Coś mocniejszego na sezon
1 | Data: Grudzien 28 2010 15:14:07 |
Temat: Coś mocniejszego na sezon | |
Autor: RóżyK | Witam wszystkich fanów dwóch kółek. 2 |
Data: Grudzien 28 2010 20:09:41 | Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon | Autor: Inead |
Witam wszystkich fanów dwóch kółek. R1 :-)To najkonretniejsza odpowiedź w Twej sytuacji... 3 |
Data: Grudzien 28 2010 20:16:37 | Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon | Autor: marider | W dniu 2010-12-28 20:09, Inead pisze: po mi polecacie? oczekuje konkretnych odpowiedzi Szkoda motocykla... Pzdr PS: Yamahi robi motory do motorowek! ;] -- marider Wsciekla Rn22 + dodatki 4 |
Data: Grudzien 28 2010 19:54:47 | Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon | Autor: bartek gsxr1000 | Na poczatek kup sobie suzuki gsxf600 a puznij odrazu jakiegos litra pozdrawiam 5 |
Data: Grudzien 28 2010 21:53:09 | Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon | Autor: KLOSZ |
6 |
Data: Grudzien 29 2010 14:17:27 | Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon | Autor: The_EaGle | W dniu 2010-12-28 21:53, KLOSZ pisze:
Ty się śmiejesz a ja znam takiego co najpierw jeździł 50cm3 a później xjr 1300 podobno dlatego że baaardzo dobrze mu się nią jeździło. Mówił że świetnie wyważona... i z tego co wiem dalej żyje ;) Pozdrawiam Rafał 7 |
Data: Grudzien 29 2010 13:23:10 | Temat: Re: CoĹ mocniejszego na sezon | Autor: AZ | On 2010-12-29, The_EaGle wrote: No bo jedynom slusznom drogom jest 50-125-250-gs500-600-750-1000 i wiecej. Ja jezdzilem WSK-a, pozniej skutem 50cm3 i kupilem Zygzaka i tez mi sie fajnie jezdzi. -- Artur ZZR 1200 8 |
Data: Grudzien 29 2010 14:24:04 | Temat: Re: CoĹ mocniejszego na sezon | Autor: Kamil Nowak 'Amil' | AZ napisał(a): Ja jezdzilem WSK-a, pozniej skutem 50cm3 i kupilem Zygzaka i tez mi No ale Ty juz nie zyjesz. -- Kamil Nowak 'Amil' rocker's not dead Krakuf 9 |
Data: Grudzien 29 2010 13:26:27 | Temat: Re: CoĹ mocniejszego na sezon | Autor: AZ | On 2010-12-29, Kamil Nowak 'Amil' wrote: No a moglem kupic tego giees pincet jak precle radza to bym zyl.Ja jezdzilem WSK-a, pozniej skutem 50cm3 i kupilem Zygzaka i tez mi -- Artur ZZR 1200 10 |
Data: Grudzien 29 2010 18:46:45 | Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon | Autor: Roman Niewiarowski | W dniu 2010-12-29 14:26, AZ pisze: No a moglem kupic tego giees pincet jak precle radza to bym zyl. Nie sadze. Po prostu ludzie tyle nie zyja! pozdr nastolatek newrom -- Estrella - do sprzedania DRZ 400S - kupie -- -- -- -- Cos Jesus he knows me RD07 - dożywocie. -- -- -- -- And he knows I'm right 11 |
Data: Grudzien 29 2010 18:57:39 | Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon | Autor: KJ Siła Słów | W dniu 2010-12-29 18:46, Roman Niewiarowski pisze: nastolatek newrom chyba prawiczek. KJ człowiek z karbonu 12 |
Data: Grudzien 30 2010 10:25:29 | Temat: Re: CoĹ mocniejszego na sezon | Autor: The_EaGle | W dniu 2010-12-29 14:23, AZ pisze: On 2010-12-29, wrote: Ja by tam jeszcze dodał 50-75-125 i obowiÄ zkowo 175 a dopiero później 250... nie ma co szaleÄ... Ja jezdzilem WSK-a, pozniej skutem 50cm3 i kupilem Zygzaka i tez mi Dlatego "fajnoć" jazdy pozostaje jednie słusznym kryterium wyboru motocykla, i stÄ d to R1 ;) Pozdrawiam Rafał 13 |
Data: Grudzien 30 2010 13:15:43 | Temat: Re: CoĹ mocniejszego na sezon | Autor: Inead | Dlatego "fajnoć" jazdy pozostaje jednie słusznym kryterium wyboru motocykla, i stÄ d to R1 ;) Nie inaczej!!! 14 |
Data: Grudzien 29 2010 19:19:36 | Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon | Autor: KLOSZ | W dniu 2010-12-29 14:17, The_EaGle pisze: Ty się śmiejesz a ja znam takiego co najpierw jeździł 50cm3 a później Zartuje sobie, bo lubie. A XJR jest swietnym motocyklem, ktory jednak na pierwsza maszyne srednio sie nadaje, ale tez nie jest jednoznacznym wyrokiem smierci. Jesli ktos ma troche oleju w glowie i pary w lapach (bo troche toto wazy, a jakies mniej lub bardziej niekontrolowane przechyly parkingowe sa nieuniknione) to da rade ja ogarnac. Smiem twierdzic, ze jako drugi motocykl po przejechaniu kilku czy kilkunastu tysiecy km czyms mniejszym XJRa jest jak najbardziej trafnym wyborem dla milosnika nakedow o klasycznej linii. Zawsze to jakas alternatywa dla "R1 na pierwsze moto". Podsumowujac: smiech smiechem, zarty zartami, ale XJRa jest fajnym sprzetem, tylko nie wiem czy nie za ciezkim nieco jak na potrzeby opisane przez zalozyciela watku. Zdrowko KLOSZ -- FJR 1300 '01 - dobry rocznik, KLOSZ '75 - tez niezly rocznik.... "Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - by KLOSZ "To co widzisz to też jest patologia, tylko troche inna niż Twoja..." - tez by KLOSZ 15 |
Data: Grudzien 28 2010 22:16:37 | Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon | Autor: Daniel Kowalski |
- Suzuki Sv czytałem ze ładnie ciągnie od dołu ale gdy się jeździ na Bardzo ładnie ciągnie od dołu, ale też odczuwa się mocne hamowanie silnikiem. Trzeba uważać przy redukcji na mokrym, ja już kilka lekkich slajdów zaliczyłem ;-) A co do stawiania na gumę słyszałem to samo od kilku osób, że ten silnik wyjątkowo nie lubi 'gumowania'. Może to i dobrze, bo mnie nie kusi żeby od razu wariować ;-)) 16 |
Data: Grudzien 28 2010 22:47:58 | Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon | Autor: jeDrASS | On 2010-12-28 16:14, RóżyK wrote: Witam wszystkich fanów dwóch kółek. ciach.. te 37 km to zrobione czy przbieg? i mam nadzieję, że to 37 kkm :-) a nie pierwszy sezon na gsie.. pytanie: jaki budżet? z fajnych golasów z pazurem w klasie 600 to hornet, troszkę twardawy, nie za przyjemnie wybierał dziury, ale ogólnie miły zapierdalacz.. ledwie jedna przejażdżka to cięzko o jakieś poważniejsze opinie.. gsr 600 suzuki, fajne jakby lekko łagodniej niż hornet, ale to zwodnicze bo powyżej 10k silnik naprawdę chce ciągnąć, świetne zawieszenie, hamulce może troszkę gumowe.. lubi zabawę.. street triple, zajebista zabawka do miasta i łobuzerki. świetny silnik, do tego zawieszenie doskonale zestrojone plus solidne hamulce.. grzeje w uda.. :-) to tak by się do czegoś przypieprzyć.. i gdyby nie to że siedziałem jak na psie to pewnie bym wziął.. :-) -- jeDrASS i naga włoszka.. 17 |
Data: Grudzien 28 2010 23:30:38 | Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon | Autor: Damork | Na mównicę wtargnął "jeDrASS", poprawił mikrofon, rozwarł paszczę i ryknął: teraz mam Suzuki Gs500 37km....
Może on jakiegoś zdławionego GS-a ma i to moc ma być? Bo tak na szybko jak poszukałem to wszędzie podają że powinno być 45-46KM... Choć lepiej żeby to 37 tysi przebiegu było :) -- Pozdrawiam Piotr Mockałło Jednoosobowa Armia Mordoru na XJ 600N http://www.osiatkowania.pl 18 |
Data: Grudzien 28 2010 23:39:12 | Temat: Re: CoĹ mocniejszego na sezon | Autor: Kuczu | W dniu 2010-12-28 23:30, Damork pisze: Na mównicÄ wtargnÄ ł "jeDrASS", poprawił mikrofon, rozwarł paszczÄ i ryknÄ ł: GS byly dlawione na 27 lub 34 KM. 37 jest bez sensu. -- Kuczu LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !! 123,3dB :) Harley Davidson FXR-C 666 Edition www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/ 19 |
Data: Grudzien 29 2010 13:00:00 | Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon | Autor: []v[]artec | W dniu 2010-12-28 16:14, RóżyK pisze: - Suzuki Sv czytałem ze ładnie ciągnie od dołu ale gdy się jeździ na Nigdy nie jeździłem więc nie mam porównania. - Honda Hornet podobno minusem tego modelu jest rama która ma tendencje Co do ramy to nie wiem, a silnik jak to Honda, jeśli będziesz miał okazję przejechać się albo Hornetem albo CBF 600 to dowiesz się co to znaczy określenie "silky smooth" w stosunku do oddawania mocy i momentu obrotowego w całym zakresie. Niezawodny sprzęt ! - Suzuki Bandit podobno ciężki i w porównaniu do innych jest słaby Bandit 600 może nie jest aż tak silnikowo "silky smooth", denerwujące wibracje szczególnie w zakresie 4800-5000 tyś. obrotów, właśnie przy około 100-110 km/h na szóstym biegu. Moc oddaje ładnie. Jest cięższy, dłuższy, takie też sprawia wrażenie. Za to jest bardzo komfortowy przez takowe zawieszenie i mało sztywną ramę. Jak przesiadłem się z Bandita na Horneta poczułem się jakbym przesiadł się z Passata do Lotusa Exige (tylko jeśli chodzi o sztywność całości i zawieszenie). Niezawodny sprzęt ! - Yamaha Fazer Fajny sprzęcik, nie ta kultura pracy silnika co w Hondzie, ale motor mocny, Bandit zdecydowanie odpada. Mam wrażenie, choć nie sprawdzałem, że Hornet 600 też odpada bo swoją 900-tką niewiele odstaje od Fazera 600. Jeśli Fazer jest trzymany na mocy to mam bardzo niewielką przewagę. A tak normalnie to przewaga wynika głównie z momentu. Niezawodny sprzęt ! Generalnie dobre typy na następny sprzęt ! No i odpowiedz sobie na podstawowe pytanie czy podoba Ci się dźwięk V-ki czy rzędowej czwórki bo charakterystyka tych silników jest zupełnie inna. -- Martec - Jelenia Góra ..:: CB 900F Hornet owns the road - it really does ! ..:: http://img440.imageshack.us/img440/9121/kneedown.jpg ..:: http://img831.imageshack.us/img831/3541/kneedown2.jpg 20 |
Data: Grudzien 29 2010 14:51:06 | Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon | Autor: Kopyt |
Generalnie dobre typy na następny sprzęt ! No i odpowiedz sobie na Moze sie czepiam, ale skoro juz pisac to precyzyjnie -- co ma dzwiek silnika do charakterystyki? Napisz lepiej, ze V i R4 roznia sie w wielu aspektach. Jednym z nich jest dzwiek. Innym sa przebiegi krzywych moc/moment w funkcji obrotow dla obydwu rodzajow silnikow. I jednemu i drugiemu trzeba sie przyjrzec i juz. Pozdro Pawel SVSZ & SC33'98 |