Dnia Wed, 9 Jun 2010 13:19:44 -0700 (PDT), Lisciasty napisał(a):
Problem może byłby banalny, ale nieopatrznie zacząłem pytać znajomych
samochodziarzy o poradę,
i generalnie otrzymałem masę sprzecznych opinii, licząc glosy dość
duża ilość ich jest w klimacie "to kultowa bryka, szkoda złomować,
trzeba szukać pasjonata albo naprawić i jeździć".
Pasjonaci rzadko rajcują się modelem entry-level, jakby to był wyższy model
z innym silnikiem to miałbyś większe szanse. Choć akurat nie tak dawno
facet szukał takiego, bo miał takiego samego sprawnego ale zgnitego.
Silnik jest prosty i tani w utrzymaniu, części znajdziesz bez trudu za
nieduże pieniądze, więc może faktycznie naprawić i jeździć. Oczywiście
zakładając, że cała reszta jest tip-top, co w przypadku krajowych BXów jest
równie łatwe do znalezienia jak dziewica na polibudzie.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"
3 |
Data: Czerwiec 09 2010 22:48:58 |
Temat: Re: Co zrobić z Citroenem BX14 TGE? |
Autor: srnietana |
Użytkownik "Waldek Godel" napisał
Choć akurat nie tak dawno
facet szukał takiego, bo miał takiego samego sprawnego ale zgnitego.
Zgnity BX? Co jak co ale BX?
4 |
Data: Czerwiec 09 2010 21:53:24 | Temat: Re: Co zrobić z Citroenem BX14 TGE? | Autor: Waldek Godel |
Dnia Wed, 9 Jun 2010 22:48:58 +0200, srnietana napisał(a):
Zgnity BX? Co jak co ale BX?
Właśnie BX - raz, że każdy BX ma już dobrze ponad 15 lat i ocynk już dawno
się skończył, dwa, że są dosyć mocno wrażliwa na paprackie naprawy
blacharskie, które radykalnie przyśpieszają cały proces.
Nawet niebite egzemplarze będą miały już rdzę na tylnych nadkolach.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"
5 |
Data: Czerwiec 10 2010 09:51:20 | Temat: Re: Co zrobić z Citroenem BX14 TGE? | Autor: PB |
Wed, 9 Jun 2010 22:48:58 +0200, na pl.misc.samochody, srnietana
napisał(a):
Choć akurat nie tak dawno
facet szukał takiego, bo miał takiego samego sprawnego ale zgnitego.
Zgnity BX? Co jak co ale BX?
solone polskie drogi i BX dawały radę. Pamiętaj że najmłodsze BX
kończą właśnie 16 lat. Inne auta w tym wieku już nie istnieją. Citroen
sobie nieco strzelił w stopę konstruując BX - był niezniszczalny;-)
--
Pozdrawiam
Piotr Biegała Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Clio 2008 - 1.5dci Societe
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)
6 |
Data: Czerwiec 09 2010 22:41:58 | Temat: Re: Co zrobić z Citroenem BX14 TGE? | Autor: krzyss |
W dniu 2010-06-09 22:19, Lisciasty pisze:
Pytanie wydaje się debilne, ale dla mnie sprawa jest poważna :>
Nie wnikając w szczegóły, które są dosyć pokręcone, mam w posiadaniu
citroena jak w temacie,
stan ogólny dobry za wyjątkiem tego, że nie odpala (coś jest z
zapłonem).
Były wobec niego różne plany ale się pozmieniało i muszę się go
pozbyć; jest zarejestrowany i ubezpieczony.
Problem może byłby banalny, ale nieopatrznie zacząłem pytać znajomych
samochodziarzy o poradę,
i generalnie otrzymałem masę sprzecznych opinii, licząc glosy dość
duża ilość ich jest w klimacie "to kultowa bryka, szkoda złomować,
trzeba szukać pasjonata albo naprawić i jeździć".
Poradźcie co robić, gdyż z natury jestem zbieraczem różnych urządzeń i
zawsze z bólem serca oddaję coś na złom, lecz nie mam możliwości dalej
sponsorować ubezpieczalni. Czy taki pojazd jest sprzedawalny, nawet za
symboliczną cenę? Problem może być z faktem, iż nie pojedzie o
własnych siłach w stanie obecnym.
To zacznijmy od tego na ile go cenisz i skad jestes... w sumie 3 czy 4 samochdy co to za roznica :-) a BX ladnie by wygladal obok krokodyla :)
--
===-- -- -== krzyss vel Qkill ==-- -- -===
-- -- ===-- -- www.krzyss.com -- -- ===-- --
===-- -- -- === A3 TDI Power ===-- -- -- -===
7 |
Data: Czerwiec 09 2010 22:38:11 | Temat: Re: Co zrobić z Citroenem BX14 TGE? | Autor: Lisciasty |
On 9 Cze, 22:41, krzyss wrote:
To zacznijmy od tego na ile go cenisz i skad jestes... w sumie 3 czy 4
samochdy co to za roznica :-) a BX ladnie by wygladal obok krokodyla :)
Auto stoi pod Wrocławiem, konkretnie : Jelcz-Laskowice.
Jeżeli ktoś byłby chętny go zabrać to wyceniam go na 1 zł, a dodatkowo
obiad postawię ;)
Cierpię na natłok zaległych spraw na głowie i załatwienie tego będzie
wystarczającą gratyfikacją ;)
Pzdr.
L.
8 |
Data: Czerwiec 10 2010 07:47:12 | Temat: Re: Co zrobić z Citroenem BX14 TGE? | Autor: Michał "HoMMeR" Paszek |
W dniu 2010-06-10 07:38, Lisciasty pisze:
On 9 Cze, 22:41, wrote:
To zacznijmy od tego na ile go cenisz i skad jestes... w sumie 3 czy 4
samochdy co to za roznica :-) a BX ladnie by wygladal obok krokodyla :)
Auto stoi pod Wrocławiem, konkretnie : Jelcz-Laskowice.
Jeżeli ktoś byłby chętny go zabrać to wyceniam go na 1 zł, a dodatkowo
obiad postawię ;)
Cierpię na natłok zaległych spraw na głowie i załatwienie tego będzie
wystarczającą gratyfikacją ;)
Pzdr.
L.
Rzuc mi nr telefonu na priva: roykssop(at)gmail(kropka)com
--
Michał "HoMMeR" Paszek
hydrokomfort by Citroen Xantia
| | | | | |