Grupy dyskusyjne   »   Gdzie i jak archiwizujecie zdjecia?

Gdzie i jak archiwizujecie zdjecia?



1 Data: Grudzien 13 2014 16:30:38
Temat: Gdzie i jak archiwizujecie zdjecia?
Autor: 666 

Już po kilku wakacjach można zgłupieć ;-)
Załóżmy, że nie przechowujemy zdjęć na dysku naszego podstawowego komputera, lecz *gdzie indziej*.
Powiedzmy zewnętrze podpinane dyski, NAS, DVD, blue ray, ...
Jakiego oprogramowania używacie do katalogowania, wyszukiwania, indeksowania Waszych fotografii?
Sam trzymam na NAS i podglądam zwykle przez IrfanView Thumbnails, ale w najbliższym czasie spróbowałbym użyć oprogramowania dołączanego do NAS firmy Qnap.
Uzywa ktoś z Was Qnapa do archiwizowania i udostępniania zdjęć? A jeśli tak, to jakie wrażenia i podpowiedzi?



2 Data: Grudzien 13 2014 17:06:03
Temat: Re: Gdzie i jak archiwizujecie zdjecia?
Autor: mt 

W dniu 2014-12-13 16:30,  666 pisze:

Już po kilku wakacjach można zgłupieć ;-)
Załóżmy, że nie przechowujemy zdjęć na dysku naszego podstawowego
komputera, lecz *gdzie indziej*.
Powiedzmy zewnętrze podpinane dyski, NAS, DVD, blue ray, ...

Jeżeli tylko archiwizacja a nie wieloudziały sieciowe, to zwykłe zewnętrzne dyski.

Jakiego oprogramowania używacie do katalogowania, wyszukiwania,
indeksowania Waszych fotografii?

Total Commander :)


--
marcin

3 Data: Grudzien 16 2014 02:40:06
Temat: Re: Gdzie i jak archiwizujecie zdjecia?
Autor: Gotfryd Smolik news 

On Sat, 13 Dec 2014, mt wrote:

W dniu 2014-12-13 16:30,  666 pisze:
Jakiego oprogramowania używacie do katalogowania, wyszukiwania,
indeksowania Waszych fotografii?

Total Commander :)

  Spod palców mi wyjąłeś :D

pzdr, Gotfryd

4 Data: Grudzien 16 2014 08:04:16
Temat: Re: Gdzie i jak archiwizujecie zdjecia?
Autor: 666 

No nie, TC jednak nie pokazuje miniatur ani wykonania daty zdjęcia (chyba że o czymś nie wiem), nie posortuje wg słów kluczowych itd.
Załóżmy, że jednego dnia chcemy wybrac wszystkie zdjęcia zrobione przez nas w Hiszpanii.
Innego dnia chcemy wybrac wszystkie zdjecia zrobione w czerwcu 2012 roku.
Jeszcze innego dnia chcemy wybrac wszystkie zdjęcia naszych rodziców, na ich działce, w latach 2004-2008.
A jeszcze innego zdjęcia zrobione w nocy, czyli w godz. 21 wieczorem - 5 rano.

Tak swoją drogą strukura katalogów, struktura drzewa dla plików to trochę przeżytek i od dawna ludzkości należy się inny powszechny sposób katalogowania informacji ;-)


-- -- -

 Spod palców mi wyjąłeś

5 Data: Grudzien 16 2014 11:56:53
Temat: Re: Gdzie i jak archiwizujecie zdjecia?
Autor: mt 

W dniu 2014-12-16 08:04,  666 pisze:

No nie, TC jednak nie pokazuje miniatur ani wykonania daty zdjęcia
(chyba że o czymś nie wiem),

Oczywiście, że pokazuje, nie tylko to ale i sporo więcej.

Załóżmy, że jednego dnia chcemy wybrac wszystkie zdjęcia zrobione przez
nas w Hiszpanii.
Innego dnia chcemy wybrac wszystkie zdjecia zrobione w czerwcu 2012 roku.
Jeszcze innego dnia chcemy wybrac wszystkie zdjęcia naszych rodziców, na
ich działce, w latach 2004-2008.
A jeszcze innego zdjęcia zrobione w nocy, czyli w godz. 21 wieczorem - 5
rano.

Bez problemu, można wyszukiwać po atrybutach plików jak i po metadanych

Tak swoją drogą strukura katalogów, struktura drzewa dla plików to
trochę przeżytek i od dawna ludzkości należy się inny powszechny sposób
katalogowania informacji ;-)

Może dla ciebie i przeżytek, ale jak generalnie chce się mieć porządek w komputerze, nie tylko ze zdjęciami, to imo jest to najwygodniejsze rozwiązanie. U mnie TC robi niemal za powłokę systemu, oprócz samego zarządzania plikami to spod niego uruchamiam programy, robi za packera plików, program do wypalania płyt, klienta ftp. Jak mam usiąść do innego kompa i korzystać z systemowego eksploratora to czuję się jak bez ręki :)

--
marcin

6 Data: Grudzien 16 2014 12:55:27
Temat: Re: Gdzie i jak archiwizujecie zdjecia?
Autor: Nathan 

W dniu 2014-12-16 11:56, mt pisze:
katalogowania informacji ;-)


Jak mam usiąć do innego
kompa i korzystać z systemowego eksploratora to czuję się jak bez ręki :)

TCUP portable? ;)

--
Pozdrawiam Nathan
"Spadochroniarze to ludzie, którzy schodzą z drzew,  na które nie wchodzili" Charles Lindbergh
bartosz<kropka/dot>bb@gmail<kropka/dot>com; http://picasaweb.google.com/Bartosz.BB

7 Data: Grudzien 16 2014 13:05:29
Temat: Re: Gdzie i jak archiwizujecie zdjecia?
Autor: mt 

W dniu 2014-12-16 12:55, Nathan pisze:

W dniu 2014-12-16 11:56, mt pisze:
katalogowania informacji ;-)

Jak mam usiąć do innego
kompa i korzystać z systemowego eksploratora to czuję się jak bez ręki :)

TCUP portable? ;)

Wiem wiem, zresztą sam mam większoć programów w wersji portable (w tym TC również), ale nie zawsze mam gwizdek ze sobą :)


--
marcin

8 Data: Grudzien 16 2014 15:45:58
Temat: Re: Gdzie i jak archiwizujecie zdjecia?
Autor: 666 

Oczywiście, że pokazuje, nie tylko to ale i sporo więcej.

Podpowiedz.
Na dziś jestem przywiązany do IrfanView, niewiele mniej niż do TC ;-)


Bez problemu, można wyszukiwać po atrybutach plików jak i po metadanych

Podpowiedz jak poprzez TC wyszukiwać po słowach kluczowych np. z Exif plików

9 Data: Grudzien 16 2014 16:06:39
Temat: Re: Gdzie i jak archiwizujecie zdjecia?
Autor: PB 

Podpowiedz jak poprzez TC wyszukiwać po słowach kluczowych np. z Exif plików

W wersji 6.53:
Alt+F7 (znajdź pliki) -> Plugins -> Wtyczka: exif + Właściwość: (np. ImageDescription) + OP: (np. zawiera) + wpisz wartość
i gotowe

Pozdrowienia
P.B.

10 Data: Grudzien 16 2014 18:24:59
Temat: Re: Gdzie i jak archiwizujecie zdjecia?
Autor: 666 

Który konkretnie plug-in ściągnąć?


-- -- -

Plugins -> Wtyczka: exif

11 Data: Grudzien 16 2014 18:37:47
Temat: Re: Gdzie i jak archiwizujecie zdjecia?
Autor: PB 

Który konkretnie plug-in ściągnąć?

Nie pamiętam już skąd go pobierałem ale nazywa się
 Exif plugin version 2.1 for Total Commander
a plik nazywa się wdx_exif.zip

Wersja TC którą używam jest dość stara (6.53), pewnie
teraz są już nowsze wersje tego plugina, ewentualnie
inne pluginy obsługujące EXIF.

Pozdrowienia
P.B.

12 Data: Grudzien 16 2014 18:55:18
Temat: Re: Gdzie i jak archiwizujecie zdjecia?
Autor: mt 

W dniu 2014-12-16 15:45,  666 pisze:

Oczywiście, że pokazuje, nie tylko to ale i sporo więcej.

Podpowiedz.
Na dziś jestem przywiązany do IrfanView, niewiele mniej niż do TC ;-)

Widok miniatur jest standardowo w TC (ja używam wersji 8.0), podstawowe dane plików (w tym te z exif) są dostępne pod prawoklikiem Właściwości w zakładce szczegóły.

Bez problemu, można wyszukiwać po atrybutach plików jak i po metadanych

Podpowiedz jak poprzez TC wyszukiwać po słowach kluczowych np. z Exif
plików

Tak jak pisał PB, Szukaj i zakładka wtyczki. A z wtyczek może być ta:
http://www.totalcmd.net/plugring/exif.html

--
marcin

13 Data: Grudzien 13 2014 19:13:15
Temat: Re: Gdzie i jak archiwizujecie zdjecia?
Autor: Piotr Kosewski 

On 2014-12-13 16:30,  666 wrote:

Już po kilku wakacjach można zgłupieć ;-)
Załóżmy, że nie przechowujemy zdjęć na dysku naszego podstawowego
komputera, lecz *gdzie indziej*.

A czemu nie także na tym podstawowym komputerze?
W bezpiecznym przechowywaniu danych chodzi przede wszystkim o to, żeby
umieścić je w kilku możliwie niezależnych miejscach.

No chyba że podstawowym kompem jest laptop z SSD albo małym HDD.

Zawsze warto zastanowić się nad kilkoma nośnikami i ich sensem (tzn.
przed jakimi zdarzeniami mają chronić, bo może są bez sensu?).

U mnie aktualnie to wygląda tak:
1) na podstawowym PC na 2 dyskach (niestety nie w RAID, bo nie mam),
2) na dysku przenośnym w domu (jak np. główny się spali),
3) na dysku przenośnym poza domem (na wypadek pożaru lub kradzieży)

Synchronizacja:
1) codziennie
2) raz w tygodniu
3) raz w miesiącu

W najbliższym czasie dorobię się w domu małego serwera (aktualnego
kompa przerobionego na coś chodzącego 24/7).
Wtedy (1) stanie się domowym backupem/bazą, a dojdzie (0) - komp
z RAID.

Wszelkie DVD itp. gorąco odradzam. Pochłania to sporo pieniędzy
i mnóstwo czasu, a nie daje właściwie nic. No chyba, że chcesz się
zabezpieczyć przed impulsem E-M (np. w razie wybuchu bomby atomowej
w okolicy). :D

Powiedzmy zewnętrze podpinane dyski, NAS, DVD, blue ray, ...
Jakiego oprogramowania używacie do katalogowania, wyszukiwania,
indeksowania Waszych fotografii?

Przemyślanej struktury katalogów i potem czegokolwiek (ja przywykłem
do Lightroom, ale chwilowo jestem odcięty, więc tylko IrfanView).

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

14 Data: Grudzien 13 2014 20:09:01
Temat: Re: Gdzie i jak archiwizujecie zdjecia?
Autor: Piotrne 

W dniu 2014-12-13 16:30,  666 pisze:

Już po kilku wakacjach można zgłupieć ;-)
Załóżmy, że nie przechowujemy zdjęć na dysku naszego podstawowego
komputera, lecz *gdzie indziej*.
Powiedzmy zewnętrze podpinane dyski, NAS, DVD, blue ray, ...

Zdjęcia "bieżące", tzn. z minionych pięciu lat mam na dysku
podstawowego komputera (sprawdziłem: 297 GB), dodatkowo
na dysku zewnętrznym podpinanym w celach archiwizacyjnych
i na płytkach DVD (dawniej) i BluRay (od roku). Najnowszych
kilka GB zdjęć - na "dysku podstawowym" i na karcie aparatu
(przed skasowaniem z aparatu są zdążę je skopiować na dysk
zewnętrzny).

Ogólnie - mam wątpliwości do długoterminowej trwałości takiego
rozwiązania. Według różnych źródeł trwałość tych nośników
jest bardzo mała, liczona w latach zamiast dziesiątek lat,
jak w przypadku odbitek papierowych albo setek lat jak
w przypadku negatywów. Dodatkowo skupienie archiwum w jednym
miejscu grozi całkowitą jego utratą z różnych powodów:
awarii dysku, pożaru (spalą się wszystkie kopie), powodzi,
wizyty złodzieja.

Praktyka nie potwierdziła obaw o krótką żywotność nagrywanych
płyt optycznych: działają wszystkie CD nagrywane od 1996 roku,
DVD (od 10 lat), BD. Mały wyjątek: kilka płyt DVD okazało się
nieczytelnych, ale to z powodu awarii nagrywarki - kupiłem nową
i od tego czasu wszystkie płyty po nagraniu weryfikuję, wcześniej
nie. Za to potwierdziły się obawy o żywotność dysków HDD.
Te używane często (co miesiąc) działają dobrze, natomiast
dysk wyjęty z szafy po 5 latach (wtedy całkowicie sprawny)
wcale nie ruszył. Tzn. nie zaczął się kręcić.
Zwykle nie działają dyskietki z czasów dyskietkowych
(mają błędy odczytu uniemożliwiające skopiowanie danych).

Sposoby przeciwdziałania szkodzie całkowitej:
- wykonywanie papierowych odbitek ciekawszych zdjęć
  i przechowywanie ich w albumach oraz rozdawanie znajomym;
- wykonywanie kilku kopii na płytach optycznych i przechowywanie
  ich w różnych miejscach (tzn. różnych miejscach miasta / kraju)
- użycie płyt Millenniata "odpornych na upływ czasu" (w wersji
  BluRay: ok. złotówka za 1 GB).

Do katalogowania nie używam specjalnych programów, tylko zapisuję
zdjęcia chronologicznie w katalogach o nazwach 2014-10, 2014-11 itp.,
dodatkowo umieszczam tam (jeśli mi się zechce) komentarze do zdjęć
i nadaję tym komentarzom nazwy ułatwiające ich odnalezienie
w archiwach.


P.

15 Data: Grudzien 13 2014 20:49:54
Temat: Re: Gdzie i jak archiwizujecie zdjecia?
Autor: Piotr Kosewski 

On 2014-12-13 20:09, Piotrne wrote:

Ogólnie - mam wątpliwości do długoterminowej trwałości takiego
rozwiązania. Według różnych źródeł trwałoć tych nośników
jest bardzo mała, liczona w latach zamiast dziesiątek lat,

Dane przechowywane cyfrowo są właściwie nieskończenie trwałe.

jak w przypadku odbitek papierowych albo setek lat jak
w przypadku negatywów. Dodatkowo skupienie archiwum w jednym
miejscu grozi całkowitą jego utratą z różnych powodów:
awarii dysku, pożaru (spalą się wszystkie kopie), powodzi,
wizyty złodzieja.

Dlatego warto mieć backup poza domem. W drugim mieszkaniu,
w skrytce bankowej, u rodziny itp. Nie jest to wielki problem
logistyczny.

Dla ludzi, którzy się nie boją hackerów i ew. upublicznienia
(nie mają tam zdjęć nago albo jak pies liże im jajka), oczywiście
najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest chmura.*
Niestety jest to rozwiązanie trochę kosztowne.

*) Oczywiście zdjęcia można zaszyfrować, ale to też będzie trwało...

Praktyka nie potwierdziła obaw o krótką żywotnoć nagrywanych
płyt optycznych: działają wszystkie CD nagrywane od 1996 roku,

Praktyka nie potwierdziła też obaw o wpadnięcie pod samochód
na pasach, skoro wciąż tu jesteś. Ale pewnie zawsze się oglądasz...

Kopie zapasowe (2. i kolejne) są na wypadek zdarzeń rzadkich.
Większoć ludzi nigdy z nich nie skorzysta i bardzo dobrze.

Oczywiście jedna kopia jest niezbędna.

Te używane często (co miesiąc) działają dobrze, natomiast
dysk wyjęty z szafy po 5 latach (wtedy całkowicie sprawny)
wcale nie ruszył. Tzn. nie zaczął się kręcić.

Jak zostawisz na 5 lat rower czy samochód, to też się coś może
przestać kręcić. Normalka.

- użycie płyt Millenniata "odpornych na upływ czasu" (w wersji
   BluRay: ok. złotówka za 1 GB).

Szkoda, że czytniki DVD nie są "odporne na upływ czasu".
Gdyby nie to, że niektóre urządzenia pobierają dane z dyskietek
(np. tokarki), to dziś już trudno byłoby kupić napęd FDD.

Nie jest mi znane żadne urządzenie przemysłowe ani naukowe, w którym
komunikacja jest oparta wyłÄ…cznie na DVD.
Jeśli nośniki będą się dalej zmieniać (a pewnie będą), to za 20 lat
może być problem z odczytaniem tych DVD. Nie lepiej co jakiś czas
po prostu wymieniać dyski? :)
Na pewno taniej. :P

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

16 Data: Grudzien 13 2014 21:22:02
Temat: Re: Gdzie i jak archiwizujecie zdjecia?
Autor: Piotrne 

W dniu 2014-12-13 20:49, Piotr Kosewski pisze:

Według różnych źródeł trwałoć tych nośników
jest bardzo mała, liczona w latach zamiast dziesiątek lat,
Dane przechowywane cyfrowo są właściwie nieskończenie trwałe.

Dlatego pisałem o nośnikach, a nie o danych.

Dlatego warto mieć backup poza domem. W drugim mieszkaniu,
w skrytce bankowej, u rodziny itp. Nie jest to wielki problem
logistyczny.

To miałem na myśli. Tylko trzeba co jakiś czas rozwozić
aktualne kopie...

najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest chmura.*
Niestety jest to rozwiązanie trochę kosztowne.

Tak, jeśli objętoć danych liczona jest w TB (bo oprócz zdjęć
nagrywam czasem filmiki, a te są bardzo pamięciożerne),
to koszty robią się raczej wysokie. Mniej więcej złotówka
za gigabajt rocznie. Za 10 TB daje to... 10 tysięcy złotych rocznie.
Nie.

Praktyka nie potwierdziła obaw o krótką żywotnoć nagrywanych
płyt optycznych: działają wszystkie CD nagrywane od 1996 roku,

Praktyka nie potwierdziła też obaw o wpadnięcie pod samochód
na pasach, skoro wciąż tu jesteś. Ale pewnie zawsze się oglądasz...

Ale dane z CD miały na pewno nie przetrwać 10 lat, a mają już 20
i nie wyglądają źle.

Jak zostawisz na 5 lat rower czy samochód, to też się coś może
przestać kręcić. Normalka.

Dla HDD oznacza to nieprzydatnoć do "długoterminowej" archiwizacji.
A nawet niezbyt długoterminowej, bo zaledwie kilkuletniej.
Zresztą podejrzewam, że same dane też znikają z dysku na skutek
rozmagnesowywania - przecież nie są w żaden sposób odświeżane.
Poważniejszym problemem jest jednak mechanika.

Jeśli nośniki będą się dalej zmieniać (a pewnie będą), to za 20 lat
może być problem z odczytaniem tych DVD.

Wydaje mi się, że nawet za 100 lat będą istniały odtwarzacze DVD / BD.
Choćby po to, żeby odczytać zabytkowe płyty, których będą miliardy.
Dzisiaj też można kupić całkowicie nowe gramofony z gniazdem USB
do przenoszenia starych płyt na pendrive-a.

Nie lepiej co jakiś czas po prostu wymieniać dyski? :)
Na pewno taniej. :P

Może lepiej, pod warunkiem że:
- Jest na to czas i ochota (częściej niż co 5 lat, żeby dysk ruszył)
- Jest komu to robić. Trwałoć autora / właściciela kolekcji też jest
  skończona. Dawniej można było "znaleźÄ‡ na strychu" stary album
  ze zdjęciami i je obejrzeć. Dzisiejszy dysk za 50 lat będzie
  kawałkiem złomu.

P.

17 Data: Grudzien 14 2014 01:06:01
Temat: Re: Gdzie i jak archiwizujecie zdjecia?
Autor: Piotr Kosewski 

On 2014-12-13 21:22, Piotrne wrote:

Dlatego pisałem o nośnikach, a nie o danych.

No ale takie "rozbicie" jest trochę niespójne z rzeczywistością,
jeśli chcesz potem porównywać analog i cyfrę.

W analogu dane i nośnik są nierozerwalnie związane.
Właściwie nie da się ich bezstratnie kopiować, a samo
kopiowanie jest trudne i kosztowne.
Dlatego żywotnoć zdjęcia zrobionego na kliszy jest
właściwie ograniczona żywotnością kliszy.

Dane cyfrowe są nieśmiertelne - wystarczy być ostrożnym.

To miałem na myśli. Tylko trzeba co jakiś czas rozwozić
aktualne kopie...

Nie trzeba. I jeśli jakieś rozwiązanie jest dla Ciebie
problematyczne, to je olej. Backup ma sens wtedy, gdy jest
wystarczająco aktualny.

U mnie to jest prosta sprawa. Backup mam u mamy.
Aktualny "przyrost" danych (zdjęcia to ~3/4) nagrywam na laptopa.
Jadę na jakiś obiad, święto czy coś - raz na miesiąc / dwa coś
się zawsze trafi. PodłÄ…czam się, właczam kopiowanie i zostawiam
na godzinkę. Po sprawie.

Tak, jeśli objętoć danych liczona jest w TB (bo oprócz zdjęć
nagrywam czasem filmiki, a te są bardzo pamięciożerne),
to koszty robią się raczej wysokie. Mniej więcej złotówka
za gigabajt rocznie. Za 10 TB daje to... 10 tysięcy złotych rocznie.
Nie.

Ja na chmurze (google drive, dropbox, sky drive) mam ze 30 GB.
Przechowuję tam może z 1000 najważniejszych RAW i mnóstwo innych
ważnych danych (choćby materiały ze studiów, jakieś poskanowane
dokumenty itp).

Ale dane z CD miały na pewno nie przetrwać 10 lat, a mają już 20
i nie wyglądają źle.

Nie twierdzę przecież, że CD nie są trwałe. Podważam jedynie sens
ich wykonywania. :P

Dla HDD oznacza to nieprzydatnoć do "długoterminowej" archiwizacji.

Do archiwizacji w szufladzie na 5 lat - owszem. Dysk trzeba co jakiś
czas sprawdzać i jeśli są oznaki, że padnie - wymieniać. Dobrze jest
mieć 2 kupione w pewnym odstępie czasu (inna seria). A tak naprawdę
najlepiej w ogóle ich nie odłÄ…czać od prądu. Jakbym miał 2 własne
lokale (np. wymarzony domek nad fjordem), to miałbym po prostu
2 macierze z okresową zdalną synchronizacją i byłoby po sprawie. :)

Co do DVD:
Dzisiejsze aparaty wypluwają pliki mające ponad 30 MB. Też się w taki
niedługo zaopatrzę. Przy moich statystykach oznaczałoby to kilka płyt
(takich po 4.7 GB) tygodniowo. Razem z całym cyrkiem wokół to jest
godzina nagrywania, czyż nie? :)

A to jeszcze nic. W dyskach fajne jest to, że mogę podpiąć i w godzinę
dokładnie sprawdzić stan. Nie bardzo sobie to wyobrażam z płytami.

Zbyt wiele miałem DVD (nagrywanych, ale i tłoczonych!), które odmówiły
posłuszeństwa. Niektóre od leżenia w szafie, niektóre od zarysowania,
a niektóre ugotował napęd :).

Zresztą podejrzewam, że same dane też znikają z dysku na skutek
rozmagnesowywania - przecież nie są w żaden sposób odświeżane.

Na dysku odłÄ…czonym oczywiście nie. Na dysku używanym - tak. Najprościej
mówiąc: trzeba cały dysk zapisać jeszcze raz. Istnieją gotowe aplikacje
i skrypty załatwiające sprawę.

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

18 Data: Grudzien 13 2014 23:19:58
Temat: Re: Gdzie i jak archiwizujecie zdjecia?
Autor: Piotrne 

W dniu 2014-12-13 20:49, Piotr Kosewski pisze:

najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest chmura.*

Jeszcze ciekawostka: warunki korzystania z "chmury"
udostępnianej przez Google, wymienione na stronie
   http://www.google.com/intl/pl/policies/terms/

===================
"Przesyłając, wgrywając, dostarczając, zapisując, przechowując,
wysyłając lub odbierając materiały do lub za pośrednictwem Usług,
użytkownik udziela firmie Google (i jej współpracownikom) ważnej
na całym świecie licencji na wykorzystywanie, udostępnianie,
przechowywanie, reprodukowanie, modyfikowanie, przesyłanie,
publikowanie, publiczne prezentowanie i wyświetlanie oraz
rozpowszechnianie tych materiałów, a także na tworzenie na ich
podstawie opracowań (dzieł pochodnych, na przykład przez wykonanie
tłumaczenia, adaptacji lub innych zmian w celu zapewnienia lepszego
działania z Usługami)".
===================


Jeszcze raz w skrócie:

Przesyłając materiały użytkownik udziela firmie Google ważnej
na całym świecie licencji na ich publikowanie, publiczne prezentowanie
i rozpowszechnianie.



P.

19 Data: Grudzien 14 2014 21:00:57
Temat: Re: Gdzie i jak archiwizujecie zdjecia?
Autor: Piotr Kosewski 

On 2014-12-13 23:19, Piotrne wrote:

Jeszcze ciekawostka: warunki korzystania z "chmury"
udostępnianej przez Google, wymienione na stronie
    http://www.google.com/intl/pl/policies/terms/

Ależ ten temat był wałkowany. :o

http://www.darkreading.com/risk-management/google-drive-privacy-4-misunderstood-facts/d/d-id/1104086?

W skrócie: w zapisie chodzi o to, że google może wykorzystywać
pliki i maile w swoich aplikacjach, ale chodzi o wpływ na oferowane
Ci usługi. Google nie może ich upubliczniać bez Twojej zgody, bo to Ty
jesteś właścicielem.

Poniżej kilka słów od praktyka. :)

Bardzo podobne przepisy obowiązują Cię w kontaktach z każdą inną firmą.
Np. jeśli zakładasz konto w banku, to przekazujesz im mnóstwo danych
i zgadzasz się na wykorzystanie tych danych przez bank.

Czego nie wolno bankowi?
1) Publikować Twoich danych tak, że umożliwaja jednoznaczną
identyfikację. Chodzi nie tylko o podanie nazwiska czy PESELu.
Np. jeśli jesteś jedynym użytkownikiem Nikona D4s w Grudziądziu, to
nie mogą pokazywać np. średniego wieku użytkowników D4s w Grudziądzu.
2) przekazywać tych danych innym firmom (chyba że na to też się
zgodziłeś).

Co wolno bankowi?
1) Prezentować dane w sposób uniemożliwiający identyfikację. Przykłady:
średni wiek klienta, rozkład zarobków w Twoim mieście itp.
2) Wykorzystywać dane przy tworzeniu ofert dla klienta (także jeśli
chodzi o ich cenę).

Czyli z grubsza jest to DOKŁADNIE to samo, co wolno Google i wszystkim
innym operatorom takich usług.

Martwić możesz się za to dostępem pracowników Google, którzy na pewno
mogą przeglądać Twoje pliki (tak jak pracownicy banków widzą pełne
dane klientów). Jeśli taka okolicznoć Cię stresuje, to szyfruj.
Szyfrowanie przyda się także wtedy, gdy dane ktoś wykradnie.
Dobre 400-znakowe hasło załatwia sprawę. :D

pozdrawiam,
Piotr Kosewski

20 Data: Grudzien 13 2014 21:49:34
Temat: Re: Gdzie i jak archiwizujecie zdjecia?
Autor: Marek 

Już po kilku wakacjach można zgłupieć ;-)

heh...

Ja ten problem rozwiązałem prosto: do katalogowania zdjęć używam ACDSee. Bardzo fajnie można wyszukać zdjęcie po słowach kluczowych, rankingu, obiektywie jaki się zastosowało, ogniskowej, przesłonie i mnóstwie innych kryteriów - w tym definiowalnych we własnym zakresie. Baza danych przechowywana jest lokalnie i co tydzień wędruje (wraz ze zdjęciami) na dysk sieciowy. Polecam do tego celu świetny SyncBackPro, gdzie definiujesz sobie profile synchronizacji zbijane w grupy. Możliwe jest też (z czego korzystam) co pewien czas "czyszczenie" archiwum ze zdjęć skasowanych bo mi się znudziły.

Do tego, nauczony doświadczeniem, periodycznie wrzucam wszystko na Blue Ray. Kiedyś strzelił piorun w budynek, w którym pracowałem i szlag trafił nośniki magnetyczne - nawet te, które nie były do niczego podłączone. Optyczne przetrwają taki ewenement. Stosuję nośniki 50GB, każdy rok na innej płycie.

--
Pozdrawiam,
Marek

21 Data: Grudzien 14 2014 10:09:09
Temat: QNAP Photo Station ?
Autor: 666 

Z ACDSee jakoś sie nie polubiliśmy (może bezpłatne wersje były okrojone).
Ciekawią mnie za to czyjeś doświadczenia z użycia oprogramowania NAS - QNAP Photo Station.
Nikt z tu obecnych nie używa[ł]?
A może ktoś używa[ł] podobne oprogramowanie Synology?


-- -- -

Ja ten problem rozwiązałem prosto: do katalogowania zdjęć używam ACDSee. Bardzo fajnie można wyszukać zdjęcie po słowach kluczowych, rankingu, obiektywie jaki się zastosowało, ogniskowej, przesłonie i mnóstwie innych kryteriów - w tym definiowalnych we własnym zakresie.

22 Data: Grudzien 15 2014 00:24:35
Temat: Re: QNAP Photo Station ?
Autor: Marek 

W dniu 2014-12-14 o 10:09,  666 pisze:

Z ACDSee jakoś sie nie polubiliśmy (może bezpłatne wersje były okrojone).

Hmmm... ja nie pamiętam historii wersji ale począwszy od 7mki raczej trudno się o coś przyczepić. Kiedyś miałem 3 czy 4kę i zrezygnowałem - tragedia wtedy to była.  Pewnie się załapałeś na te. Wersje czasowe nie są ograniczane funkcjonalnie. Ściągnij sobie 8kę Pro, sądzę, że będziesz zadowolony. Zwróć uwagę na kryteria wyszukiwania. Można ich wybierać po kilka jednocześnie (CTRL).

Aha - jeszcze jedno. Można bardzo wpływać na działanie przeglądarki / wyszukiwarki. Np. możesz zażyczyć sobie np. infochmurki po najechaniu na miniaturki, definiować jakie parametry obrazu mają być tam prezentowane itp. Dopóki nie powłączasz różnych bajerów, to nie pojawią się one.

--
Pozdrawiam,
Marek

Re: Gdzie i jak archiwizujecie zdjecia?



Grupy dyskusyjne