Grupy dyskusyjne   »   atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?

atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?



1 Data: Kwiecien 07 2007 17:12:25
Temat: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Andrzej Lawa 

Ave!

Dzisiaj trafiłem na kolumnę takich samochodów z antenkami (co ciekawe -
bardzo różne rejestracje)...

Najpierw wyprzedził mnie jeden... OK, niech sobie pędzi. Potem siada mi
na ogonie następny (bez świateł notabene) choć za chwilę są już światła.

Zatrzymuję się przed czerwonym światłem za tym pierwszym pędziwiatrem z
antenką.

Przy ruszaniu ten dupek za mną usiłował mnie na siłę zepchnąć z pasa.
Obtrąbiłem - i w tym momencie antenkowy czerwony Yaris WW 6737V zaczął
złośliwie hamować (przy okazji gadał coś przez mikrofon).

Skorzystał tego ten dupek za mną, ominął z prawej i na siłę wepchnął się
w bezpieczny odstęp. I potem ten sam manewr zrobiło kilka innych dupków
z antenkami CB...

Czy to jakaś nowa wersja trzypaskowych wdzianek i zimnego łokcia?

(za przeproszeniem wszystkich kulturalnych z CB...)



2 Data: Kwiecien 07 2007 17:14:29
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: ..::||::.. 

Czy to jakaś nowa wersja trzypaskowych wdzianek i zimnego łokcia?

oczywiscie. nie zauwazyles ze na tej grupie uzytkownicy CB, uzywaja ww
urzadzen do lamania przepisow ?

(za przeproszeniem wszystkich kulturalnych z CB...)

chyba zartujesz

3 Data: Kwiecien 07 2007 17:28:44
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: JanuSz 

Użytkownik ..::||::.. napisał:

Czy to jakaś nowa wersja trzypaskowych wdzianek i zimnego łokcia?

oczywiscie. nie zauwazyles ze na tej grupie uzytkownicy CB, uzywaja ww
urzadzen do lamania przepisow ?

Niezupełnie, raczej do unikania kary za to łamanie.


(za przeproszeniem wszystkich kulturalnych z CB...)

chyba zartujesz



A co nie ma kulturalnych? Znam jednego.

4 Data: Kwiecien 07 2007 17:34:14
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: ..::||::.. 

Niezupełnie, raczej do unikania kary za to łamanie.

a czym to sie rozni :) ?


>
>> (za przeproszeniem wszystkich kulturalnych z CB...)
>
> chyba zartujesz
>
>

A co nie ma kulturalnych? Znam jednego.

na tej grupie ?

5 Data: Kwiecien 07 2007 17:44:05
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: JanuSz 

Użytkownik ..::||::.. napisał:

Niezupełnie, raczej do unikania kary za to łamanie.

a czym to sie rozni :) ?

Masz rację, u części posiadaczy CB wytwarza się przekonanie o bezkarności, więc gazuu!


(za przeproszeniem wszystkich kulturalnych z CB...)
chyba zartujesz


A co nie ma kulturalnych? Znam jednego.

na tej grupie ?



Nie znam nikogo z tej grupy. To, co ktoś pisze, nie musi oznaczać, że tak postępuje. Może np. taki Filip jest kulturalnym człowiekiem i tylko w usenecie cham z niego wyłazi.

6 Data: Kwiecien 07 2007 20:17:26
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

JanuSz napisał(a):
(...)

Masz rację, u części posiadaczy CB wytwarza się przekonanie o bezkarności, więc gazuu!

Niestety prawda.

Nie znam nikogo z tej grupy.

Szkoda.

To, co ktoś pisze, nie musi oznaczać, że tak postępuje.

Wiesz, na dobrą sprawę w dłuższym czasookresie to się potwierdza...

Może np. taki Filip jest kulturalnym człowiekiem i tylko w usenecie cham z niego wyłazi.

ROTFL

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

7 Data: Kwiecien 08 2007 12:52:47
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Filip 

JanuSz wrote:

Nie znam nikogo z tej grupy. To, co ktoś pisze, nie musi oznaczać, że tak postępuje. Może np. taki Filip jest kulturalnym człowiekiem i tylko w usenecie cham z niego wyłazi.

Dziekuje. Niech sie wypowiedza Ci, co mnie znaja osobiscie. :)

--
/Pozdrawiam, Filip/
oooo 6_V6 Tiptronic - :)         | www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm | http://tinyurl.com/fhpfn
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

8 Data: Kwiecien 08 2007 13:58:19
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: neelix 


Użytkownik "JanuSz"  napisał w wiadomości

Użytkownik ..::||::.. napisał:
>> Niezupełnie, raczej do unikania kary za to łamanie.
>
> a czym to sie rozni :) ?

Masz rację, u części posiadaczy CB wytwarza się przekonanie o
bezkarności, więc gazuu!

>
>>>> (za przeproszeniem wszystkich kulturalnych z CB...)
>>> chyba zartujesz
>>>
>>>
>> A co nie ma kulturalnych? Znam jednego.
>
> na tej grupie ?
>
>

Nie znam nikogo z tej grupy. To, co ktoś pisze, nie musi oznaczać, że
tak postępuje. Może np. taki Filip jest kulturalnym człowiekiem i tylko
w usenecie cham z niego wyłazi.

Z wielu wyłazi i to nie tylko za kółkiem ale i za klawiaturą. Jak nie widzą
policji lub ich publicznie nie widać to sobie popuszczają cugli.

neelix

9 Data: Kwiecien 07 2007 17:10:01
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: vneb 

"..::||::.."  wrote in news:ev8dna$5v5$1
@inews.gazeta.pl:

Niezupełnie, raczej do unikania kary za to łamanie.

a czym to sie rozni :) ?

Zasadniczo rozni sie bardzo sensem zdania. Twoje bylo bez sensu, bo nikt
nie uzywa CB do lamania przepisow (zastanawiam sie w jaki sposob mozna
lamac przepisy radiem), a jedynie do unikania ewentualnej kary za ich
lamanie.

na tej grupie ?

Sugerujesz, ze wszyscy z tej grupy to banda chamow? Jak najbardziej
spierdalaj na drzewo klarnecie (to tak, zeby Twoja sugesta miala
przynajmniej jakies marne poparcie).

Aha, PLONK, bo nie mam zamiaru czytac Twoich marnych wypocin.

vneb

--

Stary jak œwiat Lanos z LPG, a Hania w komisie :(((
Cesarsko-Krolewska wioska SOLINA :)

10 Data: Kwiecien 07 2007 19:24:52
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: ..::||::.. 

Sugerujesz, ze wszyscy z tej grupy to banda chamow? Jak najbardziej
spierdalaj na drzewo klarnecie (to tak, zeby Twoja sugesta miala
przynajmniej jakies marne poparcie).

oki powiesz mi to prosto w oczy u ciebie w pracy.

11 Data: Kwiecien 07 2007 21:58:10
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: olleo 

> oczywiscie. nie zauwazyles ze na tej grupie uzytkownicy CB, uzywaja ww
> urzadzen do lamania przepisow ?

Niezupełnie, raczej do unikania kary za to łamanie.

Aby byla wina, musi byc krzywda wyrzadzona drugiej osobie, albo zamierzenie
umyslnego wyrzadzenia tejze. Za umyslne od biedy mozna uznac
"niedostosowanie predkosci pojazdu do warunkow panujacych na drodze".

Tyle, ze nie moge sie zgodzic, by a priori domniemywac wystapienie tego
warunku u kazdego uzywajacego CB w celach, jak wyzej. Smiem nawet twierdzic,
ze spora ich czesc jezdzi rozwaznie, dostosowujac predkosc do warunkow
atmosferycznych, ruchu panujacego na drodze oraz stanu tej drogi, choc byc
moze niekoniecznie do ograniczenia narzuconego przez panstwo w swoim
niezmierzonym paternalizmie =P

--
Olleo

12 Data: Kwiecien 10 2007 22:18:56
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Rafał "SP" Gil 

...::||::.. napisał(a):

Czy to jakaś nowa wersja trzypaskowych wdzianek i zimnego łokcia?
oczywiscie. nie zauwazyles ze na tej grupie uzytkownicy CB, uzywaja ww
urzadzen do lamania przepisow ?


BZIUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUMMMMMMMMMM BAM BAMBAM WRUUUUUUUUUUMMMMMMMMMMM


No i masz ... 160 w zabudowanym na obszarze zapeemesowanym.

Na wideo wszystko jest ... nawet ten zakaz opuszczania spacji w delimiterze :

   V
--
   |______    Rafał "SP" Gil
o/________\o PMS: 2,5tds E-34 PRRC: President LINCOLN + COLT 500
(Oo =00= oO) AUTOCZĘŚCI / CB / http: www.rafalgil.pl
[]=******=[] Serwis skuterów + CB Warszawa Wawer: www.motopower.pl

13 Data: Kwiecien 07 2007 17:30:50
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: PaweL 

...(bez świateł notabene) choć za chwilę są już światła.

A po co ma świecić jeżeli ten durny przepis jeszcze nie obowiązuje, a
widoczność dzisiaj jest przepiękna?

....

Skorzystał tego ten dupek za mną, ominął z prawej i na siłę wepchnął się
w bezpieczny odstęp. I potem ten sam manewr zrobiło kilka innych dupków
z antenkami CB...

Czy to jakaś nowa wersja trzypaskowych wdzianek i zimnego łokcia?

(za przeproszeniem wszystkich kulturalnych z CB...)


CBradio jest idealnym rozwiązaniem dla drogowych kutasów. Dlatego chętnie je
stosują.
Ja staram się jechać albo wolniej, albo dużo szybciej od
frajerków-akwizytorów. Wszystkim tym przedstawicielom handlowym kupują
samochody z małymi silnikami. Jeżeli jadę z rodziną, albo pogoda jest ładna
to pozwalam się wyprzedzić. Gdy pada deszcz, lub droga jest kręta okazuje
się że oni nie potrafią jeździć - jadę swoim tempem i zostawiam ich daleko w
tyle.

Jeżeli nie masz czym odjechać takiemu sfrustrowanemu akwizytorowi po prostu
odpuść - nie warto się denerwować.

Paweł

14 Data: Kwiecien 07 2007 17:37:56
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: J_K_K 


Użytkownik "PaweL"  napisał w wiadomości
| Ja staram się jechać albo wolniej, albo dużo szybciej od
| frajerków-akwizytorów. Wszystkim tym przedstawicielom handlowym kupują
| samochody z małymi silnikami. Jeżeli jadę z rodziną, albo pogoda jest ładna
| to pozwalam się wyprzedzić. Gdy pada deszcz, lub droga jest kręta okazuje
| się że oni nie potrafią jeździć - jadę swoim tempem i zostawiam ich daleko w
| tyle.

Weź się chłopie zastanów, zanim coś podobnego napiszesz drugi raz.
Jedno przeczy drugiemu i wszystkich ładujesz do jednego wora.
Zazdrościsz tych służbowych samochodów,
czy dostałeś ostatnio awans i masz innych w pogardzie ?
(o słownictwie nie wspomnę)

JKK

15 Data: Kwiecien 07 2007 17:46:19
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Witold Wladyslaw Wojciech Wilk 

PaweL napisał:

to pozwalam sie wyprzedziae. Gdy pada deszcz, lub droga jest kreta okazuje
sie ?e oni nie potrafi? jeOEdziae - jade swoim tempem i zostawiam ich daleko w
tyle.

a potem wylecisz z rodzinką do rowu - niedostosowanie prędkości do
warunków... tak na poważnie, popierdala żabami, a Ty trzymasz to swoje
100 twardo?

--
Witold Wladyslaw Wojciech Wilk Sx680:+48605066384 gg3211630 ST-SO-SG:)
prr: giant boulder'02@13kkm - czas :(
pms/kc: citroen xantia mkI 2.0 8v 1995 251kkm/43kkm hydrokomfortowa :)

16 Data: Kwiecien 07 2007 18:37:11
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Prima 


Użytkownik "PaweL" :

..(bez świateł notabene) choć za chwilę są już światła.

A po co ma świecić jeżeli ten durny przepis jeszcze nie obowiązuje, a
widoczność dzisiaj jest przepiękna?


Robie jakies 8k miesiecznie, i jak slysze ze ktos jest przeciwnikiem
uzywania swiatel w dzien, to jednoznacznie mozna stwierdzic
ze jest niedzielnym kierowca. Mam rewelacyjny wzrok, nie mam
problemu z dostrzeganiem czegokolwiek, ale swiatla na trasie
to podstawa, o wiele szybciem samochod jest widoczny.
Wiem ze bylo o tym mase razy, ale dziwi mnie jak mozna tak
pierdolic bez sensu o pieknej pogodzie.

pozdrawiam

17 Data: Kwiecien 07 2007 18:54:41
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: J.F. 

On Sat, 7 Apr 2007 18:37:11 +0200,  Prima wrote:

Robie jakies 8k miesiecznie, i jak slysze ze ktos jest przeciwnikiem
uzywania swiatel w dzien, to jednoznacznie mozna stwierdzic
ze jest niedzielnym kierowca. Mam rewelacyjny wzrok, nie mam
problemu z dostrzeganiem czegokolwiek, ale swiatla na trasie
to podstawa, o wiele szybciem samochod jest widoczny.

Masz kiepski wzrok albo kiepski z ciebie kierowca.
Ewentualnie jestes dosc rozwazny kierowca ale za duzy ryzykant.

Masz problemy z dostrzezeniem pojazdu w odleglosci potrzebnej do
decyzji ?

J.

18 Data: Kwiecien 07 2007 19:00:27
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Jarek P. 

J.F.  wrote:

Masz problemy z dostrzezeniem pojazdu w odleglosci potrzebnej do
decyzji ?

Nie musi miec problemów, wystarczy ze widzi go wczesniej i ma ta odrobine wiecej czasu na decyzje.

J.

19 Data: Kwiecien 07 2007 19:45:04
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: J.F. 

On Sat, 7 Apr 2007 19:00:27 +0200,  "JarekP."

J.F.  wrote:
Masz problemy z dostrzezeniem pojazdu w odleglosci potrzebnej
do
decyzji ?

Nie musi miec problemów, wystarczy ze widzi go wczesniej i ma ta
odrobine wiecej czasu na decyzje.

Ta odrobina jest bez znaczenia .. jesli rozsadnie jezdzi :-)

J.

20 Data: Kwiecien 07 2007 20:16:08
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Prima 


Użytkownik "J.F." :

Nie musi miec problemów, wystarczy ze widzi go wczesniej i ma ta
odrobine wiecej czasu na decyzje.

Ta odrobina jest bez znaczenia .. jesli rozsadnie jezdzi :-)

Ta odrobina moze Ci uratowac zycie.
Ty pojedziesz ostroznie, ale debil ktory ci wyskoczy
z nikad juz nie, wystarczy ze on zauwazy twoje swiatla
odpowiednio wczesniej a Ty bedziesz sie cieszyl zyciem.
Bo jest:
a: zmeczony
b:slepy
c:pijany
d:1000x innych przypadkow

No ale jezeli zaklada sie ze kazdy uzytkownik drogi jezdzi
ultra przepisowo to faktycznie bez sensu uzywanie swiatel.

pozdrawiam

21 Data: Kwiecien 08 2007 14:08:50
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: neelix 


Uzytkownik "Jarek P."  napisal w wiadomosci

J.F.  wrote:

> Masz problemy z dostrzezeniem pojazdu w odleglosci potrzebnej
> do
> decyzji ?

Nie musi miec problemów, wystarczy ze widzi go wczesniej i ma ta
odrobine wiecej czasu na decyzje.

Widziec z 1km to za malo i trzeba widziec z 2km ? Przy takim podejsciu to
lepiej nie wychodzcie z domu. Okulista zaprasza.

neelix

22 Data: Kwiecien 07 2007 20:05:32
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Prima 


Uzytkownik "J.F." :


Masz kiepski wzrok albo kiepski z ciebie kierowca.
Ewentualnie jestes dosc rozwazny kierowca ale za duzy ryzykant.


 dzieki za analize.

Masz problemy z dostrzezeniem pojazdu w odleglosci potrzebnej do
decyzji ?

A Ty wolisz sie pocic czy uzywac klimatyzacji, wolisz
uzywac przestarzalych kloszy do oswietlania drogi czy
nowoczesnych instalacji xenonowych? A moze wolisz
jezdzic ze swieczkami w kloszach, przeciez tez
tak ludzie funkcjonowali i jakos zyli.
Odblaskowe pasy, oswietlone drogi .. po co,
bez tego tez sie da, nie?

Oswietlony woz jest lepiej widoczny, o czym tu dyskutowac,
czlowiek nie jest maszyna, byc moze jakis zaspany
kierowca szybciej mnie zauwazy wyjezdzajac z pod
gorki na drodze asfaltowej prowadzacej przez krete
drogi w lesie.

Gdyby wszystko na drodze bylo czarno/biale nie
bylo by wypadkow. Pisanie ze jadac przepisowo
nie ma roznicy, jest nieporozumieniem bo to sie
ma nijak do praktyki. Ty bedziesz jechal
przepisowo, ale ktos inny zapomni.

Jest mase ryzykantow na drodze, nie ma bata na nich,
do czasu jak nie przesiada sie na wozek inwalidzki,
i wystarczy ze jeden z drugim wczesniej zauwazy
oswietlony woz i uniknie tragedi. Taki jeden
powod ( z setek innych) wystarczy mi aby byc zwolennikiem
uzywania swiatel.

pozdrawiam

23 Data: Kwiecien 10 2007 20:27:37
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: J.F. 

On Sat, 7 Apr 2007 20:05:32 +0200,  Prima wrote:

Uzytkownik "J.F." :
Masz kiepski wzrok albo kiepski z ciebie kierowca.
Ewentualnie jestes dosc rozwazny kierowca ale za duzy ryzykant.

dzieki za analize.

No coz - jesli ja ich widze z kilometra a ty nie - okulista,
jesli kilometr ci nie wystarcza - szkolenie :-)


Masz problemy z dostrzezeniem pojazdu w odleglosci potrzebnej do
decyzji ?
A Ty wolisz sie pocic czy uzywac klimatyzacji, wolisz
uzywac przestarzalych kloszy do oswietlania drogi czy
nowoczesnych instalacji xenonowych? A moze wolisz [...]

Oswietlony woz jest lepiej widoczny, o czym tu dyskutowac,

Ale ja sie jakos nie poce jak widze auto bez swiatel :-)
I jak jade bez swiatel tez sie nie poce.


Gdyby wszystko na drodze bylo czarno/biale nie
bylo by wypadkow. Pisanie ze jadac przepisowo
nie ma roznicy, jest nieporozumieniem bo to sie
ma nijak do praktyki. Ty bedziesz jechal
przepisowo, ale ktos inny zapomni.

Ale czy ja cos pisalem o przepisach ? :-)

Jest mase ryzykantow na drodze, nie ma bata na nich,
do czasu jak nie przesiada sie na wozek inwalidzki,

Statystyka jest w miare prosta - niektorzy sie nie przesiada :-)

J.

24 Data: Kwiecien 10 2007 20:47:18
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Wiesiaczek 


Uzytkownik "J.F."  napisal w wiadomosci

On Sat, 7 Apr 2007 20:05:32 +0200,  Prima wrote:
Uzytkownik "J.F." :
Masz kiepski wzrok albo kiepski z ciebie kierowca.
Ewentualnie jestes dosc rozwazny kierowca ale za duzy ryzykant.

dzieki za analize.

No coz - jesli ja ich widze z kilometra a ty nie - okulista,
jesli kilometr ci nie wystarcza - szkolenie :-)
[...]

Bzdury piszesz.
Wypadki powoduja ci, którzy WIDZA, ze nic nie jedzie.

--
Pozdrawiam (dzis z Wawy) - Wiesiaczek

"Ja pije tylko przy dwóch okazjach:
Gdy sa ogórki i gdy ich nie ma"

25 Data: Kwiecien 07 2007 19:03:49
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: PaweL 

....swiatla na trasie

to podstawa, o wiele szybciem samochod jest widoczny.
....

Jak ty biedaku przeżyłeś bez obowiązkowych świateł? Jak przeżył cały świat?
Jak przeżyją Niemcy ze swoim brakiem ograniczeń prędkości, po ciemku w
dzień?

Paweł

26 Data: Kwiecien 07 2007 19:08:16
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Prima 


Użytkownik "PaweL" :

...swiatla na trasie
to podstawa, o wiele szybciem samochod jest widoczny.
...

Jak ty biedaku przeżyłeś bez obowiązkowych świateł? Jak przeżył cały
świat?
Jak przeżyją Niemcy ze swoim brakiem ograniczeń prędkości, po ciemku w
dzień?

Tak samo przezylem jak ty matole, zjezdzilem wiecej kilometrow
po calym swiecie w warunkach ktorych ten twoj ograniczony
leb moze sobie wyobrazic. Jak ci jest trudno pojac tak banalna
rzecz, jak lepsza widocznosc samochodu jadacego na swiatlach
to szkoda mi czasu na ciebie.

pozdrawiam

27 Data: Kwiecien 08 2007 14:15:55
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: neelix 


Użytkownik "Prima"  napisał w wiadomości


Użytkownik "PaweL" :

> ...swiatla na trasie
>> to podstawa, o wiele szybciem samochod jest widoczny.
> ...
>
> Jak ty biedaku przeżyłeś bez obowiązkowych świateł? Jak przeżył cały
> świat?
> Jak przeżyją Niemcy ze swoim brakiem ograniczeń prędkości, po ciemku w
> dzień?

Tak samo przezylem jak ty matole, zjezdzilem wiecej kilometrow
po calym swiecie w warunkach ktorych ten twoj ograniczony
leb moze sobie wyobrazic. Jak ci jest trudno pojac tak banalna
rzecz, jak lepsza widocznosc samochodu jadacego na swiatlach
to szkoda mi czasu na ciebie.

No i wylazła słoma z butów. Zabrakło argumentów i zaczęły się inwektywy. To
chyba z powodu tych świateł w dzień i kilometrów. Walą ostro w dekiel i
zmęczyły materiał. Dla mnie światłomaniak to element niepewny i
niebezpieczny. Na słabe widzenie samochodu w dzień koniecznie okulista.

neelix

28 Data: Kwiecien 08 2007 14:06:34
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: neelix 


Użytkownik "Prima"  napisał w wiadomości


Użytkownik "PaweL" :

> ..(bez świateł notabene) choć za chwilę są już światła.
>
> A po co ma świecić jeżeli ten durny przepis jeszcze nie obowiązuje, a
> widoczność dzisiaj jest przepiękna?


Robie jakies 8k miesiecznie, i jak slysze ze ktos jest przeciwnikiem
uzywania swiatel w dzien, to jednoznacznie mozna stwierdzic
ze jest niedzielnym kierowca. Mam rewelacyjny wzrok, nie mam
problemu z dostrzeganiem czegokolwiek, ale swiatla na trasie
to podstawa, o wiele szybciem samochod jest widoczny.
Wiem ze bylo o tym mase razy, ale dziwi mnie jak mozna tak
pierdolic bez sensu o pieknej pogodzie.

Niedzielny kierowca to właśnie taki, który potrzebuje świateł w dzień. Co do
wzroku to zmień lekarza, bo to oszust. Świateł potrzebujesz, bo przy takiej
jeździe to nic już nie widzisz i na nic oprócz świateł nie zwracasz uwagi.
Jesteś zagrożeniem dla bezpieczeństwa ruchu. Coś mi się wydaje, że jednak
robisz 8km miesięcznie.

neelix

29 Data: Kwiecien 08 2007 18:03:16
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: 'Tom N' 

neelix  w


Użytkownik "Prima"  napisał w wiadomości

Wiem ze bylo o tym mase razy, ale dziwi mnie jak mozna tak
pierdolic bez sensu o pieknej pogodzie.

Niedzielny kierowca to właśnie taki, który potrzebuje świateł w dzień.

A jakże, jestem właśnie takim niedzielnym kierowcą -- to oznacza dokładnie
tyle, że nie wsiadam za kierownicę w niedzielę, i włączone światła jak
najbardziej doceniam, ponieważ z drzemki mnie wybudzają, nie pozwalaja w
głębszy sen zapaść.

i na nic oprócz świateł nie zwracasz uwagi.

Jeszcze na fakt, że silnik się dusi/wyje, reszta mnie nie bardzo interesuje
z pozycji prawego fotela.

Jesteś zagrożeniem dla bezpieczeństwa ruchu. Coś mi się wydaje, że jednak
robisz 8km miesięcznie.

Pozdrowienia od mojej małżonki -- cierpkie, stwierdziła, żeś frustrat, który
ma projekcje .

--
Tomasz Nycz
[priv-- >>X-Email]

30 Data: Kwiecien 07 2007 18:25:51
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Andrzej Lawa 

PaweL wrote:

..(bez świateł notabene) choć za chwilę są już światła.

A po co ma świecić jeżeli ten durny przepis jeszcze nie obowiązuje, a
widoczność dzisiaj jest przepiękna?

Akurat było pochmurno, droga prowadziła przez las, a samochód był jakiś
taki szaro-przykurzono-granatowy...

[ciach]

Jeżeli nie masz czym odjechać takiemu sfrustrowanemu akwizytorowi po prostu
odpuść - nie warto się denerwować.

Jasne, że odpuszczam - jadę swoim tempem i nie zamierzam się ścigać.
Niemniej jednak za spychanie z pasa to czasem mam ochotę takiemu
debilowi kulkę w łeb wpakować.

31 Data: Kwiecien 08 2007 14:02:04
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: neelix 


Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał w
wiadomości

PaweL wrote:
> ..(bez świateł notabene) choć za chwilę są już światła.
>
> A po co ma świecić jeżeli ten durny przepis jeszcze nie obowiązuje, a
> widoczność dzisiaj jest przepiękna?

Akurat było pochmurno, droga prowadziła przez las, a samochód był jakiś
taki szaro-przykurzono-granatowy...

Nie zaczynaj, że samochodu w dzień nie widać.

neelix

32 Data: Kwiecien 07 2007 19:37:52
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Alti 


Użytkownik "PaweL"  napisał

CBradio jest idealnym rozwiązaniem dla drogowych kutasów. Dlatego chętnie
je
stosują.

No i ja jestem takim drogowym kutasem i sram ci w ryj.

Kup sobie najtansze radio cb to moze zrozumiesz co to jest, do czego służy a
przy okazji pozbedziesz sie kompleksów kapelusza bez anteny.

Wojtek

33 Data: Kwiecien 07 2007 19:38:13
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: ..::||::.. 

No i ja jestem takim drogowym kutasem i sram ci w ryj.

zgadza sie. slownictwo w 100% takie samo jak na sibi :)

34 Data: Kwiecien 07 2007 21:02:20
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Andrzej Lawa 

Alti wrote:

No i ja jestem takim drogowym kutasem i sram ci w ryj.

Kup sobie najtansze radio cb to moze zrozumiesz co to jest, do czego służy a
przy okazji pozbedziesz sie kompleksów kapelusza bez anteny.

No i mimowolnie odpowiedziałeś na moje pytanie w temacie ;->

35 Data: Kwiecien 07 2007 21:08:04
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

No i ja jestem takim drogowym kutasem i sram ci w ryj.
Kup sobie najtansze radio cb to moze zrozumiesz co to jest, do czego
służy a  przy okazji pozbedziesz sie kompleksów kapelusza bez anteny.

Wojtek. Daj spokój. Z trollem nie ma co dyskutować.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

36 Data: Kwiecien 07 2007 22:40:25
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: PaweL 

....


Kup sobie najtansze radio cb to moze zrozumiesz co to jest, do czego służy
a
przy okazji pozbedziesz sie kompleksów kapelusza bez anteny.

....


Mam CBradio i używam go w trasie. Wiem do czego służy i rzeczywiście często
słychać w nim ludzi używających takich słów jak ty wobec mnie.
Napisałem że ku..sy drogowe używają CB, a nie że użytkownicy CB to ku..sy.
Nie bądź taki nerwowy, melisy się napij, czy zrób coś innego odprężającego
:)

Pozdrawiam
Wesołych Świąt Wielkanocnych

Paweł

37 Data: Kwiecien 07 2007 22:49:28
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: mario 

PaweL napisał(a):

...
Kup sobie najtansze radio cb to moze zrozumiesz co to jest, do czego służy
a
przy okazji pozbedziesz sie kompleksów kapelusza bez anteny.

...


Mam CBradio i używam go w trasie. Wiem do czego służy i rzeczywiście często
słychać w nim ludzi używających takich słów jak ty wobec mnie.
Napisałem że ku..sy drogowe używają CB, a nie że użytkownicy CB to ku..sy.
Nie bądź taki nerwowy, melisy się napij, czy zrób coś innego odprężającego
:)


no ale skoro CB jest rowniez idealne dla uzytkownikow CB, to oni sa rowniesz drogowymi kutasami wg ciebie.

mario

38 Data: Kwiecien 08 2007 00:27:49
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: PaweL 

> Mam CBradio i używam go w trasie. Wiem do czego służy i rzeczywiście
często
> słychać w nim ludzi używających takich słów jak ty wobec mnie.
> Napisałem że ku..sy drogowe używają CB, a nie że użytkownicy CB to
ku..sy.
> Nie bądź taki nerwowy, melisy się napij, czy zrób coś innego
odprężającego
> :)
>

no ale skoro CB jest rowniez idealne dla uzytkownikow CB, to oni sa
rowniesz drogowymi kutasami wg ciebie.

mario

???
Rozumiesz to co napisałeś? Ja nie zrozumiałem.

Pół godziny temu piszesz mi "PLONK", a teraz czytasz i odpisujesz na mój
list. Coś ogólnie słabo u ciebie z rozumieniem tekstu.
Bardzo utożsamiłeś się z osobnikami o których tak niepochlebnie się
wyrażałem, ciekawe dlaczego?

Wesołych Świąt

39 Data: Kwiecien 07 2007 22:16:11
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: mario 

PaweL napisał(a):

..(bez świateł notabene) choć za chwilę są już światła.

A po co ma świecić jeżeli ten durny przepis jeszcze nie obowiązuje, a
widoczność dzisiaj jest przepiękna?

...
Skorzystał tego ten dupek za mną, ominął z prawej i na siłę wepchnął się
w bezpieczny odstęp. I potem ten sam manewr zrobiło kilka innych dupków
z antenkami CB...

Czy to jakaś nowa wersja trzypaskowych wdzianek i zimnego łokcia?

(za przeproszeniem wszystkich kulturalnych z CB...)


CBradio jest idealnym rozwiązaniem dla drogowych kutasów. Dlatego chętnie je
stosują.

PLONK kretynie.

Nie bede ci wyjasnial do czego sluzyc moze CB, moze i tak nie pojmiesz internetowy kutasie.

mario

40 Data: Kwiecien 07 2007 18:21:15
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Danny 

Dnia Sat, 07 Apr 2007 17:12:25 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

Skorzystał tego ten dupek za mną, ominął z prawej i na siłę wepchnął się
w bezpieczny odstęp. I potem ten sam manewr zrobiło kilka innych dupków
z antenkami CB...

Czy to jakaś nowa wersja trzypaskowych wdzianek i zimnego łokcia?

(za przeproszeniem wszystkich kulturalnych z CB...)

Widzisz - jak wszędzie są ludzie i ludziska. Także na drodze. Zdarza się że
i ludzie bez CB są złośliwi i niebezpieczni. Nie będę bronił CB ani
piętnował - słuchając co się dzieje na radyjku można nabrać dystansu,
czasami można się dowiedzieć co na drodze (w czwartek oszczędziło mi 20
minut stania w korku bo jakiś człowieczek super zaprogramował światła na DK
nr 8), czasami pytam się o drogę, czasami kierowca tira "zawalidrogi"
podpowie jak sytuacja przed nim.


--
Pozdrawiam
Danny
Brava 80 SX P.M.S./BBM Klub Edition
Cobra 19DX IV + Sirtel Gamma

41 Data: Kwiecien 07 2007 20:09:14
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Andrzej Lawa napisał(a):
(...)
> (za przeproszeniem wszystkich kulturalnych z CB...)

Cóż, niezależnie od formy przekazanej treści masz sporo
racji - ja o tym piszę od dawna.

Symptomatycznym jest fakt, że większość osób używających CB
(w tym na grupie) ma niewiele wspólnego z kulturą, bądź
pewnymi elementarnymi zasadami współżycia społecznego.
Żeby nie było wątpliwości - chodzi o kierowców samochodów
osobowych.

42 Data: Kwiecien 07 2007 20:48:31
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sat, 07 Apr 2007 20:09:14 +0200, Artur 'futrzak' Maśląg
 wrote:

Symptomatycznym jest fakt, że większość osób używających CB
(w tym na grupie) ma niewiele wspólnego z kulturą, bądź
pewnymi elementarnymi zasadami współżycia społecznego.

Symptomatyczne jest również to, że dwoje wiecznie sfrustrowanych
trolli, CB w autach nie ma.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

43 Data: Kwiecien 07 2007 21:10:43
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Marcin "Kenickie" Mydlak 

Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości

Andrzej Lawa napisał(a):
(...)
(za przeproszeniem wszystkich kulturalnych z CB...)
Cóż, niezależnie od formy przekazanej treści masz sporo
racji - ja o tym piszę od dawna.
Symptomatycznym jest fakt, że większość osób używających CB
(w tym na grupie) ma niewiele wspólnego z kulturą, bądź
pewnymi elementarnymi zasadami współżycia społecznego.
Żeby nie było wątpliwości - chodzi o kierowców samochodów
osobowych.

Cały problem polega na tym, że CB stało się popularne wśród wszelkiej maści krawaciarzy w służbówkach.
Już zanim tak się stało, wszyscy wieszali na nich psy za ich debilną i ryzykowną jazdę.
CB tylko jeszcze bardziej im ułatwia chamskie zachowania na drodze.
A oni wielce poszkodowani, bo oni muszą, bo szef, bo na wczoraj trzeba być, bo tamto, bo sramto.


--
Marcin "Kenickie" Mydlak
[WRC] Biały Pug 306 1.4 + LPG z bombką pod autem ;)
President JFK RS39 + ML 145
GG: 291246 ; kenickie<at>box43<kropek>pl; skype: kenickie_pl

44 Data: Kwiecien 07 2007 21:52:14
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):
(...)

Cały problem polega na tym, że CB stało się popularne wśród wszelkiej maści krawaciarzy w służbówkach.

Fakt, choć nie do końca jest to prawdą...

Już zanim tak się stało, wszyscy wieszali na nich psy za ich debilną i ryzykowną jazdę.

O nie. Jakoś CB się wcześniej miało dobrze i niedobrze z racji różnych
uwarunkowań...

CB tylko jeszcze bardziej im ułatwia chamskie zachowania na drodze.

Nie tylko CB. Generalnie wykorzystują wszelkie możliwości techniczne,
by sobie ułatwić życie. Sobie - inni ich nie interesują.

A oni wielce poszkodowani, bo oni muszą, bo szef, bo na wczoraj trzeba być, bo tamto, bo sramto.

Patrząc po lekturze grupy, to 'oni' nie są jedyna uciśnioną grupą
społeczną - mamy tu sporą grupę uciśnionych. A jak już któryś mandat
dostanie ....

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

45 Data: Kwiecien 07 2007 22:18:46
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: mario 

sobowych.


Cały problem polega na tym, że CB stało się popularne wśród wszelkiej maści krawaciarzy w służbówkach.

niestety masz racje ale nie wiem czy ich chamstwo jest gorsze od truckerskiego chamstwa, zwlaszcza jak sie porowna czasy CBradia sprzed 15lat.

pozdrawiam
mario

46 Data: Kwiecien 07 2007 22:30:05
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

mario napisał(a):
(...)

niestety masz racje ale nie wiem czy ich chamstwo jest gorsze od truckerskiego chamstwa, zwlaszcza jak sie porowna czasy CBradia sprzed 15lat.

Patrząc z perspektywy ćwierćwiecza w zakresie posiadanych uprawnień
do kierowania pojazdami mechanicznymi śmiem twierdzić, że to
'truckerskie chamstwo' jest niczym przy obecnych zachowaniach
mistrzów kierownicy z antenką...

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

47 Data: Kwiecien 07 2007 22:32:45
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: olleo 

niestety masz racje ale nie wiem czy ich chamstwo jest gorsze od
truckerskiego chamstwa, zwlaszcza jak sie porowna czasy CBradia sprzed
15lat.

Jakie chamstwo? Od 2 lat jezdze z antenka i przypadki chamstwa TIRowcow sa w
porownaniu z chamstwem osobowek marginalne.
--
Olleo

48 Data: Kwiecien 07 2007 22:47:42
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: mario 

olleo napisał(a):

niestety masz racje ale nie wiem czy ich chamstwo jest gorsze od
truckerskiego chamstwa, zwlaszcza jak sie porowna czasy CBradia sprzed
15lat.

Jakie chamstwo? Od 2 lat jezdze z antenka i przypadki chamstwa TIRowcow sa w
porownaniu z chamstwem osobowek marginalne.
--
Olleo

moze faktycznie wrzucilem ich do jednego "wora". Wiesz.. chodzi o to ze uruchamiajac "baze" po 15 latach, uslyszalem same bluzgi, przypisujac je truckerom. Jesli jest tak jak mowisz, pomylilem sie.

pozdrawiam
mario

49 Data: Kwiecien 08 2007 14:24:03
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: neelix 


Użytkownik "mario"  napisał w wiadomości

sobowych.
>
> Cały problem polega na tym, że CB stało się popularne wśród wszelkiej
> maści krawaciarzy w służbówkach.

niestety masz racje ale nie wiem czy ich chamstwo jest gorsze od
truckerskiego chamstwa, zwlaszcza jak sie porowna czasy CBradia sprzed
15lat.

Założenie CB w moim aucie odwleka właśnie obawa o język, o którym mówicie.
Nie mam ochoty wysłuchiwać prymitywnych i prostackich odzywek jakiegoś
buractwa.

neelix

50 Data: Kwiecien 13 2007 19:43:56
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Tomasz Nowicki 

neelix powiada w dniu 2007-04-08 14:24:

Założenie CB w moim aucie odwleka właśnie obawa o język, o którym mówicie.
Nie mam ochoty wysłuchiwać prymitywnych i prostackich odzywek jakiegoś
buractwa.

Owszem, to nic przyjemnego, jednak IMO korzyści z CB przeważają - oczywiście, głównie widzi się w tym system wczesnego ostrzegania przed niedźwiedziowatymi, jednak nie da się tego tylko do niego sprowadzić. Jeżdżę z cb dopiero od około roku, ale teraz marnie się czuję, gdy czasem muszę ruszyć w dłuższą trasę bez niego - nie da się tego wypunktować, bo przecież nie chodzi wyłącznie o narzędzia fryzjerskie i informowanie o tym, co spowodowało korek, w którym już się utkwiło - cb jest kolejnym medium komunikacji, które zwiększa komfort życia - w tym wypadku komfort pokonywania odległości. Rzecz jasna, czasem mam dość radosnego przekrzykiwania się w eterze, opowieści o kolejkach na granicy, naprowadzania na dowolnie wybrany adres w mieście, czy wzajemnych furmańskich połajanek - wówczas po prostu wyłączam radio i mam cicho. Ale z cb bym już nie zrezygnował - czułbym się bez niego troszkę tak, jak pilot bez komunikacji z ziemią :)

T.

51 Data: Kwiecien 08 2007 13:07:39
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Marcin Jan 

Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):

Cały problem polega na tym, że CB stało się popularne wśród wszelkiej maści krawaciarzy w służbówkach.
Już zanim tak się stało, wszyscy wieszali na nich psy za ich debilną i ryzykowną jazdę.
CB tylko jeszcze bardziej im ułatwia chamskie zachowania na drodze.
A oni wielce poszkodowani, bo oni muszą, bo szef, bo na wczoraj trzeba być, bo tamto, bo sramto.

wiesz, może i masz rację. Ale jak taki krawaciarz z cb, fika na drodze to zawsze przez radyjko możesz go upomnieć a jeśli rzeczywiście podpadnie to chłopaki z dużych mobili zawsze mogą go przyblokować, tudzież zbluzgać :).
Pozdrawiam
Marcin

52 Data: Kwiecien 08 2007 15:44:41
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Ewaryst Grodzki 

Marcin Jan napisał(a):

Marcin "Kenickie" Mydlak napisał(a):

Cały problem polega na tym, że CB stało się popularne wśród wszelkiej maści krawaciarzy w służbówkach.
Już zanim tak się stało, wszyscy wieszali na nich psy za ich debilną i ryzykowną jazdę.
CB tylko jeszcze bardziej im ułatwia chamskie zachowania na drodze.
A oni wielce poszkodowani, bo oni muszą, bo szef, bo na wczoraj trzeba być, bo tamto, bo sramto.

wiesz, może i masz rację. Ale jak taki krawaciarz z cb, fika na drodze to zawsze przez radyjko możesz go upomnieć a jeśli rzeczywiście podpadnie to chłopaki z dużych mobili zawsze mogą go przyblokować, tudzież zbluzgać :).
Pozdrawiam
Marcin
Dziki zachód? Może stryczek gdzieś w lesie?

--
mv * /dev/null

53 Data: Kwiecien 13 2007 19:49:47
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Tomasz Nowicki 

Ewaryst Grodzki powiada w dniu 2007-04-08 15:44:

Dziki zachód? Może stryczek gdzieś w lesie?

Kolejny uwrażliwiony czytelnik Wyborczej czy widz "Szkieuka kuntaktownego"?

Dobrze jest móc ostrzec innych "mobilki, uważajcie w stronę X, jakiś kratkoman oszalał z nadmiaru obowiązków i udaje messerschmidta, nie dajcie się zabić", a jemu powiedzieć "kolego, jak się trochę pospieszysz, to będziesz w Warszawie całe trzy minuty wcześniej, zajmij mi miejsce w korku raszyńskim". A zatrzymanie przez kilku TIRowców pijanego desperado już kilka razy opisywano w prasie - bez cb by się to nie udało

T.

54 Data: Kwiecien 07 2007 23:42:43
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości


Symptomatycznym jest fakt, że większość osób używających CB
(w tym na grupie) ma niewiele wspólnego z kulturą, bądź
pewnymi elementarnymi zasadami współżycia społecznego.
Żeby nie było wątpliwości - chodzi o kierowców samochodów
osobowych.

No dobra, namowiliscie mnie :)
Wyciagnalem swoje stare CB radia i pewnie teraz nastapia proby na
motocyklu, bo w aucie to zadna sztuka i dziala :)
Fajnie ze mi przypomnieliscie o moich od lat zapomnianych zasobach
sprzetowych :)

Wesolych Swiat , leszek

55 Data: Kwiecien 07 2007 23:49:46
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

cpt. Nemo napisał(a):

No dobra, namowiliscie mnie :)

??

Wyciagnalem swoje stare CB radia i pewnie teraz nastapia proby na
motocyklu, bo w aucie to zadna sztuka i dziala :)

U mnie leżą nadal...

Fajnie ze mi przypomnieliscie o moich od lat zapomnianych zasobach
sprzetowych :)

Wygląda na to, że jednak nie zapomnianych...

Wesolych Swiat , leszek

Nawzajem. Życzę wszystkim skutecznego zalania wodą trx-ów.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

56 Data: Kwiecien 08 2007 00:33:54
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: elmer radi radisson 

Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

Nawzajem. Życzę wszystkim skutecznego zalania wodą trx-ów.

wydaje mi sie ze w tym zacietrzewieniu to dosc powaznie przesadzasz
i uogolniasz co niektorym dyskutantom moze sugerowac ze jakakolwiek
dalsza dyskusja pozbawiona bedzie sensu.



--

memento lorem ipsum.

57 Data: Kwiecien 09 2007 20:17:39
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

elmer radi radisson napisał(a):
(...)

wydaje mi sie ze w tym zacietrzewieniu to dosc powaznie przesadzasz
i uogolniasz co niektorym dyskutantom moze sugerowac ze jakakolwiek
dalsza dyskusja pozbawiona bedzie sensu.

Nazywaj to jak chcesz. Tak się składa, że obserwuję to na przestrzeni
lat i jakoś wśród typowych użytkowników dróg użycie CB jest marginalne.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

58 Data: Kwiecien 08 2007 03:09:47
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości


Nawzajem. Życzę wszystkim skutecznego zalania wodą trx-ów.

No widzisz sam jakie nieuzywanie CB powoduje spustoszenie w stanie
emocjonalnym co poniektorych mniej odpornych jednostek ?
A ja Ci po chrzescijansku zycze zdrowych i wesolych swiat i zebys nie
tylko szkody na niczym nie poniosl ale z korzyscia dla Twego zdrowia
wypoczal :)


leszek

59 Data: Kwiecien 07 2007 23:48:35
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Andrzej Lawa 

cpt. Nemo wrote:

Wyciagnalem swoje stare CB radia i pewnie teraz nastapia proby na
motocyklu, bo w aucie to zadna sztuka i dziala :)

I antenka na kask ;->

60 Data: Kwiecien 08 2007 03:13:26
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: cpt. Nemo 


Użytkownik "Andrzej Lawa"  napisał
w wiadomości


I antenka na kask ;->

Pewnie na magnes na tylny blotnik :)
Przynajmniej na razie do testow :)

pozdrawiam, leszek

61 Data: Kwiecien 08 2007 20:38:58
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Andrzej Lawa 

cpt. Nemo wrote:

Pewnie na magnes na tylny blotnik :)
Przynajmniej na razie do testow :)

Mi raczej chodzi po głowie kamera ;->

Szkoda tylko, że nie mógłbym potem liczyć na procent od mandatów... ;)

62 Data: Kwiecien 09 2007 18:57:55
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: jerzu 

On Sat, 07 Apr 2007 20:09:14 +0200, Artur 'futrzak' Maśląg
 wrote:

Żeby nie było wątpliwości - chodzi o kierowców samochodów
osobowych.

A widzisz - niekoniecznie. Ja dzisiaj zrobiłem trasę z Olsztynka do
Warszawy. Na trasie zerowy ruch ciężarówek. Same osobówki. I jakoś nie
słyszałem tyle bluzgów co w dzień powszedni. Jedyne przekleństwa jakie
usłyszałem były od kierowcy ciężarówki który stał na parkinguw
okolicach Płońska i rozmawiał sobie (na #19 - po co przełączać na inny
kanał) z drugim kulturalnym stojącym kilka kilometrów dalej. To tylko
takie moje luźne obserwacje z 200 kilometrów pokonanych w dniu
dzisiejszym.



--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.lubi.luftbrandzlung.org  GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200

63 Data: Kwiecien 09 2007 20:11:31
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

jerzu napisał(a):
(...)

A widzisz - niekoniecznie. Ja dzisiaj zrobiłem trasę z Olsztynka do
Warszawy. Na trasie zerowy ruch ciężarówek. Same osobówki. I jakoś nie
słyszałem tyle bluzgów co w dzień powszedni.

Zwróciłeś uwagę, kto był na trasie?

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

64 Data: Kwiecien 07 2007 21:46:28
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: olleo 

Przy ruszaniu ten dupek za mną usiłował mnie na siłę zepchnąć z pasa.
Obtrąbiłem - i w tym momencie antenkowy czerwony Yaris WW 6737V zaczął
złośliwie hamować (przy okazji gadał coś przez mikrofon).

Kup sobie CB i posluchaj sobie co gadaja, a moze i wlacz sie w rozmowe.
Wcale nie musisz tego uzywac do unikania miskow.

Chociaz moze jednak nie kupuj - za duzo ostatnio bluzgajacych w eterze sie
pojawia odkad magazyny motoryzacyjne wypuscily serie artykulow o CB.
--
Olleo

65 Data: Kwiecien 07 2007 22:18:07
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Andrzej Lawa 

olleo wrote:

Kup sobie CB i posluchaj sobie co gadaja, a moze i wlacz sie w rozmowe.
Wcale nie musisz tego uzywac do unikania miskow.

Sorry winnetou, ale ja jak kieruję pojazdem, to kieruję pojazdem, a nie
pogawędki sobie urządzam.

Jak chcę sobie pogadać z nieznajomymi, to na postoju odpalam komputer i
włączam czytnik grup dyskusyjnych ;->

IMHO byłoby znacznie mniej wypadków, jakby kierowcy skupiali się na
kierowaniu pojazdami, a nie pogaduszkach przez CB czy komórkę. Czy z
pasażerami.

66 Data: Kwiecien 07 2007 23:34:14
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: olleo 

IMHO byłoby znacznie mniej wypadków, jakby kierowcy skupiali się na
kierowaniu pojazdami, a nie pogaduszkach przez CB czy komórkę. Czy z
pasażerami.

Znasz choc jeden przypadek powiazany z CB?
--
Olleo

67 Data: Kwiecien 07 2007 23:51:39
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Andrzej Lawa 

olleo wrote:

IMHO byłoby znacznie mniej wypadków, jakby kierowcy skupiali się na
kierowaniu pojazdami, a nie pogaduszkach przez CB czy komórkę. Czy z
pasażerami.

Znasz choc jeden przypadek powiazany z CB?

A potrafisz udowodnić, że sprawca wypadku nie korzystał akurat z CB? ;)

68 Data: Kwiecien 08 2007 01:41:53
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Andrzej Lawa  m.in. napisał(a)::

A potrafisz udowodnić, że sprawca wypadku nie korzystał akurat z CB? ;)

Jakoś nie kojarzę, abym widział gdziekolwiek auto rozbite z antenkami :P


--
Tomasz Motyliński
Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.net.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

69 Data: Kwiecien 08 2007 07:45:04
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: olleo 

>> IMHO byłoby znacznie mniej wypadków, jakby kierowcy skupiali się na
>> kierowaniu pojazdami, a nie pogaduszkach przez CB czy komórkę. Czy z
>> pasażerami.
>
> Znasz choc jeden przypadek powiazany z CB?

A potrafisz udowodnić, że sprawca wypadku nie korzystał akurat z CB? ;)

Potrafisz udowodnic, ze nie jestes zlodziejem?
--
Olleo

70 Data: Kwiecien 08 2007 20:29:55
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Andrzej Lawa 

olleo wrote:

Znasz choc jeden przypadek powiazany z CB?
A potrafisz udowodnić, że sprawca wypadku nie korzystał akurat z CB? ;)

Potrafisz udowodnic, ze nie jestes zlodziejem?

Zła analogia.

Tutaj istnieje domniemanie niewinności (w stosunku do osoby).

W przypadku CB nie można domniemywać niewinności urządzenia ;->

Sprawcą jest człowiek - a udowodnić, czy akurat gadał, czy nie
zwyczajnie się nie da.

71 Data: Kwiecien 09 2007 08:06:36
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: olleo 

Sprawcą jest człowiek - a udowodnić, czy akurat gadał, czy nie
zwyczajnie się nie da.

To dlaczego zakladasz z gory, ze gadal?
--
Olleo

72 Data: Kwiecien 09 2007 18:28:02
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Andrzej Lawa 

olleo wrote:

Sprawcą jest człowiek - a udowodnić, czy akurat gadał, czy nie
zwyczajnie się nie da.

To dlaczego zakladasz z gory, ze gadal?

A dlaczego ty zakładasz, że nie gadał?

Wyraźnie piszę, że nie da się wykazać, czy się zagadał, czy nie. Ale
rozpraszający wpływ pogaduszek na kierowców jest dość oczywisty.

Podobnie jak wpływ jedzenia zupki czy oglądania mapy podczas jazdy.

73 Data: Kwiecien 09 2007 22:14:21
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: olleo 

A dlaczego ty zakładasz, że nie gadał?

Wyraźnie piszę, że nie da się wykazać, czy się zagadał, czy nie. Ale
rozpraszający wpływ pogaduszek na kierowców jest dość oczywisty.

A wiec twoje ponizsze zdanie jest calkowicie bezpodstawne:

"IMHO byłoby znacznie mniej wypadków, jakby kierowcy skupiali się na
kierowaniu pojazdami, a nie pogaduszkach przez CB"

QED

--
Olleo

74 Data: Kwiecien 10 2007 00:16:23
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Andrzej Lawa 

olleo wrote:

Wyraźnie piszę, że nie da się wykazać, czy się zagadał, czy nie. Ale
rozpraszający wpływ pogaduszek na kierowców jest dość oczywisty.

A wiec twoje ponizsze zdanie jest calkowicie bezpodstawne:

"IMHO byłoby znacznie mniej wypadków, jakby kierowcy skupiali się na
kierowaniu pojazdami, a nie pogaduszkach przez CB"

Rozumkując (pisownia zamierzona) na twój sposób jechanie z zamkniętymi
oczami też jest bezpieczne, bo nie da się po wypadku udowodnić, że
kierujący jechał z zamkniętymi oczami...

75 Data: Kwiecien 08 2007 13:12:28
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: [ piotr sut ] 

Użytkownik "olleo"  napisał w wiadomości

IMHO byłoby znacznie mniej wypadków, jakby kierowcy skupiali się na
kierowaniu pojazdami, a nie pogaduszkach przez CB czy komórkę. Czy z
pasażerami.

Znasz choc jeden przypadek powiazany z CB?

Ja znam, moze nie do konca o taki Tobie chodzilo. Tirowiec byl przekonany, ze radzi dobrze i powiedzial przez CB drugiemu Tirowcowi (jechal podporzadkowana), ze droga jest wolna. Ten drugi wjechal na glowna i przecial tor jazdy Volvo S80. Kierownik Volvo nie przezyl.

->piotr

76 Data: Kwiecien 08 2007 14:06:59
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: PaweL 


Ja znam, moze nie do konca o taki Tobie chodzilo. Tirowiec byl
przekonany, ze radzi dobrze i powiedzial przez CB drugiemu Tirowcowi
(jechal podporzadkowana), ze droga jest wolna. Ten drugi wjechal na
glowna i przecial tor jazdy Volvo S80. Kierownik Volvo nie przezyl.



Co trzeba mieć zamiast mózgu żeby wolną drogę sprawdzać radiem, a nie
wzrokiem?

77 Data: Kwiecien 08 2007 14:34:58
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: [ piotr sut ] 

Użytkownik "PaweL"  napisał w wiadomości

Co trzeba mieć zamiast mózgu żeby wolną drogę sprawdzać radiem, a nie
wzrokiem?

Nie wiem. I zdaje sie, ze proces karny tez tego nie wykazal.

->piotr

78 Data: Kwiecien 08 2007 00:31:19
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: elmer radi radisson 

Andrzej Lawa wrote:

Sorry winnetou, ale ja jak kieruję pojazdem, to kieruję pojazdem, a nie
pogawędki sobie urządzam.

IMHO byłoby znacznie mniej wypadków, jakby kierowcy skupiali się na
kierowaniu pojazdami, a nie pogaduszkach przez CB czy komórkę. Czy z
pasażerami.



malo kto CB podczas jazdy wykorzystuje jako tube do urzadzania oratoriow i wyglaszania przemowien a do sluchania nie jest wymagane przyciskanie
glosnika do ucha,  zatem porownanie do komorek i wplywu na
bezpieczenswo jest raczej malo trafne.


--

memento lorem ipsum.

79 Data: Kwiecien 07 2007 22:53:11
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: Tomasz Motyliński 

A ja Ci powiem coś innego.

Droga nr 1 we Włocławku, dwa pasy prawy w pewnym momencie remontowany. Jadę
ja i kolega kilkaset metrów przede mną.Co chwile jakiś ścigant zazwyczaj
bez CB tnie lewym i na siłę się wciska na prawy przed zwężeniem.
Jednocześnie karetka pogotowia stoi w Hutniczej tuż za kilkoma autami drugi
pas też zajęty bo przejazd na Hutniczej był zamknięt... Jest informacja na
19 że karetka stoi uwięziona. Jako, że pracowałem w pogotowiu jako kierowca
i wiem jakie czasami są w środku karetki akcje mówię Piotrkowi aby
zatrzymał się się i czekał aż dojadę do niego lewym. Wyjeżdżam na lewy i
powoli dojeżdżam do niego. Blokujemy jedynkę na chwilę (celowo) około 300m
przed ul Hutniczą. Przed nami jezdnia robi się pusta, auta z ul. Hutniczej
blokujące karetkę pogotowia wyjeżdżają i w końcu karetka zostaje uwolniona.
Ruszamy (w międzyczasie słyszę klaksony i wyzwiska ze strony aut stojących
z tyłu). Być może uratowaliśmy komuś życie, być może nie, tego nie wiemy.
Ale czy nadal ludzi używających CB nazwiesz palantami?

CB w aucie to świetna sprawa o ile używa się go z głową, fakt zdarzają się
kretyni ale nie oznacza to, że tacy są wszyscy a nawet że takich jest
większość. Waż słowa.

--
Tomasz Motyliński
Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.net.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

80 Data: Kwiecien 07 2007 23:10:02
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Tomasz Motyliński napisał(a):

A ja Ci powiem coś innego. Droga nr 1 we Włocławku, dwa pasy prawy w pewnym momencie remontowany. Jadę
ja i kolega kilkaset metrów przede mną.Co chwile jakiś ścigant zazwyczaj
bez CB tnie lewym i na siłę się wciska na prawy przed zwężeniem.
Jednocześnie karetka pogotowia stoi w Hutniczej tuż za kilkoma autami drugi
pas też zajęty bo przejazd na Hutniczej był zamknięt... Jest informacja na
19 że karetka stoi uwięziona. Jako, że pracowałem w pogotowiu jako kierowca
i wiem jakie czasami są w środku karetki akcje mówię Piotrkowi aby
zatrzymał się się i czekał aż dojadę do niego lewym. Wyjeżdżam na lewy i
powoli dojeżdżam do niego. Blokujemy jedynkę na chwilę (celowo) około 300m
przed ul Hutniczą. Przed nami jezdnia robi się pusta, auta z ul. Hutniczej
blokujące karetkę pogotowia wyjeżdżają i w końcu karetka zostaje uwolniona.
Ruszamy (w międzyczasie słyszę klaksony i wyzwiska ze strony aut stojących
z tyłu). Być może uratowaliśmy komuś życie, być może nie, tego nie wiemy.

Powiało patosem. Ach to CB. Wynika z powyższego, że w DC kultura o niebo
wyższa. Bez CB, bez blokowania innych kierowców.

Ale czy nadal ludzi używających CB nazwiesz palantami?

W większości tak. Jedzie karetka, a ja na nich trąbię, by łaskawie
zjechali...

CB w aucie to świetna sprawa o ile używa się go z głową, fakt zdarzają się
kretyni ale nie oznacza to, że tacy są wszyscy a nawet że takich jest
większość. Waż słowa.

Takich jest większość. Karetkę/straż/policję widać/słychać z daleka.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

81 Data: Kwiecien 07 2007 23:46:55
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: elmer radi radisson 

Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

W większości tak. Jedzie karetka, a ja na nich trąbię, by łaskawie
zjechali...

pudlo - akurat na CB informacja o karetce jadacej na danej trasie
jest jedna z czesciej podawanych, wiec jesli ktos ma wlaczona
to reaguje sprawnie i jest swiadomy znacznie wczesniej - jesli nie
zareaguje to coz, buraki zdarzaja sie niezaleznie od wyposazenia wozu.


--

memento lorem ipsum.

82 Data: Kwiecien 07 2007 23:55:29
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

elmer radi radisson napisał(a):
(...)

pudlo - akurat na CB informacja o karetce jadacej na danej trasie
jest jedna z czesciej podawanych, wiec jesli ktos ma wlaczona
to reaguje sprawnie i jest swiadomy znacznie wczesniej - jesli nie
zareaguje to coz, buraki zdarzaja sie niezaleznie od wyposazenia wozu.

Kolejny. Jak będzie mi się chciało, to zrobię galerię mistrzów z CB.
Jeżdżę dzień w dzień Marszałkowską/Puławską. Barany z CB mają głęboko
w poważaniu karetki itd.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

83 Data: Kwiecien 07 2007 23:55:43
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: MK 


Użytkownik "Artur 'futrzak' Maśląg"  napisał w
wiadomości

elmer radi radisson napisał(a):
(...)
pudlo - akurat na CB informacja o karetce jadacej na danej trasie
jest jedna z czesciej podawanych, wiec jesli ktos ma wlaczona
to reaguje sprawnie i jest swiadomy znacznie wczesniej - jesli nie
zareaguje to coz, buraki zdarzaja sie niezaleznie od wyposazenia wozu.

Kolejny. Jak będzie mi się chciało, to zrobię galerię mistrzów z CB.
Jeżdżę dzień w dzień Marszałkowską/Puławską. Barany z CB mają głęboko
w poważaniu karetki itd.

Nie do końca ...
Zgadzam się z poprzednikiem.
Kierowca z cb wie że jedzie karetka już wcześniej i jest przygotowany do
zjechania ... ale wyjatki się zdażają jak wszędzie !!

84 Data: Kwiecien 08 2007 00:02:49
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

MK napisał(a):
(...)

Nie do końca ...

A ja wręcz przeciwnie.

Zgadzam się z poprzednikiem.

Jak to na newsach ;)

Kierowca z cb wie że jedzie karetka już wcześniej i jest przygotowany do zjechania ... ale wyjatki się zdażają jak wszędzie !!

Cóż, zostałem sprowokowany. Wykażę, że to nie są wyjątki :(

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

85 Data: Kwiecien 08 2007 00:15:20
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: Andrzej Lawa 

MK wrote:

Zgadzam się z poprzednikiem.
Kierowca z cb wie że jedzie karetka już wcześniej i jest przygotowany do
zjechania ... ale wyjatki się zdażają jak wszędzie !!

Z drugiej strony ja nie mam CB a karetkę słyszę i lokalizuję na długo
zanim ona do mnie "dotrze" i będę musiał jej robić miejsce.

Więc dość cienki argument - chyba że ktoś ma takie umcy-umcy, że
normalnie karetki nie usłyszy ;->

86 Data: Kwiecien 08 2007 07:47:22
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: olleo 

Z drugiej strony ja nie mam CB a karetkę słyszę i lokalizuję na długo
zanim ona do mnie "dotrze" i będę musiał jej robić miejsce.

Roznica jest taka, ze podczas gdy ty jeszcze sie zastanawiasz z ktorej to
uliczki wyjedzie to uiuiuiui, uzytkownik CB od 5 minut juz jest przygotowany
na odpowiedni manewr, albo juz go dawno wykonal.
--
Olleo

87 Data: Kwiecien 08 2007 20:28:24
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: Andrzej Lawa 

olleo wrote:

Z drugiej strony ja nie mam CB a karetkę słyszę i lokalizuję na długo
zanim ona do mnie "dotrze" i będę musiał jej robić miejsce.

Roznica jest taka, ze podczas gdy ty jeszcze sie zastanawiasz z ktorej to
uliczki wyjedzie to uiuiuiui, uzytkownik CB od 5 minut juz jest przygotowany
na odpowiedni manewr, albo juz go dawno wykonal.

Jeśli i tak ma to miejsce na długo przed dotarciem karetki w moją
okolicę - jakie ma to znaczenie?

88 Data: Kwiecien 08 2007 00:33:35
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: PaweL 

....

Kierowca z cb wie że jedzie karetka już wcześniej i jest przygotowany do
zjechania ...

a jakież to przygotowania należy podjąć żeby "zjechać"?

89 Data: Kwiecien 08 2007 01:40:19
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 PaweL  m.in. napisał(a)::

...
Kierowca z cb wie że jedzie karetka już wcześniej i jest przygotowany do
zjechania ...

a jakież to przygotowania należy podjąć żeby "zjechać"?

Jak będziesz jechał kiedyś przez Włocławek to z pewnością nie raz
usłyszysz "mobilki lewy wolny na jedynce dla karetki w stronę torunia"
albo 'panowie róbcie miejsce dla karetki w stronę..." Efekt jest bardzo
pozytywny, zazwyczaj wtedy wszystkie duże mobile na skrzyżowaniach po
drodze zajmują tylko prawy pas. Osobówka z lewego jest w stanie uciec na
trawnik częściowo taki duży już nie zawsze... Poza tym słysząc taki
komunikat za wczasu szukam miejsca gdzie zjechać jak tylko w lusterku mi
się karetka i na skrzyżowaniach również choćby była długa kolejka ustawiam
się tylko na prawym.

--
Tomasz Motyliński
Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.net.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

90 Data: Kwiecien 08 2007 00:27:58
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: elmer radi radisson 

Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

Kolejny. Jak będzie mi się chciało, to zrobię galerię mistrzów z CB.
Jeżdżę dzień w dzień Marszałkowską/Puławską. Barany z CB mają głęboko
w poważaniu karetki itd.

no rob, ja nie bede protestowal a i przyklasne jak bedziesz wobec
tego pietnowal wszystkich niezaleznie od anteny badz jej braku.
w sumie nie zdziwi mnie jak beda to ospojlerowane plastikami
pordzewiale trupy nalezace do malolatow traktujacych antene
CB jako kolejny gadzet do tjuninku albo ktos bez wlaczonego CB
a z "rozkreconym" radioodtwarzaczem. tylko, jak to sie ma do
realnej reprezentacji normalnej grupy uzytkownikow w przypadku
"niezjezdzaczy"? chyba ze zwracasz na tych ktorzy posiadaja antene
uwage bardziej, bo jestes po prostu ciety i bardziej bija po
oczach ;).

--

memento lorem ipsum.

91 Data: Kwiecien 09 2007 20:23:22
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

elmer radi radisson napisał(a):
(...)

no rob, ja nie bede protestowal a i przyklasne jak bedziesz wobec
tego pietnowal wszystkich niezaleznie od anteny badz jej braku.

Nie robię tego?

w sumie nie zdziwi mnie jak beda to ospojlerowane plastikami
pordzewiale trupy nalezace do malolatow traktujacych antene
CB jako kolejny gadzet do tjuninku albo ktos bez wlaczonego CB
a z "rozkreconym" radioodtwarzaczem. tylko, jak to sie ma do
realnej reprezentacji normalnej grupy uzytkownikow w przypadku
"niezjezdzaczy"? chyba ze zwracasz na tych ktorzy posiadaja antene
uwage bardziej, bo jestes po prostu ciety i bardziej bija po
oczach ;).

Bardzo się mylisz. Małolactwo w strucelwagenach jest raczej w
mniejszości. Gówniarstwo - tak, niekoniecznie w trupach, tylko
w całkiem zdrowych pojazdach...

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

92 Data: Kwiecien 07 2007 23:19:52
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: radxcell 

RadXcell answers to Tomasz Motyliński, who wrote in

Waż słowa.

pieknie napisane

pozdr, rdx

ps. co to jest "atenka"? bp, nmsp

93 Data: Kwiecien 07 2007 23:29:04
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: Andrzej Lawa 

Tomasz Motyliński wrote:

powoli dojeżdżam do niego. Blokujemy jedynkę na chwilę (celowo) około 300m
przed ul Hutniczą. Przed nami jezdnia robi się pusta, auta z ul. Hutniczej
blokujące karetkę pogotowia wyjeżdżają i w końcu karetka zostaje uwolniona.
Ruszamy (w międzyczasie słyszę klaksony i wyzwiska ze strony aut stojących
z tyłu). Być może uratowaliśmy komuś życie, być może nie, tego nie wiemy.

Głowę ci dam, że tu nie mogło chodzić o żadną karetkę.

Ale czy nadal ludzi używających CB nazwiesz palantami?

A czy ty każdego w dresie nazwiesz dresiarzem?

CB w aucie to świetna sprawa o ile używa się go z głową, fakt zdarzają się
kretyni ale nie oznacza to, że tacy są wszyscy a nawet że takich jest
większość. Waż słowa.

A ty staraj się słowa rozumieć. I czytać je wszystkie.

Tytuł miał być pewną prowokacją w celu poddania pod grupową analizę
pewnej obserwacji - że niestety (przynajmniej ostatnimi czasy) gros
"zaantenkowanych" to palanty (patrz: analogia z dresem).

I niestety wygląda na to, że "coś w tym jest". Zwłaszcza, jak jeszcze
weźmiesz pod uwagę wymienianą tutaj jedną z głównych zalet CB (unikanie
odpowiedzialności za łamanie przepisów) oraz wypowiedzi fanatycznych
"zaantenkowanych" (patrz: płaszczydło czy ten drugi prostak od "srania w
ryj")...

94 Data: Kwiecien 07 2007 23:45:56
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

Andrzej Lawa napisał(a):
(...)

I niestety wygląda na to, że "coś w tym jest". Zwłaszcza, jak jeszcze
weźmiesz pod uwagę wymienianą tutaj jedną z głównych zalet CB (unikanie
odpowiedzialności za łamanie przepisów) oraz wypowiedzi fanatycznych
"zaantenkowanych" (patrz: płaszczydło czy ten drugi prostak od "srania w
ryj")...

Wiesz, temat i argumenty są pożądane, niemniej Płaszczyc do spółki z
Cyppisem jakiś mi nie pasują jako argumentacja. Folklor lokalny.
Przy takiej argumentacji szybko schodzisz to tego samego poziomu...

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

95 Data: Kwiecien 08 2007 00:17:21
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: Andrzej Lawa 

Artur 'futrzak' Maśląg wrote:

Andrzej Lawa napisał(a):
(...)
I niestety wygląda na to, że "coś w tym jest". Zwłaszcza, jak jeszcze
weźmiesz pod uwagę wymienianą tutaj jedną z głównych zalet CB (unikanie
odpowiedzialności za łamanie przepisów) oraz wypowiedzi fanatycznych
"zaantenkowanych" (patrz: płaszczydło czy ten drugi prostak od "srania w
ryj")...

Wiesz, temat i argumenty są pożądane, niemniej Płaszczyc do spółki z
Cyppisem jakiś mi nie pasują jako argumentacja. Folklor lokalny.
Przy takiej argumentacji szybko schodzisz to tego samego poziomu...


Tyż racja... Aczkolwiek uwaga formalna: o "ryju" pisał ktoś inny, chyba
że to cypek zmienił ksywkę (coś na 'k' było... jakiś kirys albo co...)

96 Data: Kwiecien 08 2007 01:31:19
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Andrzej Lawa  m.in. napisał(a)::

Głowę ci dam, że tu nie mogło chodzić o żadną karetkę.

To kładź głowę, wiem dlaczego na kilka minut zablokowałem z kolegą jedynkę.

Tytuł miał być pewną prowokacją w celu poddania pod grupową analizę
pewnej obserwacji - że niestety (przynajmniej ostatnimi czasy) gros
"zaantenkowanych" to palanty (patrz: analogia z dresem).

Nie mogę tego potwierdzić. Tak zdarzają się debile, ale są w znaczniej
mniejszości.

I niestety wygląda na to, że "coś w tym jest". Zwłaszcza, jak jeszcze
weźmiesz pod uwagę wymienianą tutaj jedną z głównych zalet CB (unikanie
odpowiedzialności za łamanie przepisów).

Ale ja też dlatego kupiłem, jak dostałem ostatni mandat za przekroczenie o 7
km/h prędkości w obszarze pseudo-zabudowanym to się wkurzyłem. System jest
zły i trzeba z nim walczyć. Nie nie popieram debili gnających setką w
środku miasta, ale też nie popieram absurdalnych ograniczeń w miejscach
gdzie ich być nie powinno. Jestem również przeciw polowaniom z krzaków w
obszarach pseudo-zabudowanych na kierowców, bo policja powinna być tam
gdzie naprawdę jest niebezpiecznie,a nie gdzie można więcej upolować.
Zamiast tych polować i fotoradarów wystarczyły by progi zwalniające
skonstruowane tak, że można po nich bezpiecznie i nie narażając auta
przejechać np. przy 40-50 km/h lub szykany oraz bardzo duże represje dla
sprawców wypadków drogowych (nie kolizji). Jeśli spowodowałeś wypadek,
okaleczyłeś kogoś, to pokrywasz koszty jego leczenia, jeśli kalectwo jest
trwałe płacisz rentę, a jeśli zabiłeś płacisz rentę żonie i dzieciom. (nie
zależnie czy byłeś trzeźwy czy nie) Jechałeś po pijaku za kółkiem to
tracisz PJ do końca zycia i rekwirowany jest samochód (bez względu na to,
czy jesteś jego właścicielem czy nie).

To czy ktoś ma CB czy nie nie zmienia tego że jest lub nie jest palantem.
Więc to zły punkt zaczepienia. Podstawą jest to , że nie wszyscy powinni
mieć PJ, ale to temat na oddzielny wątek.

--
Tomasz Motyliński
Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.net.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

97 Data: Kwiecien 08 2007 04:29:36
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: Andrzej Lawa 

Tomasz Motyliński napisał(a):

Głowę ci dam, że tu nie mogło chodzić o żadną karetkę.

To kładź głowę, wiem dlaczego na kilka minut zablokowałem z kolegą jedynkę.

Powtarzam: w moim przypadku żadnej karetki w okolicy nie było. Poza tym
z reguły takie "akcje społeczne" mogą przynieść więcej szkody niż
pozytku... W opisywanym przez ciebie przypadku wyjątkowo może pomogło.

Tytuł miał być pewną prowokacją w celu poddania pod grupową analizę
pewnej obserwacji - że niestety (przynajmniej ostatnimi czasy) gros
"zaantenkowanych" to palanty (patrz: analogia z dresem).

Nie mogę tego potwierdzić. Tak zdarzają się debile, ale są w znaczniej
mniejszości.

Cóż, siłą rzeczy łatwiej zauważa się tych, co "podpadli" - i tutaj
niestety przewaga jest "zaantenkowanych", tańszych modeli BMW,
zagadanych przez telefon (itepe itede) - oraz tych, co byli wyjątkowo
uprzejmi (tutaj rozkład jest bardzo losowy, choć w sumie "biczysko" od
CB rzadko rzucało mi się w takich sytuacjach w oczy). Może to kwestia
pewnej "klanowości" - jeśli masz CB ci z CB zachowują się wobec ciebie
lepiej ;->

I niestety wygląda na to, że "coś w tym jest". Zwłaszcza, jak jeszcze
weźmiesz pod uwagę wymienianą tutaj jedną z głównych zalet CB (unikanie
odpowiedzialności za łamanie przepisów).

Ale ja też dlatego kupiłem, jak dostałem ostatni mandat za przekroczenie o 7
km/h prędkości w obszarze pseudo-zabudowanym to się wkurzyłem. System jest

Niezbyt mi się chce w to wierzyć... Nikt nie ustawia fotoradarów na tak
niewielkie przekroczenie, a "lotne" patrole nawet nie patrzą na taki
drobiazg. Może chodziło o cos innego, a to był pretekst?

zły i trzeba z nim walczyć. Nie nie popieram debili gnających setką w
środku miasta, ale też nie popieram absurdalnych ograniczeń w miejscach
gdzie ich być nie powinno. Jestem również przeciw polowaniom z krzaków w
obszarach pseudo-zabudowanych na kierowców, bo policja powinna być tam
gdzie naprawdę jest niebezpiecznie,a nie gdzie można więcej upolować.

Sądząc po poniższym poruszaz się głównie po mieście (bo - mam nadzieję -
nie proponujesz "śpiących policjantów" na trasach międzymiastowych).

Przez ostatnie kilka lat też głównie po mieście się platałem, a obecnie
tak pół na pół... Kilometrów nie robię dużo, bo nie jestem kurierem ani
dostawcą pizzy czy innym handlowcem. Rocznie 10 do 20 tysięcy zaledwie.

I przez ostatnich 7 lat z drogówką miałem do czynienia 3 razy: 2
kontrole rutynowe i jedno pouczenie (na takim fajnym "haczyku" ze
światłami przy skręcie ze Skierniewickiej w Kasprzaka w Warszawie...
kiedyś tam regularnie stali...).

Święty nie jestem i czasami prędkość dozwoloną przekraczam, ale nie
szaleję i jakoś póki co konto mam czyste.

Zamiast tych polować i fotoradarów wystarczyły by progi zwalniające
skonstruowane tak, że można po nich bezpiecznie i nie narażając auta
przejechać np. przy 40-50 km/h lub szykany oraz bardzo duże represje dla

ROTFL

Albo rybki, albo akwarium - albo będzie próg skuteczny, albo będzie
próg, który nie będzie groził uszkodzeniem zawieszenia czy przewożonego
towaru. Progi się nadają tam, gdzie chcesz obniżyć prędkość do max.
okolicy 20km/h...

sprawców wypadków drogowych (nie kolizji). Jeśli spowodowałeś wypadek,
okaleczyłeś kogoś, to pokrywasz koszty jego leczenia, jeśli kalectwo jest
trwałe płacisz rentę, a jeśli zabiłeś płacisz rentę żonie i dzieciom. (nie

Ahem... Powiedz mi... Czy wiesz, co oznacza skrót "OC"? W konktekście
tego obowiązkowego ubezpieczenia pojazdów?

zależnie czy byłeś trzeźwy czy nie) Jechałeś po pijaku za kółkiem to
tracisz PJ do końca zycia

Rozumiem, że masz taką manierę pisania, ale mnie to drażni - jestem
abstynentem ;->

i rekwirowany jest samochód (bez względu na to,
czy jesteś jego właścicielem czy nie).

Bez urazy, ale... Czy jesteś pisuarem? To oni mają takie debilne pomysły
(głównie chodzi mi o to po "bez względu", bo o tym wcześniej to mógłbym
ewentualnie podyskutować).

To czy ktoś ma CB czy nie nie zmienia tego że jest lub nie jest palantem.
Więc to zły punkt zaczepienia.

Nadal nie łapiesz sedna... Niedobrze...

Podstawą jest to , że nie wszyscy powinni
mieć PJ, ale to temat na oddzielny wątek.

Ba...

98 Data: Kwiecien 08 2007 11:16:41
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Andrzej Lawa  m.in. napisał(a)::

Cóż, siłą rzeczy łatwiej zauważa się tych, co "podpadli" - i tutaj
niestety przewaga jest "zaantenkowanych", tańszych modeli BMW,
zagadanych przez telefon (itepe itede) - oraz tych, co byli wyjątkowo
uprzejmi (tutaj rozkład jest bardzo losowy, choć w sumie "biczysko" od
CB rzadko rzucało mi się w takich sytuacjach w oczy). Może to kwestia
pewnej "klanowości" - jeśli masz CB ci z CB zachowują się wobec ciebie
lepiej ;->

To jest tak jak z nauką jazdy, do póki nie robisz prawa jazdy praktyczni ich
nie zauważasz i musi coś wyjątkowego uczniak zrobić, aby go zapamiętać, jak
robisz prawo jazdy widzisz i pamiętasz wszystkie elki. Identycznie jest z
CB. DO pói nie masz nie zwracasz na to uwagi, a jak już sobie założysz
wypatrzysz każdą antenkę.

I niestety wygląda na to, że "coś w tym jest". Zwłaszcza, jak jeszcze
weźmiesz pod uwagę wymienianą tutaj jedną z głównych zalet CB (unikanie
odpowiedzialności za łamanie przepisów).

Ale ja też dlatego kupiłem, jak dostałem ostatni mandat za przekroczenie
o 7 km/h prędkości w obszarze pseudo-zabudowanym to się wkurzyłem. System
jest

Niezbyt mi się chce w to wierzyć... Nikt nie ustawia fotoradarów na tak
niewielkie przekroczenie, a "lotne" patrole nawet nie patrzą na taki
drobiazg.

Wylot z Włocławka koło Zakładów Azotowych. Zatrzymali mnie w miejscu w
którym widziałem już znak koniec obszaru zabudowanego. Przekroczenie według
ich suszarki 7 km/h. Dostałem mandat i punkty.

Nie nie popieram debili gnających setką w środku miasta, ale też nie
popieram absurdalnych ograniczeń w miejscach gdzie ich być nie powinno.
Jestem również przeciw polowaniom z krzaków w obszarach
pseudo-zabudowanych na kierowców, bo policja powinna być tam
gdzie naprawdę jest niebezpiecznie,a nie gdzie można więcej upolować.

Sądząc po poniższym poruszaz się głównie po mieście (bo - mam nadzieję -
nie proponujesz "śpiących policjantów" na trasach międzymiastowych).

Więcej poza miastem. Tam sprawdzają się szykany. (Północna część jedynki
jest nimi naszpikowana).

Albo rybki, albo akwarium - albo będzie próg skuteczny, albo będzie
próg, który nie będzie groził uszkodzeniem zawieszenia czy przewożonego
towaru. Progi się nadają tam, gdzie chcesz obniżyć prędkość do max.
okolicy 20km/h...

Widziałem progi po których możńa było spokojnie jechać 40 km/h ale tak 60 to
bym się już nie odważył.

Ahem... Powiedz mi... Czy wiesz, co oznacza skrót "OC"? W konktekście
tego obowiązkowego ubezpieczenia pojazdów?

Wiem :)

i rekwirowany jest samochód (bez względu na to,
czy jesteś jego właścicielem czy nie).

Bez urazy, ale... Czy jesteś pisuarem? To oni mają takie debilne pomysły
(głównie chodzi mi o to po "bez względu", bo o tym wcześniej to mógłbym
ewentualnie podyskutować).

Nie nie jestem. Miałem okazję widzieć jak pijany kierowca rozpołowił
(dosłownie) jedną Panią na przejściu na Jana Pawała u nas.Gnojek jechał
pijany samochodem ojca około 200km/h w obszarze zabudowanym.

--
Tomasz Motyliński
Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.net.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

99 Data: Kwiecien 08 2007 20:26:35
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: Andrzej Lawa 

Tomasz Motyliński wrote:

Ahem... Powiedz mi... Czy wiesz, co oznacza skrót "OC"? W konktekście
tego obowiązkowego ubezpieczenia pojazdów?

Wiem :)

Więc poco wypisujesz bzdury o pokrywaniu kosztów leczenia?

O to zwraca się poszkodowany (lub leczący go szpital) do ubezpieczyciela.

To, że matołki z państwowej służby zdrowia tego nie robią to już
zupełnie inna sprawa. I tylko wyjątkowo tępy minister tego nie zauważa i
wymyśla jakieś dodatkowe składki na leczenie...

i rekwirowany jest samochód (bez względu na to,
czy jesteś jego właścicielem czy nie).
Bez urazy, ale... Czy jesteś pisuarem? To oni mają takie debilne pomysły
(głównie chodzi mi o to po "bez względu", bo o tym wcześniej to mógłbym
ewentualnie podyskutować).

Nie nie jestem. Miałem okazję widzieć jak pijany kierowca rozpołowił
(dosłownie) jedną Panią na przejściu na Jana Pawała u nas.Gnojek jechał
pijany samochodem ojca około 200km/h w obszarze zabudowanym.

I? Może gnojek ojcu samochód ukradł. Chciałbyś, żeby przepadkowi uległ
twój samochód, który ci taki właśnie gnojek go ukradł? (niezależnie od
stopnia pokrewieństwa)

100 Data: Kwiecien 08 2007 22:03:22
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Andrzej Lawa  m.in. napisał(a)::

O to zwraca się poszkodowany (lub leczący go szpital) do ubezpieczyciela.

Nie jest tak przypadkiem tylko wtedy gdy sprawca posiadał NW?

Nie nie jestem. Miałem okazję widzieć jak pijany kierowca rozpołowił
(dosłownie) jedną Panią na przejściu na Jana Pawała u nas.Gnojek jechał
pijany samochodem ojca około 200km/h w obszarze zabudowanym.

I? Może gnojek ojcu samochód ukradł. Chciałbyś, żeby przepadkowi uległ
twój samochód, który ci taki właśnie gnojek go ukradł? (niezależnie od
stopnia pokrewieństwa)

Kluczyków się pilnuje, a dzieci stosownie wychowuje...?

--
Tomasz Motyliński
Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.net.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

101 Data: Kwiecien 09 2007 00:00:43
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: Andrzej Lawa 

Tomasz Motyliński wrote:

O to zwraca się poszkodowany (lub leczący go szpital) do ubezpieczyciela.

Nie jest tak przypadkiem tylko wtedy gdy sprawca posiadał NW?

Czyli jednak nie rozumiesz, co to jest OC...

Primo: NNW, jeśli już. Ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych
wypadków dotyczy ubezpieczonego.

Natomiast polisa OC pokrywa odpowiedzialność cywilną sprawcy zdarzenia.
Uszkodzenia pojazdu, utracone dochody, renty, odszkodowania, pokrycie
kosztów leczenia - słowem wszystko, co ofiara twojej nieostrożności
mogłaby wydobyć od ciebie w sądzie cywilnym w ramach naprawienia szód,
gdyby nie było żadnego ubezpieczenia.

Nie nie jestem. Miałem okazję widzieć jak pijany kierowca rozpołowił
(dosłownie) jedną Panią na przejściu na Jana Pawała u nas.Gnojek jechał
pijany samochodem ojca około 200km/h w obszarze zabudowanym.
I? Może gnojek ojcu samochód ukradł. Chciałbyś, żeby przepadkowi uległ
twój samochód, który ci taki właśnie gnojek go ukradł? (niezależnie od
stopnia pokrewieństwa)

Kluczyków się pilnuje,

To jak ci ktoś ukradnie samochód, to się też zapytam, czy kluczyków
pilnowałeś ;->

a dzieci stosownie wychowuje...?

Taaaak... To dlaczego do więzienia trafiają sprawcy przestępstw? A nie
ich rodzice?

Myśl trochę...

102 Data: Kwiecien 09 2007 00:29:16
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: Tomasz Motyliński 

 Witam,

 W poście
 Andrzej Lawa  m.in. napisał(a)::

Natomiast polisa OC pokrywa odpowiedzialność cywilną sprawcy zdarzenia.
Uszkodzenia pojazdu, utracone dochody, renty, odszkodowania, pokrycie
kosztów leczenia - słowem wszystko, co ofiara twojej nieostrożności
mogłaby wydobyć od ciebie w sądzie cywilnym w ramach naprawienia szód,
gdyby nie było żadnego ubezpieczenia.

A nie tylko straty w aucie?

Kluczyków się pilnuje,

To jak ci ktoś ukradnie samochód, to się też zapytam, czy kluczyków
pilnowałeś ;->

Ostatni który tego próbował wylądował w szpitalu. :)

a dzieci stosownie wychowuje...?

Taaaak... To dlaczego do więzienia trafiają sprawcy przestępstw? A nie
ich rodzice?

Mówię o sytuacji kiedy moje dziecko bez pozwolenia miałby wziąć kluczyki od
mojego auta.

--
Tomasz Motyliński
Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany działa wiecznie
.... i do tego jaki ładny :) http://satfilm.net.pl/~motto77/mydesktop.jpg
http://debian.linux.pl/ - Polskie Forum Użytkowników Debiana

103 Data: Kwiecien 09 2007 01:27:17
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?
Autor: Andrzej Lawa 

Tomasz Motyliński wrote:

Natomiast polisa OC pokrywa odpowiedzialność cywilną sprawcy zdarzenia.
Uszkodzenia pojazdu, utracone dochody, renty, odszkodowania, pokrycie
kosztów leczenia - słowem wszystko, co ofiara twojej nieostrożności
mogłaby wydobyć od ciebie w sądzie cywilnym w ramach naprawienia szód,
gdyby nie było żadnego ubezpieczenia.

A nie tylko straty w aucie?

Czego nie rozumiesz w terminie "odpowiedzialność cywilna"?

Kluczyków się pilnuje,
To jak ci ktoś ukradnie samochód, to się też zapytam, czy kluczyków
pilnowałeś ;->

Ostatni który tego próbował wylądował w szpitalu. :)

To się ciesz, że jeszcze w pierdlu za przekroczenie granic obrony
koniecznej nie siedzisz.

a dzieci stosownie wychowuje...?
Taaaak... To dlaczego do więzienia trafiają sprawcy przestępstw? A nie
ich rodzice?

Mówię o sytuacji kiedy moje dziecko bez pozwolenia miałby wziąć kluczyki od
mojego auta.

No właśnie. Bez pozwolenia.

Zdecyduj się - rodzice mają odpowiadać za przestępstwa swoich dzieci,
czy też nie?

104 Data: Kwiecien 08 2007 08:16:02
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: stebi 

A ja powiem tak... CB nie mialem, nie mam i pewnie nie bede mial, ale z moich doswiadczen zauwazylem, ze kierwocy z CB (osobowek) dziela sie na dwie grupy:
I to tacy co mnie wyprzedzaja, a potem ja jade za nimi ;p
II to tacy co jada jakby chcieli, a nie mogli i swoim zachowaniem (przepisowa jazda) blokuja mnie, bo boje sie, ze miski gdzies stoja.
Jednak wnioski co do I grupy sa takie, ze w pewnym momencie odpuszczam, bo chce jeszcze troche pozyc. Ciezko jest sie za nimi "utrzymac" chcac jechac "szybko i bezpiecznie" - _wyglada_ to raczej na jazde "szybko i niebezpiecznie".
A II grupa, to sie zazwyczaj okazuje, ze jedzie w srodku jakas rodzina z dziecmi.
Nie mam absolutnie nic do ludzi jezdzacych z CB i tez pewnie bym je mial gdybym czesciej w trasach jezdzil, ale niestety moje wnioski sa takie, a nie inne.

pozdr.
stebi

105 Data: Kwiecien 08 2007 12:59:28
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Filip 

stebi > wrote:

II to tacy co jada jakby chcieli, a nie mogli i swoim zachowaniem (przepisowa jazda) blokuja mnie, bo boje sie, ze miski gdzies stoja.

Albo jedziesz 240, albo 70. Jak bede jechal 70 "jakbym chcial, a nie mogl", a Ty mnie wyprzedzisz, to jestes frajer.. Bo sie natniesz na suszareczke. Rotfl. Nie jeden byl taki kozak jak Ty i sie nadzial na suszereczke, wiec szerokiej drogi Ci zycze kolego, baju.

Ciezko jest sie za nimi "utrzymac" chcac jechac "szybko i bezpiecznie" - _wyglada_ to raczej na jazde "szybko i niebezpiecznie".

Przepraszam, jakim jezdzisz autem?


--
/Pozdrawiam, Filip/
oooo 6_V6 Tiptronic - :)         | www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm | http://tinyurl.com/fhpfn
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

106 Data: Kwiecien 08 2007 14:30:13
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: stebi 

Filip napisał(a):

stebi > wrote:

II to tacy co jada jakby chcieli, a nie mogli i swoim zachowaniem (przepisowa jazda) blokuja mnie, bo boje sie, ze miski gdzies stoja.

Albo jedziesz 240, albo 70. Jak bede jechal 70 "jakbym chcial, a nie mogl", a Ty mnie wyprzedzisz, to jestes frajer.. Bo sie natniesz na suszareczke. Rotfl. Nie jeden byl taki kozak jak Ty i sie nadzial na suszereczke, wiec szerokiej drogi Ci zycze kolego, baju.

Przeczytaj jeszcze raz co napisalem...

Ciezko jest sie za nimi "utrzymac" chcac jechac "szybko i bezpiecznie" - _wyglada_ to raczej na jazde "szybko i niebezpiecznie".

Przepraszam, jakim jezdzisz autem?

Golf IV 1.6. Nie mowie, ze ciezko mi sie jest utrzymac za czymsc co ma 2l pod maska, mowie raczej o (takie ostatni przyklad) Skodzie fabii combi 1.4.

pozdr.
stebi

107 Data: Kwiecien 08 2007 12:51:42
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Filip 

Andrzej Lawa wrote:

Ave!

Wrrr.....

Najpierw wyprzedził mnie jeden... OK, niech sobie pędzi. Potem siada mi
na ogonie następny (bez świateł notabene) choć za chwilę są już światła.

Zatrzymuję się przed czerwonym światłem za tym pierwszym pędziwiatrem z
antenką.

Przy ruszaniu ten dupek za mną usiłował mnie na siłę zepchnąć z pasa.

Jak mozna przy ruszaniu kogos spychac z pasa? Wychylil sie pewnie, zebys mu dal miejsce.

Obtrąbiłem - i w tym momencie antenkowy czerwony Yaris WW 6737V zaczął
złośliwie hamować (przy okazji gadał coś przez mikrofon).

Ja bym sie zatrzymal i bym wyszedl do Ciebie sie spytac grzecznie dlaczego trabisz.

Skorzystał tego ten dupek za mną, ominął z prawej i na siłę wepchnął się
w bezpieczny odstęp. I potem ten sam manewr zrobiło kilka innych dupków
z antenkami CB...

Czy to jakaś nowa wersja trzypaskowych wdzianek i zimnego łokcia?

(za przeproszeniem wszystkich kulturalnych z CB...)

Tak sie jezdzi majac CB, jedzie sie razem. A jak jakies wynaturzenie utrudnia, trzeba go zepchnac z drogi. Buehehe..


--
/Pozdrawiam, Filip/
oooo 6_V6 Tiptronic - :)         | www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm | http://tinyurl.com/fhpfn
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

108 Data: Kwiecien 08 2007 20:32:45
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Andrzej Lawa 

Filip wrote:

Zatrzymuję się przed czerwonym światłem za tym pierwszym pędziwiatrem z
antenką.

Przy ruszaniu ten dupek za mną usiłował mnie na siłę zepchnąć z pasa.

Jak mozna przy ruszaniu kogos spychac z pasa? Wychylil sie pewnie, zebys
mu dal miejsce.

Jechałem motocyklem. Ruszył równolegle ze mną i zaczął wyprzedzać z
odległości jakichś 20cm. Nie ruszałem zbyt szybko, bo nie chciałem
zatrzymać się na kufrze tego czerwonego Yariska.

Obtrąbiłem - i w tym momencie antenkowy czerwony Yaris WW 6737V zaczął
złośliwie hamować (przy okazji gadał coś przez mikrofon).

Ja bym sie zatrzymal i bym wyszedl do Ciebie sie spytac grzecznie
dlaczego trabisz.

Zatrzymałbyś się na środku skrzyżowania? To też oznaka palanta...

Skorzystał tego ten dupek za mną, ominął z prawej i na siłę wepchnął się
w bezpieczny odstęp. I potem ten sam manewr zrobiło kilka innych dupków
z antenkami CB...

Czy to jakaś nowa wersja trzypaskowych wdzianek i zimnego łokcia?

(za przeproszeniem wszystkich kulturalnych z CB...)

Tak sie jezdzi majac CB, jedzie sie razem. A jak jakies wynaturzenie
utrudnia, trzeba go zepchnac z drogi. Buehehe..

Cóż, widać moja hipoteza coraz bardziej się potwierdza, niestety...

109 Data: Kwiecien 09 2007 01:59:01
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Filip 

Andrzej Lawa wrote:

Tak sie jezdzi majac CB, jedzie sie razem. A jak jakies wynaturzenie
utrudnia, trzeba go zepchnac z drogi. Buehehe..


Cóż, widać moja hipoteza coraz bardziej się potwierdza, niestety...

Zartowalem... :) Ale we dwojke, trojke, czworke... jedzie sie razniej, jak kazdy ma cb :) Wesolo jest, mozna gadac o wszystkim i o niczym.. Kiedys wracalem w nocy z wawki i zrobilem konkurs, kto pusci najlepsza muzyke heheheh... skonczylo sie na moich fasolkach, a tirowcy puszczali majteczki w kropeczki, to byla jazda :) bylo tak wesolo ze nie pytaj :) swiatlo w kabinie mialem zapalone, tysiac plyt na kolanach  hehe... Fajnie czasem jest na trasie majac cb :) Mozna pogadac i umilic sobie czaas :) A i sa tego plusy, nie zasnie sie, czas podrozy szybko mija, mozna sie ostrzegac o jakichs dziurach czy nieoswietlonych rowerzystach itd itp. policji w nocy tez nigdy nie ma nigdzie, wiec luzik jest :)


--
/Pozdrawiam, Filip/
oooo 6_V6 Tiptronic - :)         | www.c3cars.com
http://www.brianmoss.com/home.htm | http://tinyurl.com/fhpfn
PMS++ PJ S+ p++ M+++(+) W+ P++:++ X(+) L+(++) B M+(++) Z+ T- W(+) CB++

110 Data: Kwiecien 08 2007 13:21:48
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Martin Fox 

Andrzej Lawa napisał(a):
[ciach - opis sytuacji]

Czy to jakaś nowa wersja trzypaskowych wdzianek i zimnego łokcia?

(za przeproszeniem wszystkich kulturalnych z CB...)

Jak wszędzie tak i wśród użytkowników CB są i ludzie normalni i debile.
Inna sprawa że wielu ludzi którzy nagminnie łamią przepisy kupują radio CB żeby nie płacić mandatów, ale nic się na to nie poradzi.
Odkąd nie ma zezwoleń CB stało się powszechne, skutki tego widać...

--
Martin Fox
Granada '80 (w dowodzie) + Mark Jaws 2 / Lemm
http://fox.cn.com.pl

111 Data: Kwiecien 09 2007 21:13:52
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: mario 


Jak wszędzie tak i wśród użytkowników CB są i ludzie normalni i debile.
Inna sprawa że wielu ludzi którzy nagminnie łamią przepisy kupują radio CB żeby nie płacić mandatów, ale nic się na to nie poradzi.
Odkąd nie ma zezwoleń CB stało się powszechne, skutki tego widać...


Tak ale pamiętaj że wielu z nich to hobbysci, ktorzy np. mają CB w domach itp, a często w autkach używają Jacksonów i innych wynalazków do łączności w SSB.

pozdrawiam
mario

112 Data: Kwiecien 09 2007 21:21:23
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Artur 'futrzak' Maśląg 

mario napisał(a):
(...)

Tak ale pamiętaj że wielu z nich to hobbysci, ktorzy np. mają CB w domach itp, a często w autkach używają Jacksonów i innych wynalazków do łączności w SSB.

Tak, hobbyści. Jeszcze napisz, że zgodnie z przepisami :(
Zawsze możesz przedstawić świadectwa homologacji dla tych
urządzeń :(

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

113 Data: Kwiecien 10 2007 09:59:29
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: mario 

Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):

mario napisał(a):
(...)
Tak ale pamiętaj że wielu z nich to hobbysci, ktorzy np. mają CB w domach itp, a często w autkach używają Jacksonów i innych wynalazków do łączności w SSB.

Tak, hobbyści. Jeszcze napisz, że zgodnie z przepisami :(
Zawsze możesz przedstawić świadectwa homologacji dla tych
urządzeń :(


nowy Jackson (ten z zielonego pudelka) chyba ma homologacje, choc nie wiem jakim cudem ;-)

pozdrawiam
mario

114 Data: Kwiecien 10 2007 09:59:29
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: mario 

Artur 'futrzak' Maśląg napisał(a):

mario napisał(a):
(...)
Tak ale pamiętaj że wielu z nich to hobbysci, ktorzy np. mają CB w domach itp, a często w autkach używają Jacksonów i innych wynalazków do łączności w SSB.

Tak, hobbyści. Jeszcze napisz, że zgodnie z przepisami :(
Zawsze możesz przedstawić świadectwa homologacji dla tych
urządzeń :(


nowy Jackson (ten z zielonego pudelka) chyba ma homologacje, choc nie wiem jakim cudem ;-)

pozdrawiam
mario

115 Data: Kwiecien 08 2007 16:07:58
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Ewaryst Grodzki 

Andrzej Lawa napisał(a):

Ave!

[ciach]

Czy to jakaś nowa wersja trzypaskowych wdzianek i zimnego łokcia?

(za przeproszeniem wszystkich kulturalnych z CB...)

Ludzie różni są, i na pewno posiadanie CB jest 1273681273 z kolei cechą wyróżniającą :)

Pozdrawiam świątecznie
EG

--
mv * /dev/null

116 Data: Kwiecien 10 2007 22:20:58
Temat: Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantow?
Autor: Adam Płaszczyca 

On Sat, 07 Apr 2007 17:12:25 +0200, Andrzej Lawa
 wrote:

Najpierw wyprzedził mnie jeden... OK, niech sobie pędzi. Potem siada mi
na ogonie następny (bez świateł notabene) choć za chwilę są już światła.

Nie, najpierw to Ty im drogę zajechałeś.
--
     ___________ (R)
    /_  _______    Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
  ___/ /_  ___    ul. na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012) 378 31 98
 _______/ /_     http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/    PMS*PJ+S+++P++M+++W-- P++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++

Re: atenka CB znakiem rozpoznawczym palantów?



Grupy dyskusyjne