juz rozpoznaje z widzenia,
buczaly jak pszczolki w sadzie- kiedy normalnie daja tam jak traby
jerychonskie Wg twojego rozumowania taka jest moja karma, bo kupilem dzialke
kolo drogi i gowno mi do tego ze przez 24 godziny na dobe jada 80<  i
generuja sumarycznie wielokrotnie wyzszy halas niz przewidzieli to
projektanci planu zagospodarowania przestrzennego wraz z administracja drog.
Bo to jest niewinne i powszechne leciuchne nagiecie przepisow. I dlatego ze
ty tez tak pewno robisz w innych wioskach? Czy moze jestes swiety?

  mowimy o lesie, praku, czy czasem
nawet rezerwacie, ulica mnie w tym momencie nie interesuje

*** Widze ze cie nie interesuje. Bo patrzysz tylko na koniec wlasnego nosa i
masz w dupie empatie. A mnie i owszem. Dla odmiany to samo miejsce znajduje
sie na skraju Puszczy Wkrzanskiej. Popoludniami czasem slychac pyrkanie
czterosuwa albo jazgot cwajtakta. Trwa to kilkanascie sekund- gora minute z
tendencja oddalajaca. Kilka razy dziennie. Po asfalcie auta jada z malymi
przerwami w ilosci przynajmniej kilkunastu na minute Jednostajny monotonny
szum przetykany wyciem ciezarowki albo autobusu. Motocykle w weekendy
przelatuja kilkadziesiat razy dziennie. Zgadnij co jest bardziej upierdliwe?
Ci na asfalcie, czy ci miedzy drzewami?
Ale ty masz to gdzies, bo cisza ma byc tam, gdzie ty jedziesz odpoczac. Tam
gdzie ustawiono znaki ograniczenia predkosci i mieszkaja ludzie, to sie nie
liczy. Pozwol ze ja cie wysle na lekcje polskiego- zadanie domowe opracuj
hasla "etyka drobnomiemieszczanstwa",  "koltuneria", "dulszczyzna". Jako
lekture dodatkowa "W Pustyni i w Puszczy" ze szczegolnym uwzglednieniem
portretu Kalego.
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400


No sorry ale jeśli nie wiesz to drogi służą do jeżdżenia po to zostały właśnie zrobione żeby było bezpiecznie i wygodnie i po to żeby nie jeździć tam gdzie nie wolno czyli w parku /lesie. Ale zaraz ktos wykombinował że można zrobić biznes na crosach i quadach wszystko byłoby ok gdyby było gdzie jeździć i ludzie byli odpowiedzialni. Jazda na crosie jest super na quadzie pewnie też ale nie w lesie/parku tam jest to zwykłe chamstwo i buractwo nie ma sensu temu zaprzeczać.

--
pozdrawiam
mmaurycy
SYM HUSKY już 150 :)
http://mmaurycy.googlepages.com/symhusky125

104 Data: Czerwiec 30 2010 11:31:58
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "mmaurycy" napisal:

No sorry ale jeśli nie wiesz to drogi służą do jeżdżenia po to zostały
[..] ciach i blablabla

*** Po pierwsze tnij cytaty. Po drugie przeczytaj watek jesli chcesz wniesc
cos nowego do dyskusji. Niestosowanie sie do regul usenetu to takze objaw
buractwa.

Jazda na crosie jest super na quadzie pewnie też ale nie w lesie/parku tam
jest to zwykłe chamstwo i buractwo nie ma sensu temu zaprzeczać.

*** Pierdolisz? :)

Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

105 Data: Czerwiec 30 2010 11:48:39
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: mmaurycy 



*** Pierdolisz? :)

Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400


No i wszystko jasne nie ma z kim dyskutować i tłumaczyć

--
pozdrawiam
mmaurycy
SYM HUSKY już 150 :)
http://mmaurycy.googlepages.com/symhusky125

106 Data: Czerwiec 30 2010 12:01:41
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "mmaurycy" napisał

No i wszystko jasne nie ma z kim dyskutować i tłumaczyć

*** Buuuu... No nie badz taki i wez ze mna poklikaj  ;D
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

107 Data: Czerwiec 30 2010 13:34:27
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Grzegorz Rogala 

Jarecki [KenLee] pisze:

*** Buuuu... No nie badz taki i wez ze mna poklikaj  ;D
Jarecki!! a ja moge? ;P


--
pozdr
Rogal
Tiger1050
KQ750Axi
http://www.rogal.riders.pl

108 Data: Czerwiec 30 2010 13:47:30
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "Grzegorz Rogala" napisał

Jarecki!! a ja moge? ;P

*** Tak ale tylko o Norze Nord. Bo wy z KaJotem reprezentujecie ciemna
strone mocy i logike talmudyczna. A Amil to juz wogole. :)
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

109 Data: Lipiec 01 2010 22:48:28
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Piotr May 

W dniu 2010-06-29 15:28, Kamil Nowak 'Amil' pisze:

szerszen napisał(a):

bo tu nie chodzi o lamanie przepisow samo w sobie, tu chodzi glownie o
uciazliwosc, brak wyobrazni i stwarzanie niebezpieczenstwa tam, gdzie
sie go ludzie najmniej spodziewaja

No to przeciez ja o tym samym: na ulicy jest tego 100 razy wiecej. Czemu
sie za nich nie wezmiecie?


kurwa. amil glupi jestes czy udajesz? dyskusja jest o A a Ty pierdolisz o Z. Mozemy se zaczac temat w temacie na demat debili co trzysta na kole... ale w tym watku ? bez sensu ...

--
piomay
www.piomay.riders.pl

110 Data: Czerwiec 29 2010 16:02:30
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'"  napisał w wiadomości

Bartłomiej Kacprzak napisał(a):
Sam nie wiem jakcito napisac.

No tak zebys wyszedl na wiarygodna osobe a nie pieniacza dla samej piany.
Pieniacza?
Jesli widze cos co wymaga interwencji to nie chowam glowy w piasek. Ale jak
po entym razie nie ma reakcji policji to sam chcialbym jednego z drugim ...

Jak jest zakaz wjazdu to nie wjezdzam, jak jest zakaz trabienia to nie
trabie, jak jest ograniczenie to nie jade szybciej niz +20. A jak juz
zapierdalam to tylko w takim miejscu, ze jak sie rozpierdole to zebym
sobie tylko krzywde zrobil. Rozumiesz?

No ale czemu Ty decydujesz ktore przepisy mozna lamac a ktore nie? I innym
tego zabraniasz i chcesz ich smierci albo co gorsza kalectwa?
Poczekaj, poczekaj.
Nikomu nic zlego nie zycze a juz na pewno daleki jestem od linek i tego typu
rzeczy.
A co do lamania przepisow, nikt nie jest doskonaly. Jednak funkcjonuje
pojecie mniejszego zla, prawda?

I rzeczywiscie nie rozumiem przeslania jakie serwuje fex.

Przeciez tu nie o to chodzi. Bo tamten koles to raczej pustak
niewiadomoskond.
Czym sie rozni ten pustak lecacy po lesie od czlowieka na "poziomie" w tym
samym lesie?

A "pusta" znaczy pusta.

Jak jestes w stanie to ocenic zapierdalajac 200km/h? Przejezdzasz ta
drogie najsampierw 50km/h a pozniej na poboczu rozwijasz zolta odblaskowa
tasme zeby nikt nie wlazl Ci pod kola, bo przeciez Pan Bartek zapierdala
swoim scigaczem! I nie chce tym razem oddac nerki komus potrzebujacemu?
Wez nie zartuj.
Nie zartuje, nie lece 200 po "drodze", zdazylo mi sie pojechac tak na
ekspresowce i autostradzie.
A jak bedziesz chcial sie zapytac :" Po co ci w takim razie 9" to odpowiem
od razu, ze byla niebieska i lepsza od tamtego imbryka.


--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

111 Data: Czerwiec 29 2010 20:02:59
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "Bartłomiej Kacprzak"napisał

Dziwne, ze wystarczy, ze ktos napisze o halasujacych po lasach a od razu
pojawiaja sie obroncy "jezdzenia off".

*** I naprzeciw ci, ktorzy gowno na ten temat wiedza, ale maja najwiecej do
powiedzenia. Podobnie jak w watku o lataniu na jednym :)

Szkoda, ze nikt nie patrzy z drugiej strony.

*** Twoja "druga strona" to tylko zabia perspektywa dopoki sam nie
sprobujesz.
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

112 Data: Czerwiec 29 2010 21:37:31
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Grzegorz Rogala 

W dniu 29-06-2010 20:02, Jarecki [KenLee] pisze:

*** I naprzeciw ci, ktorzy gowno na ten temat wiedza, ale maja najwiecej do
powiedzenia. Podobnie jak w watku o lataniu na jednym :)

myhyhy 10/10. Piekna puenta :DD

--
pozdr
Rogal
Tiger1050
KQ750AXi
http://www.rogal.riders.pl

113 Data: Czerwiec 30 2010 12:52:15
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "Grzegorz Rogala"  napisał w wiadomości

W dniu 29-06-2010 20:02, Jarecki [KenLee] pisze:
*** I naprzeciw ci, ktorzy gowno na ten temat wiedza, ale maja najwiecej
do
powiedzenia. Podobnie jak w watku o lataniu na jednym :)

myhyhy 10/10. Piekna puenta :DD
Alez oczywiscie, latanie na kole jest objawem doskonalego opanowania
motocykla...
szczegolnie, kurwa, na ruchliwej, dziurawej jezdni.

pozdrawiamy pana na szarej r6, ktory o malo sie nie wyjebal w zgierzu.
Ale dal rade na jednym kole.


--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

114 Data: Czerwiec 30 2010 13:33:20
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Grzegorz Rogala 

Bartłomiej Kacprzak pisze:

Alez oczywiscie, latanie na kole jest objawem doskonalego opanowania motocykla...
Doskonalego to za mocno powiedziane, ale balansu, zmyslu rownowagi, refleksu na pewno.

szczegolnie, kurwa, na ruchliwej, dziurawej jezdni.
Latales na kole juz? Czy nadal masturbator-teoretyk?

pozdrawiamy pana na szarej r6, ktory o malo sie nie wyjebal w zgierzu.
Ale dal rade na jednym kole.
Malo sie nie wyjebal bo co? Albo inaczej po czym wnosisz ze mial sie wyjebac skoro nie masz zielonego pojecia o jezdzie na kole?


--
pozdr
Rogal
Tiger1050
KQ750Axi
http://www.rogal.riders.pl

115 Data: Czerwiec 30 2010 11:38:54
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: AZ 

On 2010-06-30, Grzegorz Rogala  wrote:

Latales na kole juz? Czy nadal masturbator-teoretyk?

To tak jak maly kamyczek na drodze przy 300km/h i juz nie zyjesz...
Malo sie nie wyjebal bo co? Albo inaczej po czym wnosisz ze mial sie
wyjebac skoro nie masz zielonego pojecia o jezdzie na kole?

Panie bo tak latal na boki i przod/tyl ze o malo sie nie wyjebal.

--
Artur
ZZR 1200

116 Data: Czerwiec 30 2010 13:40:53
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Grzegorz Rogala 

AZ pisze:

To tak jak maly kamyczek na drodze przy 300km/h i juz nie zyjesz...
i zwezanie drogi przy 300... :)


--
pozdr
Rogal
Tiger1050
KQ750Axi
http://www.rogal.riders.pl

117 Data: Czerwiec 30 2010 11:44:27
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: AZ 

On 2010-06-30, Grzegorz Rogala  wrote:

AZ pisze:

To tak jak maly kamyczek na drodze przy 300km/h i juz nie zyjesz...
i zwezanie drogi przy 300... :)

Tez mnie zadziwia ta miejska legenda. Nie wiem co ludziom sie zweza
ale slysze to juz poraz setny: to przy 300 to juz droga pewnie robi
sie waziutka nie? Zawsze ze zdziwieniem odpowiadam ze nie :-)

--
Artur
ZZR 1200

118 Data: Czerwiec 30 2010 13:52:38
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "AZ"  napisał

Tez mnie zadziwia ta miejska legenda. Nie wiem co ludziom sie zweza
ale slysze to juz poraz setny: to przy 300 to juz droga pewnie robi
sie waziutka nie? Zawsze ze zdziwieniem odpowiadam ze nie :-)

*** Jaka miejska legenda? Samiusienka prawda! Pod przedszkolem zawsze jest
waska- i osiedlowka tez ;))))
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

119 Data: Lipiec 01 2010 13:44:09
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

AZ napisał(a):

Tez mnie zadziwia ta miejska legenda. Nie wiem co ludziom sie zweza

mnie to na samom mysl sie zwieracze zwezaja

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

120 Data: Lipiec 01 2010 19:44:21
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "AZ"  napisał w wiadomości

On 2010-06-30, Grzegorz Rogala  wrote:
Latales na kole juz? Czy nadal masturbator-teoretyk?

To tak jak maly kamyczek na drodze przy 300km/h i juz nie zyjesz...
Malo sie nie wyjebal bo co? Albo inaczej po czym wnosisz ze mial sie
wyjebac skoro nie masz zielonego pojecia o jezdzie na kole?

Panie bo tak latal na boki i przod/tyl ze o malo sie nie wyjebal.
Zgadles, prorok jakis jestes czy co?
Wlasnie sie o malo co nie wyjebal , a ja musialem autem na chodnik uciekac.
Zadowolony?

NIe widziales a pierdzielisz glupoty.

--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

121 Data: Czerwiec 30 2010 06:46:51
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 


Użytkownik "Jarecki [KenLee]"  napisał w wiadomości


*** Twoja "druga strona" to tylko zabia perspektywa dopoki sam nie
sprobujesz.

aha, czyli jak lubie jezdzic w terenie, albo generalnie lubie jezdzic szybko
i glosno, to moge sobie wypruc wydech i zapieprzac kilka razy na godzine pod
twoim domem, czy miejscem gdzie bedziesz sobie wypoczywal, czy chodzil z
dzieciakiem na spacer i jestem usprwiedliwiony, a ty bedziesz z usmiechem
machal do mnie z zadowoleniem?

122 Data: Czerwiec 30 2010 07:56:57
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

szerszen napisał(a):

aha, czyli jak lubie jezdzic w terenie, albo generalnie lubie jezdzic szybko i glosno, to moge sobie wypruc wydech i zapieprzac kilka razy na godzine pod twoim domem, czy miejscem gdzie bedziesz sobie wypoczywal, czy chodzil z dzieciakiem na spacer i jestem usprwiedliwiony, a ty bedziesz z usmiechem machal do mnie z zadowoleniem?

Nie misiu, zadzwonie na policje.
Kumasz roznice?

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

123 Data: Czerwiec 30 2010 08:59:14
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 



Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'"  napisał w wiadomości grup

Nie misiu, zadzwonie na policje.

i co ci to da, jak policja przyjedzie (jesli przyjedzie) to mnie nie bedzie, za to zjawie sie tam dnia nastepnego i kolejnego i za tydzien

i co wtedy?

124 Data: Czerwiec 30 2010 09:24:53
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "szerszen" napisał

i co ci to da, jak policja przyjedzie (jesli przyjedzie) to mnie nie
bedzie, za to zjawie sie tam dnia nastepnego i kolejnego i za tydzien

i co wtedy?

*** I wtedy podtatusialy trzydziestoparolatek zamieni sie w Rambo. I
wystruga z leszczyny takie pulapki ze wszystkich czarnych charakterow ostana
sie jeno krwawe strzepy.
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

125 Data: Czerwiec 30 2010 10:47:52
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

szerszen napisał(a):


i co wtedy?

ten no... precle odpale i moze mi co Bartek poradzi, bo widac ze kumaty w te klocki bo nienawidzi tych co na gumie potrafia.


--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

126 Data: Czerwiec 30 2010 12:59:21
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'"  napisał w wiadomości

szerszen napisał(a):

i co wtedy?

ten no... precle odpale i moze mi co Bartek poradzi, bo widac ze kumaty w
te klocki bo nienawidzi tych co na gumie potrafia.
Hehehe, dobre, usmialem sie.
A teraz zebys dobrze zrozumial, bo widze, ze z czytaniem ze zrozumieniem sa
klopoty.

Ulica w miescie nie jest miejscem do latania na jednym kole.

_Ulica w miescie_


--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

127 Data: Czerwiec 30 2010 11:16:44
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: AZ 

On 2010-06-30, BartÂłomiej Kacprzak  wrote:

Hehehe, dobre, usmialem sie.
A teraz zebys dobrze zrozumial, bo widze, ze z czytaniem ze zrozumieniem sa
klopoty.

Ulica w miescie nie jest miejscem do latania na jednym kole.

_Ulica w miescie_

A drogi poza miastem sa do latania na kole?

Jeden drugiego probuje przekonac ze jest tylko jedna racja i to wlasnie
jego racja. A jak zawsze wszystko lezy gdzies po srodku. Zapierdalanie po
drogach publicznych jest zle, tak samo zle jest oranie lasow endurami,
crossami i quadami ale po co robic mega dyskusje o tym co jest bardziej zle?
Kazdy ma swoje spojrzenie na to i niech tak pozostanie.

--
Artur
ZZR 1200

128 Data: Czerwiec 30 2010 13:43:45
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 


Użytkownik "AZ"  napisał

Jeden drugiego probuje przekonac ze jest tylko jedna racja i to wlasnie
jego racja.

*** Niestety drogi Arturze- nie zalapales: Ja doskonale rozumiem i zdaje
sobie sprawe z tego ze lamie prawo jezdzac tam gdzie nie wolno. Robie zle,
choc staram sie byc najmniej uciazliwym, ale to mnie nie wybiela. Jedyne co
postuluje to wybijanie z durnych lbow idiotycznych idei rozpinania linek i
robienia pulapek. Probuje przy tym jak Bazyliszkowi ktory belkocze cos o
linkach i kolcach- pokazac lusterko. W lusterku ma zobaczyc, ze on tez jest
niedobruchem bo robi krzywde blizniemu w podobny sposob. A Bazyliszek na to:
" Ja jestem OK, a tych chujow co po lesie to zabic!" Rozumiesz?
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

129 Data: Czerwiec 30 2010 11:57:26
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: AZ 

On 2010-06-30, Jarecki [KenLee]  wrote:


*** Niestety drogi Arturze- nie zalapales: Ja doskonale rozumiem i zdaje
sobie sprawe z tego ze lamie prawo jezdzac tam gdzie nie wolno. Robie zle,
choc staram sie byc najmniej uciazliwym, ale to mnie nie wybiela. Jedyne co
postuluje to wybijanie z durnych lbow idiotycznych idei rozpinania linek i
robienia pulapek. Probuje przy tym jak Bazyliszkowi ktory belkocze cos o
linkach i kolcach- pokazac lusterko. W lusterku ma zobaczyc, ze on tez jest
niedobruchem bo robi krzywde blizniemu w podobny sposob. A Bazyliszek na to:
" Ja jestem OK, a tych chujow co po lesie to zabic!" Rozumiesz?

Faktycznie wobec tego moje zdanie powyzej jest niezbyt trafione, ale przyznaje
bez bicia ze cala dyskusje przejrzalem bardzo pobieznie.

Co nie zmienia faktu ze stoimy po tej samej stronie plota. Jak widze kogos
na drodze kto lamie bardziej prawo niz ja nie komentuje tego, bo sam tez
lamie. A sa tacy co powiedza "a rozjeb sie chuju na najblizszym drzewie".
Ot taka milosc blizniego.

--
Artur
ZZR 1200

130 Data: Lipiec 01 2010 13:47:05
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

Bartłomiej Kacprzak napisał(a):


Ulica w miescie nie jest miejscem do latania na jednym kole.

Ale kto tak powiedzial? Kto zabrania? Ktory przepis?
No bo chyba nie wyciagamy tu swoich osobistych kompleksow, w tej jakze ciekawej dyskusji, nie? ;-)


--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

131 Data: Lipiec 01 2010 19:50:15
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'"  napisał w wiadomości

Bartłomiej Kacprzak napisał(a):

Ulica w miescie nie jest miejscem do latania na jednym kole.

Ale kto tak powiedzial? Kto zabrania? Ktory przepis?
No bo chyba nie wyciagamy tu swoich osobistych kompleksow, w tej jakze
ciekawej dyskusji, nie? ;-)
A chocby ten
Art. 3.

1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani
zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożność,
unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie
bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w
związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić
kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.

BTW

Nie wiem skad bierze sie opinia, ze jazda na kole to musi byc jakas
obowiazkowa?

Ciebie to bawi, Grzegorza, Jareckiego innych, macie do tego prawo, mnie to
nie bawi zupelnie.

Mam prawo rowniez do tego, zeby taka zabawe na ulicy nazwac
nieodpowiedzialnym zachowaniem.

Tyle.


--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

132 Data: Lipiec 01 2010 11:09:23
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: AZ 

On 1 Lip, 19:50, "Bart omiej Kacprzak"  wrote:


Nie wiem skad bierze sie opinia, ze jazda na kole to musi byc jakas
obowiazkowa?

Ciebie to bawi, Grzegorza, Jareckiego innych, macie do tego prawo, mnie to
nie bawi zupelnie.

Mam prawo rowniez do tego, zeby taka zabawe na ulicy nazwac
nieodpowiedzialnym zachowaniem.

Fajno. Ale jazda 70 w zabudowanym już jest odpowiedzialna?

--
Artur
ZZR 1200

133 Data: Lipiec 02 2010 08:40:57
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

Bartłomiej Kacprzak napisał(a):

Art. 3.

1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.

No ale to o takich kolesiach co nie umiom jezdzic na motocyklu na kole, czyli o Tobie. Jak ktos umie i ma leb to nie spowoduje zagrozenia.

Nie wiem skad bierze sie opinia, ze jazda na kole to musi byc jakas obowiazkowa?

Kto tak powiedzial? Ty sie tylko upierasz od lat, ze to niebezpieczne, bo po prostu zazdroscisz ze nie umisz :)

Mam prawo rowniez do tego, zeby taka zabawe na ulicy nazwac nieodpowiedzialnym zachowaniem.

Ta jasne :) Jakbys nie jezdzil motocyklem to jest to nieodpowiedzialne dla wiekszosci spoleczenstwa.

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

134 Data: Lipiec 02 2010 20:19:19
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'"  napisał w wiadomości


No ale to o takich kolesiach co nie umiom jezdzic na motocyklu na kole,
czyli o Tobie. Jak ktos umie i ma leb to nie spowoduje zagrozenia.
O wlasnie, a taki co umi to sie nie chwali na ulicy nie?
Z drugiej strony to nie chcialbym sie przkonac, ze jednak ktos nie umie jak
zaparkuje np w moim samochodzie.

Nie wiem skad bierze sie opinia, ze jazda na kole to musi byc jakas
obowiazkowa?

Kto tak powiedzial? Ty sie tylko upierasz od lat, ze to niebezpieczne, bo
po prostu zazdroscisz ze nie umisz :)
Eeetam, dwa razy mi wyszlo przez przypadek, nie podoba misie bo mnie lepsza
polowa po kasku nawala.

Mam prawo rowniez do tego, zeby taka zabawe na ulicy nazwac
nieodpowiedzialnym zachowaniem.

Ta jasne :) Jakbys nie jezdzil motocyklem to jest to nieodpowiedzialne dla
wiekszosci spoleczenstwa.
Ech, racja.

--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

135 Data: Czerwiec 30 2010 11:27:49
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "szerszen"  napisał

aha, czyli jak lubie jezdzic w terenie, albo generalnie lubie jezdzic
szybko i glosno, to moge sobie wypruc wydech i zapieprzac kilka razy na
godzine pod twoim domem, czy miejscem gdzie bedziesz sobie wypoczywal, czy
chodzil z dzieciakiem na spacer i jestem usprwiedliwiony, a ty bedziesz z
usmiechem machal do mnie z zadowoleniem?

*** Powtarzam: pod moim domem zapieprzaja prawie WSZYSCY. Dobrzy
chrzescijanie i zli rockersi. Roznica miedzy mna a toba polega na tym ze ja
nie zycze im ani smierci ani kalectwa- zamiast tego bede dzwonil na 997 jak
uznam ze nie wyrabiam. Taki ze mnie juz socjopata i egocentryk. Wstyd mi.
Pozdr
Jarecki [Ken Lee] + Mecha-Orange EXC 400

136 Data: Czerwiec 29 2010 16:48:11
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "Bartłomiej Kacprzak" napisał

Ciebie to dziwi? Zyjesz w spoleczenstwie czy na Madagaskarze?
W dupie masz normy?

*** Czlowieku- ja robie to samo co Ty- wysegregowalem sobie te przepisy
ktorych bede przestrzegal i te ktorych nie bede i uwazam ze robie to na tyle
bezpiecznie, ze jest OK. Roznica polega na tym, ze ja toleruje to ze Ty nie
przestrzegasz swoich, a Ty masz ciagotki zeby mnie zabic za to ze ja nie
przestrzegam swoich.

A dziwi Cie linka rozpieta w lesie?

*** Czy ty jestes czlowieku pierdolniety? Popierasz obciecie komus glowy bo
jezdzi i halasuje? I ty mnie, kurwa wysylasz na Madagaskar?! Sam zrob wypad
do Korei Polnocnej!

Nie, szkoda, ze Ty jak na razie nie starasz sie zrozumiec o czym mowa.

*** O tym ze twoja racja jest twojsza?

Acha, a dzwoniles ostatnio na policje? Czy tylko tak pierdolisz?

*** W zeszlym roku. Przyjechali i zalatwili temat. Liczy sie? Poza tym nie
dzwonie bo nie mam po co. Jakos mnie otoczenie mojej dzielnicy bardziej bawi
niz irytuje lub przyprawia o strach.

Bo mnie sie dosc czesto zdarza, tylko z zupelnie marnym skutkiem, jesli
chodzi o policje.

*** Jak mi przykro- wszyscy cie maja w dupie? Nawet policja? Moze za czesto
dzwoniles- jak ow tej bajce o pastuszku i wilkach :))))

A kota nie mam, mam za to dwoje dzieci i nie mam zamiaru wynajmowac
ochroniarza jak bede wypuszczal ich na boisko bo takich gieroi co dziecku
w morde dadza to widze u siebie pod blokiem

*** No to schowaj sie do mysiej dziury i siedz tam z dzieciakami. A jak
faktycznie ktores oberwie, to zawsze mozesz obsmarowac zloczynce w
internecie i nawolywac do wbicia go na pal.

BTW powiedz gdzie mieszkasz to chetnie tam sie przeprowadze, bo widze, ze
u Ciebie meneli majacych w dupie normy cywilizacyjne najwyrazniej nie ma.

*** ROOOTFL! :D Szczecn - stary Golecin. Zapraszam :) Ale na wlasna
odpowiedzialnosc :) I nie mow nikomu ze mnie znasz.

Spoko, moja tez jest czysta i nie zagieta, zaden powod do chwalenia.

*** Wlasnie wrocilem lasem do domu- zrobilem lacznie 40 km w okolo 2
godziny- srednia predkosc wg sigmy: 24 km/h. Sploszylem pare czapli (albo
zurawi- nigdy ich nie odrozniam), jedna nornice i troche pomniejszego
ptactwa.
Czlowiekow nie bylo. W zwiazku z powyzszym postanowilem nie poddawac sie
jeszcze autodekapitacji przy pomocy pumeksu. Za to poczytam co jeszcze
swietojebliwi propagatorzy moralnosci Kalego popisza w internecie.
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

137 Data: Czerwiec 29 2010 17:09:46
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: KJ Siła Słów 

Jarecki [KenLee] pisze:

*** Wlasnie wrocilem lasem do domu- zrobilem lacznie 40 km w okolo 2 godziny- srednia predkosc wg sigmy: 24 km/h. Sploszylem pare czapli (albo zurawi- nigdy ich nie odrozniam), jedna nornice i troche pomniejszego ptactwa.

a jak odrozniasz nornice ?
I od czego ?


KJ nieodróżniacz przyrody

138 Data: Czerwiec 29 2010 17:17:04
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Grzegorz Rogala 

KJ Siła Słów pisze:

a jak odrozniasz nornice ?
Po sposobie siedzenia, jak siedzi to nozkami majta. A jak kuca nie, nie?

I od czego ?
od zwlaszczy.
--
pozdr
Rogal
Tiger1050
KQ750Axi
http://www.rogal.riders.pl

139 Data: Czerwiec 29 2010 18:20:51
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jacot 

KJ Siła Słów  wrote:

a jak odrozniasz nornice ?
I od czego ?

Jest wieksza od chomika. I ogon ma.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

140 Data: Czerwiec 29 2010 18:29:15
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "KJ Siła Słów"  napisał

a jak odrozniasz nornice ?

*** Mam blukonekta w telefonie- zatrzymuje sie i szukam we wikipedii

I od czego ?

*** Od Nory Nord. Mam ja w ulubionych, zeby latwiej bylo porownywac.

KJ nieodróżniacz przyrody

*** Wpisz obie frazy w guglu i zobaczysz- dasz rade.
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

141 Data: Czerwiec 30 2010 11:47:01
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: KJ Siła Słów 

Jarecki [KenLee] pisze:

*** Od Nory Nord.

Ej! znam ta laske!
Widzialem jak kiedys u Amila na laptopie.

KJ

142 Data: Czerwiec 30 2010 11:57:48
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "KJ Siła Słów"  napisał

Ej! znam ta laske!
Widzialem jak kiedys u Amila na laptopie.

*** Jakbys w Amila laptopie dobrze pogrzebal, to i niejedna frywolna nornice
bys znalazl.
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

143 Data: Czerwiec 30 2010 12:23:06
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS [NTG - wakacyjny flejm o seksie]
Autor: KJ Siła Słów 

Jarecki [KenLee] pisze:

*** Jakbys w Amila laptopie dobrze pogrzebal, to i niejedna frywolna nornice bys znalazl.

On woli chomiki.

KJ

144 Data: Czerwiec 30 2010 12:59:33
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS [NTG - wakacyjny flejm o seksie]
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "KJ Siła Słów" napisał

On woli chomiki.

*** Bo nie wie co dobre. Nornice sa dzikie, gibkie i nie wymagaja tasmy
klejacej.
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

145 Data: Lipiec 01 2010 13:47:56
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS [NTG - wakacyjny flejm o seksie]
Autor: Kamil Nowak 'Amil' 

KJ Siła Słów napisał(a):

On woli chomiki.

No chyba w dupie!
Odjebcie sie odemnie zli endurzysci!

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

146 Data: Lipiec 01 2010 11:49:09
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS [NTG - wakacyjny flejm o seksie]
Autor: AZ 

On 2010-07-01, Kamil Nowak 'Amil'  wrote:

Odjebcie sie odemnie zli endurzysci!

Pomachaj im stalowa linka to od razu spokornieja.

--
Artur
ZZR 1200

147 Data: Czerwiec 29 2010 17:25:55
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartek Kacprzak 


Użytkownik "Jarecki [KenLee]"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Bartłomiej Kacprzak" napisał

Ciebie to dziwi? Zyjesz w spoleczenstwie czy na Madagaskarze?
W dupie masz normy?

*** Czlowieku- ja robie to samo co Ty- wysegregowalem sobie te przepisy
ktorych bede przestrzegal i te ktorych nie bede i uwazam ze robie to na
tyle bezpiecznie, ze jest OK. Roznica polega na tym, ze ja toleruje to ze
Ty nie przestrzegasz swoich, a Ty masz ciagotki zeby mnie zabic za to ze
ja nie przestrzegam swoich.
Twoim jezykiem, pokaz kurwa w ktorym miejscu napisalem, ze mam ochote
rozpiac linke miedzy drzewami.
Albo przepros, bo mnie przeszkadza debil zapierdalajacy w lesie, ktory ma w
dupie innych.

*** Czy ty jestes czlowieku pierdolniety? Popierasz obciecie komus glowy
bo jezdzi i halasuje? I ty mnie, kurwa wysylasz na Madagaskar?! Sam zrob
wypad do Korei Polnocnej!
Jeszcze raz poprosze, zebys pokazal w ktorym miejscu napisalem, ze mam
ochote rozpiac linke w lesie.
KURWA!

Nie, szkoda, ze Ty jak na razie nie starasz sie zrozumiec o czym mowa.

*** O tym ze twoja racja jest twojsza?
Nie, tym, ze mnie przeszkadza holota jezdzaca po lesie tam gdzie nie
powinna. Tam gdzie ja mam ochote isc odpoczac a nie nasluchiwac motocykli
albo quadow.

Acha, a dzwoniles ostatnio na policje? Czy tylko tak pierdolisz?

*** W zeszlym roku. Przyjechali i zalatwili temat. Liczy sie? Poza tym nie
dzwonie bo nie mam po co. Jakos mnie otoczenie mojej dzielnicy bardziej
bawi niz irytuje lub przyprawia o strach.
Acha, na przynajmniej 12 telefonow przyjechali raz, kiedy banda kiboli
rozpierdalala samochody stojace na ulicy, koguty wlaczyli kilometr
wczesniej, zeby banda spierdzielila.
Innych przykladow nie chce mi sie podawac ale teraz mam tak, ze nie licze na
ich pomoc.

Bo mnie sie dosc czesto zdarza, tylko z zupelnie marnym skutkiem, jesli
chodzi o policje.

*** Jak mi przykro- wszyscy cie maja w dupie? Nawet policja? Moze za
czesto dzwoniles- jak ow tej bajce o pastuszku i wilkach :))))
To ty chyba pierdolniety jestes, albo masz jakies omamy.
Za czesto! Ich obowiazkiem jest przyjac zawiadomienie, tylko dupy im sie nie
chce ruszyc.

*** No to schowaj sie do mysiej dziury i siedz tam z dzieciakami. A jak
faktycznie ktores oberwie, to zawsze mozesz obsmarowac zloczynce w
internecie i nawolywac do wbicia go na pal.
no to jest argument, z poziomu dna.
Dzieci masz? Jak masz to nie pierdol glupot.

*** Wlasnie wrocilem lasem do domu- zrobilem lacznie 40 km w okolo 2
godziny- srednia predkosc wg sigmy: 24 km/h. Sploszylem pare czapli (albo
zurawi- nigdy ich nie odrozniam), jedna nornice i troche pomniejszego
ptactwa.
Czlowiekow nie bylo. W zwiazku z powyzszym postanowilem nie poddawac sie
jeszcze autodekapitacji przy pomocy pumeksu. Za to poczytam co jeszcze
swietojebliwi propagatorzy moralnosci Kalego popisza w internecie.
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400
Wlasnie wrocilem ulica do domu, lacznie 35 km , nie latalem 200, nie latalem
do odciecia.
A dla ciebie mam jedna rade:
Nie rob, kurwa, drugiemu do tobie nie milo.
A Kalego wsadz se w wydech .

--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

148 Data: Czerwiec 29 2010 18:23:37
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "Bartek Kacprzak" napisał

Twoim jezykiem, pokaz kurwa w ktorym miejscu napisalem, ze mam ochote
rozpiac linke miedzy drzewami.

*** Napisales: "W dupie masz normy? A dziwi Cie linka rozpieta w lesie?
Zacznij ich przestrzegac to nikt nie bedzie kolcy rozsypywal po lasach."
Wynika z tego przynajmniej pasywna akceptacja. Po za tym o co wlasciwie
gardlujesz? Na policje nie zadzwonisz, linki nie rozepniesz, to co w koncu
zrobisz? Dalej bedziesz pierdolil o tym jak to twoje normy zachowan sa cacy
a innych be?

Albo przepros, bo mnie przeszkadza debil zapierdalajacy w lesie, ktory ma
w dupie innych.

*** Przepros? :)))))) Slodki jestes :)

Nie, tym, ze mnie przeszkadza holota jezdzaca po lesie tam gdzie nie
powinna. Tam gdzie ja mam ochote isc odpoczac a nie nasluchiwac motocykli
albo quadow.

*** Napisz o tym do internetu :)

Innych przykladow nie chce mi sie podawac ale teraz mam tak, ze nie licze
na ich pomoc.

*** Internet pomoze.

To ty chyba pierdolniety jestes, albo masz jakies omamy.
Za czesto! Ich obowiazkiem jest przyjac zawiadomienie, tylko dupy im sie
nie chce ruszyc.

*** Moze i jestem pierdolniety, ale moj temat zalatwili od reki. Pare innych
interwencji (nie z mojego poduszczenia) tez widzialem i bylo OK. Taaak- z
cala pewnoscia jestem pierdolniety i nieprzystosowany do zycia w
spoleczenstwie :) W ramach terapii, na poczatek kupie sobie wiatrowke i
postrzelam do kotow co mi sraja pod garazem :) Potem sie zobaczy.

no to jest argument, z poziomu dna.

*** Ajajaj, jaka surowa ocena :)

Dzieci masz? Jak masz to nie pierdol glupot.

*** Mam. I co mam siedziec osrany ze strachu, ze synek kiedys przyjdzie z
limem pod okiem? Kurwa- czlowieku idz do lekarza, bo masz manie
przesladowcza- ty sie boisz calego swiata i najchetniej spacyfikowalbys
kazdego kto wyglada, lub zachowuje sie nieco inaczej.

Wlasnie wrocilem ulica do domu, lacznie 35 km , nie latalem 200, nie
latalem do odciecia.

*** A ile latales? Czemu tak skrzetnie to omijasz? 49/50? 89/90? Bo jak
szybciej to jestes takim samym uciazliwym gnojkiem dla mieszkancow okolic
drogi, jak ja dla nornic i narciarzy bez nart. I tak samo nie chroni cie z
tego tytulu zadne prawo oprocz tego ktore sobie sam wykoncypowales.

A dla ciebie mam jedna rade:
Nie rob, kurwa, drugiemu do tobie nie milo.

*** Mam dla ciebie zla wiadomosc: Kant i jego imperatyw kategoryczny byl
pierwszy. Dawno temu. Bartek Kacprzak z Internetu ze swoja dobra rada
pojawil sie jako ten Rusek co wynalazl rower. U Niemca na strychu :))))

A Kalego wsadz se w wydech .

*** A jednak troszke dotarlo i zapieklo :) Ciekawe co bedzie efektem:
refleksja, czy zdwojona zapalczywosc?...
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC

149 Data: Czerwiec 29 2010 18:40:36
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jacot 

Użytkownik "Jarecki [KenLee]"  napisał
Użytkownik "Bartłomiej Kacprzak" napisał

A nie odnosicie wrazenia, ze daliscie sie komus kapitalnie podpuscic?
--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

150 Data: Lipiec 01 2010 22:42:19
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Piotr May 

W dniu 2010-06-29 09:22, Jarecki [KenLee] pisze:

UÂżytkownik "szerszen"  napisaÂł w

ale tak  jak pisalem na poczatku, poczucie radosci i bezkarnosci moze
skonczyc sie bardzo szybko, w momencie kiedy komus skonczy sie cierpliwosc

*** Kup sobie motocykl- to po pierwsze. Jakikolwiek. Po drugie- jak juz go
bedziesz mial i ktos "komu skonczyla sie cierpliwosc" do ekip jezdzacych po
asfalcie, posle Cie puszka do rowu, to nie nie wyzalaj sie i nie gardluj
przypadkiem o bandytyzmie i chamstwie. Bo przeciez mial prawo sie wkurwic,
nie? A ze na Ciebie akurat trafi- taki lajf.

ale ten Pan ma racje. Miejsce spacerow jest miejscem spacerow. Crosowcy niech se znajda miejsce na cross

piomay - uwielbiajacy cross, enduro i inne takie - w przerwach uwielbiajacy bieganie po lasnych drozkach bez motocykli...
--
www.piomay.riders.pl

151 Data: Czerwiec 28 2010 23:42:00
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "szerszen" napisał

nie poznalbys ironi nawet jakby wyszla z krzakow i kopnela cie w dupe

*** Tak nieudolnej- z pewnoscia nie.

, co
nie zmienia postaci rzeczy, ze i tak debile na quadach czy crossach,
rozjezdzajacy otuline parku krajobrazowego, ryczacy po lesnych drogach i
zapieprzajacy nimi co chwila z predkoscia grubo przekraczjaca bezpieczna,
nie zasluguja na nic wiecej niz kij w szprychach, albo wymiane opon

*** Dobrze, ze Jezus zrobil ten numer z: "kto jest bez winy niechaj pierwszy
rzuci kamieniem" wsrod Zydow. Nasi szybciutko sprawiliby, ze tez nie
musialby sie przejmowac, Pilatami, Golgotami i cala reszta. To ze "zdzblem w
oku brata" tez by przeszlo bez echa.
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

152 Data: Czerwiec 28 2010 11:14:43
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Grzegorz Rogala 

fex7777 pisze:

Hej Wszystkim zakładam ten temat
Pomylily Ci sie formy komunikacji internetowej to nie forum na onecie tylko usenet.

by zebrać do kupy wszystkich tych co po lasach gnają ponad 100 Km/h .
Chce to zobaczyc, znaczy te 100km/h po lesie quadem z tym, ze ja wyznaczam trase. :)

Zapraszam wszystkich do rozmowy na temat swojego sprzętu, problemów i ciekawostek na temat spotkań, ciekawych miejsc, i szalonych pomysłów które chcielibyście zorganizować.
Chcialbym poleciec na ksiezyc, moze byc?

FEX Łódź
SUZUKI LTZ 400
Zapraszam na Lublinek i za oczyszczalnie GOS, zobaczymy czy LTZ plywa :)

Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
Aaaa to wiele wyjasnia. ;)

--
pozdr
Rogal
Tiger1050
KQ750Axi
http://www.rogal.riders.pl

153 Data: Czerwiec 29 2010 10:38:56
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: fex7777 

Grzegorz Rogalanapisal

fex7777 pisze:
Hej Wszystkim zakładam ten temat
Pomylily Ci sie formy komunikacji internetowej to nie forum na onecie
tylko usenet.

by zebrać do kupy wszystkich tych co po
lasach gnają ponad 100 Km/h .
Chce to zobaczyc, znaczy te 100km/h po lesie quadem z tym, ze ja
wyznaczam trase. :)

Zapraszam wszystkich do rozmowy na temat swojego sprzętu, problemów i
ciekawostek na temat spotkań, ciekawych miejsc, i szalonych pomysłów
które chcielibyście zorganizować.
Chcialbym poleciec na ksiezyc, moze byc?

FEX Łódź
SUZUKI LTZ 400
Zapraszam na Lublinek i za oczyszczalnie GOS, zobaczymy czy LTZ plywa :)

Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
Aaaa to wiele wyjasnia. ;)

No chej niema sprawy chetnie przywleke swojego szwerszenia do lodzi choc niemam blach :P
Ale jak co niema sprawy również zapraszam wszystkich co moga swoimi quadzikami wpasc 100 km za łódź okolice spały za tomaszowem mazowieckim mam tam lasów i dróg ponad miare chetnie oprowadze ekipe 4 quadów po swoim terenie :)
a z tym 100 km/h nieprzesadzam gas jest do końca wciśniety nawet przy zespawanej ramie niepytajcie uderzenie było mocne w drzewo ale jest ok troche znosi na bok ale nadal zrywa asfalt .

Jesli jest ktos zainteresowany spotkaniem zapraszam max 3 osoby do siebie na rancho w razie pytań i checi piszcie skype mmk7777 pozdrawiam tych co w oczach lubia widziec  tylko szybkosc po lesnych drogach .

P.S
Nawiązujac do wszystkich wypowiedzi tych co linki rozwieszaja alb0o z dziecmi na spacery chca chodzic ten z linka niech sie za jaja powiesi lepiej za marchewke bo jaj niema skoro wkurza go predkosc ludzi ktorzy sie na tym znaja pewnie maluchem w niedziele wyjerzdza i wszystkich wkurwia a ten co na spacer chodzi tez mam dziecko ale czlowieku wyluzuj czasem trzeba sie odstresowac innaczej zestazejesz sie za szybko ci co na ..7 chca dzwonic to wiecie co z nimi robia w pace  ??
wszystklo reszte niebede wyjasnial quad mimo to najleprza predkosc zagraza tylko temu co jedzie a nie innym na drodze jak to jest ze scigaczami nic do nich niemam ale chlopcy czesciej na ulicach przesadzaja niz my w lasach wiec jeszcze raz QUADOWCY BANDITOS trzymajcie sie razem i zapraszam dalej do pisania :)

zapraszam na spotkanie za Lodzia :)
piszcie skype :)

FEX LTZ 400 :P

--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

154 Data: Czerwiec 29 2010 14:04:51
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 



Użytkownik "fex7777"  napisał w wiadomości grup

Nawiązujac do wszystkich wypowiedzi

zanim dziecko zaczniesz do czegokolwiek nawiazywac, wroc na lekcje polskiego, ze szczegolnym uwzglednieniem uzywania znakow przestankowych

nastepnie naucz sie cytowac, bo jak nie, to pozostaje ci tylko krowy straszyc tym twoim traktorkiem

155 Data: Czerwiec 29 2010 14:04:54
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: J_K_K 

Użytkownik "fex7777"  napisał w wiadomości

No chej niema sprawy chetnie przywleke swojego szwerszenia do lodzi choc niemam blach :P
--
No i tyle w temacie - ubezpieczenia oczywiście też nie masz,
zdolności wypłacania comiesięcznej renty w razie czego również,
las też nie jest Twój, żebyś decydował co tam można robić, a co nie.
Wg Ciebie bandyta to pozytywne określenie.
Stylem pisania, brakiem interpunkcji itd. też sobie sam wystawiasz kolejne świadectwo.

Pzdr

JKK

156 Data: Czerwiec 30 2010 10:49:05
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: mmaurycy 

W dniu 2010-06-28 09:31, fex7777 pisze:

Hej Wszystkim zakładam ten temat by zebrać do kupy wszystkich tych co po
lasach gnają ponad 100 Km/h .
Zapraszam wszystkich do rozmowy na temat swojego sprzętu, problemów i
ciekawostek na temat spotkań, ciekawych miejsc, i szalonych pomysłów
które chcielibyście zorganizować.

Pozdrawiam wszystkich DRWALI na czterech Kołach .

FEX Łódź
SUZUKI LTZ 400
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/

Jazda po lesie to wykroczenie ścigane zgodnie z prawem i skrajna głupota. Niszczenie resztek tego co ocalało po industrializacji. Mało zwierząt ginie na drogach? Nie można im dać spokoju w ich naturalnym środowisku? Nie bo przecież "adrenalina" jest niezbędna dla podniesienia ego. Najbardziej drażnią mnie debile jeżdżący na quadach w otulinie i samym ojcowskim parku narodowym.

--
pozdrawiam
mmaurycy
SYM HUSKY już 150 :)
http://mmaurycy.googlepages.com/symhusky125

157 Data: Czerwiec 30 2010 11:19:48
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 



Użytkownik "mmaurycy"  napisał w wiadomości grup

Najbardziej drażnią mnie debile jeżdżący na quadach w otulinie i samym ojcowskim parku narodowym.

nie no powaznie? ;)

zaraz ci jarecki z kamilem wytlumacza, ze skoro wolno lamac ograniczeia predkosci, to wolno i po rezerwatach jezdzic i jak bys sprobowal to sam bys jezdzil, no i ten, a, ze oni lubia, to sa usprawiedliwieni :)

158 Data: Czerwiec 30 2010 11:35:53
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "szerszen"  napisał:

zaraz ci jarecki z kamilem wytlumacza, ze skoro wolno lamac ograniczeia
predkosci, to wolno i po rezerwatach jezdzic i jak bys sprobowal to sam
bys jezdzil, no i ten, a, ze oni lubia, to sa usprawiedliwieni :)

*** A w zyciu! Szerszen zrobi ci kamienna tablice a'la dekalog, z wyborem
praw, ktorych nalezy przestrzegac, a ktore mozna miec w dupie. Bo on tak
robi i jest usprawiedliwiony :)
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

159 Data: Czerwiec 30 2010 13:01:49
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartłomiej Kacprzak 


Użytkownik "Jarecki [KenLee]"  napisał w wiadomości

*** A w zyciu! Szerszen zrobi ci kamienna tablice a'la dekalog, z wyborem
praw, ktorych nalezy przestrzegac, a ktore mozna miec w dupie. Bo on tak
robi i jest usprawiedliwiony :)
Gowno zrozumiales,

Ale dla ulatwienia zrobimy tak
Ja jezdze od dzis zgodnie z przepisami ty przestajesz latac po lasach.
Bedzie ok?

--
Bartek
Niebieska9'99
Ave1,8
EL

160 Data: Czerwiec 30 2010 11:07:41
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: AZ 

On 2010-06-30, BartÂłomiej Kacprzak  wrote:

Gowno zrozumiales,

Ale dla ulatwienia zrobimy tak
Ja jezdze od dzis zgodnie z przepisami ty przestajesz latac po lasach.
Bedzie ok?

Ja pierdole, normalnie przedszkole...

--
Artur
ZZR 1200

161 Data: Czerwiec 30 2010 13:09:25
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "Bartłomiej Kacprzak" napisał

Gowno zrozumiales,

*** To jest nas dwoch.

Ale dla ulatwienia zrobimy tak
Ja jezdze od dzis zgodnie z przepisami ty przestajesz latac po lasach.
Bedzie ok?

*** Wystarczy ze ty nie bedziesz na mnie czekal z linka w lesie, a ja na
ciebie z plyta chodnikowa na wiadukcie. Kumasz?
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

162 Data: Czerwiec 30 2010 13:15:38
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: KJ Siła Słów 

Jarecki [KenLee] pisze:

ciebie z plyta

a z plyta Nory Nord ?

KJ od godziny fan kina nordyckiego, abo norweskiego ?
W kazdym razie cos na Nor...

163 Data: Czerwiec 30 2010 14:02:57
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "KJ Siła Słów" napisał

a z plyta Nory Nord ?

*** No cos Ty? Szerszen by takiego swinstwa do reki nie wzial. To dla
degeneratow.

KJ od godziny fan kina nordyckiego, abo norweskiego ?
W kazdym razie cos na Nor...

*** Slyszalem jeszcze o Norah Davies- ale to "h" i "Davi..." sugeruje
implikacje zydowskie, dlatego boje sie otwierac. Jeszcze sie okaze ze to
jest w poprzek i bede mial traume do konca zycia?
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

164 Data: Czerwiec 30 2010 14:27:00
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: KJ Siła Słów 

Jarecki [KenLee] pisze:

*** Slyszalem jeszcze o Norah Davies-

Widze ze mamy podobny gust muzyczny.
Dawaj cala liste, a nie tak cykasz po jednej, jakbys sie wstydzil, albo co.

KJ

165 Data: Czerwiec 30 2010 14:36:54
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "KJ Siła Słów"  napisał

Widze ze mamy podobny gust muzyczny.

*** To one tez spiewaja? Co za talenty!

Dawaj cala liste, a nie tak cykasz po jednej, jakbys sie wstydzil, albo
co.

*** A ile masz terabajtow wolnych? A zreszta i tak kiedys chcialem wyslac
grupie krakuf, to mnie jakis majler demon powiedzial ze robie "flood". A to
oszczerstwo, bo to Wisla zrobila.
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

166 Data: Czerwiec 30 2010 14:48:07
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: KJ Siła Słów 

Jarecki [KenLee] pisze:


*** To one tez spiewaja? Co za talenty!

I to jak !
Az sasiedzi kamaszami o sciane wala.

  > *** A ile masz terabajtow wolnych?

mam w demo roomie 96 slotów w bibliotece, po 400 GB na 1 tasme.
Styknie ?

A zreszta i tak kiedys chcialem wyslac grupie krakuf

Im ? Zapomnij, to futrojebcy sa. Kazden jeden.

KJ

167 Data: Czerwiec 30 2010 15:01:59
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "KJ Siła Słów" napisał

Az sasiedzi kamaszami o sciane wala.

*** Mieszkasz kolo Bartka?

mam w demo roomie 96 slotów w bibliotece, po 400 GB na 1 tasme.

*** Zazdroszcze Ci. W bibliotece sa najfajniejsze laski. W kinie mowili. I
jeszcze ten demo room- znaczy ze wyprobowac mozna, co nie? Tylko o tych
slotach nie zrozumialem. To takie glory holes? Czy co?

Styknie ?

*** Nie wiem czy nie obraziles moich przodkow, ale ufam Ci.

Im ? Zapomnij, to futrojebcy sa. Kazden jeden.

*** Tfu, a ja jednemu nawet skarpetki dalem... Znaczy na fetysz wzial!
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

168 Data: Czerwiec 30 2010 15:10:41
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: KJ Siła Słów 

Jarecki [KenLee] pisze:

 Tylko o tych slotach nie zrozumialem.

Wpadnij to zobaczysz, tu na czacie to ciezko roztlumaczyc, tak na migi.

*** Tfu, a ja jednemu nawet skarpetki dalem...

Im skarpetki ? Przeciez im Lew-Starowicz nawet getrow zabronil !

KJ
PS. nie wiedzialem ze to forum ma taka fajna funkcje czatu

169 Data: Czerwiec 30 2010 13:14:45
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: AZ 

On 2010-06-30, KJ Siła Słów  wrote:


PS. nie wiedzialem ze to forum ma taka fajna funkcje czatu

Niech jeszcze admin doda kamery!

--
Artur
ZZR 1200

170 Data: Czerwiec 30 2010 15:19:30
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "AZ"  napisał

Niech jeszcze admin doda kamery!

*** I koniecznie avatary. Zawsze chcialem miec warkocz z takim, tym.. no..
slotem!
Pozdr
Jarecki [KenLee] +Mecha-Orange EXC 400

171 Data: Czerwiec 30 2010 16:43:22
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Bartek Kacprzak 


Użytkownik "Jarecki [KenLee]"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Bartłomiej Kacprzak" napisał

Gowno zrozumiales,

*** To jest nas dwoch.

Ale dla ulatwienia zrobimy tak
Ja jezdze od dzis zgodnie z przepisami ty przestajesz latac po lasach.
Bedzie ok?

*** Wystarczy ze ty nie bedziesz na mnie czekal z linka w lesie, a ja na
ciebie z plyta chodnikowa na wiadukcie. Kumasz?
Ja na nikogo nie czekam z linka, czemus sie tak uparl?
Tylko dalej mamy problem, po ulicy wolno jezdzic a po lesie nie.

Kurwa,
A zaczelo sie od tego:
"No nie gadaj, ze nie rozumiesz o co biega.
Chyba, ze jestes jednym z tych, ktorzy na ograniczeniu do 40 przy szkole
zapierdalaja 100.
Naprawde nie widzisz roznicy pomiedzy rozsadnym a idiotycznym zachowaniem?"

Jezdzij sobie po tym jebanym lesie jak juz musisz, tylko kurwa tak zebys
komus krzywdy nie zrobil.
A jak nie zapierdalasz bez opamietania to po cholere sie odzywales?
:)


--
Bartek
niebieska9'99
Ave1,8
EL

172 Data: Czerwiec 30 2010 17:16:42
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Użytkownik "Bartek Kacprzak" napisał

Jezdzij sobie po tym jebanym lesie jak juz musisz, tylko kurwa tak zebys
komus krzywdy nie zrobil.

*** Dziekuje Bwana kubwa. Postaram sie.

A jak nie zapierdalasz bez opamietania to po cholere sie odzywales?

*** Na przyklad zeby mi dobrodziej Szerszen albo cichy czytacz-zwolennik lba
nie ujebal. Dobry powod?
Linki to nie "forest legend" osobiscie znam kolesia ktorego uratowal buzer i
fakt ze stal a nie siedzial. Jest o co kruszyc kopie? Dla mnie jest.
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

173 Data: Czerwiec 30 2010 22:11:21
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Monster 

W dniu 2010-06-30 17:16, Jarecki [KenLee] pisze:

Linki to nie "forest legend" osobiscie znam kolesia ktorego uratowal buzer i
fakt ze stal a nie siedzial. Jest o co kruszyc kopie? Dla mnie jest.
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

Sam za szczenięcych lat wpakowałem się w taką niespodziankę rowerem ,sznurek na szczęście pękł ale i tak wyglądałem jak niedoszły wisielec,cała szyja zdarta:-/


--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem

174 Data: Czerwiec 30 2010 23:32:22
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jacot 

"Jarecki [KenLee]"  wrote:

A jak nie zapierdalasz bez opamietania to po cholere sie odzywales?

*** Na przyklad zeby mi dobrodziej Szerszen albo cichy czytacz-zwolennik lba
nie ujebal. Dobry powod?

Kurde, naprawde sadzisz, ze tym wszystkim co pisales, tak jak pisales,
przekonales bodaj jednego? Ja wiem, ze linkowanie to mordercze dosc i
efekt malo estetyczny ale desperacja pcha ludzi do rozmaitych czynow
dziwacznych.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

175 Data: Lipiec 01 2010 00:19:23
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Uzytkownik "Jacot"  napisal

Kurde, naprawde sadzisz, ze tym wszystkim co pisales, tak jak pisales,
przekonales bodaj jednego?

*** Byl tylko jeden. I doszedl do tego ze raczej mordowac nie bedzie. Drugi
odzywal sie bo ma taka potrzebe i odsiebne parcie, ale wcale nie popiera.
Niczego nie popiera oprocz siebie. A, wpadl jeszcze jakis trzeci lekko
oszolomiony i zaraz sie obrazil- ale ten byl z kolei zupelnie nieagresywny.
Wystarczy zasianie ziarna niepokoju. Nie oczekuje publicznych pokajan i
nawrocen. A co do sposobu, to nie zwyklem mowic ze deszcz pada jak sie wokol
pluje.

 Ja wiem, ze linkowanie to mordercze dosc i
efekt malo estetyczny ale desperacja pcha ludzi do rozmaitych czynow
dziwacznych

*** Desperacja wspolmierna do przyczyny? U mnie na dzielnicy chlop swoja
babe zabil bo mu na kolacje podala jajka. Paskudne przewinienie, ale nawet
to potraktowano jak smierc w sumie niezasluzona- przypadkowa wrecz, bo w
afekcie. Postulujesz przejscie nad zamiarem morderstwa z premedytacja do
porzadku dziennego? Poklepac po ramieniu? Poglaskac? Pracowac u podstaw?
Hepening urzadzic? Kwiaty do luf wsadzac, znaczy na linkach wieszac? Sorry
ale nie oczekuj tego ode mnie. A na dziwacznosc takich czynow- ba, nawet
zamiarow, sa paragrafy. Ale wsrod cywilizowanych i swiadomych czlonkow
spoleczenstwa paragraf to nie zaden argument.
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

176 Data: Lipiec 01 2010 11:45:28
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jacot 

"Jarecki [KenLee]"  wrote:

*** Desperacja wspolmierna do przyczyny?

Nie wiem, to sprawa dla specjalistow

Postulujesz przejscie nad zamiarem morderstwa z premedytacja do
porzadku dziennego? Poklepac po ramieniu? Poglaskac? Pracowac u podstaw?

Ja niczego nie postuluje. Stwierdzam jedynie, ze jesli twoja teza
jest, iz jedynym prawem obywatela, ktoremu inny obywatel najezdza na
jego rzeczywistosc jest odwolac sie do 'organow", to twoja teza jest
bledna. Obywatel nie ma prawa czuc sie bezbronnym i bezradnym w takich
okolicznosciach a to czy srodki jakie podejmie zmieszcza sie w
granicach obrony koniecznej (siebie, rzeczywistosci itd) beda
adekwatne to juz jego ryzyko i kwestia ewentualnej oceny sadu.
I co Tobie z tego, jesli sad uzna, ze zginales bezprawnie?
I nie bardzo byles przekonujacy wzgledem adwersarzy, moim skromnym
zdaniem.

Ale wsrod cywilizowanych i swiadomych czlonkow
spoleczenstwa paragraf to nie zaden argument.

Ano wlasnie. Jedyne co pozostaje, to chyba wymienic spoleczenstwo.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

177 Data: Lipiec 01 2010 14:17:06
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jarecki [KenLee] 

Uzytkownik "Jacot"  napisal

Ja niczego nie postuluje. Stwierdzam jedynie, ze jesli twoja teza
jest, iz jedynym prawem obywatela, ktoremu inny obywatel najezdza na
jego rzeczywistosc jest odwolac sie do 'organow", to twoja teza jest
bledna.

*** ROTFL To po co utrzymujesz organy scigania i sadownictwa z wlasnych
podatkow. Kazdy ma prawo byc sam sobie sedzia Dreedem?! Po co te darmozjady?
Rozgonic na cztery wiatry! Jacot na naczelnika rewolucji!

 Obywatel nie ma prawa czuc sie bezbronnym i bezradnym w takich
okolicznosciach a to czy srodki jakie podejmie zmieszcza sie w
granicach obrony koniecznej (siebie, rzeczywistosci itd) beda
adekwatne to juz jego ryzyko i kwestia ewentualnej oceny sadu.

*** Jak mi dzieci/wnuki szerszenia albo Twoje beda darly pizde pod domem po
22:00, to mam w takim razie obywatelskie prawo je odstrzelic? Bo najerzdzaja
moja rzeczywistosc? I zlinkowac kolesi zawijajacych x3 pod domem?
Kuuuuuurrrrwaaa! Franz Kafka z Gogolem by podobnego absurdu nie stworzyli.
Mamy prawo zabijac za halas. A teraz posluchajcie dobrzy obywatele: Wjazd do
lasu pojazdem mechanicznym to mandat karny od 20 do 500 PLN- tyle dla was
kosztuje ludzkie zycie? Najswietsza wartosc? Jebani humanisci! Spoleczenstwo
Janosikow i partyzantki ludowej- tylko jakos jedni i drudzy tylko garna
rzeczywistosc pod wlasne dupy. Cwanym trza byc, a nie praworzadnym.

I co Tobie z tego, jesli sad uzna, ze zginales bezprawnie?

*** Odszkodowanie dla rodziny i pierdel dla sprawcy.

I nie bardzo byles przekonujacy wzgledem adwersarzy, moim skromnym
zdaniem.

*** Trudno byc przekonujacy dla masturbantow teoretykow ze swiatopogladem w
stulejce.

Ano wlasnie. Jedyne co pozostaje, to chyba wymienic spoleczenstwo.

*** Nie Jacot- kazdy kij ma dwa konce. Jeslo prawo do obrony WLASNEJ
rzeczywistosci nie ma nic wspolnego z prawem stanowionym, to pozostaje
odplacac ta sama moneta- zlapac takiego chuja i mu ta linke wepchnac do dupy
przez gardlo. A jak sie nie zlapie to napierdalac po okolicy non stop do
oporu, zeby mieszkancy wiedzieli ze jest efekt ich dzialan. Pasuje? Musi
pasowac! I tym optymistycznym akcentem z mojej strony czynie EOT, bo dalsze
mielenie tego to juz czysty usenetowy brandzel.
Pozdr
Jarecki [KenLee] + Mecha-Orange EXC 400

178 Data: Lipiec 01 2010 19:20:53
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jacot 

"Jarecki [KenLee]"  wrote:

*** ROTFL To po co utrzymujesz organy scigania i sadownictwa z wlasnych
podatkow. Kazdy ma prawo byc sam sobie sedzia Dreedem?! Po co te darmozjady?
Rozgonic na cztery wiatry! Jacot na naczelnika rewolucji!

Staary;) Ja Ci tylko mowie jak jest, mnie to dynda rowno prawde
powiedziawszy. Jorgajac sie w tym watku nie osiagnales prawdopodobnie
zadnego skutku, z wyjatkiem byc moze odwrotnego.
Mozesz jeszcze potupac nozkami troche, ale ja bym na twoim miejscu
jeszcze ostrozniej  jezdzil po tych 'dziewiczych ostepach' -
spodziewaj sie niespodzianek.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

179 Data: Lipiec 06 2010 14:15:24
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Michal 

"Jarecki [KenLee]"

*** Jak mi dzieci/wnuki szerszenia albo Twoje beda darly pizde pod domem po 22:00, to mam w takim razie obywatelskie prawo je odstrzelic? Bo najerzdzaja moja rzeczywistosc? I zlinkowac kolesi zawijajacych x3 pod domem? Kuuuuuurrrrwaaa! Franz Kafka z Gogolem by podobnego absurdu nie stworzyli. Mamy prawo zabijac za halas. A teraz posluchajcie dobrzy obywatele: Wjazd do lasu pojazdem mechanicznym to mandat karny od 20 do 500 PLN- tyle dla was kosztuje ludzkie zycie? Najswietsza wartosc? Jebani humanisci! Spoleczenstwo Janosikow i partyzantki ludowej- tylko jakos jedni i drudzy tylko garna rzeczywistosc pod wlasne dupy. Cwanym trza byc, a nie praworzadnym.

Ty Jarecki to przeczytaj sobie ksiazke J.P Hogan 'Najazd z Przeszlosci' (http://www.altamagusta.pl/k125.html)
A jak juz przeczytasz to wroc do tego Co wyzej napisales i zastanow czy nadal myslisz tak samo.
No chyba ze posiadaczowi Pomaranczy nie przystoi czytac ksiazek, wtedy ja przepraszam.

Otwarcia oczu zycze.
--
Michal
FJS600

180 Data: Lipiec 01 2010 08:53:10
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 



Uzytkownik "Jacot"  napisal w wiadomosci grup

Kurde, naprawde sadzisz, ze tym wszystkim co pisales, tak jak pisales,
przekonales bodaj jednego?

nikogo nie przekonal, wrecz odrotnie, ale podoba mi sie reakcja, moze da to tym entuzjastom orania lasow do myslenia i na drugi raz 3 razy zastanowia sie czy wyjada z tego lasu czy wywiaza moto na lawecie :)

181 Data: Lipiec 01 2010 10:45:27
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: KJ Siła Słów 

Jacot pisze:

 ale desperacja pcha ludzi do rozmaitych czynow
dziwacznych.

Jacot, linkowanie to nie desperacja tylko okurwienstwo do kwadratu.

KJ

182 Data: Lipiec 01 2010 11:26:07
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jacot 

KJ Siła Słów  wrote:

Jacot, linkowanie to nie desperacja tylko okurwienstwo do kwadratu.

Odwazysz sie powiedziec to mojej Zonie? Wszedzie na swej drodze
ostatnio napotykam linki i sznurki... z praniem;) Stad temat pewnie
taki zrobil mi sie bliski;)

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

183 Data: Lipiec 01 2010 11:39:30
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: KJ Siła Słów 

Jacot pisze:

Odwazysz sie powiedziec to mojej Zonie? Wszedzie na swej drodze
ostatnio napotykam linki i sznurki... z praniem;) Stad temat pewnie
taki zrobil mi sie bliski;)

To chyba nie jest bardzo grozna zona skoro nie udalo jej sie zagonic Ciebie do prania.

KJ

184 Data: Lipiec 01 2010 11:47:37
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Jacot 

KJ Siła Słów  wrote:

To chyba nie jest bardzo grozna zona skoro nie udalo jej sie zagonic
Ciebie do prania.

Sa wszakze granice, ktorych przekraczac nie nalezy:) Ja moge pralke
naprawiac, ewentualnie.

--
Pozdrowionka
Jacot M10
http://www.junak.riders.pl/
http://www.stokrotka.ath.cx/

185 Data: Lipiec 01 2010 13:07:17
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: Leszek Karlik 

On Thu, 01 Jul 2010 11:47:37 +0200, Jacot  wrote:

[...]

To chyba nie jest bardzo grozna zona skoro nie udalo jej sie zagonic
Ciebie do prania.

Sa wszakze granice, ktorych przekraczac nie nalezy:) Ja moge pralke
naprawiac, ewentualnie.

A zaprogramować? :-)

--
Leszek 'Leslie' Karlik

186 Data: Lipiec 01 2010 12:40:44
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: (pj) 

W dniu 2010-07-01 11:39, KJ Siła Słów pisze:

Jacot pisze:

Odwazysz sie powiedziec to mojej Zonie? Wszedzie na swej drodze
ostatnio napotykam linki i sznurki... z praniem;) Stad temat pewnie
taki zrobil mi sie bliski;)

To chyba nie jest bardzo grozna zona skoro nie udalo jej sie zagonic
Ciebie do prania.


A co jesli - teoretycznie oczywiscie! :-) - maz woli prac niz rozwieszac? (te linki z temata ofkors) ?


--
pozdr, pj
ostatnio gsx1300r

187 Data: Czerwiec 30 2010 20:04:47
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: raf20v 

W dniu 2010-06-28 09:31, fex7777 pisze:

Hej Wszystkim zakładam ten temat by zebrać do kupy wszystkich tych co po
lasach gnają ponad 100 Km/h .
Zapraszam wszystkich do rozmowy na temat swojego sprzętu, problemów i
ciekawostek na temat spotkań, ciekawych miejsc, i szalonych pomysłów
które chcielibyście zorganizować.

Pozdrawiam wszystkich DRWALI na czterech Kołach .

FEX Łódź
SUZUKI LTZ 400
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/



http://www.jakja.pl/35188,fex7777.html

188 Data: Lipiec 01 2010 19:26:05
Temat: Re: QUADY - OFF Road BANDITOS
Autor: szerszen 


Użytkownik "raf20v"  napisał w wiadomości


http://www.jakja.pl/35188,fex7777.html

po zdjeciach widac ze fan "vanila ice" :)

QUADY - OFF Road BANDITOS



Grupy dyskusyjne