Witam....Otóż....regulowałem dziś gażnik w aucie,którym na razie
sie opiekuję i....nie zauważyłem w nim termostatu!prawdopodobnie
jakis baran zapomniał go załozyć:-(drutu  sterujacego blaszkami tez
nima i brak uchwytu termostatu.. Z jakimi skutkami jazdy bez termostatu
powinienem się liczyć??Silnik ab,jesli to ma znaczenie...

nie zauważyłem w nim termostatu!prawdopodobnie
jakis baran zapomniał go załozyć:-(drutu  sterujacego blaszkami tez
nima i brak uchwytu termostatu.. Z jakimi skutkami jazdy bez termostatu
powinienem się liczyć??Silnik ab,jesli to ma znaczenie...

tak,sinik był przez dłuższy niz powinien byc niedogrzany/otwarte
klapki/ lub ..przegrzany/zamknięte/,zalezy,w jakiej pozycji ten baran
je zostawił...regulowalem to w poprzednim garbie,tylko ciekaw
jestem,czy ktoś mial jeszcze taki przypadek.brak termo/ i czy
skonczyło sie to bardzo żle,umiarkowanie żle,czy tez bokserki to
zniosły...choć wszystko zalezy od tego,jak był
eksploatowany...pocieszyłeś mnie,że nie u mnie jednego tak
było/jest;-))

skonczyło sie to bardzo żle,umiarkowanie żle,czy tez bokserki to
zniosły...choć wszystko zalezy od tego,jak był
eksploatowany...pocieszyłeś mnie,że nie u mnie jednego tak
było/jest;-))

Bogdan napisał(a):
  Ja do swojego jednego

silnika tez AB dorwalem klapki i termostat tylko nie mam pewnosci co do
sprawnosci termostatu ale przekonam sie jak zaloze .

wrzuc termostat do gorącej wody
jak urośnie - znaczy ze jest ok
schlodzisz - skurczy sie

tylko nie chlodz zbyt szybko, bo pęknie
a jak pęknie - będzie tylko wyrośniety,
nie skurczy się

Bogdan napisał(a):

a on nie ma tak ze jak jest zalozony to mechanicznie jest scisniety i
dopiero pod temperatura sie otwiera i rosnie?  bo tak jakos nie reaguje

"Bogdan"

a on nie ma tak ze jak jest zalozony to mechanicznie jest scisniety i
dopiero pod temperatura sie otwiera i rosnie?  bo tak jakos nie reaguje

Użytkownik "Seweryn" napisał

Mechanicznie ściśnięty?  On niczym nie jest ściśnięty, jest przykręcony od
dołu do ramki, w której sobie siedzi a od góry wkręcony jest w niego pręt,
który otwiera klapki, gdy termostat urośnie i wypchnie ten drut w górę.

Nie jest mechanicznie ściśniety,wręcz jest lekko
rozciągany przez spręzyny w wentylatorze które są ułożone tak
aby otwierać klapki chłodzenia nawet jak brakuje termostatu,
lub zostanie uszkodzony.

Brak termostatu to nic dobrego.  Gdy go nie ma, a reszta elementów jest
(sprężyny) to klapki nad cylindrami są stale otwarte, powodując niedogrzanie
silnika, szczególnie zimą.  Gdy są zablokowane w pozycji zamkniętej, to
silnik może się przegrzewać.  Obie sytuacje są nieporządane i skutkują
szybszym zużywaniem się silnika.  Załóż termostat i go wyreguluj i będziesz
miał spokojną głowę.  Często można spotkać fachowców, którzy wiedzą lepiej
niż fabryka, że termostat lepiej wywalić, to silnik będzie miał lepsze
chłodzenie.

Pozdrawiam,
SPB

Tak..niestety,załozenie termostatu wiąże się ze zdjęciem kolektora
i osłony wiatraka oraz z zabawą w ogóle,a jako,ze nie jest to mój
garb i mam inne sprawy na głowie powiem tylko  o tym
właścicielowi...Ale jestem bardzo niemile zaskoczony,wrecz
zszokowany,nie spodziewałem sie,że wlaściciel moze pominąc tak
istotną sprawę jak założenie i wlaściwe ustawienie termostatu i
klapek wiatraka..oczywiscie pominął też osłonę pod 1-2
cylindrem...uff!!!miałem tego garba kupic,ale widzę,że prócz
podłogi do wymiany;-) i paru zaprawek również silnik wymaga
starannego sprawdzenia,:-(dzięki za odpowiedzi!!