Czołem,
Mam Ci ja kurtke tekstylną, nie za drogą, nie za tanią. Średnia półka.
Wyprałem ją z zeszłosezonowego robactwa i myślę:
Czy jest jakiś szuwaks, mazidło żeby dodatkowo tę kurtke zaimpregnować?
Czy stosujecie w ogóle coś takiego?
W lekkim deszcze kurtka nie przemaka, w dużym deszczu kondonik nie
przemaka :)
Jest sens, czy olać temat i zostawić jak jest?
Jeżeli uzyc, to czego?
Dzieki, pozdr!
--
Radarro
VFR8F
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
2 |
Data: Grudzien 28 2009 09:57:37 |
Temat: Re: Czyszczenie texa - impregnacja? |
Autor: juhass |
Radarro pisze:
Czołem, Mam Ci ja kurtke tekstylną, nie za drogą, nie za tanią. Średnia półka.
Wyprałem ją z zeszłosezonowego robactwa i myślę:
Czy jest jakiś szuwaks, mazidło żeby dodatkowo tę kurtke zaimpregnować? Czy stosujecie w ogóle coś takiego? W lekkim deszcze kurtka nie przemaka, w dużym deszczu kondonik nie przemaka :) Jest sens, czy olać temat i zostawić jak jest? Jeżeli uzyc, to czego?
Ja do swojej kurtki, też nie za dobrej nie za złej stosuje jakiś szpej do impregnacji zanabyty kiedyś tam w lidlu. ;p Nawet działa, przynajmniej tak mi się wydaje. Wcześniej używałem innego szpeja do impregnacji wyrobów tekstylnych, nie pomnę gdzie go nabyłem.
Poszukaj czegoś, zrób próbę w niewidocznym miejscu i jeśli nie będzie plamić/ dziurawić/ odbarwiać to przetestuj.
:)
--
Pozdrawiam:
juhass (vfr800)
gliwice/trzebinia
3 |
Data: Grudzien 28 2009 10:56:49 | Temat: Re: Czyszczenie texa - impregnacja? | Autor: Scyzoryk |
W lekkim deszcze kurtka nie przemaka, w dużym deszczu kondonik nie
przemaka :)
Jest sens, czy olać temat i zostawić jak jest?
Jeżeli uzyc, to czego?
ja impregnuję. Co jakiś czas psikam impregnatem do tex-ów. Jeśli dobrze
pamiętam to TOKO. Nie wiem ile daje ale kosz nie jest duży (puszka za okk
30zł na sezon)
--
Pozdr
Scyzoryk
4 |
Data: Grudzien 28 2009 11:56:18 | Temat: Re: Czyszczenie texa - impregnacja? | Autor: Seba |
Dnia Mon, 28 Dec 2009 07:19:43 +0000 (UTC), Radarro napisał(a):
W lekkim deszcze kurtka nie przemaka, w dużym deszczu kondonik nie
przemaka :)
Jest sens, czy olać temat i zostawić jak jest?
Jeżeli uzyc, to czego?
Nie wiem jak tam w wodoodpornością (w sensie czy pomaga), ale moja
kurtka tekstylna traktowana co jakiś czas impregnatem, po wypraniu (ma
dwa lata, coś ze 15 kkm) wygląda prawie jak nowa. IMO impregnat w jakiś
tam sposób ją zabezpieczył przez czynnikami zewnętrznymi.
--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
FZS 600
5 |
Data: Grudzien 28 2009 12:22:22 | Temat: Re: Czyszczenie texa - impregnacja? | Autor: Marcin N |
Użytkownik "Radarro" napisał w wiadomości
Czołem,
Mam Ci ja kurtke tekstylną, nie za drogą, nie za tanią. Średnia półka.
Wyprałem ją z zeszłosezonowego robactwa i myślę:
Czy jest jakiś szuwaks, mazidło żeby dodatkowo tę kurtke zaimpregnować?
Czy stosujecie w ogóle coś takiego?
W lekkim deszcze kurtka nie przemaka, w dużym deszczu kondonik nie
przemaka :)
Jest sens, czy olać temat i zostawić jak jest?
Jeżeli uzyc, to czego?
Ja bym się z impregnacją nie spieszył. Za wodoodporność ma odpowiadać membrana, która po zaimpregnowaniu zwyczajnie się pozatyka i już nie będzie membraną.
Jeśli kurtka nie przemaka - nie warto jej "naprawiać". Stare przysłowie mówi "nie naprawiaj, co nie jest zepsute".
6 |
Data: Grudzien 28 2009 17:45:30 | Temat: Re: Czyszczenie texa - impregnacja? | Autor: marider |
Marcin N pisze:
Jest sens, czy olać temat i zostawić jak jest?
Jeżeli uzyc, to czego?
Ja bym się z impregnacją nie spieszył. Za wodoodporność ma odpowiadać membrana, która po zaimpregnowaniu zwyczajnie się pozatyka i już nie będzie membraną.
Chyba kolega malo po gorach smiga nawet piechota ;) Tydzien czasu spedzilem w listopadzie na survivalu w wysokich Tatrach po zakamarkach, jakbym wczesniej nie zaimpregnowal butow na goretexie to bym pierwszego dnia juz chyba wrocil z przemoknietymi i przemarznietymi nogami na dol.. To samo z kurtka i spodniami. Sniegu miejscami bylo po brzuch i wiecej, czasem ostry deszcz rowniez.
Jeśli kurtka nie przemaka - nie warto jej "naprawiać". Stare przysłowie mówi "nie naprawiaj, co nie jest zepsute".
Lepiej zapobiegac, niz leczyc a to zalatwi dobry impregnat nano w sprayu za 3 czy 4 dychy.
Pzdr
--
marider
Wsciekla R1 + dodatki
http://tinyurl.com/yvjtdk
7 |
Data: Grudzien 28 2009 18:09:43 | Temat: Re: Czyszczenie texa - impregnacja? | Autor: Seba |
Dnia Mon, 28 Dec 2009 12:22:22 +0100, Marcin N napisał(a):
Za wodoodporność ma odpowiadać
membrana, która po zaimpregnowaniu zwyczajnie się pozatyka i już nie będzie
membraną.
Normalny, porządny impregnat nie uszkadza właściwości membran.
--
Pozdrawiam,
Sebastian S.
FZS 600
8 |
Data: Grudzien 29 2009 21:04:53 | Temat: Re: Czyszczenie texa - impregnacja? | Autor: frulik |
nniejaki(a): Radarro z adresu
napisał(a):
Jest sens, czy olać temat i zostawić jak jest?
Jeżeli uzyc, to czego?
A nie lepiej prać płynem, który od razu jest z impregnatem.
Buty oczywiście traktuję sprayem.
| | | | | | |