Kupiłem skrobaczkę "Murska" made in Finland (jedyne 9 nowych polskich guldenów) i jestem pod wrażeniem.
Naprawdę skrobie do czysta. Ma jedną powierzchnię metalową i to właśnie jej zasługa. Na razie nie stwierdziłem, żeby na szybie powstawały jakieś rysy, chociaż na początku miałem wątpliwości.
Trzeba za to uważać na lakier, bo łatwo zarysować.
Polecam na zimę.
Jacek
PS
tu pierwszy z brzegu filmik z tą skrobaczką
http://www.youtube.com/watch?v=TFaXUBR-8xc

Trzeba za to uważać na lakier, bo łatwo zarysować.
Polecam na zimę.
Jacek

Mosiezna skrobaczke to kupilem w oszolomie ze 3 lata temu za 6 zeta, a lakier to rownie szybko i plastikowa porysujesz.

sz.

W dniu 2012-02-15 17:58, Jacek pisze:

Kupiłem skrobaczkę "Murska" made in Finland (jedyne 9 nowych polskich
guldenów) i jestem pod wrażeniem.
Naprawdę skrobie do czysta. Ma jedną powierzchnię metalową i to właśnie
jej zasługa. Na razie nie stwierdziłem, żeby na szybie powstawały jakieś
rysy, chociaż na początku miałem wątpliwości.

Wiele lat temu odkrył to mój ojciec. Potem długo nie mogliśmy takiej znaleźÄ‡, aż tu od paru lat pojawiły się na allegro i innej nie chcę.


--
krzyniem
kn[usunto]post.pl
......................................
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

jej zasługa. Na razie nie stwierdziłem, żeby na szybie powstawały jakieś rysy, chociaż na początku miałem wątpliwości.

zawsze mnie dziwiła niedoskonałoć skrobaczek - jak dla mnie mnie to wszystkie są za małe i z niewłaściwego materiału. I pełno tego badziewia.

Może ta skrobaczka jest lepsza 'niż inne' - acz to tuaj to na moje oko jest chyba w okolicach zera oC (?) -(śnieg się lepi no i widać strużkę wody - taki lód to ja mogę ochuchać ;) a nie skuwać

W dniu 2012-02-15 21:04, lamia pisze:

jej zasługa. Na razie nie stwierdziłem, żeby na szybie powstawały
jakieś rysy, chociaż na początku miałem wątpliwości.

zawsze mnie dziwiła niedoskonałoć skrobaczek - jak dla mnie mnie to
wszystkie są za małe i z niewłaściwego materiału. I pełno tego badziewia.

Może ta skrobaczka jest lepsza 'niż inne' - acz to tuaj to na moje oko
jest chyba w okolicach zera oC (?) -(śnieg się lepi no i widać strużkę
wody - taki lód to ja mogę ochuchać ;) a nie skuwać

Polecam te duze, ktore byly swego czasu na bp.

Zarowno odgarnianie sniegu jak i drapanie to bajka.

--
Pozdrawiam,
Mikolaj Jopczynski

tel. 32 7 400 000, faks 32 7 400 004, gg: 311167, www.tychy-online.pl
Znajdz nas na portalu Facebook: www.facebook.com/TychyOnline, Hotspot Tychy: www.hotspot.tychy.pl

W dniu 2012-02-15 21:04, lamia pisze:

Może ta skrobaczka jest lepsza 'niż inne' - acz to tuaj to na moje oko
jest chyba w okolicach zera oC (?) -(śnieg się lepi no i widać strużkę
wody - taki lód to ja mogę ochuchać ;)

Nie wiem w jakiej temperaturze ktoś robił ten filmik - zamieściłem go jako przykład.
Wiem za to, że ta skrobaczka u mnie sprawdziła się w czasie największych tegorocznych mrozów (u nas - 23 st).
Co do odmrażaczy w płynie, to nie będę ich tu chwalił, bo:
1. na grubszą warstwę lodu na szybie się nie nadają
2. jak już z szyby odparuje alkohol, glikol, czy co tam jest w odmrażaczu, to szyba natychmiast pokrywa się pięknymi wzorkami.
Mają ona to do siebie, że nic przez nie nie widać i trzeba albo w kółko psikać, albo poczekać, aż się szyba zagrzeje.
Tak się składa, że mam tylko jeden garaż, w którym trzyma auto żona, a moje stoi pod chmurką i niestety trzeba czasem skrobać
Jacek

Użytkownik "Jacek"  napisał w wiadomości

Kupiłem skrobaczkę "Murska" made in Finland (jedyne 9 nowych polskich guldenów) i jestem pod wrażeniem.
Naprawdę skrobie do czysta. Ma jedną powierzchnię metalową i to właśnie jej zasługa. Na razie nie stwierdziłem, żeby na szybie powstawały jakieś rysy, chociaż na początku miałem wątpliwości.
Trzeba za to uważać na lakier, bo łatwo zarysować.
Polecam na zimę.
Jacek
PS
tu pierwszy z brzegu filmik z tą skrobaczką
http://www.youtube.com/watch?v=TFaXUBR-8xc

uzywam rozmracza i nie mam rys ani pajeczynki na szybie
cieszysz sie glupiec szybkim efektem, ale mizerne koszty patrzenia przez szorowana szybe

uzywam rozmracza i nie mam rys ani pajeczynki na szybie
cieszysz sie glupiec szybkim efektem, ale mizerne koszty patrzenia przez szorowana szybe

Kazdy pewnie uzywa, ale lepiej troche prysnac i uzyc skrobaczki niz marnowac pol butelki jak masz potezny lod na szybie.
Mosiezna skrobaczka ma to do siebie, ze nie wbija sie w nia piach jak w plastikowa wiec trudniej nia porysowac.

sz.

Użytkownik "szufla"  napisał w wiadomości

uzywam rozmracza i nie mam rys ani pajeczynki na szybie
cieszysz sie glupiec szybkim efektem, ale mizerne koszty patrzenia przez szorowana szybe

Kazdy pewnie uzywa, ale lepiej troche prysnac i uzyc skrobaczki niz marnowac pol butelki jak masz potezny lod na szybie.
Mosiezna skrobaczka ma to do siebie, ze nie wbija sie w nia piach jak w plastikowa wiec trudniej nia porysowac.

sytuacja z dzis
nie odpalam auta na postoju ... gdyz
dobry madry czlowiek wie ze praca wydziela cieplo kazda
wiec grzanie auta na postoju to dmuchanie na zimne

wiec rozmarzacz do szyb, butelka z castoramy za 9zybla
pstryk pstryk na wszystkich szyba mgielka, zachodzi reakcja
szyby nie zamrazaja czesto gdyz zalezy to od temp przejsiowych od - do +

odpalam auto
ogrzewanie na zimne by maly obieg szybciej sie zagrzal
ruszam jakies 60-100m
jak podejdzie wskazowka wyzej przelaczam na ogrzewnie
z max nawiewem

puszczaja wszelkie lody, zero halasu dla mieszkancow, zatruwnia i marnowania paliwa na pusto

W dniu 2012-02-15 22:38, KrisPolska pisze:

puszczaja wszelkie lody, zero halasu dla mieszkancow, zatruwnia i
marnowania paliwa na pusto

Ale przeca dla silnika to dobrze że się zdeko rozgrzeje na wolnych obrotach. Zawsze kilka dni więcej pochodzi niż przewiduje gwarancja. :-)

z

Dnia Thu, 16 Feb 2012 09:00:22 +0100, z napisał(a):

W dniu 2012-02-15 22:38, KrisPolska pisze:
Ale przeca dla silnika to dobrze że się zdeko rozgrzeje na wolnych
obrotach. Zawsze kilka dni więcej pochodzi niż przewiduje gwarancja. :-)

Nie wolno! Za to jest mandat - 100 się należy... :-))

--
Franc

Nie wolno! Za to jest mandat - 100 się należy... :-))

Nie, jak odsniezasz :P

sz.

W dniu 2012-02-15 21:58, KrisPolska pisze:

uzywam rozmracza i nie mam rys ani pajeczynki na szybie
cieszysz sie glupiec szybkim efektem, ale mizerne koszty patrzenia przez
szorowana szybe

Możesz rozwinąć tę myśl: "mizerne koszty patrzenia przez szorowaną szybę"?
Nie obejmuję tego tekstu moim rozumkiem.
Jacek

W dniu 2012-02-16 00:15, Jacek pisze:

W dniu 2012-02-15 21:58, KrisPolska pisze:

uzywam rozmracza i nie mam rys ani pajeczynki na szybie
cieszysz sie glupiec szybkim efektem, ale mizerne koszty patrzenia przez
szorowana szybe

Możesz rozwinąć tę myśl: "mizerne koszty patrzenia przez szorowaną szybę"?
Nie obejmuję tego tekstu moim rozumkiem.

hehe, też miałem początkowo z tym tekstem problem. tu chyba chodzi o taką artystyczną przenośnię: mizerny - czyli słaby, kiepski, zły. A co w kosztach może być złego? no to, że są one np. wysokie. Dalej już powinieneś sens złapać ;)


--
krzyniem
kn[usunto]post.pl
......................................
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

On 2012-02-16 00:15:49 +0100, Jacek  said:

W dniu 2012-02-15 21:58, KrisPolska pisze:

uzywam rozmracza i nie mam rys ani pajeczynki na szybie
cieszysz sie glupiec szybkim efektem, ale mizerne koszty patrzenia przez
szorowana szybe

Możesz rozwinąć tę myśl: "mizerne koszty patrzenia przez szorowaną szybę"?
Nie obejmuję tego tekstu moim rozumkiem.

Mocarz jesteś - poradziłeś sobie z:

 grzanie auta na postoju to dmuchanie na zimne

szyby nie zamrazaja czesto gdyz zalezy to od temp przejsiowych od - do +

puszczaja wszelkie lody

--
Bydlę

Dnia Wed, 15 Feb 2012 17:58:23 +0100, Jacek napisał(a):

Kupiłem skrobaczkę "Murska" made in Finland (jedyne 9 nowych polskich
guldenów) i jestem pod wrażeniem.
Naprawdę skrobie do czysta. Ma jedną powierzchnię metalową i to właśnie
jej zasługa.

tosmy niedawno dyskutowali.

Od tego czasu ... nie wiem - czy szron w tym roku jakis specjalny, czy mi
sie plastikowa stepila - bo faktycznie narzekalem na "zwykla plastkikowa".

j.

On Feb 16, 12:36 am, "J.F."  wrote:

nie wiem - czy szron w tym roku jakis specjalny, czy mi
sie plastikowa stepila - bo faktycznie narzekalem na "zwykla plastkikowa"..

Coś w tym jest. Na szczęście w awaryjnej sytuacji niezastąpiona
okazała się Warszawska Karta Miejska* ;-)

* dla niewtajemniczonych: zasadniczo to samo co zwykła karta kredytowa

W dniu 2012-02-16 08:50, Gom pisze:

On Feb 16, 12:36 am,   wrote:

nie wiem - czy szron w tym roku jakis specjalny, czy mi
sie plastikowa stepila - bo faktycznie narzekalem na "zwykla plastkikowa".

Coś w tym jest. Na szczęście w awaryjnej sytuacji niezastąpiona
okazała się Warszawska Karta Miejska* ;-)

OT:
Jeśli to poprawna nazwa karty, to ja chętnie bym podmienił wrocławskich urzędasów (z Dutkiewiczem włącznie) na waszych. :(

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

W dniu 2012-02-16 14:00, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

OT:
Jeśli to poprawna nazwa karty

Tak, to jest nazwa oficjalna :)

to ja chętnie bym podmienił wrocławskich
urzędasów (z Dutkiewiczem włącznie) na waszych. :(

Jestem za. Niech Galas robi burdel we Wrocławiu a nie u nas :>

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi

Dnia Thu, 16 Feb 2012 15:39:46 +0100, Grejon napisał(a):

W dniu 2012-02-16 14:00, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:

Jeśli to poprawna nazwa karty

Tak, to jest nazwa oficjalna :)

to ja chętnie bym podmienił wrocławskich
urzędasów (z Dutkiewiczem włącznie) na waszych. :(

Jestem za. Niech Galas robi burdel we Wrocławiu a nie u nas :>

chwalcie dyrektora ruchu swego, bo mozecie miec gorszego.

we Wroclawiu nawet dwa zarzady, a niestety - raz do roku glowa mysla.
no i trzeba latami czekac na rozwiazanie najprostszych problemow :-(

w kazdym badz razie wroclawska karta nazywa sie Urbancard, a co.
a realizuje ja Mennica Polska, z Warszawy :-)

J.

W dniu 2012-02-16 16:15, J.F. pisze:

we Wroclawiu nawet dwa zarzady, a niestety - raz do roku glowa mysla.
no i trzeba latami czekac na rozwiazanie najprostszych problemow :-(

Sam nie wiem co gorsze - nierozwiązywanie istniejących czy "rozwiązywanie" tych, których nie ma.

--
Grzegorz Jońca    GG: 7366919    Green Trafic 140 dCi

On 15/02/2012 16:58, Jacek wrote:

Kupiłem skrobaczkę "Murska" made in Finland (jedyne 9 nowych polskich
guldenów) i jestem pod wrażeniem.
Naprawdę skrobie do czysta. Ma jedną powierzchnię metalową i to właśnie
jej zasługa. Na razie nie stwierdziłem, żeby na szybie powstawały jakieś
rysy, chociaż na początku miałem wątpliwości.
Trzeba za to uważać na lakier, bo łatwo zarysować.
Polecam na zimę.
Jacek
PS
tu pierwszy z brzegu filmik z tą skrobaczką
http://www.youtube.com/watch?v=TFaXUBR-8xc

Szkoda że zastrzegłeś firmowe prawa własności do tego filmu, jest tak niezwykły że chciałem go wykorzystać w mojej produkcji z Cezaryjom Pazurę.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

begin Jacek

tu pierwszy z brzegu filmik z tą skrobaczką
http://www.youtube.com/watch?v=TFaXUBR-8xc

Bardzo ciekawy, czy masz także filmik na którym czyścisz sedes domestosem?

--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
 to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

W dniu 2012-02-16 11:57, to pisze:

begin Jacek

tu pierwszy z brzegu filmik z tą skrobaczką
http://www.youtube.com/watch?v=TFaXUBR-8xc

Bardzo ciekawy, czy masz także filmik na którym czyścisz sedes domestosem?

Dziękuję bardzo za tę rzeczową i wiele wnoszącą do sprawy skrobaczek opinię.
Jacek

W dniu 2012-02-16 11:57, to pisze:

Bardzo ciekawy, czy masz także filmik na którym czyścisz sedes domestosem?

Spełniam Twoje marzenie i proszę - oto film:
http://www.youtube.com/watch?v=MWcIjOzl-84

Jacek

On 15/02/2012 16:58, Jacek wrote:

Kupiłem skrobaczkę "Murska" made in Finland (jedyne 9 nowych polskich
guldenów) i jestem pod wrażeniem.
Naprawdę skrobie do czysta. Ma jedną powierzchnię metalową i to właśnie
jej zasługa. Na razie nie stwierdziłem, żeby na szybie powstawały jakieś
rysy, chociaż na początku miałem wątpliwości.
Trzeba za to uważać na lakier, bo łatwo zarysować.
Polecam na zimę.
Jacek
PS
tu pierwszy z brzegu filmik z tą skrobaczką
http://www.youtube.com/watch?v=TFaXUBR-8xc

http://archiwumallegro.pl/skrobaczka_do_szyb_murska_carpoint-1355517072.html


A teraz idź pan stad z tym spamem...





--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Dnia 15.02.2012 Jacek  napisał/a:

Kupiłem skrobaczkę "Murska" made in Finland (jedyne 9 nowych polskich
guldenów) i jestem pod wrażeniem.
Naprawdę skrobie do czysta. Ma jedną powierzchnię metalową i to właśnie
jej zasługa. Na razie nie stwierdziłem, żeby na szybie powstawały jakieś
rysy, chociaż na początku miałem wątpliwości.
Trzeba za to uważać na lakier, bo łatwo zarysować.
Polecam na zimę.

W supermarketach są takie za 3zł. Działają identycznie.

Krzysiek Kiełczewski

On Thu, 16 Feb 2012 13:32:40 +0100, Krzysiek Kielczewski
 wrote:

W supermarketach są takie za 3zł. Działają identycznie.

To samo chciałem napisać :))


--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński 
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL+AP1200