Gwarancja i serwis w toyocie
1 | Data: Styczen 12 2014 12:33:00 |
Temat: Gwarancja i serwis w toyocie | |
Autor: | Kupując nowy samochód obawiałem się, że będę frajerem który przepłacił uzyskując w zamian jedynie drogie przeglądy. Wiele się naczytałem na forum na temat jak salony traktują klienta, ale sposób podejścia w salonie przeszedł moje oczekiwania. Mówiąc krótko na razie nie żałuję że kupiłem nowe auto. 2 |
Data: Styczen 12 2014 22:21:55 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: ToMasz | W dniu 12.01.2014 21:33, pisze: Kupując nowy samochód obawiałem się, że będę frajerem który przepłacił uzyskując w zamian jedynie drogie przeglądy. Wiele się naczytałem na forum na temat jak salony traktują klienta, ale sposób podejścia w salonie przeszedł moje oczekiwania. Mówiąc krótko na razie nie żałuję że kupiłem nowe auto.a zastanowiłeś się co by było jakby nic Ci się w nowym aucie nie zepsuło? Byłoby lepiej czy gorzej? Bo nie wiem po co nam serwujesz te informacje? JAk gwarancja była trzy letnia, to moje stare auto kosztowało dużo mniej, niż utrata wartości Twojego, i przez 3 lata absolutnie nic się w nim nie zepsuło. ToMasz 3 |
Data: Styczen 13 2014 02:15:56 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: | a zastanowiłeś się co by było jakby nic Ci się w nowym aucie nie zepsuło? Byłoby lepiej czy gorzej? Bo nie wiem po co nam serwujesz te informacje? JAk gwarancja była trzy letnia, to moje stare auto kosztowało dużo mniej, niż utrata wartości Twojego, i przez 3 lata absolutnie nic się w nim nie zepsuło. 4 |
Data: Styczen 14 2014 10:04:25 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: Maciek | W dniu 2014-01-13 11:15, pisze: W większości serwisów nie uwzględniają takich uwag jak osłabioneIle lat Ty masz tą Toyotę? 3? I popsuły się amortyzatory klapy bagażnika? W autach na f psuły mi się takie amortyzatory gdzieś po 10 latach użytkowania i rzeczywiście serwis wtedy nie reagował. Radio nie zepsuło się nigdy :-> -- Pozdrawiam Maciek 5 |
Data: Styczen 12 2014 19:39:05 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: Pszemol | wrote in message Z czymkolwiek zgłosiłem bez problemu wymieniono mi elementy A możesz ciut więcej napisać? Lubię auta tej marki i chętnie poczytam. Mam takie pytania: co to za model toyoty kupiłeś? Napisz parę słów więcej na temat usterek, np. czemu wymieniano Ci radio? Co się działo z amortyzatorami klapy bagażnika? Jak wyglądały "wypalone" lampy przednie? Chodzi o reflektory czy klosze szklane/przednie? Ile zapłaciłeś za wszystkie przeglądy w sumie w czasie gwarancji? 6 |
Data: Styczen 13 2014 02:26:16 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: | A możesz ciut więcej napisać? 1) Verso 2) Fabryczne radio czasami nie reagowało na przyciski, najpierw przeczyścili styki, zadzwoniłem że nie pomogło, "no to zamawiamy" i od tamtego czasu chodzi bez zarzutu. Dodam, że radio jest dosyć kiepskie jeśli chodzi o funkcjonalność. 3) Amortyzatory na mrozie wolno się otwierały, wolniej niż w lecie, obawiałem się że uderzę głową kiedyś na parkingu. 4) Wypalone lampy miały czarne smugi na lustrach odbłyskowych. Pierwotnie nie było możliwości wyłączenia świateł, bo w Polsce fabryczne samochody są psute w ten sposób, że światła są załączane na stałe. Nawet jak w serwisie stał samochód z silnikiem zapalonym to cały czas świeciły światła. Po interwencji w TMP salon mi wyłączył światła, ale w międzyczasie zdążyły się przez 3 lata odbłyśniki upalić. Więc toyota wzięła na klatę to co sama zepsuła. 5) Ceny przeglądów od 300 zł za mały przegląd z rabatem za wcześniejszy zakup akcesoriów do 1500 zł za przegląd po 60000 km z wymianą klocków hamulcowych. 7 |
Data: Styczen 13 2014 02:50:52 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: Maciek | W dniu 2014-01-12 21:33, pisze: Kupując nowy samochód obawiałem się, że będę frajerem który7 lat temu kupiłem 7 letni wówczas samochód z tych na f za około 10k PLN. Do tej pory włożyłem w naprawy (biorąc pod uwagę także takie w dużej mierze kosmetyczne i "upiększające") i eksploatację (bez paliwa) około 12k PLN. Oczywiście nie będziemy tu porównywać komfortu, bo Twoje nowe ma zapewne sporo bajerów, a u mnie jedyne bajerki to elektryczne szyby i klimatyzacja, ale ciekaw jestem, czy przypadkiem utrata wartości Twojego pojazdu nie jest już zbliżona do mojej 7-letniej jego eksploatacji :-> -- Pozdrawiam Maciek 8 |
Data: Styczen 13 2014 02:31:11 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: | 7 lat temu kupiłem 7 letni wówczas samochód z tych na f za około 10k 9 |
Data: Styczen 14 2014 10:17:27 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: Maciek | W dniu 2014-01-13 11:31, pisze: Pewnie tak, ale ja już przerabiałem samochód używany i dołożyłem doNo nie dziwne. Żyjemy w kraju biedoty, więc mało ludzi zmienia samochód co 2-4 lata, a jeśli już to ten ich szybko rozchodzi się po rodzinie i znajomych. Prawdziwy samochód 2 letni w nienagannymPo prostu wprowadziłeś nierealne parametry i dziwisz się, że nie znalazłeś samochodu w dobrej cenie. Nawet bogaty Niemiec nie ma ochoty wymieniać co 2 lata samochodu, żeby w ramach reparacji wojennych oddać go Polakowi za połowę ceny :-> -- Pozdrawiam Maciek 10 |
Data: Styczen 14 2014 18:15:48 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: Pszemol | "Maciek" wrote in message Po prostu wprowadziłeś nierealne parametry i dziwisz się, że nie 2 lata to może nie, ale typowy leasing to 36 miesięcy i takie auta są na rynku w dużych ilościach, przynajmniej po drugiej stronie Wielkiej Kałuży... Tak, wiem, leasing w Polsce trochę co innego, ale może w Niemczech mają już normalnie, nie jak u nas ;-) 11 |
Data: Styczen 13 2014 09:01:20 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: AZ | On 2014-01-12, wrote: KupujÄ c nowy samochód obawiałem siÄ, że bÄdÄ frajerem który przepłacił uzyskujÄ c w zamian jedynie drogie przeglÄ dy. Wiele siÄ naczytałem na forum na temat jak salony traktujÄ klienta, ale sposób podejĹcia w salonie przeszedł moje oczekiwania. MówiÄ c krótko na razie nie żałujÄ że kupiłem nowe auto.To az taka bieda ze sprzedaza, ze trzeba spamowac na umierajacym usenecie? Dobrze, ze przynajmniej dodal zarcik o zarowkach +50% :-) -- Artur ZZR 1200 12 |
Data: Styczen 13 2014 02:35:07 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: | To az taka bieda ze sprzedaza, ze trzeba spamowac na umierajacym usenecie? 13 |
Data: Styczen 13 2014 10:39:33 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: AZ | On 2014-01-13, wrote: Zarowki +50% nie maja podwyzszonej mocy. Swoja droga jestem ciekaw z jakiego gownolitu sa te reflektory, ze po trzech latach sie wypalaja... -- Artur ZZR 1200 14 |
Data: Styczen 14 2014 10:07:27 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: Maciek | W dniu 2014-01-13 11:35, pisze: Jaki żarcik? Wszystko co napisałem jest zgodne z prawdą. ToyotaFajnie, że napisałeś prawdę, bo jak sam zauważyłeś, TMP zapewne próbowało Cię wydymać na reflektory, gdyby przypadkiem okazało się, że na kontrolne pytanie odpowiesz twierdząco :-> -- Pozdrawiam Maciek 15 |
Data: Styczen 13 2014 10:13:36 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: misiek |
16 |
Data: Styczen 13 2014 02:39:22 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: | W dniu poniedziałek, 13 stycznia 2014 10:13:36 UTC+1 użytkownik misiek napisał: 17 |
Data: Styczen 13 2014 03:08:21 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: Marcin Kiciński | W dniu poniedziałek, 13 stycznia 2014 11:39:22 UTC+1 użytkownik napisał: a nie jak w innych serwisach (w wiem od znajomych jak walczyli w Citroenie, czy Nissanie o naprawy gwarancyjne) jak szczeniaka, który zawraca głowę. Hmmm... Ja mam calkiem pozytywne wrazenia z ASO Fiata, gdzie zawsze bylem traktowany powaznie i jak cos bylo do zrobienia na gwarancji to robili bez laski. A ASO Renault w jednej Megane po gwarancji wzielo na siebie polowe kosztow wymiany cewek, a w drugiej Megane, w ktorej miesiac po gwarancji padla klima najpierw sami od siebie przedluzyli gwarancje o rok, a potem w ramach tej gwarancji naprawili :) Pozdrawiam MK 18 |
Data: Styczen 13 2014 12:10:56 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: AL | On 2014-01-13 11:39, wrote: W dniu poniedziałek, 13 stycznia 2014 10:13:36 UTC+1 użytkownik misiek napisał:ja tam nigdy w Citroenie nie miałem problemu z wyegzekwowaniem tego co chciałem wyegzekwować w ramach gwarancji. Dodatkowo mechanicy często poprawiali różne pierdoły typu obluzowany kabelek czy jakiś uchwyt podczas normalnych przeglądów okresowych (z włąsnej inicjatywy). Z mechanikiem można nmormalnie pogadać, zajrzeć z nim pod auto i się dopytać o coś co jest - tak mi sie np. wydaje - problemem, lub niedługo może być (z punktu widzenia BHP użyszkodnik nie powinien wchodzić na hale, ale życie jest takie, że czasami trzeba wejść i się dopytać - nikt nie robi z tego wielkiego halo przy zachowaniu należytej ostrożności). Likuje ;) w tym momencie ASO Citroena w Chorzowie. 19 |
Data: Styczen 13 2014 12:02:48 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: AL | On 2014-01-12 21:33, wrote: Kupując nowy samochód obawiałem się, że będę frajerem który przepłacił uzyskując w zamian jedynie drogie przeglądy. Wiele się naczytałem na forum na temat jak salony traktują klienta, ale sposób podejścia w salonie przeszedł moje oczekiwania. Mówiąc krótko na razie nie żałuję że kupiłem nowe auto.z ta obsluga Toyoty tez bywa roznie, wiec sie nie zachwycaj :) Przyklad: trojaczki z Kolina. Wiadomo, ze podzespoly sa we wszystkich trojaczkach identyczne. Po wykryciu wad chłodnic, PSA (peugeot, citroen) podjęła się akcji serwisowej wymiany tychże chłodnic, Toyota natomiast zlała temat. Sytuacja faktyczna sprzed ok 4-5ciu lat. Ale w sumie po to jest gwarancja, by wszelkie usterki jakie wyskoczą w okresie gwarancji eliminować na koszt producenta (jeśli to nie jest zużycie eksploatacyjne - choć spotkałem się już z sytuacją, że Peugeot wymieniał zawieszenie w 206 - kwestia udowodnienia przez właściciela, że to nie jest zwykłe zużycie eksploatacyjne). 20 |
Data: Styczen 13 2014 12:10:45 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: Artur Maśląg | W dniu 2014-01-13 12:02, AL pisze: On 2014-01-12 21:33, wrote:(...) Toyota jest chyba ostatnią firmą, która jeszcze poważnie traktujez ta obsluga Toyoty tez bywa roznie, wiec sie nie zachwycaj :) Ano różnie bywa, niemniej osobiście nadal jestem zdania, że jako firma lepiej dbają o klienta (mimo złych jednostkowych doświadczeń z ASO) niż inne firmy. (...) Ale w sumie po to jest gwarancja, by wszelkie usterki jakie wyskoczą w Niczego nie trzeba było udowadniać (no, pewnie nie w każdym ASO) - wadliwe były przednie wahacze (kosztowne) i w ramach gwarancji wymieniali przy okazji przeglądu. 21 |
Data: Styczen 13 2014 12:37:11 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: J.F | Użytkownik napisał w wiadomości Kupując nowy samochód obawiałem się, że będę frajerem który przepłacił uzyskując w zamian jedynie drogie przeglądy. Wiele się naczytałem na forum na temat jak salony traktują >klienta, ale sposób podejścia w salonie przeszedł moje oczekiwania. Mówiąc krótko na razie nie żałuję że kupiłem nowe auto. Dluga ta gwarancja byla ? Alez ta tojota zeszla na psy, u mnie w fordzie silowniki klapy dobre, radio dobre, reflektory ... no, kiepskie, ale nie wiem czy nie fabrycznie. Tylko ze auto ma juz 14 lat ... Ale forda nie polecam, bo blacha zla :-) J. 22 |
Data: Styczen 13 2014 12:00:43 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: Budzik | Użytkownik ... Wymieniono mi m. in. radio, amortyzatory klapy bagażnika i tuż przed ??? Co ci sie ten samochód tak psuje? 23 |
Data: Styczen 14 2014 09:56:37 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: pwz | W dniu 2014-01-12 21:33, pisze: Wymieniono mi m. in. radio, amortyzatory klapy bagażnika i tuż przed końcem gwarancji całe lampy przednie, gdyż tamte uległy wypaleniu wskutek ciągłego świecenia. Aczkolwiek z tym należy uważać, bo sprawdzają czy przypadkiem nie stosowano jakichś wzmocnionych żarówek +50%, bo one podobno bardzo niszczą reflektory. To tylko tyle, kolejny samochód pewnie kupię za 10 lat, a na razie Łojezu! Po takiej wiadomości nigdy nie kupię Toyoty. A silnika nie wymienili? Do mojej Dacii wlewam tylko benzynę i płyn do spryskiwaczy. Nic się nie psuje, a gwarancję mam jeszcze przez rok (w sumie 5 lat). A swoją drogą, widać że nie tylko ja mam takie zdanie - chyba nikt tych Toyot nie kupuje, skoro zaczęło już spamować grupy dyskusyjne... pwz 24 |
Data: Styczen 14 2014 10:42:22 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: anacron | W dniu 12.01.2014 21:33, pisze: Kupując nowy samochód obawiałem się, że będę frajerem... I trochę jesteś. Ja zresztą też, ale każdy z nas dokonuje wyborów sam. Co do ASO, nie zachwycaj się tak, bo akurat o ASO Toyoty to ja mógłbym trochę napisać. RAV4, stuki w układzie kierowniczym, koledze wymienili chyba wszystko co mogli a stuki pozostały, auto było w 3 różnych ASO i gdy je sprzedawał nadal te stuki były. Przy niespełna 20 kkm zapiekły się szczęki ręcznego z tyłu, nie objęła tego gwarancja. ASO KIA, po 34 kkm poleciały gumki na łącznikach stabilizatorów, już gwarancja tego nie objęła. ASO Hyundai, po 80 kkm poleciały wtryskiwacze, ponoć pompa się łuszczyła i opiłki metalu rozwaliły je, jakimś cudem przy okazji posypała się turbina. Auto ponad miesiąc stoi w ASO, bo części ściągają. -- anacron Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/ Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza 25 |
Data: Styczen 14 2014 09:44:21 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: AZ | On 2014-01-14, anacron wrote: No to dawaj teraz wyniki badan tego paliwa i najezdzaj dalej na stacje na ktorej tankowales. -- Artur ZZR 1200 26 |
Data: Styczen 14 2014 10:47:56 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: anacron | W dniu 14.01.2014 10:44, AZ pisze: On 2014-01-14, anacron wrote: Wyniki już ma prawnik (tak paliwo było bardzo uszlachetnione). SprawÄ do DAS (das.pl) zgłosiłem, w koĹcu po coĹ im płacÄ. Jak siÄ zakoĹczy wszystko to siÄ pochwalÄ wynikami. -- anacron Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/ Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza 27 |
Data: Styczen 14 2014 09:50:52 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: AZ | On 2014-01-14, anacron wrote: No ale to wkoncu wina paliwa czy luszczacej sie pompy? -- Artur ZZR 1200 28 |
Data: Styczen 14 2014 10:58:27 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: anacron | W dniu 14.01.2014 10:50, AZ pisze: On 2014-01-14, anacron wrote: PonoÄ pompa siÄ łuszczyÄ zaczÄła z powodu paliwa. Czekamy na opiniÄ biegłego, bo nadal nie wiem czy ĹcigaÄ stacjÄ paliw za paliwo, czy ASO za wadliwÄ pompÄ. Ja informatyk, nie me -- anacron Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-zaba/ Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza 29 |
Data: Styczen 14 2014 10:59:47 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: RoMan Mandziejewicz | Hello AZ, On 2014-01-14, anacron wrote: Prawdy nigdy nie dojdziesz... -- Best regards, RoMan PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++ Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!) 30 |
Data: Styczen 14 2014 18:40:56 | Temat: Re: Gwarancja i serwis w toyocie | Autor: Cavallino |
ASO Hyundai, po 80 kkm poleciały wtryskiwacze, ponoć pompa się łuszczyła Czyli jednak nie paliwo? Bo zapomniałeś się pochwalić..... |
Re: Gwarancja i serwis w toyocie

