Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy?
1 | Data: Wrzesien 07 2010 12:11:51 |
Temat: Czy warto pomagać osobie która uległa wy padkowi z własnej winy? | |
Autor: krzysiek82 | witajcie 2 |
Data: Wrzesien 07 2010 12:22:44 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Mario | moze mial na pokaladzie pasazerow? im tez nie pomagac? moze zaslabl i czy to 3 |
Data: Wrzesien 07 2010 03:26:41 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Alex81 | On 7 Wrz, 12:22, "Mario" wrote: jak z automatu sluzby maja ocenic czy pomagac czy nie? wysla na miejsce Nie nie. Trzeba sklonowac Krzyska i rozmiescic w kazdym potencjalnym punkcie wypadku. W razie czego, uzywajac legendarnej *niemieckiej* precyzji i dokladnosci, dokona na miejscu oceny i, w zaleznosci od wyniku, wezwie pogotowie lub wyrwie chwasta. -- pzdr Alex 4 |
Data: Wrzesien 07 2010 12:28:00 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 12:22, Mario pisze: moze mial na pokaladzie pasazerow? im tez nie pomagac? m w tym wypadku jechał sam, ale fakt tego nie da się ocenić jak otrzymuj się zgłoszenie. Irytuje mnie jednak to, że przez osła ludzie musieli stać w korku zapewne poza tym nie je¶li przeżyje dostanie może zaledwie mandat. A tak chyba nie powinno być. Za głupotę takich ludzi my wszyscy ponosimy konsekwencje. na luku czy na prostej i tak by w rowie wyladowal? moze mial bardzo wazny nie ma żadnych ważnych powodów które usprawiedliwiaj± głupotę na drodze. jak z automatu sluzby maja ocenic czy pomagac czy nie? wysla na miejsce To niech chociaż zmieni się prawo, żeby potem móc wyci±gn±ć od takiego osła kasę za poniesione koszty. -- krzysiek82 5 |
Data: Wrzesien 07 2010 15:22:58 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Robert Rędziak | On Tue, 07 Sep 2010 12:28:00 +0200, krzysiek82 To niech chociaż zmieni się prawo, żeby potem móc wyci±gn±ć od takiego Mam dla Ciebie niezł± fuchę: http://radxcell.nora.pl/2010/08/17/horror-o-pierwszej-pomocy.html Procent odpalasz RDX-owi. r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. 6 |
Data: Wrzesien 07 2010 12:35:08 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: mleko | On 2010-09-07 12:22, Mario wrote: moze mial na pokaladzie pasazerow? im tez nie pomagac? moze zaslabl i czy to moze, moze, moze..., moze zabil sasiadke, moze jest narkomanem, moze jest faszysta, moze jest handlarzem aut uzywanych? Po chuj sie nad tym rozwodzic? Jego wina, nie jego wina, czlowiek potrzebuje pomocy i tyle w temacie. Osadzac goscia? Jakim prawem? Znamy go? Zdarzyl sie wypadek, z czyjej winy nieistotne, poszkodowanym nalezy pomoc! Krzys osiemdziesiat dwa, ma wizje, wie jak powinna Polska wygladac bez "polaczkow" i swoje herezezje wypisuje gdzie popadnie. Korci mnie aby pojezdzic w jego okolicu, z kamerka koniecznie i pokazac jak "niepolaczek" powinien sie zachowywac. Podal w necie tyle wskazowek, ze to nie jest teraz problem, aby trafic do krzysia. 7 |
Data: Wrzesien 08 2010 00:22:51 | Temat: Re: Czy warto pomagaæ osobie która ulegÂła wypadkowi z wÂłasnej winy? | Autor: ToMasz | mleko pisze: On 2010-09-07 12:22, Mario wrote:tak. Z jednej strony masz racje. ale na koniec roku bÄ™dize podwyżka ubezpieczeĹ„ bo trzeba leczyć ofiary wypadków. miałeĹ› wypadek? byłeĹ› ofiarÄ…. ja nie! 95% nie. ale płacimy solidarnie na wszystkich. na tych którzy sÄ… ofiarami, i na tych którzy sÄ… winni i też leżÄ… w szpitalu. Moim zdaniem trzeba leczyć wszystkich. ale czy wszystkich za wspólne pieniadze? Może by tak z chociaż 10% dopłacili sprawcy... ToMasz 8 |
Data: Wrzesien 07 2010 12:24:09 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Alpin | W dniu 2010-09-07 12:11, krzysiek82 pisze: witajcie JadÄ™ sobie przed łukiem, na którym jedna osobówka wyprzedza innÄ…... Wyprzedzany unosi siÄ™ honorem i przyĹ›piesza uniemożliwiajÄ…c bezpieczne wyprzedzenie. WyprzedzajÄ…cy chcÄ…c uniknąć zderzenia z innym samochodem jadÄ…cym z naprzeciwka zjeżdża gwałtownie na prawidłowy pas i traci panowanie nad pojazdem lÄ…dujÄ…c w rowie na dachu. Jak ukarać honorowego kierowcÄ™? Alpin 9 |
Data: Wrzesien 07 2010 12:29:46 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 12:24, Alpin pisze: JadÄ™ sobie przed łukiem, na którym jedna osobówka wyprzedza innÄ…... Ale ten wyprzedzajÄ…cy nie miał prawa być w tamtym miejscu, wiÄ™c to że ktoĹ› przyĹ›pieszył wcale nie umniejsza winy osoby wyprzedzajÄ…cej. Nadal w 100% winny jest wyprzedzajÄ…cy. -- krzysiek82 10 |
Data: Wrzesien 07 2010 12:39:35 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Aleksander |
Ale ten wyprzedzajÄ…cy nie miał prawa być w tamtym miejscu, wiÄ™c to że Winny jest może i wyprzedzajÄ…cy, ale jeĹ›lu wyprzedzany utrudnił przyspieszeniem manwer wyprzedzania, to jednak kawał z niego ch.ja. 11 |
Data: Wrzesien 07 2010 12:51:47 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Cavallino | Użytkownik "Aleksander" napisał w wiadomoĹ›ci
Czy po czymĹ› takim jest jakikolwiek sens wyciÄ…gania autora z kibla i odpowiadaniu mu? Przecież to beton bez szans na poprawÄ™. 12 |
Data: Wrzesien 07 2010 13:02:02 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 12:39, Aleksander pisze: Winny jest może i wyprzedzajÄ…cy, ale jeĹ›lu wyprzedzany utrudnił moim zdaniem kawał chuja to jest wtedy gdy uniemożliwia wyprzedzenie siebie gdy jest ku temu sposobnoć i nie ma zakazu takiego manewru. Wszelkie inne zachowania osoby wyprzedzanej to dawanie nauczki, że tak siÄ™ nie robi kierowcy który łamie w tym momencie przepisy. Oby takich sytuacji było jak najmniej. -- krzysiek82 13 |
Data: Wrzesien 07 2010 13:20:05 | Temat: Re: Czy warto pomagac osobie która ulegla wypadkowi z wlasnej winy? | Autor: Axel | "krzysiek82" wrote in message Winny jest moze i wyprzedzajacy, ale jeslu wyprzedzany utrudnilmoim zdaniem kawal chuja to jest wtedy gdy uniemozliwia wyprzedzenie A dla nauczycieli na drodze powinny byc najsurowsze kary. -- Axel 14 |
Data: Wrzesien 07 2010 14:07:38 | Temat: Re: Czy warto pomagac osobie która ulegla wypadkowi z wlasnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 13:20, Axel pisze: A dla nauczycieli na drodze powinny byc najsurowsze kary. a ja bym powiedział, że powinni dostawać medal za zasługi na drodze :) -- krzysiek82 15 |
Data: Wrzesien 07 2010 21:00:24 | Temat: Re: Czy warto pomagac osobie która ulegla wypadkowi z wlasnej winy? | Autor: Hinek |
Jesli tak rzeczywiscie uwazasz to pochwalasz bandytyzm. Prezentujesz odrazajace poglady. To stwierdzenie - nie zaproszenie do dyskusji. -- Hinek 16 |
Data: Wrzesien 09 2010 18:49:49 | Temat: Re: Czy warto pomagac osobie która ulegla wypadkowi z wlasnej winy? | Autor: Sebastian Kaliszewski | krzysiek82 wrote: W dniu 2010-09-07 13:20, Axel pisze: To jeste¶ debilem. Niebezpiecznym debilem. Przykro to mówić, ale to stwierdzenie faktu. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 17 |
Data: Wrzesien 10 2010 09:29:58 | Temat: Re: Czy warto pomagac osobie która ulegla wypadkowi z wlasnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-09 18:49, Sebastian Kaliszewski pisze: To jeste¶ debilem. Niebezpiecznym debilem. Przykro to mówić, ale to Nie przejmuje się twoimi wyzwiskami, nie jeste¶ w stanie mnie obrazić nie ten poziom. -- krzysiek82 18 |
Data: Wrzesien 13 2010 12:09:02 | Temat: Re: Czy warto pomagac osobie która ulegla wypadkowi z wlasnej winy? | Autor: Sebastian Kaliszewski | krzysiek82 wrote: W dniu 2010-09-09 18:49, Sebastian Kaliszewski pisze: Zdecydowanie nie ten poziom -- ja z siebie sędziego nad czyim¶ życiem i ¶mierci± nie robię. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 19 |
Data: Wrzesien 09 2010 19:08:49 | Temat: Re: Czy warto pomagac osobie która ulegla wypadkowi z wlasnej winy? | Autor: .Peeter | "krzysiek82" wrote: a ja bym powiedział, że powinni dostawać medal za zasługi na drodze :) Kolejny samozwańczy strażnik teksasu? To, że kto¶ jest kretynem nie ma znaczenia. Jak widzę kretyna wyprzedzaj±cego prosto na czołówkę, to po prostu staram się mu to ułatwić, żeby sobie pojechał w cholerę i nie stwarzał zagrożenia w moim bezpo¶rednim otoczeniu. Pozdrawiam ..Peeter 20 |
Data: Wrzesien 07 2010 13:24:29 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2010-09-07 13:02, krzysiek82 pisze: W dniu 2010-09-07 12:39, Aleksander pisze: Za takÄ… nauczkÄ™ można nawet pójć siedzieć (jeĹ›li uda siÄ™ udowodnić jej celowoć). I słusznie. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całoĹ›ci poglÄ…dom ich Autora. 21 |
Data: Wrzesien 07 2010 14:08:32 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 13:24, Jakub Witkowski pisze: Za takÄ… nauczkÄ™ można nawet pójć siedzieć (jeĹ›li uda siÄ™ udowodnić jej czyli cicha akceptacja łamania prawa przez debili tak? A niech tak robiÄ… mnie siÄ™ też czasami zdarza, tak? -- krzysiek82 22 |
Data: Wrzesien 07 2010 14:40:51 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2010-09-07 14:08, krzysiek82 pisze: W dniu 2010-09-07 13:24, Jakub Witkowski pisze: Nie, głoĹ›ny brak akceptacji na łamanie prawa i przez wyprzedzacza oraz jego "nauczyciela". Z tym że wina drugiego wiÄ™ksza, bo jest to działanie celowo powodujÄ…ce niebezpieczeĹ„stwo (podczas gdy intencjÄ… wyprzedzacza, pomimo całego ryzyka manweru, było wyprzedzić, a nie wywalić kogoĹ› z drogi) -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całoĹ›ci poglÄ…dom ich Autora. 23 |
Data: Wrzesien 07 2010 14:48:23 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 14:40, Jakub Witkowski pisze: (podczas gdy intencjÄ… wyprzedzacza, pomimo całego ryzyka manweru, było wyprzedzić, czyli cwaniarstwo wcale nie jest takie złe, bo bÄ™dÄ…c cwaniakiem wcale nie robi siÄ™ tego specjalnie tak po prostu samo wychodzi :)? -- krzysiek82 24 |
Data: Wrzesien 07 2010 16:58:57 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Pawel O'Pajak | Powitanko, czyli cwaniarstwo wcale nie jest takie złe, bo bÄ™dÄ…c cwaniakiem wcale Kara za cwaniactwo jest mandat o ile bylo lamanie prawa. Jesli w trosce o praworzadnosc doprowadzasz do sytuacji mogacej pozbawic ludzi zycia, to modl sie, zebys na mnie nie trafil jako swiadka. Mozesz byc pewien, ze bede oskarzycielem posilkowym nawet gdybym mial jezdzic do sadu na drugi koniec Polski. Jak dostaniesz 12 lat z art. 173 KK, to bedziesz mial duzo czasu na przemyslenia. Dzis jadacy przede mna z lewej samochod wykonal nagle skret w prawo. Bez migacza, zadnego ostrzezenia. To co, mialem wg. Ciebie walic w jego pasazera, zabic mu dzieciaka, bo zlamal przepisy, czy moze jednak hamowac. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małÄ… szkodliwoć społecznÄ…? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<******* 25 |
Data: Wrzesien 08 2010 00:26:58 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: ToMasz | Pawel O'Pajak pisze: Dzis jadacy przede mna z lewej samochod wykonal nagle skret w prawo. Bez Hamować. potem: 1 - zgłosić do ukarania, ale na grupie zostaniesz cwelem i konfidentem 2. olać, ale kierownik jutro pojedzie tak samo, po jutrze też i w koĹ„cu trafi, na kogoĹ› kto ma słaby refleks i skasuje mu bryke i zabije dzieci. Co wybierasz. Serio pytam? ToMasz 26 |
Data: Wrzesien 08 2010 10:23:41 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-08 00:26, ToMasz pisze: 1 - zgłosić do ukarania, ale na grupie zostaniesz cwelem i konfidentem w polsce nadal to siÄ™ nazywa kablowaniem, bo polacy (nie wszyscy żeby nie było) to bardzo prosty naród coĹ› jak małpy w zoo. Nie rozumiejÄ…, że bezpieczeĹ„stwo jest w naszym wspólnym interesie. I to my musimy na rzecz bezpieczeĹ„stwa działać a nie tylko policja. 2. olać, ale kierownik jutro pojedzie tak samo, po jutrze też i w koĹ„cu wiÄ™kszoć tutaj wybierze olać, bo wiÄ™kszoć to typowe polaczki (nie wszyscy żeby nie było :) ) -- krzysiek82 27 |
Data: Wrzesien 08 2010 13:52:52 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-09-08 10:23, krzysiek82 pisze: 2. olać, ale kierownik jutro pojedzie tak samo, po jutrze też i w koĹ„cu m.in. Ty. A. 28 |
Data: Wrzesien 08 2010 14:29:50 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Pawel O'Pajak | Powitanko, w polsce nadal to siÄ™ nazywa kablowaniem, bo polacy (nie wszyscy żeby Nie wiem jakiej jestes narodowosci, ale skoro zdecydowales sie pisac w naszym jezyku, to "Polacy" (nie "polacy"). "Policja" mozna pisac mala litera, ale osobiscie uwazam, ze jest to nazwa instytucji i te tez nalezy pisac zaczynajac wielka litera, a i przez szacunek tez nie zaszkodzi. Co do meritum, to ciesz sie, ze nie bylo tam Policji, gdybym to widzial, to dostalbys mandat w najlepszym razie, a w najgorszym wyrok. Doprowadziles do wypadku, bo typowy "polaczek" nie da sie wyprzedzic. Mozna bylo wlaczyc lewy migacz zeby zasygnalizowac, ze wyprzedzanie to nienajlepszy pomysl teraz, mozna bylo zwolnic bedac wyprzedzanym i zjechac mozliwie najblizej prawej jesli mimo wszystko gosc sie zdecydowal na wyprzedzanie, tak nakazuje PoRD, zdrowy rozsadek i zwykla empatia, ale "polaczek" musi udowodnic, ze choc jego bryka slaba i szybciej nie pojedzie, to przynajmniej inni tez szybciej nie pojada. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małÄ… szkodliwoć społecznÄ…? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<******* 29 |
Data: Wrzesien 08 2010 14:37:18 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-08 14:29, Pawel O'Pajak pisze: > Nie wiem jakiej jestes narodowosci, ale skoro zdecydowales sie pisac w naszym jezyku, to "Polacy" (nie "polacy"). nie bo nie używam wielkiej litery dla czegoĹ› co nie ma dla mnie żadnej wartoĹ›ci. Co do meritum, to ciesz sie, ze nie bylo tam Policji, gdybym to widzial, pierdolisz jak potłuczony Doprowadziles do wypadku, bo typowy "polaczek" nie da sie wyprzedzic. chłopie naucz siÄ™ czytać koleĹ› wyprzedził mnie i pojazd jadÄ…cy bezpoĹ›rednio przede mnÄ… wiÄ™c po co te kocopoły opowiadasz? Najlepiej zjechać do rowu bo jakiĹ› polski cwel jechał tak? -- krzysiek82 30 |
Data: Wrzesien 08 2010 15:05:51 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Robert_J | nie bo nie używam wielkiej litery dla czegoĹ› co nie ma dla mnie żadnej wartoĹ›ci. To tłumaczy dlaczego Twój nick jest z małej litery ;-) pierdolisz jak potłuczony Ciekawe kto zaczÄ…ł... ;-) ... jakiĹ› polski cwel jechał tak? Jak ja lubiÄ™ takich niedorobionych gastarbeiterów bez szkoły, którzy u niemieckiego bambra podłogi szorujÄ…, a w Polsce zgrywajÄ… wielkie paniska ;-))). PoĹ›ród, powiedzmy, znajomych mam takich paru, rozmowa z nimi to naprawdÄ™ ciekawe doĹ›wiadczenie intelektualne ;-) 31 |
Data: Wrzesien 08 2010 15:33:16 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-08 15:05, Robert_J pisze: Jak ja lubiÄ™ takich niedorobionych gastarbeiterów bez szkoły, którzy u też znam kilku takich może któryĹ› z nich to Ty? , a w Polsce zgrywajÄ… wielkie paniska nie zgrywam, żadnego paniska, po prostu buractwo mnie irytuje. Ale rozumiem, że jeĹ›li siÄ™ z czymĹ› wyjdzie z domu to potem nie przeszkadza. Tego mnie nauczyła ta grupa, nie wytłumaczysz nikomu, że żyje w błÄ™dzie bo jeĹ›li komuĹ› gówno smakuje to nie potrzebuje zmiany. Dlatego odpuszczÄ™ sobie chyba wypowiedzi na tej grupie bo to marnowanie czasu. To mniej wiÄ™cej tak samo jakbym poszedł do zoo i chciał rozmawiać ze zwierzakami z tÄ… różnicÄ…, że zwierzÄ™ta chociaż potrafiÄ… rozweselić. -- krzysiek82 32 |
Data: Wrzesien 09 2010 18:59:06 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Sebastian Kaliszewski | krzysiek82 wrote: W dniu 2010-09-08 00:26, ToMasz pisze: Kroci mnie, żeby na podstawie tutejszych twoich wypocin złożyć zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestÄ™pstwa z art 173 Kodeksu Karnego. O popełnieniu go przez człowieka podpisujÄ…cego siÄ™ na grupach dyskusyjnych jako krzysiek82. Nie rozumiejÄ…, że bezpieczeĹ„stwo jest w naszym wspólnym interesie.\ Debilu -- robiÄ…c twoje pseudnauczycielskie akcje naraziłeĹ› na niebezpieczeĹ„stwo zarówno "nauczanego" jak innych użytkowników drogi. To co opisujesz i do czego nawołujesz jest *przesÄ™pstwem*. I to my musimy na rzecz bezpieczeĹ„stwa działać a nie tylko policja. To co opisujesz to jest umyĹ›lne działanie na rzecz zagrożenia. Czyn karany.
Ty jesteĹ› zwyjkłym typowym kretynem cierpiÄ…cym na ciÄ™żki brak wyobraĽni. A jeĹ›li zrobiłeĹ› to o czym mówisz, to jesteĹ› typowym przestÄ™pcÄ…. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 33 |
Data: Wrzesien 08 2010 14:09:28 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Pawel O'Pajak | Powitanko, Co wybierasz. Serio pytam? Wyboru specjalnie nie mialem. Panika na szczescie przychodzi po fakcie, ale przychodzi. Zarejestrowalem tylko, ze ciemny samochod, sedan i z tylu dzieciak. Chwile ochlonalem, wywietrzylem smrod przypalonych kapci i pojechalem dalej, nie mialem szans zapamietac numerow, ba, nie zarejestrowalem nawet marki. Na pogon tez nie bylo szans, cofanie na ruchliwej drodze to nienajlepszy pomysl. Nie, nie mam oporow przed dzwonieniem na Policje i malo mnie obchodzi co kto o tym mysli. Pozdroofka, Pawel Chorzempa -- "-Tato, po czym poznać małÄ… szkodliwoć społecznÄ…? -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek) ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->: > pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<******* 34 |
Data: Wrzesien 07 2010 17:49:02 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-09-07 14:48, krzysiek82 pisze: W dniu 2010-09-07 14:40, Jakub Witkowski pisze: Cwaniak jest po prostu zwykłym burakiem na drodze. "Nauczyciel" to jakiĹ› kretyn z problemami, który Ĺ›wiadomie doprowadza do niebezpiecznych sytuacji na drodze. Taki powinno siÄ™ zamykać w pierwszej kolejnoĹ›ci. A. 35 |
Data: Wrzesien 07 2010 21:54:40 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: venioo | W dniu 2010-09-07 14:08, krzysiek82 pisze: W dniu 2010-09-07 13:24, Jakub Witkowski pisze: Celowe utrudnianie bezpiecznego zakonczenia manewru wyprzedzania robi z ciebie takiego samego idiote jak z wyprzedzajacego. -- venioo sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 36 |
Data: Wrzesien 07 2010 22:36:38 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak | W dniu 2010-09-07 21:54, venioo pisze: W dniu 2010-09-07 14:08, krzysiek82 pisze: Takiego samego? Ja bym powiedział, że sporo większego. To w pełni ¶wiadome zwielokrotnianie zagrożenia osób trzecich. -- Marcin "Kenickie" Mydlak Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl P307 2.0HDi/90 "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a ro¶nie popyt na ¶więty spokój." 37 |
Data: Wrzesien 07 2010 14:26:54 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: to | begin krzysiek82 Wszelkie inne zachowania osoby wyprzedzanej to dawanie nauczki, że tak Takie akcje zakoĹ„czone wypadkiem to przestÄ™pstwo i można pójć za to siedzieć. Niestety takim czubkom trudno cokolwiek udowodnić i na tym właĹ›nie bazujÄ…. -- ignorance is bliss 38 |
Data: Wrzesien 09 2010 18:48:35 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Sebastian Kaliszewski | krzysiek82 wrote: W dniu 2010-09-07 12:39, Aleksander pisze: Kretyn "dajÄ…cy nauczkÄ™" idzie za kratki za umyĹ›lne sprowadzenie zagrożenia -- za takie akcje to jest parÄ™ ładnych latek odsiadki. JeĹ›li faktycznie tak zrobiłeĹ› a nie tylko pieprzysz od rzeczy w Internecie, to jesteĹ› zwykłym zbrodniarzem. Oby takich sytuacji było jak najmniej. Oby kretynów nauczycieli było jak najmniej. Był kiedyĹ› taki debil tramwajarz, który wjechał celowo w goĹ›cia który stanÄ…ł mu na drodze. W dodatku sam siÄ™ do tego przyznał -- na pytanie czemu wjechał, skoro mógł siÄ™ zatrzymać, powiedział, że przecież miał poionowÄ… kreskÄ™ (czyli tak jak zielone Ĺ›wiatło dla samochodów). To był jego ostatni dzeĹ„ w pracy. I zdaje siÄ™, że potem sÄ…d zapewnił mu na jakiĹ› czas wikt i opierunek i regulaminowe 6m^2 na koszt podatnika :) \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 39 |
Data: Wrzesien 10 2010 09:37:10 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-09 18:48, Sebastian Kaliszewski pisze: Kretyn "dajÄ…cy nauczkÄ™" idzie za kratki za umyĹ›lne sprowadzenie tzn co zrobiłem? jechałem drogÄ… i powinienem wyparować? PomyĹ›l zanim napiszesz lub czytaj ze zrozumieniem.
oby bo to nic miłego.
oby policji było wiÄ™cej na drogach, wiÄ™cej radarów, suszarek, progów zwalniajÄ…cych itp id. Poza tym mandaty to jakaĹ› farsa, powinny zaczynać siÄ™ od 500zł w górÄ™. Był kiedyĹ› taki debil tramwajarz, który wjechał celowo w goĹ›cia który to fakt debil, ale co to ma do rzeczy?:) W dodatku sam siÄ™ do tego przyznał -- na pytanie czemu wjechał, skoro mógł siÄ™ zatrzymać, powiedział, że przecież miał zachował siÄ™ Ľle, ale zrozum ten kierowca nie złamał prawa pewnie tam stał na lewoskrÄ™cie albo coĹ›. To nie jest łamanie prawa, tylko zwykłe gapiostwo które można traktować z przymrużeniem oka bo każdemu może siÄ™ zdarzyć. jego ostatni dzeĹ„ w pracy. I zdaje siÄ™, że potem sÄ…d zapewnił mu na SÄ… różni ludzie, jeĹ›li było jak pisałeĹ› to dobrze, żeby wyleciał z roboty. -- krzysiek82 40 |
Data: Wrzesien 13 2010 12:24:53 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Sebastian Kaliszewski | krzysiek82 wrote: W dniu 2010-09-09 18:48, Sebastian Kaliszewski pisze: Cóż, wycofujemy siÄ™ z opowiastki? A nawet jeĹ›li to tylko opowiastki o przyspieszaniu i nie dawaniu miejsca, a nie rzeczywistoć, to i tak samo stwierdzenie, że to dobry pomysł Ĺ›wiadczy o debiliĽmie stwierdzajÄ…cego. Pomysły na nieudzielanie pomocy również. Ten kto jest na miejescu ma pomóc a nie ferować wyroki z cyklu "wyprzedzał w niedozwolonym miejscu, to niech zdycha". Bo może nie wyprzedzał tylko mu kapeć strzelił i go rzuciło, może coĹ› mu siÄ™ wydawało, że widzi (ot cieĹ„ błysnÄ…ł na szybie a ten myĹ›lał, że ktoĹ› mu na jezdniÄ™ wbiega) Oby takich sytuacji było jak najmniej. Tak siÄ™ strasznie przejÄ…łeĹ› że pojechałeĹ› dalej, liczÄ…c że ktoĹ› inny siÄ™ zatrzyma.
Ba, od 1000000 w górÄ™. Ĺ»adne przepisy nie pomogÄ… jeĹ›li bÄ™dzie siÄ™ nimi usiłowało zastÄ…pić zwykły rozsÄ…dek. PodejĹ›cie "ludzie dla prawa" zamiast "prawa dla ludzi" do tego siÄ™ sprowadza.
Pomysł zbliżony do twoich "nauczycielskich" pomysłów na kolesia wyprzedzajÄ…cego na łuku.
Złamał. Ba, złamał dokładnie to samo prawo (PPoRD). pewnie tam stał na lewoskrÄ™cie albo coĹ›. To nie jest łamanie prawa, tylko zwykłe gapiostwo które można traktować z przymrużeniem oka bo każdemu może siÄ™ zdarzyć. Chwila bezmyĹ›lnoĹ›ci, czy np. gwałtowny ból (sercem, żołÄ…dek, itd) czy po prostu wrażenie że ktoĹ› wtargnÄ…ł na jezdniÄ™ też siÄ™ może zdarzyć.
\SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 41 |
Data: Wrzesien 07 2010 14:25:16 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: to | begin krzysiek82 Ale ten wyprzedzajÄ…cy nie miał prawa być w tamtym miejscu, wiÄ™c to że Chyba w Twoim majaku. -- ignorance is bliss 42 |
Data: Wrzesien 07 2010 19:28:00 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Przemysław Bernat | Dnia Tue, 07 Sep 2010 12:29:46 +0200, krzysiek82 napisał(a): Ale ten wyprzedzaj±cy nie miał prawa być w tamtym miejscu, więc to że Przyspieszyłe¶ gdy Ciebie wyprzedzał? -- Pozdrawiam, Przemek 43 |
Data: Wrzesien 08 2010 10:24:41 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 19:28, Przemysław Bernat pisze: Przyspieszyłe¶ gdy Ciebie wyprzedzał? nie, nawet gdybym miał tak± możliwo¶ć to bym tego nie zrobił bo z przeciwko widać było już jakie¶ auta. -- krzysiek82 44 |
Data: Wrzesien 07 2010 22:08:34 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: nalesnik | krzysiek82 wrote: W dniu 2010-09-07 12:24, Alpin pisze: Nie ma 'ktoĹ› sobie przyspieszył'. KierujÄ…cy pojazdem wyprzedzanym, wg PORD, nie może zwiÄ™kszać prÄ™dkoĹ›ci. 45 |
Data: Wrzesien 07 2010 22:09:11 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Grejon | W dniu 2010-09-07 12:29, krzysiek82 pisze: Ale ten wyprzedzaj±cy nie miał prawa być w tamtym miejscu, więc to że Wg takiej interpretacji powinienem 2-tonowym Traficem rozjechać babkę w Seicento. Przecież nie miała prawa wjeżdżać na skrzyżowanie... 46 |
Data: Wrzesien 07 2010 23:59:05 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Tomasz Pyra | krzysiek82 pisze: W dniu 2010-09-07 12:24, Alpin pisze: Bardzo nie do koĹ„ca. WyprzedzajÄ…cy był przekonany że w danej sytuacji jest w stanie zrobić manewr bezpiecznie - to że być może siÄ™ mylił to już inna sprawa. Przyspieszanie bÄ™dÄ…c wyprzedzanym w celu "dania nauczki" to już Ĺ›wiadome działanie majÄ…ce na celu wyłÄ…cznie sprowadzenie niebezpieczeĹ„stwa i wystraszenie tym wyprzedzajÄ…cego. W tej sytuacji w zasadzie nie ma różnicy czy "dajÄ…cy nauczkÄ™" doprowadził do wypadku drogowego czy po prostu wyjÄ…ł broĹ„ i zastrzelił wyprzedzajÄ…cego za to że "go tam nie powinno być". 47 |
Data: Wrzesien 08 2010 10:19:59 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: LEPEK | W dniu 2010-09-07 12:29, krzysiek82 pisze: Ale ten wyprzedzajÄ…cy nie miał prawa być w tamtym miejscu, No to należało do niego strzelać!!! I nie ratować potem oczywiĹ›cie. Bo winny. Pozdr, -- L E P E K Pruszcz GdaĹ„ski no_spam/maupa/poczta/kropka/fm Toyota Corolla 1.3 sedan '97 Hyundai Atos 0.9 nanovan '00 48 |
Data: Wrzesien 08 2010 10:36:14 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-08 10:19, LEPEK pisze: No to należało do niego strzelać!!! I nie ratować potem oczywiĹ›cie. Bo a potem siÄ™ obudziłeĹ› powiedziałeĹ› mamo gdzie jest moje mleko, nastÄ™pnie zabrałeĹ› tornister i kredki idÄ…c w stronÄ™ szkoły :) -- krzysiek82 49 |
Data: Wrzesien 18 2010 07:55:38 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Budzik | Osobnik posiadaj±cy mail napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: pojebało cie?Jadę sobie przed łukiem, na którym jedna osobówka wyprzedza inn±... -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Nic na to nie można poradzić. To byłby dobry tytuł do historii mojego życia." Irwin Shaw 50 |
Data: Wrzesien 07 2010 11:27:00 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wy padkowi z własnej winy? | Autor: Waldek Godel | Dnia Tue, 07 Sep 2010 12:11:51 +0200, krzysiek82 napisał(a): witajcie Warto, choćby dlatego, żeby nie być zagrożonym kar± więzienia. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 51 |
Data: Wrzesien 07 2010 12:30:25 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 12:27, Waldek Godel pisze: Warto, choćby dlatego, żeby nie być zagrożonym kar± więzienia. pomińmy ten aspekt. Gdyż to już osobna kwestia. -- krzysiek82 52 |
Data: Wrzesien 07 2010 11:36:36 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Waldek Godel | Dnia Tue, 07 Sep 2010 12:30:25 +0200, krzysiek82 napisał(a): pomińmy ten aspekt. Gdyż to już osobna kwestia. skoro chcesz - w takim razie warto, aby w przyszło¶ci - nie daj boże - nikt nie miał w±tpliwo¶ci, czy w razie czego pomagać tobie. -- Pozdrowienia, Waldek Godel awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz" 53 |
Data: Wrzesien 07 2010 15:41:27 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Robson | skoro chcesz - w takim razie warto, aby w przyszło¶ci - nie daj boże - nikt myslisz, ze przyjalby pomoc od znienawidzonego narodu? R 54 |
Data: Wrzesien 07 2010 13:48:53 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Arek M |
W dniu 2010-09-07 12:27, Waldek Godel pisze: W takim razie idzmy dalej - zatrzymajmy sie i dobijmy go - wtedy ten Twoim zdaniem "sam sobie winny" drugi raz nie wsi±dzie za kołko i nie spowoduje kolejnegoo wypadku, ktory zajmuje policje/pogotowie , marnuje nasze pieni±dze, przez ktory musisz stac w korku etc ... -- PozdrawiAM WRX/240KM 55 |
Data: Wrzesien 07 2010 14:18:16 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 13:48, Arek M pisze: W takim razie idzmy dalej - zatrzymajmy sie i dobijmy go - wtedy ten i po co te emocje. Po prostu szuka się oszczędno¶ci wszędzie ale nie tam gdzie można by zaoszczędzić spore sumy pieniędzy. -- krzysiek82 56 |
Data: Wrzesien 07 2010 15:01:27 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Robert_J | Po prostu szuka się oszczędno¶ci wszędzie ale nie tam gdzie można by zaoszczędzić spore sumy pieniędzy. Id±c dalej Twoim tokiem my¶lenia powinno się dochodzić zwrotu kosztów leczenia od wszystkich, którzy zachoruj± na grypę, anginę, przeziębi± się itp, a wyszli na dwór bez szalika, czapki :-). Przecież mogli tego unikn±c ubieraj±c się cieplej tudzież w ogóle nie wychodz±c zim± na spacer;-). Zimowy spacer to fanaberia ;-). 57 |
Data: Wrzesien 07 2010 15:21:18 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 15:01, Robert_J pisze: Id±c dalej Twoim tokiem my¶lenia powinno się dochodzić zwrotu kosztów raczej nie, głupotę na drodze od lekkomy¶lno¶ci łatwo oddzielić. -- krzysiek82 58 |
Data: Wrzesien 08 2010 12:13:39 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Robert_J | raczej nie, głupotę na drodze od lekkomy¶lno¶ci łatwo oddzielić. Czyżby? A to niby w jaki sposób, zwłaszcza patrz±c z punktu widzenia swojego samochodu? Nie wiem czy zauważyłe¶ ale nawet w obrębie jednego auta te same sytuacje wygl±daj± inaczej oceniane z fotela kierowcy i inaczej oceniane z fotela pasażera :-). 59 |
Data: Wrzesien 07 2010 16:03:16 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Arek M |
W takim razie idzmy dalej - zatrzymajmy sie i dobijmy go - wtedy ten Marnujesz sie remontujac te swoje 'zabytkowe' auta i pisz±c na usenecie.... -- PozdrawiAM! WRX/240KM 60 |
Data: Wrzesien 07 2010 16:05:52 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 16:03, Arek M pisze: Marnujesz sie remontujac te swoje 'zabytkowe' auta i pisz±c na usenecie.... każdy ma jakie¶ hobby :) -- krzysiek82 61 |
Data: Wrzesien 07 2010 12:38:17 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: J.F. | Użytkownik "krzysiek82" napisał w sytuacja z dzisiejszego dnia, jadÄ™ sobie na łuku wyprzedza mnie osobówka nie wyrabia i lÄ…duje w rowie na dachu, zmusza pojazd jadÄ…cy z przeciwka to ustÄ…pienia mimo, iż ten nie mam gdzie zjechać całe szczęście jadÄ…cemu z przeciwka nic siÄ™ nie dzieje. I teraz pytanie. Czy warto pomagać komuĹ› takiemu? Zalezy co masz na mysli. Np masz obowiazek udzielic pomocy, wiec pomysl jak tu zeznac ze patrzyles sie na droge przed siebie i nic nie zauwazyles w rowie :-) Jak dla mnie to marnowanie czasu policji, pogotowiu w tym czasie mogliby pomóc komuĹ› innemu kto faktycznie potrzebuje pomocy. W dzisiejszych czasach gdy ekonomia jest ważna, takie marnowanie Ĺ›rodków jest pozbawione sensu przecież. OczywiĹ›cie, może być niejasnoć kto jest winny. Ale to nie zmienia faktu, że marnuje siÄ™ pieniÄ…dze. Ale dlaczego marnuje ? Jest ranny to trzeba pomoc. Oczywiscie zwolnic policjantow bo nie sa tam potrzebni, zatrudnic wiecej sanitariuszy :-) Sam popelnisz kiedys glupote, ciekawe jakie bedziesz mial wtedy zdanie. Dlaczego potem wszyscy sÄ… obarczanie za głupotÄ™ niektórych? Jestem za wprowadzeniem odpowiedzialnoĹ›ci finansowej za spowodowanie wypadku i poniesienia kosztów całej akcji ratowniczej. I wprowadzic od tego obowiazkowe ubezpieczenie, a potem zdjac z paliw i samochodow wszystkie nieuzasadnione podatki, a potem nie narzekac ze do wypadku drogowego pogotowie przyjezdza w piec minut, a do staruszka w dwie godziny. Zreszta w ogole - co to za przyjezdzanie do staruszka, to jest nieekonomiczne :-) Może w ten sposób ludzie siÄ™ opamiÄ™tajÄ… skoro niewielkie mandaty nie sÄ… w stanie dotrzeć do ich rozumu? Sie ubezpiecza i na tym sie skonczy. I zaczna jezdzic jeszcze szybciej, bo szkody przecietnie nie sa duze. A jeszcze mozna inaczej - suszarkowi beda lapac szybkich kierowcow i od razu na stol do wyciecia organow :-) J. 62 |
Data: Wrzesien 07 2010 17:52:27 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-09-07 12:38, J.F. pisze: Ale dlaczego marnuje ? Jest ranny to trzeba pomoc. Znajdzie wymówkÄ™, ktoĹ› inny bÄ™dzie wówczas winny. Tacy jak on nigdy nie dopuszczajÄ… czegoĹ› takiego do siebie. A. 63 |
Data: Wrzesien 07 2010 03:51:41 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: ptoki | On 7 Wrz, 12:11, krzysiek82 wrote: witajcieTen mechanizm jest ale nie uzywany. Poczytaj o czyms takim jak regres. I w sumie troche trzeba sie cieszyc ze TU z niego nie korzystaja bo paru chwastow by zaplacilo a wszyscy musieli by sie umordowac udowadniajac nie bycie wielbladem. A czy pomagac, pomagac a nastepnie z mordercza skutecznoscia doprowadzac do zabrania PJ takiemu kierowcy... -- Lukasz Sczygiel 64 |
Data: Wrzesien 07 2010 12:58:26 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 12:51, ptoki pisze: a nastepnie z mordercza skutecznoscia w jaki sposób? nie mam za bardzo czasu jeĽdzić za takim kretynem i rejestrować wszystkie jego wykroczenia. -- krzysiek82 65 |
Data: Wrzesien 07 2010 13:16:43 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Robert_J | ...nie mam za bardzo czasu jeĽdzić za takim kretynem i rejestrować wszystkie jego wykroczenia. S±dz±c po ilo¶ci Twoich wpisów na grupie (grupach?) masz chyba jednak bardzo dużo czasu ;-))) 66 |
Data: Wrzesien 07 2010 13:42:37 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Aleksander |
...nie mam za bardzo czasu jeĽdzić za takim kretynem i rejestrować wszystkie jego wykroczenia. A najlepsze jest to, że krzysiek82 - pseudonim - "fanstasta", twierdzi, że rocznie przejeżdza po 80.000km ... No chyba że pisze te wszystkie posty, albo przynajmniej większ± ich czę¶ć prowadz±ć autko... ;) Bo przyjmuj±c optymistycznie że ¶redni± ma 40km/h (jeżdż±c po Warszawie często ¶rednia spada mi poniżej 30km/h) ... .... to rocznie spędza w autku 2000 godzin - to już sporo. Przyjmuj±ć 20 dni roboczych w miesi±cu - wychodzi 240dni roboczych rocznie - czyli wychodzi, że 2000h/240=8,3(3)h. Czyli ponad 8h dziennie za kółkiem - doprawdy... ciężko w to uwierzyć kiedy widzi się posty pisane przez okr±gły dzień. Aleksander 67 |
Data: Wrzesien 07 2010 13:50:53 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 13:42, Aleksander pisze: twierdzi, że rocznie przejeżdza po 80.000km ... przepraszam moje auto samo tyle przejechało, jak wytłumaczyć więc fakt, że w przeci±gu ok 15mc przebieg z 130ty¶ skoczył na 210ty¶? Nie obchodz± mnie człowieku twoje fanaberie, je¶li nie masz nic do wniesienia w temacie to się nie wypowiadaj. -- krzysiek82 68 |
Data: Wrzesien 07 2010 16:34:02 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Aleksander | przepraszam moje auto samo tyle przejechało, jak wytłumaczyć więc fakt, że w przeci±gu ok 15mc przebieg z 130ty¶ skoczył na 210ty¶? Nie obchodz± mnie człowieku twoje fanaberie, je¶li nie masz nic do wniesienia w temacie to się nie wypowiadaj. Samo przejechało ? No popatrz jakie masz samodzielne autko. Ono jeĽdzi, a Ty piszesz posty... A to już zmnieniasz zeznania - pamiętam Twoje posty, gdzie piszesz o 80kkm rocznie - teraz że przez 15mcy - co daje 64kkm rocznie. 69 |
Data: Wrzesien 07 2010 16:54:08 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 16:34, Aleksander pisze: A to już zmnieniasz zeznania - pamiętam Twoje posty, gdzie piszesz o Tak siedzę z licznikiem w ręku będ± przy komputerze :) żeby wszyscy byli tacy drobiazgowi jak Ty :) -- krzysiek82 70 |
Data: Wrzesien 07 2010 17:54:15 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-09-07 13:42, Aleksander pisze:
Krzysiek "konstruuje" jeszcze samochody to też pochłania czas. A. 71 |
Data: Wrzesien 07 2010 11:52:18 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Jan-xx | Jestem za wprowadzeniem odpowiedzialnoĹ›ci finansowej za spowodowanie wypadku i poniesienia kosztów całej akcji ratowniczej. Ja rowniez. Super pomysl! Oczywiscie rownoczesnie nalezy zniesc skladki zdrowotne i obnizyc inne podatki, bo dlaczego ktos mialby placic podwojnie za te sama usluge. Za zaoszczedzone pieniadze wykupie sobie takie ubezpieczenie, ze do przeziebienia beda do mnie helikopterem przylatywac ;) .. Mimo wszystko jednak pozostawilbym dla niektorych bezplatna opieke medyczna na podstawowym poziomie lub zorganizowal jakies doplaty panstwa do ubezpieczen. Mam tu na mysli dzieci pozbawione opieki rodzicielskiej, ludzi niepelnosprawnych umyslowo i niektore nieliczne inne przypadki ludzi, ktorzy nie mieli mozliwosci zarobienia na oplacenie skladek. -- Jan-xx 72 |
Data: Wrzesien 07 2010 13:03:07 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 12:52, Jan-xx pisze: medyczna na podstawowym poziomie ta opieka to fikcja niestety :/ -- krzysiek82 73 |
Data: Wrzesien 07 2010 12:49:06 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Jan-xx | > Mimo wszystko jednak pozostawilbym dla niektorych bezplatna opieke Dokladnie - zgadza sie. A to dlatego, ze socjalizm (ktory to mamy obecnie) nie dziala wydajnie. -- Jan-xx 74 |
Data: Wrzesien 07 2010 13:52:49 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: J.F. | Użytkownik "krzysiek82" napisał w W dniu 2010-09-07 12:52, Jan-xx pisze: Trudno powiedziec - bo i lekarze przyjmuja, i pacjenci w panstwowych szpitalach leza, i ciagle jeszcze placa podatki a nie mowia "po co nam to, leczymy sie przeciez tylko prywatnie". Ot taka sprawa sprzed tygodnia czy dwoch - obywatel przywiozl ojca do szpitala z podejrzeniem stanu przedzawalowego. Szpital odmowil przyjecia i zalecil wezwanie karetki lub odwiezienie do dalszego szpitala. Karetka przyjechala pod drzwi szpitala, pacjenta wstepnie przebadala i na OIOM zaniosla. Dalej obywatel zeznaje ze obserwowal prace personelu i zauwazyl wiele niekompetencji, a w cywilu jest ratownikiem medycznym. Teraz sprawa zajmuje sie prokurator. Sytuacja moze bulwersowac ... ale tak pomyslmy - jesli w szpitalu akurat nie ma kardiologa, to jak najbardziej dobrze radzili zeby wezwac karetke, ktorej zaloga moze zdalnie skonsultowac EKG z lekarzem dyzurnym. A po konsultacji zawiezc pacjenta do odpowiedniego szpitala. I w ten sposob zapewnic pacjentowi najlepsze leczenie. A prokurator moglby sie skoncentrowac na umowie z NFZ - czy szpital ma placone za staly dyzur kardiologa, czy nie .. J. 75 |
Data: Wrzesien 07 2010 14:05:09 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 13:52, J.F. pisze: Dalej obywatel zeznaje ze obserwowal prace personelu i zauwazyl wiele i dobrze, bo barany nie potrafiÄ… zrozumieć, że pacjent jest ich pracodawcÄ…. TÄ… prawdÄ™ pojÄ…ł dopiero personel szpitala w ĹÄ™czycy, obsługa rewelacja, ludzie mili. I tak powinno być wszÄ™dzie. -- krzysiek82 76 |
Data: Wrzesien 07 2010 18:56:37 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: J.F. | Użytkownik "krzysiek82" napisał w W dniu 2010-09-07 13:52, J.F. pisze: I dobrze, bo wedle zeznan to co wyprawiali zasluguje na kare i odebranie uprawnien. pracodawcÄ…. TÄ… prawdÄ™ pojÄ…ł dopiero personel szpitala w ĹÄ™czycy, obsługa rewelacja, ludzie mili. I tak powinno być wszÄ™dzie. Ale wiesz - to sie skonczy jak u mechanikow: panie, my tu opony zmieniamy, olej, amortyzatory jeszcze potrafimy wymienic. A jak sobie pan kupiles auto na F to napraw se pan sam :-) J. 77 |
Data: Wrzesien 07 2010 12:51:09 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: kamil | "Jan-xx" wrote in message Mimo wszystko jednak pozostawilbym dla niektorych bezplatna opieke medyczna na podstawowym poziomie lub zorganizowal jakies doplaty panstwa do ubezpieczen. Mam tu na mysli dzieci pozbawione opieki rodzicielskiej, ludzi niepelnosprawnych umyslowo i niektore nieliczne inne przypadki ludzi, ktorzy nie mieli mozliwosci zarobienia na oplacenie skladek. Zupelnie, jak w stanach, ktore wprowadzaja wlasnie reforme opieki zdrowotnej. Czyzby dlatego, ze twoj genialny pomysl okazal sie w praktyce niezbyt dobry dla spoleczenstwa jako calosci? Pozdrawiam Kamil 78 |
Data: Wrzesien 07 2010 13:22:01 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Jakub Witkowski | W dniu 2010-09-07 12:11, krzysiek82 pisze: witajcie Zwłaszcza jak zabił pasażerów a sam został kalekÄ…, to należy dowalić bydlakowi taakÄ… karÄ™ finansowÄ…, może siÄ™ opamiÄ™ta. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całoĹ›ci poglÄ…dom ich Autora. 79 |
Data: Wrzesien 07 2010 13:31:05 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Hinek |
Oczywiscie ze nie warto. Ofiare nalezy dobic. Jesli ma w miare powazne obrazenia nie bedzie to trudne. Trzeba tylko uwazac na gapiow. Przy odrobinie zrecznosci mozna np. poddusic pod pretekstem sprawdzania pulsu na szyi, jesli ma cos naderwane - to do reszty "niechcacy" oberwac itd. Zreszta warto takie postepowanie rozszerzyc np. na obloznie chorych w stanach terminalnych - bo to jest dopiero marnowanie srodkow!! Pozdr -- Hinek 80 |
Data: Wrzesien 07 2010 14:05:56 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 13:31, Hinek pisze: Oczywiscie ze nie warto. Ofiare nalezy dobic. Jesli ma w miare powazne dlaczego zabierasz głos skoro nie masz nic ciekawego do powiedzenia? -- krzysiek82 81 |
Data: Wrzesien 07 2010 15:05:09 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Robert_J | dlaczego zabierasz głos skoro nie masz nic ciekawego do powiedzenia? Wychodzisz z niesłusznego założenia, że ciekawe jest tylko to, co zgadza siÄ™ z TwojÄ… logikÄ… ;-) 82 |
Data: Wrzesien 07 2010 14:29:53 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: to | begin Robert_J dlaczego zabierasz głos skoro nie masz nic ciekawego do powiedzenia? Gdzie Ty w jego wywodach widzisz logikÄ™? -- ignorance is bliss 83 |
Data: Wrzesien 08 2010 12:16:03 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Robert_J | Gdzie Ty w jego wywodach widzisz logikÄ™? Sorry, nie chciałem Go urazić ;-))) 84 |
Data: Wrzesien 07 2010 13:37:58 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: amir |
witajcie Odpowiedzialno¶ć karna za nieudzielenie pomocy z art. 162 kk i 93 kw 85 |
Data: Wrzesien 07 2010 12:49:33 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: kamil |
witajcie Ja mysle, ze komus otluczonemu przez dresow tez nie warto pomagac. Przeciez mogl nie lazic po zmroku z komorka w kieszeni, sam sobie winien. Pozdrawiam Kamil 86 |
Data: Wrzesien 07 2010 14:06:52 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 13:49, kamil pisze: Ja mysle, ze komus otluczonemu przez dresow tez nie warto pomagac. dziwne porównanie i zupełnie nie na miejscu. -- krzysiek82 87 |
Data: Wrzesien 07 2010 17:58:51 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-09-07 14:06, krzysiek82 pisze: W dniu 2010-09-07 13:49, kamil pisze: Przecież piszesz o oszczÄ™dnoĹ›ciach. 88 |
Data: Wrzesien 07 2010 14:44:24 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: bratPit[pr] | sytuacja z dzisiejszego dnia, jadÄ™ sobie na łuku wyprzedza mnie osobówka nie wyrabia i lÄ…duje w rowie na dachu, zmusza pojazd jadÄ…cy z przeciwka to ustÄ…pienia mimo, iż ten nie mam gdzie zjechać całe szczęście jadÄ…cemu z przeciwka nic siÄ™ nie dzieje. I teraz pytanie. Czy warto pomagać komuĹ› takiemu? poczekaj bo nie rozumiem, Twoim zdaniem wyciÄ…gajÄ…c ludzi z BMW na Zakopiance, które jadÄ…c za szybko na wyjĹ›ciu jednego z zakrÄ™tów wykonało efektownego pirueta i wylÄ…dowało w rowie na dachu zmarnowałem swój czas? brat 89 |
Data: Wrzesien 07 2010 15:00:03 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 14:44, bratPit[pr] pisze: poczekaj bo nie rozumiem, wiesz ciÄ™żko mi oceniać czy zmarnowałeĹ› swój czas czy nie, ja dzisiaj pojechałem dalej bo już jakieĹ› samochody siÄ™ zatrzymały a pogotowie nie miało daleko wiÄ™c już po kilku kilometrach widziałem jak jechało na sygnale. Natomiast diabli mnie biorÄ… na samÄ… myĹ›l, że koleĹ› może wyjdzie z tego cało i zapłaci co najwyżej mandat, narażał innych wiÄ™c moim zdaniem jego życie jest bez wiÄ™kszej wartoĹ›ci. No chyba,że wozi ze sobÄ… oĹ›wiadczenie woli to w ten sposób mógłby siÄ™ przysłużyć komuĹ›. -- krzysiek82 90 |
Data: Wrzesien 07 2010 14:31:43 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: to | begin krzysiek82 wiesz ciÄ™żko mi oceniać czy zmarnowałeĹ› swój czas czy nie, ja dzisiaj Może na co dzieĹ„ jest chirurgiem i uratował już ich setki podczas gdy Ty dłubałeĹ› w nosie i bredziłeĹ› w usenecie? JeĹ›li wszystko w tym wÄ…tku piszesz poważnie to sugerujÄ™ zgłosić siÄ™ do psychiatry. -- ignorance is bliss 91 |
Data: Wrzesien 07 2010 16:37:30 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Aleksander | wiesz ciÄ™żko mi oceniać czy zmarnowałeĹ› swój czas czy nie, ja dzisiaj pojechałem dalej bo [...] .... bo bałem siÄ™ zostać pociÄ…gniÄ™tym do odpowiedzialnoĹ›ci za współudział w spowodowaniu wypadku. 92 |
Data: Wrzesien 07 2010 14:46:10 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: to | begin Aleksander wiesz ciÄ™żko mi oceniać czy zmarnowałeĹ› swój czas czy nie, ja dzisiaj No właĹ›nie, ciekawe czy czasem nie przyspieszył jak był wyprzedzany. No jak to było Krzysiu? ;) -- ignorance is bliss 93 |
Data: Wrzesien 07 2010 16:51:20 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Aleksander |
No właĹ›nie, ciekawe czy czasem nie przyspieszył jak był wyprzedzany. No Napisał wyżej wyraĽnie, że przyspieszył... a przepraszam... .... "że dał nauczkÄ™ cwaniakowi..." 94 |
Data: Wrzesien 07 2010 16:55:38 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 16:51, Aleksander pisze: Napisał wyżej wyraĽnie, że przyspieszył... a przepraszam... nie przyĹ›pieszałem, bo nie było mocy pod nogÄ…, nie pomyĹ›lałem o tym, a jeĹ›li już to bym wjechał co najwyżej w dupÄ™ auta które jechało przede mnÄ…. -- krzysiek82 95 |
Data: Wrzesien 07 2010 16:53:11 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 16:46, to pisze: No właĹ›nie, ciekawe czy czasem nie przyspieszył jak był wyprzedzany. No chłopie ja nie miałem wtedy czasu na dodanie gazu nawet zresztÄ… nawet o tym nie pomyĹ›lałem, zresztÄ… ciÄ…gnÄ…c za sobÄ… ciÄ™żkÄ… przyczepkÄ™ nawet gdybym chciał to mógłbym co najwyżej sobie skoczyć :d -- krzysiek82 96 |
Data: Wrzesien 07 2010 18:02:26 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-09-07 16:53, krzysiek82 pisze: W dniu 2010-09-07 16:46, to pisze: Nie pogrÄ…żaj siÄ™. A. 97 |
Data: Wrzesien 09 2010 19:12:25 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Sebastian Kaliszewski | Arek (G) wrote: W dniu 2010-09-07 16:53, krzysiek82 pisze: KrzyĹ› siÄ™ przestraszył, że ktoĹ› złoży zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestÄ™pstwa z art. 173 KK, paragrafy 1 i 3. No w koĹ„cu porzÄ…dek musi być a prawo ma być przestrzegane. pzdr \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 98 |
Data: Wrzesien 10 2010 09:38:39 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-09 19:12, Sebastian Kaliszewski pisze: KrzyĹ› siÄ™ przestraszył, że ktoĹ› złoży zawiadomienie o podejrzeniu :) -- krzysiek82 99 |
Data: Wrzesien 07 2010 18:00:25 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-09-07 15:00, krzysiek82 pisze: W dniu 2010-09-07 14:44, bratPit[pr] pisze: Znaczy siÄ™ byłeĹ› Ĺ›wiadkiem wypadku i nie zatrzymałeĹ› siÄ™ aby spróbować pomóc? Ale z ciebie obszczymurek! A. 100 |
Data: Wrzesien 07 2010 14:54:36 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: kamil d | krzysiek82 pisze: Może w ten sposób ludzie siÄ™ opamiÄ™tajÄ… skoro niewielkie mandaty nie sÄ… w stanie dotrzeć do ich rozumu? To ja proponuje w każdym aucie GPS, dyspozytor bÄ™dzie sprawdzał prÄ™dkoć i jeĹ›li była przekroczona w momencie wypadku to wyĹ›le patrol z Pavulonem zamiast zespołu ratunkowego. OszczÄ™dniejsza wersja to system autodestrukcji w samochodzie, jeĹ›li wykryje przekroczenie przed wypadkiem to auto wybucha. Tu bÄ™dzie dodatkowa zaleta bo auto po takim wybuchu pewnie ciÄ™żko bÄ™dzie naprawić i raczej nie wróci już na rynek. ;) -- kamil d 101 |
Data: Wrzesien 07 2010 15:01:02 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 14:54, kamil d pisze: Tu bÄ™dzie a ja słyszałem, że jeĹ›li dowód rejestracyjny jest cały to auto da siÄ™ wyklepać :) -- krzysiek82 102 |
Data: Wrzesien 07 2010 15:10:08 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Robert_J | Jestem za wprowadzeniem odpowiedzialnoĹ›ci finansowej za spowodowanie wypadku i poniesienia kosztów całej akcji ratowniczej. A tak odchodzÄ…c trochÄ™ od całej tej dyskusji to zauważ, że zdecydowana wiÄ™kszoć wypadków, nie tylko samochodowych, spowodowana jest tzw. czynnikiem ludzkim, czyli w zasadzie zawsze można byłoby kogoĹ› obciÄ…żyć kosztami ;-)). 103 |
Data: Wrzesien 07 2010 15:22:54 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 15:10, Robert_J pisze: wiÄ™kszoć wypadków, nie tylko samochodowych, spowodowana jest tzw. właĹ›nie i oto chodzi, jeĹ›li udowodni siÄ™, łamanie prawa które koĹ„czy siÄ™ wypadkiem powinno siÄ™ z całÄ… surowoĹ›ciÄ… wyciÄ…gach konsekwencje. Nie tylko w postaci mandatu a pokrycia całkowitych kosztów akcji ratowniczej. -- krzysiek82 104 |
Data: Wrzesien 07 2010 14:24:09 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: to | begin krzysiek82 sytuacja z dzisiejszego dnia, jadÄ™ sobie na łuku wyprzedza mnie osobówka Dobrze siÄ™ czujesz? Nie uderzyłeĹ› siÄ™ czasem ostatnio w głowÄ™? -- ignorance is bliss 105 |
Data: Wrzesien 07 2010 16:33:01 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 16:24, to pisze: Dobrze siÄ™ czujesz? Nie uderzyłeĹ› siÄ™ czasem ostatnio w głowÄ™? jak zwykle jesteĹ› niezawodny :) -- krzysiek82 106 |
Data: Wrzesien 07 2010 14:45:17 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: to | begin krzysiek82 Dobrze siÄ™ czujesz? Nie uderzyłeĹ› siÄ™ czasem ostatnio w głowÄ™?jak zwykle jesteĹ› niezawodny :) Takich bzdur jak dzisiejsze to siÄ™ nawet po Tobie nie spodziewałem... -- ignorance is bliss 107 |
Data: Wrzesien 07 2010 16:50:43 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 16:45, to pisze: Takich bzdur jak dzisiejsze to siÄ™ nawet po Tobie nie spodziewałem... po prostu nie lubiÄ™ marnowania kasy to złe? Tak samo jak domy dziecka, celowo generujÄ… biurokracjÄ™ żeby utrudnić adopcje, bo na każde dziecko majÄ… kasÄ™. Nie licz siÄ™ to, że dzieciaki cierpiÄ… tam. Ten dzisiejszy przykład to jeden z wielu ale widać, wszyscy to majÄ… w dupie i opacznie myĹ›lÄ…, że ja to bym wszystkich zlikwidował. -- krzysiek82 108 |
Data: Wrzesien 07 2010 18:05:01 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Arek (G) | W dniu 2010-09-07 16:50, krzysiek82 pisze: W dniu 2010-09-07 16:45, to pisze: Po prostu chciałeĹ› dać nauczkÄ™ kolesiowi który CiÄ™ wyrpzedzał, niestety doszło do wypadku, uciekłeĹ› z miejsca zdarzenia a teraz próbujesz uciszyć sumienie. A. 109 |
Data: Wrzesien 07 2010 21:02:44 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Plumpi | Użytkownik "krzysiek82" napisał w wiadomoĹ›ci witajcie Nie warto, ale zgodnie z prawem masz obowiÄ…zek. 110 |
Data: Wrzesien 07 2010 22:02:10 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: venioo | W dniu 2010-09-07 12:11, krzysiek82 pisze: poniesienia kosztów całej akcji ratowniczej. Może w ten sposób ludzie Moze akurat zona mu rodzila a Ty jechales jak ostatni kapelusz? -- venioo sprzedam Xantia X2 Break 1,9TD 90KM GG:198909 http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2086 111 |
Data: Wrzesien 08 2010 01:17:58 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: kogutek | W dniu 2010-09-07 12:11, krzysiek82 pisze:Jak rodzi żona, jak się wiezie rannego. To wł±cza się ¶wiatła drogowe, wł±cza się klakson i jest się pojazdem uprzywilejowanym. Ma się w takiej sytuacji uprawnienia jak karetka. Każdy ma nie tylko prawo ale i obowi±zek w sytuacji zagrożenia życia tak post±pić. A pierwszy napotkany patrol w policyjnym samochodzie po wyja¶nieniu dlaczego się tak jedzie ma obowi±zek dać eskortę. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 112 |
Data: Wrzesien 07 2010 23:26:05 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: masti | Dnia piÄ™knego Wed, 08 Sep 2010 01:17:58 +0200, osobnik zwany kogutek W dniu 2010-09-07 12:11, krzysiek82 pisze:Jak rodzi żona, jak siÄ™ wiezie rannego. To włÄ…cza siÄ™ Ĺ›wiatła drogowe, wow. I masz na to odpowiedni artykuł PoRD? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄ™k gruntu! -Chyba wysokoĹ›ci? -Wiem co mówiÄ™, to grunt zabija!" T.Pratchett 113 |
Data: Wrzesien 08 2010 02:22:48 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległawypadkowi z własnej winy? | Autor: kogutek | Dnia piÄ�knego Wed, 08 Sep 2010 01:17:58 +0200, osobnik zwany kogutekW ważniejszym niż PoRD dokumencie jest stosowny zapis. Nie moja wina że go nie znasz. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 114 |
Data: Wrzesien 08 2010 07:35:07 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: to | begin kogutek Jak rodzi żona, jak siÄ™ wiezie rannego. To włÄ…cza siÄ™ Ĺ›wiatła drogowe, Dobrze siÄ™ czujesz? -- ignorance is bliss 115 |
Data: Wrzesien 08 2010 10:56:27 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległawypadkowi z własnej winy? | Autor: kogutek | begin kogutekBardzo dobrze. A to że ty widzisz ¦wiat po swojemu nie znaczy ze m±dry jeste¶ tylko że głupi. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 116 |
Data: Wrzesien 08 2010 10:28:16 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 22:02, venioo pisze: Moze akurat zona mu rodzila a Ty jechales jak ostatni kapelusz? Tak jechałem jak ostatni kapelusz z prędko¶ci± trochę mniejsz± niż dopuszczalna bo auto już nie chciało jechać z takim obci±żeniem. -- krzysiek82 117 |
Data: Wrzesien 07 2010 22:03:12 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: megrims | W dniu 2010-09-07 12:11, krzysiek82 pisze: witajcieNo ja pier$%ole... Jak można nie pomóc? A co, może rozdać każdemu glock'a i na miejscu rozstrzeliwać? 118 |
Data: Wrzesien 07 2010 22:16:07 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Tomasz Pyra | krzysiek82 pisze: Ale to nie zmienia faktu, że marnuje siÄ™ pieniÄ…dze. Dlaczego potem wszyscy sÄ… obarczanie za głupotÄ™ niektórych? PomyĹ›l o przeziÄ™bieniach - powodujÄ… takie straty w budżecie, że wypadki drogowe przy tym to pryszcz. Teraz wymyĹ›l karÄ™ dla kogoĹ› kto zimÄ… chodzi bez czapki i szalika - to dopiero bÄ™dÄ… oszczÄ™dnoĹ›ci, a nie jakieĹ› tam wypadki drogowe. 119 |
Data: Wrzesien 08 2010 10:30:08 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-07 22:16, Tomasz Pyra pisze: PomyĹ›l o przeziÄ™bieniach - powodujÄ… takie straty w budżecie, że wypadki bierz pod uwagÄ™, że leki kupujesz sobie sam, sÄ… jeszcze inne koszta ale to już raczej po stronie pracodawców którzy zwykle wyolbrzymiajÄ… swoje straty. -- krzysiek82 120 |
Data: Wrzesien 09 2010 19:15:16 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: Sebastian Kaliszewski | krzysiek82 wrote: W dniu 2010-09-07 22:16, Tomasz Pyra pisze: Taaak, zobacz ile % NFZ dodaje... sÄ… jeszcze inne koszta ale to już raczej po stronie pracodawców którzy zwykle wyolbrzymiajÄ… swoje straty. \SK -- "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang -- http://www.tajga.org -- (some photos from my travels) 121 |
Data: Wrzesien 09 2010 19:16:09 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: J.F. | On Thu, 09 Sep 2010 19:15:16 +0200, Sebastian Kaliszewski wrote: krzysiek82 wrote: do takich na przeziebienie chyba niewiele. J. 122 |
Data: Wrzesien 10 2010 09:39:53 | Temat: Re: Czy warto pomagać osobie która uległa wypadkowi z własnej winy? | Autor: krzysiek82 | W dniu 2010-09-09 19:16, J.F. pisze: do takich na przeziebienie chyba niewiele. wła¶nie :) zreszt± żeby wyleczyć się z przeziębienia wcale nie potrzeba używać żadnych leków, to się nazywa medycyna naturalna każdemu polecam. Oczyszcza ciało i umysł. -- krzysiek82 123 |
Data: Wrzesien 08 2010 01:09:02 | Temat: Re: Czy warto pomagaÄ� osobie która ulegĹ�a wypadkowi z wĹ�asnej winy? | Autor: kogutek | witajcieTeraz nie warto ale trzeba pomagać ofiarom wypadków i sprawcom wypadków. Prostym rozwi±zaniem by było żeby sprawca płacił za cał± akcję je¶li to nie był wypadek. Chyba ze nie przeżyje. W takiej sytuacji nie ¶cigał bym rodziny samobójcy. Dużo mogli by zrobić dla poprawienia bezpieczeństwa ubezpieczyciele. Definicja wypadku jest znana i do tego prosta. Wypadek to nagłe zdarzenie którego nie można było przewidzieć. Je¶li straty występuj± w wyniku pęknięcia opony spełniaj±cej warunki dopuszczenia do użytkowania to jest to wypadek. Ale nie trzeba płacić jak pęka opona bo kierowca na remontowanym odcinku drogi, gdzie było ograniczenie do 40 jechał 80. Oczywi¶cie je¶li kto¶ inny w wyniku takiego zdarzenia ponosi straty to ubezpieczyciel mu wypłaca kasę a potem występuje z roszczeniem do sprawcy. Niedawno obok mnie było zderzenie. Jeden jechał ulic± z pierwszeństwem. Wjechał w niego wyjeżdżaj±cy z podporz±dkowanej. Skrzyżowanie oznakowane jest prawidłowo. Wina oczywista. Gdyby kieruj±cy tym pojazdem dostał zawału, zasłabł, pękł mu przewód hamulcowy. To byłby wypadek i ubezpieczyciel musiał by zapłacić. Ale jak to była nieuwaga albo cwaniactwo to już nie. bo niby z jakiej racji. Umawiali się że będzie jeĽdził zgodnie z przepisami. Ten co dostał na boku i dachu przemie¶cił się na odległo¶ć wskazuj±c± że jechał dużo szybciej niż było mu wolno. Je¶li umówił się z ubezpieczycielem że mu będzie wolno nie stosować przepisów obowi±zuj±cych wszystkich, to ubezpieczyciel płacze i płaci. Ale jak się tak nie umówili to wtedy słynne spieprzaj dziadu stosuje. Niedawno w tv był program o wypadkach. Jest łagodny zakręt i ograniczenie do 40. Kałwalino powie ze bzdura bo tam można jechać 120. Był tylko drobny szczegół. Nie widać co jest za zakrętem. A tam jest skrzyżowanie. Bardzo blisko zakrętu. Przy czterdziestu jak kto¶ wyjedzie z podporz±dkowanej to jak na tej z pierwszeństwem kto¶ będzie jechał 40 to nic się nie stanie. Ale od 60 wzwyż strzał jest pewny. To niby dlaczego ubezpieczyciel z moich pieniędzy ma płacić za takie zdarzenie. Niech płaci sprawca. -- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl 124 |
Data: Wrzesien 08 2010 23:04:07 | Temat: Re: Czy warto pomagaÄ� osobie która ulegĹ�a wypadkowi z wĹ�asnej winy? | Autor: M.H. | W dniu 2010-09-08 01:09, kogutek pisze: -- |