Użytkownik "makiavelli" napisał w wiadomości
Aby sladow wody po wyschnieciu nie bylo?
Złe pytanie.
Właściwe pytanie to: czym wycierać samochód, żeby nie było sladow wody po wyschnieciu.
Do tej pory jezdzilem na myjnie samoobslugiwa, gdzie bylo mozna umyc,
nablyszczyc i nawoskowac (woda poddana osmozie).
Ale slady po wyschnieciu zostaja. Jest jakas alternatywa zeby recznie nie
woskowac?
Mi chlopaki na myjce recznej sciagaja wode gumka do szyb, a potem wycieraja jakas szmatka (ircha czy coś?). Nie ma sladow wody po wyschnieciu (prawie, bo zawsze cos wycieknie ze szczelin miedzy dzwiami).
Jak sam myje, to nie mam takich rezultatów... wiec zostawiam 20 zl za 10 minut roboty, i mam spokoj.
Serdeczne pozdrowienia
--
Marcin
6 |
Data: Maj 16 2008 15:53:53 |
Temat: Re: Czym myc auto? |
Autor: .Peeter |
Marcin P. wrote:
Jak sam myje, to nie mam takich rezultatów... wiec zostawiam 20 zl za
10 minut roboty, i mam spokoj.
Ja również wolę zostawić 25zł i po 25zł odebrać auto wypucowane,
z naczernionymi listwami, bez zacieków...
Samemu to mogę z kurzu spłukać i felgi dopucować. :)
--
Pozdrawiam
__
|__)_ _|_ _ _
..| (-(-|_(-|
7 |
Data: Maj 16 2008 16:04:52 | Temat: Re: Czym myc auto? | Autor: Scyzoryk |
Do tej pory jezdzilem na myjnie samoobslugiwa, gdzie bylo mozna umyc,
nablyszczyc i nawoskowac (woda poddana osmozie).
Ale slady po wyschnieciu zostaja. Jest jakas alternatywa zeby recznie nie
woskowac?
czesto korzystam z bezdotykowej myjni. Po calym myciu jest tam program
spłukiwanie wodą deminarelizowaną. Nie zostaja zacieki mimo braku
suszenia/wycierania.
Pozdr
8 |
Data: Maj 16 2008 14:21:36 | Temat: Re: Czym myc auto? | Autor: Dman-666 |
Patrze a tu w szybce robal taki:
! Pewnie kiero jakis, ten
Scyzoryk . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron na uszy:
czesto korzystam z bezdotykowej myjni. Po calym myciu jest tam program
spłukiwanie wodą deminarelizowaną. Nie zostaja zacieki mimo braku
suszenia/wycierania.
Zostaja;) Tylko Tfuj parch nie jest w kolorze Forda T i nie widac ;P
--
Dman-666
Jarek Srebrny, Stolec
9 |
Data: Maj 16 2008 16:34:55 | Temat: Re: Czym myc auto? | Autor: Domek |
Aby sladow wody po wyschnieciu nie bylo?
Do tej pory jezdzilem na myjnie samoobslugiwa, gdzie bylo mozna umyc,
nablyszczyc i nawoskowac (woda poddana osmozie).
Po umyciu
sciągnij jedną wycieraczkę
posciągaj wodę nią z auta i szyb
następnie starą podkoszulkę bawełnianą albo i ze dwie i jazda do sucha
5 min i czyste autko bez sladów
10 |
Data: Maj 16 2008 17:28:52 | Temat: Re: Czym myc auto? | Autor: Maverick |
makiavelli pisze:
Aby sladow wody po wyschnieciu nie bylo?
Do tej pory jezdzilem na myjnie samoobslugiwa, gdzie bylo mozna umyc, nablyszczyc i nawoskowac (woda poddana osmozie).
Ale slady po wyschnieciu zostaja. Jest jakas alternatywa zeby recznie nie woskowac?
Jak masz miekka wode to bedzie mniej zaciekow.
Ale norma to jak koledzy powiedzieli - sciagasz wode guma i nastepnie pucujesz szmatka bawelniana/ircha/innym cudem
--
Regards,
Maverick
PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB
Nissan Bluebird - niepelnoletni
| | | | |