Sobotni imprezowy wieczór,
przejeżdżam przez rondo i robie sobie kółeczko dookoła imprezowni
dosłownie wracam w to samo miejsce w przeciągu 3 minutek i co widze
http://img143.imageshack.us/my.php?image=21042007071jd8.jpg
(sorki za jakosc)
wsłuchujemy sie z gapiami co tam Ciecie uzgadniają

cyt" Słuchaj jak cos to ja prowadziłem, biały golf jechał, zajechał
i daliśmy po chamach"

hehe dobre sobie, tyle ze fakty są takie ze
ten co jechał napierdolony to lezy za autem i ma nogi zalatwione:)

http://img228.imageshack.us/my.php?image=21042007072kn2.jpg

wogole bylo to tak ze z okolicznego baru przybiegli gapie
i sie doslownie skumali uzgadniajac ta sama wersje, malo tego,
od razu kumple, koledzy itp, no zes kuw...

pytam sie faceta co wszystko widzial, jak bylo,
no ten co lezy to prowadzil nawalony, nie mogl wysiasc itd...

na policje i karetke trzebabylo czekac z 10-15minut az dupa mi zmarzla:)
przyjechali najpierw jedni (chudsi w uszach:) co dali sie nabrac na wersje
zmiany prowadzacego, no laik by juz skumal w czym rzecz...

zadziwiajace jest to ze wszyscy trzymali sztame, nawet starszy facet co
wyciagal
gnoja z auta, no poprostu panie i panowie brak slow.!
szkoda ze nie pozabijal ich kolegow... moze w koncu by dostali rozumu...

http://img143.imageshack.us/my.php?image=21042007069se6.jpg
http://img228.imageshack.us/my.php?image=21042007070ud1.jpg
ten po prawej to pseudo kierowca:)

wszyscy powinni dostac po dupie, nie wiem jak sprawa sie zakonczyla
trwalo to blisko z 2godziny, sciagneli goscia z kolkiem ;-)
i inni radiowoz z madrzejszymi:)
po drodze hamowania widac ze grzali z ponad 100.......
no nic dzis jeszcze moze uda sie mi dowiedziec czy wszytsko
poszlo po mojej mysli:)

On 22 Kwi, 00:54, "Kris"  wrote:

Sobotni imprezowy wieczór,
przejeżdżam przez rondo i robie sobie kółeczko dookoła imprezowni
dosłownie wracam w to samo miejsce w przeciągu 3 minutek i co widzehttp://img143.imageshack.us/my.php?image=21042007071jd8.jpg

A co to za wypizdowo za przeporszeniem? :-)

Użytkownik  napisał w wiadomości

A co to za wypizdowo za przeporszeniem? :-)

dobrze to ujoles, to Wladyslawowo
ludzie tam zagladaja tylko sezonem,
a jedyna sprzedaz co im tam wzrasta to alkoholi i prezerwatyw:)

witam

Kris napisał(a) :

wsłuchujemy sie z gapiami co tam Ciecie uzgadniają

cyt" Słuchaj jak cos to ja prowadziłem, biały golf jechał, zajechał
i daliśmy po chamach"

hehe dobre sobie, tyle ze fakty są takie ze
ten co jechał napierdolony to lezy za autem i ma nogi zalatwione:)

....

wszyscy powinni dostac po dupie, nie wiem jak sprawa sie zakonczyla
trwalo to blisko z 2godziny, sciagneli goscia z kolkiem ;-)

Co to znaczy " gościa z kółkiem"? A może "kołkiem"? Nie znam tego narzecza.

dzis jeszcze moze uda sie mi dowiedziec czy wszytsko
poszlo po mojej mysli:)

Absolutnie nie bronie przestępców. Powinieneś mieć jednak świadomość, że kłamiesz ;-) Wszyscy świadkowie zeznają zupełnie co innego niż Ty :-P Zniesławiony przez Ciebie kierowca może dochodzić swoich praw.
Żartuję, ale bywają i takie sytuacje. Nie ten wygrywa w sądzie, co ma rację, ale ten co potrafi to przekonywująco udowodnić. Trzeba mieć świadomość, że w sądzie jest prawo, a nie sprawiedliwość, jak w jednym dowcipie.
Sprawiedliwy osąd będziesz miał tylko przed Sądem Ostatecznym.

--
Pozdrawiam
    Zbyszek
PGP key: 0xA10BD502
!! Z konta na Onecie listy wychodzą i dochodzą tylko w 60% !!

Użytkownik "Zbynek Ltd."  napisał w
wiadomości

Co to znaczy " gościa z kółkiem"? A może "kołkiem"? Nie znam tego
narzecza.

policjant mierzacy droge hamowania...

Absolutnie nie bronie przestępców. Powinieneś mieć jednak świadomość, że
kłamiesz ;-) Wszyscy świadkowie zeznają zupełnie co innego niż Ty :-P
Zniesławiony przez Ciebie kierowca może dochodzić swoich praw.
Żartuję, ale bywają i takie sytuacje. Nie ten wygrywa w sądzie, co ma
rację, ale ten co potrafi to przekonywująco udowodnić. Trzeba mieć
świadomość, że w sądzie jest prawo, a nie sprawiedliwość, jak w jednym
dowcipie.
Sprawiedliwy osąd będziesz miał tylko przed Sądem Ostatecznym.

i wlasnie dlatego powstal ten post, sprawy jak i swiadkowie pijacy
z okolicznego baru sie skumali i przyjeli jedna wersje dla siebie wygodna
mam nadzieje ze doswiadczenie policjantow wyprostowalo sytuacje...

i wlasnie dlatego powstal ten post, sprawy jak i swiadkowie pijacy
z okolicznego baru sie skumali i przyjeli jedna wersje dla siebie wygodna
mam nadzieje ze doswiadczenie policjantow wyprostowalo sytuacje...

A ty zlozyles swoje zeznania?

Dysiek

Użytkownik "Dysiek"  napisał w wiadomości

i wlasnie dlatego powstal ten post, sprawy jak i swiadkowie pijacy
z okolicznego baru sie skumali i przyjeli jedna wersje dla siebie wygodna
mam nadzieje ze doswiadczenie policjantow wyprostowalo sytuacje...

A ty zlozyles swoje zeznania?

nie bylem swiadkiem zdarzenia...
myslisz ze zeznania swiadka bylyby konieczne
w tym prostym przypadku ?

nie wierzysz w profesjonalizm policji ? ;-)

Kamtzu pisze:

ale jak to sie stalo ze on jest tak ustawiony, pod prad jechal
czy go obrocilo???

Jakie znowu pod prąd, zobacz ślady hamowania na tej fotce
http://img143.imageshack.us/my.php?image=21042007069se6.jpg
Gościu w ogóle ronda nie zauważył :-P

Jakie znowu pod prąd, zobacz ślady hamowania na tej fotce
http://img143.imageshack.us/my.php?image=21042007069se6.jpg
Gościu w ogóle ronda nie zauważył :-P

Mial szczescie, ze w latarnie nie przywalil.

Dysiek

Dysiek napisał(a):

Jakie znowu pod prąd, zobacz ślady hamowania na tej fotce
http://img143.imageshack.us/my.php?image=21042007069se6.jpg
Gościu w ogóle ronda nie zauważył :-P

Mial szczescie, ze w latarnie nie przywalil.

Rzeklbym szkoda, moze by sie pozabijali i byloby paru glupich mniej na tym swiecie?

--
Mariusz

Użytkownik "mario"  napisał w wiadomości

Dysiek napisał(a):

Jakie znowu pod prąd, zobacz ślady hamowania na tej fotce
http://img143.imageshack.us/my.php?image=21042007069se6.jpg
Gościu w ogóle ronda nie zauważył :-P

Mial szczescie, ze w latarnie nie przywalil.

Rzeklbym szkoda, moze by sie pozabijali i byloby paru glupich mniej na tym
swiecie?

szkoda tylko lampy, jeden klosz nie wytrzymal tego stracia:(

Dysiek pisze:

Mial szczescie, ze w latarnie nie przywalil.

Przywalił, tylko nie centralnie. Zobacz na błotnik, zresztą na ostatniej fotce chyba lepiej to widać, że też ją trochę zaliczyli :-)

Użytkownik "Dysiek"  napisał w wiadomości

Jakie znowu pod prąd, zobacz ślady hamowania na tej fotce
http://img143.imageshack.us/my.php?image=21042007069se6.jpg
Gościu w ogóle ronda nie zauważył :-P

Mial szczescie, ze w latarnie nie przywalil.

kolejny nadajacy sie do okulisty :)
przywalil tak ze mu cala zawieszenie urwalo
i wbilo podloge wglab i na wysokosc fotela
oczywistym jest to ze ten co ma giry polamane to kierowca
w dodatku nawalany....

On Sun, 22 Apr 2007 11:20:39 +0200,  Dysiek wrote:

Jakie znowu pod prąd, zobacz ślady hamowania na tej fotce
http://img143.imageshack.us/my.php?image=21042007069se6.jpg
Gościu w ogóle ronda nie zauważył :-P

Mial szczescie, ze w latarnie nie przywalil.

Patrze w te slady i nie ma sily - przywalil.

Az sie dziwie ze takie male uszkodzenia.
Kolo mu urwalo ?

J.

"Dysiek"  wrote in message

Jakie znowu pod prąd, zobacz ślady hamowania na tej fotce
http://img143.imageshack.us/my.php?image=21042007069se6.jpg
Gościu w ogóle ronda nie zauważył :-P

Mial szczescie, ze w latarnie nie przywalil.

patrz na slady hamowania - widac ze wzieli jedna lampe ale okazala sie twardsza od dresowozu...

twardsza od dresowozu...

Hymm...domyslam sie kolega hondą jeździ?

"troll"  wrote in message

twardsza od dresowozu...

Hymm...domyslam sie kolega hondą jeździ?

?
jezdze na szczescie czyms czym zaden dresomysl nie jezdzi

Mial szczescie, ze w latarnie nie przywalil.

Ale chyba przyhaczył, bo na to wskazują ślady hamowania oraz uszkodzenia
samochodu.

Ale chyba przyhaczył, bo na to wskazują ślady hamowania oraz uszkodzenia samochodu.

chyba ?!?!

rownie dobrze mogles napisac:
- chyba ta latarnie postawili (wybudowali) tuz po wypadku;
:)

Q napisał(a):

Ale chyba przyhaczył, bo na to wskazują ślady hamowania oraz uszkodzenia samochodu.

chyba ?!?!

rownie dobrze mogles napisac:
- chyba ta latarnie postawili (wybudowali) tuz po wypadku;
:)

Bylem tam wczoraj i latarnia jest powyginana (wgnieciona) na wysokości takiej, na jakiej powinien ją trafić samochód.

a ja sie zastanawialem co to bylo (slady sa duzo dluzsze niz na tym zdjeciu)

--
Chmiel

Użytkownik "Chmiel"
 napisał w
wiadomości

Q napisał(a):

Ale chyba przyhaczył, bo na to wskazują ślady hamowania oraz uszkodzenia
samochodu.

chyba ?!?!

rownie dobrze mogles napisac:
- chyba ta latarnie postawili (wybudowali) tuz po wypadku;
:)

Bylem tam wczoraj i latarnia jest powyginana (wgnieciona) na wysokości
takiej, na jakiej powinien ją trafić samochód.

a ja sie zastanawialem co to bylo (slady sa duzo dluzsze niz na tym
zdjeciu)

Golf III-IV, predkosc grubo powyzej 100
oscyluje w granicach 120-140
dodajmy fakt wyhamowania pojazdu na latarni i krawezniku ronda
w sumie mam dluga miarke i moglbym zmierzyc droge hamowania;-)
sam jestem ciekaw ....

Kris wrote:

Golf III-IV, predkosc grubo powyzej 100

CO Ty Golfa IV od III nie rozpoznajesz?

oscyluje w granicach 120-140

Ja oscyluje w granicach 260 km/h




--
/Pozdrawiam, Filip/
oooo 6_V6 Tiptronic - :)         | www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm | http://tinyurl.com/fhpfn
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

Użytkownik "Kamtzu"  napisał w wiadomości

Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości

http://img143.imageshack.us/my.php?image=21042007071jd8.jpg
http://img228.imageshack.us/my.php?image=21042007070ud1.jpg

ale jak to sie stalo ze on jest tak ustawiony, pod prad jechal
czy go obrocilo???

na boga, i ty masz prawo jazdy
zamow sobie w poniedzialek wizyte u okulisty:)

no nic dzis jeszcze moze uda sie mi dowiedziec czy wszytsko
poszlo po mojej mysli:)

Rozumiem ze w ramach czujnosci obywatelskiej poswiadczyles jak bylo
naprawde i dostarczyles tez zdjecia.

--
Krzysiek, Kraków, http://kp.oz.pl

Kris napisał(a):

zadziwiajace jest to ze wszyscy trzymali sztame, nawet starszy facet co wyciagal
gnoja z auta, no poprostu panie i panowie brak slow.!

Niestety w narodzie jest ogromne przyzwolenie na jazdę po pijaku.
Oficjalnie nikt tego nie przyzna, ale jak to wygląda w praniu to sam widziałeś.