Witam,

Potrzebuję do Sony A77 najtańszą lampę (chyba), która będzie mogła robić za master'a. Jej zadaniem będzie sterowanie Metzami jak w tytule. Próbowałem użyć wbudowanej lampy do tego celu. Wszystko działa zgodnie z oczekiwaniami daje ona silne światło. Pomyślałem więc, że trzeba będzie ją zastąpić zewnętrzną, które moc jako mastera da się zredukować do poziomu nie przeszkadzającego. Teraz muszę tą lampę przysłaniać gdyż każde zdjęcie wychodziło z zamkniętymi oczami modela :-) Po drugie - chyba tylko z pomocą lampy systemowej można regulować mocą slave'ów?

Co do mojego "chyba" - nie mam 100% pewności czy lampę potrzebuję. Słyszałem o wyzwalaczach radiowych przenoszących TTL. Choć to chyba nie jest dobre rozwiązanie.

Po trzecie: czy do zestawu lamp systemowych da się wpleć lampy studyjne? Chodzi o to, że lampa "master" wysyła serię błysków przed wyzwoleniem właściwego oświetlenia. Czy da się pomijać błysk sterujący w lampach studyjnych? Nie mam pewności, że ten rodzaj błysku jest traktowany jako jeden a nie 100 przez fotocele tych lamp.

On Friday, December 7, 2012 6:18:25 PM UTC-5, Marek wrote:

Witam,



Potrzebuję do Sony A77 najtańszą lampę (chyba), która będzie mogła robić

za master'a. Jej zadaniem będzie sterowanie Metzami jak w tytule.

Próbowałem użyć wbudowanej lampy do tego celu. Wszystko działa zgodnie z

oczekiwaniami daje ona silne światło. Pomyślałem więc, że trzeba będzie

ją zastąpić zewnętrzną, które moc jako mastera da się zredukować do

poziomu nie przeszkadzającego. Teraz muszę tą lampę przysłaniać gdyż

każde zdjęcie wychodziło z zamkniętymi oczami modela :-) Po drugie -

chyba tylko z pomocą lampy systemowej można regulować mocą slave'ów?

Reguluje sie sile blysku lampy a nie sile wyzwalacza.

Slon

W dniu 2012-12-08 00:33, Slon pisze:

Reguluje sie sile blysku lampy a nie sile wyzwalacza.

Hmm... gdy ustawiam lampę w trybie slave (TTL) opcja regulacji mocy błysku przestaje być dostępna. Tymczasem w lampie master mogę zadecydować, że np. lampa A ma użyć np. 1/4 wyliczonej mocy a lampa B 1/2 itd. Moc wyzwalacza też można ustawić w/g podziałów aż do 1/128 lub włączyć opcję "nie przeszkadzaj w oświetleniu sceny" - wtedy błysk staje się minimalny.

W dniu 2012-12-08 00:18, Marek pisze:

Witam,

Potrzebuję do Sony A77 najtańszą lampę (chyba), która będzie mogła robić
za master'a. Jej zadaniem będzie sterowanie Metzami jak w tytule.
Próbowałem użyć wbudowanej lampy do tego celu. Wszystko działa zgodnie z
oczekiwaniami daje ona silne światło. Pomyślałem więc, że trzeba będzie
ją zastąpić zewnętrzną, które moc jako mastera da się zredukować do
poziomu nie przeszkadzającego. Teraz muszę tą lampę przysłaniać gdyż
każde zdjęcie wychodziło z zamkniętymi oczami modela :-) Po drugie -
chyba tylko z pomocą lampy systemowej można regulować mocą slave'ów?

W menu aparatu prawdopodobnie masz pozycję "korekcja błysku", albo jakoś tak. ustaw na -2 i problem zniknie.

Co do mojego "chyba" - nie mam 100% pewności czy lampę potrzebuję.
Słyszałem o wyzwalaczach radiowych przenoszących TTL. Choć to chyba nie
jest dobre rozwiązanie.

Po trzecie: czy do zestawu lamp systemowych da się wpleść lampy
studyjne? Chodzi o to, że lampa "master" wysyła serię błysków przed
wyzwoleniem właściwego oświetlenia. Czy da się pomijać błysk sterujący w
lampach studyjnych? Nie mam pewności, że ten rodzaj błysku jest
traktowany jako jeden a nie 100 przez fotocele tych lamp.

Odpuść fotocele i TTL. Kup wyzwalacze radiowe i pracuj na manualu. To daje najlepsze rezultaty.

Pozdrawiam,
Paweł

W dniu 2012-12-08 11:47, Paweł Pawłowicz pisze:

W menu aparatu prawdopodobnie masz pozycję "korekcja błysku", albo jakoś
tak. ustaw na -2 i problem zniknie.

Cwaniak ;-) Też tak próbowałem. Sęk w tym, że rzutuje to na moce wszystkich slave'ów. Opcje aparatu wnoszą identyczne skutki jak w przypadku stosowania pojedynczej lampy.

Odpuść fotocele i TTL. Kup wyzwalacze radiowe i pracuj na manualu. To
daje najlepsze rezultaty.

Chyba tak właśnie zrobię. Choć podobało mi się to, że centralnie można sterować parametrami wszystkich lamp.

W dniu 2012-12-08 19:11, Marek pisze:

W dniu 2012-12-08 11:47, Paweł Pawłowicz pisze:

W menu aparatu prawdopodobnie masz pozycję "korekcja błysku", albo jakoś
tak. ustaw na -2 i problem zniknie.

Cwaniak ;-) Też tak próbowałem. Sęk w tym, że rzutuje to na moce
wszystkich slave'ów. Opcje aparatu wnoszą identyczne skutki jak w
przypadku stosowania pojedynczej lampy.

To na slave'ach ustaw +2 :-)
W lampach Metza się daje.

Odpuść fotocele i TTL. Kup wyzwalacze radiowe i pracuj na manualu. To
daje najlepsze rezultaty.

Chyba tak właśnie zrobię. Choć podobało mi się to, że centralnie można
sterować parametrami wszystkich lamp.

To się chyba tylko McNally'emu udawało. Ale ja nie jestem McNally :-(

Pozdrawiam,
Paweł

W dniu 2012-12-08 23:13, Paweł Pawłowicz pisze:

To na slave'ach ustaw +2 :-)
W lampach Metza się daje.

No kurcze... gdy lampa robi za slave'a to mogę tylko zoom przestawić ewentualnie z poziomu mastera zmieniać jasność poszczególnych slave'ów jako procent żądanej ekspozycji (1/1, 1/2, 1/4 ... 1/128). Mówię o trybie Control +. Fajnie to działa. Najpierw master błyska przesyłając parametry a potem slave'y. Być może tak to wygląda tylko w ADI-TTL. Zresztą póki co uczę się tego.

Co prawda jest też tryb "głupiej fotoceli". Tam faktycznie można ustalać siłę błysku ręcznie.

Chyba tak właśnie zrobię. Choć podobało mi się to, że centralnie można
sterować parametrami wszystkich lamp.

To się chyba tylko McNally'emu udawało. Ale ja nie jestem McNally :-(

Może nie wiedziałem, że to trudne i dlatego mi wyszło. :-D

A teraz na serio: może się mylę, wydaje mi się, że jest to całkiem dobra i wygodna alternatywa sterowania oświetleniem. Gdy aparat pracuje w M, to na chłopski rozum mamy taką samą kontrolę nad światłem jak przy całkowicie ręcznym sterowaniu a wszystko odbywa się z centralnego punktu. Jest jednak dość poważna wada takiego rozwiązania: działa tylko na lampach systemowych. Podzielasz moją tezę?

W dniu 2012-12-09 00:43, Marek pisze:

W dniu 2012-12-08 23:13, Paweł Pawłowicz pisze:

To na slave'ach ustaw +2 :-)
W lampach Metza się daje.

No kurcze... gdy lampa robi za slave'a to mogę tylko zoom przestawić
ewentualnie z poziomu mastera zmieniać jasność poszczególnych slave'ów
jako procent żądanej ekspozycji (1/1, 1/2, 1/4 ... 1/128). Mówię o
trybie Control +. Fajnie to działa. Najpierw master błyska przesyłając
parametry a potem slave'y. Być może tak to wygląda tylko w ADI-TTL.
Zresztą póki co uczę się tego.

W Pentaxowym P-TTL ustawiam korekcję w menu aparatu i niezależnie na lampach.

To się chyba tylko McNally'emu udawało. Ale ja nie jestem McNally :-(

Może nie wiedziałem, że to trudne i dlatego mi wyszło. :-D

A teraz na serio: może się mylę, wydaje mi się, że jest to całkiem dobra
i wygodna alternatywa sterowania oświetleniem. Gdy aparat pracuje w M,
to na chłopski rozum mamy taką samą kontrolę nad światłem jak przy
całkowicie ręcznym sterowaniu a wszystko odbywa się z centralnego
punktu. Jest jednak dość poważna wada takiego rozwiązania: działa tylko
na lampach systemowych. Podzielasz moją tezę?

Częściowo. Przy dwóch lampach tak. Przy pięciu wolę pełny manual i ewentualnie światłomierz. Ale to może być kwestia przyzwyczajenia.

Pozdrawiam,
Paweł