Zastanawiałem się ostatnio nad użyciem filtrów kolorowych w fotografii cyfrowej(właśnie cyfrowej, ze względu na mechanizm AWB). Służyc by one miały w tym samym celu, co filtry kolorowe w fotografii czarnobiałej, z tą tylko różnicą, że otrzymywalibyśmy zdjęcia kolorowe, a nie czarnobiałe.
O co mi chodzi - chodzi o zmianę czułości matrycy na poszczególne długości światła, tak jak robi to filtr ir-cut przed matrycą. Na przykład w fotografii krajobrazowej - ciemna ściana lasu i jasne niebo. W fotografii czarno-białej możemy użyc 2 rodzajów filtrów, aby zmniejszyc kontrast - albo zielonego - rozjaśni zielony las, albo czerwonego - przyciemni najbardziej niebo.
Niestety tradycyjne filtry kolorowe do fotografii czarno-białej nie spełniają swojej roli w połÄ…czeniu z matrycami aparatów cyfrowych, gdyż są zbyt mocne i AWB nie radzi sobie z usuwaniem dominanty barwnej(jeszcze nie próbowałem korekcji w sofcie, ale obawiam się zbyt mocnego "zjedzenia" pozostałych 2 kanałów przez tak mocne filtry). Potrzebne by były słabsze filtry kolorowe, ale na tyle silne, aby efekt rozjaśnienia/przyciemnienia był widoczny.
Niestety nie dysponuję takimi filtrami  i nie za bardzo mogę takie znaleźc (może w systemie Cokin?).
Ponieważ nie mogę przeprowadzic eksperymentu, wychodzę do was z tym eksperymentem myślowym - czy to zadziała tak, jakbym chciał?

P.S.
Wybaczcie brak "ci", ale pewna aplikacja podkradła mi skrót alt+c i pomimo wyłÄ…czenia w niej skrótów klawiaturowych, nie chce oddac mi literki "ci".

Rzecze "Paweł W.":

Zastanawiałem się ostatnio nad użyciem filtrów kolorowych w fotografii
cyfrowej(właśnie cyfrowej, ze względu na mechanizm AWB).

W dniu 2010-10-17 18:43, Mateusz Ludwin pisze:

Filtr nic nie dodaje, a jedynie wycina, więc nie ma sensu kastrować sobie
całego kadru przed zrobieniem zdjęcia. Co innego połówka.

Dnia Sun, 17 Oct 2010 20:45:14 +0200, "Paweł W." napisał(a):

P.S.
Andrzej Libiszewski trafił w sedno - sterowniki Catalyst unieruchomiły
mi skrót alt+c. Dzięki.

Rzecze "Paweł W.":

Filtr nic nie dodaje, a jedynie wycina, więc nie ma sensu kastrować sobie
całego kadru przed zrobieniem zdjęcia. Co innego połówka.

No właśnie o to chodzi, że filtr nie wycina po równo z każdego kanału.
Niezbyt silny czerwony filtr może odciąć sporą część niebieskiego widma.

To nie będzie to samo, co korekcja balansem bieli. Tak mi się w każdym
razie wydaje.

W niedziela, 17 października 2010 20:45, "Paweł W." wyraził następujacą
opinię:

W dniu 2010-10-17 18:43, Mateusz Ludwin pisze:

Filtr nic nie dodaje, a jedynie wycina, więc nie ma sensu kastrować sobie
całego kadru przed zrobieniem zdjęcia. Co innego połówka.

No właśnie o to chodzi, że filtr nie wycina po równo z każdego kanału.
Niezbyt silny czerwony filtr może odciąć sporą część niebieskiego widma.
To nie będzie to samo, co korekcja balansem bieli. Tak mi się w każdym
razie wydaje.

Mateusz Ludwin pisze:

Bez sensu, wszystko zrobisz w sofcie.

Filtr nic nie dodaje, a jedynie wycina, więc nie ma sensu kastrować sobie
całego kadru przed zrobieniem zdjęcia. Co innego połówka.

On 2010-10-17 22:35:47 +0200, Janko Muzykant  said:

Praktyczna przydatność tego jest jednak dyskusyjna, a poza tym żarówki idą do dopalaczy...

Rzecze Janko Muzykant:

Filtr nic nie dodaje, a jedynie wycina, więc nie ma sensu kastrować sobie
całego kadru przed zrobieniem zdjęcia. Co innego połówka.

No, nie do końca, jakiś sens to może mieć przy bardzo niesymetrycznym
świetle (np. żarówkowym). Tylko nie stosuje się filtrów kolorowych do
fotografii czarnobiałej tylko konwersyjne. Co prawda czasy wzrosną
niemiłosiernie, ale jest szansa na wyrównanie kanałów bez wzmacniania
niebieskiego o 2-3EV (wraz z szumem).

W dniu 10-10-17 22:35, Janko Muzykant pisze:

Mateusz Ludwin pisze:

Bez sensu, wszystko zrobisz w sofcie.

Filtr nic nie dodaje, a jedynie wycina, więc nie ma sensu kastrować sobie
całego kadru przed zrobieniem zdjęcia. Co innego połówka.

No, nie do końca, jakiś sens to może mieć przy bardzo niesymetrycznym
świetle (np. żarówkowym). Tylko nie stosuje się filtrów kolorowych do
fotografii czarnobiałej tylko konwersyjne. Co prawda czasy wzrosną
niemiłosiernie, ale jest szansa na wyrównanie kanałów bez wzmacniania
niebieskiego o 2-3EV (wraz z szumem).

Praktyczna przydatność tego jest jednak dyskusyjna, a poza tym żarówki
idą do dopalaczy...

Użytkownik "Mateusz Ludwin"  napisał

Rzecze "Paweł W.":

Zastanawiałem się ostatnio nad użyciem filtrów kolorowych w fotografii
cyfrowej(właśnie cyfrowej, ze względu na mechanizm AWB).

Bez sensu, wszystko zrobisz w sofcie.
Filtr nic nie dodaje, a jedynie wycina, więc nie ma sensu kastrować sobie
całego kadru przed zrobieniem zdjęcia. Co innego połówka.

On 2010-10-17 16:15:27 +0200, "Paweł W."  said:

P.S.
Wybaczcie brak "ci", ale pewna aplikacja podkradła mi skrót alt+c i pomimo wyłączenia w niej skrótów klawiaturowych, nie chce oddac mi literki "ci".

Dnia Sun, 17 Oct 2010 16:15:27 +0200, "Paweł W." napisał(a):

Wybaczcie brak "ci", ale pewna aplikacja podkradła mi skrót alt+c i
pomimo wyłÄ…czenia w niej skrótów klawiaturowych, nie chce oddac mi
literki "ci".

Filtry barwne mogą być pomocne.
Oto przykłady:

-filtry korekcyjne (LB) oraz FL. Tylko nie krzyczcie, że da się je zastąpić softem. Wiem, ale przy skrajnie "walniętych" barwach światła mogą uchronić przed nadmiernym wzrostem szumów i/lub przepaleniem kanałów. BTW, przeprowadzony kiedyć własnoręcznie eksperyment wykazał, że szumy na zdjęciu zarejestrowanum przy tym samym czasie ekspozycji, i kompensowanym filtrem LB (ciemny niebieski) są mniej zaszumione niż te zrobione bezz filtru, z kompensacją WB "in soft". Przyznam, że sam nie korzystam w praktyce, ale może się przydać.

-filtry o ekstremalnie wąskim paśmie (np. typu redhancer - choć w sumie to nie jest filtr barwny). Mogą dawać lepsze efekty niż wyciąganie barw w oprogramowaniu, dając subtelniejsze efekty.

Zaznaczam, ze to jedynie wydumane prypadki, aczkolwiek doć realne...

Sprawdziłem z filtrem zielonym, bo z tym udało mi się uzyskać w postprocesie nieprzekłamane barwy (bez dominanty barwnej). Niestety efekt dużo słabszy niż się spodziewałem. Co prawda uzyskałem uniknięcia przepałów na białych powierzchniach w stosunku do zdjęcia bez filtra i przy zachowaniu takiej samej "jasności" zieleni, ale nie jest to na tyle znaczące, aby warto było się w to bawić. Nie mówiąc o tym, że filtr kolorowy zdegradował zdjęcie pod kątem ostrości.
Ciekaw jestem jak degradują zdjęcia z kliszy?

On Thu, 21 Oct 2010, "Paweł W." wrote:

Nie mówiąc o tym, że filtr kolorowy zdegradował zdjęcie pod kątem ostrości.

Ciekaw jestem jak degradują zdjęcia z kliszy?

W dniu 2010-10-21 22:39, Gotfryd Smolik news pisze:

On Thu, 21 Oct 2010, "Paweł W." wrote:

Nie mówiąc o tym, że filtr kolorowy zdegradował zdjęcie pod kątem
ostrości.

No wiesz, a jaka była proporcja ceny filtra do obiektywu? ;)

On 2010-10-22 14:44:30 +0200, "Paweł W."  said:

Stosowna. Filtry(zestaw) 50zł, obiektyw 200zł. Ale obiektyw jest całkiem ostry. Nawet otwarty. :D

Ale to już OT.

W dniu 2010-10-22 17:57, JA pisze:

On 2010-10-22 14:44:30 +0200, "Paweł W."  said:

Stosowna. Filtry(zestaw) 50zł, obiektyw 200zł. Ale obiektyw jest
całkiem ostry. Nawet otwarty. :D

To nie tak.
Cena nie zawsze odpowiada jakości. Przecież wszyscy znamy super szkła za
niewielkie pieniądze i odwrotnie.

Ale to już OT.

Ale tylko traktując tematy ortodoksyjnie.