ogladaniu telewizji "cykac" fotki zwierzakow z drugiej strony domu.

No tak... o czymś trzeba opowiadać wnukom... same zdjęcia
nie wystarczą ;-)

hehe tych emocji

Jak to nie ma - raz dziennie może. (czyżby brak Ci było cierpliwości i
wytrwałości? ;-) )

Nie... no moze wiecej razy... tylko za kazdym razem musi podejsc do aparatu

- zasilanie... o ile to co trzymasz w rece na mrozie podziala troche
o tyle baterie/aku w tym co jest do aparatu podpwiete moga dosc
szybko zdechnac

Na kilka zdjęć wystarczy.

hmmmm pewnie tylko na kilka i bedzie okazja do przekadrowania przy wymianie
baterii :)

Można też zastosować pułapkę ostrości. Albo nawet ustawić robienie
zdjęć co minutę ;-)

Szczerze to nie widzialem pulapki ostrosci do canona chyba ze taka "hand
made" ale jesli bedzie wiekszy ruch to nie wroze temu sukcesu...

Tak, w lesie to jest zawsze problem z tłem... piesi, samochody...
albo ogrodzenie wybiegu... ;-)

no tak... bys nawet nie uwierzyl ilu ludzi sie po lasach kreci... a najgorsi
sa ci pedzacy na quadach...

- szeroki kat czy nawet standard daje dosc szerokie pole widzenia co
spowoduje ze trzeba bardziej umiejetnie panowac nad calym
tlem/krajobrazem do tego bedzie on wyrazniejszy ze wzgledu na
wieksza GO

A to źle jak zdjęcie pokazuje zdjęcie na tle swojego otoczenia?

jasne, ze nie zle! Ale to troche (powiedzialbym ze nawet duzo) trudniejsze
dobranie tak tla by wszystko w zdjeciu gralo przy szeokim :)
Duzo mniej jest fotek zwiarzakow w szerszych ujeciach wlasnie ze wzgledu na
klopoty z doborem tla...

- w zasadzie najwazniejsza jest cierpliwosc i samozaparcie...

A oprócz tego jeszcze cierpliwość :-)

dobry budzik i kupa zdrowia, repelenty, cos na kleszcze i troche
szczescia... :)

Pozdrawiam
--
Steel

>?

daruj sobie cos takiego...>

 masz mozliwosc obserwacji karmnika

to zwykly wyzwalacz radiowy Np Phottix CleonII powinien dac rade a kosztuje
10 razy mniej

Tak mam możliwość obserwacji karmnika/paśnika z większej odległości.
Ten radiowy wyzwalacz to może być dobry pomysł,dzięki za podpowiedź.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

masz mozliwosc obserwacji karmnika

to zwykly wyzwalacz radiowy Np Phottix CleonII powinien dac rade a
kosztuje 10 razy mniej

Tak mam możliwość obserwacji karmnika/paśnika z większej odległości.
Ten radiowy wyzwalacz to może być dobry pomysł,dzięki za podpowiedź.

mam jednak mala uwage... generalnie nie foci sie przy pasnikach (tam kola
lowieckie/sluzby lesne wykladaja karme). Taka przyrodnicza zasada...
Wlasne karmniki czy baseniki dla ptakow to co innego... tylko ze one sa
przygotowane pod wymogi fotograficzne i najczesciej nie wygladaja jak zwykle
karmniki, lub te sa gdzie w poblizu by wabic wiecej ptakow tylko.

Proponuje zaczac od wlasnego karmnika (w ogrodku czy na dzialce) i stopniowo
w miare rozwoju hobby i zdobywania doswiadczenia przezucac sie na inne
tematy. Poznaj zwierzaki ktore chcesz focic najpierw.

Poszukaj w sieci jest wiele materialow z ktorych mozna skorzystac, jednka
dla rozwoju tego hobby to jednak bez teleobiektywu sie nie obedzie :)

Pozdrawiam
--
Steel

On 31 Jan., 12:57, "artur"  wrote:

czy fotografował ktoś przy pomocy takiego pilota dzikie zwierzęta?Chodzi mi o
następującą sytuację;nia posiadam długiego teleobiektywu a chciałbym zrobić
trochą zdjęć zwierzętom podchodzącym do karmników.Czy krótki ,dobrej jakości
obiektyw i aparat/450D/ z pilotem ustawiony blisko karmnika pozwoli zrobić
dobre zdjęcie? jak w tym przypadku z ostrzeniem?Koszt takiego pilota to 1300
złCzy warto wydać tyle kasy?A moze lepiej za te pieniądze kupić jakiegoś
kompakta z dziesieciokrotnym zoomem i efekty będą wtedy lepsze?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl

a myslales o czujniku  ruchu
takim na podczerwien ?
ustawiasz aparat , nastawiasz ostrosc recznie jesli pojawi sie ptaszek
w polu widzenia czujnika  to nastapi wyzwolenie.
w sumie prosta sprawa w polaczeniu z kabelkiem to bedzie b tanie i
moze skuteczne.
nie wiem sam jestem ciekaw.
jak zrobisz to napisz.

On 1 Feb., 20:00, "artur"  wrote:

> a myslales o czujniku  ruchu
> takim na podczerwien ?
> ustawiasz aparat , nastawiasz ostrosc recznie jesli pojawi sie ptaszek
> w polu widzenia czujnika  to nastapi wyzwolenie.
> w sumie prosta sprawa w polaczeniu z kabelkiem to bedzie b tanie i
> moze skuteczne.
> nie wiem sam jestem ciekaw.
> jak zrobisz to napisz.

Nie ,to raczej odpada ,do tego trzeba być trochę majsterklepką a ja raczej do
tego sie nie nadaję.No ,chyba ze ,znalazłbym coś gotowego do podłączenia do
aparatu np wyzwalacz z czujnikiem ruchu ale wątpie czy coś takiego jest w
szprzedaży.Poszukam jakiegoś forum fotografów przyrody,może tam mi ktos coś
podpowie.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl

sa roznego rodzaju tzw bramki swietlne.
ioda wysylajaca podczerwien , fotodioda  i jakis mechanizm wykonawczy
zwierajacy styki wyzwalacza aparatu.
kosztuje niewiele ,
zdejcie wilka ktory wygral wildlife foto ( potem dykwalifikacja ) bylo
robione w ten sposob.
wilk przecial strumien wiazki podczerwonej i wyzwolil migawke  wraz z
lampami.

ale chyba wiecej satysfakcji da jesli pare godzina na mrozie bedziesz
czekal przy karmnikua na jakiegos wrobla i potem uda sie
gosfotogradfowac - nawet nieostro.
bedziesz mogl powiedziec - ja to zrobilem sam ;-)

zdejcie wilka ktory wygral wildlife foto ( potem dykwalifikacja ) bylo
robione w ten sposob.

raczej watpie by bylo tak robione (mimo opisu)...gosc zapewne sam migawke
wyzwalal skoro mial szkolonego wilka i kazano mu skakac przez ten plotek...

ale chyba wiecej satysfakcji da jesli pare godzina na mrozie bedziesz
czekal przy karmnikua na jakiegos wrobla i potem uda sie
gosfotogradfowac - nawet nieostro.

z nieostrego nie ma satysfakcji :) no chyba ze czesciowo nieostrego

bedziesz mogl powiedziec - ja to zrobilem sam ;-)

albo wpoeidziec kurde 5 h siedzialem i wszystkie zdjecia do kosza...
niestety czasem i tak bywa :) ale nikt ni mowil ze bedzie latwo

--
Steel

Użytkownik "artur"  napisał w wiadomości

czy fotografował ktoś przy pomocy takiego pilota dzikie zwierzęta?Chodzi
mi o
następującą sytuację;nia posiadam długiego teleobiektywu a chciałbym
zrobić
trochą zdjęć zwierzętom podchodzącym do karmników.Czy krótki ,dobrej
jakości
obiektyw i aparat/450D/ z pilotem ustawiony blisko karmnika pozwoli zrobić
dobre zdjęcie? jak w tym przypadku z ostrzeniem?Koszt takiego pilota to
1300
złCzy warto wydać tyle kasy?A moze lepiej za te pieniądze kupić jakiegoś
kompakta z dziesieciokrotnym zoomem i efekty będą wtedy lepsze?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

http://www.optyczne.pl/2662-nowość-Pixel_LV-W1.html


--
Lol