A ile przejechales juz na gazie? Ja mam podobny problem - tez mi czesto 
gasnie jak wciskam sprzeglo. NIe zawsze tak mialem. Tyle tylko ze na gazie 
zrobilem juz 150k km. Gazownicy powiedzieli mi, ze membrana w reduktorze 
jest do wymiany.
Mam ten sam objaw. Przejechalem na gazie ponad 60kkm. Gazownik powiedzial, 
ze membrana jest ok. Jest natomiast problem z emulatorem wtryskiwaczy. U 
mnie kiedy przelaczam na gaz (przelacza sie gdy obroty rosna) to po 
puszczeniu nogi z gazu silnik gasnie. Jak potrzymam go 2-3 sek. na wysokich 
obrotach to jest ok. Mam za mala regulacje nakladania sie faz kiedy podawane 
jest jeszcze paliwo w chwili przelaczenia na gaz (taki maly potencjometr tam 
jest, ktorym sie to ustawia). Gazownik podmienil emulator na inny i bylo ok. 
Ale nie sprawdzilem go na trasie wiec nie wiem czy ma wplyw na gasniecie 
przy hamowaniu? Na 100% wplyw na to ma ilosc gazu w zbiorniku. U mnie 99% 
przypadkow gasniecia w ten sposob zdarza sie kiedy mam mniej niz 50% 
zbiornika. Aha no i notorycznie kiedy silnik jest zimny. Chyba dlatego, ze 
powiniem przelaczac przy 35C a ja mam ustawione na 15C.
Pozdr.
Ziomall
| 6 | 
Data: Czerwiec 05 2007 12:43:13 | 
| Temat: Re: Gasnie... LPG | 
| Autor: piast9  | 
 
  
Mam ten sam objaw. Przejechalem na gazie ponad 60kkm. Gazownik powiedzial,  
ze membrana jest ok. Jest natomiast problem z emulatorem wtryskiwaczy. U  
mnie kiedy przelaczam na gaz (przelacza sie gdy obroty rosna) to po  
puszczeniu nogi z gazu silnik gasnie. Jak potrzymam go 2-3 sek. na  
wysokich obrotach to jest ok. Mam za mala regulacje nakladania sie faz  
kiedy podawane jest jeszcze paliwo w chwili przelaczenia na gaz (taki maly  
potencjometr tam jest, ktorym sie to ustawia). Gazownik podmienil emulator  
na inny i bylo ok. Ale nie sprawdzilem go na trasie wiec nie wiem czy ma  
wplyw na gasniecie przy hamowaniu? Na 100% wplyw na to ma ilosc gazu w  
zbiorniku. U mnie 99% przypadkow gasniecia w ten sposob zdarza sie kiedy  
mam mniej niz 50% zbiornika. Aha no i notorycznie kiedy silnik jest zimny.  
Chyba dlatego, ze powiniem przelaczac przy 35C a ja mam ustawione na 15C. 
 
Pozdr. 
Ziomall 
 
Potwierdzam częściowo - jeśli chodzi o sekwencję to pewnie jedynie regulacja  
komputera - ostatnio podkusio mnie coś aby gazownicy przekonfigurowali komp  
aby auto mniej paliło. Efekt taki, że gdy jest ciepło 25stC i więcej  a  
silnik  ma temp otoczenia więc praktycznie auto od razu jedzie na gazie...  
wówczas na poczatku zanim mocno nie dam kopa to sie dławi a nawet gaśnie  
..... mało tego wzrosło zuzycie lpg - W poniedziałek jadę do zakładu aby  
powrócili do starych, standardowych ustawień kompa...
 
Piast
 
Mitsu Cari 1.6 '98
  |