Grupy dyskusyjne   »   Chińskie podróbki samochodów

Chińskie podrbki samochodw



1 Data: Sierpien 30 2015 00:01:02
Temat: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Bolko 

Czytam sobie bloga :
https://futrzak.wordpress.com/2015/08/28/urugwaj-widziany-oczami-amerykanskiego-ekspaty/

Pani mieszka w Ameryce poudniowej w Urugwaju i tam w komentarzach:

Co do samochodow. Po ulicach jezdzi cala kupa chinczykow
- jakies Geely, BYD, DongFenk etc.
ktore sa po prostu kopiami duzych marek jak Toyota, Peugeot z tym,
ze kosztuja 3 razy taniej.
Te ceny samochodow wynikaja z tego, ze nie wolno sprowadzac uzywanych zza granicy. No, ale malego bydzika nowego mozna juz za 10 tys USD kupic...

Dalczego my nie mamy chiskich podrbek aut?
Unia ....?????



2 Data: Sierpien 30 2015 09:22:48
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Adam 

W dniu 2015-08-30 o 09:01, Bolko pisze:

Czytam sobie bloga :
https://futrzak.wordpress.com/2015/08/28/urugwaj-widziany-oczami-amerykanskiego-ekspaty/

Pani mieszka w Ameryce poudniowej w Urugwaju i tam w komentarzach:

Co do samochodow. Po ulicach jezdzi cala kupa chinczykow
- jakies Geely, BYD, DongFenk etc.
ktore sa po prostu kopiami duzych marek jak Toyota, Peugeot z tym,
ze kosztuja 3 razy taniej.
Te ceny samochodow wynikaja z tego, ze nie wolno sprowadzac uzywanych zza granicy. No, ale malego bydzika nowego mozna juz za 10 tys USD kupic...

Dalczego my nie mamy chiskich podrbek aut?
Unia ....?????


Co opisywali w jakim Motorze czy innym Auto-wiecie.
Po roku czasu auto byo tak zardzewiae, e strach byo do niego wsiada. Pozostaych usterek byo kilkadziesit.
Opis dotyczy kopii jakiego suva BMW, kupionego i uytkowanego w Niemczech.



--
Pozdrawiam.

Adam

3 Data: Sierpien 30 2015 02:54:11
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Zenek Kapelinder 

Podobne drtwe gadki byo sycha jak si w Polsce koreaczyki pojaiy. Pewno jakie jedz do dzisiaj, miay si anihilowa w rok. Skoda 6 lat, dziury w drzwich. Nie wypryski ale dziury.

4 Data: Sierpien 30 2015 12:01:27
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Pszemol 

"Adam"  wrote in message

Co opisywali w jakim Motorze czy innym Auto-wiecie.
Po roku czasu auto byo tak zardzewiae, e strach byo do niego wsiada. Pozostaych usterek byo kilkadziesit.
Opis dotyczy kopii jakiego suva BMW, kupionego i uytkowanego w Niemczech.

Wysoka nietrwao to jedno, a kwestie (nie)bezpieczestwa
to drugie - rynek USA czy Euro narzuca pewne standardy,
ktrych te auta nie potrafi speni - rynki Azjatyckie jak
wida maj wiksz tolerancj na trupy swoich obywateli....

5 Data: Wrzesien 01 2015 12:26:08
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Uzytkownik 

W dniu 2015-08-30 o 19:01, Pszemol pisze:

"Adam"  wrote in message
Co opisywali w jakim Motorze czy innym Auto-wiecie.
Po roku czasu auto byo tak zardzewiae, e strach byo do niego wsiada. Pozostaych usterek byo kilkadziesit.
Opis dotyczy kopii jakiego suva BMW, kupionego i uytkowanego w Niemczech.

Wysoka nietrwao to jedno, a kwestie (nie)bezpieczestwa
to drugie - rynek USA czy Euro narzuca pewne standardy,
ktrych te auta nie potrafi speni - rynki Azjatyckie jak
wida maj wiksz tolerancj na trupy swoich obywateli....

ROTFL

http://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/najbezpieczniejszy-chinczyk/75997

6 Data: Wrzesien 01 2015 11:19:21
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: masti 

Uzytkownik wrote:

W dniu 2015-08-30 o 19:01, Pszemol pisze:
"Adam"  wrote in message

Co opisywali w jakim Motorze czy innym Auto-wiecie.
Po roku czasu auto byo tak zardzewiae, e strach byo do niego
wsiada. Pozostaych usterek byo kilkadziesit.
Opis dotyczy kopii jakiego suva BMW, kupionego i uytkowanego w
Niemczech.

Wysoka nietrwao to jedno, a kwestie (nie)bezpieczestwa
to drugie - rynek USA czy Euro narzuca pewne standardy,
ktrych te auta nie potrafi speni - rynki Azjatyckie jak
wida maj wiksz tolerancj na trupy swoich obywateli....

ROTFL

http://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/najbezpieczniejszy-chinczyk/75997

cena od 16-20 tys Euro czyli 70-85 tys z.
faktycznie taniocha


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

7 Data: Wrzesien 01 2015 06:31:41
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Pszemol 

"Uzytkownik"  wrote in message

W dniu 2015-08-30 o 19:01, Pszemol pisze:
"Adam"  wrote in message
Co opisywali w jakim Motorze czy innym Auto-wiecie.
Po roku czasu auto byo tak zardzewiae, e strach byo do niego wsiada. Pozostaych usterek byo kilkadziesit.
Opis dotyczy kopii jakiego suva BMW, kupionego i uytkowanego w Niemczech.

Wysoka nietrwao to jedno, a kwestie (nie)bezpieczestwa
to drugie - rynek USA czy Euro narzuca pewne standardy,
ktrych te auta nie potrafi speni - rynki Azjatyckie jak
wida maj wiksz tolerancj na trupy swoich obywateli....

ROTFL

http://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/najbezpieczniejszy-chinczyk/75997

Inna pka cenowa. Mowa bya o klasie A.

8 Data: Sierpien 30 2015 11:00:48
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Budzik 

Uytkownik Bolko  ...


Czytam sobie bloga :
https://futrzak.wordpress.com/2015/08/28/urugwaj-widziany-oczami-ameryk
anskiego-ekspaty/

Pani mieszka w Ameryce poudniowej w Urugwaju i tam w komentarzach:

Co do samochodow. Po ulicach jezdzi cala kupa chinczykow
- jakies Geely, BYD, DongFenk etc.
ktore sa po prostu kopiami duzych marek jak Toyota, Peugeot z tym,
ze kosztuja 3 razy taniej.
Te ceny samochodow wynikaja z tego, ze nie wolno sprowadzac uzywanych
zza granicy. No, ale malego bydzika nowego mozna juz za 10 tys USD
kupic...

Dalczego my nie mamy chiskich podrbek aut?
Unia ....?????

Na ten moment to pewnie jeszcze dlatego, ze sa fatalnej jakosci.
Ale za 10 lat...
Prawda jest jednak taka, ze to rzeczywicie sa kopie aut europejskich - nie
mam jednak watpliwosci, ze jak chinczycy poprawia jakosc, to stworza wasne
modele, i wejda na rynek europejski.
Poczekajmy pare lat...

9 Data: Sierpien 30 2015 11:03:52
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: masti 

Budzik wrote:

Uytkownik Bolko  ...


Czytam sobie bloga :
https://futrzak.wordpress.com/2015/08/28/urugwaj-widziany-oczami-ameryk
anskiego-ekspaty/

Pani mieszka w Ameryce poudniowej w Urugwaju i tam w komentarzach:

Co do samochodow. Po ulicach jezdzi cala kupa chinczykow
- jakies Geely, BYD, DongFenk etc.
ktore sa po prostu kopiami duzych marek jak Toyota, Peugeot z tym,
ze kosztuja 3 razy taniej.
Te ceny samochodow wynikaja z tego, ze nie wolno sprowadzac uzywanych
zza granicy. No, ale malego bydzika nowego mozna juz za 10 tys USD
kupic...

Dalczego my nie mamy chiskich podrbek aut?
Unia ....?????

Na ten moment to pewnie jeszcze dlatego, ze sa fatalnej jakosci.

nie tylko. Pamitasz jak szumnie zapowiadano taniutkie Tata?
A potem okazao si, e jak trzeba speni wymogi bezpieczestwa i
homologacji na rynku eruopejskim to okaza si droszy od innych.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

10 Data: Sierpien 30 2015 12:00:49
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Budzik 

Uytkownik masti  ...

Na ten moment to pewnie jeszcze dlatego, ze sa fatalnej jakosci.

nie tylko. Pamitasz jak szumnie zapowiadano taniutkie Tata?
A potem okazao si, e jak trzeba speni wymogi bezpieczestwa i
homologacji na rynku eruopejskim to okaza si droszy od innych.

No wasnie. Ta kiepska jakosc to rwniez niski poziom bezpieczesntwa.

11 Data: Sierpien 30 2015 12:02:50
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Pszemol 

"masti"  wrote in message

Na ten moment to pewnie jeszcze dlatego, ze sa fatalnej jakosci.

nie tylko. Pamitasz jak szumnie zapowiadano taniutkie Tata?
A potem okazao si, e jak trzeba speni wymogi bezpieczestwa i
homologacji na rynku eruopejskim to okaza si droszy od innych.

Ot to.
Cieszmy si z tego, e jedzimy autami generalnie bezpiecznymi.
O ile oczywicie nie bra pod uwag naszego ssiada co daje
w ap na przegldzie technicznym aby rzcha na drogi wpuci.

12 Data: Sierpien 30 2015 19:42:47
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor:

W dniu 2015-08-30 o 19:02, Pszemol pisze:

Cieszmy si z tego, e jedzimy autami generalnie bezpiecznymi.
O ile oczywicie nie bra pod uwag naszego ssiada co daje
w ap na przegldzie technicznym aby rzcha na drogi wpuci.

Do pewnego stopnia tak ale mi to ju wyglda na przegicie w drug stron. Pacimy za patenty, pozwolenia, za strefy zgniotu ktre s projektowane pod konkretne testy zderzeniowe a realnym wiecie gu... daj. Generalnie te "bajery nie s warte swojej ceny.
O amaniu wolnoci obywatelskich nie wspominajc... ;-)
Samochody mogyby by tasze i trwalsze a rodowisko by na tym lepiej wyszo, o kieszeniach obywateli nie wspominajc.
Ale jak si gosuje na socjalistw, lewakw i skorumpowanych ekologw to tak si ma :-)

z

PS. Niedugo bdzie zakaz uywania aut starszych ni 10 lat bo ...
BO TAK :-)

13 Data: Sierpien 30 2015 12:51:54
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Pszemol 

"z"  wrote in message

W dniu 2015-08-30 o 19:02, Pszemol pisze:
Cieszmy si z tego, e jedzimy autami generalnie bezpiecznymi.
O ile oczywicie nie bra pod uwag naszego ssiada co daje
w ap na przegldzie technicznym aby rzcha na drogi wpuci.

Do pewnego stopnia tak ale mi to ju wyglda na przegicie w drug stron. Pacimy za patenty, pozwolenia, za strefy zgniotu ktre s projektowane pod konkretne testy zderzeniowe a realnym wiecie gu... daj. Generalnie te "bajery nie s warte swojej ceny.
O amaniu wolnoci obywatelskich nie wspominajc... ;-)
Samochody mogyby by tasze i trwalsze a rodowisko by na tym lepiej wyszo, o kieszeniach obywateli nie wspominajc.

Widzisz - a jest moliwe e si mylisz?
e bez wymogw unijnych certyfikacji wanie kupowaby Tata-Nano
a Honda Civic, muszc konkurowa z takim indyjskim badziewiem,
wypuciaby na polski rynek wersj okrojon, zrobion z taszej stali
i bez poduszek, bez ABS i bez stref zgniotu, bo to wszystko kosztuje?

Ale jak si gosuje na socjalistw, lewakw i skorumpowanych ekologw
to tak si ma :-)

Pastwa skandynawskie na socjalistw gosuj i maj najlepszy
poziom ycia ze wszystkich krajw na wiecie. Przemyl to sobie.

PS. Niedugo bdzie zakaz uywania aut starszych ni 10 lat bo ...
BO TAK :-)

Byoby to antykorupcyjne...
Bo alternatywne jest dzi bardzo korupcyjne prawo: zakaz
uywania aut nie speniajcych wymogw technicznych.

Ale wanie atwiej jest da w ap aby przybi piecztk e
wymogi "spenia" a trudniej jest sprawi e auto zrobione
w 1999 roku i ma pognit blach wszdzie (rwnie
w strefach zgniotu) stao si modsze ni 10 lat...

Mj kolega z pracy przyzna si e jego fiat po ostatnim
wypadku i klepaniu nie nadaje si do jazdy bo nie trzyma
prostej jazdy i kosztuje go to 200z rocznie aby przybi przegld.
Czy to jest zdrowe? Dla mnie nie...

14 Data: Sierpien 30 2015 21:47:13
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor:

W dniu 2015-08-30 o 19:51, Pszemol pisze:

Widzisz - a jest moliwe e si mylisz?
e bez wymogw unijnych certyfikacji wanie kupowaby Tata-Nano
a Honda Civic, muszc konkurowa z takim indyjskim badziewiem,
wypuciaby na polski rynek wersj okrojon, zrobion z taszej stali
i bez poduszek, bez ABS i bez stref zgniotu, bo to wszystko kosztuje?

Do pewnego stopnia tak. Przecie napisaem
Ale to ju nie jest dbanie o bezpieczestwo tylko kupowanie nakazw umieszczania w autach nowych obowizkowych urzdze nie w trosce o bezpieczestwo a w trosce o kondycj firm macierzystych lobbystw.

Odnie si do testw zderzeniowych pod ktre konkretnie projektuje si strefy zgniotu.

Odnie si do kwestii ekologicznych. Do postarzania produktw i wikszych szkd dla rodowiska przez wytwarzanie nowych krtkotrwaych wyrobw samochodopodobnych ktre oczywicie speniaj dyrektywy. Ale co z tego?

Pastwa skandynawskie na socjalistw gosuj i maj najlepszy
poziom ycia ze wszystkich krajw na wiecie. Przemyl to sobie.

Mieszkae tam? Ten dobrobyt nie jest taki smakowity jak si pastwo wpie... we wszystko. Znam ludzi co pojechali tan na zarobek. Uwierz mi. Jako "amerykanin" nie chciaby tam y. :-)




PS. Niedugo bdzie zakaz uywania aut starszych ni 10 lat bo ...
BO TAK :-)

Byoby to antykorupcyjne...

Mona wprowadza wile gupich antykorupcyjnych przepisw. Tylko po co?

Bo alternatywne jest dzi bardzo korupcyjne prawo: zakaz
uywania aut nie speniajcych wymogw technicznych.

Socjalizmem powiao e a strach.

A moe przemyl inne podejcie. Taktuj obywatela jak dorosego czowieka a nie bezmylny zbir komrek.
Daj mu wybr. Jak zrobi co zego, komu krzywd to srogo ukarz a nie zabraniaj wszystkiego wszystkim.
Daj ludziom y, by kreatywnymi, daj zarabia pienidze, dbaj o rozwj gospodarki, Mniej pastwa w pastwie...

Tak wiem... Socjalista zaraz bdzie wyzywaa od wariatw i poplecznikw Korwina.
Masz lata nisko i powoli ;-) a MY zadbamy o ciebie bo my wiemy jak ;-)

z

15 Data: Sierpien 30 2015 15:07:16
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Pszemol 

"z"  wrote in message

Pastwa skandynawskie na socjalistw gosuj i maj najlepszy
poziom ycia ze wszystkich krajw na wiecie. Przemyl to sobie.

Mieszkae tam? Ten dobrobyt nie jest taki smakowity jak si pastwo wpie... we wszystko. Znam ludzi co pojechali tan na zarobek. Uwierz mi. Jako "amerykanin" nie chciaby tam y. :-)

Co tam takiego strasznego? Polakom wiele przeszkadza...
Wystarczy e regu trzeba przestrzega to ju nie lubi :-)

PS. Niedugo bdzie zakaz uywania aut starszych ni 10 lat bo ...
BO TAK :-)

Byoby to antykorupcyjne...

Mona wprowadza wile gupich antykorupcyjnych przepisw.
Tylko po co?

Bo korupcja jest rakiem ktry toczy chory organizm.
Ograniczanie korupcji wszystkim wychodzi na zdrowie.

Bo alternatywne jest dzi bardzo korupcyjne prawo: zakaz
uywania aut nie speniajcych wymogw technicznych.

Socjalizmem powiao e a strach.

Nie bj si... diabe nie taki straszny jak go maluj.

Odnie si do tego mojego kolegi ktry co roku za zoma
z 2001 roku niespeniajcego podstawowych wymogw
bezpieczestwa paci 200z aby dosta faszyw piecztk do
dowodu... To auto byoby zdjte z szos i byoby bezpieczniej.

A moe przemyl inne podejcie.
Taktuj obywatela jak dorosego czowieka a nie bezmylny zbir komrek.

Obywatel gdzie tylko moe bdzie myla TYLKO O SOBIE.
Porozgldaj si... otwrz oczy. Nikt nie ma na myli
dobra innych ludzi na drodze - kady ma tylko kocwk
swojego nosa przed oczami.

Daj mu wybr. Jak zrobi co zego, komu krzywd
to srogo ukarz a nie zabraniaj wszystkiego wszystkim.
Daj ludziom y, by kreatywnymi, daj zarabia pienidze,
dbaj o rozwj gospodarki, Mniej pastwa w pastwie...

Co mi z tego e kto pjdzie do pierdla na srog kar
gdy zabije mi matk czy crk? Co mi to da?
To nie tak powinno dziaa - idiotw jest zbyt wielu.

Tak wiem... Socjalista zaraz bdzie wyzywaa od wariatw i poplecznikw Korwina.
Masz lata nisko i powoli ;-) a MY zadbamy o ciebie bo my wiemy jak ;-)

Podejrzewam e obracasz si wrd ludzi mdrych, inteligentnych
i wydaje Ci si e tak wyglda przecitna spoeczestwa...
To duy bd jeli tak zakadasz. Wikszo ludzi ma w dupie innych
i kombinuje jak tylko moe aby zarobi kilka zotych dla siebie.

16 Data: Sierpien 30 2015 23:57:37
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

Co tam takiego strasznego? Polakom wiele przeszkadza...
Wystarczy e regu trzeba przestrzega to ju nie lubi :-)

Mylisz skutek z przyczyna. Najpierw sa glupie reguly narzucone przez durniow, potem ich nie przestrzeganie przez ludzi obdarzonych jakims rozsadkiem. Wiesz co to strajk wloski? Tak, to wlasnie scisle przestrzeganie regul. Ty bys tego strajkiem nie nazwal, co?

Bo korupcja jest rakiem ktry toczy chory organizm.
Ograniczanie korupcji wszystkim wychodzi na zdrowie.

I jak zamierzasz z nia walczyc? Bo mi sie wydaje, ze najlepiej likwidujac przyczyne. A korupcja jest tam, gdzie cos zalezy od urzednika, jak urzednik nie ma nic do decydowania, to nikt nikogo nie korumpuje, bo niby jak i po co.

Nie bj si... diabe nie taki straszny jak go maluj.

Diabel, nawet bardzo ladny, zawsze pozostanie diablem. Jego miejsce jest "pietro" nizej.

Odnie si do tego mojego kolegi ktry co roku za zoma
z 2001 roku niespeniajcego podstawowych wymogw
bezpieczestwa paci 200z aby dosta faszyw piecztk do
dowodu... To auto byoby zdjte z szos i byoby bezpieczniej.

A od ilu lat jezdzi tak? Bo skoro nie spowodowal zadnej kolizji tym zlomem, to:
a) moze nie jest to taki zlom
b) zdaje sobie sprawe z ograniczen swojego pojazdu i jedzie bezpieczniej, niz w nowej furze

Obywatel gdzie tylko moe bdzie myla TYLKO O SOBIE.
Porozgldaj si... otwrz oczy. Nikt nie ma na myli
dobra innych ludzi na drodze - kady ma tylko kocwk
swojego nosa przed oczami.

Nie jest tak zle. Smiem twierdzic, ze tacy jak piszesz, to mniejszosc. Upierdliwa, ale mniejszosc. Zadne dekrety, ani ustawy nie zmienia postaw ludzi, bez wzgledu na to, czy jest ich wiekszosc, czy mniejszosc.
Wlasnie wrocilem z Monachium. Dwie rzeczy mnie zadziwily: brak progow zwalniajacych i brak bramek w metrze. Zbieranina wszelkich narodowosci, pelno Turkow, Arabow, Murzynow i panstwo niemieckie moze miec zaufanie do swoich obywateli, ze kasuja bilety i nie urzadzaja rajdow na ulicach.
I wyobraz sobie, ze nie spotkalem zadnej kontroli.
A u nas, swietujemy cwierc wieku wolnosci, a byle kraweznik moze Ci odebrac PJ, bo musi norme wyrobic.

Co mi z tego e kto pjdzie do pierdla na srog kar
gdy zabije mi matk czy crk? Co mi to da?

A teraz nie moze tego zrobic?

To nie tak powinno dziaa - idiotw jest zbyt wielu.

I co najgorsze maja wladze.

 Wikszo ludzi ma w dupie innych
i kombinuje jak tylko moe aby zarobi kilka zotych dla siebie.

Co do pierwszej czesci sie nie zgodze, co do drugiej tak i bardzo mnie cieszy, jesli ludzie kombinuja jak zarobic. Oby ich bylo jak najwiecej i zeby panstwo im tego nie utrudnialo - jesli nie z przywiazania do wolnosci, to przynajmniej we wlasnym interesie.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym pozna ma szkodliwo spoeczn?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mroek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

17 Data: Sierpien 31 2015 02:45:34
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Sun, 30 Aug 2015 23:57:37 +0200, Pawel "O'Pajak" napisa(a):

I jak zamierzasz z nia walczyc? Bo mi sie wydaje, ze najlepiej
likwidujac przyczyne. A korupcja jest tam, gdzie cos zalezy od
urzednika, jak urzednik nie ma nic do decydowania, to nikt nikogo nie
korumpuje, bo niby jak i po co.

Korupcja jest nie tylko w sektorze publicznym. Musiabyś zlikwidować
wszystkie osoby podejmujące decyzje finansowe.

--
Borys Pogoreo
borys(#)leszno,edu,pl

18 Data: Sierpien 31 2015 11:18:25
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

Korupcja jest nie tylko w sektorze publicznym. Musiabyś zlikwidować
wszystkie osoby podejmujące decyzje finansowe.

Tylko co kogo obchodzi korupcja w prywatnej firmie? Nie moja kasa - nie moja sprawa. Robia w zwiazku z korupcja cos zle/za drogo, to ide do konkurencji. W przypadku urzedu nie moge pojsc do konkurencji.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać maą szkodliwo spoeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mroek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

19 Data: Wrzesien 01 2015 19:45:05
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-08-31 11:18, Pawel "O'Pajak" wrote:

Powitanko,

Korupcja jest nie tylko w sektorze publicznym. Musiabyś zlikwidować
wszystkie osoby podejmujące decyzje finansowe.

Tylko co kogo obchodzi korupcja w prywatnej firmie? Nie moja kasa - nie
moja sprawa. Robia w zwiazku z korupcja cos zle/za drogo, to ide do
konkurencji. W przypadku urzedu nie moge pojsc do konkurencji.

Tak powiadasz? Przypomnę tylko, e sprawa dotyczy "skorumpowanej" pieczątki w dowodzie rejestracyjnym wbijanej na... prywatnej stacji diagnostycznej:P

Reszta zagadnień korupcyjnych dotyczących sektora prywatnego te nie jest wcale taka nie za twoje pieniądze, bo korumpuje się zwykle osoby związane z zamwiniami publicznymi, a przecie zamawiać trzeba i ktoś te przetargi rozstrzygać musi. No i pozostaje co prawda nie korupcja wprost a np zamawianie pokoi w hiltonie przy okazji przetargw.

Do tego dochodzi taka drobnostka, e spora czę sektora prywatnego (a ju zwaszcza duzi gracze, przez co ci bardziej dochodowi) to oligopole, więc czy chcesz czy nie chcesz to na te apwki się zrzucasz - bo chyba nie jesteś tak naiwny, eby sądzić, e jak jest trzech graczy, to apwki daje tylko dwch, a trzeci konkuruje jakością;)

Take gratuluje dobrego samopoczucia "e to nie twoja kasa".

Shrek.

20 Data: Wrzesien 02 2015 01:46:46
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

Tak powiadasz? Przypomnę tylko, e sprawa dotyczy "skorumpowanej"
pieczątki w dowodzie rejestracyjnym wbijanej na... prywatnej stacji
diagnostycznej:P

Ale to panstwo kaze mi udowadniac, ze mam sprawny samochod.
Dawac lapowek nie umiem i nigdy nie dalem i na zadnej stacji nikt nie przymykal oka, jak cos bylo nie tak. No moze poza:
- ta zarowka od migacza, to juz bardziej biala niz zolta, zmieni ja pan potem?
- OK (i tak tez w domku zrobilem)

Reszta zagadnień korupcyjnych dotyczących sektora prywatnego te nie
jest wcale taka nie za twoje pieniądze, bo korumpuje się zwykle osoby
związane z zamwiniami publicznymi,

Wiec problemem nie jest sektor prywatny, tylko publiczny.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać maą szkodliwo spoeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mroek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

21 Data: Wrzesien 02 2015 06:38:08
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-02 01:46, Pawel "O'Pajak" wrote:

Ale to panstwo kaze mi udowadniac, ze mam sprawny samochod.
Dawac lapowek nie umiem i nigdy nie dalem i na zadnej stacji nikt nie
przymykal oka, jak cos bylo nie tak. No moze poza:
- ta zarowka od migacza, to juz bardziej biala niz zolta, zmieni ja pan
potem?
- OK (i tak tez w domku zrobilem)

Ja dla odmiany z zasady nie daję, nawet jak panowie policjanci sugerowali, e moge "zapacić kartą". I zgadzam się z tobą akurat, e obecny system przglądw jako nieszczelny jest zdxiebko bez sensu.


Reszta zagadnień korupcyjnych dotyczących sektora prywatnego te nie
jest wcale taka nie za twoje pieniądze, bo korumpuje się zwykle osoby
związane z zamwiniami publicznymi,

Wiec problemem nie jest sektor prywatny, tylko publiczny.

Taa. To co - drg nie budować, samorządy zlikwidować i wybrać na prezie Kononowicza?

Shrek.

22 Data: Wrzesien 02 2015 09:07:56
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

Taa. To co - drg nie budować, samorządy zlikwidować

Publiczna licytacja zamiast jakis szemranych przetargow. Czesc wynagrodzenia zatrzymana az do konca gwarancji. Zawalenie sprawy (terminu, jakosci) gdziekolwiek indziej = nie branie oferenta pod uwage.
Tak dzialamy we wspolnocie mieszkaniowej, nie widze powodow, by tych zasad nie stosowac w wiekszej skali.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać maą szkodliwo spoeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mroek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

23 Data: Wrzesien 02 2015 07:45:36
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: masti 

Pawel "O'Pajak" wrote:

Powitanko,

Taa. To co - drg nie budowa, samorzdy zlikwidowa

Publiczna licytacja zamiast jakis szemranych przetargow. Czesc
wynagrodzenia zatrzymana az do konca gwarancji. Zawalenie sprawy
(terminu, jakosci) gdziekolwiek indziej = nie branie oferenta pod uwage.
Tak dzialamy we wspolnocie mieszkaniowej, nie widze powodow, by tych
zasad nie stosowac w wiekszej skali.

Przetarg jest publiczny
cz wynagrodzenia wykonawcy jest zatrzymywana
zawalenie PP publicznego skutkuje wykluczeniem podmiotu na kilka lat

to wszystko ju jest

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

24 Data: Wrzesien 02 2015 10:40:03
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-02 09:07, Pawel "O'Pajak" wrote:

Taa. To co - drg nie budować, samorządy zlikwidować

Publiczna licytacja zamiast jakis szemranych przetargow. Czesc
wynagrodzenia zatrzymana az do konca gwarancji.

Ale przecie tak to się odbywa - problem jest w ustawianiu SWTZ. I tu jest pole do korupcji. I czy będzie to przetarg, czy licytacja (w sumie przy bardziej skomplikowanych zamwieniach ni biurko czy papier do drukarki licytacji zrobić się nie da, bo trzeba zadać pytania, trzeba na nie odpowiedzieć, a jak ju to zrobisz to w dalszym etapie to jest w zasadzie licytacja), to ewlement korupcyjny zostaje w przygotowaniu opisy zamwienia, a nie w samym wyborze oferenta.

Zawalenie sprawy
(terminu, jakosci) gdziekolwiek indziej = nie branie oferenta pod uwage.
Tak dzialamy we wspolnocie mieszkaniowej, nie widze powodow, by tych
zasad nie stosowac w wiekszej skali.

Przecie tak wasnie wyglądają przetargi. Za referencje dostaje się jakoś jawny procent punktw.

Shrek.

25 Data: Wrzesien 02 2015 13:19:47
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości
On 2015-09-02 09:07, Pawel "O'Pajak" wrote:

Taa. To co - drg nie budować, samorządy zlikwidować
Publiczna licytacja zamiast jakis szemranych przetargow. Czesc
wynagrodzenia zatrzymana az do konca gwarancji.

Ale przecie tak to się odbywa - problem jest w ustawianiu SWTZ. I tu jest pole do korupcji.

Ake przy inwestycjach drogowych w zasadzie nie ma.

I czy będzie to przetarg, czy licytacja (w sumie przy bardziej skomplikowanych zamwieniach ni biurko czy papier do drukarki licytacji zrobić się nie da, bo trzeba zadać pytania, trzeba na nie odpowiedzieć, a jak ju to zrobisz to w dalszym etapie to jest w zasadzie licytacja),

Policja na radiowozy zrobila licytacje.
Najpierw byly SIWZ, potem pytania i odpowiedzi, a na koncu licytacja.

Trudno powiedziec co lepsze - licytacja, czy "oferty w zalakowanych kopertach prosze skladac ...".

Zawalenie sprawy
(terminu, jakosci) gdziekolwiek indziej = nie branie oferenta pod uwage.
Tak dzialamy we wspolnocie mieszkaniowej, nie widze powodow, by tych
zasad nie stosowac w wiekszej skali.

Przecie tak wasnie wyglądają przetargi. Za referencje dostaje się jakoś jawny procent punktw.

Albo i nie, bo "cena 100%". Za to referencje wymagane, aby do oceny ceny przejsc.

J.

26 Data: Wrzesien 02 2015 13:32:27
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-02 13:19, J.F. wrote:

Ale przecie tak to się odbywa - problem jest w ustawianiu SWTZ. I tu
jest pole do korupcji.

Ake przy inwestycjach drogowych w zasadzie nie ma.

Jak nie, jak tak. Choćby czy będzie z asfaltu czy betonu.

I czy będzie to przetarg, czy licytacja (w sumie przy bardziej
skomplikowanych zamwieniach ni biurko czy papier do drukarki
licytacji zrobić się nie da, bo trzeba zadać pytania, trzeba na nie
odpowiedzieć, a jak ju to zrobisz to w dalszym etapie to jest w
zasadzie licytacja),

Policja na radiowozy zrobila licytacje.
Najpierw byly SIWZ, potem pytania i odpowiedzi, a na koncu licytacja.

No to czym to się rni od przetargu publicznego, bo nie apię.


Przecie tak wasnie wyglądają przetargi. Za referencje dostaje się
jakoś jawny procent punktw.

Albo i nie, bo "cena 100%". Za to referencje wymagane, aby do oceny ceny
przejsc.

Albo i nie. W kadym razie przy powanym przetargu trzeba najpierw mieć referencje.

Shrekl

27 Data: Wrzesien 02 2015 13:43:01
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości grup
On 2015-09-02 13:19, J.F. wrote:

Ale przecie tak to się odbywa - problem jest w ustawianiu SWTZ. I tu
jest pole do korupcji.
Ake przy inwestycjach drogowych w zasadzie nie ma.
Jak nie, jak tak. Choćby czy będzie z asfaltu czy betonu.

Ale to wplywa tylko na to, czy zarobi Orlen, czy nie.
Glowny wykonawca zapewne robi obie technologie, albo sobie wezmie podwykonawce, dostawce materialow wybiera dowolnie.

I czy będzie to przetarg, czy licytacja (w sumie przy bardziej
skomplikowanych zamwieniach ni biurko czy papier do drukarki
licytacji zrobić się nie da, bo trzeba zadać pytania, trzeba na nie
odpowiedzieć, a jak ju to zrobisz to w dalszym etapie to jest w
zasadzie licytacja),

Policja na radiowozy zrobila licytacje.
Najpierw byly SIWZ, potem pytania i odpowiedzi, a na koncu licytacja.

No to czym to się rni od przetargu publicznego, bo nie apię.

To tez byl przetarg publiczny.
Tylko ze w zwyklym jest "oferty prosze skladac do dnia ....", potem otwarcie, wycena i wygrywa najtansza/najlepsza,
tu policjanci zrobili sobie licytacje, internetowa zreszta, i sie oferenci licytowali kto chce mniej.

Przecie tak wasnie wyglądają przetargi. Za referencje dostaje się
jakoś jawny procent punktw.
Albo i nie, bo "cena 100%". Za to referencje wymagane, aby do oceny ceny
przejsc.
Albo i nie. W kadym razie przy powanym przetargu trzeba najpierw mieć referencje.

Z tym, ze mamy przyklad Mszany Dolnej - Alpine Bau wygrala przetarg, zaczela, zerwala kontrakt, ogloszono ponowny przetarg ... ktory wygrala Alpine Bau.
No ale  w zasadzie prawidlowo - jesli zerwanie nie bylo spowodowane wina wykonawcy, to i powodu do odrzucania go nie ma.
A czy bylo ... jak sad zacznie ustalac, to wiaduktu nigdy nie bedzie :-)

J.

28 Data: Wrzesien 02 2015 13:59:55
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-02 13:43, J.F. wrote:

Ake przy inwestycjach drogowych w zasadzie nie ma.
Jak nie, jak tak. Choćby czy będzie z asfaltu czy betonu.

Ale to wplywa tylko na to, czy zarobi Orlen, czy nie.

Na tej zasadzie to nic nie ma znaczenia;) To są due pieniądze i zarwno jedna strona jak i druga ma powany lobbing. Dodaj do tego choćby ekrany... Będą albo nie będą. Raz są raz nie ma. Raz ktoś due pieniądze przytuli raz nie.

Glowny wykonawca zapewne robi obie technologie, albo sobie wezmie
podwykonawce, dostawce materialow wybiera dowolnie.

Z tym, e na betonowe realizację, to sią rzeczy mao referencji jest.

Policja na radiowozy zrobila licytacje.
Najpierw byly SIWZ, potem pytania i odpowiedzi, a na koncu licytacja.

No to czym to się rni od przetargu publicznego, bo nie apię.

To tez byl przetarg publiczny.
Tylko ze w zwyklym jest "oferty prosze skladac do dnia ....", potem
otwarcie, wycena i wygrywa najtansza/najlepsza,
tu policjanci zrobili sobie licytacje, internetowa zreszta, i sie
oferenci licytowali kto chce mniej.

W sumie co za rnica, jeśli chodzi o korupcję? Jak będą chcieli ustalić cenę przed przetargiem to tak samo ustalą. Gdzie tu pole do korupcji?

Przecie tak wasnie wyglądają przetargi. Za referencje dostaje się
jakoś jawny procent punktw.
Albo i nie, bo "cena 100%". Za to referencje wymagane, aby do oceny ceny
przejsc.
Albo i nie. W kadym razie przy powanym przetargu trzeba najpierw
mieć referencje.

Z tym, ze mamy przyklad Mszany Dolnej - Alpine Bau wygrala przetarg,
zaczela, zerwala kontrakt, ogloszono ponowny przetarg ... ktory wygrala
Alpine Bau.

A bo to raz - podobny numer by z Terminalem Okęcie. Pytanie jeszcze z jakiego powodu zerwaa kontrakt. Moe wcale nie ze swojej winy.

No ale  w zasadzie prawidlowo - jesli zerwanie nie bylo spowodowane wina
wykonawcy, to i powodu do odrzucania go nie ma.
A czy bylo ... jak sad zacznie ustalac, to wiaduktu nigdy nie bedzie :-)

O widzę, e sam doszedeś do podobnych wnioskw;)

Shrek.

29 Data: Wrzesien 02 2015 14:53:57
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości
On 2015-09-02 13:43, J.F. wrote:

Ake przy inwestycjach drogowych w zasadzie nie ma.
Jak nie, jak tak. Choćby czy będzie z asfaltu czy betonu.

Ale to wplywa tylko na to, czy zarobi Orlen, czy nie.

Na tej zasadzie to nic nie ma znaczenia;) To są due pieniądze i zarwno jedna strona jak i druga ma powany lobbing. Dodaj do tego choćby ekrany... Będą albo nie będą. Raz są raz nie ma. Raz ktoś due pieniądze przytuli raz nie.

Ale to nie tak - jest plan zagospodarowania, jest projekt drogi i w nim sa ekrany, albo nie ma.
Na tym etapie nie wiadomo kto przytuli te pieniadze (lub nie).

A potem jest przetarg, wykonawca ma wykonac zgodnie z projektem.
I czy na tych ekranach w ogole zarobi, to nie wiadomo, bo on da cene w ofercie, a potem musi sie z dostawca dogadac.
A ze ktos tam przygarnie troche gotowki ... inwestor ma budzet jaki ma, moze zamowic 10km drogi z ekranami, albo 15km bez ekranow.

To troche tak jakbys napisal w przetargu ze auta maja byc z klima, czy segmentu D.
To jeszcze bardzo malo ustawia przetarg, prawie wcale mozna by rzec.

Korupcja to moze byc, jak w trakcie inwestycji sie z tych ekranow zrezygnuje.
A oferent wygral, bo wiedzial ze ich nie bedzie, wiec dal zanizona cene.

Glowny wykonawca zapewne robi obie technologie, albo sobie wezmie
podwykonawce, dostawce materialow wybiera dowolnie.
Z tym, e na betonowe realizację, to sią rzeczy mao referencji jest.

Moga byc chyba unijne a moze i swiatowe ...

Policja na radiowozy zrobila licytacje.
Najpierw byly SIWZ, potem pytania i odpowiedzi, a na koncu licytacja.
No to czym to się rni od przetargu publicznego, bo nie apię.
To tez byl przetarg publiczny.
Tylko ze w zwyklym jest "oferty prosze skladac do dnia ....", potem
otwarcie, wycena i wygrywa najtansza/najlepsza,
tu policjanci zrobili sobie licytacje, internetowa zreszta, i sie
oferenci licytowali kto chce mniej.
W sumie co za rnica, jeśli chodzi o korupcję? Jak będą chcieli ustalić cenę przed przetargiem to tak samo ustalą. Gdzie tu pole do korupcji?

Roznica w kwestii korupcji w zasadzie zadna - i tak nie wiadomo kto wygra.

Natomiast moze byc roznica w osiagnietej cenie, masz zlozyc oferte, to sie zastanawiac - milion, dwa, poltora ?
A potem sie okazuje - miales szczescie czy nie. Dla inwestora tez sie okazuje - liczyl na milion, a tu sie wszyscy zdecydowali dac oferty z gornej polki, i przyjdzie zaplacic dwa.

Jak jest licytacja na biezaco, to oferent zawsze moze urwac jeszcze troche, aby konkurencje pokonac. No i cena spada.
Tylko efekt - kupujesz alfy po cenie skody, czy tam odwrotnie :-)

Z tym, ze w przypadku robot drogowo/budowlanych, to oni tak naprawde sie licytuja na ceny jednostkowe.
Jest kosztorys, jest planowany zakres robot i materialow, oferent wstawia ceny jednostkowe, wychodzi cena zbiorcza.
Wygrywa ten, komu suma wychodzi najmniejsza.
A potem inwestor placi wedle ilosci rzeczywiscie wykonanych prac, po cenie z oferty.
No i tu obnizenie oferty o pare zl to tak naprawde nie wiadomo w ktorym punkcie.

No i dalsza sprawa - teraz niektorzy narzekaja, ze jest sprawdzony polski wykonawca, robi drogi dobrze, ale nie - wygrywaja przetarg jacys Chinczycy czy Litwini, dajac oferte o 500zl nizsza, przy sumarycznym koszcie paru milionow.
Az tak mala roznica chyba sie zdarza ... ale przy licytacji biezacej byloby to nagminne.
Z drugiej strony jednak ... daloby to szanse tym sprawdzonym polskim firmom spuscic o kolejne 500zl i pokonoac niechciana konkurencje, a inwestor mialby taniej :-)


J.

30 Data: Wrzesien 02 2015 15:19:34
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-02 14:53, J.F. wrote:

Na tej zasadzie to nic nie ma znaczenia;) To są due pieniądze i
zarwno jedna strona jak i druga ma powany lobbing. Dodaj do tego
choćby ekrany... Będą albo nie będą. Raz są raz nie ma. Raz ktoś due
pieniądze przytuli raz nie.

Ale to nie tak - jest plan zagospodarowania, jest projekt drogi i w nim
sa ekrany, albo nie ma.
Na tym etapie nie wiadomo kto przytuli te pieniadze (lub nie).

Wiadomo - jakiś producent ekranw. Trzebaby sprawdzić ilu ich jest, ale obstawiam, e niespecialnie wielu. Więc kady przyruli - jeden tu, drugi tam. Pod warunkiem, e ekrany będą stawiane. A od tego jest lobbing. IMHO robisz bąd zakadając, e ewentualna korupcja miaaby wychodzić od generalnego. Jemu wygodniej by byo jakby byo z betonu, mnstwem ekranw, przej dla zwierząt i mostw dla nietoprzerzy, bo to kosztuje a on ma od tego procent. Ale będzie raczej zajęty ustalaniem "kto ktry pokj ma w Hiltonie". Prawdziwe lobbby to waśnie czy beton, czy asfalt, czy ekrany czy nie.

A potem jest przetarg, wykonawca ma wykonac zgodnie z projektem.
I czy na tych ekranach w ogole zarobi, to nie wiadomo, bo on da cene w
ofercie, a potem musi sie z dostawca dogadac.
A ze ktos tam przygarnie troche gotowki ... inwestor ma budzet jaki ma,
moze zamowic 10km drogi z ekranami, albo 15km bez ekranow.

To troche tak jakbys napisal w przetargu ze auta maja byc z klima, czy
segmentu D.
To jeszcze bardzo malo ustawia przetarg, prawie wcale mozna by rzec.

Prztarg robi się na podstawie projektu przetargowego. A tam jest dokadnie opisane, jaka nawierzchnia, jakie warstwy i ile ekranw. I to da się ustawić. Nie ma na to bata.

Glowny wykonawca zapewne robi obie technologie, albo sobie wezmie
podwykonawce, dostawce materialow wybiera dowolnie.
Z tym, e na betonowe realizację, to sią rzeczy mao referencji jest.

Moga byc chyba unijne a moze i swiatowe ...

No nie wiem, co ma np Polimex. Zresztą - w przetarg mona wpisać "realizowane na terenie PR" i co zrobisz?

Z tym, ze w przypadku robot drogowo/budowlanych, to oni tak naprawde sie
licytuja na ceny jednostkowe.

Nie - licytują się na cenę caosciową etapu. Inaczej nie da się porwnać.

Jest kosztorys, jest planowany zakres robot i materialow, oferent
wstawia ceny jednostkowe, wychodzi cena zbiorcza.
Wygrywa ten, komu suma wychodzi najmniejsza.
A potem inwestor placi wedle ilosci rzeczywiscie wykonanych prac, po
cenie z oferty.
No i tu obnizenie oferty o pare zl to tak naprawde nie wiadomo w ktorym
punkcie.

Wiadomo ktre punkty dawać poniej ceny rtealnej, a ktre przestrzelić.

Shrek.

31 Data: Wrzesien 02 2015 13:20:17
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: masti 

Shrek wrote:


Moga byc chyba unijne a moze i swiatowe ...

No nie wiem, co ma np Polimex. Zreszt - w przetarg mona wpisa
"realizowane na terenie PR" i co zrobisz?

nie da si. przepisy unijne nie pozwalaja

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

32 Data: Wrzesien 02 2015 15:56:31
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości
On 2015-09-02 14:53, J.F. wrote:

Na tej zasadzie to nic nie ma znaczenia;) To są due pieniądze i
zarwno jedna strona jak i druga ma powany lobbing. Dodaj do tego
choćby ekrany... Będą albo nie będą. Raz są raz nie ma. Raz ktoś due
pieniądze przytuli raz nie.

Ale to nie tak - jest plan zagospodarowania, jest projekt drogi i w nim
sa ekrany, albo nie ma.
Na tym etapie nie wiadomo kto przytuli te pieniadze (lub nie).

Wiadomo - jakiś producent ekranw. Trzebaby sprawdzić ilu ich jest, ale obstawiam, e niespecialnie wielu. Więc kady przyruli - jeden tu, drugi tam. Pod warunkiem, e ekrany będą stawiane.

I co - myslisz ze najblizszy ta w lape, aby w planie byla strefa ciszy, bo ma spore szanse, ze to on bedzie dostawca ?
Czy sie jakos grupowo zloza ?

A od tego jest lobbing.

A owszem, zloza sie grupowo, pojda do posla, to bedzie ustawowy nakaz ekranow :-)

IMHO robisz bąd zakadając, e ewentualna korupcja miaaby wychodzić od generalnego. Jemu wygodniej by byo jakby byo z betonu, mnstwem ekranw, przej dla zwierząt i mostw dla nietoprzerzy, bo to kosztuje a on ma od tego procent.

Z drugiej strony moze zrobic dwie proste drogi, bez utrudnien.

Ale będzie raczej zajęty ustalaniem "kto ktry pokj ma w Hiltonie". Prawdziwe lobbby to waśnie czy beton, czy asfalt, czy ekrany czy nie.

Na razie mamy autostrady takie i takie, wiec widac kiepski ten lobbying.
A moze wcale nie taki kiepski ...

A potem jest przetarg, wykonawca ma wykonac zgodnie z projektem.
I czy na tych ekranach w ogole zarobi, to nie wiadomo, bo on da cene w
ofercie, a potem musi sie z dostawca dogadac.
A ze ktos tam przygarnie troche gotowki ... inwestor ma budzet jaki ma,
moze zamowic 10km drogi z ekranami, albo 15km bez ekranow.
To troche tak jakbys napisal w przetargu ze auta maja byc z klima, czy
segmentu D.
To jeszcze bardzo malo ustawia przetarg, prawie wcale mozna by rzec.

Prztarg robi się na podstawie projektu przetargowego. A tam jest dokadnie opisane, jaka nawierzchnia, jakie warstwy i ile ekranw. I to da się ustawić. Nie ma na to bata.

Ale kto ma zaplacic za taka ustawke ? Pobliska cementownia ?

Glowny wykonawca zapewne robi obie technologie, albo sobie wezmie
podwykonawce, dostawce materialow wybiera dowolnie.
Z tym, e na betonowe realizację, to sią rzeczy mao referencji jest.

Moga byc chyba unijne a moze i swiatowe ...

No nie wiem, co ma np Polimex. Zresztą - w przetarg mona wpisać "realizowane na terenie PR" i co zrobisz?

Od 2004 juz nie mozna.

Z tym, ze w przypadku robot drogowo/budowlanych, to oni tak naprawde sie
licytuja na ceny jednostkowe.
Nie - licytują się na cenę caosciową etapu. Inaczej nie da się porwnać.

Owszem, kryterium jest cena sumaryczna, ale gdzies za tym ida ceny jednostkowe.
W przypadku, gdy chcemy zrobic licytacje na biezaco, to sie nam robi maly klopot - ktos spuscil z ceny, ale dobrze by bylo wiedziec na czym.

Jest kosztorys, jest planowany zakres robot i materialow, oferent
wstawia ceny jednostkowe, wychodzi cena zbiorcza.
Wygrywa ten, komu suma wychodzi najmniejsza.
A potem inwestor placi wedle ilosci rzeczywiscie wykonanych prac, po
cenie z oferty.
No i tu obnizenie oferty o pare zl to tak naprawde nie wiadomo w ktorym
punkcie.
Wiadomo ktre punkty dawać poniej ceny rtealnej, a ktre przestrzelić.

Ale to pod warunkiem, ze wiesz ktore bedziesz robic, a ktore nie.
Albo ktorych bedzie wiecej, a ktorych mniej niz zakladano.
A to raczej trzeba sie udac do projektanta i tam zaciagnac jezyka.

No chyba, ze od poczatku zakladamy, ze zejdziemy z placu, oczywiscie po wykonaniu tych dobrze wycenionych prac.

J.

33 Data: Wrzesien 02 2015 16:05:09
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Cavallino 

W dniu 02.09.2015 o 15:56, J.F. pisze:

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości
On 2015-09-02 14:53, J.F. wrote:
Na tej zasadzie to nic nie ma znaczenia;) To są due pieniądze i
zarwno jedna strona jak i druga ma powany lobbing. Dodaj do tego
choćby ekrany... Będą albo nie będą. Raz są raz nie ma. Raz ktoś due
pieniądze przytuli raz nie.

Ale to nie tak - jest plan zagospodarowania, jest projekt drogi i w nim
sa ekrany, albo nie ma.
Na tym etapie nie wiadomo kto przytuli te pieniadze (lub nie).

Wiadomo - jakiś producent ekranw. Trzebaby sprawdzić ilu ich jest,
ale obstawiam, e niespecialnie wielu. Więc kady przyruli - jeden tu,
drugi tam. Pod warunkiem, e ekrany będą stawiane.

I co - myslisz ze najblizszy ta w lape, aby w planie byla strefa ciszy,
bo ma spore szanse, ze to on bedzie dostawca ?
Czy sie jakos grupowo zloza ?

A od tego jest lobbing.

A owszem, zloza sie grupowo, pojda do posla, to bedzie ustawowy nakaz
ekranow :-)

IMHO robisz bąd zakadając, e ewentualna korupcja miaaby wychodzić
od generalnego. Jemu wygodniej by byo jakby byo z betonu, mnstwem
ekranw, przej dla zwierząt i mostw dla nietoprzerzy, bo to
kosztuje a on ma od tego procent.

Z drugiej strony moze zrobic dwie proste drogi, bez utrudnien.

Ale będzie raczej zajęty ustalaniem "kto ktry pokj ma w Hiltonie".
Prawdziwe lobbby to waśnie czy beton, czy asfalt, czy ekrany czy nie.

Na razie mamy autostrady takie i takie, wiec widac kiepski ten lobbying.
A moze wcale nie taki kiepski ...

A potem jest przetarg, wykonawca ma wykonac zgodnie z projektem.
I czy na tych ekranach w ogole zarobi, to nie wiadomo, bo on da cene w
ofercie, a potem musi sie z dostawca dogadac.
A ze ktos tam przygarnie troche gotowki ... inwestor ma budzet jaki ma,
moze zamowic 10km drogi z ekranami, albo 15km bez ekranow.
To troche tak jakbys napisal w przetargu ze auta maja byc z klima, czy
segmentu D.
To jeszcze bardzo malo ustawia przetarg, prawie wcale mozna by rzec.

Prztarg robi się na podstawie projektu przetargowego. A tam jest
dokadnie opisane, jaka nawierzchnia, jakie warstwy i ile ekranw. I
to da się ustawić. Nie ma na to bata.

Ale kto ma zaplacic za taka ustawke ? Pobliska cementownia ?

Glowny wykonawca zapewne robi obie technologie, albo sobie wezmie
podwykonawce, dostawce materialow wybiera dowolnie.
Z tym, e na betonowe realizację, to sią rzeczy mao referencji jest.

Moga byc chyba unijne a moze i swiatowe ...

No nie wiem, co ma np Polimex. Zresztą - w przetarg mona wpisać
"realizowane na terenie PR" i co zrobisz?

Od 2004 juz nie mozna.

Ale mona "na terenie UE", gdzie jesteśmy prawie najtańsi.

34 Data: Wrzesien 02 2015 16:57:19
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-02 15:56, J.F. wrote:

Wiadomo - jakiś producent ekranw. Trzebaby sprawdzić ilu ich jest,
ale obstawiam, e niespecialnie wielu. Więc kady przyruli - jeden tu,
drugi tam. Pod warunkiem, e ekrany będą stawiane.

I co - myslisz ze najblizszy ta w lape, aby w planie byla strefa ciszy,
bo ma spore szanse, ze to on bedzie dostawca ?
Czy sie jakos grupowo zloza ?

Myślę, e zoą się grupowo na ustawę. Co zresztą prawdopodobnie miao miejsce. Jak będzie ustawa, to się podzielą.

A od tego jest lobbing.

A owszem, zloza sie grupowo, pojda do posla, to bedzie ustawowy nakaz
ekranow :-)

coś w tym stylu:

https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/transport/nik-o-ekranach-akustycznych-i-halasie-w-duzych-miastach.html

IMHO robisz bąd zakadając, e ewentualna korupcja miaaby wychodzić
od generalnego. Jemu wygodniej by byo jakby byo z betonu, mnstwem
ekranw, przej dla zwierząt i mostw dla nietoprzerzy, bo to
kosztuje a on ma od tego procent.

Z drugiej strony moze zrobic dwie proste drogi, bez utrudnien.

"Ale prawdziwe pieniądze robi się na drogich somianych inwestycjach"

Prztarg robi się na podstawie projektu przetargowego. A tam jest
dokadnie opisane, jaka nawierzchnia, jakie warstwy i ile ekranw. I
to da się ustawić. Nie ma na to bata.

Ale kto ma zaplacic za taka ustawke ? Pobliska cementownia ?

Pobliska czy dalsza i tak okae się e naley np Lafarga, albo kontrakt idzie przez niego. Ile mamy _duych_ graczy na rynku?

Z tym, ze w przypadku robot drogowo/budowlanych, to oni tak naprawde sie
licytuja na ceny jednostkowe.
Nie - licytują się na cenę caosciową etapu. Inaczej nie da się porwnać.

Owszem, kryterium jest cena sumaryczna, ale gdzies za tym ida ceny
jednostkowe.
W przypadku, gdy chcemy zrobic licytacje na biezaco, to sie nam robi
maly klopot - ktos spuscil z ceny, ale dobrze by bylo wiedziec na czym.

Choćby dlatego nie da się po prostu zrobić licytacji w bardziej skomplikowanej operacji ni zakup jakiejś powtarzalnej rzeczy (a i to bez projektu, serwisu i itd). Droga to nie kserokopiarka.

No i tu obnizenie oferty o pare zl to tak naprawde nie wiadomo w ktorym
punkcie.
Wiadomo ktre punkty dawać poniej ceny rtealnej, a ktre przestrzelić.

Ale to pod warunkiem, ze wiesz ktore bedziesz robic, a ktore nie.
Albo ktorych bedzie wiecej, a ktorych mniej niz zakladano.
A to raczej trzeba sie udac do projektanta i tam zaciagnac jezyka.

Niekoniecznie. Jak masz dobrych specjalistw, to wyczają co jest przeszacowane a co niedoszacowane. I choćby te pozycje przy ktrych widnieje cena "0" się "przewala" (i dlatego jak robisz przetarg, to lepie ju coś tam z czapki wpisać, ni zostawić zera. Naprawdę są ludzie po obu stronach ktrzy wiedzą jak do tego podej;)

No chyba, ze od poczatku zakladamy, ze zejdziemy z placu, oczywiscie po
wykonaniu tych dobrze wycenionych prac.

Taka moliwośc te istnieje. Choć z reguy kary umowne czynią to nieopacalnym. Sekretem jest raczej dojście do pozycji negocjacyjnej, gdzie zamwaiającemu bardziej opaca się umowę aneksować, ni zostać z rozgrzebaną budową. Ale wtedy robi się smrd na przyszo, więc to ryzykowna taktyka.

Shrek

35 Data: Wrzesien 02 2015 17:31:48
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości grup
On 2015-09-02 15:56, J.F. wrote:

Wiadomo - jakiś producent ekranw. Trzebaby sprawdzić ilu ich jest,
ale obstawiam, e niespecialnie wielu. Więc kady przyruli - jeden tu,
drugi tam. Pod warunkiem, e ekrany będą stawiane.
I co - myslisz ze najblizszy ta w lape, aby w planie byla strefa ciszy,
bo ma spore szanse, ze to on bedzie dostawca ?
Czy sie jakos grupowo zloza ?

Myślę, e zoą się grupowo na ustawę. Co zresztą prawdopodobnie miao miejsce. Jak będzie ustawa, to się podzielą.

Jak bedzie ustawa, to z dzieleniem bedzie krucho. I raczej nie z urzednikiem w gminie czy w powiecie.

A od tego jest lobbing.
A owszem, zloza sie grupowo, pojda do posla, to bedzie ustawowy nakaz ekranow :-)

coś w tym stylu:
https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/transport/nik-o-ekranach-akustycznych-i-halasie-w-duzych-miastach.html

Ja tam z drugiej strony wiem jaki jest halas od drogi. Spory, nawet na odleglosciach kilkuset metrow.
Zarzut, ze budowano ekrany w miejscach dopiero przeznaczonych na budowe ... kiedys tam budynki powstana, i co - czekac 15 lat, az GD znajdzie srodki na ekrany ?

A jedzies po Niemczech ... tez glownie ekrany z autostrady podziwiac mozna. No moze nie glownie, ale sporo.

IMHO robisz bąd zakadając, e ewentualna korupcja miaaby wychodzić
od generalnego. Jemu wygodniej by byo jakby byo z betonu, mnstwem
ekranw, przej dla zwierząt i mostw dla nietoprzerzy, bo to
kosztuje a on ma od tego procent.
Z drugiej strony moze zrobic dwie proste drogi, bez utrudnien.
"Ale prawdziwe pieniądze robi się na drogich somianych inwestycjach"

Tak czy inaczej - od producenta ekranow do urzednika od drog droga daleka, a ekrany sprzedane w przetargu - czyli wypadaloby zalozyc, ze z niewielkim narzutem.

Prztarg robi się na podstawie projektu przetargowego. A tam jest
dokadnie opisane, jaka nawierzchnia, jakie warstwy i ile ekranw. I
to da się ustawić. Nie ma na to bata.
Ale kto ma zaplacic za taka ustawke ? Pobliska cementownia ?
Pobliska czy dalsza i tak okae się e naley np Lafarga, albo kontrakt idzie przez niego. Ile mamy _duych_ graczy na rynku?

Kilku chyba, i to na kazdym poziomie - w cementowniach, betoniarniach, glownych wykonawcach, a moze i podwykonawcach ... lobbyingu bym nie wykluczal, ale niezbyt duzy, skoro kontrakt niepewny ...

Z tym, ze w przypadku robot drogowo/budowlanych, to oni tak naprawde sie
licytuja na ceny jednostkowe.
Nie - licytują się na cenę caosciową etapu. Inaczej nie da się porwnać.
Owszem, kryterium jest cena sumaryczna, ale gdzies za tym ida ceny
jednostkowe.
W przypadku, gdy chcemy zrobic licytacje na biezaco, to sie nam robi
maly klopot - ktos spuscil z ceny, ale dobrze by bylo wiedziec na czym.

Choćby dlatego nie da się po prostu zrobić licytacji w bardziej skomplikowanej operacji ni zakup jakiejś powtarzalnej rzeczy (a i to bez projektu, serwisu i itd). Droga to nie kserokopiarka.

No, policja jakos zrobila z serwisem, wyposazeniem itp ... ale radiowoz nie droga, tu sie zgodze.

J.

36 Data: Wrzesien 02 2015 17:43:24
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-02 17:31, J.F. wrote:

Myślę, e zoą się grupowo na ustawę. Co zresztą prawdopodobnie miao
miejsce. Jak będzie ustawa, to się podzielą.

Jak bedzie ustawa, to z dzieleniem bedzie krucho. I raczej nie z
urzednikiem w gminie czy w powiecie.

Miaem na myśli podzielenie się rynkiem. Jak jest rynek, to kady sobie uszczknie. A z wjtem dzielić się nie trzeba, bo jest ustawa.

A od tego jest lobbing.
A owszem, zloza sie grupowo, pojda do posla, to bedzie ustawowy nakaz
ekranow :-)

coś w tym stylu:
https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/transport/nik-o-ekranach-akustycznych-i-halasie-w-duzych-miastach.html


Ja tam z drugiej strony wiem jaki jest halas od drogi. Spory, nawet na
odleglosciach kilkuset metrow.
Zarzut, ze budowano ekrany w miejscach dopiero przeznaczonych na budowe
... kiedys tam budynki powstana, i co - czekac 15 lat, az GD znajdzie
srodki na ekrany ?

A co lepiej postawić poczekać a zardzewieją?

A jedzies po Niemczech ... tez glownie ekrany z autostrady podziwiac
mozna. No moze nie glownie, ale sporo.

Nie wiem. Tam gdzie jedziem (do Hamburga) to ekranw byo malo - mniej ni u nas między Toruniem a Trjmiastem.

Tak czy inaczej - od producenta ekranow do urzednika od drog droga
daleka, a ekrany sprzedane w przetargu - czyli wypadaloby zalozyc, ze z
niewielkim narzutem.

Tak czy inaczej dziwnym trafem taka ustawa się przy okazji budowy drg na Euro pojawia. A czy z duym czy maym narzutem - a co to ma za znaczenie dla producenta jaki narzut ma generalny?

Ale kto ma zaplacic za taka ustawke ? Pobliska cementownia ?
Pobliska czy dalsza i tak okae się e naley np Lafarga, albo
kontrakt idzie przez niego. Ile mamy _duych_ graczy na rynku?

Kilku chyba, i to na kazdym poziomie - w cementowniach, betoniarniach,
glownych wykonawcach, a moze i podwykonawcach ... lobbyingu bym nie
wykluczal, ale niezbyt duzy, skoro kontrakt niepewny ...

A liu jesteś w stanie wymienić znaczących oprcz wspomnianego Lafarga i Grade? Ba ja znam jeszcze jednego.

Choćby dlatego nie da się po prostu zrobić licytacji w bardziej
skomplikowanej operacji ni zakup jakiejś powtarzalnej rzeczy (a i to
bez projektu, serwisu i itd). Droga to nie kserokopiarka.

No, policja jakos zrobila z serwisem, wyposazeniem itp ... ale radiowoz
nie droga, tu sie zgodze.

No dobra - nawet niech będzie z serwisem - ale to musi być powtarzalna prosta rzecz. Większośc zamwień taka nie jest.

Shrek.

37 Data: Wrzesien 02 2015 19:10:29
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości grup On 2015-09-02 17:31, J.F. wrote:

Myślę, e zoą się grupowo na ustawę. Co zresztą prawdopodobnie miao
miejsce. Jak będzie ustawa, to się podzielą.
Jak bedzie ustawa, to z dzieleniem bedzie krucho. I raczej nie z
urzednikiem w gminie czy w powiecie.

Miaem na myśli podzielenie się rynkiem. Jak jest rynek, to kady sobie uszczknie. A z wjtem dzielić się nie trzeba, bo jest ustawa.

No wiesz, jak trzeba bylo dac w lape, to wszyscy mowili "sie podzielimy zyskiem po rowno".
A potem zapominaja ...

coś w tym stylu:
https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/transport/nik-o-ekranach-akustycznych-i-halasie-w-duzych-miastach.html
Ja tam z drugiej strony wiem jaki jest halas od drogi. Spory, nawet na
odleglosciach kilkuset metrow.
Zarzut, ze budowano ekrany w miejscach dopiero przeznaczonych na budowe
... kiedys tam budynki powstana, i co - czekac 15 lat, az GD znajdzie
srodki na ekrany ?

A co lepiej postawić poczekać a zardzewieją?

A to zalezy kim jestes - kierowca, ktory jedzie po zwyklej krajowce, bo na autostrade zabraklo pieniedzy, emerytem, na ktorego tez zabraklo pieniedzy, czy mieszkancem, co sobie tam domek zbudowal, a teraz czeka na zmilowanie :-)

Tak czy inaczej - od producenta ekranow do urzednika od drog droga
daleka, a ekrany sprzedane w przetargu - czyli wypadaloby zalozyc, ze z
niewielkim narzutem.

Tak czy inaczej dziwnym trafem taka ustawa się przy okazji budowy drg na Euro pojawia. A czy z duym czy maym narzutem - a co to ma za znaczenie dla producenta jaki narzut ma generalny?

Ale generalny wybierze tez najtanszego dostawce, czyli zysk na tym niewielki bedzie.

Ale kto ma zaplacic za taka ustawke ? Pobliska cementownia ?
Pobliska czy dalsza i tak okae się e naley np Lafarga, albo
kontrakt idzie przez niego. Ile mamy _duych_ graczy na rynku?
Kilku chyba, i to na kazdym poziomie - w cementowniach, betoniarniach,
glownych wykonawcach, a moze i podwykonawcach ... lobbyingu bym nie
wykluczal, ale niezbyt duzy, skoro kontrakt niepewny ...

A liu jesteś w stanie wymienić znaczących oprcz wspomnianego Lafarga i Grade? Ba ja znam jeszcze jednego.

Czy znaczacych to nie wiem, ale google troche znajduje.
Warta, Ozarow/CRH, Nowiny/Dyckerhoff, Odra, Cemex ... wystarczy aby sie poklocic lub dogadac :-)

P.S. Lobbying
http://budownictwo.wnp.pl/pswna-rezygnacja-z-drog-z-betonu-to-1-2-mld-zl-oszczednosci,255141_1_0_0.html

Choćby dlatego nie da się po prostu zrobić licytacji w bardziej
skomplikowanej operacji ni zakup jakiejś powtarzalnej rzeczy (a i to
bez projektu, serwisu i itd). Droga to nie kserokopiarka.
No, policja jakos zrobila z serwisem, wyposazeniem itp ... ale radiowoz
nie droga, tu sie zgodze.
No dobra - nawet niech będzie z serwisem - ale to musi być powtarzalna prosta rzecz. Większośc zamwień taka nie jest.

Bo ja wiem ... mozna zobowiazac do dostarczenia kosztorysu w 5 minut po aukcji, albo nawet wraz z kazda oferta, albo w 24h, albo i w ciagu miesiaca - byleby kwota sie zgadzala. I niczym sie to nie bedzie roznilo od klasycznego przetargu.

J.

38 Data: Wrzesien 02 2015 19:39:50
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-02 19:10, J.F. wrote:

Miaem na myśli podzielenie się rynkiem. Jak jest rynek, to kady
sobie uszczknie. A z wjtem dzielić się nie trzeba, bo jest ustawa.

No wiesz, jak trzeba bylo dac w lape, to wszyscy mowili "sie podzielimy
zyskiem po rowno".
A potem zapominaja ...

Ustawa bya? Bya. Jak nie wiadomo o co chodzi... Wiać się dogadali. A kto kogo potem jak wydyma (jeśli wydyma) to inna sprawa.

Zarzut, ze budowano ekrany w miejscach dopiero przeznaczonych na budowe
... kiedys tam budynki powstana, i co - czekac 15 lat, az GD znajdzie
srodki na ekrany ?

A co lepiej postawić poczekać a zardzewieją?

A to zalezy kim jestes - kierowca, ktory jedzie po zwyklej krajowce, bo
na autostrade zabraklo pieniedzy, emerytem, na ktorego tez zabraklo
pieniedzy, czy mieszkancem, co sobie tam domek zbudowal, a teraz czeka
na zmilowanie :-)

No dobrze - ale przecie za 15 lat to z tych ekranw nawet rdza nie zostanie. Jak wydanie tej kasy dwa razy ma pomc? To niech sobie GDDKiA odoy tą kase na osobnym koncie i postawi jak coś zbudują.

Ale generalny wybierze tez najtanszego dostawce, czyli zysk na tym
niewielki bedzie.

Wszędzie tak jest, a jednak biznes się kręci.

A liu jesteś w stanie wymienić znaczących oprcz wspomnianego Lafarga
i Grade? Ba ja znam jeszcze jednego.

Czy znaczacych to nie wiem, ale google troche znajduje.
Warta, Ozarow/CRH, Nowiny/Dyckerhoff, Odra, Cemex ... wystarczy aby sie
poklocic lub dogadac :-)

Z tych co wymienieś jeden jest większy. Czyli masz rynek zoony z jedneg duego dwch sporo mniejszych i drobnicy.

P.S. Lobbying
http://budownictwo.wnp.pl/pswna-rezygnacja-z-drog-z-betonu-to-1-2-mld-zl-oszczednosci,255141_1_0_0.html

No i sam widzisz - betoniarze mają swoje stowarzyszenia, nafciarze swoje - kady uprawia propagandę. I zapewne i jedni i drudzy mają fundusz reprezentacyjny.

Bo ja wiem ... mozna zobowiazac do dostarczenia kosztorysu w 5 minut po
aukcji,

Kosztorys autostrady w 5 minut? A potem się dziwic, e nic się nie spina?

albo nawet wraz z kazda oferta,

Jak licytować online, skoro nie ma kosztorysu?

albo w 24h, albo i w ciagu
miesiaca - byleby kwota sie zgadzala. I niczym sie to nie bedzie roznilo
od klasycznego przetargu.

To jak ma się nie rnić, to po co zmieniać?

Shrek.

39 Data: Wrzesien 02 2015 20:16:54
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości grup On 2015-09-02 19:10, J.F. wrote:

Zarzut, ze budowano ekrany w miejscach dopiero przeznaczonych na budowe
... kiedys tam budynki powstana, i co - czekac 15 lat, az GD znajdzie
srodki na ekrany ?
A co lepiej postawić poczekać a zardzewieją?
A to zalezy kim jestes - kierowca, ktory jedzie po zwyklej krajowce, bo
na autostrade zabraklo pieniedzy, emerytem, na ktorego tez zabraklo
pieniedzy, czy mieszkancem, co sobie tam domek zbudowal, a teraz czeka
na zmilowanie :-)

No dobrze - ale przecie za 15 lat to z tych ekranw nawet rdza nie zostanie. Jak wydanie tej kasy dwa razy ma pomc?

Ale wiesz, ze osiedle nie powstanie w ciagu 15 lat ?

A gwarancje ekrany maja na 15 czy 30 lat ?

To niech sobie GDDKiA odoy tą kase na osobnym koncie i postawi jak coś zbudują.

Jest to dobra koncepcja, ale wietrze trudnosci - proste rzeczy u nas sie komplikuja :-)

Ale generalny wybierze tez najtanszego dostawce, czyli zysk na tym
niewielki bedzie.
Wszędzie tak jest, a jednak biznes się kręci.

Ale na lapowki coraz mniej zostaje :-)

P.S. Lobbying
http://budownictwo.wnp.pl/pswna-rezygnacja-z-drog-z-betonu-to-1-2-mld-zl-oszczednosci,255141_1_0_0.html

No i sam widzisz - betoniarze mają swoje stowarzyszenia, nafciarze swoje - kady uprawia propagandę. I zapewne i jedni i drudzy mają fundusz reprezentacyjny.

A maja, maja
http://budownictwo.wnp.pl/kolejna-odslona-sporu-ws-budowy-810-km-drog-betonowych,255066_1_0_0.html
Tylko czy z tych funduszy starczy na ustawe, czy na razie walcza na media.

Bo ja wiem ... mozna zobowiazac do dostarczenia kosztorysu w 5 minut po
aukcji,
Kosztorys autostrady w 5 minut? A potem się dziwic, e nic się nie spina?

Kosztorys to tam bedzie przygotowany miesiace.
A potem tylko trzeba zadecydowac w ktorej pozycji zejsc z pierwotnej ceny, w miare postepu w licytacji.

albo nawet wraz z kazda oferta,
Jak licytować online, skoro nie ma kosztorysu?

I tak liczy sie sumaryczna kwota, chodziloby tylko o to, aby miala od razu poparcie w szczegolowym cenniku, ktory bylby wiazacy na przyszlosc.

albo w 24h, albo i w ciagu
miesiaca - byleby kwota sie zgadzala. I niczym sie to nie bedzie roznilo
od klasycznego przetargu.

To jak ma się nie rnić, to po co zmieniać?

Bo chodzi o to, aby oferent mogl sie zapoznac z pozostalymi ofertami i je przebic.
Wyszlo ci, ze absolutne minimum to jest np 500mln,  bez licytacji to zlozysz oferte moze na 550, moze na 700, moze na 900 - trzeba pomyslec.
A tak to uslyszysz ze ktos oferuje za 700, to powiesz "a ja 699". Trzeci powie "698", pierwszy "695" i tak sie potoczy. Do ilu - nie wiadomo.

Ale skoro juz te 695 mln wygralo, to roznicy wielkiej nie ma czy szczegolowy kosztorys do tego dotrze razem z oferta, czy 5 minut pozniej, czy miesiac pozniej - byle przed podpisaniem umowy :-)

J.

40 Data: Wrzesien 02 2015 20:36:49
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-02 20:16, J.F. wrote:

No dobrze - ale przecie za 15 lat to z tych ekranw nawet rdza nie
zostanie. Jak wydanie tej kasy dwa razy ma pomc?

Ale wiesz, ze osiedle nie powstanie w ciagu 15 lat ?

A gwarancje ekrany maja na 15 czy 30 lat ?

Nie wiem ile lat mają gwarancji, ale pamietam, e na Trasie Toruńskiej w DC przerdzewiay na wylot w niecaą dekadę.

Zresztą zabacz jak to w praktyce wygląda. A2 na odcinku Łd-Konotopa caą praktycznie obudowali, a wjedzasz do Warszawy i na S8 ekrany się urywają - zaczynają się dopiero na Bemowie, choć i tak mona z jezdni zobaczyć taki obrazek (blok by wcześniej OIDP).



Dozwolona prędko 120.

Gdzie sens i logika obudowania ekranami lasw i potencjalnych zabudowań a zostawiania takich baboli?

No i sam widzisz - betoniarze mają swoje stowarzyszenia, nafciarze
swoje - kady uprawia propagandę. I zapewne i jedni i drudzy mają
fundusz reprezentacyjny.

A maja, maja
http://budownictwo.wnp.pl/kolejna-odslona-sporu-ws-budowy-810-km-drog-betonowych,255066_1_0_0.html

Sam widzisz.

Tylko czy z tych funduszy starczy na ustawe, czy na razie walcza na media.

Myślę e tego akurat ustawą się nie zaatwi.

Bo ja wiem ... mozna zobowiazac do dostarczenia kosztorysu w 5 minut po
aukcji,
Kosztorys autostrady w 5 minut? A potem się dziwic, e nic się nie spina?

Kosztorys to tam bedzie przygotowany miesiace.
A potem tylko trzeba zadecydowac w ktorej pozycji zejsc z pierwotnej
ceny, w miare postepu w licytacji.

Czyli zrobić nowy na kolanie. Widzę mnstwo negatywnych konsekwencji i adnego pozytywu.

albo nawet wraz z kazda oferta,
Jak licytować online, skoro nie ma kosztorysu?

I tak liczy sie sumaryczna kwota, chodziloby tylko o to, aby miala od
razu poparcie w szczegolowym cenniku, ktory bylby wiazacy na przyszlosc.

Jak coś ma być wiąące, to powinno być dobrze przygotowane.

albo w 24h, albo i w ciagu
miesiaca - byleby kwota sie zgadzala. I niczym sie to nie bedzie roznilo
od klasycznego przetargu.

To jak ma się nie rnić, to po co zmieniać?

Bo chodzi o to, aby oferent mogl sie zapoznac z pozostalymi ofertami i
je przebic.
Wyszlo ci, ze absolutne minimum to jest np 500mln,  bez licytacji to
zlozysz oferte moze na 550, moze na 700, moze na 900 - trzeba pomyslec.
A tak to uslyszysz ze ktos oferuje za 700, to powiesz "a ja 699". Trzeci
powie "698", pierwszy "695" i tak sie potoczy. Do ilu - nie wiadomo.

Ostatnio po rozstrzygnięciu przetargw na og okazuje się, e wychodzi ju poniej kosztorysu inwestorskiego. Mam wątpliwości czy to dobrze i czy naley schodzić jeszcze bardziej (i czy się da). W końcu mamy doświadczenie, ze kierowanie się wyącznie kryterium ceny kończy się sabo. Nie ma bata - jak zejdą za niskop to albo po prostu bedą ruchać podwykonawcw (za co w końcu i tak GDDKiA zapaci), albo zrobią poniej standardw. No chyba e mają takie mare. Ale obstawiam dwie pierdwsze moliwości - a w zasadzie pierwszą.

Ale skoro juz te 695 mln wygralo, to roznicy wielkiej nie ma czy
szczegolowy kosztorys do tego dotrze razem z oferta, czy 5 minut
pozniej, czy miesiac pozniej - byle przed podpisaniem umowy :-)

Jest rnica - nie chcesz mieć kosztorysu robionego na kolanie i mającego udowodnic cenę. Nie od tej strony się to robi. To proszenie się o klopoty. Zarwno dla generalnego jaki i inwestora.

Shrek.

41 Data: Wrzesien 02 2015 21:18:54
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości grup On 2015-09-02 20:16, J.F. wrote:

No dobrze - ale przecie za 15 lat to z tych ekranw nawet rdza nie
zostanie. Jak wydanie tej kasy dwa razy ma pomc?

Ale wiesz, ze osiedle nie powstanie w ciagu 15 lat ?
A gwarancje ekrany maja na 15 czy 30 lat ?

Nie wiem ile lat mają gwarancji, ale pamietam, e na Trasie Toruńskiej w DC przerdzewiay na wylot w niecaą dekadę.

Rozne ekrany widuje - w ramce stalowej, betonowe, plastikowe ...

Zresztą zabacz jak to w praktyce wygląda. A2 na odcinku Łd-Konotopa caą praktycznie obudowali, a wjedzasz do Warszawy i na S8 ekrany się urywają - zaczynają się dopiero na Bemowie, choć i tak mona z jezdni zobaczyć taki obrazek (blok by wcześniej OIDP).


Jak droge projektowano/planowano, to bloku moglo jeszcze nie byc.

Dozwolona prędko 120.
Gdzie sens i logika obudowania ekranami lasw i potencjalnych zabudowań a zostawiania takich baboli?

Ale wlasnie dlatego te ekrany w nadmiarze nie sa takie glupie - bo widzisz - tu potrzeba ze 200m, a jakos nie ma chetnego do postawienia :-)

A w lesie ... moze ochrona zwierzat przed halasem ?

No i sam widzisz - betoniarze mają swoje stowarzyszenia, nafciarze
swoje - kady uprawia propagandę. I zapewne i jedni i drudzy mają
fundusz reprezentacyjny.
A maja, maja
http://budownictwo.wnp.pl/kolejna-odslona-sporu-ws-budowy-810-km-drog-betonowych,255066_1_0_0.html
Sam widzisz.

Tylko czy z tych funduszy starczy na ustawe, czy na razie walcza na media.
Myślę e tego akurat ustawą się nie zaatwi.

No, na razie o jakis rzadowy program chodzi. A rzad dba o zrownowazony rozwoj :-)

Tak prawde powiedziawszy to po asfalcie jedzie mi sie jakos przyjemniej, ale koleiny sie jednak tworza ...

Bo ja wiem ... mozna zobowiazac do dostarczenia kosztorysu w 5 minut po
aukcji,
Kosztorys autostrady w 5 minut? A potem się dziwic, e nic się nie spina?
Kosztorys to tam bedzie przygotowany miesiace.
A potem tylko trzeba zadecydowac w ktorej pozycji zejsc z pierwotnej
ceny, w miare postepu w licytacji.

Czyli zrobić nowy na kolanie. Widzę mnstwo negatywnych konsekwencji i adnego pozytywu.

Licytujesz kserokopiarki, to najpierw ustalasz do ilu mozesz zejsc, a potem licytujesz.
A ty sobie przygotujesz kosztorys w jakims excelu, przy kazdej pozycji cena minimalna i aktualna i obnizasz...

albo nawet wraz z kazda oferta,
Jak licytować online, skoro nie ma kosztorysu?
I tak liczy sie sumaryczna kwota, chodziloby tylko o to, aby miala od
razu poparcie w szczegolowym cenniku, ktory bylby wiazacy na przyszlosc.

Jak coś ma być wiąące, to powinno być dobrze przygotowane.

Rownie dobrze mozesz sobie policzyc ile wychodzi sumarycznie po cenach minimalnych, i tylko suma sie poslugiwac,
a potem dopasowac ceny jednostkowe tak aby wyszlo dokladnie tyle ile wylicytowales ...

To jak ma się nie rnić, to po co zmieniać?
Bo chodzi o to, aby oferent mogl sie zapoznac z pozostalymi ofertami i
je przebic.
Wyszlo ci, ze absolutne minimum to jest np 500mln,  bez licytacji to
zlozysz oferte moze na 550, moze na 700, moze na 900 - trzeba pomyslec.
A tak to uslyszysz ze ktos oferuje za 700, to powiesz "a ja 699". Trzeci
powie "698", pierwszy "695" i tak sie potoczy. Do ilu - nie wiadomo.

Ostatnio po rozstrzygnięciu przetargw na og okazuje się, e wychodzi ju poniej kosztorysu inwestorskiego. Mam wątpliwości czy to dobrze i czy naley schodzić jeszcze bardziej (i czy się da).

To zalezy jak inwestor to liczyl - jesli z zapasem, to czemu nie mialoby byc taniej ?
Ale to nadal zadna roznica - czy wyjdzie taniej ze starannie przygotowanej najtanszej oferty, czy w czasie licytacji na podstawie rownie starannie przygotowanych oferentow.

W końcu mamy doświadczenie, ze kierowanie się wyącznie kryterium ceny kończy się sabo. Nie ma bata - jak zejdą za niskop to albo po prostu bedą ruchać podwykonawcw (za co w końcu i tak GDDKiA zapaci), albo zrobią poniej standardw.

Ale tego i tak nie unikniesz.
Albo beda przetargi w ktorych cena jest najwazniejsza, albo bedzie korupcja :-)

Ale skoro juz te 695 mln wygralo, to roznicy wielkiej nie ma czy
szczegolowy kosztorys do tego dotrze razem z oferta, czy 5 minut
pozniej, czy miesiac pozniej - byle przed podpisaniem umowy :-)

Jest rnica - nie chcesz mieć kosztorysu robionego na kolanie i mającego udowodnic cenę. Nie od tej strony się to robi. To proszenie się o klopoty. Zarwno dla generalnego jaki i inwestora.

IMO to jednak prawie na jedno wychodzi. Czy ja sobie przygotuje najpierw minimalna wycene, potem sie zastanowie ile chce na tym zarobic, potem rozpisze zysk na rozne pozycje, i wysle jednorazowa oferte, czy przygotuje minimalna wycene, potem w trakcie licytacji bede zastanawial czy chce tak schodzic z zysku, a potem rozpisze na koncowa oferte ... co za roznica ?

J.

42 Data: Wrzesien 02 2015 21:40:15
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-02 21:18, J.F. wrote:

Nie wiem ile lat mają gwarancji, ale pamietam, e na Trasie Toruńskiej
w DC przerdzewiay na wylot w niecaą dekadę.

Rozne ekrany widuje - w ramce stalowej, betonowe, plastikowe ...

Te na A2 waśnie wymieniają. Po 3 latach.

Zresztą zabacz jak to w praktyce wygląda. A2 na odcinku Łd-Konotopa
caą praktycznie obudowali, a wjedzasz do Warszawy i na S8 ekrany się
urywają - zaczynają się dopiero na Bemowie, choć i tak mona z jezdni
zobaczyć taki obrazek (blok by wcześniej OIDP).



Jak droge projektowano/planowano, to bloku moglo jeszcze nie byc.

A jak wcześniej projektowano A2 to blokw jak nie byo tak nie ma. A tu są i byy w czasie odbiorw oraz (jestem prawie pewny - nim zaczęto budować)

Dozwolona prędko 120.
Gdzie sens i logika obudowania ekranami lasw i potencjalnych
zabudowań a zostawiania takich baboli?

Ale wlasnie dlatego te ekrany w nadmiarze nie sa takie glupie - bo
widzisz - tu potrzeba ze 200m, a jakos nie ma chetnego do postawienia :-)

Co konkretnie jest niegupiego w stawianiu ekranow tam gdzie niepotrzebne, a niestawianiu gdzie potrzebne, bo mi modu logiczny tego nie ogarnia?

IMO to jednak prawie na jedno wychodzi. Czy ja sobie przygotuje najpierw
minimalna wycene, potem sie zastanowie ile chce na tym zarobic, potem
rozpisze zysk na rozne pozycje, i wysle jednorazowa oferte, czy
przygotuje minimalna wycene, potem w trakcie licytacji bede zastanawial
czy chce tak schodzic z zysku, a potem rozpisze na koncowa oferte ... co
za roznica ?

Bo to od dupy stgrony. No dobra - jeszcze raz zapytam - jak jest tego zaleta?

Shrek

43 Data: Wrzesien 02 2015 21:48:33
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości grup On 2015-09-02 21:18, J.F. wrote:

Nie wiem ile lat mają gwarancji, ale pamietam, e na Trasie Toruńskiej
w DC przerdzewiay na wylot w niecaą dekadę.
Rozne ekrany widuje - w ramce stalowej, betonowe, plastikowe ...
Te na A2 waśnie wymieniają. Po 3 latach.

A to pewnie na gwarancji ... chyba ze gwarantowac Covec :-)

Zresztą zabacz jak to w praktyce wygląda. A2 na odcinku Łd-Konotopa
caą praktycznie obudowali, a wjedzasz do Warszawy i na S8 ekrany się
urywają - zaczynają się dopiero na Bemowie, choć i tak mona z jezdni
zobaczyć taki obrazek (blok by wcześniej OIDP).


Jak droge projektowano/planowano, to bloku moglo jeszcze nie byc.

A jak wcześniej projektowano A2 to blokw jak nie byo tak nie ma. A tu są i byy w czasie odbiorw oraz (jestem prawie pewny - nim zaczęto budować)

Ale liczy sie czas projektowania - jak wtedy nie zaplanowano ekranow, to co sie dziwic, ze pozniej ich nie zrobiono ?
Wszystko zgodnie z warunkami przetargu.

Dozwolona prędko 120.
Gdzie sens i logika obudowania ekranami lasw i potencjalnych
zabudowań a zostawiania takich baboli?

Ale wlasnie dlatego te ekrany w nadmiarze nie sa takie glupie - bo
widzisz - tu potrzeba ze 200m, a jakos nie ma chetnego do postawienia :-)

Co konkretnie jest niegupiego w stawianiu ekranow tam gdzie niepotrzebne, a niestawianiu gdzie potrzebne, bo mi modu logiczny tego nie ogarnia?

Jak trzeba postawic, to jakos chetnego do stawiania nie ma, mimo ze jak piszesz blok stal jeszcze przed rozpoczeciem budowy drogi.
To juz lepiej niech stawiaja od razu, niz ludzie maja w halasie zyc.

IMO to jednak prawie na jedno wychodzi. Czy ja sobie przygotuje najpierw
minimalna wycene, potem sie zastanowie ile chce na tym zarobic, potem
rozpisze zysk na rozne pozycje, i wysle jednorazowa oferte, czy
przygotuje minimalna wycene, potem w trakcie licytacji bede zastanawial
czy chce tak schodzic z zysku, a potem rozpisze na koncowa oferte ... co
za roznica ?

Bo to od dupy stgrony. No dobra - jeszcze raz zapytam - jak jest tego zaleta?

No pisalem - licytacja ceny. Niejako mozliwosc wielokrotnego stawiania oferty.
Czyli zamawiajacy powinien zaplacic mniej, choc nie zawsze sie to sprawdzi.

J.

44 Data: Wrzesien 02 2015 23:00:33
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-02 21:48, J.F. wrote:

A jak wcześniej projektowano A2 to blokw jak nie byo tak nie ma. A
tu są i byy w czasie odbiorw oraz (jestem prawie pewny - nim zaczęto
budować)

Ale liczy sie czas projektowania - jak wtedy nie zaplanowano ekranow, to
co sie dziwic, ze pozniej ich nie zrobiono ?
Wszystko zgodnie z warunkami przetargu.

Nie o to chodzi - ustawa się zmienia:P

Co konkretnie jest niegupiego w stawianiu ekranow tam gdzie
niepotrzebne, a niestawianiu gdzie potrzebne, bo mi modu logiczny
tego nie ogarnia?

Jak trzeba postawic, to jakos chetnego do stawiania nie ma, mimo ze jak
piszesz blok stal jeszcze przed rozpoczeciem budowy drogi.
To juz lepiej niech stawiaja od razu, niz ludzie maja w halasie zyc.

No ale przecie ludzie waśnie zyją w haasie. A zamiast tego stawia się ekrany gdzie nie są potrzebne. Chcesz mi wmwić, e to dobrze? Sorry - nie kupuję.

IMO to jednak prawie na jedno wychodzi. Czy ja sobie przygotuje najpierw
minimalna wycene, potem sie zastanowie ile chce na tym zarobic, potem
rozpisze zysk na rozne pozycje, i wysle jednorazowa oferte, czy
przygotuje minimalna wycene, potem w trakcie licytacji bede zastanawial
czy chce tak schodzic z zysku, a potem rozpisze na koncowa oferte ... co
za roznica ?

Bo to od dupy stgrony. No dobra - jeszcze raz zapytam - jak jest tego
zaleta?

No pisalem - licytacja ceny. Niejako mozliwosc wielokrotnego stawiania
oferty.
Czyli zamawiajacy powinien zaplacic mniej, choc nie zawsze sie to sprawdzi.

IMHO sprawdzi się tylko jeśli przyjdzie jakiś Covec i da cenę poniej realnej. I skończy się to tak, e nie zapaci podwykonawcą, zapacić będzie musiaa GDDKiA i zostanie z rozgrzebaną budową. NIe widzę w tym adnej korzyści.

Shrek.

45 Data: Wrzesien 03 2015 13:54:09
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomości grup On 2015-09-02 21:48, J.F. wrote:

Co konkretnie jest niegupiego w stawianiu ekranow tam gdzie
niepotrzebne, a niestawianiu gdzie potrzebne, bo mi modu logiczny
tego nie ogarnia?

Jak trzeba postawic, to jakos chetnego do stawiania nie ma, mimo ze jak
piszesz blok stal jeszcze przed rozpoczeciem budowy drogi.
To juz lepiej niech stawiaja od razu, niz ludzie maja w halasie zyc.

No ale przecie ludzie waśnie zyją w haasie. A zamiast tego stawia się ekrany gdzie nie są potrzebne. Chcesz mi wmwić, e to dobrze? Sorry - nie kupuję.

Dobrze dla tych, co w przyszlosci zamieszkaja przy autostradzie.
Bo ekrany juz beda.

A jakby mieli stawiac w miare potrzeby ... to widzisz na wlasnym przykladzie jak stawiaja.
Wiec w interesie przyszlych mieszkancow bedzie, jesli postawia od razu.

Bo to od dupy stgrony. No dobra - jeszcze raz zapytam - jak jest tego
zaleta?
No pisalem - licytacja ceny. Niejako mozliwosc wielokrotnego stawiania
oferty.
Czyli zamawiajacy powinien zaplacic mniej, choc nie zawsze sie to sprawdzi.

IMHO sprawdzi się tylko jeśli przyjdzie jakiś Covec i da cenę poniej realnej.

Niekoniecznie. Zobacz na obecne przetargi - jedna oferta na 400 mln, druga na 700, trzecia na 850 ... myslisz, ze nie dojdzie do licytacji miedzy oferentami ?
Ta dwojka pewnie zejdzie z ceny.
Wylicytuja powiedzmy 600 ... w realu ta oferta za 400 zostala odrzucona z powodu bledu :-)

I skończy się to tak, e nie zapaci podwykonawcą, zapacić będzie musiaa GDDKiA i zostanie z rozgrzebaną budową. NIe widzę w tym adnej korzyści.

To samo moze byc dzisiaj, jak sie znajdzie zbyt ambitny oferent. A tu bedzie sytuacja, ze mamy dwoch oferentow na cene koncowa - tzn jeden dal najnizsza i wygral, ale drugi dawal niewiele wyzsza.
Fakt, ze skoro odpuscil, to widac uwazal juz za zbyt niska, i w razie przejecia budowy powie ze tamta oferta juz nie obowiazuje, teraz wszystko podrozalo o 20% :-)
Ale ten co wygral az tak bardzo nie przestrzelil ceny.


J.

Shrek.

46 Data: Wrzesien 03 2015 15:30:30
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-03 13:54, J.F. wrote:

No ale przecie ludzie waśnie zyją w haasie. A zamiast tego stawia
się ekrany gdzie nie są potrzebne. Chcesz mi wmwić, e to dobrze?
Sorry - nie kupuję.

Dobrze dla tych, co w przyszlosci zamieszkaja przy autostradzie.
Bo ekrany juz beda.
A jakby mieli stawiac w miare potrzeby ... to widzisz na wlasnym
przykladzie jak stawiaja.
Wiec w interesie przyszlych mieszkancow bedzie, jesli postawia od razu.

To nie interes mieszkańcw, tylko producentow ekranw. Bya ustawa "na Euro" to zarabiali. Potem zobaczyli e normy są przegięte i teraz są przegięte w drugą stronę.

Niekoniecznie. Zobacz na obecne przetargi - jedna oferta na 400 mln,
druga na 700, trzecia na 850 ... myslisz, ze nie dojdzie do licytacji
miedzy oferentami ?
Ta dwojka pewnie zejdzie z ceny.
Wylicytuja powiedzmy 600 ... w realu ta oferta za 400 zostala odrzucona
z powodu bledu :-)

Jak na razie większo przetargw kończy się poniej kosztorysu inwestorskiego.

I skończy się to tak, e nie zapaci podwykonawcą, zapacić będzie
musiaa GDDKiA i zostanie z rozgrzebaną budową. NIe widzę w tym adnej
korzyści.

To samo moze byc dzisiaj, jak sie znajdzie zbyt ambitny oferent. A tu
bedzie sytuacja, ze mamy dwoch oferentow na cene koncowa - tzn jeden dal
najnizsza i wygral, ale drugi dawal niewiele wyzsza.
Fakt, ze skoro odpuscil, to widac uwazal juz za zbyt niska, i w razie
przejecia budowy powie ze tamta oferta juz nie obowiazuje, teraz
wszystko podrozalo o 20% :-)
Ale ten co wygral az tak bardzo nie przestrzelil ceny.

Przestrzeli, albo i nie - choćby jak znajdzie się dwch ambitnych.

Shrek.

47 Data: Wrzesien 03 2015 16:00:55
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Budzik 

Uytkownik J.F.  ...

Zreszt zabacz jak to w praktyce wyglda. A2 na odcinku d-Konotopa
ca praktycznie obudowali, a wjedzasz do Warszawy i na S8 ekrany
si urywaj - zaczynaj si dopiero na Bemowie, cho i tak mona z
jezdni zobaczy taki obrazek (blok by wczeniej OIDP).

/data=!3m6!1e1!3m4!1sTOKlm4TLHYxaTEKyG6ndlQ!2e0!7i13312!8i6656

Jak droge projektowano/planowano, to bloku moglo jeszcze nie byc.

Dozwolona prdko 120.
Gdzie sens i logika obudowania ekranami lasw i potencjalnych
zabudowa a zostawiania takich baboli?

Ale wlasnie dlatego te ekrany w nadmiarze nie sa takie glupie - bo
widzisz - tu potrzeba ze 200m, a jakos nie ma chetnego do postawienia
:-)

A w lesie ... moze ochrona zwierzat przed halasem ?

Wywzacie otwarte drzwi - przepisy o ekranach byy gupie i dlatego zostay
zmienione.
Przeciez ten temat przewija si juz adnych pare lat temu...

48 Data: Wrzesien 03 2015 18:38:42
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-03 18:00, Budzik wrote:

Dozwolona prdko 120.
Gdzie sens i logika obudowania ekranami lasw i potencjalnych
zabudowa a zostawiania takich baboli?

Ale wlasnie dlatego te ekrany w nadmiarze nie sa takie glupie - bo
widzisz - tu potrzeba ze 200m, a jakos nie ma chetnego do postawienia
:-)

A w lesie ... moze ochrona zwierzat przed halasem ?

Wywzacie otwarte drzwi - przepisy o ekranach byy gupie i dlatego zostay
zmienione.
Przeciez ten temat przewija si juz adnych pare lat temu...


No przecie wasnie o tym pisz. Tylko nie dla wszystkich gupie, bo dla producentw ekranw akurat nie. I o tym te pisz;)

Shrek.

49 Data: Wrzesien 04 2015 02:00:47
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Dozwolona prdko 120.
Gdzie sens i logika obudowania ekranami lasw i potencjalnych
zabudowa a zostawiania takich baboli?

Ale wlasnie dlatego te ekrany w nadmiarze nie sa takie glupie - bo
widzisz - tu potrzeba ze 200m, a jakos nie ma chetnego do
postawienia
:-)

A w lesie ... moze ochrona zwierzat przed halasem ?

Wywzacie otwarte drzwi - przepisy o ekranach byy gupie i dlatego
zostay zmienione.
Przeciez ten temat przewija si juz adnych pare lat temu...

No przecie wasnie o tym pisz. Tylko nie dla wszystkich gupie, bo
dla producentw ekranw akurat nie. I o tym te pisz;)

No wasnie, beneficjenci tez byli :(

50 Data: Wrzesien 02 2015 20:16:29
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Wed, 02 Sep 2015 10:40:03 +0200, Shrek napisa(a):

Zawalenie sprawy
(terminu, jakosci) gdziekolwiek indziej = nie branie oferenta pod uwage.
Tak dzialamy we wspolnocie mieszkaniowej, nie widze powodow, by tych
zasad nie stosowac w wiekszej skali.

Przecie tak wasnie wyglądają przetargi. Za referencje dostaje się
jakoś jawny procent punktw.

Tylko te referencje to te piękna furtka do naduyć. Przykadowo oferty na
wykonanie aplikacji mobilnej mogą skadać tylko "oferenci, ktrzy w
przeciągu ostatnich trzech lat wykonali co najmniej dwie aplikacje mobilne
z zakresu turystyki na kwotę nie mniejszą ni 200 000 z". I konia z rzędem
temu, kto wskae więcej ni jedną (suszną) firmę speniającą takie
warunki.

--
Borys Pogoreo
borys(#)leszno,edu,pl

51 Data: Wrzesien 02 2015 20:28:32
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Uytkownik "BorysPogoreo"  napisa w wiadomości grup Dnia Wed, 02 Sep 2015 10:40:03 +0200, Shrek napisa(a):

Zawalenie sprawy
(terminu, jakosci) gdziekolwiek indziej = nie branie oferenta pod uwage.
Tak dzialamy we wspolnocie mieszkaniowej, nie widze powodow, by tych
zasad nie stosowac w wiekszej skali.

Przecie tak wasnie wyglądają przetargi. Za referencje dostaje się
jakoś jawny procent punktw.

Tylko te referencje to te piękna furtka do naduyć. Przykadowo oferty na
wykonanie aplikacji mobilnej mogą skadać tylko "oferenci, ktrzy w
przeciągu ostatnich trzech lat wykonali co najmniej dwie aplikacje mobilne
z zakresu turystyki na kwotę nie mniejszą ni 200 000 z". I konia z rzędem
temu, kto wskae więcej ni jedną (suszną) firmę speniającą takie
warunki.

Jak wychodzi tylko jedna, to jest podstawa do uniewaznienia przetargu :-)

J.

52 Data: Wrzesien 02 2015 11:15:10
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Uytkownik "Pawel "O'Pajak""  napisa w wiadomości grup Powitanko,

Taa. To co - drg nie budować, samorządy zlikwidować
Publiczna licytacja zamiast jakis szemranych przetargow. Czesc wynagrodzenia zatrzymana az do konca gwarancji. Zawalenie sprawy (terminu, jakosci) gdziekolwiek indziej = nie branie oferenta pod uwage.
Tak dzialamy we wspolnocie mieszkaniowej, nie widze powodow, by tych zasad nie stosowac w wiekszej skali.

Ale przeciez tak jest. Publiczny przetarg, referencje, wymogi dla wykonawcy ...

J.

53 Data: Wrzesien 04 2015 10:21:54
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-09-02 o 09:07, Pawel "O'Pajak" pisze:

Taa. To co - drg nie budować, samorządy zlikwidować

Publiczna licytacja zamiast jakis szemranych przetargow. Czesc
wynagrodzenia zatrzymana az do konca gwarancji. Zawalenie sprawy
(terminu, jakosci) gdziekolwiek indziej = nie branie oferenta pod uwage.
Tak dzialamy we wspolnocie mieszkaniowej, nie widze powodow, by tych
zasad nie stosowac w wiekszej skali.

Jesteś delikatnie mwiąc nierozsądny.
Porwnaj warto kontraktu w tej swojej wsplnocie z wartością
kontraktw na budowę autostrady.
A potem zastanw się gdzie znajdzie się bank ktry zaryzykuje
kredytowanie inwestycji przy twoich warunkach.


Pozdrawiam

54 Data: Wrzesien 04 2015 10:28:09
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-09-04 o 10:21, RadoslawF pisze:

W dniu 2015-09-02 o 09:07, Pawel "O'Pajak" pisze:

Taa. To co - drg nie budować, samorządy zlikwidować

Publiczna licytacja zamiast jakis szemranych przetargow. Czesc
wynagrodzenia zatrzymana az do konca gwarancji. Zawalenie sprawy
(terminu, jakosci) gdziekolwiek indziej = nie branie oferenta pod uwage.
Tak dzialamy we wspolnocie mieszkaniowej, nie widze powodow, by tych
zasad nie stosowac w wiekszej skali.

Jesteś delikatnie mwiąc nierozsądny.
Porwnaj warto kontraktu w tej swojej wsplnocie z wartością
kontraktw na budowę autostrady.
A potem zastanw się gdzie znajdzie się bank ktry zaryzykuje
kredytowanie inwestycji przy twoich warunkach.

A co dokadnie Ci w warunkach nie odpowiada? Są typowe.

--
Liwiusz

55 Data: Wrzesien 04 2015 12:45:34
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: RadoslawF 

W dniu 2015-09-04 o 10:28, Liwiusz pisze:

Taa. To co - drg nie budować, samorządy zlikwidować

Publiczna licytacja zamiast jakis szemranych przetargow. Czesc
wynagrodzenia zatrzymana az do konca gwarancji. Zawalenie sprawy
(terminu, jakosci) gdziekolwiek indziej = nie branie oferenta pod uwage.
Tak dzialamy we wspolnocie mieszkaniowej, nie widze powodow, by tych
zasad nie stosowac w wiekszej skali.

Jesteś delikatnie mwiąc nierozsądny.
Porwnaj warto kontraktu w tej swojej wsplnocie z wartością
kontraktw na budowę autostrady.
A potem zastanw się gdzie znajdzie się bank ktry zaryzykuje
kredytowanie inwestycji przy twoich warunkach.

A co dokadnie Ci w warunkach nie odpowiada? Są typowe.

"Czesc wynagrodzenia zatrzymana az do konca gwarancji."
Takie myki sprawdzają się w zleceniach na kilkadziesiąt tysięcy
a nie na miliony zotych.


Pozdrawiam

56 Data: Wrzesien 04 2015 12:57:35
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-09-04 o 12:45, RadoslawF pisze:

W dniu 2015-09-04 o 10:28, Liwiusz pisze:

Taa. To co - drg nie budować, samorządy zlikwidować

Publiczna licytacja zamiast jakis szemranych przetargow. Czesc
wynagrodzenia zatrzymana az do konca gwarancji. Zawalenie sprawy
(terminu, jakosci) gdziekolwiek indziej = nie branie oferenta pod
uwage.
Tak dzialamy we wspolnocie mieszkaniowej, nie widze powodow, by tych
zasad nie stosowac w wiekszej skali.

Jesteś delikatnie mwiąc nierozsądny.
Porwnaj warto kontraktu w tej swojej wsplnocie z wartością
kontraktw na budowę autostrady.
A potem zastanw się gdzie znajdzie się bank ktry zaryzykuje
kredytowanie inwestycji przy twoich warunkach.

A co dokadnie Ci w warunkach nie odpowiada? Są typowe.

"Czesc wynagrodzenia zatrzymana az do konca gwarancji."
Takie myki sprawdzają się w zleceniach na kilkadziesiąt tysięcy
a nie na miliony zotych.

Takie myki są typowe dla wszystkich przetargowych zleceń, rwnie tych
na setki milionw. Zachęcam zapoznać się z tematem, aby potem nie wypa
na ignoranta przy krytyce.

--
Liwiusz

57 Data: Wrzesien 04 2015 13:20:49
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: yabba 

Uytkownik "RadoslawF"  napisa w wiadomości

W dniu 2015-09-04 o 10:28, Liwiusz pisze:

A co dokadnie Ci w warunkach nie odpowiada? Są typowe.

"Czesc wynagrodzenia zatrzymana az do konca gwarancji."
Takie myki sprawdzają się w zleceniach na kilkadziesiąt tysięcy
a nie na miliony zotych.



Takie zapisy są praktykowane w umowach na wykonanie instalacji za setki tysięcy zotych. Umw na miliony nie widziaem, ale nie zdziwibym się, gdyby byo tak samo.

--
Pozdrawiam,

yabba

58 Data: Wrzesien 02 2015 11:31:33
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Marek 

On Wed, 02 Sep 2015 06:38:08 +0200, Shrek  wrote:

Ja dla odmiany z zasady nie daję, nawet jak panowie policjanci sugerowali, e moge "zapacić kartą".

Kiedy to byo?

--
Marek

59 Data: Wrzesien 02 2015 12:36:35
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-02 11:31, Marek wrote:

On Wed, 02 Sep 2015 06:38:08 +0200, Shrek  wrote:
Ja dla odmiany z zasady nie daję, nawet jak panowie policjanci
sugerowali, e moge "zapacić kartą".

Kiedy to byo?

Dwa lata temu z tydzień po wszystkich świętych - prewencja mnie przyuwaya jak skręciam na zakazie. Podejewam, e drogwka się bardziej boi, bo raz e ich bardziej kontrolują, dwa e czasy się zmieniy i dawanie w ape nie jest ju oczywistością, trzy e w sumie robota w drogwce to taka "elita" i za stwkę nie warto ryzykować.

Swoją drogą szkoda e ich nie nagraem. Raz e bym mia dowd i zgosi gdzie trzeba, dwa e rozmowa bya naprawdę komiczna;)

"skąd pan wraca?
Z restauracji
A dobre jedzenie?
Nieze,
A drogo, bo moe bysmy z kolegą wpadli, ale jak drogo to nas nie stać,
Panowie ja i tak gotwki nie mam,
A z kim pan się pojazdem porusza?
Rodzina.
Bliska?
No.
To moe mona poyczyć?
Wolabym nie.
To mozna w sumie kartą zapacić;)"

Itd - z 5 minut im mwiem twardo, eby pisali ten mandat, a oni dalej pytali "panie kierowco, jaka decyzja".

Shrek.

60 Data: Wrzesien 03 2015 01:12:55
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Marek 

On Wed, 02 Sep 2015 12:36:35 +0200, Shrek  wrote:

A z kim pan się pojazdem porusza?
Rodzina.
Bliska?
No.
To moe mona poyczyć?
Wolabym nie.
To mozna w sumie kartą zapacić;)"
Itd - z 5 minut im mwiem twardo, eby pisali ten mandat, a oni
dalej
pytali "panie kierowco, jaka decyzja".

Normalne a nie vchce się wierzyć.

--
Marek

61 Data: Wrzesien 02 2015 17:08:53
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Zenek Kapelinder 

I z wyjatkiem tych co glowa u nich radziecka a rozum jak u dziecka nikt nie wierzy.

62 Data: Wrzesien 03 2015 06:38:00
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-03 01:12, Marek wrote:

On Wed, 02 Sep 2015 12:36:35 +0200, Shrek  wrote:
A z kim pan się pojazdem porusza?
Rodzina.
Bliska?
No.
To moe mona poyczyć?
Wolabym nie.
To mozna w sumie kartą zapacić;)"
Itd - z 5 minut im mwiem twardo, eby pisali ten mandat, a oni
dalej
pytali "panie kierowco, jaka decyzja".

Normalne a nie vchce się wierzyć.

Te nie mogem się otrząsnąć. Myślaem, e czasy wymuszania apwek przez policję minęy bezpowrotnie z dekadę temu. Choć z drugiej strony prewencja to nie jest jednak elita policji.

Shrek.

63 Data: Wrzesien 03 2015 07:59:27
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Dnia Thu, 03 Sep 2015 06:38:00 +0200, Shrek napisa(a):

On 2015-09-03 01:12, Marek wrote:
On Wed, 02 Sep 2015 12:36:35 +0200, Shrek  wrote:
A z kim pan si pojazdem porusza?
Rodzina.
Bliska?
No.
To moe mona poyczy?
Wolabym nie.
To mozna w sumie kart zapaci;)"
Itd - z 5 minut im mwiem twardo, eby pisali ten mandat, a oni dalej
pytali "panie kierowco, jaka decyzja".

Normalne a nie vchce si wierzy.

Te nie mogem si otrzsn. Mylaem, e czasy wymuszania apwek
przez policj miny bezpowrotnie z dekad temu. Cho z drugiej strony
prewencja to nie jest jednak elita policji.

A moze zle interpretujesz - nie chcieli 100zl od Ciebie, tylko 500 od
komendanta za zlapanie lapownika :-)

J.

64 Data: Wrzesien 03 2015 15:34:33
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-03 07:59, J.F. wrote:

Dnia Thu, 03 Sep 2015 06:38:00 +0200, Shrek napisa(a):
On 2015-09-03 01:12, Marek wrote:
On Wed, 02 Sep 2015 12:36:35 +0200, Shrek  wrote:
A z kim pan si pojazdem porusza?
Rodzina.
Bliska?
No.
To moe mona poyczy?
Wolabym nie.
To mozna w sumie kart zapaci;)"
Itd - z 5 minut im mwiem twardo, eby pisali ten mandat, a oni dalej
pytali "panie kierowco, jaka decyzja".

Normalne a nie vchce si wierzy.

Te nie mogem si otrzsn. Mylaem, e czasy wymuszania apwek
przez policj miny bezpowrotnie z dekad temu. Cho z drugiej strony
prewencja to nie jest jednak elita policji.

A moze zle interpretujesz - nie chcieli 100zl od Ciebie, tylko 500 od
komendanta za zlapanie lapownika :-)

Zbyt grubymi nimi szyte. Zreszt za wynik premia raczj wtpliwa, wic lepszy wrobel w garci.

Shrek

65 Data: Sierpien 30 2015 20:18:14
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Pszemol 

"Pawel "O'Pajak""  wrote in message

Wlasnie wrocilem z Monachium.
Bardzo ze porwnanie. Polacy nie syn z "Ordnung must sein!".

66 Data: Sierpien 31 2015 11:12:03
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Heraklit 

By sobie taki dzie: 31 sierpie (poniedziaek), gdy o godzinie 3:18
*Pszemol* naskroba(a):


Wlasnie wrocilem z Monachium.
Bardzo ze porwnanie. Polacy nie syn z "Ordnung must sein!".
A z postawy obywatelskiej? Niestety, te nie. A z patriotyzmu? Niestety,
te nie. To z czego "syn" Polacy?


--
Pozdrawiam,

Post stworzono 2015-08-31 11:04:25

67 Data: Sierpien 31 2015 06:38:59
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Pszemol 

"Heraklit"  wrote in message

By sobie taki dzie: 31 sierpie (poniedziaek), gdy o godzinie 3:18
*Pszemol* naskroba(a):


Wlasnie wrocilem z Monachium.
Bardzo ze porwnanie. Polacy nie syn z "Ordnung must sein!".
A z postawy obywatelskiej? Niestety, te nie.
A z patriotyzmu? Niestety, te nie.
To z czego "syn" Polacy?

Z pijastwa i zodziejstwa?

68 Data: Sierpien 31 2015 20:57:56
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Pawel "O'Pajak" 

Powitanko,

Wlasnie wrocilem z Monachium.
Bardzo ze porwnanie. Polacy nie syn z "Ordnung must sein!".
A z postawy obywatelskiej? Niestety, te nie.
A z patriotyzmu? Niestety, te nie.
To z czego "syn" Polacy?

Z pijastwa i zodziejstwa?

Polacy, jesli z czegos slyna, to z mowienia zle o innych Polakach i o wlasnym kraju. Ani pijanstwa u nas, ani zlodziejstwa nie ma wiecej niz w innych nacjach europejskich. Ten orndnung w Monachium, to owszem, 8 linii metra i 8 linii podmiejskich z P+R na kazdej stacji, ale takiego syfu i smrodu jak tam, to u nas kiedys byl na dworcu centralnym. Teraz juz jest nawet tam czysto, a nasze metro jest wzorem czystosci i porzadku. Nie czuje jakis kompleksow przed innymi narodami, przetrwalismy znacznie wiecej, niz inne kraje i wiele potrafimy zdzialac... jesli sie nam nie przeszkadza.
Marzy mi sie tylko takie muzeum techniki jak Deutshes Museum, gdzie tydzien zwiedzania to minimum, moze kiedys i u nas zamiast durnej "sztuki" nowoczesnej.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym pozna ma szkodliwo spoeczn?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S.  Mroek)
******* >>> !!! UWAGA:  ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com

69 Data: Sierpien 30 2015 22:13:59
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sun, 30 Aug 2015 12:51:54 -0500, Pszemol napisa(a):

"z"  wrote in message

W dniu 2015-08-30 o 19:02, Pszemol pisze:
Cieszmy si z tego, e jedzimy autami generalnie bezpiecznymi.
O ile oczywicie nie bra pod uwag naszego ssiada co daje
w ap na przegldzie technicznym aby rzcha na drogi wpuci.

Do pewnego stopnia tak ale mi to ju wyglda na przegicie w drug stron.
Pacimy za patenty, pozwolenia, za strefy zgniotu ktre s projektowane
pod konkretne testy zderzeniowe a realnym wiecie gu... daj. Generalnie
te "bajery nie s warte swojej ceny.
O amaniu wolnoci obywatelskich nie wspominajc... ;-)
Samochody mogyby by tasze i trwalsze a rodowisko by na tym lepiej
wyszo, o kieszeniach obywateli nie wspominajc.

Widzisz - a jest moliwe e si mylisz?
e bez wymogw unijnych certyfikacji wanie kupowaby Tata-Nano
a Honda Civic, muszc konkurowa z takim indyjskim badziewiem,
wypuciaby na polski rynek wersj okrojon, zrobion z taszej stali
i bez poduszek, bez ABS i bez stref zgniotu, bo to wszystko kosztuje?

Jak wiat wiatem, tak ten ktrego sta na samochd za 300.000z zazwyczaj
dostaje samochd znacznie bezpieczniejszy ni kto kogo sta tylko na may
kompakt.
Co jednak jest sabym argumentem eby zakaza sprzeday kompaktw.

Tak samo jak komu kogo nie sta na samochd nie naley zakazywa chodzenia
pieszo, rowerem czy motocyklem.
Chce i si nie boi, to niech ma to na co go sta.

Do tego te regulacje doskonale betonuj obecny oligopol, gdzie spenienie
wymaga wejcia na rynek jest obarczone tak ogromnymi kosztami e sta na
to jedynie wielkie korporacje.


Ale jak si gosuje na socjalistw, lewakw i skorumpowanych ekologw
to tak si ma :-)

Pastwa skandynawskie na socjalistw gosuj i maj najlepszy
poziom ycia ze wszystkich krajw na wiecie. Przemyl to sobie.

W Dubaju pewnie poziom ycia jest jeszcze wyszy, ale mam pewne wtpiwoci
czy to dowd na to e Islam jest lepszy ni socjalizm :)

PS. Niedugo bdzie zakaz uywania aut starszych ni 10 lat bo ...
BO TAK :-)

Byoby to antykorupcyjne...
Bo alternatywne jest dzi bardzo korupcyjne prawo: zakaz
uywania aut nie speniajcych wymogw technicznych.

Tylko prawo ma by sensowne i sprawiedliwe, a nie "antykorupcyjne".

70 Data: Sierpien 30 2015 15:20:52
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Pszemol 

"Tomasz Pyra"  wrote in message

Widzisz - a jest moliwe e si mylisz?
e bez wymogw unijnych certyfikacji wanie kupowaby Tata-Nano
a Honda Civic, muszc konkurowa z takim indyjskim badziewiem,
wypuciaby na polski rynek wersj okrojon, zrobion z taszej stali
i bez poduszek, bez ABS i bez stref zgniotu, bo to wszystko kosztuje?

Jak wiat wiatem, tak ten ktrego sta na samochd za 300.000z zazwyczaj
dostaje samochd znacznie bezpieczniejszy ni kto kogo sta tylko na may
kompakt.
Co jednak jest sabym argumentem eby zakaza sprzeday kompaktw.

Nikt tego nie postuluje. Stawiasz chochoa i z nim walczysz.

Tak samo jak komu kogo nie sta na samochd nie naley
zakazywa chodzenia pieszo, rowerem czy motocyklem.
Chce i si nie boi, to niech ma to na co go sta.

Znowu stawiasz chochoa - kto zakazuje chodzenia pieszo?

Do tego te regulacje doskonale betonuj obecny oligopol, gdzie spenienie
wymaga wejcia na rynek jest obarczone tak ogromnymi kosztami
e sta na to jedynie wielkie korporacje.

Minimalne warunki bezpieczestwa jakie speniaj dzisiejsze
kompakty chciaby jeszcze obniy aby wicej zomu jedzio
po i tak ju niebezpiecznych polskich drogach?

Ale jak si gosuje na socjalistw, lewakw i skorumpowanych ekologw
to tak si ma :-)

Pastwa skandynawskie na socjalistw gosuj i maj najlepszy
poziom ycia ze wszystkich krajw na wiecie. Przemyl to sobie.

W Dubaju pewnie poziom ycia jest jeszcze wyszy, ale mam pewne
wtpiwoci czy to dowd na to e Islam jest lepszy ni socjalizm :)

W Dubaju maj rop, i z niej czerpi zyski...
Z czego socjalici buduj prosperujce spoeczestwa w Skandynawii?
Z pooww ledzia w Batyku?

PS. Niedugo bdzie zakaz uywania aut starszych ni 10 lat bo ...
BO TAK :-)

Byoby to antykorupcyjne...
Bo alternatywne jest dzi bardzo korupcyjne prawo: zakaz
uywania aut nie speniajcych wymogw technicznych.

Tylko prawo ma by sensowne i sprawiedliwe, a nie "antykorupcyjne".

Antykorupcyjno, moim zdaniem, zawiera si w "by sensowne".
Co nam z prawa ktre generuje, wrcz motywuje do korupcji? Nic.

71 Data: Sierpien 30 2015 22:54:25
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sun, 30 Aug 2015 15:20:52 -0500, Pszemol napisa(a):

"Tomasz Pyra"  wrote in message

Widzisz - a jest moliwe e si mylisz?
e bez wymogw unijnych certyfikacji wanie kupowaby Tata-Nano
a Honda Civic, muszc konkurowa z takim indyjskim badziewiem,
wypuciaby na polski rynek wersj okrojon, zrobion z taszej stali
i bez poduszek, bez ABS i bez stref zgniotu, bo to wszystko kosztuje?

Jak wiat wiatem, tak ten ktrego sta na samochd za 300.000z zazwyczaj
dostaje samochd znacznie bezpieczniejszy ni kto kogo sta tylko na may
kompakt.
Co jednak jest sabym argumentem eby zakaza sprzeday kompaktw.

Nikt tego nie postuluje. Stawiasz chochoa i z nim walczysz.

Tak samo jak komu kogo nie sta na samochd nie naley
zakazywa chodzenia pieszo, rowerem czy motocyklem.
Chce i si nie boi, to niech ma to na co go sta.

Znowu stawiasz chochoa - kto zakazuje chodzenia pieszo?

Do tego te regulacje doskonale betonuj obecny oligopol, gdzie spenienie
wymaga wejcia na rynek jest obarczone tak ogromnymi kosztami
e sta na to jedynie wielkie korporacje.

Minimalne warunki bezpieczestwa jakie speniaj dzisiejsze
kompakty chciaby jeszcze obniy aby wicej zomu jedzio
po i tak ju niebezpiecznych polskich drogach?

Ale jak si gosuje na socjalistw, lewakw i skorumpowanych ekologw
to tak si ma :-)

Pastwa skandynawskie na socjalistw gosuj i maj najlepszy
poziom ycia ze wszystkich krajw na wiecie. Przemyl to sobie.

W Dubaju pewnie poziom ycia jest jeszcze wyszy, ale mam pewne
wtpiwoci czy to dowd na to e Islam jest lepszy ni socjalizm :)

W Dubaju maj rop, i z niej czerpi zyski...
Z czego socjalici buduj prosperujce spoeczestwa w Skandynawii?
Z pooww ledzia w Batyku?

No kombinuj, kombinuj - bo jeste cakiem blisko :)
Co rni Kub od Norwegii? Bo na pewno nie socjalici.


Tylko prawo ma by sensowne i sprawiedliwe, a nie "antykorupcyjne".

Antykorupcyjno, moim zdaniem, zawiera si w "by sensowne".
Co nam z prawa ktre generuje, wrcz motywuje do korupcji? Nic.

Prawo dotyczy caego spoeczestwa i nie powinno w imi walki z jakim
niewielkim marginesem (dodajmy e niezbyt uciliwym), uniemoliwi czy
utrudni ycia caej reszcie.
To jest wanie ta cienka granica midzy mdrym prawem, a kretyskim.

Brak korupcjogennoci to oczywicie dobra cecha prawa, ale niekoniecznie
priorytet.
Korupcja to przestpstwo ktre naley po prostu ciga, a nie
podporzdkowywa prawo pod tym ktem, kosztem jego jakoci.

72 Data: Sierpien 30 2015 16:08:36
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Pszemol 

"Tomasz Pyra"  wrote in message

Pastwa skandynawskie na socjalistw gosuj i maj najlepszy
poziom ycia ze wszystkich krajw na wiecie. Przemyl to sobie.

W Dubaju pewnie poziom ycia jest jeszcze wyszy, ale mam pewne
wtpiwoci czy to dowd na to e Islam jest lepszy ni socjalizm :)

W Dubaju maj rop, i z niej czerpi zyski...
Z czego socjalici buduj prosperujce spoeczestwa w Skandynawii?
Z pooww ledzia w Batyku?

No kombinuj, kombinuj - bo jeste cakiem blisko :)
Co rni Kub od Norwegii? Bo na pewno nie socjalici.

Kuba i Szwecja to dwa zupenie inne ustroje gospodarcze i polityczne.
Mylisz pastwo demokratyczne, kapitalistyczne z silnie
rozwinit i sprawnie funkcjonujc pomoc socjaln i pastwo
komunistyczne z gospodark centralnie planowan... Demagogia?

Tylko prawo ma by sensowne i sprawiedliwe, a nie "antykorupcyjne".

Antykorupcyjno, moim zdaniem, zawiera si w "by sensowne".
Co nam z prawa ktre generuje, wrcz motywuje do korupcji? Nic.

Prawo dotyczy caego spoeczestwa i nie powinno w imi walki z jakim
niewielkim marginesem (dodajmy e niezbyt uciliwym), uniemoliwi czy
utrudni ycia caej reszcie.
To jest wanie ta cienka granica midzy mdrym prawem, a kretyskim.

Pacenie apwek za podbicie piecztki w dowodzie rejestracyjnym
to nie margines - to nagminna w Polsce rutyna. Niestety.

Brak korupcjogennoci to oczywicie dobra cecha prawa,
ale niekoniecznie priorytet.
Korupcja to przestpstwo ktre naley po prostu ciga, a nie
podporzdkowywa prawo pod tym ktem, kosztem jego jakoci.

Jeste idealist. Komunizm te w teorii by dobry... i sprawiedliwy.
Poczytaj o "game theory" - jak prawo nie ma wkomponowanych
elementw antykorupcyjnych to zanim si zorientujesz bdzie
za pno.

73 Data: Sierpien 31 2015 00:05:26
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sun, 30 Aug 2015 16:08:36 -0500, Pszemol napisa(a):

Kuba i Szwecja to dwa zupenie inne ustroje gospodarcze i polityczne.

Dobra... zadaem zagadk to sam j rozwi.
Norwegia ley na zasobach naturalnych - darmowa energia elektyczna, oraz
zasoby ropy naftowej.
Szwecja podobnie, tylko zasoby inne.

Socjalizm si sprawdza w pastwach ktrym si tak przyfarcio, e mona te
dobra eksportowa, a kas si wtedy dzieli.

Pacenie apwek za podbicie piecztki w dowodzie rejestracyjnym
to nie margines - to nagminna w Polsce rutyna. Niestety.

Czy to taka rutyna to nie wiem.
A jakie s niekorzystne skutki dla mnie tego e inni maj przegldy za
apwki to te trudno mi oceni.

Mnie o tym e lepsze samochody s lepsze ni gorsze to nie trzeba
przekonywa.
Natomiast pytania pozostaj - jakie (i jak due) s te skutki przegldw za
flaszk?

No czasami jedzie jaki dostawczak trup ktry po prostu mierdzi i tego nie
lubi.
Bo jakiej masy wypadkw spowodowanych tym zym stanem technicznym to te
jako nie wida - a jak co to zazwyczaj poszkodowani s w rodku zoma ni
na zewntrz, a wsiedli do niego z wasnej woli.

A ludzie zazwyczaj jed zomami raczej z biedy ni z zamiowania do zomu
i tu skutki spoeczne skutecznego uniemoliwienia im tego mog wcale nie
by pozytywne.

Bo jakby nadal nie widz przed oczami problemu ktry usiujesz rozwiza.
Bo przegld za flaszk to nie jest problem.
Zy stan techniczny pojazdu to te nie jest problem.
Dopiero problem to np. wyziewy z neisprawnego silnika, haas, wypadek itp.


Brak korupcjogennoci to oczywicie dobra cecha prawa,
ale niekoniecznie priorytet.
Korupcja to przestpstwo ktre naley po prostu ciga, a nie
podporzdkowywa prawo pod tym ktem, kosztem jego jakoci.

Jeste idealist. Komunizm te w teorii by dobry... i sprawiedliwy.
Poczytaj o "game theory" - jak prawo nie ma wkomponowanych
elementw antykorupcyjnych to zanim si zorientujesz bdzie
za pno.

Kada instytucja sprawdzajca cokolwiek bdzie w pewnym stopniu
korupcjogenna.
Ale nie da si z tego zrezygnowa w imi zwlaczania korupcji przez usuwanie
sytuacji kiedy jedna osoba zaley od decyzji innej osoby.
To tak jakby zodziejstwo chcia likwidowa zaoeniem eby zrobi tak
eby nikomu nie chciao si kra.

Procedura bada technicznych pojazdu jest do cile sformalizowana, w
zasadzie nie ma problemu eby jej przestrzeganie kontrolowa.
Tylko trzeba by chcie - kontrole i odpowiedzialno za wykonan prac.

Jak zakad czy diagnosta bdzie traci uprawnienia za wypuszczenie auta
pomimo niewaciwego stanu technicznego, to si okae e flaszka to ju nie
jest wystarczajca apwka, a z kolei tysica nikt diagnocie nie da za
piecztk w dowodzie trupa wartego mniej.

74 Data: Sierpien 30 2015 22:12:25
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: masti 

Tomasz Pyra wrote:

Dnia Sun, 30 Aug 2015 16:08:36 -0500, Pszemol napisa(a):

Kuba i Szwecja to dwa zupenie inne ustroje gospodarcze i polityczne.

Dobra... zadaem zagadk to sam j rozwi.
Norwegia ley na zasobach naturalnych - darmowa energia elektyczna, oraz
zasoby ropy naftowej.
Szwecja podobnie, tylko zasoby inne.

Socjalizm si sprawdza w pastwach ktrym si tak przyfarcio, e mona te
dobra eksportowa, a kas si wtedy dzieli.

Wenezuela ma najwiksze zasoby ropy na wiecie i socjalizm, ktry nie
dziaa :)


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

75 Data: Sierpien 31 2015 00:32:27
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sun, 30 Aug 2015 22:12:25 +0000 (UTC), masti napisa(a):

Socjalizm si sprawdza w pastwach ktrym si tak przyfarcio, e mona te
dobra eksportowa, a kas si wtedy dzieli.

Wenezuela ma najwiksze zasoby ropy na wiecie i socjalizm, ktry nie
dziaa :)

Widocznie ropa nie jest warunkiem do dziaania socjalizmu, ale nadal jest
warunkiem koniecznym :)

Socjalizm jak diesel - chodzi na rop ;)

76 Data: Sierpien 31 2015 00:35:41
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Mon, 31 Aug 2015 00:32:27 +0200, Tomasz Pyra napisa(a):

Dnia Sun, 30 Aug 2015 22:12:25 +0000 (UTC), masti napisa(a):

Socjalizm si sprawdza w pastwach ktrym si tak przyfarcio, e mona te
dobra eksportowa, a kas si wtedy dzieli.

Wenezuela ma najwiksze zasoby ropy na wiecie i socjalizm, ktry nie
dziaa :)

Widocznie ropa nie jest warunkiem do dziaania socjalizmu, ale nadal jest
warunkiem koniecznym :)

miao by "ropa nie jest warunkiem _wystarczajcym_ do dziaania
socjalizmuu"

77 Data: Sierpien 31 2015 11:48:02
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: re 



Uytkownik "Pszemol"



Tylko prawo ma by sensowne i sprawiedliwe, a nie "antykorupcyjne".

Antykorupcyjno, moim zdaniem, zawiera si w "by sensowne".
Co nam z prawa ktre generuje, wrcz motywuje do korupcji? Nic.

Prawo dotyczy caego spoeczestwa i nie powinno w imi walki z jakim
niewielkim marginesem (dodajmy e niezbyt uciliwym), uniemoliwi czy
utrudni ycia caej reszcie.
To jest wanie ta cienka granica midzy mdrym prawem, a kretyskim.

Pacenie apwek za podbicie piecztki w dowodzie rejestracyjnym
to nie margines - to nagminna w Polsce rutyna. Niestety.
-- -
A kiedy Ty bye w Polsce ? Moe sama opata jest apwk, ale generalnie ludzie rzadko pac wicej.

78 Data: Sierpien 31 2015 13:37:52
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor:

W dniu 2015-08-31 o 11:48, re pisze:

A kiedy Ty bye w Polsce ? Moe sama opata jest apwk, ale
generalnie ludzie rzadko pac wicej.

Cigle odnosz odnosz wraenie e Pszemol yje stereotypami z przed 10-15 lat.

z

79 Data: Sierpien 31 2015 17:26:23
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Pszemol 

"z"  wrote in message

W dniu 2015-08-31 o 11:48, re pisze:
A kiedy Ty bye w Polsce ? Moe sama opata jest apwk, ale
generalnie ludzie rzadko pac wicej.

Cigle odnosz odnosz wraenie e Pszemol yje stereotypami z przed 10-15 lat.

Dane Ci podaj nie sprzed 10-15 lat, ten czowiek wanie
si pochwali e musia ju drugi raz zapaci te 200z
bo wanie mija termin wanoci dowodu. wieutka sprawa.

80 Data: Wrzesien 02 2015 08:15:18
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: m4rkiz 

"Pszemol"  wrote in message

Dane Ci podaj nie sprzed 10-15 lat, ten czowiek wanie
si pochwali e musia ju drugi raz zapaci te 200z
bo wanie mija termin wanoci dowodu. wieutka sprawa.

kiedys poruszalem sie samochodem z rozsypanym amortyzatorem,
dostosowalem predkosc do warunkow na drodze i stanu technicznego,
dojechalem do warsztatu i mi go wymienili

pieczatka w dowodzie tez caly czas byla ladna i czerowna,
nawet tego dnia kiedy amortyzator sie rozlecial

ow czlowiek tez wie ze auto ma takie a nie inne, co pewnie
sprawia ze jezdzi znacznie ostrozniej niz gdyby nie wiedzial

pieczatka w dowodzie czy sprawne auto nie zawsze maja
jakies przelozenie na bezpieczenstwo samej jazdy

sasiadka ma prawko pewnie z 40 lat, nie bede strzelal ile zrobila
kilometrow, ale bylbym bardzo zdziwiony gdyby liczba byla
pieciocyfrowa

smiem twierdzic ze w centrum duzego miasta szanse na kolizje ma
znacznie, znacznie wieksza niz doswiadczony kierowca ciezarowki
w 30 letnim golfie pospawanym z roznych cwiartek

przeglad nie jest warunkiem wystarczajacym (ani nawet koniecznym)
do zapewnienia bezpieczenstwa na drodze - czociaz nie twierdze
oczywiscie ze nie ma na nie zadnego wplywu

--
http://db.org.pl/

81 Data: Sierpien 31 2015 06:40:04
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Pszemol 

"re"  wrote in message

Pacenie apwek za podbicie piecztki w dowodzie rejestracyjnym
to nie margines - to nagminna w Polsce rutyna. Niestety.
-- -
A kiedy Ty bye w Polsce ?

A co to ma do rzeczy?

Moe sama opata jest apwk, ale generalnie ludzie rzadko pac wicej.

Nie rozumiem... Czy warto apwki ma znaczenie?
Czy zmienia co sytuacj e apwka wynosi 100 czy 200z?

82 Data: Wrzesien 01 2015 19:50:47
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-08-31 13:40, Pszemol wrote:

Nie rozumiem... Czy warto apwki ma znaczenie?
Czy zmienia co sytuacj e apwka wynosi 100 czy 200z?

le zrozumiae. apwka wynosi 0. Po prostu poza drastycznymi przypadkami jak przyjedziesz na stacj to ci podbij, bo za to jest cena urzdowa. Jak ci nie podbij, to pojedziesz gdzie indziej i nie zarobi.

Cho rzeczywicie nie ma problemu, eby podbi nawet nie pokazujc samochodu, cho w sumie nawet nie wiem ile taka "usuga" kosztuje.

Shrek.

83 Data: Wrzesien 01 2015 20:00:54
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomoci grup On 2015-08-31 13:40, Pszemol wrote:

Nie rozumiem... Czy warto apwki ma znaczenie?
Czy zmienia co sytuacj e apwka wynosi 100 czy 200z?

le zrozumiae. apwka wynosi 0. Po prostu poza drastycznymi przypadkami jak przyjedziesz na stacj to ci podbij, bo za to jest cena urzdowa. Jak ci nie podbij, to pojedziesz gdzie indziej i nie zarobi.

No nie, cena jest za badanie. Za podbicie nalezy sie 2zl, a i to na Cepik.

Tylko, ze jak wezma 98zl i nie podbija, to moga szybko stracic klientow.

J.

84 Data: Wrzesien 01 2015 20:07:46
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-01 20:00, J.F. wrote:

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomoci grup

On 2015-08-31 13:40, Pszemol wrote:
Nie rozumiem... Czy warto apwki ma znaczenie?
Czy zmienia co sytuacj e apwka wynosi 100 czy 200z?

le zrozumiae. apwka wynosi 0. Po prostu poza drastycznymi
przypadkami jak przyjedziesz na stacj to ci podbij, bo za to jest
cena urzdowa. Jak ci nie podbij, to pojedziesz gdzie indziej i nie
zarobi.

No nie, cena jest za badanie. Za podbicie nalezy sie 2zl, a i to na Cepik.

Tylko, ze jak wezma 98zl i nie podbija, to moga szybko stracic klientow.

Rzeczywicie - skrt mylowy. Chodzi o to e jak w powiecie s trzy stacje i jedna "nie podbija", to za chwile bd dwie stacje, bo klienci pjd do pozostaych dwch.

Shrek.

85 Data: Wrzesien 01 2015 19:47:17
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-08-30 22:20, Pszemol wrote:

W Dubaju maj rop, i z niej czerpi zyski...
Z czego socjalici buduj prosperujce spoeczestwa w Skandynawii?
Z pooww ledzia w Batyku?

Z gazu.

Shrek.

86 Data: Sierpien 31 2015 14:05:32
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Smok Eustachy 

W dniu 30.08.2015 o 22:13, Tomasz Pyra pisze:

Dnia Sun, 30 Aug 2015 12:51:54 -0500, Pszemol napisa(a):
/.../
Do tego te regulacje doskonale betonuj obecny oligopol, gdzie spenienie
wymaga wejcia na rynek jest obarczone tak ogromnymi kosztami e sta na
to jedynie wielkie korporacje.


Foteliki to topowy przykad i ga

87 Data: Sierpien 30 2015 20:32:39
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Budzik 

Uytkownik Pszemol  ...

Mj kolega z pracy przyzna si e jego fiat po ostatnim
wypadku i klepaniu nie nadaje si do jazdy bo nie trzyma
prostej jazdy i kosztuje go to 200z rocznie aby przybi przegld.
Czy to jest zdrowe? Dla mnie nie...

Samobjcw troche na swiecie jest. Ale bez przesady ze az tak duzo.
Wypadkw coraz mniej, zabitych coraz mniej, dobrych drg coraz wiecej.
Jakos nie widac tych regularnie jezdzacych zygzakiem aut.

Kolega przyzna ci sie ze ma auto bedace niebezpiecznym na drodze - co
zrobies?

Ja mam rne auta - 2012, 2002, 1997 a nawet 1995.
Dlaczego chciabys mnie zmuszac, abym pozby si tych starych ktore sa w
swietnej kondycji zamiast uszczelnic system przegldw?
To takie wylewanie dziecka z kpiel jakie uprawiaja czesto politycy.
Oni wiem dlaczego to robia - ale dlaczego Ty chciabys ic tym sladem?

88 Data: Sierpien 30 2015 15:45:59
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Pszemol 

"Budzik"  wrote in message

Uytkownik Pszemol  ...

Mj kolega z pracy przyzna si e jego fiat po ostatnim
wypadku i klepaniu nie nadaje si do jazdy bo nie trzyma
prostej jazdy i kosztuje go to 200z rocznie aby przybi przegld.
Czy to jest zdrowe? Dla mnie nie...

Samobjcw troche na swiecie jest. Ale bez przesady ze az tak duzo.
Wypadkw coraz mniej, zabitych coraz mniej, dobrych drg coraz
wiecej.
Jakos nie widac tych regularnie jezdzacych zygzakiem aut.

Nikt nie myli e s samobjcami.
Wydaje im si e prawo jest po to aby ich z kasy obskuba.
Nie wierz w warto przegldw technicznych.

Kolega przyzna ci sie ze ma auto bedace niebezpiecznym
na drodze - co zrobies?

Nic. Co miaem zrobi? Zadenuncjowa?

Ja mam rne auta - 2012, 2002, 1997 a nawet 1995.
Dlaczego chciabys mnie zmuszac, abym pozby si tych starych ktore
sa w swietnej kondycji zamiast uszczelnic system przegldw?
To takie wylewanie dziecka z kpiel jakie uprawiaja czesto politycy.
Oni wiem dlaczego to robia - ale dlaczego Ty chciabys ic tym sladem?

Chtnie uszczelnibym system przegldw. Co proponujesz?

89 Data: Sierpien 30 2015 14:03:01
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Zenek Kapelinder 

Zlikwidowac przeglady. Jesli bez wzgledu na to czy pojazd ma przeglad albo nie ma za jego stan odpowiada wlasciciel albo uzytkownik przeglady sa zbedne.

90 Data: Sierpien 30 2015 16:14:49
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Pszemol 

"Zenek Kapelinder"  wrote in message

Zlikwidowac przeglady. Jesli bez wzgledu na to czy pojazd ma przeglad albo nie ma za jego stan odpowiada wlasciciel albo uzytkownik przeglady sa zbedne.

Przeglady sa po to, aby nie dopuscic do ruchu niesprawnych pojazdw.

91 Data: Sierpien 30 2015 14:28:01
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Zenek Kapelinder 

Ale to akurat niesprawne samochody maja przeglady. Jesli cokolwiek uszczelniac to procedury ubezpieczycieli. Na przyklad, jesli stan techniczny samochodu sprawcy byl powodem koniecznosci wyplacenia poszkodowanemu odszkodowania. To w takiej sytuacji sprawca w polowie partycypuje w kosztach naprawy do kwoty 5000.

92 Data: Sierpien 30 2015 16:31:27
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Pszemol 

"Zenek Kapelinder"  wrote in message

Ale to akurat niesprawne samochody maja przeglady. Jesli cokolwiek uszczelniac to procedury ubezpieczycieli. Na przyklad, jesli stan techniczny samochodu sprawcy byl powodem koniecznosci wyplacenia poszkodowanemu odszkodowania. To w takiej sytuacji sprawca w polowie partycypuje w kosztach naprawy do kwoty 5000.

Swietny pomysl... wprowadz go w zycie :-)

93 Data: Sierpien 30 2015 14:36:22
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Zenek Kapelinder 

Nie dam rady. To poslowie moga zrobic. Ale nie zrobia bo maja szuple glowy.

94 Data: Sierpien 30 2015 16:41:03
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Pszemol 

"Zenek Kapelinder"  wrote in message

Nie dam rady. To poslowie moga zrobic. Ale nie zrobia bo maja szuple glowy.

Daj sie wybrac na posla. W czym problem?

95 Data: Sierpien 30 2015 14:56:45
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Zenek Kapelinder 

Na razie zaden wyborca mnie nie poprosil zebym zostal poslem. Kluczem do posiadania madrych poslow jest to zeby wyborcy chcieli zeby ktos nim zostal. Jak wybieraja z podstawinych przez bandy to nigdy nie beda mieli swoch przedstawicieli ale beda wybierali z przedstawicieli band. I zadne jowy nie maja z tym nic wspolnego.

96 Data: Sierpien 30 2015 20:32:00
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Pszemol 

"Zenek Kapelinder"  wrote in message

Na razie zaden wyborca mnie nie poprosil zebym zostal poslem. Kluczem do posiadania madrych poslow jest to zeby wyborcy chcieli zeby ktos nim zostal. Jak wybieraja z podstawinych przez bandy to nigdy nie beda mieli swoch przedstawicieli ale beda wybierali z przedstawicieli band. I zadne jowy nie maja z tym nic wspolnego.

Idz i zrb sobie kampanie wyborcza.
Niech sie wyborcy o Tobie dowiedza! :-)

97 Data: Sierpien 31 2015 02:44:46
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Sun, 30 Aug 2015 14:28:01 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder napisa(a):

Ale to akurat niesprawne samochody maja przeglady. Jesli cokolwiek
uszczelniac to procedury ubezpieczycieli. Na przyklad, jesli stan
techniczny samochodu sprawcy byl powodem koniecznosci wyplacenia
poszkodowanemu odszkodowania. To w takiej sytuacji sprawca w polowie
partycypuje w kosztach naprawy do kwoty 5000.

I myślisz, e kogoś to ruszy, jeśli po drogach poruszają się tysiące
samochodw bez OC? A oni ryzykują _duo_ więcej w razie wypadku. Więc taki
straszak to dla nich aden straszak.

--
Borys Pogoreo
borys(#)leszno,edu,pl

98 Data: Sierpien 31 2015 02:00:47
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Budzik 

Uytkownik Borys Pogoreo  ...

Ale to akurat niesprawne samochody maja przeglady. Jesli cokolwiek
uszczelniac to procedury ubezpieczycieli. Na przyklad, jesli stan
techniczny samochodu sprawcy byl powodem koniecznosci wyplacenia
poszkodowanemu odszkodowania. To w takiej sytuacji sprawca w polowie
partycypuje w kosztach naprawy do kwoty 5000.

I mylisz, e kogo to ruszy, jeli po drogach poruszaj si tysice
samochodw bez OC? A oni ryzykuj _duo_ wicej w razie wypadku. Wic
taki straszak to dla nich aden straszak.

A poruszaja sie tysiace?

99 Data: Sierpien 31 2015 10:42:42
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Mon, 31 Aug 2015 02:00:47 +0000 (UTC), Budzik napisa(a):

I myślisz, e kogoś to ruszy, jeśli po drogach poruszają się tysiące
samochodw bez OC? A oni ryzykują _duo_ więcej w razie wypadku. Więc
taki straszak to dla nich aden straszak.

A poruszaja sie tysiace?

Szacuje się, e bez OC jest blisko ćwierć miliona pojazdw. Myślę, e
spokojnie mona zaoyć, e spora czę z nich się porusza po drogach.

--
Borys Pogoreo
borys(#)leszno,edu,pl

100 Data: Sierpien 31 2015 11:58:08
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: masti 

Borys Pogoreo wrote:

Dnia Mon, 31 Aug 2015 02:00:47 +0000 (UTC), Budzik napisa(a):

I mylisz, e kogo to ruszy, jeli po drogach poruszaj si tysice
samochodw bez OC? A oni ryzykuj _duo_ wicej w razie wypadku. Wic
taki straszak to dla nich aden straszak.

A poruszaja sie tysiace?

Szacuje si, e bez OC jest blisko wier miliona pojazdw. Myl, e
spokojnie mona zaoy, e spora cz z nich si porusza po drogach.

myl, e spokojnie mona zaoy e prawie wszystkie ju dawno zgniy

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

101 Data: Sierpien 31 2015 16:25:44
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Budzik 

Uytkownik Borys Pogoreo  ...

I mylisz, e kogo to ruszy, jeli po drogach poruszaj si tysice
samochodw bez OC? A oni ryzykuj _duo_ wicej w razie wypadku. Wic
taki straszak to dla nich aden straszak.

A poruszaja sie tysiace?

Szacuje si, e bez OC jest blisko wier miliona pojazdw. Myl, e
spokojnie mona zaoy, e spora cz z nich si porusza po drogach.

Szacuje sie? Znaczy kto szacuje?

102 Data: Sierpien 31 2015 19:30:46
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Mon, 31 Aug 2015 10:42:42 +0200, Borys Pogoreo napisa(a):

Dnia Mon, 31 Aug 2015 02:00:47 +0000 (UTC), Budzik napisa(a):

I mylisz, e kogo to ruszy, jeli po drogach poruszaj si tysice
samochodw bez OC? A oni ryzykuj _duo_ wicej w razie wypadku. Wic
taki straszak to dla nich aden straszak.

A poruszaja sie tysiace?

Szacuje si, e bez OC jest blisko wier miliona pojazdw.

Wg. tych samych szacunkw najczciej na drogach widzisz Fiaty 126p i
motocykle WSK.
Czyli oglnie rzecz biorc - absolutnie nie jest to prawda, bo urzdy
przpisay do CEPiK wiele nieaktualnych danych o pojazdach ktre dawno nie
istniej, tyle e nikt ich nie wyrejestrowa.

Myl, e
spokojnie mona zaoy, e spora cz z nich si porusza po drogach.

Spora raczej nie - do trudno jest obecnie nie mie ubezpieczenia OC i
do atwo wpa.

103 Data: Wrzesien 01 2015 02:00:42
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Budzik 

Uytkownik Tomasz Pyra  ...

Myl, e
spokojnie mona zaoy, e spora cz z nich si porusza po drogach.

Spora raczej nie - do trudno jest obecnie nie mie ubezpieczenia OC i
do atwo wpa.

No i jest to nieopacalne, biorc pod uwage, ze Oc zaczynaja sie od
250z...

104 Data: Wrzesien 01 2015 07:58:55
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-09-01 o 04:00, Budzik pisze:

Uytkownik Tomasz Pyra  ...

Myślę, e
spokojnie mona zaoyć, e spora czę z nich się porusza po drogach.

Spora raczej nie - do trudno jest obecnie nie mieć ubezpieczenia OC i
do atwo wpa.

No i jest to nieopacalne, biorąc pod uwage, ze Oc zaczynaja sie od
250z...

Ech ci naiwni kierowcy, e zawsze wybierają drosze OC...

--
Liwiusz

105 Data: Wrzesien 01 2015 16:00:39
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Budzik 

Uytkownik Liwiusz  ...


Myl, e
spokojnie mona zaoy, e spora cz z nich si porusza po drogach.

Spora raczej nie - do trudno jest obecnie nie mie ubezpieczenia OC i
do atwo wpa.

No i jest to nieopacalne, biorc pod uwage, ze Oc zaczynaja sie od
250z...

Ech ci naiwni kierowcy, e zawsze wybieraj drosze OC...

W sensie ze... co?
Nie twierdze, ze nak azde auto.
Ale nawet za busa pace ok 600 - to tez nie tak wiele...

106 Data: Wrzesien 01 2015 19:16:29
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: dddddddd 

W dniu 01.09.2015 o 18:00, Budzik pisze:

Uytkownik Liwiusz  ...


Myl, e
spokojnie mona zaoy, e spora cz z nich si porusza po drogach.

Spora raczej nie - do trudno jest obecnie nie mie ubezpieczenia OC i
do atwo wpa.

No i jest to nieopacalne, biorc pod uwage, ze Oc zaczynaja sie od
250z...

Ech ci naiwni kierowcy, e zawsze wybieraj drosze OC...

W sensie ze... co?
Nie twierdze, ze nak azde auto.
Ale nawet za busa pace ok 600 - to tez nie tak wiele...

ja za 1,5Dci pac chyba niewiele ponad 300z, za 3.0D z grupy podwyszonego ryzyka - 500z

--
Pozdrawiam
ukasz

107 Data: Wrzesien 01 2015 19:59:22
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-01 04:00, Budzik wrote:

Spora raczej nie - do trudno jest obecnie nie mie ubezpieczenia OC i
do atwo wpa.

No i jest to nieopacalne, biorc pod uwage, ze Oc zaczynaja sie od
250z...

Tylko, e to pod warunkiem, e na sejczento na wiosce w dawnym suwalskiem i 10 letnim staem. Tak na powanie - co trzeba zrobi eby dosta OC za 250PLN?

I w sumie co grozi za niemanie OC jak ci policja namierzy?

Shrek

108 Data: Wrzesien 01 2015 20:40:12
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Tom N 

Shrek w


On 2015-09-01 04:00, Budzik wrote:

Spora raczej nie - do trudno jest obecnie nie mie ubezpieczenia OC i
do atwo wpa.
No i jest to nieopacalne, biorc pod uwage, ze Oc zaczynaja sie od
250z...

Tylko, e to pod warunkiem, e na sejczento na wiosce w dawnym
suwalskiem i 10 letnim staem. Tak na powanie - co trzeba zrobi eby
dosta OC za 250PLN?

Zastava w podlaskiem za 219 wg oferty wyliczonej jednym z dostepnych
kalkulatorw...

I w sumie co grozi za niemanie OC jak ci policja namierzy?

Niemanie OC, czy niemanie kwita, bo to dua rnica


--
'Tom N'

109 Data: Wrzesien 01 2015 18:58:31
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: masti 

Shrek wrote:


I w sumie co grozi za niemanie OC jak ci policja namierzy?

<http://www.ufg.pl/web/guest/oplaty-karne>

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lk gruntu! -Chyba wysokoci?
-Wiem co mwi. To grunt zabija!" T.Pratchett

110 Data: Wrzesien 02 2015 15:03:03
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Uytkownik "masti"  napisa w wiadomoci grup Shrek wrote:

I w sumie co grozi za niemanie OC jak ci policja namierzy?
<http://www.ufg.pl/web/guest/oplaty-karne>

Przy czym to jest najmniejszy problem - tak naprawde to grozi wyplacenie duzego odszkodowania czy dozywotniej renty, jak sie spowoduje wypadek ...

J.

111 Data: Wrzesien 01 2015 19:00:48
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Spora raczej nie - do trudno jest obecnie nie mie ubezpieczenia OC i
do atwo wpa.

No i jest to nieopacalne, biorc pod uwage, ze Oc zaczynaja sie od
250z...

Tylko, e to pod warunkiem, e na sejczento na wiosce w dawnym
suwalskiem i 10 letnim staem. Tak na powanie - co trzeba zrobi eby
dosta OC za 250PLN?

Pozna, citroen 1,4 fakt ze stary ale 300z.
Prawie nowy bus 2.0 - 600z.

I w sumie co grozi za niemanie OC jak ci policja namierzy?

Kara z UFG - cos koo 5.000?
Pomijam konsekwencje zbrojenia czego nie majc OC - tutaj kary mog by
duzo dotkliwsze - odszkodowania, renty etc.

112 Data: Wrzesien 01 2015 12:30:39
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Zenek Kapelinder 

Kara zalatwia sprawe. Kazdy samochod jest ubezpieczony na takich samych zasadach,z tym ze oplata za nie wykupione ubezpieczenie jest sporo wieksza.

113 Data: Wrzesien 01 2015 21:50:18
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Tom N 

Zenek Kapelinder w


Kara zalatwia sprawe.

Spraw czego kogutek?

Kazdy samochod jest ubezpieczony na takich samych zasadach

Hmm, ubezpieczony -- sowo klucz

z tym ze oplata za nie wykupione ubezpieczenie jest sporo wieksza.

LOL

drb jak zwykle cos napisa, ale, eby napisa z sensem to jak zawsze mu nie
wyszo.

Kogutku, jest rnica pomidzy pojazdem z nieopaconym ubezpieczeniem ale
ubezpieczonym, a pojazdem z nieopaconym ubezpieczeniem i nieubezpieczonym.

Od tych pierwszych nale si odsetki dla TU, od tych drugich UFG sciga
odpowiednie kary, a w razie czego wypaca poszkodowanym odszkodowaniei
ciga to co wypaci od (nie)ubezpieczonego niezalenie od kary...

Ale, ebys to mg zrozumiec potrzebowabys czego wikszego niz ziarna
prosa pomidzy uszami.

--
'Tom N'

114 Data: Wrzesien 01 2015 13:14:14
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Zenek Kapelinder 

..invalid w adreaie to od inwalidy umyslowego masz?

115 Data: Wrzesien 01 2015 23:19:49
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Tom N 

Zenek Kapelinder w


.invalid w adreaie to od inwalidy umyslowego

Tak, taka puapka na bezmzgw twojego pokroju.

--
'Tom N'

116 Data: Wrzesien 02 2015 11:27:14
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: RoMan Mandziejewicz 

Hello Tom,

Tuesday, September 1, 2015, 11:19:49 PM, you wrote:

Zenek Kapelinder w

.invalid w adreaie to od inwalidy umyslowego

Rce mi opady :(

Tak, taka puapka na bezmzgw twojego pokroju.

Ale po co to karmi w ogle?

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

117 Data: Wrzesien 01 2015 14:46:07
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Zenek Kapelinder 

Jasne, jak bylbym pierdolniety to tez bym twierdzil ze w wariatkowie odwiedzam znajomego.

118 Data: Wrzesien 01 2015 14:46:07
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Zenek Kapelinder 

Jasne, jak bylbym pierdolniety to tez bym twierdzil ze w wariatkowie odwiedzam znajomego.

119 Data: Wrzesien 02 2015 00:59:44
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: re 



Uytkownik "Zenek Kapelinder"

..invalid w adreaie to od inwalidy umyslowego masz?
-- -
Od niewaściwego adresu. Taki wymg techniczny.

120 Data: Wrzesien 01 2015 16:33:18
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Zenek Kapelinder 

Pokoloruj drwala.

121 Data: Wrzesien 01 2015 21:47:42
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-01 21:00, Budzik wrote:

Pozna, citroen 1,4 fakt ze stary ale 300z.
Prawie nowy bus 2.0 - 600z.

Fajnie macie - DC - zniki 50% (max?) Accord 1.8 14 lat - 620PLN.

Shrek.

122 Data: Wrzesien 02 2015 03:00:27
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Pozna, citroen 1,4 fakt ze stary ale 300z.
Prawie nowy bus 2.0 - 600z.

Fajnie macie - DC - zniki 50% (max?) Accord 1.8 14 lat - 620PLN.

Moze to za tego accorda? W sensie ze wysoka wypadkowosc bo to taki troche
dresowz modziezowy :)))))

123 Data: Wrzesien 02 2015 06:40:40
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-02 05:00, Budzik wrote:

Fajnie macie - DC - zniki 50% (max?) Accord 1.8 14 lat - 620PLN.

Moze to za tego accorda? W sensie ze wysoka wypadkowosc bo to taki troche
dresowz modziezowy :)))))

Za dresowz to raczej civic robi.

Shrek.

124 Data: Wrzesien 02 2015 14:00:49
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomoci grup On 2015-09-01 21:00, Budzik wrote:

Pozna, citroen 1,4 fakt ze stary ale 300z.
Prawie nowy bus 2.0 - 600z.

Fajnie macie - DC - zniki 50% (max?) Accord 1.8 14 lat - 620PLN.

Fajnie, albo i nie fajnie - Ty za 1.8 placisz 620zl, on za 2.0 600zl.

Trudno powiedziec czy to ta sama klasa cenowa, czy nie ... czy juz nie ma klas cenowych :-)

J.

125 Data: Wrzesien 02 2015 14:28:12
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-02 14:00, J.F. wrote:

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomoci grup

On 2015-09-01 21:00, Budzik wrote:
Pozna, citroen 1,4 fakt ze stary ale 300z.
Prawie nowy bus 2.0 - 600z.

Fajnie macie - DC - zniki 50% (max?) Accord 1.8 14 lat - 620PLN.

Fajnie, albo i nie fajnie - Ty za 1.8 placisz 620zl, on za 2.0 600zl.

Trudno powiedziec czy to ta sama klasa cenowa, czy nie ... czy juz nie
ma klas cenowych :-)

Ale on za busa. Bus to zakadam, e do przewozw ludzi. Co do klasy cenowej, to 14 letnie auto jest raczej w tej klasie do 8 tysi max.

Shrek.

126 Data: Wrzesien 02 2015 14:57:36
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomoci grup On 2015-09-02 14:00, J.F. wrote:

Pozna, citroen 1,4 fakt ze stary ale 300z.
Prawie nowy bus 2.0 - 600z.
Fajnie macie - DC - zniki 50% (max?) Accord 1.8 14 lat - 620PLN.

Fajnie, albo i nie fajnie - Ty za 1.8 placisz 620zl, on za 2.0 600zl.
Trudno powiedziec czy to ta sama klasa cenowa, czy nie ... czy juz nie
ma klas cenowych :-)

Ale on za busa. Bus to zakadam, e do przewozw ludzi.

Moze tak, a moze ubezpieczyciel nie patrzy, tylko na pojemnosc :-)

Ewentualnie - to jest ciezarowy lub autobus, i w tej klasie pojemnosc uprawnia do najnizszej stawki :-)

W sumie to sam mam 1.8 i 1.9 - we Wroclawiu trudno znalezc ponizej 500zl ...

Co do klasy cenowej, to 14 letnie auto jest raczej w tej klasie do 8 tysi max.

Ale w OC to nie ma znaczenia.

J.

127 Data: Wrzesien 02 2015 15:22:40
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-02 14:57, J.F. wrote:

Fajnie, albo i nie fajnie - Ty za 1.8 placisz 620zl, on za 2.0 600zl.
Trudno powiedziec czy to ta sama klasa cenowa, czy nie ... czy juz nie
ma klas cenowych :-)

Ale on za busa. Bus to zakadam, e do przewozw ludzi.

Moze tak, a moze ubezpieczyciel nie patrzy, tylko na pojemnosc :-)

Myl, e patrzy. Ze statystyk zapewne wynika, e jak si gdzie bus na drzewo nadzieje, to odszkodowanie jest grooobo wiksze ni przy osobwce. Bo gro to koszty szkd osobowych.

Co do klasy cenowej, to 14 letnie auto jest raczej w tej klasie do 8
tysi max.

Ale w OC to nie ma znaczenia.

Taki pewny bym nie by. Cholera ich wie co ma znaczenie, a co nie. No i jak masz bryk za 100 tysi, to znaczy e ci sta, a jak ci stac, to mona sprbowa cign wicej.

128 Data: Wrzesien 02 2015 15:50:32
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Moze tak, a moze ubezpieczyciel nie patrzy, tylko na pojemnosc :-)

Myl, e patrzy. Ze statystyk zapewne wynika, e jak si gdzie bus na
drzewo nadzieje, to odszkodowanie jest grooobo wiksze ni przy
osobwce. Bo gro to koszty szkd osobowych.

Dostawczak.

129 Data: Wrzesien 02 2015 18:12:38
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-02 17:50, Budzik wrote:

Uytkownik Shrek  ...

Moze tak, a moze ubezpieczyciel nie patrzy, tylko na pojemnosc :-)

Myl, e patrzy. Ze statystyk zapewne wynika, e jak si gdzie bus na
drzewo nadzieje, to odszkodowanie jest grooobo wiksze ni przy
osobwce. Bo gro to koszty szkd osobowych.

Dostawczak.

No to pewnie ma wiksze przebiegi ni standardowa osobwka.

Shrek

130 Data: Wrzesien 02 2015 18:30:22
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Uytkownik "Shrek"  napisa w wiadomoci grup On 2015-09-02 17:50, Budzik wrote:

Moze tak, a moze ubezpieczyciel nie patrzy, tylko na pojemnosc :-)
Myl, e patrzy. Ze statystyk zapewne wynika, e jak si gdzie bus na
drzewo nadzieje, to odszkodowanie jest grooobo wiksze ni przy
osobwce. Bo gro to koszty szkd osobowych.
Dostawczak.
No to pewnie ma wiksze przebiegi ni standardowa osobwka.

Dostawczak sie moze liczyc jak ciezarowka, ale mala ta ciezarowka, mikro jakies, to i oplaty mikro :-)

J.

131 Data: Wrzesien 02 2015 18:45:52
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-02 18:30, J.F. wrote:

No to pewnie ma wiksze przebiegi ni standardowa osobwka.

Dostawczak sie moze liczyc jak ciezarowka, ale mala ta ciezarowka, mikro
jakies, to i oplaty mikro :-)

No tak.

Ale te oc _od_ 250 to tak czy inaczej takie z gwazdk;)

Shrek

132 Data: Wrzesien 02 2015 18:00:34
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

No to pewnie ma wiksze przebiegi ni standardowa osobwka.

Dostawczak sie moze liczyc jak ciezarowka, ale mala ta ciezarowka, mikro
jakies, to i oplaty mikro :-)

No tak.

Ale te oc _od_ 250 to tak czy inaczej takie z gwazdk;)

Jasne. "Od" to "od"!
Ale tak czy siak - 600 to tez nie majatek, zeby ryzykowac kare 10 x taka
plus duzo gorsze konsekwencje.

133 Data: Wrzesien 02 2015 20:02:52
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-02 20:00, Budzik wrote:

Ale te oc _od_ 250 to tak czy inaczej takie z gwazdk;)

Jasne. "Od" to "od"!
Ale tak czy siak - 600 to tez nie majatek, zeby ryzykowac kare 10 x taka
plus duzo gorsze konsekwencje.

Oczywicie, e nie. Jednak to od 250 to jednak troch manipulacja. Jakby napisa "jakie pi stw rocznie" to byoby bliej prawdy a nic w sensie wypowiedzi nie zmieniao;)

Shrek.

134 Data: Wrzesien 02 2015 19:00:33
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Ale te oc _od_ 250 to tak czy inaczej takie z gwazdk;)

Jasne. "Od" to "od"!
Ale tak czy siak - 600 to tez nie majatek, zeby ryzykowac kare 10 x taka
plus duzo gorsze konsekwencje.

Oczywicie, e nie. Jednak to od 250 to jednak troch manipulacja. Jakby
napisa "jakie pi stw rocznie" to byoby bliej prawdy a nic w
sensie wypowiedzi nie zmieniao;)

Ale dlaczego manipulacja?
Bo nie kazde auto?
Manipulacja to by bya gdyby to byo jakies mityczne OC dostepne dla 5
samochodw w Polsce. A tak nie jest - takie kwoty paci wiele osb, co
widac nawet po wpisach na grupie, no moze nie 250 ale powiedzmy 300z
rocznie.

135 Data: Wrzesien 02 2015 21:44:19
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-02 21:00, Budzik wrote:

Oczywicie, e nie. Jednak to od 250 to jednak troch manipulacja. Jakby
napisa "jakie pi stw rocznie" to byoby bliej prawdy a nic w
sensie wypowiedzi nie zmieniao;)

Ale dlaczego manipulacja?
Bo nie kazde auto?
Manipulacja to by bya gdyby to byo jakies mityczne OC dostepne dla 5
samochodw w Polsce.

Ale wanie tak to mniej wicej wychodzi. Kto poda - Zastava w podlaskim... To tak jakby powiedzie, e Polacy mimo zarobkw dochodzcych do kilku milionw rocznie... I co przecie kilkaset osb takie ma. Nie zdziwibym si gdyby wicej osb zarabiao powyej miliona rocznie ni miao OC za te 250;)

A tak nie jest - takie kwoty paci wiele osb, co
widac nawet po wpisach na grupie, no moze nie 250 ale powiedzmy 300z
rocznie.

Jak na razie 1 osoba.

Shrek.

136 Data: Wrzesien 03 2015 16:00:54
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Oczywicie, e nie. Jednak to od 250 to jednak troch manipulacja.
Jakby napisa "jakie pi stw rocznie" to byoby bliej prawdy a
nic w sensie wypowiedzi nie zmieniao;)

Ale dlaczego manipulacja?
Bo nie kazde auto?
Manipulacja to by bya gdyby to byo jakies mityczne OC dostepne dla
5 samochodw w Polsce.

Ale wanie tak to mniej wicej wychodzi. Kto poda - Zastava w
podlaskim... To tak jakby powiedzie, e Polacy mimo zarobkw
dochodzcych do kilku milionw rocznie... I co przecie kilkaset osb
takie ma. Nie zdziwibym si gdyby wicej osb zarabiao powyej
miliona rocznie ni miao OC za te 250;)

Ale ja tez pace 300... W Poznaniu...
Wiec ten puap cenowy to zdecydowanie czestsze zjawisko niz "zarabia
miliony"

A tak nie jest - takie kwoty paci wiele osb, co
widac nawet po wpisach na grupie, no moze nie 250 ale powiedzmy 300z
rocznie.

Jak na razie 1 osoba.

Niedokadnie czytasz...
;-P

137 Data: Wrzesien 03 2015 18:40:30
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-03 18:00, Budzik wrote:

Ale wanie tak to mniej wicej wychodzi. Kto poda - Zastava w
podlaskim... To tak jakby powiedzie, e Polacy mimo zarobkw
dochodzcych do kilku milionw rocznie... I co przecie kilkaset osb
takie ma. Nie zdziwibym si gdyby wicej osb zarabiao powyej
miliona rocznie ni miao OC za te 250;)

Ale ja tez pace 300... W Poznaniu...
Wiec ten puap cenowy to zdecydowanie czestsze zjawisko niz "zarabia
miliony"

Dalej nie 250;) Co u was tak w tym Poznaniu tanio? A chyba  sprawdz sobie z ciekawoci ile by mnie jaki fiat panda kosztowa. Albo multipla:P

Shrek.

138 Data: Wrzesien 04 2015 02:00:47
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...

Ale wanie tak to mniej wicej wychodzi. Kto poda - Zastava w
podlaskim... To tak jakby powiedzie, e Polacy mimo zarobkw
dochodzcych do kilku milionw rocznie... I co przecie kilkaset
osb takie ma. Nie zdziwibym si gdyby wicej osb zarabiao
powyej miliona rocznie ni miao OC za te 250;)

Ale ja tez pace 300... W Poznaniu...
Wiec ten puap cenowy to zdecydowanie czestsze zjawisko niz "zarabia
miliony"

Dalej nie 250;) Co u was tak w tym Poznaniu tanio? A chyba  sprawdz
sobie z ciekawoci ile by mnie jaki fiat panda kosztowa. Albo
multipla:P

Multipla kosztuje wiecej, bo z jakimis minimalnymi znizkami.
Cos koo 500-600 chyba.

139 Data: Wrzesien 04 2015 06:11:15
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-04 04:00, Budzik wrote:

Uytkownik Shrek  ...

Ale wanie tak to mniej wicej wychodzi. Kto poda - Zastava w
podlaskim... To tak jakby powiedzie, e Polacy mimo zarobkw
dochodzcych do kilku milionw rocznie... I co przecie kilkaset
osb takie ma. Nie zdziwibym si gdyby wicej osb zarabiao
powyej miliona rocznie ni miao OC za te 250;)

Ale ja tez pace 300... W Poznaniu...
Wiec ten puap cenowy to zdecydowanie czestsze zjawisko niz "zarabia
miliony"

Dalej nie 250;) Co u was tak w tym Poznaniu tanio? A chyba  sprawdz
sobie z ciekawoci ile by mnie jaki fiat panda kosztowa. Albo
multipla:P

Multipla kosztuje wiecej, bo z jakimis minimalnymi znizkami.
Cos koo 500-600 chyba.

Panda 1.4 550 dla Warszawy.

Shrek

140 Data: Wrzesien 04 2015 16:00:12
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Budzik 

Uytkownik Shrek  ...


Ale wanie tak to mniej wicej wychodzi. Kto poda - Zastava w
podlaskim... To tak jakby powiedzie, e Polacy mimo zarobkw
dochodzcych do kilku milionw rocznie... I co przecie kilkaset
osb takie ma. Nie zdziwibym si gdyby wicej osb zarabiao
powyej miliona rocznie ni miao OC za te 250;)

Ale ja tez pace 300... W Poznaniu...
Wiec ten puap cenowy to zdecydowanie czestsze zjawisko niz "zarabia
miliony"

Dalej nie 250;) Co u was tak w tym Poznaniu tanio? A chyba  sprawdz
sobie z ciekawoci ile by mnie jaki fiat panda kosztowa. Albo
multipla:P

Multipla kosztuje wiecej, bo z jakimis minimalnymi znizkami.
Cos koo 500-600 chyba.

Panda 1.4 550 dla Warszawy.

Bez znizek?

141 Data: Wrzesien 04 2015 18:28:37
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Shrek 

On 2015-09-04 18:00, Budzik wrote:

Multipla kosztuje wiecej, bo z jakimis minimalnymi znizkami.
Cos koo 500-600 chyba.

Panda 1.4 550 dla Warszawy.

Bez znizek?

Ze - ostatnia 40%.

Shrek.

142 Data: Wrzesien 02 2015 13:12:27
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Zenek Kapelinder 

Nie tworz mitow. Nie ma zadnych innych konsekwencji. Kazdy pojazd jesli wg ustawy wymaga ubezpieczenia jest ubezpieczonu bez wzgledu na to czy wlasciciel zglosil go do ubezpieczenia i zaplacil czy tego nie zrobil. Z oczywistych wzgledow skladka po zlapaniu albo po zdarzeniu jest duzo wyzsza. Przypadki kiedy sa jakies inne konsekwencje to jazda po spozyciu lub i jazda bez uprawnien. Tu uklon w strone tych co stracili uprawnienia. Jak jezdza to pomimo ze maja ubezpieczony pojazd faktycznie nie maja ubezpieczenia bo ubezpieczenie dziala tylko wtedy gdy kierujacy ma uprawnienia. Amen

143 Data: Wrzesien 03 2015 07:41:35
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-09-02 o 22:12, Zenek Kapelinder pisze:

Nie tworz mitow. Nie ma zadnych innych konsekwencji. Kazdy pojazd jesli wg ustawy wymaga ubezpieczenia jest ubezpieczonu bez wzgledu na to czy wlasciciel zglosil go do ubezpieczenia i zaplacil czy tego nie zrobil. Z oczywistych wzgledow skladka po zlapaniu albo po zdarzeniu jest duzo wyzsza. Przypadki kiedy sa jakies inne konsekwencje to jazda po spozyciu lub i jazda bez uprawnien. Tu uklon w strone tych co stracili uprawnienia. Jak jezdza to pomimo ze maja ubezpieczony pojazd faktycznie nie maja ubezpieczenia bo ubezpieczenie dziala tylko wtedy gdy kierujacy ma uprawnienia. Amen

Znowu poraasz ignorancją. Pojazd nieubezpieczony jest nieubezpieczony,
a kara z UFG nie jest adną skadką, bo pojazd nadal pozostaje
nieubezpieczony i w przypadku szkody waściciel paci ze swojej kieszeni.

--
Liwiusz

144 Data: Wrzesien 03 2015 07:49:26
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Dnia Wed, 2 Sep 2015 13:12:27 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder
napisa(a):

Nie tworz mitow. Nie ma zadnych innych konsekwencji. Kazdy pojazd
jesli wg ustawy wymaga ubezpieczenia jest ubezpieczonu bez wzgledu
na to czy wlasciciel zglosil go do ubezpieczenia i zaplacil czy
tego nie zrobil. Z oczywistych wzgledow skladka po zlapaniu albo po
zdarzeniu jest duzo wyzsza. Przypadki kiedy sa jakies inne
konsekwencje to jazda po spozyciu lub i jazda bez uprawnien. Tu
uklon w strone tych co stracili uprawnienia. Jak jezdza to pomimo
ze maja ubezpieczony pojazd faktycznie nie maja ubezpieczenia bo
ubezpieczenie dziala tylko wtedy gdy kierujacy ma uprawnienia.

Ty przeczytaj w koncu ustawe. Ze zrozumieniem.
Przyznaje - pojazd nieubezpieczony okazuje sie w pewnym stopniu
ubezpieczony. Ale tylko w pewnym i dla ofiary.
Bo dla kierowcy to podobnie jak przy braku uprawnien.

J.

145 Data: Wrzesien 03 2015 05:45:17
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Zenek Kapelinder 

W necie sa uzasadnienia do wyrokow sadow. Dawaj uzasadnienia dotyczace ww przypadku. Albo wypierdalaj.

146 Data: Wrzesien 03 2015 15:32:42
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Uytkownik "Zenek Kapelinder"  napisa w wiadomości grup

W necie sa uzasadnienia do wyrokow sadow. Dawaj uzasadnienia dotyczace ww przypadku. Albo wypierdalaj.

A te "twoje" uzasadnienia podasz ?

J.

147 Data: Wrzesien 03 2015 08:35:28
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Zenek Kapelinder 

Ustawa o oc. Tam zaznaczono kiedy ubezpieczyciel ma prawo do regresu. Bo tylko regres wchodzi w gre. Tylko mlotek moze straszyc innymi konsekwencjami. Ciekawe jakie by mialy byc. Pewno ciezkie wiezienie albo przepadek mienia. KS w uzasadnionych przypadkach.

148 Data: Wrzesien 03 2015 18:34:07
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-09-03 o 17:35, Zenek Kapelinder pisze:

Ustawa o oc. Tam zaznaczono kiedy ubezpieczyciel ma prawo do regresu.

W tym przypadku ubezpieczyciel nie ma regresu, bo to nie ubezpieczyciel
wypaca odszkodowania, poniewa samochd nie by ubezpieczony.

--
Liwiusz

149 Data: Wrzesien 03 2015 10:11:48
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Zenek Kapelinder 

Nie madruj sie pacanie.

150 Data: Wrzesien 03 2015 19:23:02
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-09-03 o 19:11, Zenek Kapelinder pisze:

Nie madruj sie pacanie.

Żadne mądrowanie, takie podstawy zna kady wiejski kierowca, ale widać,
e nawet im nie dorastasz wiedzą.

--
Liwiusz

151 Data: Wrzesien 03 2015 11:00:31
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Zenek Kapelinder 

Dawaj uzasadnienia wyrokow albo spadaj.

152 Data: Wrzesien 03 2015 20:22:22
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-09-03 o 20:00, Zenek Kapelinder pisze:

Dawaj uzasadnienia wyrokow albo spadaj.

Przeczytaj odpowiednią ustawę, uzasadnienia nie będą potrzebne.

Żegnam, matoku.

--
Liwiusz

153 Data: Wrzesien 03 2015 11:38:00
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Zenek Kapelinder 

Jak juz sie pozegnales to nie wracaj. Wital cie nie bede cwoku.

154 Data: Wrzesien 03 2015 15:59:33
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Liwiusz 

W dniu 2015-09-03 o 14:45, Zenek Kapelinder pisze:

W necie sa uzasadnienia do wyrokow sadow. Dawaj uzasadnienia dotyczace ww przypadku. Albo wypierdalaj.


Kto chce, ten sobie znajdzie. Kto gupi, będzie się sucha bzdur
dziadka zenka.

--
Liwiusz

--
Liwiusz

155 Data: Sierpien 31 2015 02:00:47
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Budzik 

Uytkownik Zenek Kapelinder  ...

Ale to akurat niesprawne samochody maja przeglady. Jesli cokolwiek
uszczelniac to procedury ubezpieczycieli. Na przyklad, jesli stan
techniczny samochodu sprawcy byl powodem koniecznosci wyplacenia
poszkodowanemu odszkodowania. To w takiej sytuacji sprawca w polowie
partycypuje w kosztach naprawy do kwoty 5000.

5000? ROTFL...
Juz widze jak firmy rzuca swoich pracownikw dla tego zarobku - ekspertyzy,
udowadnianie ze "by przyczyna" etc...
Dla 5.000??? Jakim cudem to miaoby zadziaac?

156 Data: Sierpien 31 2015 18:01:13
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: re 



Uytkownik "Zenek Kapelinder"

Ale to akurat niesprawne samochody maja przeglady. Jesli cokolwiek uszczelniac to procedury ubezpieczycieli. Na przyklad, jesli stan techniczny samochodu sprawcy byl powodem koniecznosci wyplacenia poszkodowanemu odszkodowania. To w takiej sytuacji sprawca w polowie partycypuje w kosztach naprawy do kwoty 5000.
-- -
Ale e ... mamy pacić ubezpieczenia i nie być ubezpieczeni ?

157 Data: Sierpien 31 2015 09:26:35
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Zenek Kapelinder 

Jaka mowo? Teraz te s sytucje e kto moe mie OC, AC i jak nie speni pewnych warunkw brzegowych to nie maksymalnie 2,5 tysica jak zaproponowaem, a cao wypaconego poszkodowanemu odszkodowania moe mie do oddania. Oczywicie w takiej sytuacji AC te nie dziaa.

158 Data: Sierpien 31 2015 01:42:16
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Marek 

On Sun, 30 Aug 2015 16:14:49 -0500, "Pszemol"  wrote:

Przeglady sa po to, aby nie dopuscic do ruchu niesprawnych pojazdw.

Macie w USA przeglądy porwnywalne do tych naszych?

--
Marek

159 Data: Sierpien 30 2015 20:33:19
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: Pszemol 

"Marek"  wrote in message

On Sun, 30 Aug 2015 16:14:49 -0500, "Pszemol"  wrote:
Przeglady sa po to, aby nie dopuscic do ruchu niesprawnych pojazdw.

Macie w USA przeglądy porwnywalne do tych naszych?

W USA dopuszcza się do ruchu niesprawne pojazdy.

160 Data: Sierpien 31 2015 14:39:32
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: dddddddd 

W dniu 31.08.2015 o 03:33, Pszemol pisze:

"Marek"  wrote in message

On Sun, 30 Aug 2015 16:14:49 -0500, "Pszemol"  wrote:
Przeglady sa po to, aby nie dopuscic do ruchu niesprawnych pojazdw.

Macie w USA przeglądy porwnywalne do tych naszych?

W USA dopuszcza się do ruchu niesprawne pojazdy.

nie rozumiem, czepiasz się o podbicie dowodu za flaszkę (a pewnie diagnosta nie idiota i jak uwaa e ktoś się tym zaraz zabije to nie podbije), a nie przeszkadza ci e w usa na kadym kroku spotykasz auto ktre zabije twoją onę i dzieci?



--
Pozdrawiam
Łukasz

161 Data: Wrzesien 02 2015 08:27:32
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: m4rkiz 

"Pszemol"  wrote in message

Zlikwidowac przeglady. Jesli bez wzgledu na to czy pojazd ma przeglad albo nie ma za jego stan odpowiada wlasciciel albo uzytkownik przeglady sa zbedne.
Przeglady sa po to, aby nie dopuscic do ruchu niesprawnych pojazdw.

przeglad raz na rok nie eliminuje z ruchu niesprawnych pojazdow czasami az do
366 dni w roku - o ile cos sie popsuje podczas wyjazdu ze stacji diagnostycznej
w roku przestepnym

jak dlugo brak przegladu nie jest widoczny na zewnatrz pojazdu
http://i.ytimg.com/vi/wFFQVBS5JEg/hqdefault.jpg
tak dlugo (moim zdaniem) nie ma on praktycznego wplywu na ilosc niesprawnych
pojazdow na drogach - w tej dekadzie nie trafilem jeszcze na zadna kontrole,
z 6-7 lat temu dmuchalem razem ze wszystkimi innymi poruszajacymi sie w tamta
droga, nie wydmuchalem nic wiec obylo sie bez sprawdzania dokumentow, a dokumenty
pokazywalem policjantowi ostatnio kolo 2003 roku

robie obecnie tylko 30-40 tysiecy, ale watpie czy jest to ponizej sredniej krajowej
dla prywatnych osobowek

--
http://db.org.pl/

162 Data: Wrzesien 02 2015 11:24:47
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Uytkownik "m4rkiz"  napisa w wiadomości grup

jak dlugo brak przegladu nie jest widoczny na zewnatrz pojazdu
http://i.ytimg.com/vi/wFFQVBS5JEg/hqdefault.jpg
tak dlugo (moim zdaniem) nie ma on praktycznego wplywu na ilosc niesprawnych
pojazdow na drogach - w tej dekadzie nie trafilem jeszcze na zadna kontrole,

A na niesprawnych pojazdow to ile trafiles ?

Myslisz, ze to cos da ? Policja z lornetka ma patrzec, czy na parkingach sprawdzac ?
Zreszta - zaraz sie podrobki pokaza na allegro :-)

J.

163 Data: Wrzesien 03 2015 15:51:49
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: m4rkiz 

"J.F."  wrote in message

A na niesprawnych pojazdow to ile trafiles ?
Myslisz, ze to cos da ? Policja z lornetka ma patrzec, czy na parkingach sprawdzac ?


ja nie postuluje takich rozwiazan, tylko stwierdzam ze obecnie
badania techniczne sa praktycznie martwe, to tylko pseudopodatek
od posiadania samochodu, w wypadku posiadania trupa dodatkowe 50 pln

jedyne co nie przechodzi przegladu to samochody z lpg i zbiornikami
ktorym skonczyla sie legalizacja, wszystkim innym sprawnym na oko
diagnosta pieczatke wbije

a tam gdzie takie stosuja popularne sa kontrole na szybko na zasadzie
naszego dmuchania - stoi policjant, samochody zatrzymuja sie kolo
niego na 5 sekund i jezeli daty sie zgadzaja to jada dalej

Zreszta - zaraz sie podrobki pokaza na allegro :-)

na allegro niekoniecznie, to jednak juz zagrozone jest spora kara

o ile danie w lape to jednorazowe ryzyko przez minute, to jednak
na ciagla jazde z podrobionymi dokumentami decyduje sie niewielu

--
http://db.org.pl/

164 Data: Wrzesien 03 2015 16:17:05
Temat: Re: Chinskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Uytkownik "m4rkiz"  napisa w wiadomości grup "J.F."  wrote in message

A na niesprawnych pojazdow to ile trafiles ?
Myslisz, ze to cos da ? Policja z lornetka ma patrzec, czy na parkingach sprawdzac ?

ja nie postuluje takich rozwiazan, tylko stwierdzam ze obecnie
badania techniczne sa praktycznie martwe, to tylko pseudopodatek
od posiadania samochodu, w wypadku posiadania trupa dodatkowe 50 pln
jedyne co nie przechodzi przegladu to samochody z lpg i zbiornikami
ktorym skonczyla sie legalizacja, wszystkim innym sprawnym na oko
diagnosta pieczatke wbije

A ta nalepka cos zmieni ?

Poza tym ... ja tam oprocz pieczatki dostaje informacje - tu luz, tam luz, tu brak swiatla ...

a tam gdzie takie stosuja popularne sa kontrole na szybko na zasadzie
naszego dmuchania - stoi policjant, samochody zatrzymuja sie kolo
niego na 5 sekund i jezeli daty sie zgadzaja to jada dalej

Smiem twierdzic, ze u nas jednak wiekszosc badania ma.
A u nas nawet takich kontroli malo.

Zreszta - zaraz sie podrobki pokaza na allegro :-)
na allegro niekoniecznie, to jednak juz zagrozone jest spora kara

Dlaczego ? Nalepka jak nalepka, dla celow kolekcjonerskich, kolorowa, ladna, i wcale nie przypomina oryginalnej.
Po dokladnym przyjrzeniu sie, bo na pierwszy rzut oka to przypomina :-)

J.

165 Data: Sierpien 31 2015 11:51:25
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: re 



Uytkownik "Zenek Kapelinder

Zlikwidowac przeglady. Jesli bez wzgledu na to czy pojazd ma przeglad albo nie ma za jego stan odpowiada wlasciciel albo uzytkownik przeglady sa zbedne.
-- -
:-)

Przeglądy mają sens, ale naley zlikwidować dowody rejestracyjne.

166 Data: Sierpien 31 2015 04:51:40
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Zenek Kapelinder 

Jerli lansujesz jak tez to powiniene poinformowa dlaczego.. Napisaem dlaczego przegldy nie maj sensu. Ty to cytujesz tak jak by si zgadza i pniej napisae e maj sens. Wtumacz innym dlaczego uwaasz e maj sens, na razie to co napisale nic nie znaczy, Ty nic nie napisae.

167 Data: Sierpien 30 2015 23:05:19
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Sun, 30 Aug 2015 15:45:59 -0500, Pszemol napisa(a):

"Budzik"  wrote in message

Uytkownik Pszemol  ...

Mj kolega z pracy przyzna si e jego fiat po ostatnim
wypadku i klepaniu nie nadaje si do jazdy bo nie trzyma
prostej jazdy i kosztuje go to 200z rocznie aby przybi przegld.
Czy to jest zdrowe? Dla mnie nie...

Samobjcw troche na swiecie jest. Ale bez przesady ze az tak duzo.
Wypadkw coraz mniej, zabitych coraz mniej, dobrych drg coraz
wiecej.
Jakos nie widac tych regularnie jezdzacych zygzakiem aut.

Nikt nie myli e s samobjcami.
Wydaje im si e prawo jest po to aby ich z kasy obskuba.
Nie wierz w warto przegldw technicznych.

No a moe te przegldy nie s wiele warte?

Ja mam rne auta - 2012, 2002, 1997 a nawet 1995.
Dlaczego chciabys mnie zmuszac, abym pozby si tych starych ktore
sa w swietnej kondycji zamiast uszczelnic system przegldw?
To takie wylewanie dziecka z kpiel jakie uprawiaja czesto politycy.
Oni wiem dlaczego to robia - ale dlaczego Ty chciabys ic tym sladem?

Chtnie uszczelnibym system przegldw. Co proponujesz?

Ale tak naprawd po co?
Czy masz gdzie policzon skal niekorzystnych zjawisk spowodowanych
korupcj przy przegldach rejestracyjnych?
Bo zrobi mona wszystko - tylko jaki jest cel i jakie s oczekiwania?
e co si stanie jak si to uszczelni, a co si stanie jak si nie
uszczelni?

Dopiero wtedy mona zacz rozmawia o sensownoci tego.
Bo pki co to jest bicie piany e straszne rzeczy bo kto tam jedzi
zomem.
Moe i jedzi, ale sdz e prba udowodnienia e te zomy s jakie
bardziej niebezpieczne (zwaszcza dla otoczenia), moe si okaza wbrew
pozorom karkoomna.

Wiadomo - mnie te denerwuj stare, mierdzce diesle, ale czy to jest
najbardziej denerwujca mnie rzecz w yciu?

168 Data: Sierpien 31 2015 02:00:47
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Budzik 

Uytkownik Tomasz Pyra  ...

Chtnie uszczelnibym system przegldw. Co proponujesz?

Ale tak naprawd po co?
Czy masz gdzie policzon skal niekorzystnych zjawisk spowodowanych
korupcj przy przegldach rejestracyjnych?
Bo zrobi mona wszystko - tylko jaki jest cel i jakie s oczekiwania?
e co si stanie jak si to uszczelni, a co si stanie jak si nie
uszczelni?

Dopiero wtedy mona zacz rozmawia o sensownoci tego.
Bo pki co to jest bicie piany e straszne rzeczy bo kto tam jedzi
zomem.
Moe i jedzi, ale sdz e prba udowodnienia e te zomy s jakie
bardziej niebezpieczne (zwaszcza dla otoczenia), moe si okaza wbrew
pozorom karkoomna.

Wiadomo - mnie te denerwuj stare, mierdzce diesle, ale czy to jest
najbardziej denerwujca mnie rzecz w yciu?

W sumie ciekawe podejscie.
Czy bardziej niebezpieczny jest gosc w starym gracie, swiadomy tego czym
jedzie, czy raczej narwaniec pedzacy nowym paskiem...

Ale sam wiem po sobie ze czasem jednak pomagaja.
Przykadowo mi kiedys zwrcili uwage ze hamulce nie biora rwno (zatkana
rurka). Hamowaem tym autkiem na tyle delikatnie, ze nie zauwazyem ze przy
mocniejszym hamowaniu sciaga w prawo.

Ale jestem otwarty na dyskusje - ile osb i tak zadba o stan techniczny a
ile oleje temat i stan samochodw zacznei sie pogarszac?

169 Data: Sierpien 31 2015 02:00:47
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Budzik 

Uytkownik Pszemol  ...

Mj kolega z pracy przyzna si e jego fiat po ostatnim
wypadku i klepaniu nie nadaje si do jazdy bo nie trzyma
prostej jazdy i kosztuje go to 200z rocznie aby przybi przegld.
Czy to jest zdrowe? Dla mnie nie...

Samobjcw troche na swiecie jest. Ale bez przesady ze az tak duzo.
Wypadkw coraz mniej, zabitych coraz mniej, dobrych drg coraz
wiecej.
Jakos nie widac tych regularnie jezdzacych zygzakiem aut.

Nikt nie myli e s samobjcami.
Wydaje im si e prawo jest po to aby ich z kasy obskuba.
Nie wierz w warto przegldw technicznych.

Ale przeciez sam mwi, ze nie jedzie prosto...
Bo gdyby to by zuzyty silnik nadmiernie kopccy to jeszcze przyjmuje takie
rozumowanie ale auto nie jadce prosto?

Kolega przyzna ci sie ze ma auto bedace niebezpiecznym
na drodze - co zrobies?

Nic. Co miaem zrobi? Zadenuncjowa?

Na dobry poczatek powiedziec: stary, ty jestes nienormalny, jezdzisz
zepsutym rzechem po ulicach, narazasz siebie i innych i jeszcze sie tym
chwalisz.
Napraw to auto albo wywal na zom bo jak cie tu jeszcze raz nim zobacze
to...

Ja mam rne auta - 2012, 2002, 1997 a nawet 1995.
Dlaczego chciabys mnie zmuszac, abym pozby si tych starych ktore
sa w swietnej kondycji zamiast uszczelnic system przegldw?
To takie wylewanie dziecka z kpiel jakie uprawiaja czesto politycy.
Oni wiem dlaczego to robia - ale dlaczego Ty chciabys ic tym sladem?

Chtnie uszczelnibym system przegldw. Co proponujesz?

Byo o tym ostatnio przy okazji rozmowy o wprowadzeniu wyzszych stawek za
przegldy po terminie.
Np. zestaw fotografi wykonywanych  przez stacje przy okazji badania.
Odpadyby wszystkie dowody podbijane bez obecnosci samochodu w warsztacie.
Odpadyby wszelkie tumaczenia stacji, gdzie policjant zatrzymuje dowd za
zy stan a stacja mwi: ale jak by u nas to byo ok. Wiem, wiem - dzis
nikt sie takimi sprawami nie zajmuje.

Wreszczie przeprowadzanie akcji tajemniczy klient.

Ale mysle, ze przede wszystkim dziaania krokodylkw czy policji (ale chyba
bardziej krokodylkw bo oni maja lepszy sprzet) wyapujcych takie rzechy z
ulicy i sprawdzajacych jak to sie stao ze "toto" ma przegld.
Wiem, pracochonne.

170 Data: Sierpien 31 2015 11:56:43
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: re 



Uytkownik "Budzik"


Ale mysle, ze przede wszystkim dziaania krokodylkw czy policji (ale chyba
bardziej krokodylkw bo oni maja lepszy sprzet) wyapujcych takie rzechy z
ulicy i sprawdzajacych jak to sie stao ze "toto" ma przegld.
Wiem, pracochonne.
-- -
Idiotyczne. Ju dzisiaj policjant moe zabra dowd rejestracyjny pod pozorem drobnej usterki.

171 Data: Sierpien 31 2015 16:25:45
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Budzik 

Uytkownik re  ...

Idiotyczne. Ju dzisiaj policjant moe zabra dowd rejestracyjny pod
pozorem drobnej usterki.

No i?
Zabiera i co dalej?

172 Data: Wrzesien 01 2015 01:13:35
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: re 



Uytkownik "Budzik"

Idiotyczne. Ju dzisiaj policjant moe zabra dowd rejestracyjny pod
pozorem drobnej usterki.

No i?
Zabiera i co dalej?
-- -
I udajesz si na piechot do domu

173 Data: Sierpien 31 2015 17:31:28
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Zenek Kapelinder 

Ale tylko wtedy jak policjant przypnie sie do kierwnicy kajdankami.

174 Data: Wrzesien 01 2015 02:00:42
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Budzik 

Uytkownik re  ...

Idiotyczne. Ju dzisiaj policjant moe zabra dowd rejestracyjny pod
pozorem drobnej usterki.

No i?
Zabiera i co dalej?

I udajesz si na piechot do domu

Pomijajac to, ze nie rozumiesz pytania to nawet to co napisaes jest
nieprawd...

175 Data: Wrzesien 01 2015 19:02:48
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: re 



Uytkownik "Budzik"

Idiotyczne. Ju dzisiaj policjant moe zabra dowd rejestracyjny pod
pozorem drobnej usterki.

No i?
Zabiera i co dalej?

I udajesz si na piechot do domu

Pomijajac to, ze nie rozumiesz pytania to nawet to co napisaes jest
nieprawd...
-- -
Bo Ty akurat wiesz co jest prawd a co kamstwem jak siedzisz i w stoek pierdzisz

176 Data: Wrzesien 01 2015 19:00:48
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Budzik 

Uytkownik re  ...

Bo Ty akurat wiesz co jest prawd a co kamstwem jak siedzisz i w stoek
pierdzisz

merytorycznoc "re"
pa

177 Data: Sierpien 31 2015 14:03:58
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Smok Eustachy 

W dniu 30.08.2015 o 22:32, Budzik pisze:

Uytkownik Pszemol  ...
/..../

Samobjcw troche na swiecie jest. Ale bez przesady ze az tak duzo.
Wypadkw coraz mniej, zabitych coraz mniej,

Kto si mia zabi to si zabi.

178 Data: Wrzesien 02 2015 07:52:34
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: m4rkiz 

"Pszemol"  wrote in message

Pastwa skandynawskie na socjalistw gosuj i maj najlepszy
poziom ycia ze wszystkich krajw na wiecie.

"today oil accounts for a quarter of Norway's GDP"

jezeli kase czepie sie z nikad czyli z ropy, rozdawac ja
tez jest latwiej

"Norway's oil boom is threatening to destroy the work ethic. It is a bad
sign that over 6% of the workforce are on sick leave at any one time and
around 9% of the working-age population live on disability pensions."

papier wszystko zniesie, a w praktyce to trzeba tam zyc od urodzenia
(albo byc muzulmaninem) zeby "poziom ycia" mial jakiekolwiek znaczenie
praktyczne

w praktyce lepiej za to widac solidnyme ograniczenia wolnosci (alkohol,
wychowywanie dzieci itp. itd.)

--
http://db.org.pl/

179 Data: Wrzesien 02 2015 11:30:27
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Uytkownik "m4rkiz"  napisa w wiadomoci grup "Pszemol"  wrote in message

Pastwa skandynawskie na socjalistw gosuj i maj najlepszy
poziom ycia ze wszystkich krajw na wiecie.

"today oil accounts for a quarter of Norway's GDP"
jezeli kase czepie sie z nikad czyli z ropy, rozdawac ja
tez jest latwiej

Zauwaz, ze tylko cwierc. 3/4 ciezko pracuje.
A ta 1/4 to mniej wiecej nadwyzka nad srednia zachodnioeuropejska.

Norwegowie dobrze zyja np ze sprzetu do wydobycia ropy ...

"Norway's oil boom is threatening to destroy the work ethic. It is a bad
sign that over 6% of the workforce are on sick leave at any one time and
around 9% of the working-age population live on disability pensions."

Hm, zakladajac ze mamy 48 tygodni pracy (bez urlopu), to 6% to jest tylko 2.9 tygodnia.
Trzy przeziebienia w roku ... moze i o jedno za duzo, ale przeciez dzieci, powazniejsze choroby itp.

A renty tez sie latwo dorobic - chocby hemoroidow od pierdzenia w stolek.

J.

180 Data: Wrzesien 02 2015 12:59:31
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: quent 

On 2015-08-30 19:02, Pszemol wrote:

Cieszmy si z tego, e jedzimy autami generalnie bezpiecznymi.

Z czego tu si cieszy?
Znakomita wikszoc aut ma >10 lat.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

181 Data: Wrzesien 02 2015 13:13:58
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Uytkownik "quent"  napisa w wiadomoci grup On 2015-08-30 19:02, Pszemol wrote:

Cieszmy si z tego, e jedzimy autami generalnie bezpiecznymi.
Z czego tu si cieszy?
Znakomita wikszoc aut ma >10 lat.

Widac one jednak bezpieczniejsze, od tych co jezdzily 20 lat temu ...

J.

182 Data: Sierpien 31 2015 02:50:29
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Sun, 30 Aug 2015 11:03:52 +0000 (UTC), masti napisa(a):

Na ten moment to pewnie jeszcze dlatego, ze sa fatalnej jakosci.

nie tylko. Pamiętasz jak szumnie zapowiadano taniutkie Tata?
A potem okazao się, e jak trzeba spenić wymogi bezpieczeństwa i
homologacji na rynku eruopejskim to okaza się droszy od innych.

Parę lat temu internet obiegy te te zdjęcia:
http://superauto24.se.pl/galerie/63662/62773/tata-indica-dlx/
(dziwne tylko, e ze Zomnika zniknęy)

--
Borys Pogoreo
borys(#)leszno,edu,pl

183 Data: Sierpien 31 2015 09:15:56
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: T. 

W dniu 2015-08-31 o 02:50, Borys Pogoreo pisze:

Dnia Sun, 30 Aug 2015 11:03:52 +0000 (UTC), masti napisa(a):

Na ten moment to pewnie jeszcze dlatego, ze sa fatalnej jakosci.

nie tylko. Pamiętasz jak szumnie zapowiadano taniutkie Tata?
A potem okazao się, e jak trzeba spenić wymogi bezpieczeństwa i
homologacji na rynku eruopejskim to okaza się droszy od innych.

Parę lat temu internet obiegy te te zdjęcia:
http://superauto24.se.pl/galerie/63662/62773/tata-indica-dlx/
(dziwne tylko, e ze Zomnika zniknęy)


Bo w Indiach soli na drogi nie sypią :-)
T.

184 Data: Sierpien 31 2015 13:11:15
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Zenek Kapelinder 

Ten samochd zosta wykonany dla innych warunkw klimtycznych. W Polsce wymaga dodatkowego zabezpieczenia antykorozyjnego wykonanego zaraz po kupnie W takim standardzie byy robione 125p, 125p, Polonezy, Syreny, ady, Trabanty, Zaporoce i wszystkie inne samochody wtedy produkowane, no moe z wyjtkiem rolsw. Proponuj obejrze od spodu samochody wyprodukowne 7-8 lt temu. Specjalnie od tego tatay nie bd si rniy. Naiwniak powie e jednak lepsze bo nie 3 a siedem lat. Kumaty wycignie inny wniosek. Taki e jak przeznaczone na rynek europejski to ma fabrycznie zrobione zabezpieczenie dostosowane do jaki rednich europejskich warunkw klimatycznych.

185 Data: Wrzesien 01 2015 22:27:06
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Mon, 31 Aug 2015 13:11:15 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder napisa(a):

Ten samochd zosta wykonany dla innych warunkw klimtycznych. W Polsce
wymaga dodatkowego zabezpieczenia antykorozyjnego wykonanego zaraz po
kupnie

I kto sie będzie bawić w coś takiego, mogąc kupić w podobnej cenie duo
lepiej wykonanego kilkulatka, przy ktrym nie trzeba odprawiać takich
rytuaw? I czy producent o tym informowa?

--
Borys Pogoreo
borys(#)leszno,edu,pl

186 Data: Wrzesien 01 2015 13:50:23
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Zenek Kapelinder 

To raczej importer powinien zamowic w odpowiedniej wersji klimatycznej.

187 Data: Wrzesien 02 2015 15:01:22
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: J.F. 

Uytkownik "BorysPogoreo"  napisa w wiadomości grup Dnia Mon, 31 Aug 2015 13:11:15 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder napisa(a):

Ten samochd zosta wykonany dla innych warunkw klimtycznych. W Polsce
wymaga dodatkowego zabezpieczenia antykorozyjnego wykonanego zaraz po
kupnie
I kto sie będzie bawić w coś takiego, mogąc kupić w podobnej cenie duo
lepiej wykonanego kilkulatka, przy ktrym nie trzeba odprawiać takich
rytuaw? I czy producent o tym informowa?

Producent/sprzedawca o tym informowal.
Salon to wykonywal, w czasie podobnym jak formalnosci w innych salonach, wiec klienci kupowali tak samo chetnie, troche sie moze podsmiewujac.

A tak w ogole to ciekaw jestem czy to bylo potrzebne, czy po prostu taki zabieg aby obnizyc cene nominalna.
Te 990 zl dodatkowych kosztow klient chetnie doplaci :-)

J.

188 Data: Sierpien 30 2015 13:40:22
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: Jan Niezbędnik 


Dalczego my nie mamy chiskich podrbek aut?
Unia ....?????


chiska technologia to gwno, nie kupuje nic co chiskie z projektu chyba e tylko produkowane jest w chinach

w yciu nie kupi bym chiskiego samochodu nawet gdyby to by kopia toyoty i kosztowaa 10tys z

nie 10 a 30 lat potrzeba zanim oni zaczn myle nad tym co produkuj i testowa te urzdzenia

189 Data: Sierpien 30 2015 06:14:54
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Bolko 

w yciu nie kupi bym chiskiego samochodu nawet gdyby to by kopia
toyoty i kosztowaa 10tys z

A jakie masz auto i ile ma lat ?

Znajomy handlowa z chiczykami.
Handlowa ju jaki czas. Wiec pomyla: do daem im zabi.
I mwi: chce -20%
Chiczyk: OK

Mija miesic.
Przypywa kolejny dostawa.
Znajomy zy bo okazuje si e to nie te same czci co zawsze przypyny.
Drze morde.
Chiczyk: Ale chciae 20% taniej.

190 Data: Sierpien 30 2015 18:09:22
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Ghost 



Uytkownik "Bolko"  napisa w wiadomoci grup

w yciu nie kupi bym chiskiego samochodu nawet gdyby to by kopia
toyoty i kosztowaa 10tys z

A jakie masz auto i ile ma lat ?

Znajomy handlowa z chiczykami.
Handlowa ju jaki czas. Wiec pomyla: do daem im zabi.
I mwi: chce -20%
Chiczyk: OK

Mija miesic.
Przypywa kolejny dostawa.
Znajomy zy bo okazuje si e to nie te same czci co zawsze przypyny.
Drze morde.
Chiczyk: Ale chciae 20% taniej.

Wzruszajca opowiesc.

191 Data: Sierpien 30 2015 12:03:53
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Pszemol 

"Jan Niezbdnik"  wrote in message

nie 10 a 30 lat potrzeba zanim oni zaczn myle nad tym co
produkuj i testowa te urzdzenia

Nawet to nie wystarczy... Azjatycka kultura nie ma poszanowania
do ycia - bezpieczestwo produktu nie jest wysokim priorytetem.

192 Data: Wrzesien 03 2015 11:07:28
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: quent 

On 2015-08-30 19:03, Pszemol wrote:

Nawet to nie wystarczy... Azjatycka kultura nie ma poszanowania
do ycia - bezpieczestwo produktu nie jest wysokim priorytetem.

Klient wida woli mniej bezpiecznie ale taniej.
U nas te sprzedawayby si pewnie jak ciepe bueczki.

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

193 Data: Wrzesien 03 2015 11:44:58
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: robot 

W dniu 2015-08-30 o 19:03, Pszemol pisze:

Nawet to nie wystarczy... Azjatycka kultura nie ma poszanowania
do ycia -

No tak.
Sinolog pen gb.

194 Data: Sierpien 31 2015 00:41:48
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: PlaMa 

W dniu 2015-08-30 o 09:01, Bolko pisze:

Dalczego my nie mamy chiskich podrbek aut?
Unia ....?????

Hmmm... a to nie jest tak, e testw bezpieczestwa nie przechodziy?

195 Data: Sierpien 31 2015 01:11:03
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Tomasz Pyra 

Dnia Mon, 31 Aug 2015 00:41:48 +0200, PlaMa napisa(a):

W dniu 2015-08-30 o 09:01, Bolko pisze:

Dalczego my nie mamy chiskich podrbek aut?
Unia ....?????

Hmmm... a to nie jest tak, e testw bezpieczestwa nie przechodziy?

Ciekawe czy trudniej przej test bezpieczestwa czy Euro6 i emisj CO2.

Bo te normy bezpieczestwa to jakie szalenie wyrubowane nie s - mona
chyba potelepa ludzi w rodku dosta ze dwie gwiazdki i jako to bdzie?

Za to Euro6 jest obligatoryjne, a ekonomiczna sensowno tych norm
zatrzymaa si gdzie w okolicach Euro2-Euro3, a dalej to ju chyba byo
tylko naciganie tego sztucznie.
Kto wie czy wanie nie po to eby nie dao si wej na rynek z tanimi
silnikami.

196 Data: Sierpien 31 2015 02:47:33
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Borys Pogoreło 

Dnia Mon, 31 Aug 2015 01:11:03 +0200, Tomasz Pyra napisa(a):

Za to Euro6 jest obligatoryjne, a ekonomiczna sensowno tych norm
zatrzymaa się gdzieś w okolicach Euro2-Euro3, a dalej to ju chyba byo
tylko naciąganie tego sztucznie.
Kto wie czy waśnie nie po to eby nie dao się wej na rynek z tanimi
silnikami.

To niech robią elektryczną rewolucję, skoro dobrych silnikw spalinowych
nie potrafią wyprodukować / skopiować.

--
Borys Pogoreo
borys(#)leszno,edu,pl

197 Data: Sierpien 31 2015 09:13:15
Temat: Re: Chińskie podrbki samochodw
Autor: T. 

W dniu 2015-08-30 o 09:01, Bolko pisze:

Czytam sobie bloga :
https://futrzak.wordpress.com/2015/08/28/urugwaj-widziany-oczami-amerykanskiego-ekspaty/

Pani mieszka w Ameryce poudniowej w Urugwaju i tam w komentarzach:

Co do samochodow. Po ulicach jezdzi cala kupa chinczykow
- jakies Geely, BYD, DongFenk etc.
ktore sa po prostu kopiami duzych marek jak Toyota, Peugeot z tym,
ze kosztuja 3 razy taniej.
Te ceny samochodow wynikaja z tego, ze nie wolno sprowadzac uzywanych zza granicy. No, ale malego bydzika nowego mozna juz za 10 tys USD kupic...

Dalczego my nie mamy chiskich podrbek aut?
Unia ....?????


Prosta sprawa - brak popytu. Z tej samej przyczyny skasowano produkcj Poloneza, uka, Nysy, Tarpana - ludzie wol lepsze samochody.
Znajomy waciciel kilku stacji obsugi chcia zosta dealerem pewnej chiskiej marki - zrobi rozpoznanie i stwierdzi, e mu si nie opaci - popyt may, ryzyko due (zwaszcza zwizane z naprawami gwarancyjnymi i dostpnoci czci).
Jeli to taki dobry interes byby - ju dawno by tu byli. Podobnie jest z firm Tata - niby jest, a jakby jej nie byo...
T.

198 Data: Sierpien 31 2015 23:24:54
Temat: Re: Chiskie podrbki samochodw
Autor: Axel 

"Bolko"  wrote in message

Co do samochodow. Po ulicach jezdzi cala kupa chinczykow
- jakies Geely, BYD, DongFenk etc.
ktore sa po prostu kopiami duzych marek jak Toyota, Peugeot z tym,
ze kosztuja 3 razy taniej.

Dalczego my nie mamy chiskich podrbek aut?
Unia ....?????

Po pierwsze - musiayby spenia normy, m.in. bezpieczestwa, a chiskie samochody tego nie speniaj.
Po drugie - z tymi "kopiami" to te bym nie przesadza, to raczej starocia pod spodem ubrane w udajc nowoczesno karoseri, ale z rozwizaniami do historycznymi.
Jedziem wynalazkiem pod nazw Geely Emgrand przez tydzie (zamwiem Peugeota, po kilkugodzinnej awanturze stanem przed wyborem - dostaj kas i nie mam czym jedzi, bior starego Peugeota 307 (200 tys. na liczniku), albo chiczyka...). Z zewntrz w miar znony, w rodku tandeta, ergonomia na poziomie pierwszych wersji Malucha, silnik paliwoerny (jedziem spokojnie, majc na uwadze, e w razie stuczki "do wyjanienia" wylduj w areszcie na kilka mieicy), mimo, e samochd mia przejechane 3 ty. km, do czsto si dawi przy ostrzejszym dodawaniu gazu, Ukad kierowniczy marny, samochd do nerwowo si zachowywa, po puszczeniu kierownicy nigdy nie jechal prosto. Reflektory bardzo marne - na "krtkich" w nocy nie dawao si jecha.
Jak sobie jeszcze co przypomn - dopisz.

Pzdr

--
Axel

--
Axel

Re: Chińskie podróbki samochodów



Grupy dyskusyjne