Hej,
Zauważyłem, że kiedy jadę moją Felą, to 1-ka wchodzi baaaardzo ciężko. Im
szybciej jadę tym ciężej. Kiedy mam >20km/h to w zasadzie urwę dźwignię a 1
nie wejdzie. Dopiero gdy zwolnię wchodzi gładko.
Znakomite zabezpieczenie przed rozwaleniem skrzyni tylko....
Jest to fabryczne czy mi się zalęgło??
M
2 |
Data: Listopad 28 2006 23:15:27 |
Temat: Re: F16 - jedynka w czasie jazdy |
Autor: Tomek |
Użytkownik "MilDav" napisał w wiadomości
Hej,
Zauważyłem, że kiedy jadę moją Felą, to 1-ka wchodzi baaaardzo ciężko. Im
szybciej jadę tym ciężej. Kiedy mam >20km/h to w zasadzie urwę dźwignię a
1
nie wejdzie. Dopiero gdy zwolnię wchodzi gładko.
Znakomite zabezpieczenie przed rozwaleniem skrzyni tylko....
Jest to fabryczne czy mi się zalęgło??
LOL
3 |
Data: Listopad 29 2006 08:50:23 | Temat: Re: F16 - jedynka w czasie jazdy | Autor: Michał |
Użytkownik "MilDav" napisał w wiadomości
Hej,
Zauważyłem, że kiedy jadę moją Felą, to 1-ka wchodzi baaaardzo ciężko. Im
szybciej jadę tym ciężej. Kiedy mam >20km/h to w zasadzie urwę dźwignię a
1
nie wejdzie. Dopiero gdy zwolnię wchodzi gładko.
Znakomite zabezpieczenie przed rozwaleniem skrzyni tylko....
Jest to fabryczne czy mi się zalęgło??
Napewno nie fabrycznie bo normalnie wchodzi. Nie wiem jak w 1.6 ale w 1.3 1
jest zbędna - nigdy jeszcze w czasie jazdy nie wrzucałem podczas jazdy,
nawet jak koła prawie staną z dwójki się spoko rusza.
4 |
Data: Listopad 30 2006 00:06:44 | Temat: Re: F16 - jedynka w czasie jazdy | Autor: MilDav |
Napewno nie fabrycznie bo normalnie wchodzi. Nie wiem jak w 1.6 ale w 1.3
1
jest zbędna - nigdy jeszcze w czasie jazdy nie wrzucałem podczas jazdy,
nawet jak koła prawie staną z dwójki się spoko rusza.
W silniku 1.6 jest dość "szybka" 2-ka. Ja, kiedy parkuję, a jest ciasno,
zwalniam i wrzucam 1 gdy auto się toczy.
M.
5 |
Data: Listopad 29 2006 09:34:45 | Temat: Re: F16 - jedynka w czasie jazdy | Autor: Yvet |
MilDav said the following on 2006-11-28 23:02:
Hej,
Zauważyłem, że kiedy jadę moją Felą, to 1-ka wchodzi baaaardzo ciężko. Im
szybciej jadę tym ciężej. Kiedy mam >20km/h to w zasadzie urwę dźwignię a 1
nie wejdzie. Dopiero gdy zwolnię wchodzi gładko.
Znakomite zabezpieczenie przed rozwaleniem skrzyni tylko....
Jest to fabryczne czy mi się zalęgło??
Ja u siebie coś takiego mam, praktycznie jedynke mogę wbić dopiero po
zatrzymaniu auta.
Pozdrawiam
MarcinT
6 |
Data: Listopad 29 2006 10:29:38 | Temat: Re: F16 - jedynka w czasie jazdy | Autor: MrJiNks |
Yvet napisał(a):
MilDav said the following on 2006-11-28 23:02:
Hej,
Zauważyłem, że kiedy jadę moją Felą, to 1-ka wchodzi baaaardzo ciężko. Im szybciej jadę tym ciężej. Kiedy mam >20km/h to w zasadzie urwę dźwignię a 1 nie wejdzie. Dopiero gdy zwolnię wchodzi gładko.
Znakomite zabezpieczenie przed rozwaleniem skrzyni tylko....
Jest to fabryczne czy mi się zalęgło??
Ja u siebie coś takiego mam, praktycznie jedynke mogę wbić dopiero po
zatrzymaniu auta.
Pozdrawiam
MarcinT
To samo mam u siebie w Fabii, muszę jechać bardzo powoli żeby jedynka się wrzuciła, i to wchodzi ciężko, ale wchodzi.
Pozdrawiam
MrJiNks
--
http://667.pl <-- - Alternatywny Serwis Techniczny
7 |
Data: Listopad 29 2006 15:38:15 | Temat: Re: F16 - jedynka w czasie jazdy | Autor: wroclawiak31 |
To samo mam u siebie w Fabii, muszę jechać bardzo powoli żeby jedynka się wrzuciła, i to wchodzi ciężko, ale wchodzi.
to w ogóle jest problem jak jeżdzić przy bardzo niskich prędkościach - zbyt niskich na jazdę na dwójce [na przykład w dużym korku, który powoli się porusza].
ja staram się po przejechaniu kilku/kilkuastu metrów jednak przerzucić na dwójkę, ale jeśli sznur w tempie 5km/h ma do przejechania powiedzmy 50 metrów, to na przemian odłączam napęd pozwalając się toczyć na sprzęgle i podłączam go wyciągając z niskich obrotów.
co więc lepsze: redukować na jedynkę, czy sunąć na półsprzęgle na dwójce, wyciągając od czasu do czasu z b.niskich obrotów?
wroclawiak31
8 |
Data: Listopad 30 2006 00:10:06 | Temat: Re: F16 - jedynka w czasie jazdy | Autor: MilDav |
ja staram się po przejechaniu kilku/kilkuastu metrów jednak przerzucić na
dwójkę, ale jeśli sznur w tempie 5km/h ma do przejechania powiedzmy 50
metrów, to na przemian odłączam napęd pozwalając się toczyć na sprzęgle i
podłączam go wyciągając z niskich obrotów.
co więc lepsze: redukować na jedynkę, czy sunąć na półsprzęgle na dwójce,
wyciągając od czasu do czasu z b.niskich obrotów?
Ja polecam metodę ekonomiczną dla zbiornika paliwa, jak mam podjechać kilka
metrów, daję 1-kę + trochę gazu by "pchnąć" auto i natychmiast puszczam gaz
a wciskam sprzęgło, auto toczy się na sprzęgle "pchnięte" silnik mruczy
poniżej tysiąca obrotów, ziewam... :)
M.
9 |
Data: Listopad 30 2006 14:16:47 | Temat: Re: F16 - jedynka w czasie jazdy | Autor: Dawid |
Użytkownik "wroclawiak31" napisał w wiadomości
przejechania powiedzmy 50 metrów, to na przemian odłączam napęd pozwalając
się toczyć na sprzęgle i
podłączam go wyciągając z niskich obrotów.
co więc lepsze: redukować na jedynkę, czy sunąć na półsprzęgle na dwójce,
wyciągając od czasu do czasu z b.niskich obrotów?
wroclawiak31
Jazda na jedynce na takim odcinku to nic strasznego.
Natomiast częsta jazda na półsprzęgle niedługo będzie
Cię sporo kosztować.
Pozdrawiam
| | | | | | | |