Grupy dyskusyjne   »   Jak archiwizować, żeby nie zwariować

Jak archiwizować, ¿eby nie zwariować



1 Data: Grudzien 14 2009 12:28:17
Temat: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: szczepan 

Zaznaczam, ¿e nie jestem do koñca normalnym cz³owiekiem. Mam swego
rodzaju obsesje opisywania zdjêæ (gdzie, kiedy i w jakich
okoliczno¶ciach by³y robione). W jaki sposób mo¿na hurtowo opisaæ
zdjêcia , tak ¿eby by³y zawsze do nich przypisane, niezale¿nie z
jakiego programu bêdê korzysta³ (czy ten d¿ingiel nazywa siê exif?).
Czy mo¿na przeczytaæ tak± informacje z poziomu ka¿dej przegl±darki? W
jaki sposób odnajdujecie zdjêcia w zasobach licz±cych kilkana¶cie
tysiêcy zdjêæ. Czy jak dam "gwiazdkê" w picasso to jest ona wpisywana
w exif zdjêcia raz na zawsze?



2 Data: Grudzien 14 2009 20:38:38
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: Pawe³ W. 

szczepan pisze:

Czy jak dam "gwiazdkê" w picasso to jest ona wpisywana
w exif zdjêcia raz na zawsze?

Nie.

A ja siê gubiê w swoich zbiorach. Ale staram siê je wszystkie trzymaæ razem, a kopie zapasowe na oddzielnym dysku, czasami robiê dodatkowe kopie na CD i DVD wa¿niejszych zdjêæ (prawdê powiedziawszy, to po dok³adnej i rzetelnej selekcji wystarczy³a by p³yta CD na te najwa¿niejsze zdjêcia, któr± móg³bym dodatkowo zabezpieczyæ do¶æ trwa³± i tani± pamiêci± flash).

Pozdrawiam,
Pawe³ W.

--
"A niektóre dzieci, jak siê obra¿±, to pokazuj± innym jêzyk. Ja te¿ pokazujê, ale ja wtedy mam racjê". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.

3 Data: Grudzien 14 2009 22:54:23
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: matczar 

W dniu 2009-12-14 21:38, "Pawe³ W." pisze:

szczepan pisze:
Czy jak dam "gwiazdkê" w picasso to jest ona wpisywana
w exif zdjêcia raz na zawsze?

Nie.

Ale s³owa kluczowe oraz tytu³ zdjêcia ju¿ tak.

--
pozdr.
matczar

4 Data: Grudzien 15 2009 08:36:57
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: Janko Muzykant 

szczepan pisze:

Zaznaczam, ¿e nie jestem do koñca normalnym cz³owiekiem. Mam swego
rodzaju obsesje opisywania zdjêæ (gdzie, kiedy i w jakich
okoliczno¶ciach by³y robione). W jaki sposób mo¿na hurtowo opisaæ
zdjêcia , tak ¿eby by³y zawsze do nich przypisane, niezale¿nie z
jakiego programu bêdê korzysta³ (czy ten d¿ingiel nazywa siê exif?).
Czy mo¿na przeczytaæ tak± informacje z poziomu ka¿dej przegl±darki? W
jaki sposób odnajdujecie zdjêcia w zasobach licz±cych kilkana¶cie
tysiêcy zdjêæ. Czy jak dam "gwiazdkê" w picasso to jest ona wpisywana
w exif zdjêcia raz na zawsze?

Nazwa pliku mo¿e mieæ 255 znaków (plus rozszerzenie, ale tego nie tykamy), a jak pokazuje ¿ycie ten argument jest najbardziej uniwersalny i najszybszy przy indeksowaniu (wyszukiwaniu). Zatem proponujê w oparciu o te 255 bajtów wymy¶liæ klucz, np. taki:
091215_k_p_N5000E2000_krakow_pijany_mikolaj_sika_w_bramie_0001.jpg
Czyli rok/miesi±c/dzieñ, k-zdjêcie komercyjne, p-portret, po³o¿enie geograficzne, miejsce, opis zdjêcia, numer kolejny w serii. To oczywi¶cie przyk³ad. Dobrym zwyczajem jest umieszczenie sygnatur o sta³ej d³ugo¶ci w pierwszej czê¶ci, a opisu w drugiej. Przeanalizuj swoje zbiory, tak¿e w przysz³o¶ci i do roboty. Niech Ciê nie kusi wykorzystywanie atrybutów czasu pliku, mog± siê zmieniæ nie wiadomo kiedy.
Oczywi¶cie mo¿na tak pracowaæ w oparciu o exif, ale zapewniam, ¿e to mniej wygodne i wolniejsze.

--
pozdrawia Adam
ró¿ne takie tam: www.smialek.prv.pl
/s±d uzna³, ¿e nawet je¿eli nie wykazano szkodliwo¶ci to wystarcz± same obawy/

5 Data: Grudzien 15 2009 09:39:40
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: scooby 

Janko Muzykant pisze:

091215_k_p_N5000E2000_krakow_pijany_mikolaj_sika_w_bramie_0001.jpg
tak offtopicznie to ja bym to chcia³ zobaczyæ :)

pzdr, scby

6 Data: Grudzien 15 2009 09:41:44
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: Janko Muzykant 

scooby pisze:

091215_k_p_N5000E2000_krakow_pijany_mikolaj_sika_w_bramie_0001.jpg
tak offtopicznie to ja bym to chcia³ zobaczyæ :)

To by³ taki przyk³ad jak Jan Kowalski z Warszawy na ka¿dej skrzynce pocztowej :)

--
pozdrawia Adam
ró¿ne takie tam: www.smialek.prv.pl
/byæ bohaterem czy byæ bohaterem Kie¶lowskiego - oto jest pytanie/

7 Data: Grudzien 15 2009 09:49:16
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: scooby 

Janko Muzykant pisze:

To by³ taki przyk³ad jak Jan Kowalski z Warszawy na ka¿dej skrzynce pocztowej :)
emm, no tak, ale wwa to du¿e miasto, mo¿liwo¶ci mno¿enia siê J.K. s± spore;
mój upolowany miko³aj la³ pod drzewem w Alei Ró¿, niestety okiem upolowany, nie szk³em :| no to siê zainteresowa³em, bo mo¿e kto¶ kolekcjonuje :)

pzdr, scby

8 Data: Grudzien 15 2009 09:50:09
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: Wojtekk 


U¿ytkownik "Janko Muzykant"  napisa³ w wiadomo¶ci

scooby pisze:
091215_k_p_N5000E2000_krakow_pijany_mikolaj_sika_w_bramie_0001.jpg
tak offtopicznie to ja bym to chcia³ zobaczyæ :)

To by³ taki przyk³ad jak Jan Kowalski z Warszawy na ka¿dej skrzynce pocztowej :)
Ten Kowalski by³ z Tomaszowa ;)

Pozdrawiam
Wojtek

9 Data: Grudzien 15 2009 17:19:27
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: Janko Muzykant 

Wojtekk pisze:

To by³ taki przyk³ad jak Jan Kowalski z Warszawy na ka¿dej skrzynce pocztowej :)
Ten Kowalski by³ z Tomaszowa ;)

Ano ju¿ zapomnia³em... s± jeszcze skrzynki w u¿yciu? :)

--
pozdrawia Adam
ró¿ne takie tam: www.smialek.prv.pl
/szukam plugina do firefoxa wycinaj±cego wiadomo¶ci sportowe i politykê/

10 Data: Grudzien 15 2009 10:09:32
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: Jacek Czerwinski 

Janko Muzykant pisze:

szczepan pisze:



Nazwa pliku mo¿e mieæ 255 znaków (plus rozszerzenie, ale tego nie tykamy), a jak pokazuje ¿ycie ten argument jest najbardziej uniwersalny i najszybszy przy indeksowaniu (wyszukiwaniu). Zatem proponujê w oparciu o te 255 bajtów wymy¶liæ klucz, np. taki:
091215_k_p_N5000E2000_krakow_pijany_mikolaj_sika_w_bramie_0001.jpg
Czyli rok/miesi±c/dzieñ, k-zdjêcie komercyjne, p-portret, po³o¿enie geograficzne, miejsce, opis zdjêcia, numer kolejny w serii. To oczywi¶cie przyk³ad. Dobrym zwyczajem jest umieszczenie sygnatur o sta³ej d³ugo¶ci w pierwszej czê¶ci, a opisu w drugiej. Przeanalizuj swoje zbiory, tak¿e w przysz³o¶ci i do roboty. Niech Ciê nie kusi wykorzystywanie atrybutów czasu pliku, mog± siê zmieniæ nie wiadomo kiedy.
Oczywi¶cie mo¿na tak pracowaæ w oparciu o exif, ale zapewniam, ¿e to mniej wygodne i wolniejsze.



Mnie kusi oznaczanie 'wielowymiarowe', tzn zdjêcie mo¿e jednocze¶nie nale¿eæ do grup, kategorii: woda, wiosna, las, s³oñce. (Na zasadzie szukam potem po latach zdjêæ pod ide± 's³oñce' )

kto¶ mi podrzuci³ nazwê programu Where Is It, ale jeszcze sie nie prze-wdro¿y³em. Znacie go? Macie w³asn± opiniê?

11 Data: Grudzien 15 2009 10:33:20
Temat: Re: Jak archiwizować, ¿eby nie zwariować
Autor: marcin.STIG.saldat 

ktoÅ› mi podrzuci³ nazwÄ™ programu Where Is It, ale jeszcze sie nie
prze-wdro¿y³em. Znacie go? Macie w³asnÄ… opiniÄ™?

Uzywam od lat z powodzeniem. Nie wyobrazam sobie ogarniecia tysiecy zdjec i wszelkich innych plikow (projektow przeroznej masci), bez tego, lub podobnego programu.

--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500

12 Data: Grudzien 15 2009 10:40:06
Temat: Re: Jak archiwizować, ¿eby nie zwariować
Autor: Jacek Czerwinski 

marcin.STIG.saldat pisze:

ktoÅ› mi podrzuci³ nazwÄ™ programu Where Is It, ale jeszcze sie nie
prze-wdro¿y³em. Znacie go? Macie w³asnÄ… opiniÄ™?

Uzywam od lat z powodzeniem. Nie wyobrazam sobie ogarniecia tysiecy zdjec i wszelkich innych plikow (projektow przeroznej masci), bez tego, lub podobnego programu.

Jak by sie zachowa³ WhereIsIt w razie podzielenia materia³u na ró¿ne dyski (z tyt objÄ™toÅ›ci, podzia³ na w³asny komputer i archiwum sieciowe itd -  a dalej integralna baza s³ów kluczowych/kryteriów/etykiet obejmujÄ…cÄ… wszystkie opcjonalne dyski). Tak noszÄ™ to w swojej wyobra¼ni.

Kurna 14 dniowy okres próbny to "nieco" ma³o na próby programu bÄ…d¼ co bÄ…d¼ archiwalnego ;)

13 Data: Grudzien 15 2009 10:51:30
Temat: Re: Jak archiwizować, ¿eby nie zwariować
Autor: marcin.STIG.saldat 

Jak by sie zachowa³ WhereIsIt w razie podzielenia materia³u na ró¿ne
dyski (z tyt objÄ™toÅ›ci, podzia³ na w³asny komputer i archiwum sieciowe
itd - a dalej integralna baza s³ów kluczowych/kryteriów/etykiet
obejmujÄ…cÄ… wszystkie opcjonalne dyski). Tak noszÄ™ to w swojej wyobra¼ni.

Do opisu danych (i na ich podstawie przeszukiwania baz) w WhereIsIt mozesz uzywac w zasadzie wszystkiego. Od wlasciwosci plikow, poprzez wpisy w EXIFach czy komentarzach, pliki file_id.diz, descript.ion, czy *.txt, i jego wlasnych opisach, znacznikach czy kategoriach skonczywszy.

--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500

14 Data: Grudzien 20 2009 09:57:40
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: Pawe³ 


Mnie kusi oznaczanie 'wielowymiarowe', tzn zdjêcie mo¿e jednocze¶nie nale¿eæ do grup, kategorii: woda, wiosna, las, s³oñce. (Na zasadzie szukam potem po latach zdjêæ pod ide± 's³oñce' )

Odpowiednie mechanizmy wymy¶lono ju¿ wiele lat temu.
Zdjêcia i dowolne opisy mo¿na zapisywaæ do bazy danych. Wszelkie wyszukiwania, sortowania, dodawania i usuwania indeksów s± banalnie proste. Interfejs mo¿na dostosowaæ do w³asnych potrzeb itd.

Stosujê bazy danych do przechowywania zdjêæ automatycznie robionych przez kamery. Dodatkowo pamiêtane s± ró¿ne inne informacje np. wspó³rzêdne z GPS. Mogê w ci±gu oko³o sekundy znale¼æ np. wszystkie zdjêcia zrobione np. w pi±tki w godzinach 14:15-17:16 w Warszawie na obszarze okre¶lonym granicami administracyjnymi Wilanowa.
W moim przypadku dostêp do obrazu jest zrealizowany przez WWW jednocze¶nie dla wielu osób. Do archiwizacji wykorzysta³em darmow± bazê MySQL uruchomion± na zdalnym serwerze. Ka¿da klatka obrazu natychmiast po wykonaniu jest automatycznie przesy³ana przez GSM na ten serwer.
Co prawda zdjêcia u mnie s± do¶æ ma³e ale jest ich bardzo du¿o (ponad milion).


Pawe³

15 Data: Grudzien 20 2009 01:45:54
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: XX YY 

On 20 Dez., 09:57, Pawe³  wrote:

> Mnie kusi oznaczanie 'wielowymiarowe', tzn zdjêcie mo¿e jednocze¶nie
> nale¿eæ do grup, kategorii: woda, wiosna, las, s³oñce. (Na zasadzie
> szukam potem po latach zdjêæ pod ide± 's³oñce' )

Odpowiednie mechanizmy wymy¶lono ju¿ wiele lat temu.

kazda baza danych jest w tym sensie tylu wymiarowa ile zapisano w niej
slow.

to nie ma wiekszego znaczenia czy definiujesz kilka pol np . data ,
miejce , czas , tytul i.t.d i dane wpisujesz w odzielnych do tego
przeznaczonych polach

czy tez zdefiniowalec tylko jedno pole , w ktorym zapisujesz te
informacje , tzn w jednym polu mozesz zapisac rowniez date , miejsce
czas , tytul

ten drugi sposob  jest nawet znacznie wygodniejszy w obludze i
wyszukiwaniu.

zaleta  wielopolowej bazy danych jest to , ze wymaga pewnej dyscypliny
przy wprowadzaniu danych , co z jednej strony utrudnia wprowadzaanie
danych , z drugiej ulatwia ich odszukanie osobom postronnym.

16 Data: Grudzien 20 2009 14:42:10
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: Jacek Czerwinski 

XX YY pisze:

On 20 Dez., 09:57, Pawe³  wrote:
Mnie kusi oznaczanie 'wielowymiarowe', tzn zdjêcie mo¿e jednocze¶nie
nale¿eæ do grup, kategorii: woda, wiosna, las, s³oñce. (Na zasadzie
szukam potem po latach zdjêæ pod ide± 's³oñce' )
Odpowiednie mechanizmy wymy¶lono ju¿ wiele lat temu.

kazda baza danych jest w tym sensie tylu wymiarowa ile zapisano w niej
slow.


zaleta  wielopolowej bazy danych jest to , ze wymaga pewnej dyscypliny
przy wprowadzaniu danych , co z jednej strony utrudnia wprowadzaanie
danych , z drugiej ulatwia ich odszukanie osobom postronnym.

bazy oczywi¶cie znam... chodzi mi po g³owie, aby fajnie ³±czyæ woluminy, to do¶æ czêste w fotografii, dysk 500GB/2TB  na USB i te rzeczy, ¿eby siê to ³adnie ³±czy³o.

Mo¿e kiedy¶ ugryzê temat od strony wyszukiwarki Lucene (projekt pierwotnie w Javie, obecnie wielojêzykowy z C++ . .NET w³acznie). Trzeba by napisaæ 'driver' który odczyta EXIF-y, plus rozwi±zanie w którym s³owa kluczowe bêd± wêdrowa³y za zdjêciami. Powiedzmy, ¿e mówimy o przenoszeniu nie pojedynczych zdjêæ ale ca³ych katalogów.

Tu bym przestrzeg³ wierz±cych w opis w ¶cie¿ce pliku, skala wielu lat, przerzucanie danych na inne systemy operacyjne przez podpiêcie lub sieci± itd. Zwl temat polskich literek mo¿e siê z czasem spieprzyæ lub zaklinowaæ (niemo¿no¶æ skopiowania pliku). Jednak literki siedz±ce we wnêtrzu jakieko¶ pliku-bazy sa wg mnie bezpieczniejsze)

17 Data: Grudzien 22 2009 11:12:03
Temat: Re: Jak archiwizować, ¿eby nie zwariować
Autor: de Fresz 

On 2009-12-20 09:57:40 +0100, Pawe³  said:

Odpowiednie mechanizmy wymy¶lono ju¿ wiele lat temu.
Zdjêcia i dowolne opisy mo¿na zapisywaæ do bazy danych. Wszelkie wyszukiwania, sortowania, dodawania i usuwania indeksów s± banalnie proste. Interfejs mo¿na dostosowaæ do w³asnych potrzeb itd.

To napisz jeszcze ile kosztuje napisanie takiej bazy dla kogo¶, kto nie ma o tym najbledszego pojêcia.


Stosujê bazy danych do przechowywania zdjêæ automatycznie robionych przez kamery. Dodatkowo pamiêtane s± ró¿ne inne informacje np. wspó³rzêdne z GPS. Mogê w ci±gu oko³o sekundy znale¼æ np. wszystkie zdjêcia zrobione np. w pi±tki w godzinach 14:15-17:16 w Warszawie na obszarze okre¶lonym granicami administracyjnymi Wilanowa.
W moim przypadku dostêp do obrazu jest zrealizowany przez WWW jednocze¶nie dla wielu osób. Do archiwizacji wykorzysta³em darmow± bazê MySQL uruchomion± na zdalnym serwerze. Ka¿da klatka obrazu natychmiast po wykonaniu jest automatycznie przesy³ana przez GSM na ten serwer.
Co prawda zdjêcia u mnie s± do¶æ ma³e ale jest ich bardzo du¿o (ponad milion).

No i fantastycznie. Pytanie czy to, co zap³acili za to podtnicy wystarczy na samego nowego Hassla, czy da siê jeszcze dobraæ komplet optyki?

--
Pozdrawiam
de Fresz

18 Data: Grudzien 22 2009 19:11:32
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: Pawe³ 


Odpowiednie mechanizmy wymy¶lono ju¿ wiele lat temu.
Zdjêcia i dowolne opisy mo¿na zapisywaæ do bazy danych. Wszelkie wyszukiwania, sortowania, dodawania i usuwania indeksów s± banalnie proste. Interfejs mo¿na dostosowaæ do w³asnych potrzeb itd.

To napisz jeszcze ile kosztuje napisanie takiej bazy dla kogo¶, kto nie ma o tym najbledszego pojêcia.


Zapewne mo¿na to zrobiæ przy pomocy takich aplikacji jak Office czy OpenOffice. Do ich obs³ugi nie jest wymagana jaka¶ wielka wiedza. My¶lê, ¿e do stworzenia odpowiedniego interfejsu spokojnie wystarczy jeden dzieñ.

Stosujê bazy danych do przechowywania zdjêæ automatycznie robionych przez kamery.

No i fantastycznie. Pytanie czy to, co zap³acili za to podtnicy wystarczy na samego nowego Hassla, czy da siê jeszcze dobraæ komplet optyki?

Z jakiego powodu mieli zap³aciæ za to podatnicy ?

Pawe³

19 Data: Grudzien 22 2009 20:23:26
Temat: Re: Jak archiwizować, ¿eby nie zwariować
Autor: de Fresz 

On 2009-12-22 19:11:32 +0100, Pawe³  said:

To napisz jeszcze ile kosztuje napisanie takiej bazy dla kogo¶, kto nie ma o tym najbledszego pojêcia.

Zapewne mo¿na to zrobiæ przy pomocy takich aplikacji jak Office czy OpenOffice. Do ich obs³ugi nie jest wymagana jaka¶ wielka wiedza. My¶lê, ¿e do stworzenia odpowiedniego interfejsu spokojnie wystarczy jeden dzieñ.

Ale wiesz ¿e kto¶ niepotrafi±cy programowaæ zrobi³ to tymi narzêdziami w tym czasie, czy tak tylko sobie zgadujesz, nie maj±c w³asnych do¶wiadczeñ, albo choæ "zaprzyja¼nionych"?



No i fantastycznie. Pytanie czy to, co zap³acili za to podtnicy wystarczy na samego nowego Hassla, czy da siê jeszcze dobraæ komplet optyki?

Z jakiego powodu mieli zap³aciæ za to podatnicy ?

Bo z opisu wygl±da³o jak system miejskiego monitoringu, ale mo¿e ¼le zgad³em. W ka¿dym razie chêtnie us³yszê ile Twoim zdaniem kosztuje napisanie takiej bazy.

--
Pozdrawiam
de Fresz

20 Data: Grudzien 22 2009 22:29:12
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: Pawe³ 


Z jakiego powodu mieli zap³aciæ za to podatnicy ?

Bo z opisu wygl±da³o jak system miejskiego monitoringu, ale mo¿e ¼le zgad³em.

To system g³ównie dla prywatnych u¿ytkowników. Chodzi o takie kamery: http://sk3.telekamera.pl/gsm.html


W ka¿dym razie chêtnie us³yszê ile Twoim zdaniem kosztuje
napisanie takiej bazy.


Sama baza danych to zadanie na kilka minut pracy. Jednak do celów jak wymienione w temacie potrzebny jest jeszcze jaki¶ interfejs pozwalaj±cy:
- dodaæ i usun±æ zdjêcie z bazy
- dodaæ, usun±æ i edytowaæ opis
- wyszukaæ zdjêcie wg. jaki¶ kryteriów
Ten interfejs to nic innego jak okienka, przyciski i pola w które mo¿na co¶ wpisaæ. W zale¿no¶ci od tego jak ma on wygl±daæ trzeba po¶wiêciæ na to wiêcej lub mniej pracy. Nie mam pojêcia ile mo¿e kosztowaæ jego stworzenie. Nie zajmuje siê tego typu us³ugami. Choæ jak trzeba to na w³asne potrzeby robiê takie aplikacje. Oceni³em z grubsza, ¿e moim zdaniem potrzeba na to jeden dzieñ.
Chcê jednak zaznaczyæ, ¿e mechanizm bazy danych jest wygodny dla du¿ej ilo¶ci rekordów o ma³ej wielko¶ci. Nie wiem czy w przypadku archiwizacji du¿ych zdjêæ w formacie RAW nie pojawi± siê jakie¶ problemy

Pawe³

21 Data: Grudzien 22 2009 23:23:53
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: Jacek Czerwinski 

Pawe³ pisze:


Z jakiego powodu mieli zap³aciæ za to podatnicy ?

Bo z opisu wygl±da³o jak system miejskiego monitoringu, ale mo¿e ¼le zgad³em.

To system g³ównie dla prywatnych u¿ytkowników. Chodzi o takie kamery: http://sk3.telekamera.pl/gsm.html


W ka¿dym razie chêtnie us³yszê ile Twoim zdaniem kosztuje
napisanie takiej bazy.


Sama baza danych to zadanie na kilka minut pracy. Jednak do celów jak wymienione w temacie potrzebny jest jeszcze jaki¶ interfejs pozwalaj±cy:
- dodaæ i usun±æ zdjêcie z bazy
- dodaæ, usun±æ i edytowaæ opis
- wyszukaæ zdjêcie wg. jaki¶ kryteriów
Ten interfejs to nic innego jak okienka, przyciski i pola w które mo¿na co¶ wpisaæ. W zale¿no¶ci od tego jak ma on wygl±daæ trzeba po¶wiêciæ na to wiêcej lub mniej pracy.

W moich marzeniach nie wyobra¿am sobie tego inaczej ni¿ skrajnie wygodny np. plugin do uznanego programu typowo zdjêciowego:
zaznaczam z 'Controlem' 17 zdjêæ, prawym przyciskiem dajê im tag 'woda'
zaznaczam dniówkê zdjêæ (odznaczam 3) dajê tag 'szko³a nr 17'

Czy którys program jest szczególnie podatny na takie dodatki?
W praktyce bardziej lubiana przez programistów jest robota polegaj±ca ma wykonaniu autonomicznych programów, ³atwiej, chwa³a wiêksza itd. Plugin to takie co¶, co nie ma splash screena z fesnastoma animacjami, nie rzuca grafika na kolana itd.

Nie wierzê, ¿e program oddzielny od codziennej pracy ze zdjêciami (wymagaj±cy dodatkowej pracy) by³by uzywany d³u¿ej ni¿  tydzieñ.


Po drugie to przywi±za³em siê do idei, ¿e podstawowy opis siedzi w katalogach (folderach) ze zdjêciami jak prosty format tekstowy (uzyskuj±c: a) odporno¶c na up³yw czasu i zmiany programów, b) ze wzgl. na przenoszenie ca³ych katalogów (jak pliki desription w starych BBS itd). Ten prosty formalnie opis (na dzi¶ co¶ z XML-i mo¿e) schemat jest indeksowany do wysokoskutecznej bazy/wyszukiwarki.
Oczywi¶cie wszystko co z daty i EXIFów wynika te¿.

22 Data: Grudzien 23 2009 00:36:38
Temat: Re: Jak archiwizować, ¿eby nie zwariować
Autor: de Fresz 

On 2009-12-22 22:29:12 +0100, Pawe³  said:

W ka¿dym razie chêtnie us³yszê ile Twoim zdaniem kosztuje
napisanie takiej bazy.


Sama baza danych to zadanie na kilka minut pracy. Jednak do celów jak wymienione w temacie potrzebny jest jeszcze jaki¶ interfejs pozwalaj±cy:
- dodaæ i usun±æ zdjêcie z bazy
- dodaæ, usun±æ i edytowaæ opis
- wyszukaæ zdjêcie wg. jaki¶ kryteriów
Ten interfejs to nic innego jak okienka, przyciski i pola w które mo¿na co¶ wpisaæ. W zale¿no¶ci od tego jak ma on wygl±daæ trzeba po¶wiêciæ na to wiêcej lub mniej pracy. Nie mam pojêcia ile mo¿e kosztowaæ jego stworzenie. Nie zajmuje siê tego typu us³ugami.

Napisanie rozs±dnego image banku, który jest niczym innym jak du¿± baz± zdoln± do przechowywania wiêkszej ilo¶ci zdjêæ, acz jednak ciut wiêkszej funkcjonalno¶ci ni¿ tu opisana (przechowywanie wiêkszej ilo¶ci zdjêæ i serwowanie ich przez www/ftp, u¿ytkownicy loguj±cy siê zdalnie, oczywi¶cie opisy, tagowanie, wyszukiwanie itp, ale bez wydumanych wodotrysków) to koszty pokroju 10-20k z³ i to jak siê zna w³a¶ciwych ludzi. Pój¶cie do firmy oferuj±cej takie us³ugi conajmniej podwaja t± kwotê. Mowa tu o rozwi±zaniu wydajnym i stabilnym - SQL, PHP, dedykowany serwer na Linuchu (bez kosztów maszyny).


 Choæ jak trzeba to na w³asne potrzeby robiê takie aplikacje. Oceni³em z grubsza, ¿e moim zdaniem potrzeba na to jeden dzieñ.
Chcê jednak zaznaczyæ, ¿e mechanizm bazy danych jest wygodny dla du¿ej ilo¶ci rekordów o ma³ej wielko¶ci. Nie wiem czy w przypadku archiwizacji du¿ych zdjêæ w formacie RAW nie pojawi± siê jakie¶ problemy

Napisz tak± bazê w jeden dzieñ, to Ci postawiê skrzynkê ulubionego browca z transportem do dowolnej czê¶ci Polski. Bo jestem dziwnie spokojny, ¿e problemów to tam siê pojawi jeszcze z tysi±c.


--
Pozdrawiam
de Fresz

23 Data: Grudzien 23 2009 07:22:15
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: Pawe³ 


Napisanie rozs±dnego image banku, który jest niczym innym jak du¿± baz± zdoln± do przechowywania wiêkszej ilo¶ci zdjêæ, acz jednak ciut wiêkszej funkcjonalno¶ci ni¿ tu opisana (przechowywanie wiêkszej ilo¶ci zdjêæ i serwowanie ich przez www/ftp, u¿ytkownicy loguj±cy siê zdalnie, oczywi¶cie opisy, tagowanie, wyszukiwanie itp, ale bez wydumanych wodotrysków) to koszty pokroju 10-20k z³ i to jak siê zna w³a¶ciwych ludzi. Pój¶cie do firmy oferuj±cej takie us³ugi conajmniej podwaja t± kwotê. Mowa tu o rozwi±zaniu wydajnym i stabilnym - SQL, PHP, dedykowany serwer na Linuchu (bez kosztów maszyny).


 Choæ jak trzeba to na w³asne potrzeby robiê takie aplikacje. Oceni³em z grubsza, ¿e moim zdaniem potrzeba na to jeden dzieñ.
Chcê jednak zaznaczyæ, ¿e mechanizm bazy danych jest wygodny dla du¿ej ilo¶ci rekordów o ma³ej wielko¶ci. Nie wiem czy w przypadku archiwizacji du¿ych zdjêæ w formacie RAW nie pojawi± siê jakie¶ problemy

Napisz tak± bazê w jeden dzieñ, to Ci postawiê skrzynkê ulubionego browca z transportem do dowolnej czê¶ci Polski. Bo jestem dziwnie spokojny, ¿e problemów to tam siê pojawi jeszcze z tysi±c.


Oczywi¶cie masz racjê, ¿e zrobienie tego na zewnêtrznym serwerze to ju¿   du¿y problem. Pytaj±cemu chodzi³o o prost± w aplikacjê uruchamian± na jego PC. I o czym¶ takim my¶la³em.

Pawe³

24 Data: Grudzien 23 2009 11:24:52
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: Wiesiek 


> Napisz tak± bazê w jeden dzieñ, to Ci postawiê skrzynkê ulubionego
> browca z transportem do dowolnej czê¶ci Polski. Bo jestem dziwnie
> spokojny, ¿e problemów to tam siê pojawi jeszcze z tysi±c.
>

Oczywi¶cie masz racjê, ¿e zrobienie tego na zewnêtrznym serwerze to ju¿
  du¿y problem. Pytaj±cemu chodzi³o o prost± w aplikacjê uruchamian± na
jego PC. I o czym¶ takim my¶la³em.

Pawe³


Je¿eli tak ³atwo napisaæ tak± aplikacjê, to dlaczego nie korzystamy
z tej mo¿liwo¶ci. Przy tak niewielkim nak³adzie pracy mamy prawie
nieograniczone mo¿liwo¶ci zarz±dzania zdjêciami.

Wiesiek



--
Wys³ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

25 Data: Grudzien 23 2009 12:39:02
Temat: Re: Jak archiwizować, ¿eby nie zwariować
Autor: de Fresz 

On 2009-12-23 07:22:15 +0100, Pawe³  said:

Napisz tak± bazê w jeden dzieñ, to Ci postawiê skrzynkê ulubionego browca z transportem do dowolnej czê¶ci Polski. Bo jestem dziwnie spokojny, ¿e problemów to tam siê pojawi jeszcze z tysi±c.

Oczywi¶cie masz racjê, ¿e zrobienie tego na zewnêtrznym serwerze to ju¿   du¿y problem. Pytaj±cemu chodzi³o o prost± w aplikacjê uruchamian± na jego PC. I o czym¶ takim my¶la³em.

No ale jak to sobie wyobra¿asz? Taka baza musi potrafiæ generowaæ podgl±dy z JPGów i RAWów, musi ³ykaæ EXIFa, optymalnie gdyby swoje opisy potrafi³a jeszcze wypluæ do IPTC plików, a na deser - ma dzia³aæ wzglêdnie szybko i stabilnie przy kolekcji zdjêæ siêgaj±cych paru tysiêcy. Które ¶rodowisko bazodanowe to ud¼wignie ot tak i pozwoli na stworzenie czego¶ takiego w jeden dzieñ lajkonikowi? Bo ¶miem twierdziæ, ¿e ¿adne.

--
Pozdrawiam
de Fresz

26 Data: Grudzien 21 2009 16:50:44
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: Wiesiek 



Mnie kusi oznaczanie 'wielowymiarowe', tzn zdjêcie mo¿e jednocze¶nie
nale¿eæ do grup, kategorii: woda, wiosna, las, s³oñce. (Na zasadzie
szukam potem po latach zdjêæ pod ide± 's³oñce' )

Baza danych wspó³pracuj±ca ze zbiorem zdjêæ jest
najkorzystniejszym rozwi±zaniem do przechowywania,
konserwowania i korzystania z efektu pracy fotografa.
Baza danych nie musi wykluczaæ innych informacji
zawartych w zdjêciach, ka¿dy sposób opisany w tym
w±tku mo¿e byæ zastosowany tak¿e w archiwum zdjêæ
powi±zanym z baz± danych. Baza danych jest w tym
przypadku dodatkow± warto¶ci± umo¿liwij±c± nowe
mo¿liwo¶ci zbioru fotografii.

Czêsto w³a¶cicieli zbiorów fotografii powstrzymuje
przed baz± danych konieczno¶æ opisania ka¿dego zdjêcia,
ale coraz wiêcej informacji mo¿na pozyskaæ ze zdjêcia
w sposób automatyczny. W pliku zdjêcia zapisanych jest
wiele informacji, które mo¿na pobraæ do bazy.
Z ka¿dym nowym modelem aparatu fotograficznego ilo¶æ
informacji ro¶nie. To nie tylko data i czas wykonania
zdjêcia, ale na podstawie danych Gps mo¿na dok³adnie
nazwaæ miejsce wykonania zdjêcia, a nawet nazwê obiektu.
Na podstawie typu aparatu i jego numeru mo¿na okre¶liæ
prawdopodobnego autora zdjêcia. S± ju¿ algorytmy
rozpoznawania obrazu i generowania odpowiednich
s³ów kluczowych w zale¿no¶ci od tre¶ci zdjêcia.

Wiesiek

--
Wys³ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

27 Data: Grudzien 21 2009 08:32:42
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: XX YY 



Baza danych wspó³pracuj±ca ze zbiorem zdjêæ jest
najkorzystniejszym rozwi±zaniem do przechowywania,
konserwowania i korzystania z efektu pracy fotografa.

Baza danych wpspolpracujaca ze zbiorem zdjec liczacym nawet kilka -
kilkanascie tysiecy zdjec  w warunkach domowych jest przedsiewzieciem
dla masochistow.

Zamiast robic zdjecia bedziesz pochloniety bez konca ich opisywniem ,
aktualizowaniem bazy, robieniem backupow .

Do momentu jak z jakiegos powodu te baze kiedys  szalg trafi i
zrozumiesz , ze nie byla wogole potrzebna.

Jesli opis wg tych warunkow jakie postawil pytajacy  to tylko IPCT
writer , ktory jest rodzajem bazy danych, z tym ze komentarz jest
dopisywany do pliku zdjeciowego , bez ponownego zapisywania samego
zdjecia , czyli jakosciowe bezstratnie.




Baza danych nie musi wykluczaæ innych informacji
zawartych w zdjêciach,

to zaden argumnet gdyz tak samo dane zapisane na zdjeciu ... nie
wykluczaj danych zapisanych na zdjeciu.


ka¿dy sposób opisany w tym
w±tku mo¿e byæ zastosowany tak¿e w archiwum zdjêæ
powi±zanym z baz± danych.



 Baza danych jest w tym
przypadku dodatkow± warto¶ci± umo¿liwij±c± nowe
mo¿liwo¶ci zbioru fotografii.

Czêsto w³a¶cicieli zbiorów fotografii powstrzymuje
przed baz± danych konieczno¶æ opisania ka¿dego zdjêcia,
ale coraz wiêcej informacji mo¿na pozyskaæ ze zdjêcia
w sposób automatyczny. W pliku zdjêcia zapisanych jest
wiele informacji, które mo¿na pobraæ do bazy.
Z ka¿dym nowym modelem aparatu fotograficznego ilo¶æ
informacji ro¶nie. To nie tylko data i czas wykonania
zdjêcia, ale na podstawie danych Gps mo¿na dok³adnie
nazwaæ miejsce wykonania zdjêcia, a nawet nazwê obiektu.
Na podstawie typu aparatu i jego numeru mo¿na okre¶liæ
prawdopodobnego autora zdjêcia. S± ju¿ algorytmy
rozpoznawania obrazu i generowania odpowiednich
s³ów kluczowych w zale¿no¶ci od tre¶ci zdjêcia.

Wiesiek


Ja nie wiem czy dobrze rozumiesz slowo baza danych .
raz piszesz o bazie dynych wspolpracujacej ze zbiorem zdjec - czyli
bazie jakis danych zewnetrzych przypisanych poszczegolnym zdjeciom ( a
wiec wprowadzanych niezaleznie od zdjecia gdzies w zbiorze
zewnetrznym . Wynikiem bedzie plik zawierajacy ciag rekordow tej bazy.
drugi raz piszesz o mozliwosci przenoszenia tych danych z plikow do
zewnetrznej bazy.

po co ?

skoro te dane  zawarte w plikach zdjeciowych mozna odczytac
programem ?
Tzn zdjecia staja sie baza danych , a przy pomocy edytora
odczytujesz , sortujesz , szukasz wg dowolnych kryteriow  odpowiednich
zdjec  ktore stanowia jednoczesnie same przez sie   rekordy tej bazy.

28 Data: Grudzien 21 2009 20:37:26
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: Wiesiek 

> Baza danych wspó³pracuj±ca ze zbiorem zdjêæ jest
> najkorzystniejszym rozwi±zaniem do przechowywania,
> konserwowania i korzystania z efektu pracy fotografa.

Baza danych wpspolpracujaca ze zbiorem zdjec liczacym nawet kilka -
kilkanascie tysiecy zdjec  w warunkach domowych jest przedsiewzieciem
dla masochistow.

Zamiast robic zdjecia bedziesz pochloniety bez konca ich opisywniem ,
aktualizowaniem bazy, robieniem backupow .

Bez tych czynno¶ci zbiór zdjêæ bez bazy danych te¿ popadnie w niebyt.


Do momentu jak z jakiegos powodu te baze kiedys  szalg trafi i
zrozumiesz , ze nie byla wogole potrzebna.

Baza podlega takim samym prawom jak pliki zdjêæ i inne dane.
Prawdopodobieñstwo utraty przy zachowaniu tych samych zasad
jest podobne jak ka¿dego innego pliku.


Jesli opis wg tych warunkow jakie postawil pytajacy  to tylko IPCT
writer , ktory jest rodzajem bazy danych, z tym ze komentarz jest
dopisywany do pliku zdjeciowego , bez ponownego zapisywania samego
zdjecia , czyli jakosciowe bezstratnie.


IPCT nie jest rodzajem bazy danych, a informacj± dodawan± do pliku
zdjêcia. Jest to modyfikacja pliku o dodatkowe dane, które nale¿y
wpisaæ, podobnie jak do bazy danych.
 

skoro te dane  zawarte w plikach zdjeciowych mozna odczytac
programem ?
Tzn zdjecia staja sie baza danych , a przy pomocy edytora
odczytujesz , sortujesz , szukasz wg dowolnych kryteriow  odpowiednich
zdjec  ktore stanowia jednoczesnie same przez sie   rekordy tej bazy.

Mo¿na te dane zawarte w plikach zdjêæ odczytaæ, ale je¿eli wcze¶niej
tam je siê zapisze edytorem. Nic nie mamy bez wysi³ku. Czym to siê ró¿ni
od opisywania w bazie danych? Dodatkowo odczyt tych danych z plików zdjêæ
jest znacznie wolniejszy ni¿ z bazy danych. Ka¿de zdjêcie jest jednym rekordem
bazy, który nale¿y odczytaæ z dysku i odszukaæ w nim ukrytych metadanych.
W przypadku bazy jest to tylko siêgniêcie pod odpowiedni adres w pamiêci
operacyjnej komputera.

Wiesiek

--
Wys³ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

29 Data: Grudzien 21 2009 12:00:29
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: XX YY 


Mo¿na te dane zawarte w plikach zdjêæ odczytaæ, ale je¿eli wcze¶niej
tam je siê zapisze edytorem. Nic nie mamy bez wysi³ku. Czym to siê ró¿ni
od opisywania w bazie danych?

tym ze dane za przenoszone wraz ze zdjeciem
nie musisz operowac drugim zbiorem .

przeslesz komus jedno zdjecie - automatycznie zostana przeslane
zapisane w nim dane.
Na kazdej kopii , niczego nie mozna zapomniec , zgubic , przeoczyc.

I cos takiego chcial pytajacy.

Jesli ktos lubi opisywyc sobie zdjecia w zewnetrznej bazie - prosze
bardzo.
Autor pytania twierdzil o sobie " ze jest pod tym wzgledem zboczony
"  , ale nie az tak bardzo .

Taka baze danych zaprogramuje Ci w pol godziny  tyko po cholere ja
obslugiwac?.

Rodzajem bazy danych jest np picasa, wygodna przejrzysta , wydaje sie
ze odporna na przyszlosc , latwo jest odszukac naocznie zdjecie wsrod
tysiecy.
Ale przesylajac pojedyncze zdjecie , przeslanie zwioazanych z nim
informacji nie odbedzie sie automatycznie samo przez sie .

30 Data: Grudzien 21 2009 22:34:09
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: Wiesiek 

> Mo¿na te dane zawarte w plikach zdjêæ odczytaæ, ale je¿eli wcze¶niej
> tam je siê zapisze edytorem. Nic nie mamy bez wysi³ku. Czym to siê ró¿ni
> od opisywania w bazie danych?

tym ze dane za przenoszone wraz ze zdjeciem
nie musisz operowac drugim zbiorem .

Mój model nie wyklucza³ opisywania zdjêæ w metadanych. Dane te mog± byæ
³atwo pobrane przez bazê danych. Opisujê raz, mam dwie korzy¶ci.
 
przeslesz komus jedno zdjecie - automatycznie zostana przeslane
zapisane w nim dane.
Na kazdej kopii , niczego nie mozna zapomniec , zgubic , przeoczyc.

Nic nie zmienia siê w moim modelu, ma wszystkie wymienione przez Ciebie cechy.

I cos takiego chcial pytajacy.

Tu nale¿a³oby zapytaæ pytaj±cego o interpretacje jego zapytania.

Taka baze danych zaprogramuje Ci w pol godziny  tyko po cholere ja
obslugiwac?.

Tutaj jeste¶my zgodni, te¿ nie chcia³bym obs³ugiwaæ bazy zaprogramowanej
w pó³ godziny przez Ciebie dla mnie. Zdanie to sugeruje, ¿e mówimy o dwóch
ró¿nych ¶wiatach.

Rodzajem bazy danych jest np picasa, wygodna przejrzysta , wydaje sie
ze odporna na przyszlosc , latwo jest odszukac naocznie zdjecie wsrod
tysiecy.
Ale przesylajac pojedyncze zdjecie , przeslanie zwioazanych z nim
informacji nie odbedzie sie automatycznie samo przez sie .

To s± ograniczenia gotowych produktów skrojonych pod okre¶lone potrzeby,
co nie wyklucza mo¿liwo¶ci umieszczenia takich opcji.

Wiesiek


--
Wys³ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

31 Data: Grudzien 22 2009 10:22:00
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: John Smith 

XX YY napisa³(a):

Rodzajem bazy danych jest np picasa, wygodna przejrzysta , wydaje sie
ze odporna na przyszlosc , latwo jest odszukac naocznie zdjecie wsrod
tysiecy.

Jak rozumiesz jej odporno¶æ na przysz³o¶æ?
¯e dopóki kochamy Googla, to mamy czym czytaæ dane?
Bo mam wra¿enie, ¿e ich format siê zmienia, albo zmieni (z tekstowego na
binarne) i za chwilê (a mo¿e ju¿) nie zinterpretujesz ich niczym innym
jak Picasa.

--
Mirek

32 Data: Grudzien 22 2009 02:44:54
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: XX YY 

On 22 Dez., 10:22, John Smith  wrote:

XX YY napisa³(a):

> Rodzajem bazy danych jest np picasa, wygodna przejrzysta , wydaje sie
> ze odporna na przyszlosc , latwo jest odszukac naocznie zdjecie wsrod
> tysiecy.

Jak rozumiesz jej odporno¶æ na przysz³o¶æ?
¯e dopóki kochamy Googla, to mamy czym czytaæ dane?
Bo mam wra¿enie, ¿e ich format siê zmienia, albo zmieni (z tekstowego na
binarne) i za chwilê (a mo¿e ju¿) nie zinterpretujesz ich niczym innym
jak Picasa.

--
Mirek

podalem tylko przyklad jednej z mozliwych baz danych.
taka jest np picasa.
tzn wlasciwie baza danych jest zbior zdjec , picasa ten zbior
obsluguje.
oczywiscie ze wada jest iz wszelkie informacje dodatkowe jakie
przypiszesz poszczegolnym zdjeciom za pomoca picasy staja sie trudno
dostepne jesli nie masz picasy do dyspozycji.
A te dodatkowe dane sa oderwane od zdjecia - tzn  te dane sa zwiazane
z komputerem , na ktorym sie znajduja a nie ze zdjeciami.

Odporna na przyszlosc oznacza , ze za kilka , kilkanascie lat
najprawdopodobniej  kolejne wersje picasy beda w stanie odczytac dane
zapisywane dzisiaj.

Ale wcale nie uwazam ze jest to dobry sposob  zapisywania dodatkowej
informacji zwiazanmej ze zdjeciem - przeciwnie , uwazam ze nie jest
dobry.

IPCT writer pozwala na dopisanie  informacji do pliku zdjeciowego bez
ingerencji w samo zdjecie i potem przeszukiwanie wg  zdefiniowanych
kryteriow.
Wysylajac zdjeci np mailem jenoczesnie przechodza z nim te
informacje , o czym nie musisz wogole wiedziec.

33 Data: Grudzien 22 2009 19:24:14
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: Pawe³ 


Jesli opis wg tych warunkow jakie postawil pytajacy  to tylko IPCT
writer , ktory jest rodzajem bazy danych, z tym ze komentarz jest
dopisywany do pliku zdjeciowego , bez ponownego zapisywania samego
zdjecia , czyli jakosciowe bezstratnie.


Dopisywanie dodatkowych informacji do pliku jest prostym rozwi±zaniem ale ma powa¿n± wadê. W przypadku wielu zdjêæ ich odczytanie i przeszukanie bêdzie d³ugo trwa³o. Mechanizm bazy danych zosta³ zoptymalizowany pod wzglêdem takich operacji. My¶lê, ¿e dla dla dziesi±tek tysiêcy zdjêæ baza danych zwróci wynik w czasie poni¿ej sekundy. Odczytanie takiej ilo¶ci plików to zapewne bêd± minuty jak nie godziny.

Nic nie szkodzi na przeszkodzie aby po odczytaniu zdjêcia z bazy danych dopisaæ do niego do niego dodatkowe informacje i utworzyæ jeden plik.

Pawe³

34 Data: Grudzien 22 2009 20:58:39
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: Wiesiek 


> Jesli opis wg tych warunkow jakie postawil pytajacy  to tylko IPCT
> writer , ktory jest rodzajem bazy danych, z tym ze komentarz jest
> dopisywany do pliku zdjeciowego , bez ponownego zapisywania samego
> zdjecia , czyli jakosciowe bezstratnie.
>

Dopisywanie dodatkowych informacji do pliku jest prostym rozwi±zaniem
ale ma powa¿n± wadê. W przypadku wielu zdjêæ ich odczytanie i
przeszukanie bêdzie d³ugo trwa³o. Mechanizm bazy danych zosta³
zoptymalizowany pod wzglêdem takich operacji. My¶lê, ¿e dla dla
dziesi±tek tysiêcy zdjêæ baza danych zwróci wynik w czasie poni¿ej
sekundy. Odczytanie takiej ilo¶ci plików to zapewne bêd± minuty jak nie
godziny.

Nic nie szkodzi na przeszkodzie aby po odczytaniu zdjêcia z bazy danych
dopisaæ do niego do niego dodatkowe informacje i utworzyæ jeden plik.

Pawe³

Szczególnie, ¿e metadane dodawane do zdjêcia niekoniecznie musz± byæ
typu IPCT, s± te¿ inne typy akceptowane przez programy do zarz±dzania zdjêæ.
W tym przypadku przy eksporcie zdjêcia dodajemy tylko te metadane, które
chcemy i w formacie akceptowanym przez odbiorcê.

Wiesiek



--
Wys³ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

35 Data: Grudzien 23 2009 12:43:02
Temat: Re: Jak archiwizować, ¿eby nie zwariować
Autor: de Fresz 

On 2009-12-22 20:58:39 +0100, "Wiesiek"  said:

Szczególnie, ¿e metadane dodawane do zdjêcia niekoniecznie musz± byæ
typu IPCT,

Powtarzasz to kolejny raz, wiêc sprostujê - I P T C - od International Press Telecommunications Council, nie IPCT.

--
Pozdrawiam
de Fresz

36 Data: Grudzien 23 2009 12:40:22
Temat: Re: Jak archiwizować, ¿eby nie zwariować
Autor: de Fresz 

On 2009-12-22 19:24:14 +0100, Pawe³  said:

Jesli opis wg tych warunkow jakie postawil pytajacy  to tylko IPCT
writer , ktory jest rodzajem bazy danych, z tym ze komentarz jest
dopisywany do pliku zdjeciowego , bez ponownego zapisywania samego
zdjecia , czyli jakosciowe bezstratnie.


Dopisywanie dodatkowych informacji do pliku jest prostym rozwi±zaniem ale ma powa¿n± wadê. W przypadku wielu zdjêæ ich odczytanie i przeszukanie bêdzie d³ugo trwa³o. Mechanizm bazy danych zosta³ zoptymalizowany pod wzglêdem takich operacji. My¶lê, ¿e dla dla dziesi±tek tysiêcy zdjêæ baza danych zwróci wynik w czasie poni¿ej sekundy. Odczytanie takiej ilo¶ci plików to zapewne bêd± minuty jak nie godziny.

Ale po co siê mêczyæ, skoro na rynku s± programy, które to potrafi±?


--
Pozdrawiam
de Fresz

37 Data: Grudzien 15 2009 10:42:41
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: John Smith 

szczepan napisa³(a):

Zaznaczam, ¿e nie jestem do koñca normalnym cz³owiekiem. Mam swego
rodzaju obsesje opisywania zdjêæ (gdzie, kiedy i w jakich
okoliczno¶ciach by³y robione). W jaki sposób mo¿na hurtowo opisaæ
zdjêcia , tak ¿eby by³y zawsze do nich przypisane, niezale¿nie z
jakiego programu bêdê korzysta³ (czy ten d¿ingiel nazywa siê exif?).
Czy mo¿na przeczytaæ tak± informacje z poziomu ka¿dej przegl±darki? W
jaki sposób odnajdujecie zdjêcia w zasobach licz±cych kilkana¶cie
tysiêcy zdjêæ. Czy jak dam "gwiazdkê" w picasso to jest ona wpisywana
w exif zdjêcia raz na zawsze?

Ja od 5 lat stosujê t± sam± metodê. Zdjêcia przy ¶ci±ganiu z karty
sortowane s± na podstawie daty w EXIF-ie do osobnych folderów, po czym:
- do nazwy folderu dopisujê na koñcu opis, np miejsce wykonania lub
okazjê, np. "2007_12_25 (Gwiazdka na Hawajach)"
- ew. dzielê foldery na mniejsze lub ³±czê po kilka z tego samego
miejsca, wyjazdu lub imprezy
- dodajê hierarchiê katalogów z numerami lat (2008, 2009, 2010, itd.) i
przerzucam tam foldery z lat ubieg³ych
- do wybranych zdjêæ dodajê gwiazdki w Picasie (niestety interpretowan±
tylko w niej samej)
- czasem robiê kopie wybranych galerii w osobnych folderach, z osobnymi
opisami, np. "Dzieci±tka, Miko³aje i Gwiazdory Polski w ¶wietle
jarzeniowym zimnym (kadry pionowe)"

Zalety:
- automatyczne sortowanie chronologiczne
- opisy widziane "wszêdzie" (dopóki siê w komputerach nie znudzi idea
systemów plików)

--
Mirek

38 Data: Grudzien 15 2009 10:55:06
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski 


"szczepan" Archiwizujê swoje zdjêcia od co najmniej 25 lat -- nie gubiê siê.
Te starsze s± na pociêtych kliszach -- kiedy¶ sam robi³em ,,koszulki'',
¶wie¿sze na dyskach i p³ytach. Zamierzam w³a¶nie kupiæ 3 kolejne dyski
pó³terowe na 2.5 cala -- b³ysk Seagate (szybki, na 7200 obrotów) pancerniak
(którym mo¿na rzucaæ o ¶ciany) i tak zwany zwyk³y, najzwyklejszy. :) Czekam
na zni¿enie cen do dobrego poziomu. :) Zapis na HDD jest dobry, bo stale
pod rêk± i stale mo¿e byæ modyfikowany.

Chwila zastanowienia daje mi przypomnienie tego, co robi³em na przyk³ad 15 lat temu. :)
Szczegó³owe opisy s± dla mnie zbêdne. :) Wystarczaj± krótkie opisy.

--
   .`'.-.          ._.                            .-.
   .'O`-'      ., ; o.'    eneuel@@gmail.com     '.O_'
   `-: chêtnie sprzedam niebitego 75-300 III USM o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,;.. ; ;. . ,.;\|/....

39 Data: Grudzien 15 2009 12:08:12
Temat: Re: Jak archiwizować, ¿eby nie zwariować
Autor: de Fresz 

On 2009-12-14 21:28:17 +0100, szczepan  said:

Mam swego
rodzaju obsesje opisywania zdjêæ (gdzie, kiedy i w jakich
okoliczno¶ciach by³y robione). W jaki sposób mo¿na hurtowo opisaæ
zdjêcia , tak ¿eby by³y zawsze do nich przypisane, niezale¿nie z
jakiego programu bêdê korzysta³ (czy ten d¿ingiel nazywa siê exif
?).
Czy mo¿na przeczytaæ tak± informacje z poziomu ka¿dej przegl±dark
i? W
jaki sposób odnajdujecie zdjêcia w zasobach licz±cych kilkana¶cie
tysiêcy zdjêæ.

Ja do obu czynno¶ci (opisywania i katalogowania w celu ³atwego odszukania) u¿ywam iViewMedia Pro - obecnie MS Expression Media. Mo¿na nie przejmowaæ siê firm±, która to wypuszcza, bo kupili prawa do programu wraz z firm±, która go stworzy³a i na szczê¶cie nic tam nie zepsuli, a nawet, tfu, tfu co¶tam poprawili.

Program ma specyficzn± filozofiê, ale i mo¿liwo¶ci przeogromne - m.in. ³atwa edycja tagów ITPC (wraz ze s³ownikiem), mo¿liwo¶æ stworzenia i przechowywania podgl±du offline (np. po zgraniu zdjêæ na p³ytê mamy ich podgl±d na dysku wraz z ca³ym dobrodziejstwem wprowadzonych danych) i jeszcze wieeeeele, wiele wiêcej.
Acz z w³asnego do¶wiadczenia - wprowadzanie tych danych jest ¼dziebko upierdliwe i przy sporych zasobach poch³ania sporo czasu, ale to akurat bêdzie wada KA¯DEJ metody archiwizacji, je¶li chce siê mieæ mo¿liwo¶æ szukania po opisach.

--
Pozdrawiam
de Fresz

40 Data: Grudzien 15 2009 12:17:55
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: KrzysztofK 

okoliczno¶ciach by³y robione). W jaki sposób mo¿na hurtowo opisaæ
zdjêcia , tak ¿eby by³y zawsze do nich przypisane, niezale¿nie z
jakiego programu bêdê korzysta³ ...

Do opisu zdjec s³u¿y IPTC,
miedzynarodowy standard opisu fotografii
uzywany przez wszystkie agencje fotograficzne.
Reszta to rozwiazania albo zwiazane z konkretnym
programem albo jak Exif czy komentarz jpg
nie nadajace sie do sensownej wymiany informacji
jak np. wyszukiwanie po slowach kluczowych,
opisy szersze itd...

IPTC jest zwiazane z konkretnym plikiem (tif, jpg)!
Co w nim jest chociaz w kad³ubkowej wersji mozesz
zobaczyc w Irfanie (klawisz i IPTC info).

Kazdy, chociaz troche sensowny program
do katalogowania zdjec potrafi czytac i szukac po IPTC
wiec np. zmiana programu za 5 lat nie powoduje
utraty informacji tylko koniecznosc jej wczytania.

Wiecej poczytaj na stronach IPTC odnosniki w Wiki.

Pzdr
KK

41 Data: Grudzien 15 2009 17:05:23
Temat: Re: Jak archiwizować, ¿eby nie zwariować
Autor: Mikolaj Machowski 

KrzysztofK napisa³:


Wiecej poczytaj na stronach IPTC odnosniki w Wiki.

Jedna korekta: obecnie nie u¿ywa siê IPTC (a konkretnie IIM) tylko XMP.

IPTC (IIM) mia³ jedn± paskudn± wadê: standard nie przewidywa³ ¿adnego
kodowania poza us-ascii i w ka¿dej chwili nowy program móg³ ci skaszaniæ
pliterki. XMP bazuje na XML i wszystko jest w Unikodzie.

m.
--
Przedwio¶nie to okres rozterki w naturze
i dziwnej roboty psychicznej w cz³owieku.

42 Data: Grudzien 15 2009 19:00:46
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: KrzysztofK 

Jedna korekta: obecnie nie u¿ywa siê IPTC (a konkretnie IIM) tylko XMP.

Akurat wiêcej u¿ywa siê IPTC zawierajacego rowniez dane XMP
niz samego XMP. XMP to pomysl Adobe bo stwierdzili
ze jak im z PDFem wyszlo to i nowy standard opisu meta wymysla.

Wszystkie zawansowane programy wykorzystujace XMP maja mechanizm
synchronizacji danych z polami IPTC i odwrotnie pola IPTC wypelniaja
pola XMP. Wiecej jest programow korzystajacych z IPTC
i jeszcze przez wiele lat to sie nie zmieni.
Nawet jak bylyby tylko pola IPTC wypelnione to "nowy" program
z obsluga XMP powinien je wypelnic trescia z IPTC...

Zreszta na Wiki s± opisy IPTC i XMP a i na stronie
 www.iptc.org odpowiednie art. na ten temat....

Adobe zachowuje siê bardziej arogancko i o IPTC mniej wspomina.... ;-)

Pzdr
KK

43 Data: Grudzien 15 2009 19:17:42
Temat: Re: Jak archiwizować, ¿eby nie zwariować
Autor: Mikolaj Machowski 

KrzysztofK napisa³:

Jedna korekta: obecnie nie u¿ywa siê IPTC (a konkretnie IIM) tylko
XMP.

Akurat wiêcej u¿ywa siê IPTC zawierajacego rowniez dane XMP
niz samego XMP. XMP to pomysl Adobe bo stwierdzili
ze jak im z PDFem wyszlo to i nowy standard opisu meta wymysla.

No i nie¼le wymy¶lili. Zreszt± wspieraj± ich w tym m.in. MS, Canon,
Sony, Nokia deklaruj±c IIM "deprecated". IPTC a¿ tak dobitnie tego nie
okre¶la, ale z kierunków prac raczej to wynika.

Wszystkie zawansowane programy wykorzystujace XMP maja mechanizm
synchronizacji danych z polami IPTC i odwrotnie pola IPTC wypelniaja
pola XMP.

Tyle ¿e czêsto robi± to kaszani±c wiele rzeczy z IPTC wiêc naprawdê
lepiej o tym zapomnieæ i skupiæ siê na XMP.

Wiecej jest programow korzystajacych z IPTC
i jeszcze przez wiele lat to sie nie zmieni.
Nawet jak bylyby tylko pola IPTC wypelnione to "nowy" program
z obsluga XMP powinien je wypelnic trescia z IPTC...

Tyle ¿e z przeniesieniem takich rzeczy jak pliterki bêd± problemy.

m.
--
Agit-prop jest wieczny, zmieniaj± siê tylko s³owa.

44 Data: Grudzien 15 2009 20:46:10
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: Janko Muzykant 

Mikolaj Machowski pisze:

Akurat wiêcej u¿ywa siê IPTC zawierajacego rowniez dane XMP
niz samego XMP. XMP to pomysl Adobe bo stwierdzili
ze jak im z PDFem wyszlo to i nowy standard opisu meta wymysla.

No i nie¼le wymy¶lili. Zreszt± wspieraj± ich w tym m.in. MS, Canon,
Sony, Nokia deklaruj±c IIM "deprecated". IPTC a¿ tak dobitnie tego nie
okre¶la, ale z kierunków prac raczej to wynika.

Wszystkie zawansowane programy wykorzystujace XMP maja mechanizm
synchronizacji danych z polami IPTC i odwrotnie pola IPTC wypelniaja
pola XMP.

Tyle ¿e czêsto robi± to kaszani±c wiele rzeczy z IPTC wiêc naprawdê
lepiej o tym zapomnieæ i skupiæ siê na XMP.

Czyli jest standard, ale jakby trochê kulawy :)
Jednak wierzê w moje nazewnictwo plików.

--
pozdrawia Adam
ró¿ne takie tam: www.smialek.prv.pl
/idzie kryzys, sprzeda¿ spada, dzia³ marketingu zaleca stworzyæ bloga/

45 Data: Grudzien 15 2009 21:23:34
Temat: Re: Jak archiwizować, ¿eby nie zwariować
Autor: Mikolaj Machowski 

Janko Muzykant napisa³:

Mikolaj Machowski pisze:
Akurat wiêcej u¿ywa siê IPTC zawierajacego rowniez dane XMP
niz samego XMP. XMP to pomysl Adobe bo stwierdzili
ze jak im z PDFem wyszlo to i nowy standard opisu meta wymysla.
No i nie¼le wymy¶lili. Zreszt± wspieraj± ich w tym m.in. MS, Canon,
Sony, Nokia deklaruj±c IIM "deprecated". IPTC a¿ tak dobitnie tego nie
okre¶la, ale z kierunków prac raczej to wynika.
Wszystkie zawansowane programy wykorzystujace XMP maja mechanizm
synchronizacji danych z polami IPTC i odwrotnie pola IPTC wypelniaja
pola XMP.
Tyle ¿e czêsto robi± to kaszani±c wiele rzeczy z IPTC wiêc naprawdê
lepiej o tym zapomnieæ i skupiæ siê na XMP.

Czyli jest standard, ale jakby trochê kulawy :)
Jednak wierzê w moje nazewnictwo plików.

Tyle, ¿e w nazwach plików te¿ musisz uwa¿aæ na znaczki a w dodatku nie
opiszesz sobie wieloma tagami ju¿ nie wspominaj±c o wspó³rzêdnych
geograficznych.

m.
--
Nawet je¶li skoñczymy w ruinach to by³o piêkne.

46 Data: Grudzien 15 2009 22:30:05
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: Janko Muzykant 

Mikolaj Machowski pisze:

Tyle, ¿e w nazwach plików te¿ musisz uwa¿aæ na znaczki a w dodatku nie
opiszesz sobie wieloma tagami ju¿ nie wspominaj±c o wspó³rzêdnych
geograficznych.

Jak wpisaæ wspó³rzêdne, pokaza³em, taki mo¿na sobie ustaliæ i te¿ okrasiæ natomiast w polskie znaczki za ¿ycia ju¿ nie uwierzê :)

--
pozdrawia Adam
ró¿ne takie tam: www.smialek.prv.pl
/Kraków - piêkne miasto psich kup i billboardów, piwem i moczem pachn±ce.../

47 Data: Grudzien 15 2009 22:46:47
Temat: Re: Jak archiwizowaæ, ¿eby nie zwariowaæ
Autor: XX YY 

On 14 Dez., 21:28, szczepan  wrote:

Zaznaczam, ¿e nie jestem do koñca normalnym cz³owiekiem. Mam swego
rodzaju obsesje opisywania zdjêæ (gdzie, kiedy i w jakich
okoliczno¶ciach by³y robione). W jaki sposób mo¿na hurtowo opisaæ
zdjêcia , tak ¿eby by³y zawsze do nich przypisane, niezale¿nie z
jakiego programu bêdê korzysta³ (czy ten d¿ingiel nazywa siê exif?).
Czy mo¿na przeczytaæ tak± informacje z poziomu ka¿dej przegl±darki? W
jaki sposób odnajdujecie zdjêcia w zasobach licz±cych kilkana¶cie
tysiêcy zdjêæ. Czy jak dam "gwiazdkê" w picasso to jest ona wpisywana
w exif zdjêcia raz na zawsze?

Odpowiedz jest natychmiastowa.

IPTCwriter  nic poza tym nie wymyslisz.

nie warto zmieniac  nazw plikow poszczegolnych zdjec.

jesli juz chcesz mic opis tego typu to osiagasz efekt latwego
odnalezienia  poprzez odpowiednie opis teczki , w ktorej znajduja sie
zdejcia

np :
20081012 Urlop Wronki  ( a wewnatrz zdjecia i  np teczka pod tytulem
" na wypisce" )
20090501 Urlop Orzysz

W teczkach pliki z oryginalanym oznaczeniem.

jest to najuniwersalniejszy sposob katalogowania , spelniajacy
warunki , o ktorych wspominasz.

systemy zwiazane z katalogowaniem okreslonym programem czyli tzw baza
danych maja te wade ze wymagaja tego programu do odszukiwania danych.
Przy przejsciu na inna aplikacje  zachodzi konieczosc przeniesienia i
ew. konwersji formatu danych , co jest czynnoscia nieskomplikowana ,
ale glupawa.

Re: Jak archiwizować, żeby nie zwariować



Grupy dyskusyjne