Hello Stefan Szczygielski !:
Po obmacaniu podwozia mojego miastowoziku (Corsa B'95) okazało się, że
gniją podłużnice ;( Rudzielstwo rozwijało się w ukryciu i dopiero teraz
się ujawniło odpadając kawałkami z łoskotem. Mój mechanik zaczął
diagnozę sugestią "sprzedać" :/
Oj, chyba dobrze sugeruje ....
Ale może naprawa przezw wymianę ... nadwozia ? ;-)
Problem w tym, że od tego zaczyna się proces nieuchronnego puchnięcia wszystkich zgrzewów. I to atakuje z ukrycia. Może coś połatasz, na max 1-2 lata. Ale jeśli warto ... ale ja nie znam żadnego blacharza, który by się podjął za niewielką kasę zabawy w łatanie niemal próchna ...
G.
3 |
Data: Luty 08 2007 16:53:10 |
Temat: Re: Gnijące podłużnice |
Autor: Stefan Szczygielski |
Grzegorz wrote:
gniją podłużnice ;( Rudzielstwo rozwijało się w ukryciu i dopiero teraz
się ujawniło odpadając kawałkami z łoskotem.
Problem w tym, że od tego zaczyna się proces nieuchronnego puchnięcia
wszystkich zgrzewów. I to atakuje z ukrycia.
Właśnie ciekawe jest to, że nadgniły obydwie w przednim odcinku na
długości ok. 10cm zaraz kawałek za wahaczem. Byłem pytany, czy coś było
tam robione, ale ani ja, ani moja rodzina nic sobie nie przypominamy
(samochód mamy od nowości). Roztłuczony nigdy nie był. A reszta jest
zdrowa. Poszukam, popytam...
S.
4 |
Data: Luty 08 2007 18:57:45 | Temat: Re: Gnijące podłużnice | Autor: Nex@pl |
Stefan Szczygielski napisał(a):
Grzegorz wrote:
gniją podłużnice ;( Rudzielstwo rozwijało się w ukryciu i dopiero teraz
się ujawniło odpadając kawałkami z łoskotem.
Problem w tym, że od tego zaczyna się proces nieuchronnego puchnięcia
wszystkich zgrzewów. I to atakuje z ukrycia.
Właśnie ciekawe jest to, że nadgniły obydwie w przednim odcinku na
długości ok. 10cm zaraz kawałek za wahaczem. Byłem pytany, czy coś było
tam robione, ale ani ja, ani moja rodzina nic sobie nie przypominamy
(samochód mamy od nowości). Roztłuczony nigdy nie był. A reszta jest
zdrowa. Poszukam, popytam...
S.
Może kiedyś, ktoś ostro zarył prowadnicami (choć nie wiem sam jak to możliwe :P ) i odtąd osadzała się tam rdza?
5 |
Data: Luty 08 2007 15:50:38 | Temat: Re: Gnijące podłużnice | Autor: misiek |
Użytkownik "Stefan Szczygielski" napisał w
wiadomości
Po obmacaniu podwozia mojego miastowoziku (Corsa B'95) okazało się, że
gniją podłużnice ;( Rudzielstwo rozwijało się w ukryciu i dopiero teraz
się ujawniło odpadając kawałkami z łoskotem. Mój mechanik zaczął
diagnozę sugestią "sprzedać" :/
zalezy jak nadgnite - moze tylko opaskai konserwacja starczy - a moze
podluznice trzeba bedzie odudowywac - zajedz do jakiegos speca niech obada
ile by wzial za to - w bydzi biora 200 pln za reanimacje podluznicy.
mam podobnie - pozdro i ratuj woza.
6 |
Data: Luty 09 2007 13:16:53 | Temat: Re: Gnijące podłużnice | Autor: arekmx |
misiek wrote:
w bydzi biora 200 pln za reanimacje podluznicy.
mam podobnie - pozdro i ratuj woza.
ps. gdzie w Bydg serwisuje się corsy dobrze i tanio?
--
Arek, arekmx|gazeta.pl
| | | |