Grupy dyskusyjne   »   atak zimy na brytyjskich drogach

atak zimy na brytyjskich drogach



1 Data: Luty 04 2009 12:16:47
Temat: atak zimy na brytyjskich drogach
Autor: TW 

Witam
wczoraj wrocilem z Wielkiej Brytanii. Podrozowalem wypozyczonym samochodem
Paugeot 308. Samochod, oczywiscie, na letnich oponach. Wydawalo by sie ze w
kraju gdzie generalnie nie bywa zimy (15 cm sniegu za noc zostalo ogloszone
kleska zywiolowa) i gdzie wszyscy jezdza na letnich oponach atak zimy winien
spowodowac paraliz. I spodowal, ale bylo to raczej dzialanie zamierzone, po
to zeby zminimizowac straty.
W czasie ataku zimy w rejonie Londynu w niedziele i poniedzialek bylem w
Walii, gdzie byla ladna pogoda. Zdziwilem sie ze przez trzy sloneczne dni po
miescie jedzily solarki i obficie posypywaly suche ulice. Jak w Walii
zaczelo padac w poniedzialek, snieg odrazu topnial. Przejechalismy w gestych
opadach sniegu 300 km autostrada w kierunku Londynu i nie widzielismy
zadnego wypadku! Ruch byl mniejszy niz zwykle, bo pozamykano wiekszosc
zakladow pracy i instytucji, w tym szkoly i uniwersytety. Autobusy zostaly w
zajezdniach zeby nie bylo stluczek.
Nawierzchnia na autostradzie byla w idealnym stanie, bo wysypano na nia
ogromna ilosc soli jeszcze przed opadami. Bylem mile zaskoczony tym jak
poradzono sobie z ta kleska mimo braku sprzetu.
TW



2 Data: Luty 04 2009 11:25:16
Temat: Re: atak zimy na brytyjskich drogach
Autor: Myjk 

TW napisać:

Bylem mile zaskoczony tym jak poradzono sobie
z ta *kleska* mimo braku sprzetu.

LOL :P

--
Pozdor Myjk
http://xcarlink.pl
xCarLink *MP3* Player

3 Data: Luty 04 2009 11:29:10
Temat: Re: atak zimy na brytyjskich drogach
Autor: kamil 


"Myjk"  wrote in message

TW napisać:

Bylem mile zaskoczony tym jak poradzono sobie
z ta *kleska* mimo braku sprzetu.

LOL :P

Myjk, jedz ty na wakacje na Syberie, tubylcy tez posmieja sie z ciebie kiedy
napiszesz o Klesce.


Zacznij od dowiedzenia sie jaka zazwyczaj jest pogoda w Styczniu na wyspach,
potem poczytaj w jakiej temperaturze topnieje snieg. Kiedy juz dowiesz sie,
ze w okolicy 0'C z pewnoscia szybko wygoglujesz tez, ze przez ostatnich
kilka dni temperatury oscylowaly wlasnie w okolicy tej magicznej liczby.

Majac te wszystkie dane w mig wydedukujesz, ze co napadalo, to szybko
zostalo rozjezdzone, stopnialo, po czym wieczorem zamienilo sie w dosc
pokazna warstewke lodu. Nawet staly naped AWD nie pomogl mi specjalnie
ustrzec sie poslizgow na 3-centymetrowej szklance.






Pozdrawiam
Kamil

4 Data: Luty 04 2009 11:33:14
Temat: Re: atak zimy na brytyjskich drogach
Autor: Myjk 

kamil napisać:

Myjk, jedz ty na wakacje na Syberie, tubylcy tez
posmieja sie z ciebie kiedy napiszesz o Klesce.

Ale przecież wygrali, to jaka to klęska? :P

--
Pozdor Myjk
http://xcarlink.pl
xCarLink *MP3* Player

5 Data: Luty 04 2009 11:34:44
Temat: Re: atak zimy na brytyjskich drogach
Autor: kamil 


"Myjk"  wrote in message

kamil napisać:

Myjk, jedz ty na wakacje na Syberie, tubylcy tez
posmieja sie z ciebie kiedy napiszesz o Klesce.

Ale przecież wygrali, to jaka to klęska? :P

Poniedzialek zdecydowanie byl Kleska przez wielkie K. Droge ktora normalnie
zajmuje mi 35-40 minut pokonalem w 1:50. :-)




Pozdrawiam
Kamil

6 Data: Luty 04 2009 13:11:53
Temat: Re: atak zimy na brytyjskich drogach
Autor: zkruk [Lodz] 

TW wrote:

Nawierzchnia na autostradzie byla w idealnym stanie, bo wysypano na
nia ogromna ilosc soli jeszcze przed opadami. Bylem mile zaskoczony

a masz swiadomość tego, że sól zeby mogła działać to potrzebuje tlenu?
więc jak nią snieg przysypie to nie działa - więc posypywanie od tak właściwie nie ma sensu działać?


snieg topniał bo ziemia nie była przemarznięta - gdyby mróz z -5 utrzymywał się przez tydzień to byś to zobaczył...


wyciągasz b.b.b. błędne wnioski po prostu... ;]


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

7 Data: Luty 04 2009 13:50:45
Temat: Re: atak zimy na brytyjskich drogach
Autor: TW 


Użytkownik "zkruk [Lodz]"  napisał w wiadomości

TW wrote:

a masz swiadomość tego, że sól zeby mogła działać to potrzebuje tlenu?
więc jak nią snieg przysypie to nie działa - więc posypywanie od tak
właściwie nie ma sensu działać?

__
z artykulu ktory mozna przeczytac pod tym linkiem
http://www.seacoastonline.com/articles/20081221-NEWS-81221003  wynika ze
nowoczesne metody przewiduja stosowanie chemikaliow wlasnie PRZED opadami
sniegu.
TW

8 Data: Luty 04 2009 14:21:37
Temat: Re: atak zimy na brytyjskich drogach
Autor: zkruk [Lodz] 

TW wrote:

z artykulu ktory mozna przeczytac pod tym linkiem
http://www.seacoastonline.com/articles/20081221-NEWS-81221003  wynika
ze nowoczesne metody przewiduja stosowanie chemikaliow wlasnie PRZED
opadami sniegu.

dobry marketing nie jest zły ;)
w końcu płacą im od km posypanych dróg
w ten sposób płacą przed i po....


--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

9 Data: Luty 04 2009 14:47:26
Temat: Re: atak zimy na brytyjskich drogach
Autor: Jakub Witkowski 

zkruk [Lodz] pisze:

TW wrote:

Nawierzchnia na autostradzie byla w idealnym stanie, bo wysypano na
nia ogromna ilosc soli jeszcze przed opadami. Bylem mile zaskoczony

a masz swiadomość tego, że sól zeby mogła działać to potrzebuje tlenu?

Pierwsze słyszę. Mógłbyś to rozwinąć?

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub całości poglądom ich Autora.

10 Data: Luty 04 2009 14:59:16
Temat: Re: atak zimy na brytyjskich drogach
Autor: zkruk [Lodz] 

Jakub Witkowski wrote:

a masz swiadomość tego, że sól zeby mogła działać to potrzebuje
tlenu?

Pierwsze słyszę. Mógłbyś to rozwinąć?

jeśli się mylę to wyjaśnij
ale to były słowa które miałem okazję słyszeć osobiście od osoby która jest odpowiedzialna za stan dróg w Łodzi gdy jeszcze robiłem dla prasy...

--
pozdrawiam
www.zbigniewkruk.com <-- prywatna strona
www.foto.forumslubne.pl <-- forum dla fotografow slubnych
www.lodz.forumslubne.pl <-- forum dla par mlodych z okolic Łodzi

11 Data: Luty 04 2009 14:12:42
Temat: Re: atak zimy na brytyjskich drogach
Autor: kamil 


"zkruk [Lodz]"  wrote in message

Jakub Witkowski wrote:

a masz swiadomość tego, że sól zeby mogła działać to potrzebuje
tlenu?

Pierwsze słyszę. Mógłbyś to rozwinąć?

jeśli się mylę to wyjaśnij
ale to były słowa które miałem okazję słyszeć osobiście od osoby która
jest odpowiedzialna za stan dróg w Łodzi gdy jeszcze robiłem dla prasy...

Mogles zapytac przy okazji dlaczego studzienki wystaja 10cm ponad
nawierzchnie, ciekawe czy mialby rownie ciekawe wyjasnienie. ;-)




Pozdrawiam
Kamil

12 Data: Luty 04 2009 19:05:14
Temat: Re: atak zimy na brytyjskich drogach
Autor: lublex 


Użytkownik "zkruk [Lodz]"  napisał w wiadomości

Jakub Witkowski wrote:

a masz swiadomość tego, że sól zeby mogła działać to potrzebuje
tlenu?

Pierwsze słyszę. Mógłbyś to rozwinąć?

jeśli się mylę to wyjaśnij
ale to były słowa które miałem okazję słyszeć osobiście od osoby która jest odpowiedzialna za stan dróg w Łodzi gdy jeszcze robiłem dla prasy...

Jeżeli osoby z taką wiedzą odpowiadają za stan dróg, to nie ma co się dziwić, że ich zima zaskakuje.

pozdr
lublex

13 Data: Luty 04 2009 15:12:05
Temat: Re: atak zimy na brytyjskich drogach
Autor: J.F. 

Użytkownik "zkruk [Lodz]"  napisał w
wiadomości

Nawierzchnia na autostradzie byla w idealnym stanie, bo wysypano
na
nia ogromna ilosc soli jeszcze przed opadami. Bylem mile
zaskoczony

a masz swiadomość tego, że sól zeby mogła działać to potrzebuje
tlenu?
więc jak nią snieg przysypie to nie działa - więc posypywanie od
tak właściwie nie ma sensu działać?

Dziwne rzeczy piszesz - to wyniesione ze szkoly czy wyczytane w
Pani Domu ?

J.

14 Data: Luty 04 2009 19:03:00
Temat: Re: atak zimy na brytyjskich drogach
Autor: lublex 


Użytkownik "zkruk [Lodz]"  napisał w wiadomości

a masz swiadomość tego, że sól zeby mogła działać to potrzebuje tlenu?
więc jak nią snieg przysypie to nie działa - więc posypywanie od tak właściwie nie ma sensu działać?

Może jakiś wzór chemiczny reakcji soli, wody i tlenu?

pozdr
lublex

15 Data: Luty 04 2009 14:28:42
Temat: Re: atak zimy na brytyjskich drogach
Autor: Ludvigus 

Dnia Wed, 4 Feb 2009 12:16:47 +0100, TW napisał(a):

Witam
wczoraj wrocilem z Wielkiej Brytanii. Podrozowalem wypozyczonym samochodem
Paugeot 308. Samochod, oczywiscie, na letnich oponach. Wydawalo by sie ze w
kraju gdzie generalnie nie bywa zimy (15 cm sniegu za noc zostalo ogloszone
kleska zywiolowa) i gdzie wszyscy jezdza na letnich oponach atak zimy winien
spowodowac paraliz. I spodowal, ale bylo to raczej dzialanie zamierzone, po
to zeby zminimizowac straty.
W czasie ataku zimy w rejonie Londynu w niedziele i poniedzialek bylem w
Walii, gdzie byla ladna pogoda. Zdziwilem sie ze przez trzy sloneczne dni po
miescie jedzily solarki i obficie posypywaly suche ulice. Jak w Walii
zaczelo padac w poniedzialek, snieg odrazu topnial. Przejechalismy w gestych
opadach sniegu 300 km autostrada w kierunku Londynu i nie widzielismy
zadnego wypadku! Ruch byl mniejszy niz zwykle, bo pozamykano wiekszosc
zakladow pracy i instytucji, w tym szkoly i uniwersytety. Autobusy zostaly w
zajezdniach zeby nie bylo stluczek.
Nawierzchnia na autostradzie byla w idealnym stanie, bo wysypano na nia
ogromna ilosc soli jeszcze przed opadami. Bylem mile zaskoczony tym jak
poradzono sobie z ta kleska mimo braku sprzetu.

Wszystko ładnie, tylko nie nazywaj 15cm śniegu klęską... :-)

Pozdr.,

--
| |   "IEFBR14. Elegant and clearly the most reliable code on the planet."
| |    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
| |__  v0.9  [cobol programmer / electronic music lover / AR156 driver ]
|____ UDVIGUS greetz you!   me_gg: 783307   me_mail: ludvigus AT op DOT pl

16 Data: Luty 04 2009 13:37:48
Temat: Re: atak zimy na brytyjskich drogach
Autor: kamil 


"Ludvigus"  wrote in message



Nawierzchnia na autostradzie byla w idealnym stanie, bo wysypano na nia
ogromna ilosc soli jeszcze przed opadami. Bylem mile zaskoczony tym jak
poradzono sobie z ta kleska mimo braku sprzetu.

Wszystko ładnie, tylko nie nazywaj 15cm śniegu klęską... :-)

W Polsce -25'C i pol metra sneigu to bedzie kleska, podczas gdy w niektorych
miejscach to przyjemny wiosenny chlodek, wiec troche nietrafiony argument...
;-)



Pozdrawiam
Kamil

17 Data: Luty 04 2009 15:13:38
Temat: Re: atak zimy na brytyjskich drogach
Autor: J.F. 

Użytkownik "Ludvigus"  napisał w wiadomości

Wszystko ładnie, tylko nie nazywaj 15cm śniegu klęską... :-)

W kraju gdzie jest to zima stulecia jest to kleska :-)

P.S. Juz chyba druga w tym wieku .. gdzie to ocieplenie ?
Czemu ten snieg nie w polskich gorach ?


J.

18 Data: Luty 04 2009 22:00:04
Temat: Re: atak zimy na brytyjskich drogach
Autor: Tomasz Pyra 

TW pisze:

Bylem mile zaskoczony tym jak poradzono sobie z ta kleska mimo braku sprzetu.

Poradzono?
Konieczność zamknięcia zakładów pracy i szkół nazywasz poradzeniem sobie z warunkami?
To są raczej objawy klęski, a nie radzenia sobie.

19 Data: Luty 04 2009 23:03:40
Temat: Re: atak zimy na brytyjskich drogach
Autor: J.F. 

On Wed, 04 Feb 2009 22:00:04 +0100,  Tomasz Pyra wrote:

TW pisze:
Bylem mile zaskoczony tym jak
poradzono sobie z ta kleska mimo braku sprzetu.

Poradzono?
Konieczność zamknięcia zakładów pracy i szkół nazywasz poradzeniem sobie
z warunkami?
To są raczej objawy klęski, a nie radzenia sobie.

Jesli snieg spada raz na pare lat, to byc moze jest to najlepszy
sposob radzenia sobie - taniej dac wszystkim wolne niz utrzymywac
odpowiednie sluzby :-)

J.

20 Data: Luty 04 2009 22:35:43
Temat: Re: atak zimy na brytyjskich drogach
Autor: Bartosz Augustyniak 

TW pisze:

Witam
wczoraj wrocilem z Wielkiej Brytanii. Podrozowalem wypozyczonym samochodem Paugeot 308. Samochod, oczywiscie, na letnich oponach. Wydawalo by sie ze w kraju gdzie generalnie nie bywa zimy (15 cm sniegu za noc zostalo ogloszone kleska zywiolowa) i gdzie wszyscy jezdza na letnich oponach atak zimy winien spowodowac paraliz. I spodowal, ale bylo to raczej dzialanie zamierzone, po to zeby zminimizowac straty.
W czasie ataku zimy w rejonie Londynu w niedziele i poniedzialek bylem w Walii, gdzie byla ladna pogoda. Zdziwilem sie ze przez trzy sloneczne dni po miescie jedzily solarki i obficie posypywaly suche ulice. Jak w Walii zaczelo padac w poniedzialek, snieg odrazu topnial. Przejechalismy w gestych opadach sniegu 300 km autostrada w kierunku Londynu i nie widzielismy zadnego wypadku! Ruch byl mniejszy niz zwykle, bo pozamykano wiekszosc zakladow pracy i instytucji, w tym szkoly i uniwersytety. Autobusy zostaly w zajezdniach zeby nie bylo stluczek.
Nawierzchnia na autostradzie byla w idealnym stanie, bo wysypano na nia ogromna ilosc soli jeszcze przed opadami. Bylem mile zaskoczony tym jak poradzono sobie z ta kleska mimo braku sprzetu.
TW
Masz zgoła odmienne zdanie do Brytyjczyków z któtymi mam kontakt. Od jakiegoś czasu w tygodniu jest u nas mieszkaniec Liverpoolu/ Manchesteru.Na weekendy wraca do domu. Oczywiście w poniedziałek się spóźnił. 4h czekana na lotnisku po takim śnieżku. Był u nas w czasie naszego śmiesznego ataku zimy. Powiedział że UK po takiej klęski by się nie podniósł do wiosny :)
On twierdzi że jak tam spadnie śnieg to jest paraliż i czekają aż stopnieje.
Ich tak samo załatwiają jesienne opady liści :)
Po poprzednich opadach śniegu był zszokowany że jedziemy z  Łodzi do Kutna i umawiam się spokojnie e z żoną na powrót. Był zdziwiony że po białym też można zupełnie sprawnie się poruszać :)
Stwierdził że służby nie działają najlepiej ale ludzie sobie radzą zdecydowanie lepiej.

--
Z poważaniem
Bartosz Augustyniak,Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 199 kkm
w rodzinie:C5 2.0 HDi 110 KM '01; C4 1.6 16V '07
Kiedyś: Xantia 1,9TD'94 w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

21 Data: Luty 04 2009 23:43:45
Temat: Re: atak zimy na brytyjskich drogach
Autor: TW 


Użytkownik "Bartosz Augustyniak"  napisał w
wiadomości

TW> Masz zgoła odmienne zdanie do Brytyjczyków z któtymi mam kontakt. Od
jakiegoś czasu w tygodniu jest u nas mieszkaniec Liverpoolu/
Manchesteru.Na weekendy wraca do domu.
__
Brytyjczycy lubia ponarzekac, w szczegolnosci na swoja pogode i swoj rzad. A
wladze postapily bardzo rozsadnie i z szacunkiem dla ludzkiego zycia i
zdrowia -- pozamykali firmy i instytucje. W Polsce w takie dni w wypadkach
drogowych gina dziesiatki ludzi a w przychodniach tysiacom zakladaja gips,
mimo to ze sniezna zima tu zdarza sie znacznie czesciej niz raz na 20 lat.
Trzeba bylo swemu znajomemu to wytlumaczyc. Ja swoim "grumpy" brytyjskim
wspolpracownikiem wytlumaczylem i niektorzy przyznali mi racje.
TW

22 Data: Luty 05 2009 08:16:49
Temat: Re: atak zimy na brytyjskich drogach
Autor: kamil 


"TW"  wrote in message


Użytkownik "Bartosz Augustyniak"  napisał w
wiadomości
TW> Masz zgoła odmienne zdanie do Brytyjczyków z któtymi mam kontakt. Od
jakiegoś czasu w tygodniu jest u nas mieszkaniec Liverpoolu/
Manchesteru.Na weekendy wraca do domu.
__
Brytyjczycy lubia ponarzekac, w szczegolnosci na swoja pogode i swoj rzad.
A
wladze postapily bardzo rozsadnie i z szacunkiem dla ludzkiego zycia i


W pierwszym zdaniu cos ci sie z Polakami pokielbasilo, reszta sie zgadza.
;-)




Pozdrawiam
Kamil

Re: atak zimy na brytyjskich drogach



Grupy dyskusyjne