100 tys przebiegu - dużo?
1 | Data: Maj 13 2010 12:17:19 |
Temat: 100 tys przebiegu - dużo? | |
Autor: P. | Witam 2 |
Data: Maj 13 2010 12:18:04 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | P. pisze: Witam W normie. Zakładając, że auto polskosalonowe. Jeśli sprowadzany i do tego napędzany klekotem, to imho mało. Za mało. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." 3 |
Data: Maj 13 2010 12:21:02 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: P. |
W normie. Zakładając, że auto polskosalonowe. "polskie", 1.6 benzyna pozdr. P. 4 |
Data: Maj 13 2010 13:08:12 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Grejon | P. pisze: W normie. Zakładając, że auto polskosalonowe. Normalny. Typowy miejski kompakt. pozdr. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi 5 |
Data: Maj 13 2010 12:20:35 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: krzysiek82 | P. pisze: Witam bardzo dziwne pytanie, przebieg podejrzanie niski, ale faktycznie ktoś mało jeździł. Ja tyle to w 1.5 roku robie. -- krzysiek82 6 |
Data: Maj 13 2010 12:23:12 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: P. | bardzo dziwne pytanie, przebieg podejrzanie niski, ale faktycznie ktoś 100 tys to mało? Ogólnie chodzi nie o wiarygodnośc sprzedającego tylko czy taki przebieg nie wiąże się ze złym stanem/zużyciem auta (tak ogólnie dla tego modelu) pozdr. P. 7 |
Data: Maj 13 2010 12:30:50 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: krzysiek82 | P. pisze: 100 tys to mało? Ogólnie chodzi nie o wiarygodnośc sprzedającego tylko czy taki przebieg nie wiąże się ze złym stanem/zużyciem auta (tak ogólnie dla tego modelu) zależy od właściciela :) -- krzysiek82 8 |
Data: Maj 15 2010 17:59:38 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Kuba (aka cita) |
bardzo dziwne pytanie, przebieg podejrzanie niski, ale faktycznie ktoś mało jeździł. Ja tyle to w 1.5 roku robie. to Ty z tych, dla ktorych 5cio letnie auto warto kupić, jesli przebieg ma mniejszy niż 40tys km... tak? -- Pozdrawiam Kuba (aka cita) Omega X25XE Dwa ogony Irma i Myszka 9 |
Data: Maj 13 2010 12:24:40 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Olek | On 2010-05-13 12:20, krzysiek82 wrote: bardzo dziwne pytanie, przebieg podejrzanie niski, ale faktycznie ktoś 100 000 / 547 dni = średnio 180 km dziennie - albo jeździsz taksówką, albo rozwozisz paczki, albo zwyczajnie zmyślasz. 10 |
Data: Maj 13 2010 12:31:20 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: krzysiek82 | Olek pisze: 100 000 / 547 dni = średnio 180 km dziennie - albo jeździsz taksówką, albo rozwozisz paczki, albo zwyczajnie zmyślasz. dziennie 80km do pracy reszta wycieczki po europie. -- krzysiek82 11 |
Data: Maj 13 2010 20:00:52 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Budzik | Użytkownik krzysiek82 ... i uwazasz ze to jest normalne uzytkownaie, ktore mozna przypisac wiekszosci100 000 / 547 dni = średnio 180 km dziennie - albo jeździsz taksówką, polakom? 12 |
Data: Maj 14 2010 09:15:46 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Andrzej Lawa | krzysiek82 pisze: dziennie 80km do pracy reszta wycieczki po europie. ROTFL 80km dziennie do pracy to dla ciebie norma krajowa? Nie byłoby ludzi na to stać nawet przy tej oficjalnej zawyżonej średniej krajowej. 13 |
Data: Maj 14 2010 18:29:06 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Robert Rędziak | On Fri, 14 May 2010 09:15:46 +0200, Andrzej Lawa 80km dziennie do pracy to dla ciebie norma krajowa? Norma krajowa nie. Ale zdarza się i czasami się opłaca. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 14 |
Data: Maj 13 2010 12:34:27 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: krzysiek82 | Olek pisze: albo rozwozisz paczki sporo się w kropku mieściło ale bez przesady :) -- krzysiek82 15 |
Data: Maj 13 2010 13:17:51 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Olek | On 2010-05-13 12:34, krzysiek82 wrote: Olek pisze: tak samo jak wycieczki ca. 50.000 punto po europie :D 16 |
Data: Maj 14 2010 09:16:20 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Andrzej Lawa | krzysiek82 pisze: widziałeś punto na taksówce ;D? Punto jeszcze nie, ale np. Pand to nawet kilka. 17 |
Data: Maj 13 2010 13:30:43 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Jackare | Użytkownik "Olek" napisał w wiadomości On 2010-05-13 12:20, krzysiek82 wrote: spokojnie się da. Miałem taki okres w życiu że dojeźdżałem przez 7 miesięcy codziennie z Bytomia do Krakowa do pracy - dom-praca-dom wychodziło 200-215 km, do tego normalna eksploatacja "przydomowa" zakupy, odwiedziny, wakacje weekendy. Miesiecznie robiłem 5-6 tysięcy km. Kilka lat wcześniej realizowałem duży kontrakt na Pomorzu. Przez dwa lata bywało że dwa razy w tygodniu musiałem "podskoczyć" z Bytomia do Gdańska na spotkanie czy inne fanaberie klienta. A raz na tydzień- raz na dwa tygodnie bywałem nornalnie- w ramach regularnej obsługi kontraktu. Pamiętam że jeździłem wtedy 1,5 roczną nubirą i przebiegi 15 tysięcy po którym musiałem jechać na przegląd gwarancyjny robiłem w 5-6 tygodni. -- Jackare 18 |
Data: Maj 13 2010 23:33:54 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Yogi(n) | Użytkownik "Jackare" napisał w wiadomości Użytkownik "Olek" napisał w wiadomości Ja przez trzy lata robiłem po ok. 90 tys. (służbowym) i do tego około 10-12 prywatnym. Po zmianie pracy, trybu życia, miejsca zamieszkania i samochodu, przez trzy kolejne lata robiłem koło 30 tys. rocznie. Od kolejnej zmiany, czyli przez okres sześciu lat robiłem koło 12-14 tys (z czego prywatnym ok. połowę). rocznie i tak pewnie zostanie w ciągu paru najbliższych. W zeszłym roku sprzedawałem prywatne auto, po dziewięciu latach od nowości miało 145 tys. Teraz służbowym nie jeżdżę (to znaczy wożą mnie dwa, trzy razy w tygodniu - ok. 200 km tygodniowo - ale tego nie liczę, bo to nie ja kieruję) a od zakupu auta w lutym ubiegłego roku nastukałem prywatnym trochę ponad 15 tys (po zmianie auta to prawdziwa przyjemność, więc jeżdże trochę więcej, niż w rzeczywistości muszę ;-). 100 kkm w wypadku pięciolatka całkiem prawdopodobne. -- Yogi(n) 19 |
Data: Maj 13 2010 18:23:35 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: kogutek | On 2010-05-13 12:20, krzysiek82 wrote:Jak by nie liczyć to wychodzi że zmyśla. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 20 |
Data: Maj 13 2010 20:52:15 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: neoniusz | Użytkownik "Olek" napisał w wiadomości 100 000 / 547 dni = średnio 180 km dziennie - albo jeździsz taksówką, albo To zdjecie z 2005 roku: http://img442.imageshack.us/img442/533/dsc005481.jpg Sluzbowe auto, jezdzone przez kilku kierowcow, a ostatnie 70000 zrobilem sam. Opel Astra I z 2002 roku (ostatni rok produkcji), IMHO auto nie do zajechania. Wiekszosc przebiegu na gazie - katowana jak sie dalo, z serwisem srednio, zapalana ciagle na gazie itp. Jak widac, po 3 latach przebieg byl 271719km. I dalej jezdzila bez problemu. Ciekawe gdzie teraz jezdzi... i jaki ma przebieg. 21 |
Data: Maj 13 2010 22:59:31 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Bugatti | Użytkownik "Olek" napisał w wiadomości: 100 000 / 547 dni = średnio 180 km dziennie - albo jeździsz taksówką, albo rozwozisz paczki, albo zwyczajnie zmyślasz. Człowieku (i inni) otwórz sobie wreszcie oczy. W _zyskownych_ flotach autka robią rocznie te 100 tys. km. Jeśli robią mniej...to do bani z taką flotą. Auto ma tam służyć do pracy i do zarobku a nie do srania się do pracy oddalonej o 10 km od domu. W De nie raz widziałem 2,5-letnie A6 C6 z ponad 220 tys.km. Wymienia sie mieszki, kierownice i pedały i Polaczek później takie łyka z bananem na twarzy i <100 tys. km na cyferblacie. Otórz sobie oczy na świat. ;-P Pozdr. -- Bugatti 22 |
Data: Maj 13 2010 23:34:09 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: kogutek | Użytkownik "Olek" napisał w wiadomości:Nie rozmawiamy o tym ile robią przygłupy przedstawiciele handlowi tylko normalni ludzie. Jak ktoś robi 400 kilometrów dziennie to jest tak ogłupiały i zmęczony że stawkę OC powinien płacić potrójną. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 23 |
Data: Maj 13 2010 22:00:15 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Robert Rędziak | On Thu, 13 May 2010 23:34:09 +0200, kogutek Nie rozmawiamy o tym ile robią przygłupy przedstawiciele handlowi tylko normalni Zależy gdzie i jakim autem. Chociaż w Polsce czasami wystarczy 200km, by czuć się jak po przerzuceniu wagonu węgla. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 24 |
Data: Maj 14 2010 00:55:08 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: kogutek | On Thu, 13 May 2010 23:34:09 +0200, kogutekNo przecież nie na Jersey tylko w Polandii. I nie Bentleyami a jakimiś niskobudżetowymi wynalazkami przeznaczonymi dla gospodyń domowych. Nie dość że mają jechać to jeszcze załatwiać jakieś sprawy, znaczy się sprzedawać rożne wody mineralne, piwo i pierogi. I ciągle im czasu brakuje. Kierowca w PKSie to przy nich elita. Czterysta kilometrów to raz w tygodniu można zrobić żeby nie zgłupieć, a nie codziennie. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 25 |
Data: Maj 14 2010 09:07:17 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: krzysiek82 | kogutek pisze: zgłupieć, a nie codziennie. pieprzysz jak potłuczony:) -- krzysiek82 26 |
Data: Maj 15 2010 21:42:10 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: kogutek | kogutek pisze:Jak ja pieprzę jak potłuczony to mnie oświeć co jest pięknego i podniecającego w robieniu 400 kilometrów codziennie. W polskich realiach to od ponad 5 do 9 godzin samej jazdy. Jedzie sobie taki przedstawiciel handlowy sam przez 8 godzin. Wpatruje w drogę jak sroka w gnat. Po drodze zje pożywny i zapewne pyszny posiłek na stacji benzynowej. W powrotnej drodze ma po pysznym jedzeniu mega wzdęcie i puszcza bąki. Po pół roku takiego życia mózg zaczyna mu się kurczyć. Po dwóch latach ma go wielkości orzecha laskowego. Na Świat patrzy przez okno samochodu. I tak od poniedziałku do piątku. Ale za to w sobotę jedzie na wycieczkę 500 kilometrów w jedną stronę. Rollsem albo Maserati jak bym miał codziennie jeździć po 400 kilometrów to po dwóch tygodniach bym je podpalił i poszedł do fabryki przy taśmie pracować. Robota tak samo durna ale chociaż ludzie są dookoła i jest z kim ze dwa słowa zamienić. Albo w Polsce mieszkać 40 kilometrów od pracy. Wrzód na mózgu wielkości małej pomarańczy trzeba mieć. Mogę się mylić. Oświeć mnie. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 27 |
Data: Maj 16 2010 17:08:48 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Bugatti | Użytkownik "kogutek" napisał w wiadomości: Jak ja pieprzę jak potłuczony to mnie oświeć co jest pięknego i podniecającego w Żadna praca nie hańbi. Po drodze zje pożywny i zapewne Chyba przez tą pogodę rzucasz takimi bezsensownymi tezami....ja Ci wybaczam (pod warunkeim że ci za parę dni przejdzie) ;-] Pozdr. -- Bugatti 28 |
Data: Maj 16 2010 21:07:19 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: kogutek | Użytkownik "kogutek" napisał w wiadomości:Widzę że to co napisałem dotknęło cie do żywego. Dzięki za dobre słowo, mogłeś od razu napisać że jestem głupi i do góry leję. Ale wracając do tematu. Przedstawiłem jakąś tezę. Dokąd nie przedstawisz dowodów na to że jeżdżenie codziennie od 5 do 10 godzin, oczywiście jako akwizytor, jest cudowne, podniecające i jest niezbędne żeby zachować dobrą kondycję fizyczną i jasność umysłu. I oczywiście rozwijać się pracując w jednoosobowej grupie młodych i prężnych ludzi. To ja mam rację. Nie liczy się to że po mnie coś napisałeś. Liczy się tylko to czy potrafisz przedstawić argumenty po których zmienię zdanie. Udowodnij że się mylę. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 29 |
Data: Maj 13 2010 12:26:27 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Robert Wicik | Użytkownik "krzysiek82" napisał w wiadomości bardzo dziwne pytanie, przebieg podejrzanie niski, ale faktycznie ktoś A moej 4-letnie auto ma dopiero 62 tys. km :) 30 |
Data: Maj 13 2010 12:26:55 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | krzysiek82 pisze: P. pisze: A ja tyle robię w 8-12 lat. Więc w buty sobie wsadź mierzenie wszystkich swoją miarą. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój." 31 |
Data: Maj 13 2010 12:33:01 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: krzysiek82 | Marcin "Kenickie" Mydlak pisze: A ja tyle robię w 8-12 lat. Więc w buty sobie wsadź mierzenie wszystkich swoją miarą. to nie moja miara a realia :) -- krzysiek82 32 |
Data: Maj 13 2010 12:48:18 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: LEPEK | krzysiek82 pisze: Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:TWOJE realia. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 33 |
Data: Maj 13 2010 12:50:40 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: krzysiek82 | LEPEK pisze: TWOJE realia. To realia całego świata, pojedź sobie do Niemiec i zobacz jakie przebiegi mają tam auta nie myl tego z przebiegami aut sprowadzonych bo wkradną się przekłamania :) -- krzysiek82 34 |
Data: Maj 13 2010 12:52:38 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: LEPEK | krzysiek82 pisze: LEPEK pisze: Niemcy średnio trochę więcej jeżdżą, bo mają lepszą sieć dróg, dzięki którym wszędzie jest "bliżej". Ja nie robię 20 kkm rocznie i wiele ludzi też nie - zobacz, co ci odpisują. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 35 |
Data: Maj 13 2010 04:27:25 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Alex81 | On 13 Maj, 12:50, krzysiek82 wrote: LEPEK pisze: Poczytaj sobie ponizszy dokument: http://ideas.repec.org/p/diw/diwwpp/dp602.html A potem przemysl jeszcze raz swoje koncepcje nt. przebiegu aut w Niemczech. Pomogę wycinkiem z wstepu: "In general, average annual mileage for a German passenger car was 13,500 km in 2002, about 5 % less than in 1993 (14,200 km per car)." -- pzdr Alex 36 |
Data: Maj 13 2010 17:59:18 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Tomasz Pyra | krzysiek82 pisze: LEPEK pisze: Ja tam słyszałem że w Niemczech samochodami jeżdżą tylko emeryci w niedziele do kościoła. A w jednych i drugich opowieściach jest tyle samo prawdy :) Ty akurat jeździsz do pracy 80km, ale większość ludzi jednak wolałoby chociażby z przyczyn ekonomicznych przeprowadzić się bliżej niż spędzać tyle godzin za kierownicą i zostawiać tyle pieniędzy na stacji benzynowej. A podróże to też zazwyczaj raczej samolotem niż samochodem. W Polsce przeciętne przebiegi to niecałe 20kkm (i są to dane nieobciążone przekręcanymi licznikami), w dodatku pewnie maleją, bo coraz częściej rodziny mają więcej niż 1 samochód. Ja kiedyś robiłem jakieś 25kkm jednym samochodem. Teraz mam trzy samochody i w sumie może 30kkm rocznie nimi. 37 |
Data: Maj 14 2010 11:12:47 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: kamil |
LEPEK pisze: Stary, co maja Niemcy do kupionego w polskim salonie miejskiego auta? Akurat Niemcy (i reszta cywilizowanego swiata) takie miejskie toczydla uzytkuje sporadycznie. Do pracy w centrum komunikacja miejska jezdzi bo szybciej i taniej, a na wakacje na cieple wyspy lata bo tez szybciej i taniej. To nie jest norma, ze niektorym korona z dupy spadnie kiedy w tramwaj do pracy wsiada, wyprowadzaja na wioche zeby pozniej narzekac ze duzo paliwa zuzywaja, albo wleka rodzine ciasnym wozkiem na zakupy przez pol europy na wakacje. Pozdrawiam Kamil 38 |
Data: Maj 13 2010 12:54:15 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Gabriel'Varius' | Użytkownik krzysiek82 napisał: Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:To ja cos ci napisze na moim przykladzie. Przed zmiana pracy robilem rocznie 25/30kkm i to nie z powodu PH/taxi/firmy kurierskiej - same dojazdy do pracy + wyjazdy weekendowe. Teraz poz mianie pracy robie 12/15kkm i to z wozeniem dzieciaka do zlobka itp. Gdybym nie musial mlodego wozic na drugi koniec miasta do zlobka to bym do pracy chodzil na nogavch i przebieg bylby pewnie na poziomie 8kkm :-) Dla mnie nie jest przyjemnoscia stanie w korkach, wole jechac w trase i cos pozwiedzac przez weeknd czy wakacje. Natomiast moja zona do samej pracy robi miesiecznie 2kkm, dodaj do tego zakupy i inne wyjazdy i robi sie juz ladny przebieg roczny. Jak to mowia punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia i od potrzeb :-) pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 39 |
Data: Maj 13 2010 08:25:49 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: hamberg | to nie moja miara a realia :) haha - dobre. Realia w Polsce sa takie ze srednio robi sie 15kkm rocznie - nie wiem o co chodzi: czy chcesz zaszpanowac ile to nie jezdzisz czy o co innego ale na pewno nie ma takich realiow. 40 |
Data: Maj 13 2010 12:24:17 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Jarek Pudelko | W dniu 2010-05-13 12:20, krzysiek82 pisze: bardzo dziwne pytanie, przebieg podejrzanie niski, ale faktycznie ktoś Heh, a ja robie jakies 9tys rocznie :) i na pewno bedzie problem ze sprzedaza auta. Nikt mi w taki przebieg nie uwierzy :) -- jarek 41 |
Data: Maj 13 2010 12:40:37 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: krzysiek82 | Jarek Pudelko pisze: Heh, a ja robie jakies 9tys rocznie :) i na pewno bedzie problem ze sprzedaza auta. Nikt mi w taki przebieg nie uwierzy :) ja moje kupiłem z przebiegiem 130tyś a miało wtedy 9lat więc spokojnie ktoś kupi, oczywiście taki przebieg był tylko na blacie realny diabli wiedzą. Nawet centralka mi nie pokazała prawidłowego przebiegu bo wymieniana była. -- krzysiek82 42 |
Data: Maj 13 2010 13:27:24 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Olek | On 2010-05-13 12:24, Jarek Pudelko wrote: Heh, a ja robie jakies 9tys rocznie :) i na pewno bedzie problem ze ja robię 15.000 max 20.000 rocznie, codziennie poruszając się pomieście robię średnio 50km dziennie - rozumiem, że w taki przebieg też mi nikt nie uwierzy, bo wszyscy robią 100000000000000000000000000....... km, dziennie najlepiej :) 43 |
Data: Maj 13 2010 14:35:58 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Jarek Pudelko | W dniu 2010-05-13 13:27, Olek pisze: ja robię 15.000 max 20.000 rocznie, codziennie poruszając się pomieście Tego to nie wiem ale zauwaz, ze np. jak ktos sprzedaje sprowadzonego z Niemiec dizelka, powiedzmy 4 letnie autko i powie, ze ma przebieg 40tys to od razu bedzie, ze cofany licznik czy cos. Albo 10 latek z przebiegiem 100tys :) Ja przebieg 9k/rocznie robie od mniej wiecej 8 lat i poki co nic sie w tej materii nie zmieni. W sezonie moto jezdze do pracy motocyklem, autem w zimie 4km w jedna strone. Do tego weekendowe wycieczki w promieniu 50km od miasta i wyjazd na wakacje/ferie. Wychodzi mniej wiecej 9k i wiecej nie zrobie chocbym chcial, bo nie mam kiedy :) -- jarek 44 |
Data: Maj 14 2010 17:38:30 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Irokez | Użytkownik "Jarek Pudelko" napisał w wiadomości
Ale benzyna już realna. Własnie kupiona w rodzinie Laguna II bardzo bogata w wyposażenie dodatkowe ale silnik 1.8 i ma 120tyś. (i nie kombi). I wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią że tak jest faktycznie (książka, rachunki, ubezpieczenia dodatkowe, przeglądy w ASO do końca sprawdzone po VIN) Pozdrawiam. Ja przebieg 9k/rocznie robie od mniej wiecej 8 lat i poki co nic sie w tej materii nie zmieni. Ja podobnie a mam klekota bo ciężko coś kupić benzynowego. -- Irokez AR156 2.4JTD 45 |
Data: Maj 13 2010 18:01:18 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Tomasz Pyra | Jarek Pudelko pisze: W dniu 2010-05-13 12:20, krzysiek82 pisze: Zależy jakie auto. Jak jakiś większy diesel, albo inne LPG to pewnie będzie ciężko. Ale jak miejski wózek, to sporo jest takich samochodów - jak ktoś ma drugi samochód w rodzinie do kulania się po mieście to gdzie ma nabić więcej? 9000km to 24km dzień w dzień przez cały rok. Jak na dojazdy do pracy to całkiem dobry przebieg. 46 |
Data: Maj 14 2010 17:52:24 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: solar | W dniu 2010-05-13 12:24, Jarek Pudelko pisze: Heh, a ja robie jakies 9tys rocznie :) i na pewno bedzie problem ze To co ja mogę powiedzieć? Saxo (od rodziców) kobiety z 2000 ma 25000, a moja Felicja z 99 ma 45000. :) Nawet nie będę próbował sprzedawać. -- Solar www.solar.blurp.org GG 1834424 "Nie kupuj książek bez uprzedniego zasięgnięcia rady osób pobożnych, dobrze zorientowanych. Mógłbyś kupić rzecz bezużyteczną albo zgoła szkodliwą." św. Escriva de Balaguer y Albas 47 |
Data: Maj 13 2010 16:04:03 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: babinicz |
No, cóż, nie każdy jest akwizytorem, i pracuje po 12-14 godzin dziennie zaliczając kilkadziesiąt sklepów, hurtowni, lokali gastronomicznych itp. Nawet nie próbuj zaprzeczać, mam całą masę takich znajomych, którzy z racji wspomnianych przebiegów w domu rodzinnym bywają jak przysłowiowy "ksiądz w burdelu" - tzn. rzadko ale bywają. babinicz 48 |
Data: Maj 13 2010 16:26:12 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: krzysiek82 | babinicz pisze: No, cóż, nie każdy jest akwizytorem, i pracuje po 12-14 godzin dziennie nie trzeba być akwizytorem i nie trzeba wykorzystywać auta do pracy żeby robić takie przebiegi czego przykładem jestem ja. Nawet nie próbuj zaprzeczać, mam całą masę takich znajomych, którzy z Ja też znam takich ludzi, robią spore przebiegi ale co to za frajda jeśli to cały czas praca a nie weekendowy relaks na niemieckich autostradach? -- krzysiek82 49 |
Data: Maj 13 2010 20:00:47 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Budzik | Użytkownik krzysiek82 ... skoro ty robisz wiecej, to mało...Czy 100 tys przebiegu dla 5 letniego Citroena c4 to dużo?bardzo dziwne pytanie, przebieg podejrzanie niski, ale faktycznie ktoś ROTFL 20 tysiecy rocznie to całkiem duzo, zwłaszczaa w przypadku samochodów do dojazdu do pracy itp. 50 |
Data: Maj 14 2010 11:07:56 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: kamil |
P. pisze: Nie kazdy wyprowadzil sie 40km od miasta, zeby potem narzekac ze paliwo na droge do pracy drogie. ;) Niektorzy samochod w weekendy na wycieczke tylko uzywaja i nawet 10tys przez rok nie wyjezdza. Pozdrawiam Kamil 51 |
Data: Maj 13 2010 12:28:47 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Gabriel'Varius' | Użytkownik P. napisał: WitamAto faktyczny przebieg czy po retuszu? :-) Wg mnie jesli auto nie zrobilo calego przebiegu glownie po miescie to powinno byc OK ale jak bylo tluczone np. po Wrocku lub innym dziurolandzie to moze byc nieciekawie. Niedawno pisalem o C4 2.0 benzyna znajomego i on juz nie chce tego auta choc to wersja full wypas, pada elektryka, rdzewieje klapa i blotniki(auto bezwypadkowe), padly juz xenony a auto ma niecale 4 lata i okolo 70kkm, jest salonowe, obecnie cos zaczyna stukac w zawiasie a auto jedi po raczej dobrych drogach :-( pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 52 |
Data: Maj 13 2010 12:54:48 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: AL | Gabriel'Varius' pisze: Użytkownik P. napisał: jeszcze powiedz, ze rdzewieja przednie blotniki :) (ktore sa plastikowe) w ogole dziwne rzeczy piszesz - PSA ma akurat jedne z lepszych perforacji nadwozia (cynkowanie) i masz na to 12 lat gwarancji mam 4tego citroena i zaden nie rdzewial procz AX'a (ktory nie ma ocynku) stuki w tylnym zawieszeniu to niemal norma dla C4 - lubi 'dobijac' np. na garbach poprzecznych, przejazdach kolejowych jesli stuka w przednim zawieszeniu, to moze czas COS wymienic? co to oznacza, ze pada elektryka? (mam c4 sluzbowe i dziala bezproblemowo. xeonow brak, wiec brak jednego z wymienionych przez Ciebie problemow) -- pozdr Adam (AL) TG 53 |
Data: Maj 13 2010 13:11:56 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Gabriel'Varius' |
jeszcze powiedz, ze rdzewieja przednie blotniki :)hehe, nie tylny prawy o ile sie nie myle i maska a ostatnio cos wyskoczylo na klapie tylnej(ale to malenstwo i czarny lakier wiec malo co widac). Maske wymienili na nowa po monicie w centrali cytryny a z blotnikiem walczy - nie ma dziury nie ma naprawy jest tylko ruda pod lakierem (auto nie bite) :-( w ogole dziwne rzeczy piszesz - PSA ma akurat jedne z lepszych perforacji nadwozia (cynkowanie) i masz na to 12 lat gwarancjiGwarancja na perforacje (dziure)a nie na to, ze ci ruda wyjdzie pod lakierem. Moze mam felerny egzemplarz, moze auto z lory spadlo jak jechalo do salonu,ale tak jak pisalem to najbogatsza wersja 5 drzwiowej C4 lacznie ze skora i masowaniem tylka, itp. mam 4tego citroena i zaden nie rdzewial procz AX'a (ktory nie ma ocynku)Pewnie tak :-) co to oznacza, ze pada elektryka?j. w. problem z xenonami(pada jeden 2x wymieniany raz palnik raz calosc z osprzetem ze tak to nazwe), padnieta regulacja i grzalka w fotelu kierowcy, wariujacy komputer pokladowy (dyskoteka na desce rodzielczej-brak diagnozy w 3 ASO), lusterko lewe sie nie sklada i nie grzeje, chyba tylna szyba lub przednia sie nie domyka jak sie z c.z. auto zmknie, wariujace czujniki cisnienia w kolach i cos jeszcze bylo... Auto powoli szykuje sie do zmiany wlasciciela choc caly czas bylo serwisowane a wlasciciel dba o auto nawet bardziej niz zaleca citroen. pozdrawiam -- Mówić prawdę i umieć prawdą żyć - oto rzecz wielkiej wagi. Oskar Wilde 54 |
Data: Maj 13 2010 13:52:28 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: AL | Gabriel'Varius' pisze: no to moj sluzbowy C4 to bidulka jest, wiekszosc tego co wypisales brak z zestawie - wiec pewnie dlatego sie nie zepsulo ;)co to oznacza, ze pada elektryka?j. w. problem z xenonami(pada jeden 2x wymieniany raz palnik raz calosc z osprzetem ze tak to nazwe), padnieta regulacja i grzalka w fotelu kierowcy, wariujacy komputer pokladowy (dyskoteka na desce rodzielczej-brak diagnozy w 3 ASO), lusterko lewe sie nie sklada i nie grzeje, chyba tylna szyba lub przednia sie nie domyka jak sie z c.z. auto zmknie, wariujace czujniki cisnienia w kolach i cos jeszcze bylo... -- pozdr Adam (AL) TG 55 |
Data: Maj 13 2010 08:30:46 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: hamberg | w ogole dziwne rzeczy piszesz - PSA ma akurat jedne z lepszych znaczy ze nadwozie dobrze perforuje? I mamy to zagwarantowane w ciagu tych 12 lat? 56 |
Data: Maj 13 2010 12:30:55 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: elmer radi radisson | On 2010-05-13 12:17, P. wrote: Czy 100 tys przebiegu dla 5 letniego Citroena c4 to dużo? Mieszkasz 20 kilometrow pod miastem, codziennie dojezdzasz do pracy, jeszcze po drodze odwozisz/podwozisz zone czy dzieciaki, pare wiekszych wypadow rocznie w gory czy nad morze. Calkiem sie klei, z wyjatkiem sytuacji gdy po dojechaniu do pracy caly dzien mialaby jeszcze rozwozic przesylki kurierskie. -- memento lorem ipsum 57 |
Data: Maj 13 2010 13:04:30 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Miecio | W dniu 2010-05-13 12:17, P. pisze: Witam Ja sprzedałem 8 letniego W210 270CDI z przebiegiem 110k km. Niektórzy mają więcej niż jedno auto. O tym większość osób chwalących się dużymi przebiegami rocznymi nie pomyśli. 58 |
Data: Maj 13 2010 13:19:07 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Filip KK | W dniu 2010-05-13 12:17, P. pisze: Czy 100 tys przebiegu dla 5 letniego Citroena c4 to dużo? Dla citroena bardzo dużo. Musiał więcej stać w warsztacie, niż jeździć. Cud, że w ogóle tyle km zrobił... 59 |
Data: Maj 13 2010 16:30:06 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: krzysiek82 | Filip KK pisze: Cud, że w ogóle tyle km zrobił... etam nie jest źle, żona firmowym zrobiła ok 80-90tyś i gdy go oddawała był jeszcze ok, poobijany wiadomo jak to jest połączenie kobiety i weterynarza w jednym. -- krzysiek82 60 |
Data: Maj 13 2010 22:24:19 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Filip KK | W dniu 2010-05-13 16:30, krzysiek82 pisze: etam nie jest źle, żona firmowym zrobiła ok 80-90tyś i gdy go oddawałaO rany, dobrze że Twoja kobieta tej grupy nie czyta :D 61 |
Data: Maj 14 2010 09:09:23 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: krzysiek82 | Filip KK pisze: O rany, dobrze że Twoja kobieta tej grupy nie czyta :D ona wie, ze ja twierdzę,że ona wszystko niszczy nie dba i jeździć nie umie :) -- krzysiek82 62 |
Data: Maj 14 2010 11:15:25 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: kamil |
Filip KK pisze: To strzel durna babe w leb raz a porzadnie, oduczy sie demolowac wszystkim samochody na parkingu. Pozdrawiam Kamil 63 |
Data: Maj 13 2010 13:23:25 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Jackare | Użytkownik "P." napisał w wiadomości Witam Normalny przebieg. Typowy rodzinny uzytek samochodu (zakupy, wakacje, wekendy, przejażdźki, dojazdy do pracy w obrębie jednego miasta lub miejscowości bezpośrednio sąsiadujących) to przebieg 15-20 tys km rocznie. 64 |
Data: Maj 13 2010 13:34:30 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: kogutek | WitamTo mniej więcej połowa przebiegu dla samochodu tej klasy. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 65 |
Data: Maj 13 2010 16:01:22 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: gosmo | Użytkownik "P." napisał w wiadomości Witam Ja tam swoim planuję zrobić około 80k w 5 lat. A jeździ codziennie. 66 |
Data: Maj 13 2010 16:27:29 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: krzysiek82 | gosmo pisze: 67 |
Data: Maj 13 2010 16:52:32 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: TP |
to ja jestem taki margines...., 3 letni mercedes z silnikiem diesla, kupiony w salonie, przebieg niespełna 40000, z czego troche mniej niż połowe zrobione po europie w wakacje. Nie mierz wszystkich swoja miarą, nie kazdy dojezdza do pracy 80 km, ja mam 2,5 km i jezdze samohodem z silnikiem diesla... nie dla wszystkich samochod to tylko przedmiot do przemieszczania i ekonomia, ale np. frajda z jazdy. Xnam dziesiątki osob w Warszawie ktore nigdy nie zrobią takich przebiegów jak Ty. Czy już sie powinnem bać, że nie sprzedam samochodu bo nikt nie uwierzy w przebieg? Aaa, taka ciekawostka, poprzedni samochod sprzdał sie w dniu w ktorym wystawiłem ogłoszenie, facet kupił go od ręki nawet w nim nie siedział. 68 |
Data: Maj 13 2010 16:54:01 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Grejon | krzysiek82 pisze: gosmo pisze: Taki sam, jak ci co 100 000 km to robią w półtora roku. Nie mówię tu o ludziach co autem jeżdżą zawodowo. Ja także chciałbym robić te 80km-100km dziennie mniej ale mieszkając poza miastem (świadomy wybór) nie mam wyjścia :) No widzisz, a inni do pracy jeżdżą kilka km w jedna stronę + jakiś większy wypad na wakacje/weekend. -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi 69 |
Data: Maj 13 2010 08:33:58 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: hamberg | są przypadki, że robi się symboliczne przebiegi ale trzeba brać pod twierdzisz ze to jest symboliczny przebieg? Czyli ze niby cale miasta wymarly a wszyscy z jakiejs wiochy wala 80km w jedna strone do pracy i to powoduje ze 100kkm w 1,5 roku to sa polskie realia? 70 |
Data: Maj 13 2010 19:12:07 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Sebastian Kaliszewski | krzysiek82 wrote: gosmo pisze: Jaki, k*a, margines? Zatkasz uszy będziesz tupał i zaprzeczał faktom? Przyjmij do wiadomości, że to Ty stanowisz margines :) pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 71 |
Data: Maj 14 2010 09:11:19 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: krzysiek82 | Sebastian Kaliszewski pisze: Jaki, k*a, margines? dobrze przyjmuje do wiadomości, zgadzam się co do aut eksploatowanych w kraju ale na pewni nie tych sprowadzonych :) -- krzysiek82 72 |
Data: Maj 14 2010 09:29:57 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: LEPEK | krzysiek82 pisze: dobrze przyjmuje do wiadomości, zgadzam się co do aut eksploatowanych w kraju ale na pewni nie tych sprowadzonych :) Jeśli chodzi o sprowadzane, to zgoda (ma być tanio, więc albo przebieg będzie duży, albo inna wada, albo jedno i drugie). Ale jeśli chodzi o samochody na zachodzie, jako takie, to również nie. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz Gdański no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 73 |
Data: Maj 14 2010 11:16:28 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: kamil |
Użytkownik "P." napisał w wiadomości Ja nawet tyle nie wyjezdzilem, bo gdzie niby? Pozdrawiam Kamil 74 |
Data: Maj 14 2010 14:03:42 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: krzysiek82 | kamil pisze: Ja nawet tyle nie wyjezdzilem, bo gdzie niby? Jest tyle na świecie do zobaczenia a zresztą sama frajda z jazdy to już coś. -- krzysiek82 75 |
Data: Maj 14 2010 13:08:43 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: kamil |
kamil pisze: Frajda w punto? Eee, to juz wole zone na spacer zabrac. ;) Pozdrawiam Kamil 76 |
Data: Maj 14 2010 15:54:30 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: krzysiek82 | kamil pisze: Spacer spacerem ale punto sie jeździ na prawdę rewelacyjnie, zresztą teraz już tylko okazyjnie bo na miejsce kropka wskoczył 9-3 -- krzysiek82 77 |
Data: Maj 14 2010 14:57:37 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: kamil |
kamil pisze: A to wciaz nie jest uzytkowanie przecietnego czlowieka, nie znam nikogo kto by 40km w jedna strone do pracy codziennie dojezdal. Pozdrawiam Kamil 78 |
Data: Maj 14 2010 16:10:21 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: krzysiek82 | kamil pisze: A to wciaz nie jest uzytkowanie przecietnego czlowieka, nie znam nikogo kto by 40km w jedna strone do pracy codziennie dojezdal. Jeśli mam być szczery wolę zrobić te 40km w jedną stronę, i wrócić kolejne 40km tylko po to żeby nie mieszkać w bloku mieć własne podwórku psa i kota które to zwierzaki siedzą przy bramie gdy wracam i na mnie czekają. To mi wynagradza wszelkie trudy. A to że czasami napisze, że coś za wiele spala to fakt, bo stary tdi wychodzi ekonomiczniej :) -- krzysiek82 79 |
Data: Maj 14 2010 15:48:14 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: kamil |
kamil pisze: Ja z kolei to, co wydal bym na dojazdy zainwestowalem w dom pod miastem. Wilk syty i owca cala, 20h pola dookola nie jest mi potrzebne do szczescia, za to do kina moge podjechac autobusem i wypic potem dwa piwa bez zastanawiania sie jak do domu wroce. Pozdrawiam Kamil 80 |
Data: Maj 14 2010 22:31:55 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: J.F. | On Fri, 14 May 2010 15:48:14 +0100, kamil wrote: Ja z kolei to, co wydal bym na dojazdy zainwestowalem w dom pod miastem. Ale jak wypijesz dwa piwa, to ostatni autobus odjedzie. A taksowka nie dosc ze daleko to liczy podwojnie. A w pozostale dni trzeba punktualnie wstawac, bo autobus co godzine, albo doliczyc koszt benzyny i parkingu, no i odliczyc codziennie 2h z zyciorysu :-) J. 81 |
Data: Maj 14 2010 18:41:59 | Temat: Re: 100 tys przebiegu - dużo? | Autor: Sebastian Kaliszewski | krzysiek82 wrote: kamil pisze: Eee, do frajdy to mam osobną zabawkę -- tej to się i trafiło >12000km za jedną wycieczką. Ale poza takimi wycieczkami to też mało jeździ bo na zwykłych (w tym nawet naszych polskich) drogach to zbytnio komfortowa nie jest i pali toto dużo. Za to na drogach po jakich na takiej wycieczce jechała to zwykłe auto by w połowie trasy zakończyło żywot :) pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) |