Po włączeniu rano zimnego silnika ( 1.5 dci) wpada on w rezonans i z okolicy
popielniczki z przodu  słyszę buuuuu jak próbowałem znależć żródło buczenia
czuje wibracje na ścianie grodziowej.
Sprawdziłęm filtr powietrza ale to nie on wpada w rezonans. Po rozgrzaniu
silnika ok cały dzień cisza. W lecie to zjawisko nie występuje jest ciepło i
silnik pewnie nie wpada w takie drgania powodujące rezonans.
W zeszłą zimę to zjawisko się zaczeło.
Od góry silnika cisza, na kanale nic nie znalazłem bo jak dojechałem to
silnik ciepły i nic nie buczy.
Przyszła mi na myśł poduszka silnika wiadomo jak dizelek zimny i rano się
rozgrzewa to ma inną częstotliwość drgań i buczy ta poducha,  ale pewności
nie ma, a nie ukrywam że mnie to drażni. Nie chcę wydawać kasy na nową jak
okażę się że to nie to, przeglądałem grupę w innych postach ktoś miał coś
podobnego w clio, ale też nie znalazł rozwiązania.
Może teraz jest na to recepta
Przemeq SIKUR
thalia 1.5 dci
| 2 | 
Data: Listopad 05 2007 15:35:21 | 
| Temat: Re: Buczenie | 
| Autor: Jacek Ostaszewski  | 
Przemeq pisze: 
 Po włączeniu rano zimnego silnika ( 1.5 dci) wpada on w rezonans i z okolicy 
popielniczki z przodu  słyszę buuuuu jak próbowałem znależć żródło buczenia 
czuje wibracje na ścianie grodziowej. 
Sprawdziłęm filtr powietrza ale to nie on wpada w rezonans. Po rozgrzaniu 
silnika ok cały dzień cisza. W lecie to zjawisko nie występuje jest ciepło i 
silnik pewnie nie wpada w takie drgania powodujące rezonans. 
W zeszłą zimę to zjawisko się zaczeło. 
Od góry silnika cisza, na kanale nic nie znalazłem bo jak dojechałem to 
silnik ciepły i nic nie buczy. 
Przyszła mi na myśł poduszka silnika wiadomo jak dizelek zimny i rano się 
rozgrzewa to ma inną częstotliwość drgań i buczy ta poducha,  ale pewności 
nie ma, a nie ukrywam że mnie to drażni. Nie chcę wydawać kasy na nową jak 
okażę się że to nie to, przeglądałem grupę w innych postach ktoś miał coś 
podobnego w clio, ale też nie znalazł rozwiązania. 
Może teraz jest na to recepta 
 
Przemeq SIKUR 
thalia 1.5 dci 
 
 
 
 
U mnie burczał wiatrak, ale to dość łatwo zdefiniować.
 
--  
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!
  |