Użytkownik "Fishman" napisał w wiadomości
Michał Kicman pisze:
Musze pozostawic auto na 2 tygodnie na parkingu pod blokiem.
Obawiam się, że może nie odpalic po takim czasie (Daewoo lanos 1,6) mam je
od kilku miesiecy i jeszcze tyle nie stalo :) Jak myslicie: odlaczyc
akumulator? Zostawic jak jest i martwic sie po powrocie? Co praktykujecie
w takich przypadkach?
Jeżeli nie wiesz w jakim stanie jest akumulator i czy coś prądu nie je w
spoczynku, to wymontuj go i zanieś do mieszkania - zawsze to większa
szansa na zastanie samochodu na miejscu po powrocie z wakacji. Oprócz
tego najlepiej wyciągnij też radio, żeby nie kusiło ;)
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- --
i rozrusznik, chociaż to też nie problem
koledze buchneli fiata 125p bez rozrusznika (był na wymianie szczotek)
--
Stoout
prywatnie CC 700 '97 & Uniden 520 / Hustler
służbowo Berlingo 1.9 D '00 & TTI 880 / Hustler
4 |
Data: Wrzesien 03 2008 00:03:49 |
Temat: Re: auto zostaje na urlop... |
Autor: Michał Kicman |
Użytkownik "Jacek Sowiński" napisał w wiadomości
i rozrusznik, chociaż to też nie problem
koledze buchneli fiata 125p bez rozrusznika (był na wymianie szczotek)
Ludzie przeciez mi chyba lanosa nikt nie bedzie kradl...
m.
5 |
Data: Wrzesien 03 2008 07:35:50 | Temat: Re: auto zostaje na urlop... | Autor: >p |
Michał Kicman pisze:
Ludzie przeciez mi chyba lanosa nikt nie bedzie kradl...
Aha.... :-D
Mi kiedyś, kiedyś spod okna domu buchnęli dwudziestoletnią zastawinę 1100p... :-/
pozdro
pk
6 |
Data: Wrzesien 03 2008 12:57:01 | Temat: Re: auto zostaje na urlop... | Autor: 666 |
Dwa tygodnie to tyle, co nic, wymontowanie akumulatora skutkuje brakiem autoalarmu (ale i elektrycznego otwierania drzwi ;))
JaC
-- -- -
Ludzie przeciez mi chyba lanosa nikt nie bedzie
7 |
Data: Wrzesien 03 2008 00:14:37 | Temat: Re: auto zostaje na urlop... | Autor: Grzegorz Prędki |
Michał Kicman pisze:
Musze pozostawic auto na 2 tygodnie na parkingu pod blokiem.
Obawiam się, że może nie odpalic po takim czasie (Daewoo lanos 1,6) mam je od kilku miesiecy i jeszcze tyle nie stalo :) Jak myslicie: odlaczyc akumulator? Zostawic jak jest i martwic sie po powrocie? Co praktykujecie w takich przypadkach?
Nie zaciagaj recznego.
8 |
Data: Wrzesien 03 2008 00:20:36 | Temat: Re: auto zostaje na urlop... | Autor: Michał Kicman |
Użytkownik "Grzegorz Prędki" napisał
w wiadomości
Nie zaciagaj recznego.
O tym pamiętam. Dzieki :)
m.
9 |
Data: Wrzesien 03 2008 08:20:39 | Temat: Re: auto zostaje na urlop... | Autor: Arek (G) |
Grzegorz Prędki pisze:
Michał Kicman pisze:
Musze pozostawic auto na 2 tygodnie na parkingu pod blokiem.
Obawiam się, że może nie odpalic po takim czasie (Daewoo lanos 1,6) mam je od kilku miesiecy i jeszcze tyle nie stalo :) Jak myslicie: odlaczyc akumulator? Zostawic jak jest i martwic sie po powrocie? Co praktykujecie w takich przypadkach?
Nie zaciagaj recznego.
A dlaczego?
10 |
Data: Wrzesien 03 2008 08:41:23 | Temat: Re: auto zostaje na urlop... | Autor: Przembo |
*Grzegorz Prędki" <"klark[USUN* napisal(a) w
Michał Kicman pisze:
Musze pozostawic auto na 2 tygodnie na parkingu pod blokiem.
Obawiam się, że może nie odpalic po takim czasie (Daewoo lanos 1,6)
mam je od kilku miesiecy i jeszcze tyle nie stalo :) Jak myslicie:
odlaczyc akumulator? Zostawic jak jest i martwic sie po powrocie? Co
praktykujecie w takich przypadkach?
Nie zaciagaj recznego.
A jakie to ma znaczenie? Co sie moze stac po zaciagnieciu recznego? Aaaa, jak reczny niesprawny to moze sie cos stac. Ja zaciagam reczny w nastoletnim aucie zima, nawet jesli auto bedzie stalo kilka/kilkanascie dni nieuzywane. Jakichkolwik problemow brak.
Pozdr
11 |
Data: Wrzesien 03 2008 01:20:13 | Temat: Re: auto zostaje na urlop... | Autor: Arek ;-) |
Najpewniej zapieką się w tyłu hamulce.
12 |
Data: Wrzesien 03 2008 10:48:42 | Temat: Re: auto zostaje na urlop... | Autor: Agent |
Użytkownik "Arek ;-)" napisał w wiadomości Najpewniej zapieką się w tyłu hamulce.
Chyba od słońca.
13 |
Data: Wrzesien 03 2008 11:52:18 | Temat: Re: auto zostaje na urlop... | Autor: Przembo |
*Arek ;-)* napisal(a) w
Najpewniej zapieką się w tyłu hamulce.
Przy zaniedbanych bebnach na mrozie jest taka szansa. Ale przy zaniedbanym ukladzie hamulcowym jest tez szansa ze peknie przewod hamulcowy - czyli w ogole nie uzywac hamulca?
W sprawnym aucie nie ma szans na problemy, przecwiczone na hamulcach tarczowych i bebnowych.
Pozdr
14 |
Data: Wrzesien 03 2008 13:00:16 | Temat: Re: auto zostaje na urlop... | Autor: Mirek Ptak |
Dnia 2008-09-03 00:14, *Grzegorz Prędki* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
Michał Kicman pisze:
Musze pozostawic auto na 2 tygodnie na parkingu pod blokiem.
....
Nie zaciagaj recznego.
? myślisz, że zepsuty?
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++
15 |
Data: Wrzesien 03 2008 07:07:21 | Temat: Re: auto zostaje na urlop... | Autor: Agent |
Użytkownik "Michał Kicman" napisał w wiadomości
Musze pozostawic auto na 2 tygodnie na parkingu pod blokiem.
Obawiam się, że może nie odpalic po takim czasie (Daewoo lanos 1,6) mam je od kilku miesiecy i jeszcze tyle nie stalo :) Jak myslicie: odlaczyc akumulator? Zostawic jak jest i martwic sie po powrocie? Co praktykujecie w takich przypadkach?
Nic. A co ma się stać? No chyba że zima wtedy aku można zanieść do domu.
16 |
Data: Wrzesien 03 2008 08:41:17 | Temat: Re: auto zostaje na urlop... | Autor: Przembo |
*Michał Kicman* napisal(a) w
Musze pozostawic auto na 2 tygodnie na parkingu pod blokiem.
Obawiam się, że może nie odpalic po takim czasie (Daewoo lanos 1,6) mam
je od kilku miesiecy i jeszcze tyle nie stalo :) Jak myslicie: odlaczyc akumulator? Zostawic jak jest i martwic sie po powrocie? Co
praktykujecie w takich przypadkach?
2 razy odpalalem Lanosa po dluzszym czasie, raz po 4 (moze 5) miesiacach, a raz po 3. Alarm byl wlaczony, czyli jakis pobor pradu byl, silnik zaskoczyl od razu, reczny sie nie zapiekl. Auto zostalo zostawione przez wlasciciela normalnie, bez zadnego przygotowania.
Pozdr
17 |
Data: Wrzesien 03 2008 11:49:08 | Temat: Re: auto zostaje na urlop... | Autor: Robert_J |
Musze pozostawic auto na 2 tygodnie na parkingu pod blokiem.
Obawiam się, że może nie odpalic po takim czasie (Daewoo lanos 1,6) mam je od kilku miesiecy i jeszcze tyle nie stalo :) Jak myslicie: odlaczyc akumulator? Zostawic jak jest i martwic sie po powrocie?
To zostaw i będziesz miał okazję przekonać się czy wszystko w tej kwestii jest w porządku. Jak się rozładuje to zadzwonisz po kolesia i odpalicie na kabelki, a jak odpali bez problemu to będziesz wiedział że aku jest OK i instalacja też.
18 |
Data: Wrzesien 03 2008 16:16:20 | Temat: Re: auto zostaje na urlop... | Autor: Michał Kicman |
Użytkownik "Robert_J" napisał w wiadomości
To zostaw i będziesz miał okazję przekonać się czy wszystko w tej kwestii
jest w porządku. Jak się rozładuje to zadzwonisz po kolesia i odpalicie na
kabelki, a jak odpali bez problemu to będziesz wiedział że aku jest OK i
instalacja też.
I to jest dobry pomysł, kiedys trzeba stestowac! Dzieki za wszystkie rady
pozdrawiam m.
| | | | | | | | | | | | | | |