Niestety to bolesna prawda, że te samochody pomimo swej niezawodności i świetnych silników mają praktycznie zerowy poziom bezpieczeństwa przy zderzeniach bocznych.
Poniżej zdjęcia przedstawiające Civica V gen. po bocznym zderzeniu z drzewem. Zrobił się z niego poznański rogalik. Strach.
http://lubawa.wm.pl/gals/dirbased/4020/p7070082.jpg
http://lubawa.wm.pl/gals/dirbased/4020/p7070091.jpg
I link do całego artykułu http://lubawa.wm.pl/Tragiczny-powrot-2-osoby-nie-zyja,49618
--
_,.-"``````````````````"'-.
(}<` Pozdrowienia :
[] ``'-. Hautameki :
/\ `"-.,,,,,,,,,,,,,,,..-"
2 |
Data: Lipiec 08 2008 19:07:33 |
Temat: Re: Honda Civic V generacji vs. boczne zderzenie |
Autor: Boombastic |
Użytkownik "Hautameki" napisał w wiadomości
Niestety to bolesna prawda, że te samochody pomimo swej niezawodności i świetnych silników mają praktycznie zerowy poziom bezpieczeństwa przy zderzeniach bocznych.
Poniżej zdjęcia przedstawiające Civica V gen. po bocznym zderzeniu z drzewem. Zrobił się z niego poznański rogalik. Strach.
A czego się spodziewałeś po konstrukcji sprzed 17 lat?
3 |
Data: Lipiec 08 2008 19:14:43 | Temat: Re: Honda Civic V generacji vs. boczne zderzenie | Autor: Domino, Otwock. |
Hautameki napisal:
Niestety to bolesna prawda, że te samochody pomimo swej niezawodności
i świetnych silników mają praktycznie zerowy poziom bezpieczeństwa
przy zderzeniach bocznych (...)
Drogi Watsonie, zderzenie boczne z drzewem a innym pojazdem to dwa
bardzo rozne przypadki.
--
Pozdrawiam, Dominik.
4 |
Data: Lipiec 08 2008 19:20:37 | Temat: Re: Honda Civic V generacji vs. boczne zderzenie | Autor: Tomasz Pyra |
Hautameki pisze:
Niestety to bolesna prawda, że te samochody pomimo swej niezawodności i świetnych silników mają praktycznie zerowy poziom bezpieczeństwa przy zderzeniach bocznych.
A jakie niby mają?
Nie sądzę żeby inne osobówki w takim wypadku dały wyraźnie lepszą ochronę.
W takiej sytuacji, kiedy na wysokości kierowcy uderza się prosto w drzewo, jest góra kilkanaście centymetrów na wyhamowanie ciała człowieka i na tym dystansie po prostu nie da się go bezpiecznie zatrzymać.
W nowoczesnym samochodzie można jedynie odpalić boczne poduszki i kurtyny które mogą dodać jeszcze kilka centymetrów efektywnego hamowania, ale to nadal będzie bardzo mały dystans.
A to czy przód i tył samochody zrobią rogala czy nie to już jest w zasadzie bez różnicy.
Wzmocnienia boczne służą do tego żeby w razie bocznego zderzenia z innym samochodem przenieść energię kinetyczną uderzającego całym samochodem, a nie tylko miejscem uderzenia. Natomiast w przypadku takiego uderzenia w drzewo, to już ma niewielkie znaczenie.
Stref zgniotu z boku nikt nie robi, bo zajęłoby to dużo miejsca. Musiałyby być bardzo grube drzwi, co z kolei zaowocuje tym że samochód będzie wielki z zewnątrz, ale ciasny w środku i nikt go nie kupi.
Bo kupiłbyś coś rozmiarów klasy wyższej co w środku będzie miało tyle miejsca co jakieś miejskie autko?
| | |