Witam

Skoda Octavia 1.9 TDI, 90 KM, silnik z tego co wiem chyba ALH, moze ktos mial podobny problem. W ruchu miejskim zadnych problemow, pali na dotyk, przyspiesza sprawnie, dziala rowniutko. Wczoraj na trasie 5-ty bieg, gaz. Doszedl do 140 km/h i ... jak by mu cos mocy odjelo, ale nic nie pali sie na desce, auto nie zwalnia, tylko szybciej nie pojedzie. Zwalniam do ok 100, potem gaz i taki sam objaw przy tej samej predkosci, obroty do 3000. Rozpedzil sie do max 160 km.h ale to juz bylo lekko z gorki.
Co to moze byc ? Awaria czy jakas blokada ? Na luzie podkrecic silnik moge nawet do konca skali tylko nie pojedzie szybciej, jak pisalem, niz ok 140-150 km/h. Mial ktos podobny objaw ?



Pozdrawiam
Xiant

Mon, 13 Jun 2011 10:34:53 +0200, Xiant

Co to moze byc ? Awaria czy jakas blokada ?

Filtr paliwa czysty?

--
Pozdor Myjk

On Jun 13, 10:46 am, Myjk  wrote:

Mon, 13 Jun 2011 10:34:53 +0200, Xiant

> Co to moze byc ? Awaria czy jakas blokada ?

Filtr paliwa czysty?

--
Pozdor Myjk

Inaczej - kiedy filter i paliwa i powietrza wymieniane, jeśli niedawno
to trza próbę dynamiczna zrobić i zobaczyć co go trzyma.

Pozdrawiam !

W dniu 2011-06-13 10:48, Czarek Daniluk pisze:

On Jun 13, 10:46 am,   wrote:

Mon, 13 Jun 2011 10:34:53 +0200, Xiant

Co to moze byc ? Awaria czy jakas blokada ?

Filtr paliwa czysty?

--
Pozdor Myjk

Inaczej - kiedy filter i paliwa i powietrza wymieniane, jeśli niedawno
to trza próbę dynamiczna zrobić i zobaczyć co go trzyma.

Pozdrawiam !

Witam

Wymieniany z miesiac temu, ale przed wymiana byla tak samo wtedy sadzilem, ze filtr ale jednak nie.


Pozdrawiam
Xiant

Xiant  wrote:

Skoda Octavia 1.9 TDI, 90 KM, silnik z tego co wiem chyba ALH, moze ktos
mial podobny problem. W ruchu miejskim zadnych problemow, pali na dotyk,
przyspiesza sprawnie, dziala rowniutko. Wczoraj na trasie 5-ty bieg,
gaz. Doszedl do 140 km/h i ... jak by mu cos mocy odjelo, ale nic nie
pali sie na desce, auto nie zwalnia, tylko szybciej nie pojedzie.
Zwalniam do ok 100, potem gaz i taki sam objaw przy tej samej predkosci,
obroty do 3000. Rozpedzil sie do max 160 km.h ale to juz bylo lekko z
gorki.
Co to moze byc ? Awaria czy jakas blokada ? Na luzie podkrecic silnik
moge nawet do konca skali tylko nie pojedzie szybciej, jak pisalem, niz
ok 140-150 km/h. Mial ktos podobny objaw ?

Tak! Ale nie ja ;) Jadę kiedyś z dwoma kumplami, Audi A4, silnik 1.9 TDI. I
objaw taki jak u Ciebie: samochód przyśpiesza do około 130 a potem nie chce.
Ten drugi koleś (ma VW też z silnikiem 1.9 TDI) każe mu się zatrzymać i
chwilę poczekać, coś tam zdaje się musi wystygnąć. Po ponownym ruszeniu
samochód się spokojnie rozpędza ponad 130, ale po jakimś czasie problem
wraca. Nie mam Diesla, nie interesowałem się o co dokładnie chodzi, ale jak
nie masz innego źródła to moge dopytać. Przypuszczam, że silnik ten sam, w
końcu też VW.

Toś mi przypomniał historię ;)

wit

W dniu 2011-06-13 11:11, wit pisze:

  wrote:

Skoda Octavia 1.9 TDI, 90 KM, silnik z tego co wiem chyba ALH, moze ktos
mial podobny problem. W ruchu miejskim zadnych problemow, pali na dotyk,
przyspiesza sprawnie, dziala rowniutko. Wczoraj na trasie 5-ty bieg,
gaz. Doszedl do 140 km/h i ... jak by mu cos mocy odjelo, ale nic nie
pali sie na desce, auto nie zwalnia, tylko szybciej nie pojedzie.
Zwalniam do ok 100, potem gaz i taki sam objaw przy tej samej predkosci,
obroty do 3000. Rozpedzil sie do max 160 km.h ale to juz bylo lekko z
gorki.
Co to moze byc ? Awaria czy jakas blokada ? Na luzie podkrecic silnik
moge nawet do konca skali tylko nie pojedzie szybciej, jak pisalem, niz
ok 140-150 km/h. Mial ktos podobny objaw ?

Tak! Ale nie ja ;) Jadę kiedyś z dwoma kumplami, Audi A4, silnik 1.9 TDI. I
objaw taki jak u Ciebie: samochód przyśpiesza do około 130 a potem nie chce.
Ten drugi koleś (ma VW też z silnikiem 1.9 TDI) każe mu się zatrzymać i
chwilę poczekać, coś tam zdaje się musi wystygnąć. Po ponownym ruszeniu
samochód się spokojnie rozpędza ponad 130, ale po jakimś czasie problem
wraca. Nie mam Diesla, nie interesowałem się o co dokładnie chodzi, ale jak
nie masz innego źródła to moge dopytać. Przypuszczam, że silnik ten sam, w
końcu też VW.

Toś mi przypomniał historię ;)

wit

Witam


Mozesz dopytac ?


Pozdrawiam
Xiant

Xiant  wrote:

Mozesz dopytac ?

No więc koleś twierdzi, że pomogło czyszczenie turbo. Wymieniał wcześniej
jakiś zawór (przypuszczam, że ten o którym już w wątku napisali) ale podobno
to nic nie zmieniło. Ale jak mówię: to nie mój samochód, nie znam sprawy,
przekazuję tylko co mi powiedział.

wit

Użytkownik "Xiant"  napisał w wiadomości

Co to moze byc ? Awaria czy jakas blokada ? Na luzie podkrecic silnik moge nawet do konca skali tylko nie pojedzie szybciej, jak pisalem, niz ok 140-150 km/h. Mial ktos podobny objaw ?

Chyba każdy posiadacz tego silnika ;-)

Poproś wujka google, żeby powiedział Ci co to "notlauf".

Prawdopodobnie zaworek N75 lub przepływka do wymiany.

Najlepiej zrzucić logi dynamiczne, jak poradził Ci Czarek.

Zajrzyj na forum Octavia Club Polska (albo inne forum grupy VAG: VW, Seat, Audi), tam znajdziesz namiary na kogoś z Twojej okolicy, kto Ci pomoże albo znajdziesz warsztat, który wie jak szukać takiej usterki.

Pozdrawiam
X

On Jun 13, 11:28 am, "Iksinski"  wrote:

Użytkownik "Xiant"  napisał w

> Co to moze byc ? Awaria czy jakas blokada ? Na luzie podkrecic silnik moge
> nawet do konca skali tylko nie pojedzie szybciej, jak pisalem, niz ok
> 140-150 km/h. Mial ktos podobny objaw ?

Chyba każdy posiadacz tego silnika ;-)

Poproś wujka google, żeby powiedział Ci co to "notlauf".

Prawdopodobnie zaworek N75 lub przepływka do wymiany.

Najlepiej zrzucić logi dynamiczne, jak poradził Ci Czarek.

Zajrzyj na forum Octavia Club Polska (albo inne forum grupy VAG: VW, Seat,
Audi), tam znajdziesz namiary na kogoś z Twojej okolicy, kto Ci pomoże albo
znajdziesz warsztat, który wie jak szukać takiej usterki.

Pozdrawiam
X

Panowie Panowie hola hola - nie zapędzajcie się za daleko.
Notlauf to standardowa rzecz ale w każdym TDI z turbiną o zmiennej
geometrii łopatek ;) a 90KM do takich nie należy. W sumie jeździłem
TDI 90KM przez 4 lata, naczytałem się różnych postów i nie spotkałem
się z notlaufem w 90KM, szczególnie w AHU - to samo praktycznie co 1Z
i ALE.
Objaw owszem jest typowy dla notlaufu, 130km/h to około 3000RPM by się
zgadzało :) ale w 90KM jest tylko zawór upustowy na turbinie ;)

Chyba że człowiek na AFN'a lub inny 110KM i nawet o tym nie wie ;) to
wtedy stawiam albo na zapieczone kierownice na turbinie, albo na
wężyki ;)

Moje ALE które miałem, miało przetarty wężyk podający ciśnienie
doładowania na czujnik w komputerze, a i tak niewiele mu się działo,
po wymianie praktycznie nie odczułem różnicy :D

Pozdrawiam !

Panowie Panowie hola hola - nie zapędzajcie się za daleko.
Notlauf to standardowa rzecz ale w każdym TDI z turbiną o zmiennej
geometrii łopatek ;) a 90KM do takich nie należy. W sumie jeździłem
TDI 90KM przez 4 lata, naczytałem się różnych postów i nie spotkałem
się z notlaufem w 90KM, szczególnie w AHU - to samo praktycznie co 1Z
i ALE.
Objaw owszem jest typowy dla notlaufu, 130km/h to około 3000RPM by się
zgadzało :) ale w 90KM jest tylko zawór upustowy na turbinie ;)

Chyba że człowiek na AFN'a lub inny 110KM i nawet o tym nie wie ;) to
wtedy stawiam albo na zapieczone kierownice na turbinie, albo na
wężyki ;)

Moje ALE które miałem, miało przetarty wężyk podający ciśnienie
doładowania na czujnik w komputerze, a i tak niewiele mu się działo,
po wymianie praktycznie nie odczułem różnicy :D

Pozdrawiam !

Ale autor wątku napisał, że silnik ALH. A o ile mnie pamięć nie myli to w silniku ALH była montowana turbina ze zmienną geometrią. Więc notlauf jak najbardziej możliwy i zapewne autor wątku ma z tym problem.

Użytkownik "Czarek Daniluk"  napisał w wiadomości

Panowie Panowie hola hola - nie zapędzajcie się za daleko.
Notlauf to standardowa rzecz ale w każdym TDI z turbiną o zmiennej
geometrii łopatek ;) a 90KM do takich nie należy.

Z tego co ja wiem, to ALH jednak należy... ;-)

Objaw owszem jest typowy dla notlaufu, 130km/h to około 3000RPM by się
zgadzało :) ale w 90KM jest tylko zawór upustowy na turbinie ;)

No dobra, to teraz poprosimy jakiegoś językoznawcę, który nam wyjaśni co po polsku znaczy "notlauf"... ;-)

A bez pomocy językoznawcy i nie wnikając co to słowo tak naprawdę znaczy, to chyba zgodzisz się, że w powszechnym rozumieniu użytkowników silników 1,9TDI z grupy VAG, "notlauf" to tryb serwisowy/awaryjny (objawiający się w charakterystyczny sposób), w który przechodzi komputer samochodu, jeżeli są jakieś problemy w okolicy turbosprężarki (niekoniecznie wynikający z przepompowania)?

Moje ALE które miałem, miało przetarty wężyk podający ciśnienie
doładowania na czujnik w komputerze, a i tak niewiele mu się działo,
po wymianie praktycznie nie odczułem różnicy :D

No popatrz, a ja w swoim AHU od razu zauważyłem, kiedy wężyk się przetarł ;-)


Pozdrawiam
X

On 2011-06-13 10:34, Xiant wrote:

Zwalniam do ok 100, potem gaz i taki sam objaw przy tej samej predkosci,
obroty do 3000. Rozpedzil sie do max 160 km.h ale to juz bylo lekko z
gorki.

Wg mnie turbina Ci nie działa, może ją przeładowało i komputer ją wyłączył. Nie zapaliła Ci się check engine na desce?

Pozdrawiam,
mech

W dniu 2011-06-13 11:34, mech pisze:

On 2011-06-13 10:34, Xiant wrote:

Zwalniam do ok 100, potem gaz i taki sam objaw przy tej samej predkosci,
obroty do 3000. Rozpedzil sie do max 160 km.h ale to juz bylo lekko z
gorki.

Wg mnie turbina Ci nie działa, może ją przeładowało i komputer ją
wyłączył. Nie zapaliła Ci się check engine na desce?

Pozdrawiam,
mech

Witam

Nie, nigdy nie bylo nic takiego, zadnych kontrolek z silnika.


Pozdrawiam
Xiant

W dniu 2011-06-13 11:51, Xiant pisze:

W dniu 2011-06-13 11:34, mech pisze:

On 2011-06-13 10:34, Xiant wrote:

Zwalniam do ok 100, potem gaz i taki sam objaw przy tej samej predkosci,
obroty do 3000. Rozpedzil sie do max 160 km.h ale to juz bylo lekko z
gorki.

Wg mnie turbina Ci nie działa, może ją przeładowało i komputer ją
wyłączył. Nie zapaliła Ci się check engine na desce?

Pozdrawiam,
mech

Witam

Nie, nigdy nie bylo nic takiego, zadnych kontrolek z silnika.

A po przekręceniu kluczyka, ale przed uruchomieniem silnika pali Ci się kontrolka silnika?

W dniu 2011-06-13 18:35, Tomasz Pyra pisze:

W dniu 2011-06-13 11:51, Xiant pisze:

W dniu 2011-06-13 11:34, mech pisze:

On 2011-06-13 10:34, Xiant wrote:

Zwalniam do ok 100, potem gaz i taki sam objaw przy tej samej
predkosci,
obroty do 3000. Rozpedzil sie do max 160 km.h ale to juz bylo lekko z
gorki.

Wg mnie turbina Ci nie działa, może ją przeładowało i komputer ją
wyłączył. Nie zapaliła Ci się check engine na desce?

Pozdrawiam,
mech

Witam

Nie, nigdy nie bylo nic takiego, zadnych kontrolek z silnika.

A po przekręceniu kluczyka, ale przed uruchomieniem silnika pali Ci się
kontrolka silnika?

Witam

Tak, jest pomaranczowy znaczek. Po zaplonie gasnie. Cos to wrozy ? :)


Pozdrawiam
Xiant

On 2011-06-14, Xiant  wrote:

Nie, nigdy nie bylo nic takiego, zadnych kontrolek z silnika.

A po przekręceniu kluczyka, ale przed uruchomieniem silnika pali Ci się
kontrolka silnika?

Witam

Tak, jest pomaranczowy znaczek. Po zaplonie gasnie. Cos to wrozy ? :)

To wróży, że przynajmniej kontrolkę masz sprawną :)

--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta-by-era-czesc3/

W dniu 2011-06-13 10:34, Xiant pisze:

Witam

Skoda Octavia 1.9 TDI, 90 KM, silnik z tego co wiem chyba ALH, moze ktos
mial podobny problem. W ruchu miejskim zadnych problemow, pali na dotyk,
przyspiesza sprawnie, dziala rowniutko. Wczoraj na trasie 5-ty bieg,
gaz. Doszedl do 140 km/h i ... jak by mu cos mocy odjelo, ale nic nie
pali sie na desce, auto nie zwalnia, tylko szybciej nie pojedzie.
Zwalniam do ok 100, potem gaz i taki sam objaw przy tej samej predkosci,
obroty do 3000. Rozpedzil sie do max 160 km.h ale to juz bylo lekko z
gorki.
Co to moze byc ? Awaria czy jakas blokada ? Na luzie podkrecic silnik
moge nawet do konca skali tylko nie pojedzie szybciej, jak pisalem, niz
ok 140-150 km/h. Mial ktos podobny objaw ?



Pozdrawiam
Xiant

Typowy notlauf. Wujek google będzie bardzo pomocny w tym temacie...