Grupy dyskusyjne » Castrol Chain Cleaner - jest coś podobnego ?

Castrol Chain Cleaner - jest coś podobnego ?

1	Data: Lipiec 17 2010 14:47:20
Temat: Castrol Chain Cleaner - jest coĹ podobnego ?
Autor: Sebastian BiaĹy
Witam. Nie mogÄ dostaÄ w mojej okolicy od reki Castrol Chain Cleaner. Szukam wiÄc zamiennika. Zanim ktoĹ poleci coĹ innego małe uwagi: a) nie bÄde tego stosowaÄ do laĹcucha, nie mam nawet roweru ;) b) potrzebuje "odparowaÄ" olej napÄdowy z silnika, bo siÄ pochlapał w wyniku pÄkniecia wÄzyka z paliwem. Podobno ten preparat znakomicie to robi - psikasz, czekasz i olej ulatuje razem z preparatem zostawiajÄc suchy brud. c) musi byc bezpieczny dla gumy i korpusu silnika, odparowaÄ bez Ĺladu i bez płukania wodÄ - dostÄpne preparaty do mycia silników wymagajÄ płukania a ja nie chce. O ile wiem ten preparat jest na bazie benzyny, ale z jakimiĹ dodatkami i podobno usuwa "wilgoÄ olejowÄ" w mgnieniu oka i bez sladu. Potrzebuje tym popsikac silnik żeby sprawdziÄ czy mogÄ go nie myÄ a pozbyÄ siÄ oleju. Jest coĹ podobnego w działaniu innej firmy?
2	Data: Lipiec 17 2010 15:05:06
Temat: Re: Castrol Chain Cleaner - jest coś podobnego ?
Autor: AW
W dniu 2010-07-17 14:47, Sebastian Biały pisze: węzyka z paliwem. Podobno ten preparat znakomicie to robi - psikasz, czekasz i olej ulatuje razem z preparatem zostawiając suchy brud. Nie ma preparatu o takim działaniu. Co najwyżej taki preparat może rozrzedzić olej, który potem gdzieś tam wsiąknie w zakamarki silnika. -- Pozdrawiam AW
3	Data: Lipiec 17 2010 15:52:08
Temat: Re: Castrol Chain Cleaner - jest coś podobnego ?
Autor: Sebastian Biały
On 2010-07-17 15:05, AW wrote: węzyka z paliwem. Podobno ten preparat znakomicie to robi - psikasz, czekasz i olej ulatuje razem z preparatem zostawiając suchy brud. Nie ma preparatu o takim działaniu. Co najwyżej taki preparat może rozrzedzić olej, który potem gdzieś tam wsiąknie w zakamarki silnika. Człowiek który mi to polecał stosuje do usuwania śladów oleju z miski. W/g niego popsikanie i odczekanie parunastu minut powoduje ze miska olejowa wygląda jak by zrobiła 100kkm bez wycieku - brudna ale sucha. To jednak tylko opinia jednego człowieka i chcę to _sam_ sprawdzić. Dlatego szukam na probę. Zanim kupie na allegro - mialem nadzieję na znalezienie czegoś od reki i może niekoniecznie w cenie tego preparatu od Castrola. PS. Słyszałem tez z innego źrodła że preparat ten słuzy do picowania silników w komisach. Niestety to była opinia szwagra kumpla dziadka tescia więc odkładam ją w bajki.
4	Data: Lipiec 17 2010 16:09:03
Temat: Re: Castrol Chain Cleaner - jest coś podobnego ?
Autor: AW
W dniu 2010-07-17 15:52, Sebastian Biały pisze: On 2010-07-17 15:05, AW wrote: węzyka z paliwem. Podobno ten preparat znakomicie to robi - psikasz, czekasz i olej ulatuje razem z preparatem zostawiając suchy brud. Nie ma preparatu o takim działaniu. Co najwyżej taki preparat może rozrzedzić olej, który potem gdzieś tam wsiąknie w zakamarki silnika. Człowiek który mi to polecał stosuje do usuwania śladów oleju z miski. W/g niego popsikanie i odczekanie parunastu minut powoduje ze miska olejowa wygląda jak by zrobiła 100kkm bez wycieku - brudna ale sucha. To jednak tylko opinia jednego człowieka i chcę to _sam_ sprawdzić. Dlatego szukam na probę. Zanim kupie na allegro - mialem nadzieję na znalezienie czegoś od reki i może niekoniecznie w cenie tego preparatu od Castrola. PS. Słyszałem tez z innego źrodła że preparat ten słuzy do picowania silników w komisach. Niestety to była opinia szwagra kumpla dziadka tescia więc odkładam ją w bajki. Możesz oczywiście próbować, twoja kasa. Ale wystarczy się chwilę zastanowić i będziesz wiedział, że coś takiego nie ma prawa działać. No bo tak, psikasz tym czymś na olej i co? Co się z tym olejem dzieje? Zostaje w jakiś sposób rozłożony do CO2 i wody i po prostu odparowuje/ulatnia się? Nie ma ma takich cudów. -- Pozdrawiam AW
5	Data: Lipiec 17 2010 18:03:17
Temat: Re: Castrol Chain Cleaner - jest coĹ podobnego ?
Autor: Lewis
W dniu 2010-07-17 14:47, Sebastian Biały pisze: Jest coĹ podobnego w działaniu innej firmy? Możesz jeszcze spróbowaÄ odtłuszczacza do tarcz i klocków hamulcowych firmy Liqui Moly czy jak to siÄ tam pisze. -- Pozdrawiam Lewis
6	Data: Lipiec 17 2010 22:29:25
Temat: Re: Castrol Chain Cleaner - jest coĹ podobnego ?
Autor: ToMasz
Sebastian Biały pisze: (...) psikasz, czekasz i olej ulatuje razem z preparatem zostawiajÄc suchy brud. no to panie kochany, mała modyfikacja i oczyszacmy zatokÄ meksykaĹskÄ! żarty na bok. możesz sobie ten silik spłukaÄ albo benzynkÄ ekstrakcyjnÄ, albo płynem do mycia silkików k2, albo daÄ sobie spokój. JeĹli weźmiesz 100ml ON i wlejesz do szklanki, nastÄpnie dolejesz benzyny/Ĺrodka chemicznego/preparatu/wody/ludwika/MrPropera(czy co tam chcesz) po 24 godzinach bedziesz miał conajmiej 100ml ON plus reszta dodatku który nie odparował. ToMasz
7	Data: Lipiec 17 2010 23:22:04
Temat: Re: Castrol Chain Cleaner - jest coĹ podobnego ?
Autor: Sebastian BiaĹy
On 2010-07-17 22:29, ToMasz wrote: psikasz, czekasz i olej ulatuje razem z preparatem zostawiajÄc suchy brud. no to panie kochany, mała modyfikacja i oczyszacmy zatokÄ meksykaĹskÄ! Sarkazm nie jest wskazany. Nigdzie nie twierdzÄ że tak jest, cytuje opinie osoby która używała tego preparatu. Poniewaz jestem nastawiony sceptycznie chciałbym najpierow to wypróbowaÄ na czymĹ co jest taĹsze zakładajÄc z góry że nie pomoże. możesz sobie ten silik spłukaÄ albo benzynkÄ ekstrakcyjnÄ, albo płynem do mycia silkików k2, albo daÄ sobie spokój. Spłukanie benzynÄ jest oczywiĹcie sensowne, ale utrudnione jak siÄ mieszka w bloku. A myjnia silnikow może siÄ zakonczyÄ awariÄ upierdliwÄ w usuwaniu. WiÄc najpierw eksperymenty z bezpieczniejszymi metodami. A jak nie zadziała? To trudno. BÄdÄ bogatszy w doĹwiadczenie o radach innych.
8	Data: Lipiec 18 2010 09:06:27
Temat: Re: Castrol Chain Cleaner - jest coĹ podobnego ?
Autor: hants
"Sebastian Biały" wrote in message OMG.. Szmata + Ludwik i jechane. Nie zapomnij o rÄczniczku kuchennym do dokładnego wytarcia kropelek wody i flanelowej scierecze do nadania połysku... TopiłeĹ siÄ kiedyĹ, ze masz takie schizy na punkcie wody?
9	Data: Lipiec 18 2010 10:12:27
Temat: Re: Castrol Chain Cleaner - jest coĹ podobnego ?
Autor: Sebastian BiaĹy
On 2010-07-18 10:06, hants wrote: Szmata + Ludwik i jechane. + komplet narzÄdzi do odkrÄcania pierdyliarda osłon silnika, przedzierania siÄ przez setki rurek i kanal który posiada przecież każde miejsce parkingowe na siedlu. TopiłeĹ siÄ kiedyĹ, ze masz takie schizy na punkcie wody? Czy jesteĹ nastepnym domorosłym psychologiem bez dyplomu?
10	Data: Lipiec 18 2010 09:56:12
Temat: Re: Castrol Chain Cleaner - jest coĹ podobnego ?
Autor: hants
"Sebastian Biały" wrote in message On 2010-07-18 10:06, hants wrote: Szmata + Ludwik i jechane. + komplet narzÄdzi do odkrÄcania pierdyliarda osłon silnika, przedzierania siÄ przez setki rurek i kanal który posiada przecież każde miejsce parkingowe na siedlu. TopiłeĹ siÄ kiedyĹ, ze masz takie schizy na punkcie wody? Czy jesteĹ nastepnym domorosłym psychologiem bez dyplomu? Od dwu tygodni zabierasz siÄ za to czyszczenie jakby to conajmniej był Rolls-Royce: chemia -taka, chemia -siaka, potencjalne uszkodzenia chłodnicy, powietrze odginajÄce blaszki, chain cleanery, itp pierdoły. Szmata, pÄdzel, gÄbka i płyn do mycia naczyn (lub jakikolwiek zasadowy preparat do czyszczenia auta) - w zupełnoĹci wystarczÄ, ewentualnie para pod cisnieniem i trochÄ mózgu - też.
11	Data: Lipiec 18 2010 11:50:08
Temat: Re: Castrol Chain Cleaner - jest coĹ podobnego ?
Autor: Sebastian BiaĹy
On 2010-07-18 10:56, hants wrote: Od dwu tygodni zabierasz siÄ za to czyszczenie jakby to conajmniej był Rolls-Royce: chemia -taka, chemia -siaka, potencjalne uszkodzenia chłodnicy, powietrze odginajÄce blaszki, chain cleanery, itp pierdoły. Nie mam na to czasu. Dla twojej wiadomoĹci: nie wszyscy sÄ już a emeryturze i majÄ garaże z kanałami. Ale pytanie mam inne: co masz na mysli piszÄc "uszkodzenia chlodnicy" oraz "odginanie blaszek"? Gdzie to wyczytałeĹ i u kogo?
12	Data: Lipiec 18 2010 11:34:11
Temat: Re: Castrol Chain Cleaner - jest coĹ podobnego ?
Autor: hants
"Sebastian Biały" wrote in message On 2010-07-18 10:56, hants wrote: Od dwu tygodni zabierasz siÄ za to czyszczenie jakby to conajmniej był Rolls-Royce: chemia -taka, chemia -siaka, potencjalne uszkodzenia chłodnicy, powietrze odginajÄce blaszki, chain cleanery, itp pierdoły. Nie mam na to czasu. Dla twojej wiadomoĹci: nie wszyscy sÄ już a emeryturze i majÄ garaże z kanałami. Nie wszyscy majÄ silniki zalane ON. Ale pytanie mam inne: co masz na mysli piszÄc "uszkodzenia chlodnicy" oraz "odginanie blaszek"? Gdzie to wyczytałeĹ i u kogo? PozajÄczkowało mi siÄ z pewnym forum: tam z kolei pewien esteta bał siÄ przedmuchaÄ chłodnicÄ klimy sprÄżonym powietrzem - wybacz mÄ pomyłkÄ. Z problemem walczysz od 11.07 - był już taki wÄtek, dostałes sporo rozsÄdnych odpowiedzi - nie uważasz, ze zaczynasz poszukiwaÄ preparatów al_chemicznych? ;-)
13	Data: Lipiec 18 2010 14:20:15
Temat: Re: Castrol Chain Cleaner - jest coĹ podobnego ?
Autor: Sebastian BiaĹy
On 2010-07-18 12:34, hants wrote: Nie wszyscy majÄ silniki zalane ON. Dlatego odpowiedź nie leży na każdej stronie w sieci. Wybacz, że oĹmielam siÄ pytaÄ. Z problemem walczysz od 11.07 - był już taki wÄtek, dostałes sporo rozsÄdnych odpowiedzi - nie uważasz, ze zaczynasz poszukiwaÄ preparatów al_chemicznych? ;-) Nie. JeĹli istnieje metoda pozbycia siÄ ON w sposób chemiczny to z chÄcia ja wypróbuje, tym bardziej że namiar na preparat Castrola dostalem _PO_ zakoĹczeniu dyskusji w wÄtku. Nawet jesli to bajki to jesli choc troche pomoże - czemu nie. Przy okazji oglÄdalem silnik po myciu u sasiada wczoraj. Ĺliczny. O ile siÄ nie weźmie lusterka i nie zerknie miedzy rury.
14	Data: Lipiec 18 2010 15:17:33
Temat: Re: Castrol Chain Cleaner - jest coĹ podobnego ?
Autor: hants
"Sebastian Biały" wrote in message Nie. JeĹli istnieje metoda pozbycia siÄ ON w sposób chemiczny to z chÄcia ja wypróbuje, Małe plamy ropy, rybacy i inne pseudo wilki morskie zalewajÄ dużÄ ilosciÄ płynu do mycia naczyĹ (celem unikniÄcia kary). WiÄże siÄ to w takie mÄtne kryształki i osiada na dnie. Przy okazji oglÄdalem silnik po myciu u sasiada wczoraj. Ĺliczny. O ile siÄ nie weźmie lusterka i nie zerknie miedzy rury. JesteĹ masochistÄ, no ale cóż - 'de gustibus non disputandum'. WyczyszczÄ to co widaÄ? Ĺšle - bo zostaje miÄdzy rurami. WyczyszczÄ każdy detal - żle, bo zbyt inwazyjnie..