Grupy dyskusyjne   »   Czy aparat może przestać działać?

Czy aparat moe przestać dziaać?



1 Data: Wrzesien 18 2012 11:27:42
Temat: Czy aparat moe przesta dziaa?
Autor: wieslav 

Witam Grup.
Aparat Sony A 390. Jako, e jeszcze na gwarancji wic oddaem do serwisu bo wbudowana lampa byskowa nie dziaaa.
Serwis CSI Foto i Video przysa mi ekspertyz: Aparat po upadku(lady na obudowie). Mechanicznie urwany siownik stabilizatora obrazu(matryca chwieje si wewntrz aparatu).
I oczywicie wycena wymiany tej czci. W sumie co okoo 1/4 ceny tego aparatu jak kupowaem 1.5 roku temu.
Aparat uytkuje tylko crka. Idzie w zaparte, e nigdy jej nie spad...
W bezporedniej rozmowie z serwisem(kiedy prosiem tylko o napraw lampy byskowej) dowiedziaem si, e to nie ma sensu bo wskutek tego uszkodzenia(chodzi o ten siownik stabilizatora) aparat w kadej chwili moe przesta dziaa czyli robi zdjcia na ktrych co bdzie wida.
Mam prob do fachowcw ktrzy s tutaj na grupie: Czy rzeczywicie tak moe by?

Pozdrawiam
Wieslav



2 Data: Wrzesien 18 2012 11:32:28
Temat: Re: Czy aparat moe przesta dziaa?
Autor: Jakub Jewua 

Aparat Sony A 390. Jako, e jeszcze na gwarancji wic oddaem do serwisu
bo  wbudowana lampa byskowa nie dziaaa.
Serwis CSI Foto i Video przysa mi ekspertyz: Aparat po upadku(lady na obudowie). Mechanicznie urwany siownik stabilizatora obrazu(matryca
chwieje  si wewntrz aparatu).
I oczywicie wycena wymiany tej czci. W sumie co okoo 1/4 ceny tego aparatu jak kupowaem 1.5 roku temu.
Aparat uytkuje tylko crka. Idzie w zaparte, e nigdy jej nie spad...

Jak wezmiesz pasek przypomni sobie ;)

W bezporedniej rozmowie z serwisem(kiedy prosiem tylko o napraw lampy byskowej) dowiedziaem si, e to nie ma sensu bo wskutek tego uszkodzenia(chodzi o ten siownik stabilizatora) aparat w kadej chwili
moe  przesta dziaa czyli robi zdjcia na ktrych co bdzie wida.
Mam prob do fachowcw ktrzy s tutaj na grupie: Czy rzeczywicie tak
moe  by?

Oczywiscie - moze sie zepsuc na drugi dzien.
Moze tez dzialac kolejne 10 lat.

Jesli uszkodzenia sa takie jak opisuje serwis to cura musiala zdrowo
przywalic i to pewnie nie raz. Szkoda IMHO pieniedzy na naprawe.
Sprzedaj na czesci i kup nowy.

q

3 Data: Wrzesien 18 2012 11:47:57
Temat: Re: Czy aparat moe przesta dziaa?
Autor: Ergie 

Uytkownik "Jakub Jewua"  napisa w wiadomoci grup

Aparat Sony A 390. Jako, e jeszcze na gwarancji wic oddaem do serwisu
bo  wbudowana lampa byskowa nie dziaaa.
Serwis CSI Foto i Video przysa mi ekspertyz: Aparat po upadku(lady na obudowie). Mechanicznie urwany siownik stabilizatora obrazu(matryca
chwieje  si wewntrz aparatu).
I oczywicie wycena wymiany tej czci. W sumie co okoo 1/4 ceny tego aparatu jak kupowaem 1.5 roku temu.
Aparat uytkuje tylko crka. Idzie w zaparte, e nigdy jej nie spad...

Jak wezmiesz pasek przypomni sobie ;)

Albo prawnika i wtedy serwis sobie przypomni e pierwszego dnia im spad ze stou gdy sprawdzali lamp...

Pozdrawiam
Ergie

4 Data: Wrzesien 18 2012 14:04:02
Temat: Re: Czy aparat moe przesta dziaa?
Autor: wieslav 


Uytkownik "Jakub Jewua"  napisa w wiadomoci

Jak wezmiesz pasek przypomni sobie ;)

      Cakiem moliwe .... Ale c trudno - nie bd sprawdza ...

Oczywiscie - moze sie zepsuc na drugi dzien.
Moze tez dzialac kolejne 10 lat.

   I wasnie chodzi mi o czy ten aparat po naprawie tylko lampy byskowej bdzie bez problemu robi dobre zdjcia. Jak rozumiem nie bdzie dziaa stabilizacja i trzeba wtedy stara sie nie porusza podczas robienia zdj?
Bo serwis twierdzi, e aparat(bez wymiany stabilizatora) samoistnie odmwi za jaki czas poprawnej pracy.

Pozdr
Wieslav

5 Data: Wrzesien 18 2012 14:11:25
Temat: Re: Czy aparat moe przesta dziaa?
Autor: Jakub Jewua 

  I wasnie chodzi mi o czy ten aparat po naprawie tylko lampy byskowej bdzie bez problemu robi dobre zdjcia. Jak rozumiem nie bdzie dziaa stabilizacja i trzeba wtedy stara sie nie porusza podczas robienia
zdj? Bo serwis twierdzi, e aparat(bez wymiany stabilizatora)
samoistnie odmwi  za jaki czas poprawnej pracy.

Zle rozumiesz.
Nikt Ci nie da gwarancji ze aparat podziala chocby dzien.

q

6 Data: Wrzesien 18 2012 15:03:11
Temat: Re: Czy aparat moe przesta dziaa?
Autor: wieslav 


Uytkownik "Jakub Jewua"  napisa w wiadomoci

Zle rozumiesz.
Nikt Ci nie da gwarancji ze aparat podziala chocby dzien.

   Sorry, pewno jestem "przymulony"....
   Wytumacz mi wic "po chopsku".
   Jesli nie wymieni tego stabilizatora to nikt nie da gwarancji, e aparat podziaa chocby dzie.
   Jesli wymieni ten stabilizator to wtedy tak gwarancj mam?

Wieslav

7 Data: Wrzesien 18 2012 15:15:19
Temat: Re: Czy aparat moe przesta dziaa?
Autor: Jakub Jewua 

  Jesli nie wymieni tego stabilizatora to nikt nie da gwarancji, e
aparat  podziaa chocby dzie.

Tak, nikt nie da gwarancji na cokolwiek ;)

  Jesli wymieni ten stabilizator to wtedy tak gwarancj mam?

Nie. Zaden producent nie daje gwarancji na to, ze jego sprzet
bedzie dzialal, tylko na darmowa naprawe ;)

q

8 Data: Wrzesien 18 2012 16:04:04
Temat: Re: Czy aparat moe przesta dziaa?
Autor: wieslav 

Mwiem co le kontaktuj.... Wic prosz po raz ostatni ....
Aparat przed wysaniem do serwisu robi zdjcia. Nawet wydaje mi sie OK cho na tym sie absolutnie nie znam.
Wic prosz(dam!?) aby tylko w ramach gwarancji naprawili ten flesz(to te chyba nie bdzie atwe bo musi sie pono zgodzi technik ktrego podczas rozmowy akurat nie byo) i aparat wraca do mnie. I czy bed teraz mg robi nim dobrej jakoci zdjcia - oczywicie do momentu a sie popsuje(cho nie musi)?
Bo serwisant twierdzi, e jeli nie wymieni tego stabilizatora to aparat wanie dlatego "wysidzie" za gra kilka tygodni!

9 Data: Wrzesien 18 2012 16:25:51
Temat: Re: Czy aparat moe przesta dziaa?
Autor: Jakub Jewua 

Mwiem co le kontaktuj.... Wic prosz po raz ostatni ....
Aparat przed wysaniem do serwisu robi zdjcia. Nawet wydaje mi sie OK
cho  na tym sie absolutnie nie znam.
Wic prosz(dam!?) aby tylko w ramach gwarancji naprawili ten flesz(to
te  chyba nie bdzie atwe bo musi sie pono zgodzi technik ktrego
podczas  rozmowy akurat nie byo) i aparat wraca do mnie.

Przeczytaj swoje listy - wyslales walonego grata ze sladami
licznych stluczek ;) Serwis w zasadzie moze sie wypiac na
jakakolwiek naprawde gwarancyjna stawiajac teze ze usterka
powstala wskutek walenia aparatem o ziemie.

"I co nam Pan zrobi?"

q

10 Data: Wrzesien 18 2012 17:32:07
Temat: Re: Czy aparat moe przesta dziaa?
Autor: wieslav 


Uytkownik "Jakub Jewua"  napisa w wiadomoci

Przeczytaj swoje listy - wyslales walonego grata ze sladami
licznych stluczek ;) Serwis w zasadzie moze sie wypiac na
jakakolwiek naprawde gwarancyjna stawiajac teze ze usterka
powstala wskutek walenia aparatem o ziemie.

"I co nam Pan zrobi?"

Uwierz nie by to jak nazywasz "walony grat"!  Ale zostawmy ju ten serwis. I tak zrobi co zechc....

Moje pytanie brzmiao czy aparat bedzie robi poprawnie zdjcia z tym zepsutym siownikiem stabilizatora? Nie znam si wiec pytam. Moe gdzie w opcjach wycza si t stabilizacj i bdzie w miar OK ?
A drugie pytanie: czy ten zerwany siownik stabilizatora "wykoczy" cakowicie aparat?

11 Data: Wrzesien 18 2012 08:43:10
Temat: Re: Czy aparat moe przesta dziaa?
Autor: Slon 

"wieslav"  wrote in message


Uytkownik "Jakub Jewua"  napisa w wiadomoci


Przeczytaj swoje listy - wyslales walonego grata ze sladami
licznych stluczek ;) Serwis w zasadzie moze sie wypiac na
jakakolwiek naprawde gwarancyjna stawiajac teze ze usterka
powstala wskutek walenia aparatem o ziemie.

"I co nam Pan zrobi?"

Uwierz nie by to jak nazywasz "walony grat"!  Ale zostawmy ju ten serwis.
I tak zrobi co zechc....

Moje pytanie brzmiao czy aparat bedzie robi poprawnie zdjcia z tym
zepsutym siownikiem stabilizatora? Nie znam si wiec pytam. Moe gdzie w
opcjach wycza si t stabilizacj i bdzie w miar OK ?
A drugie pytanie: czy ten zerwany siownik stabilizatora "wykoczy"
cakowicie aparat?

Czy az tak nie kumaty jestes, ze jeszcze nie zauwazyles, iz dyskutujesz z imbecylem.

Slon

12 Data: Wrzesien 18 2012 08:38:26
Temat: Re: Czy aparat moe przesta dziaa?
Autor: Slon 

"Jakub Jewua"  wrote in message

Mwiem co le kontaktuj.... Wic prosz po raz ostatni .....
Aparat przed wysaniem do serwisu robi zdjcia. Nawet wydaje mi sie OK
cho  na tym sie absolutnie nie znam.
Wic prosz(dam!?) aby tylko w ramach gwarancji naprawili ten flesz(to
te  chyba nie bdzie atwe bo musi sie pono zgodzi technik ktrego
podczas  rozmowy akurat nie byo) i aparat wraca do mnie.

Przeczytaj swoje listy - wyslales walonego grata ze sladami
licznych stluczek ;) Serwis w zasadzie moze sie wypiac na
jakakolwiek naprawde gwarancyjna stawiajac teze ze usterka
powstala wskutek walenia aparatem o ziemie.

"I co nam Pan zrobi?"

Chlopak jakis nie kumaty, wiec pisz mu az do skutku,
ze cura musiala zdrowo przywalic i to pewnie nie raz.

Slon

13 Data: Wrzesien 19 2012 23:50:51
Temat: Re: Czy aparat moe przestać dziaać?
Autor: Andrzej Libiszewski 

Dnia Tue, 18 Sep 2012 08:38:26 -0700 (PDT), Slon napisa(a):

Chlopak jakis nie kumaty, wiec pisz mu az do skutku,
ze cura musiala zdrowo przywalic i to pewnie nie raz.

Slon

„Cura”, powiadasz... :P

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
"I felt vaguely uneasy, though I couldn't say why. It did not seem
all that unusual to be drinking with a White Rabbit, a short guy who
resembled Bertrand Russell, a grinning Cat, and my old friend Luke
Raynard, who was singing Irish ballads while a peculiar landscape
shifted from mural to reality at his back."

14 Data: Wrzesien 21 2012 00:44:06
Temat: Re: Czy aparat moe przesta dziaa?
Autor: Slon 


"Andrzej Libiszewski"  wrote in message

Dnia Tue, 18 Sep 2012 08:38:26 -0700 (PDT), Slon napisa(a):

Chlopak jakis nie kumaty, wiec pisz mu az do skutku,
ze cura musiala zdrowo przywalic i to pewnie nie raz.

Slon

"Cura", powiadasz... :P

To byl tylko moj test, na grupowych kretynow i skurwysynow.
Troche odczekalem z odpowiedzia, bo liczylem,
ze bedzie ich wiecej niz tylko ty jeden.
Pewnie inni choc tyle maja rozumu,
ze sie pokapowali o co chodzi z ta cura.
Otrzymujesz wiec gratulacje jako jedyny
obecnie kretyn albo skurwysyn w tym watku.
Byc moze zaslugujesz na jedno i drugie miano,
ale to sie moze okazac po nastepnych twoich wpisach.

Slon

15 Data: Wrzesien 19 2012 22:01:15
Temat: Re: Czy aparat moe przesta dziaa?
Autor: cichybartko 

W dniu 2012-09-18 11:32, Jakub Jewua pisze:

Aparat Sony A 390. Jako, e jeszcze na gwarancji wic oddaem do serwisu
bo  wbudowana lampa byskowa nie dziaaa.
Serwis CSI Foto i Video przysa mi ekspertyz: Aparat po upadku(lady
na obudowie). Mechanicznie urwany siownik stabilizatora obrazu(matryca
chwieje  si wewntrz aparatu).
I oczywicie wycena wymiany tej czci. W sumie co okoo 1/4 ceny
tego aparatu jak kupowaem 1.5 roku temu.
Aparat uytkuje tylko crka. Idzie w zaparte, e nigdy jej nie spad...

Jak wezmiesz pasek przypomni sobie ;)

Dostae bana na serwisach spoecznociowych, e wrcie podokucza?

Pozdrawiam,
Bartko.

16 Data: Wrzesien 18 2012 21:00:45
Temat: Re: Czy aparat moe przesta dziaa?
Autor: Janko Muzykant 

W dniu 2012-09-18 11:27, wieslav pisze:

Mam prob do fachowcw ktrzy s tutaj na grupie: Czy rzeczywicie tak
moe by?

Tak moe by, jaki tam procent wypadkw/zniszcze/awarii zdarza si w ten sposb, e nie wiadomo kto ma by winny wic winny jest mniej cwaszy. Albo oni, albo Ty - kto przegra, kto wygra. Moe popsua crka, moe kurier, moe serwis, moe ''samosi''.

--
pozdrawia Adam
rne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/terroryzm - wiem co to, kiedy mi strona nie dziaaa.../

17 Data: Wrzesien 18 2012 22:17:16
Temat: Re: Czy aparat moe przesta dziaa?
Autor: TheGuru 



/*
Aparat Sony A 390. Jako, e jeszcze na gwarancji wic oddaem do serwisu bo
wbudowana lampa byskowa nie dziaaa.
*/

ja w sytuacjach gdy serwis moe si przyczepi do tego, e 'byo uszkodzenie mechaniczne' oddaj do nieautoryzowanego serwisu.

I tak trzeba paci a w nieautoryzowanym mniej.
Moje dowiadczenie, z rnych bran, jest takie, e nieautoryzowana serwisy bardziej dbaj o swoje dobre imi.

Zepsuem sobie kiedy olympusa. Autoryzowany serwis zacz rozmow od  nie mniej ni 1800z (cena aparatu kiedy 2350z).
Nieautoryzowany serwis za "naprawy gwarantujce dziaanie" wzi 250z. po jakim czasie wymieniem reszt, ktr wymienili w pierwszej ekspertyzie za 150z.
Aparat dziaa do dzi a dodatkowy koszt to tylko drugie rozkrcanie sprztu i druga wysyka poczt.

Podobnie miaem z Sony. Co mi lampa nie zawsze byskaa. serwis zacz od 500z a nieautoryzowany naprawi za 30z.

Wic jeli moesz jeszcze odebra aparat i zajrze do nieautoryzowanego serwisu to polecam ;-)

robert

18 Data: Wrzesien 19 2012 01:20:05
Temat: Re: Czy aparat moe przestać dziaać?
Autor: dominik 

On 2012-09-18 11:27, wieslav wrote:

Aparat uytkuje tylko crka. Idzie w zaparte, e nigdy jej nie spad...

Jeśli spad, to uszkodzenie nie byo widoczne od razu.
Niestety tym aparatom się to zdarza. Im tańszy tym częściej i bardziej boli.


W bezpośredniej rozmowie z serwisem(kiedy prosiem tylko o naprawę lampy
byskowej) dowiedziaem się, e to nie ma sensu bo wskutek tego
uszkodzenia(chodzi o ten siownik stabilizatora) aparat w kadej chwili
moe przestać dziaać czyli robić zdjęcia na ktrych coś będzie widać.

Jak wyączysz stabilizację, to będziesz mia raczej tylko "krzywy kadr", z
wączoną moe przyczyniać się do poruszenia.
Natomiast naprawa jest do prosta - nie siownik, a may elektromagnesik
trzeba skleić, wymiana nie jest konieczna.


Mam prośbę do fachowcw ktrzy są tutaj na grupie: Czy rzeczywiście tak
moe być?

Oni nie chcą brać odpowiedzialności za naprawę, jak coś innego,
szczeglnie tak wanego jest popsute.
Realnie ja bym naprawia w sprytnym serwisie, bo to nic trudnego, a
kosztuje wiele jak trzeba wymieniać uszkodzoną czę z kawakiem otoczenia.

--
                                           _   _       _a_a
   dominik,  gg:919564         _   _     _{.`=`.}_    {/ ''\_
  http://dominik.net.pl  _    {.`'`.}   {.'  _  '.}  {|  ._oo)
                        { \  {/ .-. \} {/  .' '.  \} {/  |
 ~~~~^~~~^^~jgs^~`~^~`~^~`~^~`~^~^~`^~^~`^~^~^~^~^~^~`^~~`~~~~

19 Data: Wrzesien 19 2012 08:29:42
Temat: Re: Czy aparat moe przestać dziaać?
Autor: wieslav 

Dziękuję wszystkim za pomoc i wskazwki!
Moe ktoś zna dobry i tani serwis aparatw Sony?

Pozdrawiam serdecznie
Wieslav

Re: Czy aparat może przestać działać?



Grupy dyskusyjne