Witam!
Proszę o pomoc i sugestie w następującej sprawie, bo mi już brakło pomysłów
cóż też mogło się zepsuć:

Niedawno zagotował mi się silnik. Wymieniłem więc termostat, płyn,
odpowietrzyłem układ i wydawało sie, że jest wszystko ok, ale na postoju
płyn znów się gotuje - nie jest to tak bardzo gwałtowne jak wcześniej, ale
jednak. Sądzę, że tym razem jest to kwestia sprzęgła wentylatora - mocno się
mylę? Wymieniać?
Istnieje  jednak także inny problem - po mocnym przyspieszaniu przez kilka
sekund (np. do 5000 obr/min na dwójce i trójce) wskaźnik poziomu temperatury
spada błyskawicznie na niebieskie pole i dopiero po paru minutach wraca do
normalnego poziomu. Jednocześnie silnik szybko się rozgrzewa do temperatury
roboczej - po nocnym postoju już po 500metrach jazdy jest ciepły. Zauważyłem
też, że jak włączę ogrzewanie na maksa (wiem, że to dszalony pomysł przy
30st C na zewnątrz) to leci powietrze praktycznie w ogóle nie ogrzane.

Będę wdzięczny za porady.
Pozdrawiam
Dombrek

Użytkownik "Dombrek"  napisał w wiadomości

Witam!
Proszę o pomoc i sugestie w następującej sprawie, bo mi już brakło
pomysłów cóż też mogło się zepsuć:

Niedawno zagotował mi się silnik. Wymieniłem więc termostat, płyn,
odpowietrzyłem układ i wydawało sie, że jest wszystko ok, ale na postoju
płyn znów się gotuje - nie jest to tak bardzo gwałtowne jak wcześniej, ale
jednak. Sądzę, że tym razem jest to kwestia sprzęgła wentylatora - mocno
się mylę? Wymieniać?
Istnieje  jednak także inny problem - po mocnym przyspieszaniu przez kilka
sekund (np. do 5000 obr/min na dwójce i trójce) wskaźnik poziomu
temperatury spada błyskawicznie na niebieskie pole i dopiero po paru
minutach wraca do normalnego poziomu. Jednocześnie silnik szybko się
rozgrzewa do temperatury roboczej - po nocnym postoju już po 500metrach
jazdy jest ciepły. Zauważyłem też, że jak włączę ogrzewanie na maksa
(wiem, że to dszalony pomysł przy 30st C na zewnątrz) to leci powietrze
praktycznie w ogóle nie ogrzane.

Będę wdzięczny za porady.
Pozdrawiam
Dombrek

Podejrzewam ze poszla ci uszczelka pod glowica i zapowietrza ci sie uklad
chlodzenia.

Zobacz czy na pracujacym silniku nie wydostaja ci sie z plynu chlodzenia
pecherzyki "powietrza" :)

Z tym spadaniem temperatury - byc moze ze masz uszkodzona pompe wodna i przy
nizszych obrotach za slabo pompuje, po przygazowaniu plyn zaczyna szybciej
krazyc i zanim termostat zadziala to schlodzi troche silnik (zimnym plynem z
chlodnicy).
Chociaz taki objaw tez moze byc przy zapowietrzonym ukladzie chlodzenia, gdy
pompa wodna pompuje zapowietrzony plyn, to spada jej wydajnosc.

Pozdrawiam,
Cichy

Użytkownik "[Cichy]"  napisał w wiadomości

Podejrzewam ze poszla ci uszczelka pod glowica i zapowietrza ci sie uklad
chlodzenia.

Zobacz czy na pracujacym silniku nie wydostaja ci sie z plynu chlodzenia
pecherzyki "powietrza" :)