Grupy dyskusyjne   »   Czy tak można pogią ć alu-felgi?

Czy tak można pogią ć alu-felgi?



1 Data: Listopad 20 2007 09:26:11
Temat: Czy tak można pogiąć alu-felgi?
Autor: d'plus 

Kolega musiał przejechać ok 300m, zrobił to na max dwójce na:
1 koło przednie ok, 35% wymaganego ciśnienia
2 koło tylnie ok, 50% wymaganego ciśnienia
3 i 4 ok 80% wymaganego ciśnienia.
Następnie po podmianie 1 koła na dojazdówkę zrobiono jeszcze ok 10km..
Felgi były świeżo kupione, używane, dosyć stare.
Na wyważaniu po tej przejażdżce 2 koła były odrobinę bijące, ale
fachowiec powiedział że mogą być, 2 koło do prostowania, a 3. do
wyrzucenia - wyważarka pokazywała  60/120, jednak wyważono na 0 i
zamontowano tymczasowo.

Teraz pytanie, czy kolega kupił trefne felgi, czy dojechał je podczas
tej przejażdzki. Kolega ma lekko utwardzone zawieszenie, a polskie
drogi w miastach to wiadomo...
Jeszcze ma się upewnić czy zniszczenie felg pokrywa się z ciśnieniem
na jakim jechały.

Proszę o pomoc, bo nie możemy się popisać doświadczeniem w tym
temacie...



2 Data: Listopad 20 2007 20:59:17
Temat: Re: Czy tak można pogiąć alu-felgi?
Autor: radekp@konto.pl 

Tue, 20 Nov 2007 09:26:11 -0800 (PST), w
 "d'plus"
 napisał(-a):

Teraz pytanie, czy kolega kupił trefne felgi, czy dojechał je podczas
tej przejażdzki. Kolega ma lekko utwardzone zawieszenie, a polskie
drogi w miastach to wiadomo...

Jeśli jakieś skośnookie to całkiem możliwe. Jeżeli markowe to mała szansa.

3 Data: Listopad 20 2007 22:29:03
Temat: Re: Czy tak można pogiąć alu-felgi?
Autor: Alti 


Użytkownik "d'plus"  napisał w wiadomości

Kolega musiał przejechać ok 300m, zrobił to na max dwójce na:
1 koło przednie ok, 35% wymaganego ciśnienia
2 koło tylnie ok, 50% wymaganego ciśnienia
3 i 4 ok 80% wymaganego ciśnienia.
Następnie po podmianie 1 koła na dojazdówkę zrobiono jeszcze ok 10km.
Felgi były świeżo kupione, używane, dosyć stare.
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --

Kolega kupił lewe felgi.
Żeby pogiąć felge trze na prawde mocno jebnąć a nie po prostu jechać na
niskim ciśnieniu...
Kupił kiepścizne i tyle
Wojtek

4 Data: Listopad 21 2007 11:47:32
Temat: Re: Czy tak można pogiąć alu-felgi?
Autor: d'plus 

d'plus pisze:

Kolega musiał przejechać ok 300m, zrobił to na max dwójce na:
1 koło przednie ok, 35% wymaganego ciśnienia
2 koło tylnie ok, 50% wymaganego ciśnienia
3 i 4 ok 80% wymaganego ciśnienia.
Następnie po podmianie 1 koła na dojazdówkę zrobiono jeszcze ok 10km.
Felgi były świeżo kupione, używane, dosyć stare.
Na wyważaniu po tej przejażdżce 2 koła były odrobinę bijące, ale
fachowiec powiedział że mogą być, 2 koło do prostowania, a 3. do
wyrzucenia - wyważarka pokazywała  60/120, jednak wyważono na 0 i
zamontowano tymczasowo.

Teraz pytanie, czy kolega kupił trefne felgi, czy dojechał je podczas
tej przejażdzki. Kolega ma lekko utwardzone zawieszenie, a polskie
drogi w miastach to wiadomo...
Jeszcze ma się upewnić czy zniszczenie felg pokrywa się z ciśnieniem
na jakim jechały.

Proszę o pomoc, bo nie możemy się popisać doświadczeniem w tym
temacie...

od razu pragnę przeprosić za nagłówek. google najwidoczniej nie lubi polskich znaków w tytule.
generalnie najbardziej uszkodzona felga miała właśnie najmniej powietrza. co tu dużo mówić, był to prawie flak.
a felgi to skośnookie oryginały:) mazdy.
wszystko wskazuje, ze zostały pogięte pod wpływem jazdy na obniżonym ciśnieniu - podane ciśnienia są orientacyjne, odzwierciedlają raczej np. 35% napompowanej wysokości ścianki koła.

tak czy siak są wyważone na 0 i teraz nasuwa się pytanie, czy można na takich felgach gdzieś dalej pojechać? czy nie rozwali łożysk, jeśli są mimo swoich krzywizn wyważone?
dylemat - powrót na koła letnie i proste, lub jazda na zimowych, wyważonych, ale krzywych.
zaznaczam, że nie czuje żadnych regularnych bić podczas jazdy.

co o tym wszystkim myślicie?

--
http://www.oln.pl/gallery - olsztyńska galeria internetowa
http://www.limuzyny.ketrzyn.pl - limuzyny do wynajęcia - warmia i mazury

Re: Czy tak można pogiąć alu-felgi?



Grupy dyskusyjne