Cała prawda o LED w samochodzie
1 | Data: Sierpien 07 2007 11:31:51 |
Temat: Cała prawda o LED w samochodzie | |
Autor: pasti | Jakis czas temu sie napalilem na ledy w aucie. No tak ze 3 lata temu jak wchodzily. 2 |
Data: Sierpien 07 2007 11:50:39 | Temat: Re: Cała prawda o LED w samochodzie | Autor: daro | Przez te 3 lata wszelkie diody w moim aucie padaly przecietnie po 3 Mam od pół roku właściwie wszystkie diody od podświetlania wnętrza + postojówki i wszystko ok. Założyłem bo często grzebię przy aucie i otwarte dzwi po 3 godzinach osłabiały akumulator. -- pozdro D 3 |
Data: Sierpien 07 2007 12:08:01 | Temat: Re: Cała prawda o LED w samochodzie | Autor: Yes | daro pisze: Przez te 3 lata wszelkie diody w moim aucie padaly przecietnie po 3 a może równolegle łączyłeś ze sobą te diody bez żadnego rezystorka??? To nie żarówki i tak nie można. pozdrawiam tr 4 |
Data: Sierpien 07 2007 11:51:20 | Temat: Re: Cała prawda o LED w samochodzie | Autor: Zygmunt M. Zarzecki | podobny najpierw bylo mruganie pozniej wszystko zdychalo. Mierzylem napiecie na aku i podczas pracy silnika w caly zakresie obrotow jest 13.9V Czy to cala prawda o diodach led w aucie ze padaja po kilku miesiacach? Czy moze byc cos z moim autem nie w porzadku. Jezdze codziennie rocznie ok. 30 tys. km. Akumulator ma juz 6 rok i dziala bez problemow. Miałeś rezystorek? Jakiej wartości? zyga 5 |
Data: Sierpien 07 2007 12:21:42 | Temat: Re: Cała prawda o LED w samochodzie | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello pasti, Przez te 3 lata wszelkie diody w moim aucie padaly przecietnie po 3 Jasne. Nic nie piszesz o sposobie podłączenie, jaki rezystor szeregowy, jaki prąd pracy przyjąłeś itd. [...] -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ 6 |
Data: Sierpien 07 2007 12:25:39 | Temat: Re: Cała prawda o LED w samochodzie | Autor: Pabl_o |
Bo prowdopodobnie kupil gotowe zarowki na ledach ktore maja wbudowane odpowiednie rezystory. Picasso 7 |
Data: Sierpien 07 2007 12:44:08 | Temat: Re: Cała prawda o LED w samochodzie | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello Pabl_o, Jasne. Nic nie piszesz o sposobie podłączenie, jaki rezystorBo prowdopodobnie kupil gotowe zarowki na ledach ktore maja wbudowane Już ja znam te "odpowiednie" rezystory. Kilka LEDów połączonych równolegle i jeden rezystor w szereg do tego - to _musi_ padać. Bo, kwa!, rezystory są takie drogie (poniżej grosza w hurcie), że da się "zaoszczędzić". -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ 8 |
Data: Sierpien 07 2007 12:30:20 | Temat: Re: Cała prawda o LED w samochodzie | Autor: PAndy |
9 |
Data: Sierpien 07 2007 12:45:33 | Temat: Re: Cała prawda o LED w samochodzie | Autor: BartekK | PAndy pisze: po drugie uszkodzenie samego LED jest ostre (nie ma mrugania, migania itp efektow)Tutaj zdziwiłbyś się. Ledy białe i niebieskie padające nie z chwilowego udaru niszczącego, a "ze starości" - właśnie bardzo często migają - zależnie od temperatury otoczenia/pracy szybciej lub wolniej. Przy szczątkowym prądzie świecą, przy większym podnosi się im temperatura i gasną. -- | Bartlomiej Kuzniewski | GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 10 |
Data: Sierpien 07 2007 12:50:21 | Temat: Re: Cała prawda o LED w samochodzie | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello BartekK, po drugie uszkodzenie samego LED jest ostre (nie ma mrugania, miganiaTutaj zdziwiłbyś się. Ledy białe i niebieskie padające nie z chwilowego LEDy marnej jakości, potraktowane zbyt wysokim prądem traca kontakt między bondingiem a strukturą. Porządnym LEDom to się nie zdarza. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ 11 |
Data: Sierpien 07 2007 16:16:19 | Temat: Re: Cała prawda o LED w samochodzie | Autor: J.F. | On Tue, 7 Aug 2007 12:50:21 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote: Hello BartekK, Cemi robilo porzadne ? Bo zielone CQYP mozna doprowadzic do migania. Fakt ze w procesie doprowadzania swieca na czerwono :-) J. 12 |
Data: Sierpien 07 2007 18:22:26 | Temat: Re: Cała prawda o LED w samochodzie | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello J, ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^LEDy marnej jakości, potraktowane zbyt wysokim prądem traca kontakt ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^między bondingiem a strukturą. Porządnym LEDom to się nie zdarza. Cemi robilo porzadne ? j.w. A doprowadzenie do swiecenia na czerwono wymaga prądów, w których dziwne, ze jeszcze cokolwiek świeci. -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ 13 |
Data: Sierpien 07 2007 13:32:33 | Temat: Re: Cała prawda o LED w samochodzie | Autor: neelix |
Potwierdzam miganie. Dioda migała jakby przewód zasilający nie kontaktował, a był lutowany. Wyciągnałem leda, a on w końcowej fazie tylko bździł. Trzeba będzie jeszcze ograniczyć jasność chociaż zależało mnie na superjasności (led superjasny). neelix 14 |
Data: Sierpien 07 2007 15:08:11 | Temat: Re: Cała prawda o LED w samochodzie | Autor: PAndy |
Potwierdzam miganie. Dioda migała jakby przewód zasilający nie kontaktował, Nie zaobserwowalem nigdy migania... A sueprjasny led ma inna konstrukcje i inna cene. 15 |
Data: Sierpien 07 2007 17:02:20 | Temat: Re: Cała prawda o LED w samochodzie | Autor: neelix |
Przy cenie 1,20 zł trudno mówić o cenie. Być może superjasność polega na dużej emisji i niskiej żywotności. Jeśli chodzi o światło, a nie informację to led musi być właśnie superjasna i powinna być trwała. neelix 16 |
Data: Sierpien 07 2007 19:57:48 | Temat: Re: Cała prawda o LED w samochodzie | Autor: PAndy |
Przy cenie 1,20 zł trudno mówić o cenie. Być może superjasność polega na w superjasnych jest inna konstrukcja zlacza i optymalizuje profil struktury. natomiast struktura i bonding zalane sa w zywicy - jedyne sensowne wytlumaczenie dotyczace migania to skurcze termiczne powodujace utrate kontaku ale cos mi sie nie chce wierzyc w takie miganie... 17 |
Data: Sierpien 08 2007 13:47:46 | Temat: Re: Cała prawda o LED w samochodzie | Autor: neelix |
Sam byłem ździwiony, że się kabel oberwał lub gdzieś zwiera. Przecież zaizolowałem. 18 |
Data: Sierpien 07 2007 22:28:55 | Temat: Re: Cała prawda o LED w samochodzie | Autor: Karolek |
po drugie uszkodzenie samego LED jest ostre (nie ma mrugania, migania itp efektow), Jak sie nudzilem na uprocesorach to uwalalem sobie diody w jakims starym ustrojstwie (ktore i tak juz z reszta nie dzialalo :>) i jak na poczatku byly zielone, tak po potraktowaniu troche zbyt duzym pradem robily sie zolte i pomaranczowe i trwaly w tym stanie dosc dlugi czas, zeby wreszcie zgasnac na amen :> Nawet sie zalozylem z uprofesorem, ze da sie zrobic z zielnego LEDa zolty... nie wierzyl i przegral :P Karolek 19 |
Data: Sierpien 09 2007 19:55:40 | Temat: Re: Cała prawda o LED w samochodzie | Autor: PAndy |
Nawet sie zalozylem z uprofesorem, ze da sie zrobic z zielnego LEDa zolty... nie wierzyl i przegral :P zalozmy sie w druga strone z zielonego zrob niebieski :D 20 |
Data: Sierpien 07 2007 12:44:38 | Temat: Re: Cała prawda o LED w samochodzie | Autor: Wojtekk |
Przez te 3 lata wszelkie diody w moim aucie padaly przecietnie po 3 miesiacach. Poniewaz bylo to tanie, wymienialem je na nowe. Schemat byl podobny najpierw bylo mruganie pozniej wszystko zdychalo. Mierzylem napiecie na aku i podczas pracy silnika w caly zakresie obrotow jest 13.9V Czy to cala prawda o diodach led w aucie ze padaja po kilku miesiacach? Czy moze byc cos z moim autem nie w porzadku. Jezdze codziennie rocznie ok. 30 tys. km. Akumulator ma juz 6 rok i dziala bez problemow. Jeżeli zastosowałes "gołe" diody kupione w sklepie elektronicznym to powinieneś dobrać i dołożyc rezystor tak aby napięcie i natężenie prądu na diodzie bylo odpowiednie (zależnie od rodzaju diody napięcie to może być od 1.2V do 5V, a natężenie zazwyczaj 10-20mA). Czasami też udaje się połączyć kilka takich samych diod szeregowo wtedy nie ma strat na rezystancji (np. 4 białe diody 3,6V). Jeżeli kupiłeś gotowe zestawy do zamochodu (w jednej oprawce dioda i rezystor - przystosowane do 12V), to prawdopodobnie trafiłeś na produkt złej jakości. Pewnie zamiast droższej jaśniejszej diody była zastosowana tańsza ciemniejsza, ale za to potraktowana większym prądem (zaniżony rezystor) aby jaśniej świeciła. Pozdrawiam Wojtek 21 |
Data: Sierpien 07 2007 13:26:03 | Temat: Re: Cała prawda o LED w samochodzie | Autor: neelix |
Jakis czas temu sie napalilem na ledy w aucie. No tak ze 3 lata temu jakwidlowym lub naczepa.napiecie na aku i podczas pracy silnika w caly zakresie obrotow jest 13.9V Czy to Ja zrobiłem kontrolkę led do świateł mijania, żeby nie zapomnieć włączyć. Założyłem w kwietniu, a zdechła w lipcu. A ile ona świeciła? Od uruchomienia silnika do ruszenia. neelix 22 |
Data: Sierpien 07 2007 16:14:17 | Temat: Re: Cała prawda o LED w samochodzie | Autor: J.F. | On Tue, 7 Aug 2007 11:31:51 +0200, pasti wrote: Przez te 3 lata wszelkie diody w moim aucie padaly przecietnie po 3 Watpie. LED potrafia pracowac latami. Co prawda nowoczesnych to juz niekoniecznie musi sie tyczyc. Niezaleznie od powyzszego - jak kupujesz wynalazki nieokreslonego producenta to ich jakosc tez jest nieokreslona. A w samochodzie warunki sa raczej niesprzyjajace - najgorsza temperatura, siegajaca -30 .. +80 stopni. A z diodek sygnalizujacych .. hm, kilka mi padlo, w radiu swieca dalej. J. |
Re: Cała prawda o LED w samochodzie

