Uruchamiam rano, moją marychę wszystko jest cacy, 1800obr motor pracuje tak
jak należy. Podjeżdżam 100-200 metrów gaszę silnik i co się dzieje odpalam i
za każdym razem gaśnie kiedy zdejmę nogę z gazu nie ma wolnych obrotów do
momentu nagrzania się. W momencie kiedy zapalam po nocy i jade nie gasząc go
usterka nie występuje. Pytanie czy czujnik temtearury wody czy powietrza?

Kalafior pisze:

Uruchamiam rano, moją marychę wszystko jest cacy, 1800obr motor pracuje tak jak należy. Podjeżdżam 100-200 metrów gaszę silnik i co się dzieje odpalam i za każdym razem gaśnie kiedy zdejmę nogę z gazu nie ma wolnych obrotów do momentu nagrzania się. W momencie kiedy zapalam po nocy i jade nie gasząc go usterka nie występuje. Pytanie czy czujnik temtearury wody czy powietrza?

Użytkownik "Kalafior"  napisał w wiadomości grup

Uruchamiam rano, moją marychę wszystko jest cacy, 1800obr motor pracuje tak jak należy. Podjeżdżam 100-200 metrów gaszę silnik i co się dzieje odpalam i za każdym razem gaśnie kiedy zdejmę nogę z gazu nie ma wolnych obrotów do momentu nagrzania się. W momencie kiedy zapalam po nocy i jade nie gasząc go usterka nie występuje. Pytanie czy czujnik temtearury wody czy powietrza?

Użytkownik "ici"  napisał w wiadomości grup

Użytkownik "Kalafior"  napisał w wiadomości grup

Uruchamiam rano, moją marychę wszystko jest cacy, 1800obr motor pracuje tak jak należy. Podjeżdżam 100-200 metrów gaszę silnik i co się dzieje odpalam i za każdym razem gaśnie kiedy zdejmę nogę z gazu nie ma wolnych obrotów do momentu nagrzania się. W momencie kiedy zapalam po nocy i jade nie gasząc go usterka nie występuje. Pytanie czy czujnik temtearury wody czy powietrza?

Ja stawiam na silnik krokowy. Pewnie zapaskudzony i staje dęba.
Ktoś kiedyś pisał, że moczył w nitro na noc i odpuściło, tzn. zlazło to świństwo.
Przed montażem warto go nasmarować po tym nitro?
Te styki od silniczka tez są ważne.

To mam posprawdzane wsio jest ok. Podłączałem examiner i wyszłedł czujnik
temperatury powietrza.