Wprowadzono debilny obowiązek jeżdżenia na światłach całą dobę. Lewacy
promujący ten idiotyzm twierdzili, że "liczba wypadków spadnie o 5-15%" itp.
bzdury. Już za miesiąc lub dwa ich kretyństwa zostaną negatywnie
zweryfikowane. A wtedy pozwę ministra tranansportu, członków sejmowej
komisji transportu i jeszcze kilku oszołomów i zarządam publicznego
odszczekania tych wszystkich idiotyzmów. Będą musieli w głównych dziennikach
(np. Dziennik, Rzeczpospolita, Nasz Dziennik, GWno) zamieścić sprostowania i
przyznać się, że łgali jak bure suki.


MK

Dnia Sat, 21 Apr 2007 20:50:53 +0200, Sanctum Officium napisał(a):

odszczekania tych wszystkich idiotyzmów. Będą musieli w głównych dziennikach
(np. Dziennik, Rzeczpospolita, Nasz Dziennik, GWno) zamieścić sprostowania i
przyznać się, że łgali jak bure suki.

Użytkownik "Borys Pogoreło"  napisał w wiadomości

Dnia Sat, 21 Apr 2007 20:50:53 +0200, Sanctum Officium napisał(a):

> odszczekania tych wszystkich idiotyzmów. Będą musieli w głównych

> (np. Dziennik, Rzeczpospolita, Nasz Dziennik, GWno) zamieścić

> przyznać się, że łgali jak bure suki.

 Spałeś dzisiaj z neelixem czy coś?

Wprowadzono debilny obowiązek jeżdżenia na światłach całą dobę. Lewacy
promujący ten idiotyzm twierdzili, że "liczba wypadków spadnie o 5-15%"
itp.
bzdury. Już za miesiąc lub dwa ich kretyństwa zostaną negatywnie
zweryfikowane. A wtedy pozwę ministra tranansportu, członków sejmowej
komisji transportu i jeszcze kilku oszołomów i zarządam publicznego
odszczekania tych wszystkich idiotyzmów. Będą musieli w głównych
dziennikach
(np. Dziennik, Rzeczpospolita, Nasz Dziennik, GWno) zamieścić sprostowania
i
przyznać się, że łgali jak bure suki.

"Dawid"  wrote in message

> Wprowadzono debilny obowiązek jeżdżenia na światłach całą dobę. Lewacy
> promujący ten idiotyzm twierdzili, że "liczba wypadków spadnie o 5-15%"
> itp.
> bzdury. Już za miesiąc lub dwa ich kretyństwa zostaną negatywnie
> zweryfikowane. A wtedy pozwę ministra tranansportu, członków sejmowej
> komisji transportu i jeszcze kilku oszołomów i zarządam publicznego
> odszczekania tych wszystkich idiotyzmów. Będą musieli w głównych
> dziennikach
> (np. Dziennik, Rzeczpospolita, Nasz Dziennik, GWno) zamieścić

> i
> przyznać się, że łgali jak bure suki.
>

A ja uwazam ze dobrze zrobili. niech jest obowiazek jezdzenia na

przynajmniej jak sie robi manewry wyprzedzania lepiej widac czy cos z
naprzeciwka jedzie.

A jak ktoś (np. ja) jedzie bez świateł?

"Boombastic"  wrote in message

> A jak ktoś (np. ja) jedzie bez świateł?

W końcu zabiorą ci prawo jazdy za punkty za brak świateł.

Nigdy jeszcze nie zapłaciłem za brak świateł.

"Piotrek"  wrote in message

> Nigdy jeszcze nie zapłaciłem za brak świateł.
>

bo nie bylo obowiazku, teraz jest i zaplacisz.
wielkie mi rzeczy:)

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości A jak już

mnie nawet zmuszą to sobie światał wyreguluję tak, że współczuję mijającym
mnie kierowcą :-)

"kml"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

A jak już
> mnie nawet zmuszą to sobie światał wyreguluję tak, że współczuję
> mijającym
> mnie kierowcą :-)

A Ty jakiś głupi jesteś? Robiąc na złość władzy chcesz utrudniać życie
innym kierowcom?

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

A Ty jakiś głupi jesteś? Robiąc na złość władzy chcesz utrudniać życie
innym kierowcom?

Władza to wyborcy... Niech się władza męczy, skoro chce.

"kml"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości


>> A Ty jakiś głupi jesteś? Robiąc na złość władzy chcesz utrudniać życie
>> innym kierowcom?
>
> Władza to wyborcy... Niech się władza męczy, skoro chce.

A ha, więc skoro ja byłem przeciw to i tak będziesz mnie oślepiał tak? Dla
zasady, że pokażesz na co Cie stać i nikt Ci nie będzie niczego narzucał,
ani nakazu jazdy na światłach ani PoRD.

Staram się przestrzwegać wszystkich przepisów PoRD, ale ten z premedytacją
olewam. Śmieszy mnie, gdy jadę trzeźwy (nigdy nie wsiadłam za kółko po
alkohlu), całkowicie sprawnym autem, przepisowe 50 km/h na obszarze
zabudowanym, bez świateł, a tu nagle wyprzedza mnie na podwójnej ciągłej
jakiś gość, jakimś rzęchem i się jeszcze odgraża, że mu ruch tarasuję.
Oczywiście gość ma właczone światłą, co prawda tragicznie ustawione, jedna
żarówka przepalona, druga oświetla niebo, no ale on jest pan, bo ma
światła
więc jest w bezpieczny, nie to co ja.

On Sat, 21 Apr 2007 21:31:37 +0200,  Sanctum Officium wrote:

Staram się przestrzwegać wszystkich przepisów PoRD, ale ten z premedytacją
olewam. Śmieszy mnie, gdy jadę trzeźwy (nigdy nie wsiadłam za kółko po
alkohlu), całkowicie sprawnym autem, przepisowe 50 km/h na obszarze
zabudowanym, bez świateł, a tu nagle wyprzedza mnie na podwójnej ciągłej
jakiś gość, jakimś rzęchem i się jeszcze odgraża, że mu ruch tarasuję.

Oczywiście gość ma właczone światłą, co prawda tragicznie ustawione, jedna
żarówka przepalona, druga oświetla niebo, no ale on jest pan, bo ma światła
więc jest w bezpieczny, nie to co ja.

On Sat, 21 Apr 2007 23:45:13 +0200, J.F.
 wrote:

Dzieki swiatlom jest bardziej widoczny - ty mu drogi nie zajedziesz,
ci z przeciwka zwolnia :-)

On Sun, 22 Apr 2007 07:52:22 +0200,  ~HeÂŽSk wrote:

On Sat, 21 Apr 2007 23:45:13 +0200, J.F.

Dzieki swiatlom jest bardziej widoczny - ty mu drogi nie zajedziesz,
ci z przeciwka zwolnia :-)

akurat... po cholere mam zwalniac na drodze 2-jezdniowej ?

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"kml"  wrote in message

>
> Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w

>
>
> >> A Ty jakiś głupi jesteś? Robiąc na złość władzy chcesz utrudniać

> >> innym kierowcom?
> >
> > Władza to wyborcy... Niech się władza męczy, skoro chce.
>
> A ha, więc skoro ja byłem przeciw to i tak będziesz mnie oślepiał tak?

> zasady, że pokażesz na co Cie stać i nikt Ci nie będzie niczego

> ani nakazu jazdy na światłach ani PoRD.

Staram się przestrzwegać wszystkich przepisów PoRD, ale ten z premedytacją
olewam. Śmieszy mnie, gdy jadę trzeźwy (nigdy nie wsiadłam za kółko po
alkohlu), całkowicie sprawnym autem, przepisowe 50 km/h na obszarze
zabudowanym, bez świateł, a tu nagle wyprzedza mnie na podwójnej ciągłej
jakiś gość, jakimś rzęchem i się jeszcze odgraża, że mu ruch tarasuję.
Oczywiście gość ma właczone światłą, co prawda tragicznie ustawione, jedna
żarówka przepalona, druga oświetla niebo, no ale on jest pan, bo ma

więc jest w bezpieczny, nie to co ja.

"neelix"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

> "kml"  wrote in message
>
> >
> > Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w
wiadomości
> >
> >
> > >> A Ty jakiś głupi jesteś? Robiąc na złość władzy chcesz utrudniać
życie
> > >> innym kierowcom?
> > >
> > > Władza to wyborcy... Niech się władza męczy, skoro chce.
> >
> > A ha, więc skoro ja byłem przeciw to i tak będziesz mnie oślepiał tak?
Dla
> > zasady, że pokażesz na co Cie stać i nikt Ci nie będzie niczego
narzucał,
> > ani nakazu jazdy na światłach ani PoRD.
>
> Staram się przestrzwegać wszystkich przepisów PoRD, ale ten z

> olewam. Śmieszy mnie, gdy jadę trzeźwy (nigdy nie wsiadłam za kółko po
> alkohlu), całkowicie sprawnym autem, przepisowe 50 km/h na obszarze
> zabudowanym, bez świateł, a tu nagle wyprzedza mnie na podwójnej ciągłej
> jakiś gość, jakimś rzęchem i się jeszcze odgraża, że mu ruch tarasuję.
> Oczywiście gość ma właczone światłą, co prawda tragicznie ustawione,

> żarówka przepalona, druga oświetla niebo, no ale on jest pan, bo ma
światła
> więc jest w bezpieczny, nie to co ja.

I jeszcze gada przez komórkę. Przecież go widać to może sobie pogadać.

takich widziałem przed nakazem. Z jednej strony światełka, no bo
powiedzieli, że tak jest bezpiecznie, a z drugiej komórka.

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

> I jeszcze gada przez komórkę. Przecież go widać to może sobie pogadać.
Dużo
> takich widziałem przed nakazem. Z jednej strony światełka, no bo
> powiedzieli, że tak jest bezpiecznie, a z drugiej komórka.

Tak, mam takie same spostrzeżenia.

Sanctum Officium napisał(a):

"kml"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

A jak już

mnie nawet zmuszą to sobie światał wyreguluję tak, że współczuję
mijającym
mnie kierowcą :-)

A Ty jakiś głupi jesteś? Robiąc na złość władzy chcesz utrudniać życie
innym kierowcom?

Władza to wyborcy... Niech się władza męczy, skoro chce.


MK

"P11"  wrote in message

Sanctum Officium napisał(a):
> "kml"  wrote in message
>
>> Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w

>>
>> A jak już
>>> mnie nawet zmuszą to sobie światał wyreguluję tak, że współczuję
>>> mijającym
>>> mnie kierowcą :-)
>> A Ty jakiś głupi jesteś? Robiąc na złość władzy chcesz utrudniać życie
>> innym kierowcom?
>
> Władza to wyborcy... Niech się władza męczy, skoro chce.
>
>
> MK
>
"Bez sęsu..." Ale te światła sa tak popularne tylko na p.m.s. Słuchajac
rozmów na CB odnosze wrazenie ze wiekszość kierowców (przynajmniej w
Lubesskim) tego przepisu nie popiera. Wiec robiac cos takiego raczej
mało prawdopodobne ze trafisz na jakiegoś "zwolennika" z pms ale raczej
na kogos, komu sie to nie podoba tak jak Tobie.
Zastanow lepiej nad tynm.

Chyba pojadę pod Sejm i tym półgłówkom poświecę drogowymi ;-)

"Bez sęsu..."

Słuchajac rozmów na CB odnosze wrazenie ze wiekszość kierowców
(przynajmniej w Lubesskim) tego przepisu nie popiera. Wiec robiac cos
takiego raczej mało prawdopodobne ze trafisz na jakiegoś "zwolennika" z
pms ale raczej na kogos, komu sie to nie podoba tak jak Tobie.
Zastanow lepiej nad tynm.

Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

"Bez sęsu..."

...... Ci, którzy są świadomi korzyści płynących z użytkowania świateł w
okresie letnim, posiadają także świadomość i odpowiedzialność
przestrzegania innych przepisów w tym ograniczeń prędkości. ............>

Użytkownik "Jacek "Plumpi""  napisał w wiadomości

Ci, którzy są świadomi korzyści płynących z użytkowania świateł w
okresie letnim,

"Jacek "Plumpi""  wrote in message

> "Bez sęsu..."

"Sens" jest, tylko go nie dostrzegasz :)

> Słuchajac rozmów na CB odnosze wrazenie ze wiekszość kierowców
> (przynajmniej w Lubesskim) tego przepisu nie popiera. Wiec robiac cos
> takiego raczej mało prawdopodobne ze trafisz na jakiegoś "zwolennika" z
> pms ale raczej na kogos, komu sie to nie podoba tak jak Tobie.
> Zastanow lepiej nad tynm.

Pomyśl, kto tak na prawdę używa CB radio ?
Przede wszystkim ci, którym nie podobają się żadne przepisy i zawsze są na
"NIE", a radio CB kupują po to, aby łamać właśnie te przepisy. Tych osób

drodze jest stanowcza mniejszość.
Tak więc ocena użytkowników CB radio nie jest wykładnią, ponieważ jest
stronnicza, a ponad to jest to ocena tylko niewielkiej "garstki"

ruchu. Ci, którzy są świadomi korzyści płynących z użytkowania świateł w
okresie letnim, posiadają także świadomość i odpowiedzialność

innych przepisów w tym ograniczeń prędkości. Dlatego też urządzenia typu

radio są im zbyteczne.

Piszesz teksty do kabaretu? ;-)

On Sat, 21 Apr 2007 21:22:06 +0200, "kml"
wrote:

A Ty jakiś głupi jesteś? Robiąc na złość władzy chcesz utrudniać życie
innym kierowcom?

Użytkownik "kml"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

A jak już
> mnie nawet zmuszą to sobie światał wyreguluję tak, że współczuję
> mijającym
> mnie kierowcą :-)

A Ty jakiś głupi jesteś? Robiąc na złość władzy chcesz utrudniać życie
innym kierowcom?

On Sun, 22 Apr 2007 14:25:46 +0200, "neelix"  wrote:

Większość kierowców w ten właśnie sposób utrudnia życie innym. Światła mają
ustawione tragicznie. Jeden więcej niczego nie pogorszy.

Użytkownik "~HeRSk"  napisał w wiadomości

On Sun, 22 Apr 2007 14:25:46 +0200, "neelix"  wrote:

> Większość kierowców w ten właśnie sposób utrudnia życie innym. Światła

> ustawione tragicznie. Jeden więcej niczego nie pogorszy.

 jechalem dzis srednio uczeszczana droga.
 nie bylem pewien czy czesc aut nie jechala
 na drogowych by byc lepiej widocznymi ;o))

neelix napisał(a):

Użytkownik "~HeRSk"  napisał w wiadomości

On Sun, 22 Apr 2007 14:25:46 +0200, "neelix"  wrote:

Większość kierowców w ten właśnie sposób utrudnia życie innym. Światła

mają

ustawione tragicznie. Jeden więcej niczego nie pogorszy.

 jechalem dzis srednio uczeszczana droga.
 nie bylem pewien czy czesc aut nie jechala
 na drogowych by byc lepiej widocznymi ;o))

Teraz skojarzyłem, że to cinquecento z dwoma słońcami z przodu, o którym
wcześniej pisałem to mogły być właśnie drogowe. Zaczyna się horror
światłomaniackiego oszołomstwa. :-(

Użytkownik "mario"  napisał w wiadomości

neelix napisał(a):
> Użytkownik "~HeRSk"  napisał w wiadomości
>
>> On Sun, 22 Apr 2007 14:25:46 +0200, "neelix"  wrote:
>>
>>> Większość kierowców w ten właśnie sposób utrudnia życie innym. Światła
> mają
>>> ustawione tragicznie. Jeden więcej niczego nie pogorszy.
>>  jechalem dzis srednio uczeszczana droga.
>>  nie bylem pewien czy czesc aut nie jechala
>>  na drogowych by byc lepiej widocznymi ;o))
>
> Teraz skojarzyłem, że to cinquecento z dwoma słońcami z przodu, o którym
> wcześniej pisałem to mogły być właśnie drogowe. Zaczyna się horror
> światłomaniackiego oszołomstwa. :-(
>

jezdza na drogowych a jakze.
Ja ich naliczylem calkiem sporo w Wawie od wprowadzenia nakazu.
Za 10lat... nie - nie bede krakal. ;-)

jezdza na drogowych a jakze.
Ja ich naliczylem calkiem sporo w Wawie od wprowadzenia nakazu.
Za 10lat... nie - nie bede krakal. ;-)

No i jeszcze o jednym zapomnialem, czasem ludzie w tych autach motnuja sobie
drogie zarowki H7 do swiatel mijania czesto po 160-200 zl za komplet ale o
niskiej trwalosci, chcac bezpieczniej podrozowac w nocy i wtedy takie
kombinowanie rzeczywiscie moze miec logiczne uzasadnienie.

blackbird napisał(a):

jezdza na drogowych a jakze.
Ja ich naliczylem calkiem sporo w Wawie od wprowadzenia nakazu.
Za 10lat... nie - nie bede krakal. ;-)

Majac zarowki H4 zuzycie pradu jest praktycznie takie samo, a przynajmniej dwa zarniki rownomiernie sie zuzywaja, byc moze to nawet lepiej jesli najpierw przepali sie jedno swiatlo drogowe, w nocy lepiej dokonczyc podroz, bez jednego drogowego. Pomysl chociaz byc moze idiotyczny to jednak ma pewne uzasadnienie, podobnie tez w autach z zarowkami HB3, w ktorych mijania gasna po zapaleniu dlugich, ale to chyba obecnie mniejszosc. W niektorych VAGach lub Mercedesach A klasy, tez lepszym rozwiazaniem bedzie jazda na dlugich, swiatla mijania obsluguje tam droga zarowka H7 a za dlugie i przeciwmgielne odpowiada kosztujaca grosze H4.

boje sie myslec co bedzie jesli inni zaczna uwazac jak Ty.

blackbird napisał(a):

boje sie myslec co bedzie jesli inni zaczna uwazac jak Ty.

A co to za roznica? Nalezy dbac o oswietlenie pojazdu, bo od tego zalezy nasze bezpieczenstwo w nocy. Eksploatacja zarowek w dzien temu nie sprzyja. Jesli inni tak mysla, to tym lepiej bo dzieki temu bedzie mniej jedno okich i oswietlajacych w niebo.

chwila, piłem do tego że nie masz nic przeciwko jeździe na drogowych w
dzień.

Nie zapłącę. Powiem, że zapomniałem i mnie raczeje puszczą. W razie czego
odmówię przyjęcia mandatu, a policjantom nie chce się zwykle pisać kilku
stron wniosku do sądu. Zapisze sobie dane w notesie sprawę oleje.

A jak już  mnie nawet zmuszą to sobie światał wyreguluję tak, że współczuję mijającym
mnie kierowcą :-)

"Piotrek"  wrote in message

> Nie zapłącę. Powiem, że zapomniałem i mnie raczeje puszczą. W razie

> odmówię przyjęcia mandatu, a policjantom nie chce się zwykle pisać kilku
> stron wniosku do sądu. Zapisze sobie dane w notesie sprawę oleje.

to juz zalezy od upierdliwosci policjanta, mozna trafic na roznych.

przegadasz innego nie:)

> A jak już  mnie nawet zmuszą to sobie światał wyreguluję tak, że
> współczuję mijającym
> mnie kierowcą :-)
>

w dzien im krzywdy nie zrobisz. w nocy owszem ale bedzie to zdecydowanie
bardziej widoczne. upierdliwy policjant sie tez moze przyczepic do tego

On Sat, 21 Apr 2007 21:25:48 +0200, "Piotrek"  wrote:

w dzien im krzywdy nie zrobisz. w nocy owszem ale bedzie to zdecydowanie
bardziej widoczne. upierdliwy policjant sie tez moze przyczepic do tego

 A jak już

mnie nawet zmuszą to sobie światał wyreguluję tak, że współczuję mijającym
mnie kierowcą :-)

"Scyzoryk"  wrote in message

A jak już
> mnie nawet zmuszą to sobie światał wyreguluję tak, że współczuję

> mnie kierowcą :-)

znaczy sie burak jestes, ale niektorzy tak maja...

Reklamacje do władz, którzy mnie obarczają kolejnym zbędnym, idiotycznym
obowiązkiem.

"Piotrek"  wrote in message

> Reklamacje do władz, którzy mnie obarczają kolejnym zbędnym, idiotycznym
> obowiązkiem.

chyba do rodzicow ze cie nie wychowali na ludzi:)

Wychowali, wychowali, ale ewidentym idiotyzmom nie można pobłażać.

"Piotrek"  wrote in message

> Wychowali, wychowali, ale ewidentym idiotyzmom nie można pobłażać.
>

ale karanie innych kierowcow nie jest rozsadne.
glupi wyborca co glosowal w ostatnich wyborach jak glosowal i tak nie
zrozumie a normalni kierowcy dostana po dupie.
nie tedy droga wg mnie.

inna sprawa ze akurat moim zdaniem to ze jade na swiatlach a nie bez jest
dla mnie tak bez znaczenia ze nie rozumiem skad takie dyskusje tocza sie

tej grupie od dlugiego czasu.
moim zdaniem nie warto tracic na to czasu

Generalnie wszystkie partie w Sejmie były za, o ile wiem.

Ale tych idiotyzmów jest coraz więcej. Mają zamiar wprowadzić obowiązek
jeżdżenia w kamizelkach odblaskowych (czy coś takiego).

A potem co? Światła
drogowe 24 godziny na dobę? Potem bateria świateł rajdowych też obowiązkowo
przez cały czas?

"Piotrek"  wrote in message

> Generalnie wszystkie partie w Sejmie były za, o ile wiem.
>

a nawet niewiem, nie interesowalem sie:)

> Ale tych idiotyzmów jest coraz więcej. Mają zamiar wprowadzić obowiązek
> jeżdżenia w kamizelkach odblaskowych (czy coś takiego).

hehe chyba masz racje z tym cos takiego:) tak sie rodza plotki:)

nie slyszlaem o tym pomysle, ale nawet jesli to bedzie chodzic o to zeby
miec kamizelke odblaskowa pod reka dla kazdego kto wysiada z samochodu w
razie awari.
moim zdaniem calkiem rozsadne, a juz napewno w niczym nie przeszkadza.
kamizelka 7 zł i w schowek:)

nie slyszlaem o tym pomysle, ale nawet jesli to bedzie chodzic o to zeby
miec kamizelke odblaskowa pod reka dla kazdego kto wysiada z samochodu w
razie awari.
moim zdaniem calkiem rozsadne, a juz napewno w niczym nie przeszkadza.
kamizelka 7 zł i w schowek:)

A jak wychodzę do kiosku po gazetę to też w kamizelce?

razie awari."

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"Piotrek"  wrote in message
> > Generalnie wszystkie partie w Sejmie były za, o ile wiem.
> >
>
> a nawet niewiem, nie interesowalem sie:)
>
> > Ale tych idiotyzmów jest coraz więcej. Mają zamiar wprowadzić

> > jeżdżenia w kamizelkach odblaskowych (czy coś takiego).
>
> hehe chyba masz racje z tym cos takiego:) tak sie rodza plotki:)
>
> nie slyszlaem o tym pomysle, ale nawet jesli to bedzie chodzic o to zeby
> miec kamizelke odblaskowa pod reka dla kazdego kto wysiada z samochodu w
> razie awari.
> moim zdaniem calkiem rozsadne, a juz napewno w niczym nie przeszkadza.
> kamizelka 7 zł i w schowek:)

A jak wychodzę do kiosku po gazetę to też w kamizelce?

Kierowca już wychodząc z domu będzie musiał być w kamizelce.

Użytkownik "blackbird"  napisał w wiadomości

> Kierowca już wychodząc z domu będzie musiał być w kamizelce.

Pewnie beda zwolnienia lekarskie :-)

Mam takie na pasy bezpieczenstwa. Inna sprawa, ze uzywanie tego mija sie z
celem, bo co mi to daje ze nie zaplace mandatu skoro poczekam sobie 20

az policjant sprawdzi dokumenty.

A potem co? Światła
drogowe 24 godziny na dobę? Potem bateria świateł rajdowych też
obowiązkowo
przez cały czas?

przesadzasz.....

Slucham? Coraz czesciej widze auta z zapalonymi swiatlami drogowymi na trasie... Propaganda jednak dziala.

"Piotrek"  wrote in message

> Slucham? Coraz czesciej widze auta z zapalonymi swiatlami drogowymi na
> trasie... Propaganda jednak dziala.

jesli w nocy to rozumiem, jednak na swiatlach drogowaych lepiej widac

i sam tak jade.
jesli nie gasza swiatel jesli maja przed soba samochod, lub mijaja

zna przeciwka to juz nie ladnie sie zachowuja. mozna mignac dlugimi i moze
zalapie o co chodzi.
czasami mozna sie w dlugeij trasie zapomniec jak niema ruchu na drodze i

wylaczyc.

jesli w dzien to predzej zwalil bym na to ze sie jednemu z drugim przy
zmianie kierunku wlaczylo dlugie i nie zauwazyli tego, niz ze propaganda
dziala:)
popadacie w paranoje :):):)

jesli w nocy to rozumiem, jednak na swiatlach drogowaych lepiej widac
droge i sam tak jade.

jesli nie gasza swiatel jesli maja przed soba samochod, lub mijaja
samochod zna przeciwka to juz nie ladnie sie zachowuja. mozna mignac
dlugimi i moze zalapie o co chodzi.
czasami mozna sie w dlugeij trasie zapomniec jak niema ruchu na drodze i
nie wylaczyc.

jesli w dzien to predzej zwalil bym na to ze sie jednemu z drugim przy
zmianie kierunku wlaczylo dlugie i nie zauwazyli tego, niz ze propaganda
dziala:)
popadacie w paranoje :):):)

Użytkownik "Piotrek" napisał:

popadacie w paranoje :):):)

Użytkownik "blackbird"  napisał w wiadomości

>>A potem co? Światła
>> drogowe 24 godziny na dobę? Potem bateria świateł rajdowych też
>> obowiązkowo
>> przez cały czas?
>
> przesadzasz.....

Slucham? Coraz czesciej widze auta z zapalonymi swiatlami drogowymi na
trasie... Propaganda jednak dziala.

On 2007-04-21 22:00:14 +0200, "Piotrek"  said:
(...)

A potem co? Światła
drogowe 24 godziny na dobę? Potem bateria świateł rajdowych też obowiązkowo
przez cały czas?

przesadzasz.....

"camel"  wrote in message

On 2007-04-21 22:00:14 +0200, "Piotrek"  said:
(...)
>> A potem co? Światła
>> drogowe 24 godziny na dobę? Potem bateria świateł rajdowych też

>> przez cały czas?
>
> przesadzasz.....

Też tak mówiłem innym, kiedy księża zaczęli pojawiać się niepokojąco
często wokół polityków. I co mamy? Klechistan. Przyszło przyznać się do
błędu... teraz już nie jestem tak pewny siebie i nie wykluczam nawet
najgłupszych idiotyzmów ze strony władzy. Mieli czas, wykorzystali go i
pokazali co potrafią!

camel[OT]

Dnia Sun, 22 Apr 2007 00:35:37 +0200, Sanctum Officium napisał(a):

Ale PO było najbardziej za światałmi. Większość posłów PiS było przeciw.

On 2007-04-22 00:35:37 +0200, "Sanctum Officium"  said:

"camel"  wrote in message

On 2007-04-21 22:00:14 +0200, "Piotrek"  said:
(...)

A potem co? Światła
drogowe 24 godziny na dobę? Potem bateria świateł rajdowych też

obowiązkowo

przez cały czas?

przesadzasz.....

Też tak mówiłem innym, kiedy księża zaczęli pojawiać się niepokojąco
często wokół polityków. I co mamy? Klechistan. Przyszło przyznać się do
błędu... teraz już nie jestem tak pewny siebie i nie wykluczam nawet
najgłupszych idiotyzmów ze strony władzy. Mieli czas, wykorzystali go i
pokazali co potrafią!

camel[OT]

Ale PO było najbardziej za światałmi. Większość posłów PiS było przeciw.

camel[OT]

Użytkownik "camel"  napisał w wiadomości

On 2007-04-22 00:35:37 +0200, "Sanctum Officium"

> "camel"  wrote in message
>
>> On 2007-04-21 22:00:14 +0200, "Piotrek"  said:
>> (...)
>>>> A potem co? Światła
>>>> drogowe 24 godziny na dobę? Potem bateria świateł rajdowych też
> obowiązkowo
>>>> przez cały czas?
>>>
>>> przesadzasz.....
>>
>> Też tak mówiłem innym, kiedy księża zaczęli pojawiać się niepokojąco
>> często wokół polityków. I co mamy? Klechistan. Przyszło przyznać się do
>> błędu... teraz już nie jestem tak pewny siebie i nie wykluczam nawet
>> najgłupszych idiotyzmów ze strony władzy. Mieli czas, wykorzystali go i
>> pokazali co potrafią!
>>
>> camel[OT]
>
> Ale PO było najbardziej za światałmi. Większość posłów PiS było przeciw.

Przecież PO to popłuczyny po AWSie, a to było religijne oszołomstwo do
n-tej potęgi. Że teraz się przefarbowali medialnie to nie oznacza, że
zaczęli myśleć, jak dorośli ludzie. Rokita dowodem, że nie!

On Sat, 21 Apr 2007 22:00:14 +0200, "Piotrek"  wrote:

nie slyszlaem o tym pomysle, ale nawet jesli to bedzie chodzic o to zeby
miec kamizelke odblaskowa pod reka dla kazdego kto wysiada z samochodu w
razie awari.
moim zdaniem calkiem rozsadne, a juz napewno w niczym nie przeszkadza.
kamizelka 7 zł i w schowek:)

On Sat, 21 Apr 2007 21:55:31 +0200,  Sanctum Officium wrote:

Generalnie wszystkie partie w Sejmie były za, o ile wiem.

"J.F."  wrote in message

On Sat, 21 Apr 2007 21:55:31 +0200,  Sanctum Officium wrote:
>Generalnie wszystkie partie w Sejmie były za, o ile wiem.

Nie bylo dyscypliny partyjnej
http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/glosowania?OpenAgent&5&34&97

Na poparcie paru osob mozesz liczy :-)

Sanctum Officium  w

"J.F."  wrote in message

On Sat, 21 Apr 2007 21:55:31 +0200,  Sanctum Officium wrote:

Generalnie wszystkie partie w Sejmie były za, o ile wiem.

http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/glosowania?OpenAgent&5&34&97
Na poparcie paru osob mozesz liczy :-)

O kurde! PiS generalnie przeciw. Jedyna partia, która zachowała się jak
prawica.

On 22 Apr 2007 07:02:11 GMT,  'Tom N' wrote:

http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/glosowania?OpenAgent&5&34&97

O kurde! PiS generalnie przeciw. Jedyna partia, która zachowała się jak
prawica.

Już raz sie pytałem co się (p)osłom z PIS stało, że o 10:28 byli "przeciw",
a o 10:32 *za*
Musi chyba neelixa poczytali i wpływy do budżetu ich zachęciły do zmiany

decyzji, ciekawe, kto taką krecią robotę przeciwnikom świateł odstawił...

"J.F."  w

On 22 Apr 2007 07:02:11 GMT,  'Tom N' wrote:

http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/glosowania?OpenAgent&5&34&97

O kurde! PiS generalnie przeciw. Jedyna partia, która zachowała się jak
prawica.

Już raz sie pytałem co się (p)osłom z PIS stało, że o 10:28 byli "przeciw",
a o 10:32 *za*
Musi chyba neelixa poczytali i wpływy do budżetu ich zachęciły do zmiany

Raczej normalna procedura sejmowa. Najpierw glosowali poprawki, potem
calosc ustawy, ktora obejmowala trzy sprawy.

On 22 Apr 2007 09:20:14 GMT,  'Tom N' wrote:

"J.F."  w

Raczej normalna procedura sejmowa. Najpierw glosowali poprawki, potem
calosc ustawy, ktora obejmowala trzy sprawy.

Te trzy sprawy, dla przypomnienia to:

-- dwie o odstępach w tunelach o długości > 500m poza obszarem zabudowanym
-- jedna o światłach

Wspomnianych tuneli mamy chyba aż jeden, ale niech ich będzie nawet
dziesięć...

Tak PIS zależało na bezpieczeństwie ruchu na długości pięciu (a co tam,
dwudziestu) kilometrów i zapewne zgodności z dyrektywami UE, że przymknęli
oko na światła ;-)

Za rok uchwalą, że IV RP to jeden wielki obszar zabudowany trzema milionami
nowo powstających właśnie mieszkań...

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On 22 Apr 2007 07:02:11 GMT,  'Tom N' wrote:
>>> http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/glosowania?OpenAgent&5&34&97
>> O kurde! PiS generalnie przeciw. Jedyna partia, która zachowała się jak
>> prawica.
>
>Już raz sie pytałem co się (p)osłom z PIS stało, że o 10:28 byli

>a o 10:32 *za*
>Musi chyba neelixa poczytali i wpływy do budżetu ich zachęciły do zmiany

Raczej normalna procedura sejmowa. Najpierw glosowali poprawki, potem
calosc ustawy, ktora obejmowala trzy sprawy.

>decyzji, ciekawe, kto taką krecią robotę przeciwnikom świateł odstawił...

Wiadomo kto, Platforma ponoc Obywatelska, zwolennicy niskich podatkow,
ponoc :-)

Użytkownik "'Tom N'"  napisał w wiadomości

Sanctum Officium  w


> "J.F."  wrote in message
>
>> On Sat, 21 Apr 2007 21:55:31 +0200,  Sanctum Officium wrote:
>>>Generalnie wszystkie partie w Sejmie były za, o ile wiem.
>> http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/glosowania?OpenAgent&5&34&97
>> Na poparcie paru osob mozesz liczy :-)
> O kurde! PiS generalnie przeciw. Jedyna partia, która zachowała się jak
> prawica.

Już raz sie pytałem co się (p)osłom z PIS stało, że o 10:28 byli

a o 10:32 *za*

Musi chyba neelixa poczytali i wpływy do budżetu ich zachęciły do zmiany
decyzji, ciekawe, kto taką krecią robotę przeciwnikom świateł odstawił...

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"J.F."  wrote in message

> On Sat, 21 Apr 2007 21:55:31 +0200,  Sanctum Officium wrote:
> >Generalnie wszystkie partie w Sejmie były za, o ile wiem.
>
> Nie bylo dyscypliny partyjnej
> http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/glosowania?OpenAgent&5&34&97
>
> Na poparcie paru osob mozesz liczy :-)

O kurde! PiS generalnie przeciw. Jedyna partia, która zachowała się jak
prawica.

On Sun, 22 Apr 2007 16:00:19 +0200, "neelix"  wrote:

Mieli szansę jeszcze w senacie. Zmarnowali. Prezydent też nawalił.

On Sun, 22 Apr 2007 17:56:43 +0200,  ~HeÂŽSk wrote:

On Sun, 22 Apr 2007 16:00:19 +0200, "neelix"  wrote:

Mieli szansę jeszcze w senacie. Zmarnowali. Prezydent też nawalił.

kto z poslow zglosil ten "gienialny" pomysl ? nazwisko.

On Sun, 22 Apr 2007 20:52:34 +0200, J.F.
 wrote:

> kto z poslow zglosil ten "gienialny" pomysl ? nazwisko.

Stanislaw Lamczyk, w imieniu calego klubu PO.
Napisz do "swojego" posla z PO czy tez bral w tym udzial :-)

Użytkownik "~HeRSk"  napisał w wiadomości

On Sun, 22 Apr 2007 16:00:19 +0200, "neelix"  wrote:


> Mieli szansę jeszcze w senacie. Zmarnowali. Prezydent też nawalił.

 kto z poslow zglosil ten "gienialny" pomysl ? nazwisko.

Sanctum Officium napisał(a):

"J.F."  wrote in message

On Sat, 21 Apr 2007 21:55:31 +0200,  Sanctum Officium wrote:

Generalnie wszystkie partie w Sejmie były za, o ile wiem.

Nie bylo dyscypliny partyjnej
http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/glosowania?OpenAgent&5&34&97

Na poparcie paru osob mozesz liczy :-)

O kurde! PiS generalnie przeciw. Jedyna partia, która zachowała się jak
prawica.

"złoty"  wrote in message

Sanctum Officium napisał(a):
> "J.F."  wrote in message
>
>> On Sat, 21 Apr 2007 21:55:31 +0200,  Sanctum Officium wrote:
>>> Generalnie wszystkie partie w Sejmie były za, o ile wiem.
>> Nie bylo dyscypliny partyjnej
>> http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/glosowania?OpenAgent&5&34&97
>>
>> Na poparcie paru osob mozesz liczy :-)
>
> O kurde! PiS generalnie przeciw. Jedyna partia, która zachowała się jak
> prawica.
>
>

..zdziwiony? To nie wiedziałeś, że to nam komuchy zafundowały?

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"złoty"  wrote in message

> Sanctum Officium napisał(a):
> > "J.F."  wrote in message
> >
> >> On Sat, 21 Apr 2007 21:55:31 +0200,  Sanctum Officium wrote:
> >>> Generalnie wszystkie partie w Sejmie były za, o ile wiem.
> >> Nie bylo dyscypliny partyjnej
> >> http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/glosowania?OpenAgent&5&34&97
> >>
> >> Na poparcie paru osob mozesz liczy :-)
> >
> > O kurde! PiS generalnie przeciw. Jedyna partia, która zachowała się

> > prawica.
> >
> >
>
> ..zdziwiony? To nie wiedziałeś, że to nam komuchy zafundowały?

Teraz widzę. PO, SLD, ale także LPR i Samoobrona. PO było najbardziej za.

"neelix"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

> "złoty"  wrote in message
>
> > Sanctum Officium napisał(a):
> > > "J.F."  wrote in message
> > >
> > >> On Sat, 21 Apr 2007 21:55:31 +0200,  Sanctum Officium wrote:
> > >>> Generalnie wszystkie partie w Sejmie były za, o ile wiem.
> > >> Nie bylo dyscypliny partyjnej
> > >> http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/glosowania?OpenAgent&5&34&97
> > >>
> > >> Na poparcie paru osob mozesz liczy :-)
> > >
> > > O kurde! PiS generalnie przeciw. Jedyna partia, która zachowała się
jak
> > > prawica.
> > >
> > >
> >
> > ..zdziwiony? To nie wiedziałeś, że to nam komuchy zafundowały?
>
> Teraz widzę. PO, SLD, ale także LPR i Samoobrona. PO było najbardziej

Dla nich taki nakaz = kasa. Liczy się tylko kasa.

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"neelix"  wrote in message

>
> Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w

>
> > "złoty"  wrote in message
> >
> > > Sanctum Officium napisał(a):
> > > > "J.F."  wrote in message
> > > >
> > > >> On Sat, 21 Apr 2007 21:55:31 +0200,  Sanctum Officium wrote:
> > > >>> Generalnie wszystkie partie w Sejmie były za, o ile wiem.
> > > >> Nie bylo dyscypliny partyjnej
> > > >> http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/glosowania?OpenAgent&5&34&97
> > > >>
> > > >> Na poparcie paru osob mozesz liczy :-)
> > > >
> > > > O kurde! PiS generalnie przeciw. Jedyna partia, która zachowała

> jak
> > > > prawica.
> > > >
> > > >
> > >
> > > ..zdziwiony? To nie wiedziałeś, że to nam komuchy zafundowały?
> >
> > Teraz widzę. PO, SLD, ale także LPR i Samoobrona. PO było najbardziej
za.
>
> Dla nich taki nakaz = kasa. Liczy się tylko kasa.

Warto zapamiętać, że 3/4 posów PiS było przeciw. Jedyna partia w Sejmie,
która powiedziała nie.

Warto zapamiętać, że 3/4 posów PiS było przeciw. Jedyna partia w Sejmie,
która powiedziała nie.

"blackbird"  wrote in message

> Warto zapamiętać, że 3/4 posów PiS było przeciw. Jedyna partia w Sejmie,
> która powiedziała nie.

UPR byloby w 100% przeciw.

On Sat, 21 Apr 2007 21:55:31 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

Ale tych idiotyzmów jest coraz więcej. Mają zamiar wprowadzić obowiązek
jeżdżenia w kamizelkach odblaskowych (czy coś takiego). A potem co? Światła
drogowe 24 godziny na dobę? Potem bateria świateł rajdowych też obowiązkowo
przez cały czas?

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"Piotrek"  wrote in message
> > Wychowali, wychowali, ale ewidentym idiotyzmom nie można pobłażać.
> >
>
> ale karanie innych kierowcow nie jest rozsadne.
> glupi wyborca co glosowal w ostatnich wyborach jak glosowal i tak nie
> zrozumie a normalni kierowcy dostana po dupie.
> nie tedy droga wg mnie.

Generalnie wszystkie partie w Sejmie były za, o ile wiem.

> inna sprawa ze akurat moim zdaniem to ze jade na swiatlach a nie bez

> dla mnie tak bez znaczenia ze nie rozumiem skad takie dyskusje tocza sie
na
> tej grupie od dlugiego czasu.
> moim zdaniem nie warto tracic na to czasu

Ale tych idiotyzmów jest coraz więcej. Mają zamiar wprowadzić obowiązek
jeżdżenia w kamizelkach odblaskowych (czy coś takiego). A potem co?

drogowe 24 godziny na dobę? Potem bateria świateł rajdowych też

przez cały czas?

Skoro trzeba mieć włączone mijania podczas jazdy to podczas zatrzymania
się
i postoju powinny być włączone pozycyjne/postojowe. Jak nie widać auta to
nie widać.

"blackbird"  wrote in message

> Skoro trzeba mieć włączone mijania podczas jazdy to podczas zatrzymania
> się
> i postoju powinny być włączone pozycyjne/postojowe. Jak nie widać auta

> nie widać.

Mijania nic nie daja... Ludzie sugeruja, ze poprawia sie bezpieczenstwo

wyprzedzaniu. Poruszam sie najczesciej po dolnym slasku i kiedy wyprzedzam
lub zamierzam wyprzedzac to i tak zazwyczaj najpierw widze dach, lub bok
samochodu z ktorym bede sie wymijal. Przekornie powiem, ze dopiero
zamontowanie koguta na dachu przyniosloby zamierzony efekt.

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"blackbird"  wrote in message

> > Skoro trzeba mieć włączone mijania podczas jazdy to podczas

> > się
> > i postoju powinny być włączone pozycyjne/postojowe. Jak nie widać auta
to
> > nie widać.
>
> Mijania nic nie daja... Ludzie sugeruja, ze poprawia sie bezpieczenstwo
przy
> wyprzedzaniu. Poruszam sie najczesciej po dolnym slasku i kiedy

> lub zamierzam wyprzedzac to i tak zazwyczaj najpierw widze dach, lub bok
> samochodu z ktorym bede sie wymijal. Przekornie powiem, ze dopiero
> zamontowanie koguta na dachu przyniosloby zamierzony efekt.

Albo wielkiego reflektora mocowanego na dachu na maszcie o wysokości 2 m.
Tylko cicho, bo jakiś dureń to jeszcze podłapie i zostaniemy obarczeni
kolejnym idiotycznym obowiązkiem.

"neelix"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

> "blackbird"  wrote in message
>
> > > Skoro trzeba mieć włączone mijania podczas jazdy to podczas
zatrzymania
> > > się
> > > i postoju powinny być włączone pozycyjne/postojowe. Jak nie widać

> to
> > > nie widać.
> >
> > Mijania nic nie daja... Ludzie sugeruja, ze poprawia sie

> przy
> > wyprzedzaniu. Poruszam sie najczesciej po dolnym slasku i kiedy
wyprzedzam
> > lub zamierzam wyprzedzac to i tak zazwyczaj najpierw widze dach, lub

> > samochodu z ktorym bede sie wymijal. Przekornie powiem, ze dopiero
> > zamontowanie koguta na dachu przyniosloby zamierzony efekt.
>
> Albo wielkiego reflektora mocowanego na dachu na maszcie o wysokości 2

> Tylko cicho, bo jakiś dureń to jeszcze podłapie i zostaniemy obarczeni
> kolejnym idiotycznym obowiązkiem.

Jak wprowadzą to Ci się dostanie. :-)

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"neelix"  wrote in message

>
> Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w

>
> > "blackbird"  wrote in message
> >
> > > > Skoro trzeba mieć włączone mijania podczas jazdy to podczas
> zatrzymania
> > > > się
> > > > i postoju powinny być włączone pozycyjne/postojowe. Jak nie widać
auta
> > to
> > > > nie widać.
> > >
> > > Mijania nic nie daja... Ludzie sugeruja, ze poprawia sie
bezpieczenstwo
> > przy
> > > wyprzedzaniu. Poruszam sie najczesciej po dolnym slasku i kiedy
> wyprzedzam
> > > lub zamierzam wyprzedzac to i tak zazwyczaj najpierw widze dach, lub
bok
> > > samochodu z ktorym bede sie wymijal. Przekornie powiem, ze dopiero
> > > zamontowanie koguta na dachu przyniosloby zamierzony efekt.
> >
> > Albo wielkiego reflektora mocowanego na dachu na maszcie o wysokości 2
m.
> > Tylko cicho, bo jakiś dureń to jeszcze podłapie i zostaniemy obarczeni
> > kolejnym idiotycznym obowiązkiem.
>
> Jak wprowadzą to Ci się dostanie. :-)

Lepiej zamilczmy :-) Posłowie PO mogą czytać grupę, a to głównie oni

te prawne kretynizmy.

inna sprawa ze akurat moim zdaniem to ze jade na swiatlach a nie bez jest
dla mnie tak bez znaczenia ze nie rozumiem skad takie dyskusje tocza sie
na tej grupie od dlugiego czasu.
moim zdaniem nie warto tracic na to czasu

"x4y4"  wrote in message

> inna sprawa ze akurat moim zdaniem to ze jade na swiatlach a nie bez

> dla mnie tak bez znaczenia ze nie rozumiem skad takie dyskusje tocza sie
> na tej grupie od dlugiego czasu.
> moim zdaniem nie warto tracic na to czasu

zgadza sie,
podyskutujmy zatem o nowej inicjatywie, ktora pioniersko zapewne zostanie
wprowadzona w Polsce "aby poprawic bezpieczenstwo" a mianowicie jazda w
kaskach.
To tez walnie przyczyni sie do poprawy bezpieczenstwa uczestnikow jazdy w
samochodzie. Oczywisice bedzie nakaz dla kazdego, a wiectesciowa pies kot
mysz itd.

He, he co o tym myslicie?

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"x4y4"  wrote in message

> > inna sprawa ze akurat moim zdaniem to ze jade na swiatlach a nie bez
jest
> > dla mnie tak bez znaczenia ze nie rozumiem skad takie dyskusje tocza

> > na tej grupie od dlugiego czasu.
> > moim zdaniem nie warto tracic na to czasu
>
> zgadza sie,
> podyskutujmy zatem o nowej inicjatywie, ktora pioniersko zapewne

> wprowadzona w Polsce "aby poprawic bezpieczenstwo" a mianowicie jazda w
> kaskach.
> To tez walnie przyczyni sie do poprawy bezpieczenstwa uczestnikow jazdy

> samochodzie. Oczywisice bedzie nakaz dla kazdego, a wiectesciowa pies

> mysz itd.
>
> He, he co o tym myslicie?

Na rowrzystów już chcieli ten idiotyczny obowiązek nałożyć. Już widzę tych
pijanych chłopów na zardzewiałych rowerach gospodarskich, w gumiakach, z
siatką piw na kierownicy w kasku.

Wychowali, wychowali, ale ewidentym idiotyzmom nie można pobłażać.

"Marcin "Kenickie" Mydlak"  wrote in message

> Wychowali, wychowali, ale ewidentym idiotyzmom nie można pobłażać.

Ale ten idiotyzm jest właśnie przez takich jak ty. "Nie zapalę świateł, BO
NIE!".
A później jedzie w deszczu przez miasto taki jeden debil z drugim.
Co tam przez miasto? Przez las jedzie, ale nie zapali, bo on musi być
twardy.

Przez dzisieciolecia nie było obowiązku jeżdżenia na światłach przy dobrej
widoczności i było dobrze. Oczywiście najbliższe miesiące pokażą, że ten
obowiązek to absurd. Ale obowiązek pozostanie, bo musi być i już. Jest bez
sensu, ale musi być i koniec. I tak ze wszystkim.

Znieśli zielone strzałki?
Po co? Nikt nie wie.

Trzecie światło stop. Po co? Nie wiadomo.

Teraz zaraz kamizelki i to samo.

"Piotrek"  wrote in message

> Przez dzisieciolecia nie było obowiązku jeżdżenia na światłach przy

> widoczności i było dobrze. Oczywiście najbliższe miesiące pokażą, że ten
> obowiązek to absurd. Ale obowiązek pozostanie, bo musi być i już. Jest

> sensu, ale musi być i koniec. I tak ze wszystkim.

oj im wiecej czytam twoich wypowiedzi tym bardziej mam wrazenie ze ty sie
chcesz przyczepic dla samej zasady, niewazne czy ma ktos racje czy nie
musisz byc na nie.

> Znieśli zielone strzałki?
> Po co? Nikt nie wie.

tu sie zgadzam, bez sensu to zrobili.

> Trzecie światło stop. Po co? Nie wiadomo.

ale tego to juz totalnie nie rozumiem:)
przepraszam ale co ci przeszkadza 3 swiatlo, juz nawet niechce mi sie
dyskutowac o tym czy sie ono przydaje czy nie. ale co ci to przeszkadza,

kazali montowac w samochodach ktore tego 3 swiatla nie maja wiec tak
naprawde to nie odczuwasz tego.
nikt ci nic nie kazal, nie musiales za to placic. po cholere sie rzucac o
to??

> Teraz zaraz kamizelki i to samo.
>

nie zaprzeczysz ze czlowiek poza terenem zabudowanym w nocy jest lepiej
widoczny w kamizelce niz bez

I tak rodzi się paranoja. Zaraz piesi będą musieli chodzić w kamizelkach,
domowe psy i koty też w świecących kubraczkach, potem będa malować dzikie
zwierzęta odblaskową farbą. A rezultaty? Liczba wypadków nie spadnie nawet
o
jeden.

Za darmo dają do nowych aut? Produkcja nic nie kosztuje?

"Scyzoryk"  wrote in message

> Za darmo dają do nowych aut? Produkcja nic nie kosztuje?

jezdzij trabantem. ABS tez kosztuje, tarcze hamulcowe... pasy
bezpieczenstwa... to tez przepisy wymuszaja na producentach. W takim
trabancie czy maluchu mialbys spokoj. 4 x bębny, pasow z tylu brak, o
trzecim swietle stopu i systemach bezpieczenstwa nikt nie slyszal, no i
najwazniejsze Mało Kosztuje!!

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

Nie mieszaj 3 światała stop z bezpieczeństwem.

"Rafal..."  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w
wiadomości
>
> Nie mieszaj 3 światała stop z bezpieczeństwem.

Ale ono czasami ma zasadnicze znaczenie, trudniej przegapić kilkanaście
walących po oczach diód niż dwie, czasami zabrudzone żarówki stopu...

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

No i zaczyna się. Wpadnięcie na tył poprzedzającego pojazdu jest rezultatem
niezachowania odległości.

"Rafal..."  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w
wiadomości
>
> No i zaczyna się. Wpadnięcie na tył poprzedzającego pojazdu jest
> rezultatem
> niezachowania odległości.

A mnie to wali czego jest rezultatem, bo rezultat jest taki, ze mam auto
rozwalone, kark nadwyrężony i kupe kłopotów związanych z brakiem auta i
naprawianiem. Wolę więc przyświecić trzeciem stopem, który mi fabryka
zamontowała lub który sobie sam zamontuje kosztem ~25zł.

On Sun, 22 Apr 2007 00:00:48 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

Współczuję. Może należałoby wprowadzić obowiazek zachowania określonej w
metrach odległości pomiędzy pojazdami?

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

Współczuję. Może należałoby wprowadzić obowiazek zachowania określonej w
metrach odległości pomiędzy pojazdami?

Użytkownik "Rafal..."  napisał w wiadomości

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w
wiadomości
>
> Współczuję. Może należałoby wprowadzić obowiazek zachowania określonej
> w
> metrach odległości pomiędzy pojazdami?

A zaparkowało ci coś kiedys w bagażniku? Bo mi tak.... idiocie w sumie
nawet trzeci stop nie pomógł, ale jechał za szybko, bo tam z górki.

Użytkownik "Piotrek" napisał:

nie zaprzeczysz ze czlowiek poza terenem zabudowanym w nocy jest lepiej widoczny w
kamizelce niz bez

Przez dzisieciolecia nie było obowiązku jeżdżenia na światłach przy dobrej
widoczności i było dobrze.
Oczywiście najbliższe miesiące pokażą, że ten
obowiązek to absurd.

"Marcin "Kenickie" Mydlak"  wrote in message

> Przez dzisieciolecia nie było obowiązku jeżdżenia na światłach przy

> widoczności i było dobrze.
> Oczywiście najbliższe miesiące pokażą, że ten
> obowiązek to absurd.

Nie było dobrze. To dawało ludziom możliwość własnej oceny tego, kiedy ta
widoczność była dobra a kiedy nie.
Stąd wielu pajaców jeździło tak jak pisałem w poprzednim poście.
Teraz jest powiedziane jasno, że ma być jasno. ;)
Dzięki temu teraz już nie powinno być sytuacji, w których jełopy będą
neelixować w deszczu, bo uważają, że widoczność jest wystarczająca (dla
nich).

On Sat, 21 Apr 2007 22:42:38 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

Nikt nie jeździł po ciemku bez świateł, bo sam nic nie widział. A liczba
wypadków nie spadnie, co zaraz zobaczymy w statstykach.

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"Marcin "Kenickie" Mydlak"  wrote in message

> > Przez dzisieciolecia nie było obowiązku jeżdżenia na światłach przy
dobrej
> > widoczności i było dobrze.
> > Oczywiście najbliższe miesiące pokażą, że ten
> > obowiązek to absurd.
>
> Nie było dobrze. To dawało ludziom możliwość własnej oceny tego, kiedy

> widoczność była dobra a kiedy nie.
> Stąd wielu pajaców jeździło tak jak pisałem w poprzednim poście.
> Teraz jest powiedziane jasno, że ma być jasno. ;)
> Dzięki temu teraz już nie powinno być sytuacji, w których jełopy będą
> neelixować w deszczu, bo uważają, że widoczność jest wystarczająca (dla
> nich).

Nikt nie jeździł po ciemku bez świateł, bo sam nic nie widział. A liczba
wypadków nie spadnie, co zaraz zobaczymy w statstykach.

On Sat, 21 Apr 2007 22:29:41 +0200, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak"
 wrote:

Nie było dobrze. To dawało ludziom możliwość własnej oceny tego, kiedy ta
widoczność była dobra a kiedy nie.

Stąd wielu pajaców jeździło tak jak pisałem w poprzednim poście.
Teraz jest powiedziane jasno, że ma być jasno. ;)
Dzięki temu teraz już nie powinno być sytuacji, w których jełopy będą
neelixować w deszczu, bo uważają, że widoczność jest wystarczająca (dla
nich).

Użytkownik "~HeRSk"  napisał w wiadomości

On Sat, 21 Apr 2007 22:29:41 +0200, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak"
 wrote:

> Nie było dobrze. To dawało ludziom możliwość własnej oceny tego, kiedy

> widoczność była dobra a kiedy nie.

 czy kierowcy to kupa debili i idiotow ? wladza ma za nich decydowac ?

> Stąd wielu pajaców jeździło tak jak pisałem w poprzednim poście.
> Teraz jest powiedziane jasno, że ma być jasno. ;)
> Dzięki temu teraz już nie powinno być sytuacji, w których jełopy będą
> neelixować w deszczu, bo uważają, że widoczność jest wystarczająca (dla
> nich).

 jasne. "jelopy" jezdzily kazano wlaczyc swiatla wszystkim
 uznajac wszystkich za jelopow. dobrze ci z tym ? ;o)

 HeSk

W przyszlych wyborach zaglosuje na ludzi,ktorzy obiecaja:
- zniesienie obowiazku placenia abonamentu RTV
- zniesienie obowiazku jazdy na swiatlach mijania przez cala dobe
- likwidacje pomyslu zbierania prawa jazdy tym,ktorzy zalegaja z

- likwidacje pomyslu zabierania paszportu przez Urzad Skarbowy zalegajacym
  z platnosciami podatku od osob fizycznych
- zniesienia pomyslu uznawania prywatnej strony internetowej za czasopismo
- zmienia prawo tak by dzieci porzucone przez zdegenerowanych rodzicow nie
  musialy placic na nich alimentow kiedy juz dorosna
- c.d.n.

Nie było dobrze. To dawało ludziom możliwość własnej oceny tego, kiedy ta
widoczność była dobra a kiedy nie.
Stąd wielu pajaców jeździło tak jak pisałem w poprzednim poście.
Teraz jest powiedziane jasno, że ma być jasno. ;)
Dzięki temu teraz już nie powinno być sytuacji, w których jełopy będą
neelixować w deszczu, bo uważają, że widoczność jest wystarczająca (dla
nich).


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"  napisał w
wiadomości

> Przez dzisieciolecia nie było obowiązku jeżdżenia na światłach przy

> widoczności i było dobrze.
> Oczywiście najbliższe miesiące pokażą, że ten
> obowiązek to absurd.

Nie było dobrze. To dawało ludziom możliwość własnej oceny tego, kiedy ta
widoczność była dobra a kiedy nie.
Stąd wielu pajaców jeździło tak jak pisałem w poprzednim poście.
Teraz jest powiedziane jasno, że ma być jasno. ;)
Dzięki temu teraz już nie powinno być sytuacji, w których jełopy będą
neelixować w deszczu, bo uważają, że widoczność jest wystarczająca (dla
nich).

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"Marcin "Kenickie" Mydlak"  wrote in message

> > Wychowali, wychowali, ale ewidentym idiotyzmom nie można pobłażać.
>
> Ale ten idiotyzm jest właśnie przez takich jak ty. "Nie zapalę świateł,

> NIE!".
> A później jedzie w deszczu przez miasto taki jeden debil z drugim.
> Co tam przez miasto? Przez las jedzie, ale nie zapali, bo on musi być
> twardy.

Przez dzisieciolecia nie było obowiązku jeżdżenia na światłach przy dobrej
widoczności i było dobrze. Oczywiście najbliższe miesiące pokażą, że ten
obowiązek to absurd. Ale obowiązek pozostanie, bo musi być i już. Jest bez
sensu, ale musi być i koniec. I tak ze wszystkim. Znieśli zielone

Po co? Nikt nie wie. Trzecie światło stop. Po co? Nie wiadomo. Teraz zaraz
kamizelki i to samo.

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

"Marcin "Kenickie" Mydlak"  wrote in message

> > Wychowali, wychowali, ale ewidentym idiotyzmom nie można pobłażać.
>
> Ale ten idiotyzm jest właśnie przez takich jak ty. "Nie zapalę świateł,

> NIE!".
> A później jedzie w deszczu przez miasto taki jeden debil z drugim.
> Co tam przez miasto? Przez las jedzie, ale nie zapali, bo on musi być
> twardy.

Przez dzisieciolecia nie było obowiązku jeżdżenia na światłach przy dobrej
widoczności i było dobrze. Oczywiście najbliższe miesiące pokażą, że ten
obowiązek to absurd. Ale obowiązek pozostanie, bo musi być i już. Jest bez
sensu, ale musi być i koniec. I tak ze wszystkim.

On Sat, 21 Apr 2007 21:56:34 +0200, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak"
 wrote:

> Wychowali, wychowali, ale ewidentym idiotyzmom nie można pobłażać.
Ale ten idiotyzm jest właśnie przez takich jak ty. "Nie zapalę świateł, BO
NIE!".
A później jedzie w deszczu przez miasto taki jeden debil z drugim.
Co tam przez miasto? Przez las jedzie, ale nie zapali, bo on musi być
twardy.

Użytkownik "~HeRSk"  napisał w wiadomości

wiec niech policja sciga tych "debili", a nie robi debili
jezdzacych zgodnie z kodeksem drogowym. zbiorowa odpowiedzialnosc?
to juz bylo za czasow PRL. jak tam gasnica, kiedy ostatni raz
dawales do homologacji ?

On Sun, 22 Apr 2007 15:03:25 +0200, "Rafal..."
wrote:

> wiec niech policja sciga tych "debili", a nie robi debili
> jezdzacych zgodnie z kodeksem drogowym. zbiorowa odpowiedzialnosc?
> to juz bylo za czasow PRL. jak tam gasnica, kiedy ostatni raz
> dawales do homologacji ?
A jest obowiązek homologowania gaśnicy co roku? Bo ja myślałem, ze
trzeba mieć sprawną.... ;-)

Użytkownik "Marcin "Kenickie" Mydlak"  napisał w
wiadomości

Wychowali, wychowali, ale ewidentym idiotyzmom nie można pobłażać.

Ale ten idiotyzm jest właśnie przez takich jak ty. "Nie zapalę świateł, BO
NIE!".
A później jedzie w deszczu przez miasto taki jeden debil z drugim.
Co tam przez miasto? Przez las jedzie, ale nie zapali, bo on musi być
twardy.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

Użytkownik "Dariusz Sławiński"  napisał w wiadomości

Jak słusznie zauważyłeś jest to idiotyzm. ale mamy go nie z winy tych co
świateł
nie włączają (trzeba po prostu ich karać) ale z winy bezrefleksyjnych

którym wydaje się że jak ludzie nie przestrzegają jakiegoś nakazu to

wprowadzić 10 innych każdy głupszy od poprzedniego. I w ten sposób
wszyscy musimy zachowywać się jak bezmózgie kretyny paląć światła
w słoneczny upalny dzień....

Dnia Mon, 23 Apr 2007 13:02:56 +0200, neelix napisał(a):

Nakaz mamy z winy tych, którzy włączali światła latem. Zobaczyli barany, że
inne świecą to zmusili wszystkich. Gdyby nikt nie świecił to głupoty po
łbach by nie chodziły.

Użytkownik "fhisti"  napisał w wiadomości

Dnia Mon, 23 Apr 2007 13:02:56 +0200, neelix napisał(a):

> Nakaz mamy z winy tych, którzy włączali światła latem. Zobaczyli barany,

> inne świecą to zmusili wszystkich. Gdyby nikt nie świecił to głupoty po
> łbach by nie chodziły.

Znasz jakieś inne ciekawe bajeczki?

Dnia Fri, 27 Apr 2007 18:19:23 +0200, neelix napisał(a):

Użytkownik "fhisti"  napisał w wiadomości

Dnia Mon, 23 Apr 2007 13:02:56 +0200, neelix napisał(a):

Nakaz mamy z winy tych, którzy włączali światła latem. Zobaczyli barany,

że

inne świecą to zmusili wszystkich. Gdyby nikt nie świecił to głupoty po
łbach by nie chodziły.

Znasz jakieś inne ciekawe bajeczki?

Poczytaj więc Andersena.

Użytkownik "fhisti"  napisał w wiadomości

Dnia Fri, 27 Apr 2007 18:19:23 +0200, neelix napisał(a):

> Użytkownik "fhisti"  napisał w wiadomości
>
>> Dnia Mon, 23 Apr 2007 13:02:56 +0200, neelix napisał(a):
>>
>>> Nakaz mamy z winy tych, którzy włączali światła latem. Zobaczyli

> że
>>> inne świecą to zmusili wszystkich. Gdyby nikt nie świecił to głupoty

>>> łbach by nie chodziły.
>>
>> Znasz jakieś inne ciekawe bajeczki?
>
> Poczytaj więc Andersena.

Czyli nie znasz, szkoda bo ta ostania była bardzo śmieszna.

Wychowali, wychowali, ale ewidentym idiotyzmom nie można pobłażać.

Dnia Sat, 21 Apr 2007 22:09:21 +0200, Scyzoryk napisał(a):

Wychowali, wychowali, ale ewidentym idiotyzmom nie można pobłażać.

chyba jednak nie za bardzo. Nie podoba mi sie to pokaze innym na co mnie
stac.. idiotyczne. Mi sie nie podoba karanie za sikania w miejscu
publicznym, chyba musze udac sie pod twoje drzwi i naszczac ci na
wycieraczke.

Użytkownik "Scyzoryk" napisał:

Wychowali, wychowali, ale ewidentym idiotyzmom nie można pobłażać.

chyba jednak nie za bardzo. Nie podoba mi sie to pokaze innym na co mnie stac..
idiotyczne. Mi sie nie podoba karanie za sikania w miejscu publicznym, chyba musze udac
sie pod twoje drzwi i naszczac ci na wycieraczke.

Dnia Sat, 21 Apr 2007 21:46:32 +0200, Sanctum Officium napisał(a):

"Piotrek"  wrote in message

Reklamacje do władz, którzy mnie obarczają kolejnym zbędnym, idiotycznym
obowiązkiem.

chyba do rodzicow ze cie nie wychowali na ludzi:)

Wychowali, wychowali, ale ewidentym idiotyzmom nie można pobłażać.

On 2007-04-23 01:28:30 +0200, fhisti  said:

Dnia Sat, 21 Apr 2007 21:46:32 +0200, Sanctum Officium napisał(a):

"Piotrek"  wrote in message

Reklamacje do władz, którzy mnie obarczają kolejnym zbędnym, idiotycznym
obowiązkiem.

chyba do rodzicow ze cie nie wychowali na ludzi:)

Wychowali, wychowali, ale ewidentym idiotyzmom nie można pobłażać.

Jednak nie wychowali. Napisz jeszcze, że w celu jeszcze lepszego ukarania
pewnych osób, będziesz jeździł na długich światłach.

Mam nadzieje, że całe to kozakowanie skończy się szybkim odebraniem PJ
jednostce nie potrafiącej zachowywać się na drogach publicznych.

"camel"  wrote in message

On 2007-04-23 01:28:30 +0200, fhisti  said:

> Dnia Sat, 21 Apr 2007 21:46:32 +0200, Sanctum Officium napisał(a):
>
>> "Piotrek"  wrote in message
>>>> Reklamacje do władz, którzy mnie obarczają kolejnym zbędnym,

>>>> obowiązkiem.
>>>
>>> chyba do rodzicow ze cie nie wychowali na ludzi:)
>>
>> Wychowali, wychowali, ale ewidentym idiotyzmom nie można pobłażać.
>
> Jednak nie wychowali. Napisz jeszcze, że w celu jeszcze lepszego

> pewnych osób, będziesz jeździł na długich światłach.
>
> Mam nadzieje, że całe to kozakowanie skończy się szybkim odebraniem PJ
> jednostce nie potrafiącej zachowywać się na drogach publicznych.

Tak dla śmiechu przytoczę wyniki badań nad zachowaniami kierowców,
którym odebrano PJ we wschodniej Polsce. A więc 100% pozbawionych
dokumentu kierowców jeździło dalej. W Wielkopolsce około połowy. Dalej
twierdzisz, że durne prawo cokolwiek załatwia? I że dla poprawienia
czegoś tam potrzeba nam nowych przepisów? Nawet gdybyś wyrżnął lasy na
dzienniki ustaw, to i tak nic w kraju nie zmienisz, bo mamy prawo
generalnie w dupie.

To ma swoje powody: setki lat hodowli osobników,
którzy wiedzą, że władza to wróg. Tu trzeba pracować a nie tworzyć nowe
przepisy!

Dnia Tue, 1 May 2007 18:18:09 +0200, Sanctum Officium napisał(a):

"camel"  wrote in message


Nie setki, tylko dziesięciolecia - 6 dziesięcioleci.

"fhisti"  wrote in message

Dnia Tue, 1 May 2007 18:18:09 +0200, Sanctum Officium napisał(a):

> "camel"  wrote in message
>
>
> Nie setki, tylko dziesięciolecia - 6 dziesięcioleci.

Raczej coś koło dwóch dziesiątek dziesięcioleć.

Dnia Sun, 6 May 2007 22:37:33 +0200, Sanctum Officium napisał(a):

"fhisti"  wrote in message

Dnia Tue, 1 May 2007 18:18:09 +0200, Sanctum Officium napisał(a):

"camel"  wrote in message


Nie setki, tylko dziesięciolecia - 6 dziesięcioleci.

Raczej coś koło dwóch dziesiątek dziesięcioleć.

Bo jak wiem. W międzywojniu na pewno nie.

"fhisti"  wrote in message

Dnia Sun, 6 May 2007 22:37:33 +0200, Sanctum Officium napisał(a):

> "fhisti"  wrote in message
>
>> Dnia Tue, 1 May 2007 18:18:09 +0200, Sanctum Officium napisał(a):
>>
>>> "camel"  wrote in message
>>>
>>>
>>> Nie setki, tylko dziesięciolecia - 6 dziesięcioleci.
>>
>> Raczej coś koło dwóch dziesiątek dziesięcioleć.
>
> Bo jak wiem. W międzywojniu na pewno nie.

Ale przed tym okresem pewnie tak.

"Scyzoryk"  napisał w wiadomości

A jak już
> mnie nawet zmuszą to sobie światał wyreguluję tak, że współczuję

> mnie kierowcą :-)

znaczy sie burak jestes, ale niektorzy tak maja...

Sanctum Officium wrote:

Nie zapłącę. Powiem, że zapomniałem i mnie raczeje puszczą. W razie
czego odmówię przyjęcia mandatu, a policjantom nie chce się zwykle
pisać kilku stron wniosku do sądu. Zapisze sobie dane w notesie
sprawę oleje. A jak już mnie nawet zmuszą to sobie światał wyreguluję
tak, że współczuję mijającym mnie kierowcą :-)

Nigdy jeszcze nie zapłaciłem za brak świateł.

Kiedyś kupisz sobie samochód i zobaczysz jak łatwo mandat dostać.

mam samochod i to nie pierwszy.

A kto ty jesteś ?

I co mnie to obchodzi, że masz samochód.

Użytkownik "Tomek" napisał:

Nigdy jeszcze nie zapłaciłem za brak świateł.

Kiedyś kupisz sobie samochód i zobaczysz jak łatwo mandat dostać.

On Sat, 21 Apr 2007 21:08:35 +0200, "Boombastic"
 wrote:

> A jak ktoś (np. ja) jedzie bez świateł?
W końcu zabiorą ci prawo jazdy za punkty za brak świateł.

~HeSk wrote:

On Sat, 21 Apr 2007 21:08:35 +0200, "Boombastic"
 wrote:

A jak ktoś (np. ja) jedzie bez świateł?

W końcu zabiorą ci prawo jazdy za punkty za brak świateł.

 nie lepiej od razu zastrzelic ? czy o to wlasnie chodzilo ?

On Sun, 22 Apr 2007 15:55:13 +0200, Andrzej Lawa
 wrote:

>  nie lepiej od razu zastrzelic ? czy o to wlasnie chodzilo ?
Jeśli jeszcze się nie leczysz psychiatrycznie, to powinieneś jak
najszybciej zacząć.

PS: masz wyjątkowo buracką sygnaturkę...

Użytkownik "~HeRSk"  napisał w wiadomości

On Sat, 21 Apr 2007 21:08:35 +0200, "Boombastic"
 wrote:

> > A jak ktoś (np. ja) jedzie bez świateł?
> W końcu zabiorą ci prawo jazdy za punkty za brak świateł.

 nie lepiej od razu zastrzelic ? czy o to wlasnie chodzilo ?

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości

> A jak ktoś (np. ja) jedzie bez świateł?

W końcu zabiorą ci prawo jazdy za punkty za brak świateł.

"neelix"  wrote in message

Użytkownik "Boombastic"  napisał w
wiadomości
> > A jak ktoś (np. ja) jedzie bez świateł?
>
> W końcu zabiorą ci prawo jazdy za punkty za brak świateł.

I czy to nie jest idiotyzm, by karać mandatami i jeszcze punktami za jadzę
bez świateł w dzień ? To tak jakby karać za chodzenie latem bez czapki.

I czy to nie jest idiotyzm, by karać mandatami i jeszcze punktami za jadzę
bez świateł w dzień ? To tak jakby karać za chodzenie latem bez czapki.

Użytkownik "blackbird"  napisał w wiadomości

> I czy to nie jest idiotyzm, by karać mandatami i jeszcze punktami za

> bez świateł w dzień ? To tak jakby karać za chodzenie latem bez czapki.

Nie ma jeszcze punktow karnych za jazde w dzien bez swiatel.

On Sat, 21 Apr 2007 21:02:59 +0200,  Sanctum Officium wrote:

"Dawid"  wrote in message

A ja uwazam ze dobrze zrobili. niech jest obowiazek jezdzenia na swiatlach,
przynajmniej jak sie robi manewry wyprzedzania lepiej widac czy cos z
naprzeciwka jedzie.

A jak ktoś (np. ja) jedzie bez świateł?

"J.F."  wrote in message

On Sat, 21 Apr 2007 21:02:59 +0200,  Sanctum Officium wrote:
>"Dawid"  wrote in message
>> A ja uwazam ze dobrze zrobili. niech jest obowiazek jezdzenia na

>> przynajmniej jak sie robi manewry wyprzedzania lepiej widac czy cos z
>> naprzeciwka jedzie.
>
>A jak ktoś (np. ja) jedzie bez świateł?

No to bedziesz winny wypadku :-)

On Sat, 21 Apr 2007 22:43:40 +0200, "Sanctum Officium"
 wrote:

Dlaczego? Jak ktoś jedzie rowerem, wozem konnym też jest winny?

A jak ktoś (np. ja) jedzie bez świateł?

On Sat, 21 Apr 2007 20:58:45 +0200, "Dawid" 

A ja uwazam ze dobrze zrobili. niech jest obowiazek jezdzenia na swiatlach,
przynajmniej jak sie robi manewry wyprzedzania lepiej widac czy cos z
naprzeciwka jedzie.

Dawid napisał(a):
>> Wprowadzono debilny obowiązek jeżdżenia na światłach całą dobę. Lewacy
>> promujący ten idiotyzm twierdzili, że "liczba wypadków spadnie o 5-15%"
>> itp.
>> bzdury. Już za miesiąc lub dwa ich kretyństwa zostaną negatywnie
>> zweryfikowane. A wtedy pozwę ministra tranansportu, członków sejmowej
>> komisji transportu i jeszcze kilku oszołomów i zarządam publicznego
>> odszczekania tych wszystkich idiotyzmów. Będą musieli w głównych
>> dziennikach
>> (np. Dziennik, Rzeczpospolita, Nasz Dziennik, GWno) zamieścić sprostowania
>> i
>> przyznać się, że łgali jak bure suki.
>>
>
> A ja uwazam ze dobrze zrobili. niech jest obowiazek jezdzenia na swiatlach,
> przynajmniej jak sie robi manewry wyprzedzania lepiej widac czy cos z
> naprzeciwka jedzie.

powinno się też przy wyprzedzaniu zapalać awaryjne - wtedy wiadomo kto akurat wyprzedza i jest 100% bezpiecznie - nie będzie wypadków

Dawid  napisał(a):

> Wprowadzono debilny obowiązek jeżdżenia na światłach całą dobę. Lewacy
> promujący ten idiotyzm twierdzili, że "liczba wypadków spadnie o 5-15%"
> itp.
> bzdury. Już za miesiąc lub dwa ich kretyństwa zostaną negatywnie
> zweryfikowane. A wtedy pozwę ministra tranansportu, członków sejmowej
> komisji transportu i jeszcze kilku oszołomów i zarządam publicznego
> odszczekania tych wszystkich idiotyzmów. Będą musieli w głównych
> dziennikach
> (np. Dziennik, Rzeczpospolita, Nasz Dziennik, GWno) zamieścić

> i
> przyznać się, że łgali jak bure suki.
>

A ja uwazam ze dobrze zrobili. niech jest obowiazek jezdzenia na swiatlach,
przynajmniej jak sie robi manewry wyprzedzania lepiej widac czy cos z
naprzeciwka jedzie.

"Sanctum Officium"  wrote in message daj spokoj... jak chcesz zalatwiac sobie watrobe to kup flaszke i rozpij ze kolegami

Użytkownik "PAndy"  napisał w wiadomości

"Sanctum Officium"  wrote in message


daj spokoj... jak chcesz zalatwiac sobie watrobe to kup flaszke i rozpij
ze kolegami

Myślisz, że on ma kolegów?

"Piotrek"  wrote in message

Myślisz, że on ma kolegów?

moze neelix:)
obalili by flaszke metanolu to by im sie moglo tak sciemnic ze by sie nawrocili i byli za swiatlami:)

Użytkownik "PAndy"  napisał w wiadomości

"Piotrek"  wrote in message
>> Myślisz, że on ma kolegów?
>
> moze neelix:)
> obalili by flaszke metanolu to by im sie moglo tak sciemnic ze by sie
> nawrocili i byli za swiatlami:)

heh ale ja akurat zgadzam sie z neelixem - jezdzenie cala dobe bez
wzgledu na warunki na swiatlach mijania to jakas piramidalna bzdura...

Użytkownik "Piotrek"  napisał w wiadomości

> Myślisz, że on ma kolegów?

moze neelix:)
obalili by flaszke metanolu to by im sie moglo tak sciemnic ze by sie
nawrocili i byli za swiatlami:)

Boombastic napisał(a):

Myślisz, że on ma kolegów?

Sanctum Officium wrote:

czy macie jakies uniwersalne slowa coby te "tematy" wrzucac do KFa?
bo co chwila mi jakis wylazi i na "swiatla" niezbyt skutecznie reaguje... ;)

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

Użytkownik "zkruk [Lodz]"  napisał w wiadomości

www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

Dnia Sat, 21 Apr 2007 23:35:44 +0200, Bogdan Ł. napisał(a):

www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

Bardzo proszę o NIE spamowanie /|\

Dziękuję za uwagę

Użytkownik "Borys Pogoreło" napisał:

Dnia Sat, 21 Apr 2007 23:35:44 +0200, Bogdan Ł. napisał(a):

www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

Bardzo proszę o NIE spamowanie /|\

Dziękuję za uwagę

Od kiedy linki w sygnaturkach są zabronione?

Dnia Sat, 21 Apr 2007 23:40:36 +0200, Bogdan Ł. napisał(a):

Bardzo proszę o NIE spamowanie /|\

Dziękuję za uwagę

Od kiedy linki w sygnaturkach są zabronione?

A czy ja napisałem że są _zabronione_?

Użytkownik "Borys Pogoreło" napisał:

Dnia Sat, 21 Apr 2007 23:40:36 +0200, Bogdan Ł. napisał(a):

Bardzo proszę o NIE spamowanie /|\

Dziękuję za uwagę

Od kiedy linki w sygnaturkach są zabronione?

A czy ja napisałem że są _zabronione_?

To czemu się czepiasz?

Dnia Sun, 22 Apr 2007 03:06:58 +0200, Bogdan Ł. napisał(a):

Bardzo proszę o NIE spamowanie /|\

Dziękuję za uwagę

Od kiedy linki w sygnaturkach są zabronione?

A czy ja napisałem że są _zabronione_?

To czemu się czepiasz?

A gdzie doczytałeś że się "czepiam"?

Napisałem jedynie kulturalnie i grzecznie o NIE spamowanie.

Bogdan Ł. wrote:

Bardzo proszę o NIE spamowanie /|\

nic to nie da, rząd MUSI się troszczyć o lud
a że lud nie mysli i chce się zabijać więc jeszcze się go zmusi do życia
(poza nienarodzonymi bo to są podludzie)
dlatego czekam na jednyny dozwolony kolor aut wsciekły pomarańczowy,
obowiązkowe kaski, pasy 5 punktowe, gaśnice 30 kilowe itp.

--
=====
lux

nic to nie da, rząd MUSI się troszczyć o lud
a że lud nie mysli i chce się zabijać więc jeszcze się go zmusi do życia
(poza nienarodzonymi bo to są podludzie)
dlatego czekam na jednyny dozwolony kolor aut wsciekły pomarańczowy,
obowiązkowe kaski, pasy 5 punktowe, gaśnice 30 kilowe itp.

"blackbird"  wrote in message

> nic to nie da, rząd MUSI się troszczyć o lud
> a że lud nie mysli i chce się zabijać więc jeszcze się go zmusi do życia
> (poza nienarodzonymi bo to są podludzie)
> dlatego czekam na jednyny dozwolony kolor aut wsciekły pomarańczowy,
> obowiązkowe kaski, pasy 5 punktowe, gaśnice 30 kilowe itp.

A gdyby tak ograniczyc predkosc aut elektronicznie do 45 km/h? Ile istnien
ludzkich bysmy tym uratowali?

On 2007-04-21 22:47:48 +0200, "Sanctum Officium"  said:

"blackbird"  wrote in message

nic to nie da, rząd MUSI się troszczyć o lud
a że lud nie mysli i chce się zabijać więc jeszcze się go zmusi do życia
(poza nienarodzonymi bo to są podludzie)
dlatego czekam na jednyny dozwolony kolor aut wsciekły pomarańczowy,
obowiązkowe kaski, pasy 5 punktowe, gaśnice 30 kilowe itp.

A gdyby tak ograniczyc predkosc aut elektronicznie do 45 km/h? Ile istnien
ludzkich bysmy tym uratowali?

Co by nie mówić, byłoby to skuteczne. Liczba ofiar spadłaby do bardzo
niskiego poziomu.

"camel"  wrote in message

On 2007-04-21 22:47:48 +0200, "Sanctum Officium"

> "blackbird"  wrote in message
>
>>> nic to nie da, rząd MUSI się troszczyć o lud
>>> a że lud nie mysli i chce się zabijać więc jeszcze się go zmusi do

>>> (poza nienarodzonymi bo to są podludzie)
>>> dlatego czekam na jednyny dozwolony kolor aut wsciekły pomarańczowy,
>>> obowiązkowe kaski, pasy 5 punktowe, gaśnice 30 kilowe itp.
>>
>> A gdyby tak ograniczyc predkosc aut elektronicznie do 45 km/h? Ile

>> ludzkich bysmy tym uratowali?
>
> Co by nie mówić, byłoby to skuteczne. Liczba ofiar spadłaby do bardzo
> niskiego poziomu.

Niestety nie. W czasach wozów konnych było sporo śmiertelnych wypadków
wpadnięcia pod kopyta. Gdy samochody zaczną jeździć 40 na godz. to
narodek przestanie wystrzegać się "piratów drogowych" i zacznie sobie,
jak drzewiej bywało, urządzać pikniki na drodze, spać, pędzić krowy i
bimber i wypadki się pojawią...

Niestety nie. W czasach wozów konnych było sporo śmiertelnych wypadków
wpadnięcia pod kopyta. Gdy samochody zaczną jeździć 40 na godz. to narodek
przestanie wystrzegać się "piratów drogowych" i zacznie sobie, jak
drzewiej bywało, urządzać pikniki na drodze, spać, pędzić krowy i bimber i
wypadki się pojawią...

On 2007-04-22 00:43:34 +0200, "blackbird"  said:

Niestety nie. W czasach wozów konnych było sporo śmiertelnych wypadków wpadnięcia pod kopyta. Gdy samochody zaczną jeździć 40 na godz. to narodek przestanie wystrzegać się "piratów drogowych" i zacznie sobie, jak drzewiej bywało, urządzać pikniki na drodze, spać, pędzić krowy i bimber i wypadki się pojawią...

Osoby podrozujace autem prawdopodobnie nie doznaja obrazen. Spiacy na drodze, bylby sam sobie winien. Nie wiem gdzie mieszkasz, ale z pedzeniem krow po drogach i spiacymi na poboczach spotykam sie nadal na bocznych drogach podrozujac po Polsce i jakze to konkrastuje z poprawa bezpieczenstwa dzieki lepszej widocznosci aut jadacych z przeciwka.

On Sat, 21 Apr 2007 22:36:38 +0200, "blackbird"
wrote:

A gdyby tak ograniczyc predkosc aut elektronicznie do 45 km/h? Ile istnien
ludzkich bysmy tym uratowali?

Użytkownik "blackbird"  napisał w wiadomości

> nic to nie da, rząd MUSI się troszczyć o lud
> a że lud nie mysli i chce się zabijać więc jeszcze się go zmusi do życia
> (poza nienarodzonymi bo to są podludzie)
> dlatego czekam na jednyny dozwolony kolor aut wsciekły pomarańczowy,
> obowiązkowe kaski, pasy 5 punktowe, gaśnice 30 kilowe itp.

A gdyby tak ograniczyc predkosc aut elektronicznie do 45 km/h? Ile istnien
ludzkich bysmy tym uratowali?

"lux"  wrote in message

nic to nie da, rząd MUSI się troszczyć o lud
a że lud nie mysli i chce się zabijać więc jeszcze się go zmusi do życia
(poza nienarodzonymi bo to są podludzie)
dlatego czekam na jednyny dozwolony kolor aut wsciekły pomarańczowy,
obowiązkowe kaski, pasy 5 punktowe, gaśnice 30 kilowe itp.

On Sat, 21 Apr 2007 22:46:13 +0200,  Sanctum Officium wrote:

Wszystko w swoim czasie... Jeszcze będziemy wszyscy ciągnąć przyczepki z
całym "niezbędnym dla bezpieczeństwa" wyposażeniem, bo w bagażniku już nie
będzie miejsca.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Sat, 21 Apr 2007 22:46:13 +0200,  Sanctum Officium wrote:
>Wszystko w swoim czasie... Jeszcze będziemy wszyscy ciągnąć przyczepki z
>całym "niezbędnym dla bezpieczeństwa" wyposażeniem, bo w bagażniku już

>będzie miejsca.

Jest stare dobre, sprawdzone rozwiazanie - Red Flag Act.

W wersji nowoczesnej moze dopuscic na rowerze ?
Zreszta ropa sie skonczy i sami sie przesiadzemy na rowery

Użytkownik "lux"  napisał w wiadomości

nic to nie da, rząd MUSI się troszczyć o lud
a że lud nie mysli i chce się zabijać więc jeszcze się go zmusi do życia
(poza nienarodzonymi bo to są podludzie)
dlatego czekam na jednyny dozwolony kolor aut wsciekły pomarańczowy,
obowiązkowe kaski, pasy 5 punktowe, gaśnice 30 kilowe itp.

On Sat, 21 Apr 2007 20:50:53 +0200,  Sanctum Officium wrote:

Wprowadzono debilny obowiązek jeżdżenia na światłach całą dobę. Lewacy

promujący ten idiotyzm twierdzili, że "liczba wypadków spadnie o 5-15%" itp.
bzdury. Już za miesiąc lub dwa ich kretyństwa zostaną negatywnie
zweryfikowane. A wtedy pozwę ministra tranansportu, członków sejmowej
komisji transportu i jeszcze kilku oszołomów i zarządam publicznego
odszczekania tych wszystkich idiotyzmów. Będą musieli w głównych dziennikach
(np. Dziennik, Rzeczpospolita, Nasz Dziennik, GWno) zamieścić sprostowania i
przyznać się, że łgali jak bure suki.

"J.F."  wrote in message

On Sat, 21 Apr 2007 20:50:53 +0200,  Sanctum Officium wrote:
>Wprowadzono debilny obowiązek jeżdżenia na światłach całą dobę. Lewacy

Co sie dzieje .. jak sprawa byla w toku to jakos nie bylo tak wielu
protestow, dopiero teraz. Mandat dostaliscie za niemanie swiatel,
akumulator wam sie rozladowal, zona wam nie dala ? :-)

A bylo pisac do poslow, senatorow, sekretarzy partii, prezydenta
przed glosowaniem, a nie po. :-)

>promujący ten idiotyzm twierdzili, że "liczba wypadków spadnie o 5-15%"

>bzdury. Już za miesiąc lub dwa ich kretyństwa zostaną negatywnie
>zweryfikowane. A wtedy pozwę ministra tranansportu, członków sejmowej
>komisji transportu i jeszcze kilku oszołomów i zarządam publicznego
>odszczekania tych wszystkich idiotyzmów. Będą musieli w głównych

>(np. Dziennik, Rzeczpospolita, Nasz Dziennik, GWno) zamieścić

>przyznać się, że łgali jak bure suki.

Nie pozwiesz bo nie ma o co, ani kogo. Tej akurat nikt nie uzasadnial,
wprowadzili "bo tak". Zreszta statystyki sie ukaza z opoznieniem i
podstaw tez nie bedzie :-)

Znajdz jakies PiSujace pismo i najedz na PO, to moze podchwyca temat.
Przewodniczacy Lepper byl przeciw, to na poparcie z tej strony mozesz
liczyc :-)

A najlepiej - zobacz kto moze do Trybunalu Konstytucyjnego wystapic
[RPO ?] - ustawa byla wprowadzona w takim trybie ze TK nie powinien
miec problemow z uniewaznieniem.
Hm, kto sie powinien zajac razacym naruszem konstytucji z urzedu ?
Marek Jurek, Ziobro ?

On Sat, 21 Apr 2007 22:51:19 +0200,  Sanctum Officium wrote:

"J.F."  wrote in message

Nie pozwiesz bo nie ma o co, ani kogo. Tej akurat nikt nie uzasadnial,
wprowadzili "bo tak". Zreszta statystyki sie ukaza z opoznieniem i
podstaw tez nie bedzie :-)

Mówił minister transportu, że "liczba wypadków spadnie o 5-15%".

A najlepiej - zobacz kto moze do Trybunalu Konstytucyjnego wystapic
[RPO ?] - ustawa byla wprowadzona w takim trybie ze TK nie powinien
miec problemow z uniewaznieniem.
Hm, kto sie powinien zajac razacym naruszem konstytucji z urzedu ?
Marek Jurek, Ziobro ?

Nie rozumiem. Jaki tryb? Jakie naruszenie konstytucji?

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

Znajdz jakies PiSujace pismo i najedz na PO, to moze podchwyca temat.
Przewodniczacy Lepper byl przeciw, to na poparcie z tej strony mozesz
liczyc :-)

A najlepiej - zobacz kto moze do Trybunalu Konstytucyjnego wystapic
[RPO ?] - ustawa byla wprowadzona w takim trybie ze TK nie powinien
miec problemow z uniewaznieniem.
Hm, kto sie powinien zajac razacym naruszem konstytucji z urzedu ?
Marek Jurek, Ziobro ?

On Mon, 23 Apr 2007 13:32:31 +0200,  neelix wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

A najlepiej - zobacz kto moze do Trybunalu Konstytucyjnego wystapic
[RPO ?] - ustawa byla wprowadzona w takim trybie ze TK nie powinien
miec problemow z uniewaznieniem.
Hm, kto sie powinien zajac razacym naruszem konstytucji z urzedu ?
Marek Jurek, Ziobro ?

To musi być mocny przeciwnik.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Mon, 23 Apr 2007 13:32:31 +0200,  neelix wrote:
>Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
>> A najlepiej - zobacz kto moze do Trybunalu Konstytucyjnego wystapic
>> [RPO ?] - ustawa byla wprowadzona w takim trybie ze TK nie powinien
>> miec problemow z uniewaznieniem.
>> Hm, kto sie powinien zajac razacym naruszem konstytucji z urzedu ?
>> Marek Jurek, Ziobro ?
>
>To musi być mocny przeciwnik.

Wydaje mi sie ze nie musi. Byleby sprawa do TK trafila.

On Mon, 23 Apr 2007 17:16:15 +0200,  neelix wrote:

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

>> Hm, kto sie powinien zajac razacym naruszem konstytucji z urzedu ?
>> Marek Jurek, Ziobro ?
>
>To musi być mocny przeciwnik.

Wydaje mi sie ze nie musi. Byleby sprawa do TK trafila.

No to złóż o zbadanie.

Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości

On Mon, 23 Apr 2007 17:16:15 +0200,  neelix wrote:
>Użytkownik "J.F."  napisał w wiadomości
>> >> Hm, kto sie powinien zajac razacym naruszem konstytucji z urzedu ?
>> >> Marek Jurek, Ziobro ?
>> >
>> >To musi być mocny przeciwnik.
>>
>> Wydaje mi sie ze nie musi. Byleby sprawa do TK trafila.
>
>No to złóż o zbadanie.

Tylko komu ? http://www.trybunal.gov.pl/index2.htm

Prywatna skarge ? Mozna by .. znasz jakiegos adwokata lub radce ?

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

Wprowadzono debilny obowiązek jeżdżenia na światłach całą dobę. Lewacy
promujący ten idiotyzm twierdzili, że "liczba wypadków spadnie o 5-15%"
itp.
bzdury. Już za miesiąc lub dwa ich kretyństwa zostaną negatywnie
zweryfikowane. A wtedy pozwę ministra tranansportu, członków sejmowej

"DoQ"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

> Wprowadzono debilny obowiązek jeżdżenia na światłach całą dobę. Lewacy
> promujący ten idiotyzm twierdzili, że "liczba wypadków spadnie o 5-15%"
> itp.
> bzdury. Już za miesiąc lub dwa ich kretyństwa zostaną negatywnie
> zweryfikowane. A wtedy pozwę ministra tranansportu, członków sejmowej

Mozesz juz odpuscic? W _nowych_ samochodach stosuje sie
supernowoczesnowydajne alternatory i supertrwale żarówki.
Po co po raz nty bijesz piane ? Stac cie niby na nowy samochod, a zalujesz
na zarowke za 5zl? Zydzisko jestes pelna gębą, z czosnkiem miedzy zebami.

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

Po co po raz nty bijesz piane ? Stac cie niby na nowy samochod, a
zalujesz
na zarowke za 5zl? Zydzisko jestes pelna gębą, z czosnkiem miedzy zebami.

O nie! Jestem Polakiem!

"DoQ"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

>> Po co po raz nty bijesz piane ? Stac cie niby na nowy samochod, a
>> zalujesz
>> na zarowke za 5zl? Zydzisko jestes pelna gębą, z czosnkiem miedzy

> O nie! Jestem Polakiem!

Z Izraela  - jak Ojciec Dyrektor.

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

> O nie! Jestem Polakiem!
Z Izraela  - jak Ojciec Dyrektor.

Z Polski!

"DoQ"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

>> > O nie! Jestem Polakiem!
>> Z Izraela  - jak Ojciec Dyrektor.
> Z Polski!

Z Polski ? Zwolennik utraty kilkunastu/kilkudziesięciu tyś pln na nowym
samochodzie na przełomie roku,

płaczący i bijacy pianę za bliżej
nieokreśloną kwotą rzędu <=10pln na żarówki?

Zydzisko jestes na bank i do tego fałszywym polakiem.

In article   says...

> Z Polski ? Zwolennik utraty kilkunastu/kilkudziesięciu tyś pln na nowym
> samochodzie na przełomie roku,

Na każdym aucie tracisz. Kupisz nowy po roku stracisz 20%, kupisz używany,
po roku stracisz też 20%.

> płaczący i bijacy pianę za bliżej
> nieokreśloną kwotą rzędu <=10pln na żarówki?

Nie tylko o pieniądze chodzi.

"Alex81"  wrote in message

In article   says...
> > Z Polski ? Zwolennik utraty kilkunastu/kilkudziesięciu tyś pln na

> > samochodzie na przełomie roku,
>
> Na każdym aucie tracisz. Kupisz nowy po roku stracisz 20%, kupisz

> po roku stracisz też 20%.

No patrz. A ja nic nie straciłem :)

In article   says...

> No patrz. A ja nic nie straciłem :)

Na polonezie? Nie kpij, proszę.

Dnia Sun, 22 Apr 2007 00:33:53 +0200, Sanctum Officium napisał(a):

"DoQ"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w wiadomości

> O nie! Jestem Polakiem!
Z Izraela  - jak Ojciec Dyrektor.

Z Polski!

Z Polski ? Zwolennik utraty kilkunastu/kilkudziesięciu tyś pln na nowym
samochodzie na przełomie roku,

Na każdym aucie tracisz. Kupisz nowy po roku stracisz 20%, kupisz używany,
po roku stracisz też 20%.

"fhisti"  wrote in message

Dnia Sun, 22 Apr 2007 00:33:53 +0200, Sanctum Officium napisał(a):

> "DoQ"  wrote in message
>
>> Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w

>>
>>>> > O nie! Jestem Polakiem!
>>>> Z Izraela  - jak Ojciec Dyrektor.
>>> Z Polski!
>>
>> Z Polski ? Zwolennik utraty kilkunastu/kilkudziesięciu tyś pln na nowym
>> samochodzie na przełomie roku,
>
> Na każdym aucie tracisz. Kupisz nowy po roku stracisz 20%, kupisz

> po roku stracisz też 20%.

Jak zwykle mijasz się z prawdą.

Jak zwykle mijasz się z prawdą.

Jak zwykle daj przykład aut, na których się nie traci.

"blackbird"  wrote in message

>> Jak zwykle mijasz się z prawdą.
>
> Jak zwykle daj przykład aut, na których się nie traci.

Porshe 356

In article   says...

Ale tym się nie jeździ.

Jak to nie. Są tacy co _ścigają_ się wielokrotnie droższymi (i równie
wiekowymi) Porsche 550 Spyder.

Porshe 356

Ale tym się nie jeździ.

In article   says...

A to dlaczego nie? Jak bym takie posiadal w normalnym kraju, gdzie istnieje
rynek czesci i serwis to nie mialbym oporow przed normalna eskploatacja jako
podstawowego srodka transportu, oczywiscie nie intensywna.

"Alex81"  wrote in message

In article   says...
> A to dlaczego nie? Jak bym takie posiadal w normalnym kraju, gdzie

> rynek czesci i serwis to nie mialbym oporow przed normalna eskploatacja

> podstawowego srodka transportu, oczywiscie nie intensywna.
Nie wspominając o ogromie pasujących części od Garbusa ;)

"blackbird"  wrote in message

>> Porshe 356
>
> Ale tym się nie jeździ.

A to dlaczego nie? Jak bym takie posiadal w normalnym kraju, gdzie

rynek czesci i serwis to nie mialbym oporow przed normalna eskploatacja

podstawowego srodka transportu, oczywiscie nie intensywna. Jak bede na
emeryturze i nie bede musial auta eksploatowac tak intensywnie jak obecnie
to zapewne kupie sobie cos nietypowego, co bedzie mi dawalo duzo zabawy,

nie celem podziwiania w garazu tylko wlasnie do jazdy, a cena takiego auta
ma drugorzedne znaczenie wlasnie ze wzgledu na brak utraty wartosci.
Pozostaja oczywiscie koszty eksploatacji.

Użytkownik "blackbird"  napisał w wiadomości

>> Jak zwykle mijasz się z prawdą.
>
> Jak zwykle daj przykład aut, na których się nie traci.

Porshe 356

In article   says...

Jeździłem tym.... na kompie.

Cholernie się kolebie na boki. :-)

Użytkownik "Alex81"  napisał w wiadomości

In article   says...
> Jeździłem tym.... na kompie.

Jak chyba każdy :)

> Cholernie się kolebie na boki. :-)

Przecież to garbus ;)

In article   says...

> Jak chyba każdy :)
Świetna gra. Jakoś inne NFS mnie nie pociągają.

"Alex81"  wrote in message

In article   says...
> > Jak chyba każdy :)
> Świetna gra. Jakoś inne NFS mnie nie pociągają.
Mnie też. Za to dzięki tej części konsekwentnie od kilku lat choruję na
Prosiaka ;)

Też kiedyś chorowałem na 911, ale mi niedawno przeszło ;-)

Użytkownik "Alex81"  napisał w wiadomości

In article   says...
> > Jak chyba każdy :)
> Świetna gra. Jakoś inne NFS mnie nie pociągają.
Mnie też. Za to dzięki tej części konsekwentnie od kilku lat choruję na
Prosiaka ;)

Jeździłem tym.... na kompie. Cholernie się kolebie na boki. :-)

Użytkownik "blackbird"  napisał w wiadomości

> Jeździłem tym.... na kompie. Cholernie się kolebie na boki. :-)

A potem wsiadles do Ferrari F40 i byla inna jazda...

Dnia Mon, 23 Apr 2007 16:50:22 +0200, Sanctum Officium napisał(a):

"fhisti"  wrote in message

Dnia Sun, 22 Apr 2007 00:33:53 +0200, Sanctum Officium napisał(a):

"DoQ"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w

wiadomości

> O nie! Jestem Polakiem!
Z Izraela  - jak Ojciec Dyrektor.

Z Polski!

Z Polski ? Zwolennik utraty kilkunastu/kilkudziesięciu tyś pln na nowym
samochodzie na przełomie roku,

Na każdym aucie tracisz. Kupisz nowy po roku stracisz 20%, kupisz

używany,

po roku stracisz też 20%.

Jak zwykle mijasz się z prawdą.

Jak zwykle daj przykład aut, na których się nie traci.

"fhisti"  wrote in message

Dnia Mon, 23 Apr 2007 16:50:22 +0200, Sanctum Officium napisał(a):

> "fhisti"  wrote in message
>
>> Dnia Sun, 22 Apr 2007 00:33:53 +0200, Sanctum Officium napisał(a):
>>
>>> "DoQ"  wrote in message
>>>
>>>> Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w
> wiadomości
>>>>
>>>>>> > O nie! Jestem Polakiem!
>>>>>> Z Izraela  - jak Ojciec Dyrektor.
>>>>> Z Polski!
>>>>
>>>> Z Polski ? Zwolennik utraty kilkunastu/kilkudziesięciu tyś pln na

>>>> samochodzie na przełomie roku,
>>>
>>> Na każdym aucie tracisz. Kupisz nowy po roku stracisz 20%, kupisz
> używany,
>>> po roku stracisz też 20%.
>>
>> Jak zwykle mijasz się z prawdą.
>
> Jak zwykle daj przykład aut, na których się nie traci.

Wystarczy, że dam przykład auta, które nie traci co roku 20% wartości.

Wystarczy, że dam przykład auta, które nie traci co roku 20% wartości.

No to wreszcie daj i skończ straszyć.

"blackbird"  wrote in message

>> Wystarczy, że dam przykład auta, które nie traci co roku 20% wartości.
>
> No to wreszcie daj i skończ straszyć.

Widze, ze bladzisz... Ty chyba ze zlych zalozen wychodzisz, bo chcesz
porownac nowe auto za 80 tys zl z uzywanym za 80 tys zl.

Tym czasem powinienes porownac auto nowe za 80 tys zl, z tym samym ale 4
letnim za 40 tys zl. Teraz porownaj utrate wartosci w ciagu 3 lat
eksploatacji. Wygra, auto uzywane i to jest wiecej niz pewne.

Tym czasem powinienes porownac auto nowe za 80 tys zl, z tym samym ale 4
letnim za 40 tys zl. Teraz porownaj utrate wartosci w ciagu 3 lat
eksploatacji. Wygra, auto uzywane i to jest wiecej niz pewne.

No 8 letnie wygra jeszcze bardziej. Zawsze można też kupić 10-letniego
poloneza i oszczędzić jeszcze więcej. Albo komuniakcja miejska.

"blackbird"  wrote in message


(...)

Ale jako
taka utrata wartosci zawsze bedzie malala wraz z wiekiem pojazdu.

Tak przy
okazji to demonizowana na tej grupie utrata wartosci nowego samochodu to
przy intensywnej eksploatacji znikoma skladowa lacznych kosztow,

po kieszeni bije zuzycie paliwa.

Dnia Tue, 24 Apr 2007 20:24:25 +0200, Sanctum Officium napisał(a):

"fhisti"  wrote in message

Dnia Mon, 23 Apr 2007 16:50:22 +0200, Sanctum Officium napisał(a):

"fhisti"  wrote in message

Dnia Sun, 22 Apr 2007 00:33:53 +0200, Sanctum Officium napisał(a):

"DoQ"  wrote in message

Użytkownik "Sanctum Officium"  napisał w

wiadomości

> O nie! Jestem Polakiem!
Z Izraela  - jak Ojciec Dyrektor.

Z Polski!

Z Polski ? Zwolennik utraty kilkunastu/kilkudziesięciu tyś pln na

nowym

samochodzie na przełomie roku,

Na każdym aucie tracisz. Kupisz nowy po roku stracisz 20%, kupisz

używany,

po roku stracisz też 20%.

Jak zwykle mijasz się z prawdą.

Jak zwykle daj przykład aut, na których się nie traci.

Wystarczy, że dam przykład auta, które nie traci co roku 20% wartości.

No to wreszcie daj i skończ straszyć.

MK

Z Polski ? Zwolennik utraty kilkunastu/kilkudziesięciu tyś pln na nowym
samochodzie na przełomie roku, płaczący i bijacy pianę za bliżej
nieokreśloną kwotą rzędu <=10pln na żarówki?
Zydzisko jestes na bank i do tego fałszywym polakiem.

"blackbird"  wrote in message

> Z Polski ? Zwolennik utraty kilkunastu/kilkudziesięciu tyś pln na nowym
> samochodzie na przełomie roku, płaczący i bijacy pianę za bliżej
> nieokreśloną kwotą rzędu <=10pln na żarówki?
> Zydzisko jestes na bank i do tego fałszywym polakiem.

Komplet zarowek H7 kosztuje ostroznie szacujac okolo 60 zl (wymienia sie
parami), wymiana kosztuje 24 zl.

Komplet zarowek H7 kosztuje ostroznie szacujac okolo 60 zl (wymienia sie
parami), wymiana kosztuje 24 zl.

A ksenony? Koszt rzędu kilkuset złotych.

blackbird napisał(a):

Ksenony, maja wysoka trwalosc i zuzywaja mniej pradu. Poza tym ciagle tanieja, kupisz dzisiaj a za wymiane po 200 tys km zaplacisz pewnie 2x mniej niz przypuszczales.