[glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach?
1 | Data: Maj 20 2007 20:55:20 |
Temat: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | |
Autor: Sanctum Officium | Myślę, że chetnych na coś takiego by się sporo znalazło i to nie dla 2 |
Data: Maj 20 2007 20:59:04 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Grejon | Sanctum Officium napisał(a): Myślę, że chetnych na coś takiego by się sporo znalazło i to nie dla Bo manekin jest tańszy niż dożywotnia renta za ewentualne kalectwo? -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;) 3 |
Data: Maj 20 2007 21:03:59 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Sanctum Officium | "Grejon" wrote in message Sanctum Officium napisał(a):na > manekinach, bo manekin to tylko model człowieka, a nie wszystko da sięmanekin > jest bardzo drogi) i przyszli użytkownicy aut, które byłybybezpieczniejsze. > Sam bym chętnie wziął udział w teście zderzeniowym. No ale ochotnik robi to na własne ryzyko ;-)) MK 4 |
Data: Maj 20 2007 21:06:18 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Grejon | Sanctum Officium napisał(a): No ale ochotnik robi to na własne ryzyko ;-)) OK. Przyznaj się - oglądałeś TG, w którym kaskader zdecydował się na własnę rękę rozbić Megankę? ;) MK -- Grzegorz Jońca GG: 7366919 Szara ReniaM 1.4 E7J PMS-edycja limitowana ;) 5 |
Data: Maj 20 2007 21:09:03 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Sanctum Officium | "Grejon" wrote in message Sanctum Officium napisał(a): To było słabe, mała prędkość ;-) MK 6 |
Data: Maj 21 2007 12:39:18 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: MK | No ale ochotnik robi to na własne ryzyko ;-)) Tak jak ktosa pisał, mała prędkość ... I tylko 1 auto w ruchu... Pozdrawiam 7 |
Data: Maj 21 2007 16:35:58 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: J.F. | On Mon, 21 May 2007 12:39:18 +0200, MK wrote: No ale ochotnik robi to na własne ryzyko ;-))OK. Przyznaj się - oglądałeś TG, w którym kaskader zdecydował się na Lpeij obejrzyjcie ten ze skocznia narciarska. Stig to jest jednak z innej planety :-) J. 8 |
Data: Maj 24 2007 08:45:20 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Jacek "Plumpi" | > Sam bym chętnie wziął udział w teście zderzeniowym. Pierwszy już jest. Kto następny ? :) 9 |
Data: Maj 20 2007 21:09:06 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: .B:artek. | Sanctum Officium wyskrobał(a): Myślę, że chetnych na coś takiego by się sporo znalazło i to nie dla Zgłoś się do jakiegokoleik producenta samochodów. Podpisz parę papierków, w tym te o zrzeczeniu się ewentualnych roszczeń odszkodowawczych. Zaistnienie Twego nazwiska w Wikipedii i możliwa nominacja do Nagrody Darwina z pewnością wynagrodzą Ci poświęcony czas i stres związany z tym przeżyciem. -- ..B:artek. 10 |
Data: Maj 20 2007 21:26:27 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Sanctum Officium | ".B:artek." wrote in message Sanctum Officium wyskrobał(a):w tym te o zrzeczeniu się ewentualnych roszczeń odszkodowawczych. No tak, jednak głupoty napisałem ;-) Test może też nie zakończyć się pomyślnie ;-) MK 11 |
Data: Maj 20 2007 21:39:11 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: .B:artek. | Sanctum Officium wyskrobał(a): No tak, jednak głupoty napisałem ;-) Test może też nie zakończyć się Jeżeli masz na myśli "pukanie się" przy prędkości 20-30 km/h, to może coś takiego byłoby do pewnego stopnia ekscytujące, lecz po dłuższym czasie raczej nudne. Wyższe prędkości to już narażanie swego zdrowia na poważne urazy. Bo jeśli myślisz, że po takim czymś wyjdziesz z samochodu, otrzepiesz się i pójdziesz do domu, to raczej to tak nie wygląda... Praca manekinów to jest jednak ciężka robota... -- ..B:artek. 12 |
Data: Maj 20 2007 21:45:11 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Sanctum Officium | ".B:artek." wrote in message Sanctum Officium wyskrobał(a):pójdziesz do domu, to raczej to tak nie wygląda... Praca manekinów to jest jednak W najbezpieczniejszych autach przy prędkościach typowo testowych obrażenie są prawie zerowe. No ale masz rację, jednak manekina można "walić" kilka razy z rzędu jednego dnia, a człowiek tego nie wytrzyma. MK 13 |
Data: Maj 20 2007 22:13:20 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: .B:artek. | Sanctum Officium wyskrobał(a): W najbezpieczniejszych autach przy prędkościach typowo testowych Typowo testowych? Czyli ile? 50, 60 km/h? 90 km/h? Ja bym jednak nie chciał, żeby moje ciało czy osób mi bliskich w ułamku sekundy, którego świadomość nawet w całości nie zarejestruje, przemieszczało się kilkanaście cm do przodu przy przeciążeniu jak w odrzutowcu, dostając poduchą w twarz i łapiąc do tego jakieś odłamki. Może i na pierwszy rzut oka po takim wypadku nic Tobie nie będzie, poza może lekkim szokiem - jak po przejażdzce kolejką górską w wesołym miasteczku. Tyle, że wieczorem tego samego dnia poczujesz ból w karku (skrzywienie gowy wywołane bezwładnością i uderzenie w zagłówek), następnego dnia ból w klatce piersiowej (pasy), zauważysz otarcie lub oparzenie rąk i twarzy (wybuch poduszki), a 3 dni potem zacznie Cię boleć stopa albo noga (uderzenie w pedały). Ciekawe ile z tych objawów wywoła nieodwracalne urazy albo spowoduje dolegliwości, które będą się odzywać przez kolejne lata albo na starość? No, ale każdy tam lubi co innego... -- ..B:artek. 14 |
Data: Maj 20 2007 22:15:40 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Sanctum Officium | ".B:artek." wrote in message Sanctum Officium wyskrobał(a):chciał, żeby moje ciało czy osób mi bliskich w ułamku sekundy, którego świadomośćłapiąc do tego jakieś odłamki. A ja bym chciał ;-) Może i na pierwszy rzut oka po takim wypadku nic Tobie nie będzie, pozamoże lekkim szokiem - jak po przejażdzce kolejką górską w wesołym miasteczku.gowy wywołane bezwładnością i uderzenie w zagłówek), następnego dnia ból wklatce piersiowej (pasy), zauważysz otarcie lub oparzenie rąk i twarzy (wybuch No właśnie o to chodzi, żeby tych obrażeń nie było. Gwiazdki w testach obrazują rozmiar obrażeń. Dużo gwiazdek = mało obrażeń. No, ale każdy tam lubi co innego... No tak. Ludzie wspinają się po budnkach bez zabezpieczeń i takie tam ;-) MK 15 |
Data: Maj 20 2007 22:48:07 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Alex81 | In article says... No właśnie o to chodzi, żeby tych obrażeń nie było. Gwiazdki w testach Ja bym tak nie wierzył w te gwiazdki. Omega B dostała bodajże 2 lub 3 a ważące 850 kg Punto II cztery. Jakby tak szły na czołówkę, w którym wolałbyś siedzieć? -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D http://alex81.byxonline.com 16 |
Data: Maj 20 2007 22:47:31 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Sanctum Officium | "Alex81" wrote in message In article says... No tak patrząc, gdyby szły na czołówkę z TIR-em? MK 17 |
Data: Maj 20 2007 22:54:59 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Alex81 | In article says... No tak patrząc, gdyby szły na czołówkę z TIR-em? Na czołówkę z TIRem to statystycznie Omega będzie lecieć szybciej i zginiesz bardziej gwałtownie więc nie będziesz mieć czasu na ból. Miałem na myśli czołówkę trzygwiazdkowej Omegi z czterogwiazdkowym Punto. Wybierasz masę i klasyczny układ napędowy czy gwiazdki i FWD? -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D http://alex81.byxonline.com 18 |
Data: Maj 20 2007 22:56:24 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Sanctum Officium | "Alex81" wrote in message In article says... Co ma układ napędowy do tego? Wiadomo, cięższy wjdzie niby lepiej. A w drzewo wołabyś walić autem z 3 czy 4 gwiazdkami? MK 19 |
Data: Maj 20 2007 23:05:24 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Alex81 | In article says... Co ma układ napędowy do tego?Po pierwsze, przy klasycznym masz dłuższą maskę. Po drugie, już od zamierzchłych czasów Fiata 125 i pierwszej Granady projektowano te auta tak by silnik oderwał się od skrzyni i wszedł pod auto. Takie zestawienie "delikatnie" lepiej pochłania energię niż poprzeczne FWD w którym cały układ napędowy wchodzi do kabiny (stare FWD) lub tuż pod nią (nowsze). Wiadomo, cięższy wjdzie niby lepiej.Niby. LOL :) A w drzewo wołabyś walić autem z 3 czy 4 gwiazdkami?Kolejny przykład ekstremalny (po TIRze) w którym _żaden_ samochód nie ma szans. Chyba że jeździsz Suzuki Cappuccino które jest tak wąskie że trzeba by było nieźle się napracować by w drzewo trafić. Chociaż i tak bez dwóch zdań wybieram coś większego i cięższego a mniej gwiazdorskiego. -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D http://alex81.byxonline.com 20 |
Data: Maj 20 2007 23:07:45 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: blackbird | Chociaż i tak bez dwóch zdań wybieram coś większego i cięższego a mniej A jak czesto masz te zderzenia czolowe i jakiekolwiek zderzenia z innymi pojazdami? Jak przyjdzie do crash testu to wybierzesz row, drzewo czy cokolwiek innego, w przeszkode typu samochod mi nigdy jeszcze nie pozwolil wjechac instynkt, chyba ze mowimy o mniejszych predkosciach kiedy czlowiek mysli raczej trzezwo, ale wtedy to i maluch bezpieczny. 21 |
Data: Maj 20 2007 23:25:31 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Alex81 | In article says... A jak czesto masz te zderzenia czolowe i jakiekolwiek zderzenia z innymiJednak nie aż tak rzadko. A gwiazdorski ranking NCAP polega na symulowaniu zderzenia czołowego z innym pojazdem. Jak przyjdzie do crash testu to wybierzesz row, drzewo czyMasz rację, aczkolwiek chyba obaj dobrze wiemy że mogą zdarzyć się sytuacje gdy nie ma czasu na instynkt :/ OT: W którymś wątku rozmawialiśmy o rpm ruszania Poldolotem z ohv - jako że deklarowany przez Ciebie adres mailowy wydał mi się niedorzeczny ;) odpowiadam że sprawdziłem i na przy ruszaniu na płaskim (bez wygłupów w rodzaju jakichś wyścigów) spokojnie wystarcza 1200 rpm. -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D http://alex81.byxonline.com 22 |
Data: Maj 20 2007 23:36:27 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Sanctum Officium | "Alex81" wrote in message In article says... Między innymi. Są jeszcze zderzenia boczne z wózkiem, ze słupem, testy bezpieczeństwa dziecka w aucie i pieszego. > Jak przyjdzie do crash testu to wybierzesz row, drzewo czypozwolil > wjechac instynkt, chyba ze mowimy o mniejszych predkosciach kiedyczlowiek > mysli raczej trzezwo, ale wtedy to i maluch bezpieczny. Myślisz, że Twój Polonez jest ciężki? Albo Omega? Mylisz się. Polonez waży koło 1100 kg. Omega A 1.8 waży 1150 kg. Dzisiejsze kompakty ważą 1200 - 1400 kg, a dzisiejsze wozy wielkości Omegi ważą 1700 - 2000 kg. (...) MK 23 |
Data: Maj 20 2007 23:46:58 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Alex81 | In article says... Między innymi. Są jeszcze zderzenia boczne z wózkiem, ze słupem, testyLegendarne i wychwalane w reklamach pięć gwiazdek to zderzenie czołowe z uwzględnieniem bezpieczeństwa dzieci. Reszta jest oddzielnie oceniana. > Masz rację, aczkolwiek chyba obaj dobrze wiemy że mogą zdarzyć sięPolonez ciut więcej niż myślisz, Vectra A z silnikiem 2.0 (nie licząc skrajnie nieudanego 1.8 najmniejszym w Omedze A) waży 1250 kg, natomiast w teście brała udział Omega B i przyrównałem ją do leciutkiego, czterogwiazdkowego Punto II. Próbujesz odwracać kota ogonem :) -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D http://alex81.byxonline.com 24 |
Data: Maj 21 2007 00:02:43 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Sanctum Officium | "Alex81" wrote in message In article says... waży > koło 1100 kg. Omega A 1.8 waży 1150 kg. Dzisiejsze kompakty ważą 1200 -1400 > kg, a dzisiejsze wozy wielkości Omegi ważą 1700 - 2000 kg. To tyle co moja Astra II 1.6 hatchback (1225 kg z klimatyzacją, ale bez kilku dodatków; razem będzie blisko 1250 kg). Astra II 1.8 już jest cięższa. Astra III jest jeszcze cięższa. natomiast Oba stare i lekkie. MK 25 |
Data: Maj 21 2007 00:13:51 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Alex81 | In article says... To tyle co moja Astra II 1.6 hatchback (1225 kg z klimatyzacją, ale bez Ja Ci wierzę. Ale: Omega A jest przynajmniej o te 100kg cięższa od Vectry. I to w wersji z tym samym silnikiem. Omega B była jeszcze cięższa. Tak więc niesamowicie zastanawia mnie skąd przyszedł Ci pomysł przywoływania masy Omegi A. Zabrakło logicznych argumentów? ;) > natomiast A Omega o zaledwie jakieś pół tony cięższa od Punto, no faktycznie, można nie zauważyć... Rany, naprawdę brakuje Ci argumentów :)) -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D http://alex81.byxonline.com 26 |
Data: Maj 21 2007 00:23:27 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Sanctum Officium | "Alex81" wrote in message In article says...cięższa. > Astra III jest jeszcze cięższa. Nie napisałeś, o jaką Omegę chodzi. Auto strasznie "utyły" w ostatnich latach. Sierra ważyła 1000 kg. > > natomiast No tak, ale dzisiajsze Granade Punto już takie lekkie nie jest. Fiat olewał bezpieczeństwo bardzo długo. Całkiem niedawno sobie przypomniał. MK 27 |
Data: Maj 21 2007 00:36:27 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Alex81 | In article says... Nie napisałeś, o jaką Omegę chodzi.Czytaj wolniej i bardziej rozumnie: Na wszelki wypadek jakbyś nie dotarł po mid: Ja bym tak nie wierzył w te gwiazdki. Omega B dostała bodajże 2 lub 3 a Auto strasznie "utyły" w ostatnich latach. Sierra ważyła 1000 kg.Jasne, mniej niż Polonez ;)) > A Omega o zaledwie jakieś pół tony cięższa od Punto, no faktycznie,Porównałem trzygwiazdkową 1,4-tonową Omegę B z czterogwiazdkowym 850- kilogramowym Punto II. Zerknij jeszcze raz na wymieniony wyżej post, przeczytaj go powoli i zastanów się poważnie nad jego treścią. Do Grande Punto możesz porównać Vectrę C, oba wypadły nieźle, więc Twój gwiazdorski ranking odpada. -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D http://alex81.byxonline.com 28 |
Data: Maj 21 2007 01:12:00 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: blackbird | Między innymi. Są jeszcze zderzenia boczne z wózkiem, ze słupem, testyLegendarne i wychwalane w reklamach pięć gwiazdek to zderzenie czołowe z Nie tylko, z zasady masz racje ale punktuje sie jeszcze lampki i brzeczyki informujace o niezapieciu pasow, dodatkowe punkty przyznaje sie jesli auto informuje, ktorego pasazera dotyczy alarm. Polonez ciut więcej niż myślisz, Vectra A z silnikiem 2.0 (nie licząc Ale wiesz ile wazy Peugot 207 1.6? Mniejsza juz o to ile ma gwiazdek. BTW: Absurdalne wydaje sie licytowanie masa auta, kiedy producenci dokladaja wszelkich staran aby mozliwie zahamowac jej wzrost. 29 |
Data: Maj 21 2007 06:59:15 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Alex81 | In article says... Ale wiesz ile wazy Peugot 207 1.6? Mniejsza juz o to ile ma gwiazdek. BTW:Jakoś rzadko im się to udaje ;) -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D http://alex81.byxonline.com 30 |
Data: Maj 20 2007 23:09:57 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Sanctum Officium | "Alex81" wrote in message In article says... A skąd Ty to wiesz? Od Adasia? > Wiadomo, cięższy wjdzie niby lepiej. No nie. Testy tak się właśnie prowadzi. Wali się w betonowe ściany. Na drodze jest podobnie. Są zderzenia z drzewami, podporami mostów itp.
Wolałbyś walić Warszawą w drzewo niż np. Grande Punto? MK 31 |
Data: Maj 20 2007 23:21:50 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Alex81 | In article says... > Po pierwsze, przy klasycznym masz dłuższą maskę. Po drugie, już odCo konkretnie? No nie. Testy tak się właśnie prowadzi. Wali się w betonowe ściany. Na Ależ oczywiście ;) Zapewne dlatego do zderzenia wybierana jest odkształacalna przeszkoda. Twierdzisz że drzewo lub podpora mostu się odkształci? Symulowane są zderzenia czołowe z innym pojazdem. > Chociaż i tak bez dwóch zdań wybieram coś większego i cięższego a mniejW drzewo to minimalna różnica ale z racji rozmiarów wybieram Warszawę doposażoną o normalne fotele i sensowne pasy. -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D http://alex81.byxonline.com 32 |
Data: Maj 20 2007 23:29:35 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Sanctum Officium | "Alex81" wrote in message In article says...auta > > tak by silnik oderwał się od skrzyni i wszedł pod auto. Takienią > > (nowsze). Zależy od testu. Różne organizacje różnie testują. Symulowane są zderzenia czołowe z innym pojazdem. Test EuroNCAP ma symulować czołowe zderzenie przy prędkości 55 km/h. > > Chociaż i tak bez dwóch zdań wybieram coś większego i cięższego amniej > > gwiazdorskiego. Co Ci po rozmiarach, skoro nie ma stref zgniotu, bezpiecznej kolumny kierowniczej? Deska wyląduje Ci na klacie a kierownica Cię zadusi. Nie wierzysz? Tu masz o auto z roku 1997 (i tak o wiele bezpieczniejsze niż Warszawa): http://www.leasetips.com/f150crashtest.htm MK 33 |
Data: Maj 20 2007 23:39:09 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Alex81 | In article says... > Ależ oczywiście ;) Zapewne dlatego do zderzenia wybierana jest Gwiazdki dają NCAP i jej amerykański odpowiednik - NHTSA (jeżeli mnie pamięć nie myli). > Symulowane są zderzenia czołowe z innym pojazdem.Więc co Ci po gwiazdkach przy drzewie lub podporze? > > Wolałbyś walić Warszawą w drzewo niż np. Grande Punto?Mówimy o drzewie. Póki nie uderzasz w nie autem rozmiarów Maybacha to bez względu na auto masz tak samo przerąbane. A we wspomnianym Maybachu tylko ciut mniej przerąbane ;) Warszawiankę wybrałem z sentymentu, fotele z wygody, pasy z przyzwyczajenia. -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D http://alex81.byxonline.com 34 |
Data: Maj 20 2007 23:42:52 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Sanctum Officium | "Alex81" wrote in message In article says... Testy robi też ADAC i jszcze kilka organizacji. > > Symulowane są zderzenia czołowe z innym pojazdem. Sytuacja jest podobna. > > > Wolałbyś walić Warszawą w drzewo niż np. Grande Punto? Warszawa nie zapewni Ci nawet minimum bezpieczeństwa. Równie dobrze możesz wyskoczyć z pociągu przy 50 km/h na słup. Efekt będzie niemal taki sam jak uderzenie w słup Warszawą. W czasie wypadku w Warszwie cała energia zderzenia pójdzie na kierowce i pasażerów, a nie na auto jak we wpółczesnym aucie. Ford F z linku był walony w przeszkode przy 64 km/h. Szanse przyżycia kierowcy bardzo nikłe. W byle innym współczesnym aucie szanse przeżycia są niemal 100%. MK 35 |
Data: Maj 20 2007 23:50:21 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Alex81 | In article says... > > > Symulowane są zderzenia czołowe z innym pojazdem.Twierdzisz że czołówka z samochodem jest porównywalna z walnięciem w drzewo? Nie powiem, śmiała teza... Warszawa nie zapewni Ci nawet minimum bezpieczeństwa. Równie dobrze możeszPokaż mi to współczesne auto które zapewnia 100% bezpieczeństwa przy strzale w drzewo - bo o tym cały czas mówiliśmy, chyba że znowu będziesz tego niewdzięcznego kota wykręcał ogonem. -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D http://alex81.byxonline.com 36 |
Data: Maj 20 2007 23:51:12 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Sanctum Officium | "Alex81" wrote in message In article says... Tak, jest podobna. > Warszawa nie zapewni Ci nawet minimum bezpieczeństwa. Równie dobrzemożesz > wyskoczyć z pociągu przy 50 km/h na słup. Efekt będzie niemal taki samjak > uderzenie w słup Warszawą. W czasie wypadku w Warszwie cała energiawpółczesnym > aucie. Ford F z linku był walony w przeszkode przy 64 km/h. Szanseprzyżycia > kierowcy bardzo nikłe. W byle innym współczesnym aucie szanse przeżyciasą > niemal 100%. Jak napisałem, niemal 100%, a Warszawa 0% przy prędkościach rzędu 50 km/h. MK 37 |
Data: Maj 21 2007 00:02:45 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Alex81 | In article says... > Twierdzisz że czołówka z samochodem jest porównywalna z walnięciem w Z całym szacunkiem - tylko wydaje Ci się że coś wiesz. Zapamiętaj: uderzysz w auto - będzie się giąć, masz jakieś szanse uderzysz w ścianę - energia rozłoży się na dużej powierzchni, masz jakieś szasne uderzasz w słup telefoniczny - wyrwiesz beton z ziemi, zetniesz słup, masz jakieś szanse uderzasz w średniej klasy drzewo - drzewo zostaje w miejscu a z drugiej strony wyjeżdżają dwa samochody - masz minimalne szanse Jeżeli w to nie wierzysz to znaczy że nigdy nie widziałeś takiego wypadku przy prędkościach w okolicach tych 64 kph, nawet jednego. > Pokaż mi to współczesne auto które zapewnia 100% bezpieczeństwa przy Jak napisałem wyżej są to brednie a Ty domyśl się czemu nie ma testów na czołówkę z drzewem. -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D http://alex81.byxonline.com 38 |
Data: Maj 21 2007 00:14:37 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Sanctum Officium | "Alex81" wrote in message In article says... No ale to zderzenie czołowe w testach to jest tak zwany offset. Nie uderza się całą powierzdzchnią czołową tylko częścią. W teście EuroNCAP uderza się 40% przodu. Tak to wygląda: http://www.euroncap.com/tests/frontimpact.aspx Jest więc pewne podobieństwo do uderzenia w drzewo, gdzie też nie ma zderzenia całym przodem. Jest też test EuroNCAP uderzenia bocznego w słup: http://tinyurl.com/24dzov > > Pokaż mi to współczesne auto które zapewnia 100% bezpieczeństwa przybędziesz > > tego niewdzięcznego kota wykręcał ogonem.km/h.
Taaaa? Rozpędź się wozem konnym z góry i uderz w drzewo, a zobaczysz, co to znaczy. I ryba jaką długość będzie miał ten wóz i czy będziesz siedział na końcu czy na początku. Nie rozumiesz, ża współczesne (już od dość dawna) auto mają coś takiego jak strefy zgniotu, które biorą energię zderzenia na siebie i rozpraszają ją na boki. Czegoś takiego w Warszawie nie ma. Pierwszy w histroii samochód, który miał strefy zgniotu wszedł do produkcji około 10 lat po Papiedzie (późniejszej Warszawie). A porządne siedzenia z porządnymi pasami trzymaja Cię w miejscu w czasie dzwonu. W Warszawie nie ma ani jednego ani drugiego. MK 39 |
Data: Maj 21 2007 00:31:26 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Alex81 | In article says... No ale to zderzenie czołowe w testach to jest tak zwany offset. Nie uderzaAle ja to wiem :) Jest więc pewne podobieństwo do uderzenia w drzewo, gdzie też nie maGDZIE jest to podobieństwo? Przeciętne drzewo ma może z 20% szerokości samochodu, do tego zwykle w okolicach środka auta - jakiś test to bada? Jest też test EuroNCAP uderzenia bocznego w słup:Tylko to ma związek z drzewem. Mały szkopuł jest taki że nie ma wpływu na te wychwalane gwiazdki. > Jak napisałem wyżej są to brednie a Ty domyśl się czemu nie ma testów na Pokaż mi to superauto którego strefy zgniotu pozwalają przetrwać zderzenie z drzewem. One nie działają punktowo. Mają jakąś szerokość. Niestety, zwykle wyraźnie większą niż drzewo. Bardzo chciałbym żebyś miał rację, przynajmniej trzech moich kolegów (każdy jeżdżący nowoczesnym wielogwiazdorskim pojazdem) byłby jeszcze wśród nas. Jeżeli z jakichś przyczyn nie chcesz mi uwierzyć to pogadaj z jakimś blacharzem. PS. Bardzo proszę, pokaż mi jakiś konkretny samochód w którym mam 100 procent szans na wyjście żywo po centralnym uderzeniu w drzewo. -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D http://alex81.byxonline.com 40 |
Data: Maj 21 2007 00:46:57 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Sanctum Officium | "Alex81" wrote in message In article says...uderza > się całą powierzdzchnią czołową tylko częścią. W teście EuroNCAP uderzasię > 40% przodu. Tak to wygląda: Producenci prowadzą wiele testów zderzeniowych pod różnymi kątami, z różnymi przeszkodami i na różne sposoby. Testy EuroNCAP itp. to tylko mały wycinek tego, co się testuje. W tych testach EuroNCAP nie ma nawet testu na wywrotkę i toczenie się auta. Myślisz, że skoro nie ma tego testu, to w autach się dach załamie przy byle wywrotce? > Jest też test EuroNCAP uderzenia bocznego w słup: Bo wszytskiego EuroNCAP nie testuje. > > Jak napisałem wyżej są to brednie a Ty domyśl się czemu nie ma testówna > > czołówkę z drzewem.to > znaczy. I ryba jaką długość będzie miał ten wóz i czy będziesz siedziałna > końcu czy na początku. Nie rozumiesz, ża współczesne (już od dość dawna)na > siebie i rozpraszają ją na boki. Skoro nawet EuroNCAP testuje zderzenie boczne ze słupem (czyli też z drzewem) o małej średnicy, bo tylko 25,4 cm przy prędkości ~30 km/h i auta to przechodzą, to co dopiero uderzenie przodem, gdzie jest koło metra strefy zgniotu? Zresztą drzewo o średnicy 25,4 cm obawaim się, że się złamie przy uderzeniu w nie. One nie działają punktowo. Mają jakąś szerokość. Nie neguję tego. Lepiej walić w mur niż w słup. Niestety, zwykle wyraźnie większą niż drzewo. Bardzo chciałbym żebyś Ślij e-maile do producentów z pytaniem ;-))) MK 41 |
Data: Maj 21 2007 00:57:08 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Alex81 | In article says... > Tylko to ma związek z drzewem. Mały szkopuł jest taki że nie ma wpływu Zadam Ci zagadkę. Kto to powiedział: "Gwiazdki w testach obrazują rozmiar obrażeń. Dużo gwiazdek = mało obrażeń." ? > Pokaż mi to superauto którego strefy zgniotu pozwalają przetrwać To się dowiedz na jakimś konkretnym wypadku. Nie życzę Ci tego ale może będziesz miał okazję, jak ja, zobaczyć to na własne oczy. Mały hint: prędkość wjazdu w drzewo zwykle jest n-krotnie większa od tych 30kph. > Niestety, zwykle wyraźnie większą niż drzewo. Bardzo chciałbym żebyś Ale to Ty twierdziłeś że są auta z "niemal 100%" bezpieczeństwem uderzenia w drzewo. Więc to jakoś udowodnij na konkretnym przykładzie. Tylko bez bredni o 30 kph bokiem, może jakieś 90 kph przodem? To niestety bardziej typowe. -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D http://alex81.byxonline.com 42 |
Data: Maj 21 2007 01:42:06 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: blackbird | GDZIE jest to podobieństwo? Przeciętne drzewo ma może z 20% szerokości Roznie... Jesli naprawde waskie to mozesz sie od drzewa odbic lub je zlamac (powaznie), przewaznie w okolicach drzew jest wystarczajaco slisko juz przez sama trawe czy runo lesne zeby sie odbic jesli nie uderzysz w nie centralnie, chyba te 20% szerokosci i uderzenie tego centralnie srodkiem przodu to najgorszy mozliwy scenariusz, ale moze sie taki zdarzyc. 43 |
Data: Maj 21 2007 16:30:47 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Cyneq | Alex81 napisał(a): PS. Bardzo proszę, pokaż mi jakiś konkretny samochód w którym mam 100 procent szans na wyjście żywo po centralnym uderzeniu w drzewo. Że tak mi się przypomniało przy okazji. Jakby mi ktoś pokazał jeszcze coś gdzie są minimalne szanse przy uderzeniu bokiem w drzewo to też bym sie zdziwił. -- Cyneq 44 |
Data: Maj 21 2007 16:42:23 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Tomasz Pyra | Alex81 pisze: PS. Bardzo proszę, pokaż mi jakiś konkretny samochód w którym mam 100 procent szans na wyjście żywo po centralnym uderzeniu w drzewo. Byłem kiedyś w salonie Volvo i pan sprzedawca mówił różne bzdury takie że mi się aż wesoło robiło, a na końcu pokazał samochód który rzekomo uderzył przy 160km/h centralnie w drzewo. Było lekko uszkodzone ;> P.S. Swoją drogą to dość ciekawe ich szkolą. Np. wielokrotnie kładł nacisk na to że Volvo dużą część swojego bezpieczeństwa zawdzięcza silnikowi ułożonemu poprzecznie. A potem klient który usłyszał z 10 razy podczas rozmowy o silniku ułożonym poprzecznie zerknie do konkurencji - BMW i Mercedes, a tam same silniki ułożone wzdłużnie. Nie od dziś uważam że dobra reklama samochodu polega na uwydatnieniu największej wady i powiedzeniu że to zaleta :) 45 |
Data: Maj 21 2007 01:36:28 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: blackbird | Twierdzisz że czołówka z samochodem jest porównywalna z walnięciem w To, w co wala auta testowane przez NCAP jest bardzo slabo odszktalcalne i ma mase wyzsza niz nie jedno drzewo. Pokaż mi to współczesne auto które zapewnia 100% bezpieczeństwa przy Kazde, kwestia predkosci. Niestety przy wiekszej predkosci w samochod z nadwoziem samonosnym drzewo wchodzi jak w maslo, ale szanse przezycia jednak sa, przy odrobinie szczescia predkosc wytracisz przeskakujac przez row, lub dachujac. 46 |
Data: Maj 21 2007 07:09:56 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Alex81 | In article > Pokaż mi to współczesne auto które zapewnia 100% bezpieczeństwa przyNom. ale szanse przezycia jednakTego szczęścia musisz mieć więcej niż odrobinę. -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D http://alex81.byxonline.com 47 |
Data: Maj 21 2007 01:32:07 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: blackbird | > Symulowane są zderzenia czołowe z innym pojazdem.Więc co Ci po gwiazdkach przy drzewie lub podporze? To, ze nadwozie odpowiednio sie zlozy podnoszac szanse na przezycie? W takiej sytuacji tylko od konstrukcji stref zgniotu i sztywnosci kabiny zaleza szanse na przezycie. Testy NCAP... no coz, moje zdanie na ich temat juz tutaj wylaszalem, ale na chwile obecna nie znam lepszych. Wiesz, ze przy 64 km/h i zderzeniu jak w NCAP slupek nie wbije sie kierowcy w glowe, ale juz przy 74 km/h lub mniej korzystnym kacie uderzenia moze byc inaczej. Mówimy o drzewie. Póki nie uderzasz w nie autem rozmiarów Maybacha to No patrz, zdarzylo mi sie owinac 5 lat temu w okol drzewa (brzoza + dachowanie + sosna w dach), ale ciagle zyje :-) Chociaz, trzeba przyznac ze z wypadku kompletnie nic nie pamietam, chociaz nie stracilem przytomnosci. Zapamietalem i bede pamietal chyba do konca zycia tylko przerazajaca cisze bezposrednio po wypadku, o tyle ciekawe ze moglbym opisac z najdrobnieszymi szczegolami wszystko co dzialo sie przez ostatnie km tej felarnej podrozy, mijane pojazdy, ostatnie wskazania zegarow, predkosc na ostatniej prostej, doslownie wszystko. Ile razy analizowalem ta sytuacje przed snem to zawsze przypominala sie wlasnie ta cholerna cisza. 48 |
Data: Maj 21 2007 07:08:05 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Alex81 | In article Testy NCAP... no coz, moje zdanie na ich tematDokładnie ;) [...] No patrz, zdarzylo mi sie owinac 5 lat temu w okol drzewa (brzoza +Szczęściarz (tzn. szczęście w nieszczęściu). Zapamietalem i bede pamietal chyba do konca zycia tylko przerazajaca ciszeNom. Ja w podobnej ciszy (przerywanej chyba tylko pracującym silnikiem mojego auta, ale nie słyszałem tego wtedy) leciałem do gościa który na moich oczach po prostu skręcił (do tej pory nie wiem jakim cudem) w lewo, przeskoczył nad rowem i centralnie wbił się w drzewo. Po chwili okazało się że nie miałem po co się spieszyć :/ A parę migawek ze zderzenia pamiętam niemal jak zdjęcia. -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D http://alex81.byxonline.com 49 |
Data: Maj 21 2007 09:48:42 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Tomasz Pyra | Sanctum Officium pisze: W najbezpieczniejszych autach przy prędkościach typowo testowych obrażenie Policz sobie jakie przeciążenie działa na człowieka hamującego z 64km/h do 0km/h na drodze 1m. I to wszystko "wisi" na 3 punktach mocowań pasów bezpieczeństwa i poduszce powietrznej. Nie chciałbyś mieć tych "prawie zerowych" obrażeń typu pęknięte żebra, sine ślady po pasach bezpieczeństwa odbite na korpusie, naderwane torebki stawowe, a twarz po solidnym trafieniu poduszką powietrzną. Owszem... po tygodniu dojdziesz do sprawności, ale z pewnością trudno tu mówić "prawie zerowe", a nawet trudno mówić o braku skutków na przyszłość, zwłaszcza jakby takie rzeczy przeżywać kilka razy. I to wszystko to jest to idealne zadziałanie samochodu - ludzik na wynikach testu cały zielony. A teraz pomyśl że coś idzie nie do końca idealnie i uderzasz jeszcze kolanami albo rękami w elementy samochodu. Chirurdzy będą już mieli co robić, a to dopiero crashtest który poszedł "nienajgorzej". -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++ 50 |
Data: Maj 21 2007 06:00:57 | Temat: [OT] [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: vneb | "Sanctum Officium" wrote in No tak, jednak głupoty napisałem ;-) Test może też nie zakończyć się Zrobilem screena z tego posta i zostawie go dla potomnych !! Rzadki to widok... vneb -- Audi A6 C5 2.5TDI :: http://www.audi.vneb.pl/ Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :) 51 |
Data: Maj 20 2007 21:26:26 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: blackbird | Sam bym chętnie wziął udział w teście zderzeniowym. Chinczycy pewnie chetnie skorzystaja z takiej oferty. 52 |
Data: Maj 20 2007 21:34:01 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Sanctum Officium | "blackbird" wrote in message > Sam bym chętnie wziął udział w teście zderzeniowym. Wiesz, po prostu bym chciał zobaczyć jak w praktyce działają te wszystkie poduszki, napinacze itp. Ale oczywiście tak, żeby nic mi się nie stało ;-) Takiego typu "marzenia" pojawijają się czasem na grupach i forach. Nie jestem jedyny ;-) Jeśli dla kogoś to głupoty, to przepraszam, proszę nie czytać tego wątku. MK 53 |
Data: Maj 20 2007 22:31:09 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: bartekE320 | "Sanctum Officium" wrote in message Wiesz, po prostu bym chciał zobaczyć jak w praktyce działają te wszystkie Co za problem? Malo drzew rosnie wzdluz drog? -- Pozdrawiam 54 |
Data: Maj 20 2007 22:43:08 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Sanctum Officium | "bartekE320" wrote in message "Sanctum Officium" wrote in messagewszystkie > poduszki, napinacze itp. Ale oczywiście tak, żeby nic mi się nie stało;-)
Zasponsorujesz? MK 55 |
Data: Maj 20 2007 23:00:22 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: blackbird | Co za problem? Malo drzew rosnie wzdluz drog? Pozycze Ci auto za jakies 2-3 lata, skoro tak bardzo tego pragniesz. 56 |
Data: Maj 20 2007 23:02:53 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: blackbird | Zasponsorujesz? Chociaz moze lepiej nie... Podpada to troche pod wyludzenie odszkodowania z AC. 57 |
Data: Maj 20 2007 23:08:42 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Alex81 | In article says... > Pozycze Ci auto za jakies 2-3 lata, skoro tak bardzo tego pragniesz. Ja mogę swoje pożyczyć w przyszłym roku. Nikomu nie będzie się chciało dochodzić wyłudzenia 3kpln :) -- Alex GG#1667593 '97 Caro 1.6GLSI - patriotyczny mały czołg Na RWD Polacy przelecieli Atlantyk! :D http://alex81.byxonline.com 58 |
Data: Maj 21 2007 08:47:53 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: WielkaBakteria | Użytkownik "Sanctum Officium" napisał w wiadomości Myślę, że chetnych na coś takiego by się sporo znalazło i to nie dla Pamietam że kidyś mercedes zrobił parę testów na martwych ciałach, jak sie można domyslić w wielkiej tajemnicy. Jak sprawa wyszła na jaw powstał wielki rumor i wszyscy strasznie na nich najechali. A swoja drogą, skoro można przekazać swoje ciało na eksperymenty lub dla akademii medycznych to dlaczego nie wolno mi zrobic tego dla potrzeb takich badań. W końcu jeśli zrobię to za życia i potweirdzę notarialnie to chyba nie mogą mi zmienić woli prawda? Osobiście nie chcę tego zrobić ale zastanawiam się czy takie coś jest możliwe. -- WielkaBakteria "Nie poniosłem porażek, ja odkryłem setki błędnych rozwiązań" Thomas Edison 59 |
Data: Maj 21 2007 09:12:24 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: beret |
Myślę, że chetnych na coś takiego by się sporo znalazło i to nie dla Robi sie testy na ludziach, tyle ze juz niezywych. 60 |
Data: Maj 21 2007 09:51:24 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Tomasz Pyra | beret pisze: Użytkownik "Sanctum Officium" napisał w wiadomości Nie robi, a raczej robiło przed erš dobrych manekinów. W tej chwili manekin jest już znacznie lepszy i wygodniejszy niż ciało człowieka (nawet żywego), bo można go swobodnie naszpikować akcelerometrami i wykonywać powtarzalne i porównywalne badania. A człowiek - każdy inny i to co jednego zabije, drugiego nie ruszy. Ewentualnie może się robi jakie badania na ciałach, ale nie w kontekcie testowania samochodów, a raczej budowania takich manekinów. -- PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++ 61 |
Data: Maj 21 2007 14:17:04 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: xXx | Myślę, że chetnych na coś takiego by się sporo znalazło i to nie dla Dawno temu w USA robili testy na ludziach. Bylo to chyba w okolicy lat 50-60 Pokazywali filmy z takich testow na discovery. Czesc testow to byly tylko uderzania roznymi ciezkimi przedmiotami w rozne czesci ciala, lub zderzenie np wagonika z "kierowca" z przeszkoda. Sprawdzali w ten sposob wytrzymalosc ludzkiego ciala na urazy a nie bezpieczenswo konkretnych modeli samochodow. Zawsze mozesz sie zglosic do Top Gear ;) -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 62 |
Data: Maj 22 2007 07:40:08 | Temat: Re: [glupoty?] Czemu nie nie ma crash testow na ludziach? | Autor: Wojciech Smagowicz [ZIWK] | Sanctum Officium pisze: Myślę, że chetnych na coś takiego by się sporo znalazło i to nie dlaZrobiono - była taka reklamówka Citroena Xsara z udziałem Claudii Schiffer - właśnie uderzenie w przeszkodę, gdy modelka siedziała za kierownicą. http://raa.radiorekord.pl/testy/xarabr2000.htm http://www.dailymotion.com/cenelux/xsara/video/x1w5bq_pub-citroen-xsara No i za taką kasę i w takich warunkach to chyba większość by się zgodziła na udział w teście. -- Wojciech Smagowicz http://www.ebaja.pl zabawki, które Twoje dziecko pokocha |