I to jest cos ciekawego
1 | Data: Sierpien 17 2015 22:58:31 |
Temat: I to jest cos ciekawego | |
Autor: atm | Ok, o ogniwach wodorowych mowilo sie juz od dluzszego czasu, ale teraz wydaje sie, ze trafia na rynek konsumencki: 2 |
Data: Sierpien 18 2015 06:23:19 | Temat: Re: I to jest cos ciekawego | Autor: Jacek | W dniu 2015-08-17 o 22:58, atm pisze: Ok, o ogniwach wodorowych mowilo sie juz od dluzszego czasu,"pojazd napÄdza energia elektryczna, która powstaje w wyniku reakcji wodoru z tlenem, a jej jedynym efektem ubocznym jest⌠para wodna." Motyla noga! A to ciekawe. Para wodna. Jacek 3 |
Data: Sierpien 25 2015 15:48:00 | Temat: Re: I to jest cos ciekawego | Autor: masti | Jacek wrote: W dniu 2015-08-17 o 22:58, atm pisze: a co według Ciebie jest produktem reakcji? -- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lÄk gruntu! -Chyba wysokoĹci? -Wiem co mówiÄ. To grunt zabija!" T.Pratchett 4 |
Data: Sierpien 18 2015 09:12:31 | Temat: Re: I to jest cos ciekawego | Autor: T. | W dniu 2015-08-17 o 22:58, atm pisze: Ok, o ogniwach wodorowych mowilo sie juz od dluzszego czasu, ale teraz Sprzedaż Mirai zaczęła się w grudniu ub.r. Tu masz szczegóły techniczne: http://glowny-mechanik.pl/wodorowa-toyota-mirai-w-sprzedazy-w-grudniu/ A tu trochę zdjęć: http://glowny-mechanik.pl/wodorowa-toyota-mirai/ Tu nieco danych rynkowych: http://glowny-mechanik.pl/popyt-na-wodorowa-toyote-mirai-przekroczyl-oczekiwania/ Jeszcze nie zdecydowano, w jakiej technologii ma się odbywać tankowanie - jest technologia ciśnieniowa i kriogeniczna. Nie wiadomo, co wygra. Ale stacje już są, nawet "podwójne". http://glowny-mechanik.pl/pierwsza-wodorowa-stacja-paliwowa-z-dwiema-technologiami-tankowania-w-monachium/ Teraz zatem podjeżdżając na taką stację masz w dystrybutorach: benzynę, ON, LPG, CNG i H2 w dwóch postaciach. Nie daj Boże pomylić dystrybutor :-) T. 5 |
Data: Sierpien 18 2015 09:26:09 | Temat: Re: I to jest cos ciekawego | Autor: T. | W dniu 2015-08-18 o 09:12, T. pisze: W dniu 2015-08-17 o 22:58, atm pisze: Ps. I jeszcze dystrybutor z AdBlue :-) T. 6 |
Data: Sierpien 18 2015 11:36:12 | Temat: Re: I to jest cos ciekawego | Autor: J.F. | Użytkownik "T." napisał w wiadomości grup W dniu 2015-08-18 o 09:12, T. pisze: Tu masz szczegóły techniczne: Sprzedaz w grudniu, a nawet we wrzesniu, a oni nie wiedza jaki zbiornik ? Cos mi tu smierdzi ... chyba, ze opcjonalnie beda dwa ... J. 7 |
Data: Sierpien 18 2015 13:05:19 | Temat: Re: I to jest cos ciekawego | Autor: T. | W dniu 2015-08-18 o 11:36, J.F. pisze: Użytkownik "T." napisał w wiadomości grup W grudniu, ale zeszłego roku. Zbiorniki są dwa. Chodzi o różny sposób ich tankowania, a nie same zbiorniki (chociaż zapewne będą inne w przypadku tych dwóch technologii). Generalnie - jak jest mocno schłodzone to więcej wchodzi do zbiornika. Choć - jak piszą - technologia kriogeniczna dopiero jest badana i rozwijana. No ale do badań też trzeba gdzieś zatankować... :-) A dla nabywców typowego modelu jest zwykłe tankowanie wodoru. T. Ps. Tu jeszcze trochę informacji jest, włącznie z obrazkami: http://www.fch.europa.eu/sites/default/files/3-BRUNNER%20%28ID%20193389%29_0.pdf 8 |
Data: Sierpien 18 2015 13:09:08 | Temat: Re: I to jest cos ciekawego | Autor: Marcin N | W dniu 2015-08-18 o 13:05, T. pisze: A dla nabywców typowego modelu jest zwykłe tankowanie wodoru. Pamiętam książkę "5 tygodni w balonie". To Verne napisał? W każdym razie tam w balonie mieli "aparaturę" do rozdzielania wody na tlen i wodór, żeby napędzać tym swój pojazd. Ani słowa nie było o zbiorniku, który musi wytrzyma 350 atmosfer... ;) -- MN 9 |
Data: Sierpien 18 2015 13:13:24 | Temat: Re: I to jest cos ciekawego | Autor: T. | W dniu 2015-08-18 o 13:09, Marcin N pisze: W dniu 2015-08-18 o 13:05, T. pisze: Dzisiejsze zbiorniki CNG pracują z ciśnieniem 300 bar, więc to nie taka nowość... Są z kompozytów. T. 10 |
Data: Sierpien 18 2015 14:58:07 | Temat: Re: I to jest cos ciekawego | Autor: J.F. | Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości A dla nabywców typowego modelu jest zwykłe tankowanie wodoru.Pamiętam książkę "5 tygodni w balonie". To Verne napisał? W każdym razie tam w balonie mieli "aparaturę" do rozdzielania wody na tlen i wodór, żeby napędzać tym swój pojazd. Verne przypominam byl fantasta. Taki balon na pare osob plus zapasy, kosz, powloka - z kilkaset kg. No to wodoru potrzebuje kilkadziedziat kg. A aparatura chemiczna do produkcji kilkudziesieciu kg wodoru bedzie wymagala kilkaset kg odczynnikow - albo i kilka ton. No chyba ze woda z otoczenia, a energia ... nuklearna ? No i w efekcie zalogi balonow w 1 i 2 wojnie jezdzily z butlami ... choc chemiczne wytwornice tez byly. J. 11 |
Data: Sierpien 18 2015 15:21:08 | Temat: Re: I to jest cos ciekawego | Autor: J.F. | Użytkownik "T." napisał w wiadomości grup Jeszcze nie zdecydowano, w jakiej technologii ma się odbywać tankowanie Sa rozne. I nie tylko one - wiec trzeba wiedziec jaki zamontowac jeszcze w fabryce. Generalnie - jak jest mocno schłodzone to więcej wchodzi do zbiornika. Pewnie tak. Choc zbiornik musi miec grubsze scianki :-) Choć - jak piszą - technologia kriogeniczna dopiero jest badana i rozwijana. No ale do badań też trzeba gdzieś zatankować... :-) No i taki plynny dlugo nie polezy - dwa tygodnie na sloneczku i paliwo ulecialo ? Chyba, zeby tak to co ulatuje kierowac do ogniwa, i ... pokladowa chlodziarke uruchamiac :-) J. 12 |
Data: Sierpien 20 2015 10:16:12 | Temat: Re: I to jest cos ciekawego | Autor: T. | W dniu 2015-08-18 o 15:21, J.F. pisze: Użytkownik "T." napisał w wiadomości grup Tu jest trochę dzisiejszych nowości w temacie zbiorników, wodoru i bezpieczeństwa. http://glowny-mechanik.pl/jak-rozwiazano-problemy-z-bezpieczenstwem-w-wodorowej-toyocie-mirai/ Faktem jest, że technologia wykonania zbiornika zapewnia nieprzenikanie wodoru. Swoją drogą ciekawe jest sformułowanie "zbiorniki są obłożone dookoła czujnikami wodoru"... :-) T. 13 |
Data: Sierpien 20 2015 13:54:20 | Temat: Re: I to jest cos ciekawego | Autor: Marcin N | W dniu 2015-08-20 o 10:16, T. pisze: Faktem jest, że technologia wykonania zbiornika zapewnia nieprzenikanie Swoją drogą niesamowity jest ten wodór. Jednoprotonowe jądro, przeciśnie się przez każdą szparę i do tego zawiera taką energię... -- MN 14 |
Data: Sierpien 20 2015 21:26:45 | Temat: Re: I to jest cos ciekawego | Autor: re |
15 |
Data: Sierpien 18 2015 12:54:52 | Temat: Re: I to jest cos ciekawego | Autor: Marcin N | W dniu 2015-08-18 o 09:12, T. pisze: Tu masz szczegóły techniczne: Te nowe eko-samochody skupiają się zawsze na kształcie pojazdy. Starają się zrobić niski współczynnik oporu, żeby poprawić zasięgi. Czemu tak się nie starają w zwykłych samochodach, tylko często budują klocki z oporem cegły? Zrobiliby jakiś mały lekki samochód w kształcie kropli wody i spalałby 4 litry na 100 po mieście i 3 litry w trasie. Benzyny! No tak, ale kto wtedy kupiłby te eko-cuda za grubą kasiorę... -- MN 16 |
Data: Sierpien 19 2015 02:27:22 | Temat: Re: I to jest cos ciekawego | Autor: Tomasz Pyra | Dnia Tue, 18 Aug 2015 12:54:52 +0200, Marcin N napisał(a): W dniu 2015-08-18 o 09:12, T. pisze: Pewnie dlatego że ludzie chcieliby mieć w aucie bagażnik, albo trochę miejsca na nogi. A i sama aerodynamika współczesnych pojazdów jest już całkiem dobra. Zrobiliby jakiś mały lekki samochód w kształcie kropli wody i spalałby 4 W mieście istotna jest masa a nie aerodynamika. Aerodynamika to tak naprawdę dopiero na autostradzie gra istotną rolę. 17 |
Data: Sierpien 27 2015 20:45:41 | Temat: Re: I to jest cos ciekawego | Autor: Pszemol | "Marcin N" wrote in message W dniu 2015-08-18 o 09:12, T. pisze: Jak taka Toyota Mirai za $60000 USD wygląda przy Tesla Model S za podobne pieniądze? 18 |
Data: Sierpien 18 2015 13:21:40 | Temat: Re: I to jest cos ciekawego | Autor: Myjk | Mon, 17 Aug 2015 22:58:31 +0200, atm Pozostaje ewentualna wybuchowosc ....oraz koszt wytworzenia paliwa. -- Pozdor Myjk 19 |
Data: Sierpien 18 2015 13:32:34 | Temat: Re: I to jest cos ciekawego | Autor: T. | W dniu 2015-08-18 o 13:21, Myjk pisze: Mon, 17 Aug 2015 22:58:31 +0200, atmNie wiem jak to przeliczyÄ, ale napisali, że "Koszt litra skroplonego wodoru wynosi ok 1 Euro". Generalnie wodór uzyskuje siÄ z gazu ziemnego, a nie z elektrolizy wody (bo to siÄ nie opłaci). W dodatku przy produkcji gazu wodór jest (chyba) produktem ubocznym. Poza tym jeĹli OZE siÄ upowszechni, to zamiast np. zwracaÄ do sieci wytworzonÄ energiÄ elektrycznÄ to może bÄdzie sobie można produkowaÄ wodór. Jeden problem, to "krzywizna banana", czyli wszelkie możliwe utrudnienia, jakie nam nałożÄ nasi miłoĹciwie nam panujÄ cy. T. 20 |
Data: Sierpien 18 2015 13:46:03 | Temat: Re: I to jest cos ciekawego | Autor: T. | W dniu 2015-08-18 o 13:32, T. pisze: W dniu 2015-08-18 o 13:21, Myjk pisze:Miało byÄ "z gazu" - generalnie przy produkcji np. nawozów. Ale tu mogÄ siÄ myliÄ, bo tylko gdzieĹ o tym czytałem, a nie jestem fachowcem. ProszÄ o sprostowanie, jeĹli jest inaczej. T. 21 |
Data: Sierpien 18 2015 05:35:12 | Temat: Re: I to jest cos ciekawego | Autor: Zenek Kapelinder | Jeśli z gazu to miejskiego a nie ziemnego. W miejskim wodór jest skladnikiem mieszaniny w ziemnym wchodzi w skład cząsteczki i trzeba wlożyć sporo energii żeby rozerwać cząsteczkę. Gdzieś czytałem że fabryki produkujące nawozy sztuczne są jednymi z większych odbiorców gazu ziemnego. Ale jakoś mi nie pasuje odzyskiwanie z gazu ziemnego zaazotowanego azotu jeśli w powietrzu jest go kilka razy więcej. Poza tym jest wiele związków azotu które się wydobywa jako ciało stałe. Nie znam się ale podejrzewam że gaz ziemny w fabrykach nawozów służy za paliwo. Jeśli miam rację to informacja że z takich fabryk można brać wodór mija się z prawdą. Myk z wodorem polega na tym że razem z tlenem jest paliwem i najwyższej wartości opałowej, trzy razy wyższej niż gaz, węgiel czy paliwa z ropy. Przy spalaniu z powietrzem rewelacji energetycznej nie będzie, za to będzie wysoka temperatura. To w takim razie pozostaje elektroliza alba jakiś inny sposób pozyskiwania tlenu i wodoru z wody. I to ma sens przy elektrowniach atomowych czy jakiś wiatrakach. 22 |
Data: Sierpien 18 2015 14:51:52 | Temat: Re: I to jest cos ciekawego | Autor: J.F. | Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup Jeśli z gazu to miejskiego a nie ziemnego. No i dobrze, ze ci nie pasuje. Zwiazanie azotu z powietrza wymaga sporo energii. Najtaniej robi sie to wiaząc azot do amoniaku. Ale to wymaga wodoru. A wodor najlepiej uzyskac z metanu, nawet jak obok mamy ocean wody :-) I wcale tak wiele energii nie trzeba, aby rozerwac wiazania w metanie .... wystarczy troche wody :-) Poza tym jest wiele związków azotu które się wydobywa jako ciało stałe. Niewiele. Odkad lowimy ryby przemyslowo, to poklady saletry sie skonczyly. Pozostaje gnojowka :-) Nie znam się ale podejrzewam że gaz ziemny w fabrykach nawozów służy za paliwo. Jeśli miam rację to informacja że z takich fabryk można brać wodór mija się z prawdą. Use the google, Kogutek. Myk z wodorem polega na tym że razem z tlenem jest paliwem i najwyższej wartości opałowej, trzy razy wyższej niż gaz, węgiel czy paliwa z ropy. Nie taka znow wysoka - duzo azotu do ogrzania :-) Plus pare innych wad. Myk polega na tym, ze jak sie wodor spala w ogniwie paliwowym, to sie pomija etap maszyny cieplnej o malej sprawnosci. To w takim razie pozostaje elektroliza alba jakiś inny sposób pozyskiwania tlenu i wodoru z wody. Albo ogniwach slonecznych. J. 23 |
Data: Sierpien 18 2015 20:50:30 | Temat: Re: I to jest cos ciekawego | Autor: JK | W dniu 2015-08-18 o 13:21, Myjk pisze: Mon, 17 Aug 2015 22:58:31 +0200, atm http://biznes.trojmiasto.pl/Wodor-magazynowany-w-kawernach-napedzi-rafinerie-n93354.html JK |